Brak mi....Przyjaciółki :( Czy ktoś też tak ma?? - cz.2

[Wedelka]

i jak się jeździ ?? też miałaś taką radochę przed pierwszą jazdą ?? ja mam jutro i jestem podekscytowana

[wwweeerka]

Napisane przez Wedelka

biedna dziewczyna
ale jak widze gdzieś w clubie takie siśki co mają 14 lat i jak widze co one robią to aż żal patrzeć :/ ja w tym wieku to godz 20 miałam byc w domu i bez dyskusji. wtedy byłam bardzo zła na rodziców ale dzisiaj dziękuję im za to

ehhh Wy mówicie tu o 14 a u mnie to maja po 12-13 i prowadzaja sie z chlopakami, na imprezach zostaja do 3 nad ranem, jak ja to widze to poprostu....;/ gdzie ja w tym wieku myślalam o chłopakach eh... książka a nie chłopaki w glowie.




Ja znam dziewczyne która nosi tylko ogrinalne rzeczy ale to najlepsze ze kupuje je z mama i jak pojedzie z domu to odrywa ceny zeby tata sie nie dowiedzial ile te rzeczy kosztuja, bo jej mama "podkrada" pieniadze z ich wspolnego konta, zeby coreczce kupic co chce bo inaczej sie nie bedzie odzywac, a na spodnie i buty wydaje ok 800 zl




A tak w ogóle to HEJ

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez Kachaaa

ja to w sierpniu rok bedzie jak mam prawko

Tak jak u mnie a ktorego?

[2018070520180950]

oj nie pamietam bym musiala luknąć

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

przed 1 jazda sie sralam ze szok ja panikara jestem

[Wedelka]

hahah mój wujek (ma zakład skzolenia i jest instruktorem) zapewne nie przeżyje mojej jazdy

[2018070520180950]

bedzie git

[Wedelka]

kacha przyjade do Ciebie

[wwweeerka]

Napisane przez Kachaaa

oj nie pamietam bym musiala luknąć

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

przed 1 jazda sie sralam ze szok ja panikara jestem

Dla mnie to byla sama przyjemnośc a jeszcze miałam młodego instruktora.... a poźniej mi sie zmienił na jeszcze młodszego
i to niczego sobie

ehhhh to byly czasy.....

[Wedelka]

ja prosiłam wujka, żeby dał mi jakiegoś młodego instruktora to powiedział, że nie bo on musi się mną zająć, bo nie chce się wstydzić przed rodziną jak nie zdam

[wwweeerka]

Napisane przez Wedelka

ja prosiłam wujka, żeby dał mi jakiegoś młodego instruktora to powiedział, że nie bo on musi się mną zająć, bo nie chce się wstydzić przed rodziną jak nie zdam

Jakbys miała młodego to jeszcze skupila bys sie na nim niz na drodze

[adia82]

Napisane przez Kachaaa

sorry ale ja nie chodze na imprezy, balety juz mi od dawna nie w głowie; nie można wszystkich stawiać pod jedną kreską

Każdy ma własne zdanie, to foum i kazdy ma prawo do wlasnych opinii

nikt nikogo pod jedna kreska nie stawia,moja Droga Kazde ma wlasne zdanie-otoz to!dlatego powiedzialam co ja sadze na ten temat, wiec bez oburzania sie

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez IR1988

wróciła

ciiieeeeśśśćććć Fajnie WAs tu widziec

[2018070520180950]

ja mialam mlodego fajny byl, dobrze tlumaczy i looz byl

[adia82]

Napisane przez Wedelka

ja prosiłam wujka, żeby dał mi jakiegoś młodego instruktora to powiedział, że nie bo on musi się mną zająć, bo nie chce się wstydzić przed rodziną jak nie zdam

Ja swoja pierwsza mialam z takim,co od razu za kolano chcial mnie lapac Dostal po lapach oczywiscie....Stary oczywiscie byl,a jak No ale co do jazdy...nie chcial mi wierzyc,ze ani razu nie probowalam jezdzic.....Kazal mi ruszyc,a ja nie wiedzialam co gdzie jest,jednakze nie minelo 15 minut,pokazal co i jak i,zec by mozna ,jezdzilam juz jak stara

[wwweeerka]

Napisane przez Kachaaa

ja mialam mlodego fajny byl, dobrze tlumaczy i looz byl

Zawsze to inaczej jak jest młody.... ja miałam młodego, to nawet bylismy nad zalewem, pochodziliśmy po molo, po parku.... i nawet róże od niego dostałam.... i zawsze tak zrobił ze sami jezdziliśmy

a mi to pasowało bo prawko to była dla mnie zwykła formalnośc

[2018070520180950]

lepiej sie dogaduje z mlodymi

[Wedelka]

a ja muszę się z wujkiem męczyć a miałam nadzieje, że może na kursie kogoś poznam

[wwweeerka]

Napisane przez Kachaaa

lepiej sie dogaduje z mlodymi

No pewnie zawsze temat jakis sie znajdzie jak to z młodym

[czarna_2202]

Cześć wam

Napisane przez Kachaaa

przed 1 jazda sie sralam ze szok ja panikara jestem

A za którym podejściem zdałaś??

[2018070520180950]

za 4 razem:/

u nas zdawalnosc jest ogolnie 30% :wow:
oni oblewaja za byle co

[IR1988]

[quote=adia82;12064085]

Napisane przez adia82

Ja swoja pierwsza mialam z takim,co od razu za kolano chcial mnie lapac Dostal po lapach oczywiscie....Stary oczywiscie byl,a jak No ale co do jazdy...nie chcial mi wierzyc,ze ani razu nie probowalam jezdzic.....Kazal mi ruszyc,a ja nie wiedzialam co gdzie jest,jednakze nie minelo 15 minut,pokazal co i jak i,zec by mozna ,jezdzilam juz jak stara

Mojego to o mało co ja za kolano nie zlapałam przypadkiem

[czarna_2202]

A ja za młoda jestem ... jeszcze roczek i będę się przymierzać do jazdy xD... Chciałabym mieć już prawko i wypasione autko xD <LOL>

[Wedelka]

mnie się marzy takie cudo :

smarcik kochany

[czarna_2202]

Wedelka ale masz gust ... ja preferuje raczej coś sportowego, szybkiego z wypasionym radiem i tysiącami głośników ... taki trochę przytyrany z odzysku samochodzik, który był by troszkę podrasowany tak po mojemu- z moim wkładem twórczym
Opel Kalibra, a na początek nawet zwyczajny golfik byle by był mój

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Spadam spać miłe panie Dobranocki ;*

[Bożenka89]

Witam witam

Wy tu wszystkie albo macie prawko albo zdajecie, a a ja coś nie moge sie zdecydować, żeby pójść na kurs :P Szczerze to czuje, że sie nie nadaje na kierowce. No i bałabym sie troche. Ale może kiedyś sie zdecyduje... Jak np moim braciom sie nie uda, żeby ktoś samochodem mógł jeździć, o
(żeby nie wyszło, że im źle życze).

W ogóle to niezbyt zadowolona jestem, bo chyba będę musiała wszystkie kotki oddać Brat sie dowiedział niedawno, że ma uczulenie. A teraz mam dwa małe i ich matke. Jednego oddam w tym tyg, a drugiego tez pewnie niedługo... Gorzej będzie ze starsza kicią, no bo przeważnie ludzie chcą małe.

[wwweeerka]

Napisane przez czarna_2202

ja preferuje raczej coś sportowego, szybkiego z wypasionym radiem i tysiącami głośników

Taki to mi sie marzy.... jeszcze stiuningowany to poprostu.... <marzy>



Dobranoc kolorowych snów

[Wedelka]

http://www.youtube.com/watch?v=InBiaRBUjUs

a tak na dobranoc ta śliczna piosenka

[jaasia]

ale trudno za Wami nadążyć po 3 dniach nieobecności..

prawko mam już dość długo, ale sam egzamin strasznie mnie zestresował wspominam go gorzej niż maturę i wszystkie sesje na studiach..

[Superbejbe]

Napisane przez wwweeerka

Dla mnie to byla sama przyjemnośc a jeszcze miałam młodego instruktora.... a poźniej mi sie zmienił na jeszcze młodszego
i to niczego sobie
ehhhh to byly czasy.....

Napisane przez adia82

Mojego to o mało co ja za kolano nie zlapałam przypadkiem

miałam tak samo z moim...3 instruktorem - zmieniałam ich jak rękawiczki
miło się jeździło z takim przystojnym panem, aż miałam ochotę się starać

[marta1210]

Superbejbe, nie wiem jak ciacho się zwało ale przywiózł do pracy taki znajomy szefowej a on zawsze dobre ciacha skądś bierze, i to było na takim delikatnym ciachu dosłownie mięciutkieeee aż trudno opisać w środku bita śmietana i marmolada....pychota


Ja kurs na prawko skończyłam <amen nareszcie> 13 maja mam teorie w ośrodku ruchu drogowego. Ale co zabawniejsze wczoraj do mnie dzwonią z ośrodka że mają problem z moim miejcem zamieszkania, bo ja mieszkam w domku i mam numer 21 a czasem piszą mi 21/1 i na oświadczeniu miałam opcje numer 2 a na zaświadczeniu opjce numer 1 i musiałam iść im udowadniać, że mieszkam tam gdzie mieszkam, ale na szczęście się ugadałam i termin dalej aktualny .

[wwweeerka]

Dzień dobry

Cherbatka<bo kawy nie pije> cos zjem i uciekam

Jakie fajne słoneczko

[Superbejbe]

Napisane przez marta1210

Ja kurs na prawko skończyłam <amen nareszcie> 13 maja mam teorie w ośrodku ruchu drogowego. Ale co zabawniejsze wczoraj do mnie dzwonią z ośrodka że mają problem z moim miejcem zamieszkania, bo ja mieszkam w domku i mam numer 21 a czasem piszą mi 21/1 i na oświadczeniu miałam opcje numer 2 a na zaświadczeniu opjce numer 1 i musiałam iść im udowadniać, że mieszkam tam gdzie mieszkam, ale na szczęście się ugadałam i termin dalej aktualny .

czy oni nie biorą pod uwagę tego że ktoś może mieszkać w domku? co za ludzie....