2009-04-27, 20:09 | #2671 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Ja naprawdę nie mam nic do ludzi po zawodówce,bez wyższego wykształcenia-ale chciałabym mieć partnera,z którym mogłabym porozmawiać na przeróżne tematy,od filmów po filozofię,a do pewnych tematów wykształcenie jest nieodzowne.
|
2009-04-27, 20:11 | #2672 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 417
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
mój facet musi być moim nauczycielem i musi mnie ochraniać, bronić itp
---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Aninek otóz to |
2009-04-27, 20:11 | #2673 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
To ja nie widze u niego przyszłości!
__________________
„Quidquid latine dictum sit, altum viedetur.” |
2009-04-27, 20:13 | #2674 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
czyli podsumowując mam pecha ale co tam zobaczymy dalej... póki co on też się na gg nie odzywa... takie dni milczenia... moze wyczul moja ozieblosc.... ale jak sie odezwie to spróbuje zahaczyć o temat np filmów i zobacze co ma do powiedzenia...
---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- no właśnie ;( |
2009-04-27, 20:16 | #2675 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Jenny ważne,że jest jakiś znajomy,pogadaj z nim,wypytaj,może znajdziesz miłego kolegę
A u mnie nadal nic,może jutro |
2009-04-27, 20:17 | #2676 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
__________________
„Quidquid latine dictum sit, altum viedetur.” |
2009-04-27, 20:22 | #2677 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 370
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
[quote=Aninek;12064483]Na następnym spotkaniu po prostu się na niego rzuć i tyleAlbo przegryzaj wargi patrząc mu w oczy,może sam się domyśli
[quote] Hehe, Ewa rzuca się na faceta, to było by coś nowego, tylko chyba wszystkie tu byście musiały za mnie mocno kciuki trzymać W sumie tak, lepiej żałować, że coś się zrobiło, niż żałować, że się na to nie odważyło... Myślę że nie będę żałować, teraz spotykam się z nim u niego w domciu, więc może będę bardziej odważna niż tak w miejscach publicznych zobaczymy... Edytowane przez Eweczka173 Czas edycji: 2009-04-27 o 20:25 |
2009-04-27, 20:27 | #2678 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
[quote=Eweczka173;12066593][quote=Aninek;12064483]Na następnym spotkaniu po prostu się na niego rzuć i tyleAlbo przegryzaj wargi patrząc mu w oczy,może sam się domyśli
Cytat:
|
|
2009-04-27, 20:38 | #2679 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
po miesiącu odezwał się znowu i zapytał się mnie czy nie możemy spróbować jeszcze raz ja mu odpisałam, że to nie ma sensu, bo on mnie nie kocha a on odpowiedział, że spróbuje doszło do spotkania, które on chyba 3 razy przekładał a po spotkaniu przestał się oddzywać To jest wszystko tak po krótce opowiedziane w każdym razie widzę go codziennie w pracy i cierpie bo dalej go kocham chociaż mnie dużo razy skrzywdził tym że zapominał o spotkanbiach, bajerował czułymi słówkami i tak dalej aha a koniec końcem chodziło mu o łóżko ale ja dalej go kocham nie wiem czemu ten stan mó trwa już 6 miesięcy. A teraz widzę, że podrywa następną dziewczynę Piszę to wszystko, bo miałam się potrzebę wygadać Teraz wiem nigdy żadnemu facetowi już się nie będę narzucać i zaczynać znajomości |
|
2009-04-27, 20:42 | #2680 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 417
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
|
|
2009-04-27, 20:47 | #2681 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Chciałbym żeby na mnie się tak jakaś rzuciła.
__________________
„Quidquid latine dictum sit, altum viedetur.” |
2009-04-27, 20:58 | #2682 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Ja sama nie wiem co ja w tym chłopaku widzę, bo nie jest właściwie przystojny a ja nie jestem brzydka , przynajmniej tak mi się wydaje i nie mogę zrozumieć dlaczego on do mnie nic nie poczuł ,albo przynajmniej mi nie powiedział , że z tego nic nie będzie tylko tyle czasu mnie zwodził i robił nadzieje, ale go dalej kocham i cierpię,
nigdy wcześniej do żadnego mężczyzny nie poczułam tego co do niego Edytowane przez cosmetologin Czas edycji: 2009-04-27 o 21:03 |
2009-04-27, 21:05 | #2683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Jak ktoś czytał mój poprzedni post, to tylko napiszę tyle, że w końcu nie zapytałam.. nie wiem jakoś tak nie miałam odwagi.. W piątek najprawdopodobniej znowu się będziemy widzieć, trzeba będzie coś z tym zrobić.
|
2009-04-27, 21:17 | #2684 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Hmmm... cześć laski. Wiele mam do opowiedzenia, ale zakończę ważnym pytaniem... więc streszczę.
Nie wiem czy ktoś pamięta moją sytuację - interesowałam się chłopakiem przez kilka miesięcy. No i nareszcie doszło do imprezy, po której wiele się spodziewałam... No bo wiadomo, że na imprezie a w szkole to dwie rózne sprawy No i wypiliśmy trochę, od początku jakoś tak było że byliśmy ciągle o bok i cały czas razem gadaliśmy. Właściwie to na imprezie byłam przez cały czas tylko z nim No i było romantycznie dosyć w pewnym momencie, jak kogoś odprowadzaliśmy i stwierdziłam że chcę oglądać gwiazdy... itd. itd. No i ogólnie to miło było, prawie... prawie... się pocałowaliśmy. Ogólnie to dużo gadaliśmy, więc i tak było miło... Zauważyłam że przy każdej najbliższej okazji chciał mnie objąć czy coś.... Dużo się wydarzylo, az nie chce mi sie opowiadac. No i wiadomo w neidziele denerwowalam sie na siebie, ze co ja sobie mysle, ze on byl pijany i pewnie nic nie kojarzy... obwinialam sie ze dalam sobie nadzieje i w ogole... wiadomo, kobita niesmiala w akcji. Hmmm.. no i poniedziałek (dziś chyba? xD) niesamowite zaskoczenie. O wiele lepszy kontakt niż wcześniej, a na dodatek ^^ kiedy rozmawialismy padlo pytanie "Pamietasz w ogole cos z tej imprezy?" A on, ze wszystko. No i pozniej ja sobie przypomnialam dziwna sytuacje dla mnie, a ze on nie pamietal ja mowie, ze co on sobie mysli, nabiera mnie ze wszystko pamieta... No i wymienil to ze szukalismy malego wozu (a przeciez wtedy prawie sie pocalowalismy - gdyby nam nie przerwano...) Nie chce mi sie wszystkiego pisac, ale po prostu zaskoczona jestem... nie wiem nie wiem co otym myslec. On jutro zwalnia sie z dwoch ostatnich lekcji, oprocz tego w srode wyjezdza i wroci dopiero w niedziele... I chcialabym zeby o mnie myslal przez ten czas... JAK SPRAWIĆ ŻEBY CHŁOPAK MYŚLAŁ O TOBIE KIEDY WYJEDZIE? NOOO... nie licze na smsy czy cos, bo to jest naprawde konkretny i madry maly mezczyzna (16 lat) woli rozmowy w cztery oczy... choc na pewno przyjemnie by bylo pisac no dobra kneic moich wywodow... |
2009-04-27, 21:19 | #2685 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 786
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
nie martw się. Możesz narazie wyczaić jakie ma hobby, albo gdzie przebywa w wolnych chwilach i tam na niego wpaść . Ja np., często idealizuje facetów. Znam ich z widzenia czasem z krótkiej konwersacji i sobie wyobraząm, jaki to chodzący ideał, a jak poznaje bliżej to się rozczarowuje A co do tego jakie cechy powinien miec mój facet. To nie mam jakieś listy i szczerze mówiąc pewnie nie okazała by się użyteczna. Uważam , że każdy facet ma to coś, tylko nie zawsze to "coś" jest tym czego my szukamy, czy co nam odpowiada. Co do wyglądu, to nie opisze ideału, bo podobali mi się naprawde kompletnie różni od siebie faceci. A ze swoim R. dalej ambitnie konwersuje po jednym zdaniu, bo isę mijamy czas chyba rozpocząc proces odkochiwania czy tam zauroczenia
__________________
nikt nie przytula jej i nikt nie ma jej nie zdobyta wciąż od tylu lat nie pamięta już czego tak jej brak |
|
2009-04-27, 21:21 | #2686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
aj ale zapomnialam o najwazniejszym.
Kiedy byl bardziej trzezwy, to gadalismy w trojke z innym chlopakiem... i wtedy gadali o swoich dziewczynach, w tym on o swojej... przez ktora przestal wierzyc w milosc no i raz sie sparzyl... i nie wie czy bedzie chcial jeszcze kiedys probowac... wiec w tym problem. Ze gdy byl trzezwy, nie chcial sie z nikim wiazac, a gdy wypil to bylo bardzo milo, zblizylismy sie do siebie... a w poneidzialek tak jakbym nie byla mu juz obojetna, no ale... nie wiem co o tym myslec ---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ---------- matko co ja wypisuje! gadali o bylych dziewczynach... |
2009-04-27, 21:39 | #2687 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Hmm jesli chodzi o typ faceta : niebieskie oczy ,brunecik ,hmmm okolo 180 cm
.wykształcenie nie jest dla mnie wyznacznikiem posiadanych umiejętności i posiadanej wiedzy ,acha i lubie takich miśków fajnych
__________________
Edytowane przez mandragona Czas edycji: 2009-04-27 o 21:49 |
2009-04-27, 21:42 | #2688 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 417
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
dziewczyny napisałam ! i czuję jakieś skrępowanie i w ogóle dziwnie mi jak nie wiem
|
2009-04-27, 21:46 | #2689 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
ojojoj..ale się tłoczno zrobiło witam wszystkie nowe osóbki!
piszcie na NK, zapraszajcie..a co tam w końcu to nie jest żadna propozycja matrymonialna co do miłości w pracy..to nigdy nie jest fajne kiedy coś się nie uda.. bo potem codziennie widuje się ta osobę i musi być strasznie przykro.. mój ideał..co do wyglądu,to obowiązkowo wyższy ode mnie,jakies min 185 ciemne włoski,nie jakiś szkielet ale też nie mieśniak,taki w sam razzz piękne oczka,boski usmiech,ładne dłonie najlepiej gdyby był starszy..w granicach rozsądku..hehe a charakter to moglabym wymieniać i wymieniać.. i jeszcze to coś..heh...szkoda,że nie ma ideałów a no i obowiązkowo wykształcony nie twierdzę,że facet bez studiów jest jakiś głupi czy coś..ale wolę wykształconych,tak po prostu z doświadczenia wiem,że wtedy są wspólne tematy itp
__________________
Edytowane przez behindblueeyes Czas edycji: 2009-04-27 o 21:48 |
2009-04-27, 21:54 | #2690 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
To może ja coś powiem o moim ideale
Chciałabym, żeby mój facet nie palił to najważniejsze, bo ja też nie palę i przydzę się papierosami. Był ambitny, coś studiował obojętnie co, nie był otyły i to wszystko bo wygląd nie ma dla mnie większego znaczenia. Aha był czuły, wyrozumiały, troskliwy i przede wszystkim SZCZERY zawsze |
2009-04-27, 22:00 | #2691 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 594
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
dziewczynyy,a ja chce mu powiedziec czesc, latam do parku z psem jak glupia, a on nie ma treningów.. ;(
nk tez nie.. ;/ a mieszkamy tak blisko siebie.. i nigdy nie moge na niego "wpasc".. hmm a jak juz moze kiedys dojdzie to tego, ze bedziemy na czesc (raz mi powiedział, nie odpowiedziałam z niepewności czy to do mnie, bo powiedział dosyć cicho), to co dalej robić? Zawrocil mi sasiad w glowie, ojj zawrocił... WEDELKA braawo ; )
__________________
Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą,
wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością. |
2009-04-27, 22:00 | #2692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 370
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
A ja jak byłam mała uważałam że moim ideałem jest brunet o brązowych oczach
A tak się działo że każdy z którym sie spotykałam był niebieskookim blondynem I obecny, S. ma niebieskie oczy, ciemne blond włosy, ma ok. 180 cm wzrostu... Podoba mi się w nim jego spojrzenie i ten uśmiech i tak uważam że intelekt jest ważny bardzo ważny, gdybym spotkała największego przystojniaka w województwie i on by chciał ze mną być, a był by przy tym mało inteligentny to cóż hehe A wracając do S. to w ciągu naszej rozmowy na gg, powiedzał mi że zauważył, że ode mnie ciężko wyciągnąć buziaka, ech... ale też napisał, że poczeka i ma nadzieję że się doczeka cóż, chyba już wyjścia nie mam, przełamać się muszę... |
2009-04-28, 08:56 | #2693 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
1.Eweczka-przełam się,zrób to dla nas
2.Wedelka!!Jestem z Ciebie dumna!! 3.Marzeniątko-wiem,że najtrudniej zacząć takie rozmowy,ale jeśli obecna sytuacja Ciebie męczy,to chyba będziesz musiała kiedyś z nim porozmawiać.A na razie płyń z prądem wydarzeń. Miłego dnia dziewczynki! Aha-nie odpisał,bo podejrzewam,że nie wchodził na NK.Jego strata |
2009-04-28, 09:58 | #2694 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 497
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Ja tam bym nie napisała, ale ja to jestem najbardziej nieśmiała odmiana nieśmiałości jesli chodzi o sprawy damsko męskie No może popodglądałabym Go kilka razy, może wtedy sam by się zorientował ale sama nie wiem
__________________
"Początek może być tam gdzie tylko zechcemy"
|
2009-04-28, 10:34 | #2695 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Witam dziewczyny
Prezepraszam, że tak wetnę się Wam w wątek, ale chciałabym, abyście mi poradziły No więc... czy jeśli zobaczę na imrezie bądź w jakimkolwiek innym miejscu chłopaka, którego dawno nie widziałam, który mi się podoba, ale oczywiście on o tym nie wie, to czy wypada, abym pierwsza do niego podeszła? I co najlepiej wtedy powiedzieć. Bo coś w stylu "O jak dawno się nie widzieliśmy" jest trochę...hm...oklepane:ro lleyes: A co jeśli będzie w towarzystwie kumpla/kumpli? Pomóżcie, plis
__________________
3... |
2009-04-28, 13:10 | #2696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 594
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
na imprezie;d wywijaj na parkiecie, zeby skierowac na siebie wzrok wszystkich, w tym i JEGO
jak znasz jakiegos jego kumpla w towarzystwie, to zagadaj do niego, a rozmowa sama sie rozkreci i z NIM a jak nie znasz zadnego z kolegow, a oni np siedza/stoja, to powiedz cos "co tak stoisz/siedzisz" i porwij do tanca Hmm ja na imprezie jestem nawet wyluzowana Kazdy pewnie jest wiecej lub mniej.. Takze jest to jak najbardziej odpowiednie miejsce, jezeli jednak nie jest zbyt glosno Trzeba odejsc w bardziej zaciszne miejsce
__________________
Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą,
wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością. |
2009-04-28, 13:22 | #2697 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Bagera ale ja go dobrze znam i nie musze wyczajać co lubi itp. Bo wiesz, my się znamy jakoś od grudnia ubiegłego roku. Zaprzyjaźnilismy się, naprawdę szybko, bo nam się świetnie rozmawiało. On był wtedy świeżo po rozstaniu z dziewczyną. Ja robiłam za przyjaciółkę,nigdy nie patrzyłam na niego przez pryzmat męźczyzny, ale patrzyłam na niego jak na dobrego przyjaciela. Wszystko tak było do póki nie porozmawiałam sobie z przyjaciółką, która to się zapytała co z nami nie tak, że do tej pory nie jesteśmy razem. Powiedziała coś co brzmiało mniej wiecej tak "Kobieto Tobie zależy na nim, jemu zależy na Tobie. Pierwszy raz widzę, żeby facet na kogoś tak patrzył. Spędzacie ze sobą całe dnie (rzeczywiście tak było) to dlaczego nie spróbujecie być razem?" i wtedy coś we mnie pękło.. uświadomiłam sobie, że jest dla mnie kimś więcej i że chyba się w nim zakochałam..
Także my siebie obydwoje znamy jak własną kieszeń, dlatego też myślę, że nie bedę miała problemu z nim szczerze porozmawiać. Byleby tylko ten temat zacząć.. Nawet już kiedyś o tym rozmawialiśmy, jakieś dwa tygodnie wstecz tylko, że on wtedy powiedział "Marzenko, ja nie wiem czy jestem Ci w stanie zagwarantować związek, ale na chwilę obecną mogę Ci powiedzieć, że chce spędzać z Tobą czas" i.. temat się urwał. Ja rozumiem, że się zawiódł na dziewczynach, bo jest naprawdę świetny, a dwie go poważnie zraniły. Tylko, że ja nie chcę być chwilowym plastrem na jego smutki, a później jak mu się znudzę z kims się zwiąże. Albo w jedną, albo w drugą stronę. Przepraszam,z a wywód i dziękuje, że ktokolwiek to przeczytał |
2009-04-28, 14:31 | #2698 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 417
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
nie odpisał
|
2009-04-28, 15:13 | #2699 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 370
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
|
2009-04-28, 15:16 | #2700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:23.