2006-06-21, 11:26 | #571 |
Zadomowienie
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
na szczęście zeszły mi już blizenki po JJ
|
2006-06-21, 12:14 | #572 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Witam kochane wizazanki Ostatnio przy małej debacie z kolezankami odnosnie balsamow brazujacych dowiedzialam sie od jednej z nich ze gdzies napisano iz po J&J HS bardzo trudno jest sie opalic (w sposob naturalny). Podobno ma on w sobie jakies skladniki ktore potem blokuja natutalne wydzielanie melaniny. Czy ktos juz spotkal sie z taka opinia?
Zaniepokoilam sie troche gdyz stosuje HS od dluzszego czasu jako takie male przedbiegi przed wakacyjnym opalaniem. Do tej pory bylam bardzo zadowolona z jego dzialania a teraz zastanawiam sie czy w ogole warto. Szczerze wydaje mi sie ze sa to tylko plotki |
2006-06-21, 12:53 | #573 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 257
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Balsam jak dla mnie rewelacyjny. Kupiłam ten do cery jasnej i normalnej. Łatwo się rozprowadza, szybko się wchłania i nie pozostawia smug! Tylko trochę mnie zapach drażni, ale jest do przeżycia. Balsamuję się na noc. A rano lubię nałożyć cieniutką warstewkę balsamu lekko brązującego z Kolastyny - ładnie podkreśla opaleniznę i skóra mieni się złotymi drobinkami.
|
2006-06-21, 13:10 | #574 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Cytat:
__________________
Ciemność, ciemność widzę.... słońca mi potrzeba |
|
2006-06-21, 18:53 | #575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
to nieprawda, ja nasmarowałam raz nogi HS i wyszłam na słońce, i wieczorkiem miałam śliczna opaloną skórę
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-06-21, 22:16 | #576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
A ja po tym balsamie niestety bylam zolta przestalam uzywac, nabralam troche naturalnej opalenizny i moze teraz bedzie lepiej? jakos tak sie zniechecilam, a uzylam moze 4 razy. Kolana to byla zolta tragedia no i fakt, wchlania sie beznadziejnie
|
2006-06-22, 07:21 | #577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Ja też już więcej nie chcę Holiday Skin
Ten balsam był kiedyś świetny, kosztował może te 17 zł. ale był naprawdę super. Nie wiem co oni z nim teraz zrobili ale tak jak kiedyś był dobry tak teraz jest fatalny, tak plami że szok.
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-06-22, 08:48 | #578 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Cytat:
Tylko mam jedno ale do tego balsamu- bardzo wolno się wchłania Edytowane przez agabe81 Czas edycji: 2006-06-25 o 11:57 |
|
2006-06-23, 13:28 | #579 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Dzieki dziewczyny uspokoilyscie mnie Sama tez wzielam ta wiadomosc przez palce i nadal stosuje HS. Co tez te kobiety juz nie wymyslaja za ploty
|
2006-06-23, 13:56 | #580 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Przeczytałam sporą część tego topicu, recenzje i.....lecę do Rossmana . Muszę tego spróbować (co reklama robi z człowiekiem )!!!
__________________
Be happy for this moment. |
2006-06-23, 22:38 | #581 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Ja ostatnio przestałam sie smarować, może 3 dni...? i takie plamy miałam między piersiami, że szok zastanawiam się czy nie od ego, że się spociłam w te ostatnie upały(na brzuszku też, czułam, jak ze mnie ''leci''-przepraszam za określenie) i tam też balsam mi zszedł bardzo nierównomiernie, wstydziłam się ubrać bardziej odkrywającą ciało bluzkę...
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! |
2006-06-24, 07:22 | #582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Sovilo miałam tak samo
Ten balsam po prostu schodzi przy jakimkolwiek kontakcie z ubraniem O niebo lepszy jest Dove, trzyma mi sie już parę ładnych dni, wogóle nie brudzi bielizny
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-06-24, 08:01 | #583 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Wiadomości: 285
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
kurcze,remon mam w domu,nie moge was sledzc na bieząco ; p
a widze,ze tu podobne problemy do moich wyszly.. szczegolnie popieram Sathi - ja też mam wrazeni,ze ten balsam teraz,w porownaniu do zeszlego roku jest gorszy czy to mozliwe? cz moze moja skora sie zminila? ja chyba powroce, jak kiedys, do sprawdzonej,delikanej Kolastyny o zapachu kokoska bo po co mi drobinki na noc,a ta kokosowa sie lepiej rozprowadza,polecam.. brązuje o wiele mnij niz J&J ale chocia zproblemow nie ma ;p a może zimą HS :->
__________________
Uważaj jak tańczysz-bo życiowy parkiet bywa śliski... |
2006-06-24, 10:21 | #584 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
no właśnie... ten balsam jest super ale... do temperatury powietrza 20 stopni kiedy jest gorąco, wypływa z ciała razem z potem to jest okropne tym bardziej, ze samoopalaczowy zapach jest wtedy sporo silniejszy i bardziej wyczuwalny. zauwazylam juz te zalezność zima podczas intensywnych cwiczen na silowni poza tym kolorek skory wygląda fajniutko ale w sztucznym swietle, na imprezkach lub wieczorkiem kiedy jest ciemno.. natomiast kiedy wyszlam na ulice w pełnym słońcu widać było pomarańcz, i ciemniej zabarwione pory skóry... nie podoba mi sie to juz wolę delikatniejsza ale uzyskana przez sloneczko popoludniami opalenizne. a szkoda
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2006-06-24, 13:07 | #585 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
hm, to ja też dopiszę swoją skargę - na początku było wszystko ok, kolorek ślicznie brązowy, ale poźniej w świetle dziennym jakaś żółć zaczęła mi wychodzić jak ktoś by się uparł, to mógłby nazwać to ozłoceniem, ale wszyscy raczej nazywali żółtaczką całe szczęście utłukłam gdzieś butelkę z HS (nie wiem jak ja to zrobiłam) i zaczęłam używać dove - dorobiłam się zacieków na nadgarstach, ale kolor zdecydowanie lepszy szkoda, że wcześniej kupiłam HS na zapas i jeszcze jedna cała butelka stoi na półce przy takigm wysypie brązowideł nie wiem kiedy po nią sięgnę...
__________________
|
2006-06-24, 19:50 | #586 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
A ja jestem po trzech smarowaniach J&J i jak na razie jestem zachwycona. Piękny, brązowy kolorek, niczym po urlopie w krajach tropikalnych. Nie odczuwam wysuszenia skóry, choć na dzień smaruję się zwykłym balsamem nawilżającym, więc może dlatego moja skóra jest dobrze nawilżona...
Chyba przetestuję J&J i będę smarować się nim przez jakieś 2-3 dni na dzień i na noc, żeby zobaczyć, czy i jak nawilży skórę. Tylko czy ja w dzień wytrzymam ten samoopalaczowy smrodek? |
2006-06-25, 09:14 | #587 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
ja jestem tutaj nowa Jestem dopiero po pierwszym smarowaniu (wczoraj wieczorem)
Mam J&J do ciemnej i normalnej karnacji, mimo ze jestem bladolica, lekko ozlocona. Powiem szczerze ze widze juz efekty, bo najpierw wysmarowalam same stopy w domu u chlopaka (zeby dojsc do wprawy) a jak wrocilam do domu to posamorwalam cale nozki (nozki tez na wyrobienie wprawy bo zazywczaj ich nie pokazuje). Jak juz pisalam - efekty widac !! Nogi sa lekko przybrazowione, natomiast stopy, leciutko przybrazowione, ale niestety tam nierowno rozmasrowalam mam kawaleczek bladszy i z tylu nad pietami smugi wpadajace w pomarancz. teraz mam pytanie wystarczy je wyszorowac zeby zeszlo? i Co robic wlasnie jak sie pojawia smugi po ktoryms smarowaniu (jak je tuszowac, lub ewentualnie zmywac) nio i jak zmywac cala opalenizne? sa jakies sposby?
__________________
|
2006-06-25, 09:21 | #588 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 647
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
mnie denerwuje to, ze J&J jest niewydajny: chyba na tydzien mi starczyl, a staralam sie go oszczedzac:/
|
2006-06-25, 11:49 | #589 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 568
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Ten balsam schodzi z ciala robiac plamy, do tego zgadzam sie, ze jest niewydajny. Po swinstwie do twarzy mam wiecej wypryskow niz kiedykolwiek w zyciu! Jedyna zaleta to ta, ze kolor ktory tworzy na ciele jest bardziej naturalny niz samoopalacza Nivei.
__________________
Always sentimental when I think of how it was..
|
2006-06-25, 11:50 | #590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
malena18 na tydzień ??
Mi na miesiąc starcza, to ile ty sie tym smarujesz? Ja nawet jak co dwa dni sie smaruję to mi starcza....hm ciekawe nadia07 - spróbuj namoczyć ręcznik frottowy i namydlić i tym wyszoruj stopy, powinno zejść
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-06-25, 18:42 | #591 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 647
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
no cala sie smaruje i starcza mi na tydzien gora 2!moze mam jakis oszukany
|
2006-09-08, 16:38 | #592 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Cytat:
No własnie, kolorek po J&J Zauważyłam, że w normalnym świetle[bez slonca] naprawdę wyglądam jak opalona Taki brąz. Ale raz, jak podeszłam z lusterkiem do okna i wyszło słońce... OMG! Wydawało mi się, że jestem jakaś pomarańczowa W szkole dziewczyny mówią, że kolor normalny, ładny brązik. Ma ktoś jeszcze ten problem? Z początku używałam tego balsamu codziennie - rano i wieczorem. Wczoraj użyłam tylko wieczorem i wydaje mi się, że kolor bardzo się rozjaśnił |
|
2006-11-03, 20:04 | #593 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 737
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
a ja chciałam se to cudzo dziś kupić wchodze do Rosmana a cena 18,95 mnie zakuła w oczka A serio jest taki świetny??
__________________
Aguniaaaa.... |
2006-11-03, 21:54 | #594 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Kupilam go pod koniec wakacji za ok. 11 zl, szybko sie skonczyl... Trzeba uwazac podczas aplikacji, zeby smug nie narobic i pozniej koniecznie umyc rece! Daje taki jasny braz. Dzialanie: niemal jak normalny samoopalacz
__________________
Do you see? There's no more me. I'm happy as can be. |
2006-12-10, 22:25 | #595 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 579
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Dziewczyny chciałam zapytać, czy kiedy się spocę ("opalona" tym balsamem), to zostaną mi plamy na ubraniach, ale po tym co piszecie, to chyba tak...
|
2007-01-22, 21:53 | #596 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 567
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
mi zostaja ;/ sa ochydne bleee
__________________
bo nigdy nie wiesz, co dobrego spotka Cię następnego dnia... odchudzanko! |
2007-01-22, 21:59 | #597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Są plamy, są dla mnie super jest Dove
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! |
2007-03-04, 10:03 | #598 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Widzę że co raz więcej dziewczy mówi że JJ się pogorszył kupiłam sobie jakiś czas temu ten balsam (3cia butelka jaką używam) i nie mogę go zmęczyć co się z nim stało? jak kupiłam pierwszy raz to dawał super kolorek, szybko się wchłaniał i nawet zbytnio nie śmierdział-a teraz tragedia-zrobiłam dziś trzecie podejście do tej butelki ale chyba ją wywalę bo co? - zacieki,żółty kolor i dosłownie CAŁE ciało mam w tych okropnych wałeczkach!!!! Czy tylko mi on tak starsznie się wałkuje???? Nakładałam go po prysznicu i peelingu więc raczej małe szanse żebym była brudna i co? znów muszę iść się wykąpać bo nie zniosę tego czegoś na moim ciele
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
|
2007-03-04, 11:47 | #599 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Cytat:
To jest poprostu fizycznie nie mozliwe!! ostatnio na laboratoriach chemicznych mowilismy wlasnie o substancjach brązujących skórę i z ust p. Dokrot padło stanowcze stwierdzenie, iż SUBSTANCJE ZAWARTE W SAMOOPALACZACH I KREMACH BRĄZUJĄCYCH NIE MAJĄ ŻADNEGO WPŁYWU NA PRODUJKCJĘ MELANINY, ALE TEŻ NIE CHRONIĄ SKÓRY PRZED PROM.UV - co chyba wszyscy wiedza Tak więc lepiej nie czytwać TAKICH "sensacji" i nie zawierzać im |
|
2007-03-04, 16:18 | #600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Johnson's Holiday Skin - balsam brązujący
Ja również wypowiem się na temat owego balsamu. Na mnie się 'ładnie' sprawdził. Zużyłam jakiś czas temu 2 opakowanka, opalenizna pojawiła mi się dosyć szybciutko i całkiem całkiem się trzymała. Na pewno kupię ponownie
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:28.