2011-07-02, 19:29 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Niektóre z opisanych tu historii świetnie pokazują, że nie taka policja straszna jak ją malują .
Ja pierwszą (i póki co ostatnią) kontrolę miałam po ponad 3 latach niemal codziennego jeżdżenia. Jechałam krajową siódemką, na dwupasmowym odcinku i na liczniku miałam ponad 100. Kiedy pan policjant pomachał mi lizakiem byłam więc niesamowicie zdziwiona pomyślałam sobie, że to na pewno rutynowa kontrola - akurat był poniedziałek wielkanocny. Pan policjant zaprosił mnie do swojego samochodu i po drodze zapytał "ile tu można jechać", no to ja dumna z siebie, że znam przepisy odpowiedziałam że "100!". Nogi się pode mną ugięły kiedy wskazał na znak terenu zabudowanego, który minęłam :/ uświadomiłam sobie, że przekroczyłam dozwoloną prędkość o ponad 50km, a to 400-500 zł i 10 punktów :/. Na szczęście udało mi się pana zbajerować podczas miłej pogawędki i dostałam mandat na 100 zł i 4 pkt karne (już się wyzerowały ), że niby przekroczyłam tylko o 30. Generalnie wydaje mi się, że nietrudno się z panami dogadać. Ja miałam jednego do dyskusji, bo drugi sobie smacznie spał . Najważniejsze, żeby nie trafić na tych z kamerą, np. z programu "Uwaga Pirat" Kontrolę wspominam więc bardzo miło, ale jestem wściekła na ten znak terenu zabudowanego, który stoi tam tylko dlatego, że policja ma świetne miejsce do schowania się. Zabudowań tam mniej niż na innych odcinkach, a cały ten "teren zabudowany" według znaków liczy jakieś 100 metrów cwaniaki. Aaa i kiedyś jeszcze przyszła do mnie policja ze zdjęciem z fotoradaru okazało się na szczęście, że na zdjęciu był mój samochód, ale chwilę po tym jak go sprzedałam. Musiałam tylko iść na policję, złożyć zeznania i pokazać umowę sprzedaży .
__________________
Edytowane przez Ines1985 Czas edycji: 2011-07-02 o 19:31 |
2011-07-13, 11:22 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 13 985
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Ja na szczęście nie miałam jeszcze styczności z policją, zero mandatów ani punkcików
Kontroli też żadnej póki co
__________________
Aga. Odchudzam się: 58kg - 49kg |
2011-07-27, 20:44 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 46
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Moja pierwsza styczność z policją, to słynne "dmuchanie w świeczkę" przy wyjeździe z Gdyni, kiedy to prowadziłąm elkę ;D
Były to moje pierwsze godziny i oczywiście samochód mi zgasł, gdy miałam podjechać D Żeby nie było, pierwszy egzamin mam przed sobą |
2011-07-29, 15:14 | #34 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Prawko od grudnia 2008. Zero kontroli, ale za to zdjęcie za 200zł, i 4pkt. A tak na marginesie to tak drogie zdjęcia powinny mieć lepszą jakość
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm Zaręczyny 29.07.2009 Ślubowaliśmy 12.02.2011
|
2011-08-04, 12:24 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Moje jedno jedyne spotkanie z policja nastąpiło po wypadku, w którym dachowałam.
Oto historia w skrócie: na drodze do w-wy w godzinach wczesno porannych jakiś kierowca postanowił mnie wyprzedzić na podwójnej ciągłej na zakręcie. Niestety z naprzeciwka jechała ciężarówka i wyprzedzający zajechał mi drogę zahaczając o moje auto. Auto ściągnęło na pobocze i zaczęło dachować. Skończyło się na skasowanym aucie, paru zadrapaniach na ręku i "dmuchaniu w balonik". Wyrok brzmiał 200zł mandatu i 0 punktów. |
2011-08-04, 13:58 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
A mandat za co?
|
2011-08-04, 16:51 | #37 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
No właśnie
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2011-08-07, 21:24 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Prawo jazdy mam prawie 12 lat . Ilośc kontroli spora - powód zawsze jeden przekroczenie prędkości
Zawsze co roku jak jedziemy na wakacje lub z nich wracamy dostaję mandat w tym roku w drodze do niechorza 100zł i żeby nie było wracając w bułgari dostałam w rumuni ale płacić nie trzeba bo nie mają rejestru i jakby mnie drugi raz tam złapali to trzeba dwa razy tyle zapłacić . Bardzo czesto jestem puszczana ( tfu oby tak zostało ) chyba ze szczerości nie wiem , rekord to jazda po katowickiej ( jechaliśmy do marketu ) bez dokumentów , 120 na 50 tce . Może ciąża mi pomogła nie wiem . Na pytanie czemu jechałam 120 odpowiedziałam że dopiero 120 , szybciej nie mogłam bo dopiero ze świateł ruszyłam i nie zdążyłam się bardziej rozpędzić . Innym razem powiedziałam że jak mnie zestresują zacznę im rodzić i też mnie puścili . Zwykle jak już mi dadzą mandat to z 400 zł które powinnam dostać robi się 100zł . Od dwóch lat mam też CB które już się kilka razy zwróciło .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2011-08-08, 13:07 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Mandat był za to, że jechałam z pasażerem. Tzn. za to narażony był na niebezpieczeństwo podczas wypadku.
|
2011-08-08, 13:15 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Coś mi się to dziwne wydaje, no ale ok.
|
2011-08-08, 16:29 | #41 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Cytat:
Cytat:
dobre Prawo jazdy mam rok i póki co nie miałam styczności z policją |
||
2011-08-08, 16:49 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Czasem to zależy od humoru panów może musieli limit na mandaty tego dnia wyrobić
igunia na katowickiej 50tki swoją w różnych dziwnych miejscach a na prawie całej trasie jedzie się zwykle 100. więc mało kto na tych 50 tkach zwalnia . Na szczęście przerabiają ją na drogę ekspresową problem się więc skończy . Ja miewam styczność z policją bo bardzo dużo jeżdżę dni kiedy robię po 200km nie należą do rzadkości .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny Edytowane przez ania p Czas edycji: 2011-08-08 o 16:50 |
2011-08-08, 17:09 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Cytat:
A zresztą, mam nadzieję, że mimo ciąży nie jechałaś z nogą w gipsie, jak niedawno pewna pani o której głośno było w informacjach
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy. |
|
2011-08-08, 21:08 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Cytat:
Nigdy nie miałam nic w gipsie a jeżdżę szybko tylko tam gdzie mogę tak pojechać W mieście nigdy nie wariuje .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
|
2011-08-17, 20:17 | #45 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Czemu wam się to dziwne wydaje? Zawsze ( wiadomo, że zawsze można się umówić, że panów policjantów nie było, nikt nie wezwał itp) za spowodowanie wypadku dostaje się mandat.
|
2011-08-18, 09:04 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Cytat:
Sprawcą był drugi kierowca, co ona niby miała zrobić, skoro jej zajechał drogę i nie miała na to żadnego wpływu? |
|
2011-08-18, 14:21 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Tak, tak, tak. ale osoba, która mi zajechała drogę i spowodowała wypadek, nie zatrzymała się tylko odjechała- więc jej nie mogli ukarać. a przepisy wyraźnie mówią, że jeśli jechałabym sama to mandat nie byłby konieczny ale jadąc z pasażerem narażony jest on na uszczerbek na zdrowiu i za to juz należy się mandat kierowcy.
|
2011-08-18, 17:57 | #48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
no właśnie.
|
2011-08-19, 09:36 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Co nie zmienia faktu, że ja bym mandatu nie przyjęła - jakim cudem naraziłaś pasażera na niebezpieczeństwo skoro jechałaś przepisowo? nie da się przewidzieć tego, co zrobi inny kierowca.
|
2011-08-23, 10:36 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
ja dziś dostałam pierwszy mandat, nie mogę się otrząsnąć
__________________
|
2011-08-31, 20:58 | #51 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Dla mnie to też nienormalne.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2011-09-01, 12:22 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Cytat:
Miałam rok temu podobną sytuację, że jechałam z rodziną i wyjechał nam na trasie z bocznej leśnej drogi jakiś debil (inaczej się go nazwać nie da), który spowodował, że my wylądowaliśmy w rowie poobijani, samochód skasowany a sam uciekł z miejsca wypadku. Nie było nawet mowy o mandatach dla kierowcy. Ale jakbym dorwała drania to bym mu urwała wiecie co |
|
2011-09-01, 14:42 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
No cóż, widocznie albo też jechała nieprzepisowo, zrobiła coś, albo jest niesamowicie łatwowierna, bo w życiu takiego mandatu się NIE przyjmuje.
|
2012-01-26, 22:30 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Wasze spotkania z Policją ;)
Ja miałem spotkanie z Policją, które żałuje że skończyło się jak się skończyło ale to była straszna sytuacja.
Jadąc do szkoły uderzyłem kolegę w tył. Jemu nic się nie stało bo miał hak holowniczy no a w moim autku straty 500-600zł jak nic. No i niby się dogadaliśmy bo koledzy, chciał 200zł bo niby mu sie zderzak porysował no to powiedziałem, że jak będę miał to dam. Potem przyszedł jego tatuś zaczął się odgrażać że mnie pobije jak nie zapłace i takie tam to urwałem temat bo mi dziad grozić nie będzie przecież. No i poszedł na policję ( fajny kumpel jeszcze lepszy tata XD ) no i poszedłem sobie na policję zmęczony całą tą sytuacją bo trwało to z tydzień. Pan Policjant mimo braku świadków nie pytał mnie o żadną wersję wydarzeń zaproponował mandat 250zł i 6pkt karnych a ja się zgodziłem - najgorsza głupota bo przed sądem nikt by mi nie udowodnił jak to było ale jednak poczucie winy miałem, że zasłużyłem. No i skończyło się tak, że aktualnie na koncie mam 6pkt karnych i jestem 750zł " w plecy " a no i nie mam kolegi Trochę zejście z tematu ale musiałem opisać sprawę |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:45.