Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VII

[Kingasbox]

Ło matko, kobiety, ale macie tempoo :O Chwilę mnie nie ma a tu tyle do nadrabiania!! Witam wszystkie nowe zapuszczające :3

Ewciaa82, mamy bardzo podobną sytuację odrostową Podobnej długości odrost i podobne kolory Oraz podobny pogląd na krótkie włoski

[ewciaa82]

Napisane przez Kingasbox

Ewciaa82, mamy bardzo podobną sytuację odrostową Podobnej długości odrost i podobne kolory Oraz podobny pogląd na krótkie włoski

Dziś widziałam dziewczynę, miała włosy do pasa, naturalny ciemny blond, widać było refleksy, pozostałości po letnim słońcu, piękne były i kolor taki jak mój. Już się nie mogę doczekać Co prawda do pasa długich nie chcę ale tak do wcięcia (talii) mi się marzy

[Chardon]

Też jestem zawsze pod wrażeniem, jak widzę dziewczyny z zadbanymi włosami do pasa. Moim celem jest długość do zapięcia stanika. Nigdy jeszcze nie miałam takich długich i myślę, że co najmniej dwa lata zapuszczania przede mną (biorąc pod uwagę ile powinnam ściąć, żeby całe były naturalne).

[Sandrika]

Hej dziewczyny, chwilę (miesiąc) mnie nie był a tu nagle boom nowy wątek i tyyyle stron Szaleństwo

Nie farbuję, nie suszę, odżywiam , nie prostuje, a włosy sobie piękne rosną <3 Jeszcze trochę i będę miała najdłuższe włosy jakie kiedykolwiek udało mi się zapuścić Jest ładna pogoda to może zrobie foteczke

[201607040946]

Napisane przez Sandrika

Hej dziewczyny, chwilę (miesiąc) mnie nie był a tu nagle boom nowy wątek i tyyyle stron Szaleństwo

Nie farbuję, nie suszę, odżywiam , nie prostuje, a włosy sobie piękne rosną <3 Jeszcze trochę i będę miała najdłuższe włosy jakie kiedykolwiek udało mi się zapuścić Jest ładna pogoda to może zrobie foteczke

Czekamy

Napisane przez Chardon

Też jestem zawsze pod wrażeniem, jak widzę dziewczyny z zadbanymi włosami do pasa. Moim celem jest długość do zapięcia stanika. Nigdy jeszcze nie miałam takich długich i myślę, że co najmniej dwa lata zapuszczania przede mną (biorąc pod uwagę ile powinnam ściąć, żeby całe były naturalne).

Ja jestem odmieńcem, bo długich nie lubię najdłuższe miałam w wieku chyba 13 lat, takie do tyłka

[favianna]

Napisane przez majdlis

Heej no jasne, witamy ile juz nie farbujesz?

Napisane przez I ona

Witaj Masz może fotki jakieś?[COLOR="Silver"]

Napisane przez Dboom_

majdlis
spróbuj krócej i od razu wyschną szybko. ja teraz trzymam w ręczniku tak góra 10 minut, potem ręcznik ściągam, włosy lekko rozczesuję, pomajtam nimi trochę i w 1,5h są prawie że wysuszone

znam ten ból.. wczoraj zdejmowałam sweter to dookoła głowy pojawiła mi się prawie że aureola z naelektryzowanych kłaczków ale to pora roku, niebawem wiosna i będziemy mieć spokój

[COLOR=DimGray]
favianna pewnie, wstawiaj nam fotki jak najszybciej

Napisane przez swan999

Witaj
Ile już nie farbujesz? Fotka włosów mile widziana

Dzieki za cieple przyjecie
Nie farbuje juz jakies pol roku, to moj drugi powrot do naturalnych wlosow w zyciu. Kiedys farbowalam sie przez ponad 10 lat na czerwono i jakies 5 lat temu postanowilam wrocic "do siebie" i sie udalo. Teraz wracam z mniej drastycznego koloru, za to kondycja wlosow znacznie mi sie pogorszyla po tych wszystkich latach, mam bardzo delikatne wlosy, mocno przesuszone, musze myc tez codziennie, wiec codziennie daje na nie porzadna maske.
Zdjecie postaram sie wkleic w weekend, moze nawet 2 bo wybieram sie do fryzjera, wiec wkleje jedno przed i jedno po Mam teraz na glowie zarosnietego boba, i czuje ze po scieciu byc moze juz niewiele z tego odrostu zostanie.
Kolor mam typowo myszowaty, w dziecinstwie mialam chwile blond, a teraz to takie nie wiadomo co, ciemniej niz ciemny blond, jasniej niz szatynka

[lauratini]

Rok bez farbowania włosów!!!

[Dboom_]

Napisane przez Sandrika

Hej dziewczyny, chwilę (miesiąc) mnie nie był a tu nagle boom nowy wątek i tyyyle stron Szaleństwo

Nie farbuję, nie suszę, odżywiam , nie prostuje, a włosy sobie piękne rosną <3 Jeszcze trochę i będę miała najdłuższe włosy jakie kiedykolwiek udało mi się zapuścić Jest ładna pogoda to może zrobie foteczke

oo, rób rób i nam pokazuj, dawno nie było tu Twoich włosków

Napisane przez ewciaa82

Dziś widziałam dziewczynę, miała włosy do pasa, naturalny ciemny blond, widać było refleksy, pozostałości po letnim słońcu, piękne były i kolor taki jak mój. Już się nie mogę doczekać Co prawda do pasa długich nie chcę ale tak do wcięcia (talii) mi się marzy

super jest zobaczyć taką włosową inspirację i pomyśleć: to moje włosy za kilka lat bardzo pomaga. hasło long brown wavy hair wpisuję w grafikę google średnio raz w tygodniu i się rozpływam długie włosy to jest to.

Napisane przez favianna

Dzieki za cieple przyjecie
Nie farbuje juz jakies pol roku, to moj drugi powrot do naturalnych wlosow w zyciu. Kiedys farbowalam sie przez ponad 10 lat na czerwono i jakies 5 lat temu postanowilam wrocic "do siebie" i sie udalo. Teraz wracam z mniej drastycznego koloru, za to kondycja wlosow znacznie mi sie pogorszyla po tych wszystkich latach, mam bardzo delikatne wlosy, mocno przesuszone, musze myc tez codziennie, wiec codziennie daje na nie porzadna maske.
Zdjecie postaram sie wkleic w weekend, moze nawet 2 bo wybieram sie do fryzjera, wiec wkleje jedno przed i jedno po Mam teraz na glowie zarosnietego boba, i czuje ze po scieciu byc moze juz niewiele z tego odrostu zostanie.
Kolor mam typowo myszowaty, w dziecinstwie mialam chwile blond, a teraz to takie nie wiadomo co, ciemniej niz ciemny blond, jasniej niz szatynka

a tam myszowaty od razu będą dłuższe to zmienią trochę kolor, pojawią się pasemka od słońca, refleksy, teraz to dopiero początek formowania się kolorku dobry pomysł ze zdjęciami przed i po, wstawiaj koniecznie

Napisane przez lauratini

Rok bez farbowania włosów!!!

wow, gratulacje jak tam odrost?

[ewciaa82]

Napisane przez Dboom_

super jest zobaczyć taką włosową inspirację i pomyśleć: to moje włosy za kilka lat bardzo pomaga. hasło long brown wavy hair wpisuję w grafikę google średnio raz w tygodniu i się rozpływam długie włosy to jest to.

Ja widuję czasami na ulicy takie inspiracje ale zwykle jednak końcówki pozostawiają wiele do życzenia dlatego tnę regularnie, bo nie sztuką jest mieć długie włosy ale mega wysiłkiem mieć długie i zadbaneJak na włosy Natalii z blondhaircare patrzę to odpływam Długość, gęstość, kolor jednak wybieram mój

[201607040946]

Napisane przez ewciaa82

Ja widuję czasami na ulicy takie inspiracje ale zwykle jednak końcówki pozostawiają wiele do życzenia dlatego tnę regularnie, bo nie sztuką jest mieć długie włosy ale mega wysiłkiem mieć długie i zadbaneJak na włosy Natalii z blondhaircare patrzę to odpływam Długość, gęstość, kolor jednak wybieram mój

kolor tez ma piękny, taki słoneczny

[Eirin]

Ja juz po cięciu włosów, znowu są przed napis... =(

[ewciaa82]

Eirin ale są zdrowsze Po co Ci były końcówy rozdwojone ( czy jakieś inne)? :P
Ja idę za tydzień, zastanawiam się nad cięciem maszynką...miała któras z Was z tym do czynienia??

[Eirin]

Zdrowsze sa, to fakt... I koleżanka mi Obcięłam w taką wyciągniętą U, coś pomiędzy na prosto a U :-P nie cieniowała i nie schodziła z objętości, żeby było ich jak najwięcej. Teraz mogę znowu zapuszczac :-P

[ewciaa82]

Napisane przez Eirin

Zdrowsze sa, to fakt... I koleżanka mi Obcięłam w taką wyciągniętą U, coś pomiędzy na prosto a U :-P nie cieniowała i nie schodziła z objętości, żeby było ich jak najwięcej. Teraz mogę znowu zapuszczac :-P

Pochwal się:0
Ja nie cierpię cieniowanych, źle mi się kojarzą
Boję się,że u mnie z 5cm poleci ale czego sie nie robi...

[Eirin]

No u mnie poleciało dobre 5, koleżanka chciała uciąć tak ze dwa trzy ale wiem ze trzeba było więcej i poprosiłam o więcej. Póki co nie mam jak się pochwalić bo nie ma kto mi zdjęcia zrobić :-D jak tylko będzie okazja to wstawię.

[ewciaa82]

Napisane przez Eirin

No u mnie poleciało dobre 5, koleżanka chciała uciąć tak ze dwa trzy ale wiem ze trzeba było więcej i poprosiłam o więcej. Póki co nie mam jak się pochwalić bo nie ma kto mi zdjęcia zrobić :-D jak tylko będzie okazja to wstawię.

Trzymam Cię za słowo

[Eirin]

Jedno jest pewne, nie prostuje włosów nawet do aktualizacji, będziecie ogladac powywijane konce w cały świat a także zwiekszam dawkę silikonów.

[ewciaa82]

Napisane przez Eirin

Jedno jest pewne, nie prostuje włosów nawet do aktualizacji, będziecie ogladac powywijane konce w cały świat a także zwiekszam dawkę silikonów.

U mnie wykluczenie silikonów przyniosło drastyczne skutki. Niestety moje włosy kochają silikony.
Też mam takie postanowienie. Do wiosny chodzę w koczku, wtedy ani odrost ani sterczące koncówki nie będą mi straszne

[201604291140]

Napisane przez lauratini

Rok bez farbowania włosów!!!

gratuluję

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez ewciaa82

Ja widuję czasami na ulicy takie inspiracje ale zwykle jednak końcówki pozostawiają wiele do życzenia dlatego tnę regularnie, bo nie sztuką jest mieć długie włosy ale mega wysiłkiem mieć długie i zadbaneJak na włosy Natalii z blondhaircare patrzę to odpływam Długość, gęstość, kolor jednak wybieram mój

widok końcówek natalii zmotywował mnie do zadbania o moje

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez Eirin

Ja juz po cięciu włosów, znowu są przed napis... =(

dobrze, teraz się nawet nie obejrzysz na prostownicę, o silikonach też nie zapomnisz :p

[Eirin]

Sandrika ostatnio się zastanawiałam, co się z Tobą dzieje i czy przypadkiem nie zafarbowałaś włosów ! Czekam na Twoją aktualizację!


Lauratini Gratuluję roczku i na Twoje zdjęcia również czekam

Animale Oj nie, wzięłam rozwód z prostownicą co prawda często nie prostowałam tylko raz na jakiś czas ale mimo wszystko


Powiem Wam, ze jak mam podciete, to już mi się końce nie plączą. Normalnie to rozczesałam, obróciłam głową w prawo, w lewo i już nie mogłam palców przeciągnąć przez włosy bo były poplątane. Teraz się w ogóle nie plączą =) już bym chciała mieć takie długie jak miałam przed strzyżeniem tęsknię za długością ... za jakością absolutnie nie

[sznurperel]

Napisane przez lauratini

Rok bez farbowania włosów!!!

Gratuluję

Napisane przez Dboom_

hasło long brown wavy hair wpisuję w grafikę google średnio raz w tygodniu i się rozpływam długie włosy to jest to.

Dzięki za podpowiedź, już wiem jak będę się motywować w chwilach załamania

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez Chardon

Też jestem zawsze pod wrażeniem, jak widzę dziewczyny z zadbanymi włosami do pasa. Moim celem jest długość do zapięcia stanika. Nigdy jeszcze nie miałam takich długich i myślę, że co najmniej dwa lata zapuszczania przede mną (biorąc pod uwagę ile powinnam ściąć, żeby całe były naturalne).

Też miałam taki cel, później zmieniłam na "do łokci", później "do lędźwi", a teraz to nie wiem... Chyba "do kolan"

[swan999]

Napisane przez kaguya

To się nie kłóć bob może być długi, krótki, prosty, skośny, więc wiesz, to że nie lubisz, nie oznacza, że ci nie pasuje po prostu jesteś przyzwyczajona do dłuższego tyłu to tak jak u mnie odwrotnie: tył muszę mieć krótszy, choć czasem zapuszczam i wtedy... dziwnie się czuję, co nie oznacza, że mi nie pasuje.

A jednak się trochę pokłócę I tak jestem zdania, że bob, tak jak każda inna fryzura nie wszystkim pasuje. Zdarzało mi się widzieć takie przypadki.

Napisane przez Sandrika

Hej dziewczyny, chwilę (miesiąc) mnie nie był a tu nagle boom nowy wątek i tyyyle stron Szaleństwo

Nie farbuję, nie suszę, odżywiam , nie prostuje, a włosy sobie piękne rosną <3 Jeszcze trochę i będę miała najdłuższe włosy jakie kiedykolwiek udało mi się zapuścić Jest ładna pogoda to może zrobie foteczke

Hej, hej Już myślałam gdzie się podziewasz
Świetnie, że dalej nie farbujesz i dbasz o włosy, oby tak dalej i czekam na fotkę!

Napisane przez favianna

Dzieki za cieple przyjecie
Nie farbuje juz jakies pol roku, to moj drugi powrot do naturalnych wlosow w zyciu. Kiedys farbowalam sie przez ponad 10 lat na czerwono i jakies 5 lat temu postanowilam wrocic "do siebie" i sie udalo. Teraz wracam z mniej drastycznego koloru, za to kondycja wlosow znacznie mi sie pogorszyla po tych wszystkich latach, mam bardzo delikatne wlosy, mocno przesuszone, musze myc tez codziennie, wiec codziennie daje na nie porzadna maske.
Zdjecie postaram sie wkleic w weekend, moze nawet 2 bo wybieram sie do fryzjera, wiec wkleje jedno przed i jedno po Mam teraz na glowie zarosnietego boba, i czuje ze po scieciu byc moze juz niewiele z tego odrostu zostanie.
Kolor mam typowo myszowaty, w dziecinstwie mialam chwile blond, a teraz to takie nie wiadomo co, ciemniej niz ciemny blond, jasniej niz szatynka

Ja też farbowałam na czerwono, ale tylko 2 lata i tak mi to zjechało włosy, że trafiłam tutaj
Pół roku to już nie tak mało czasu, i z będzie coraz lepiej To jak już będziesz po wizycie u fryzjera wrzucaj zdjęcia

Napisane przez lauratini

Rok bez farbowania włosów!!!

Gratulacje!

Napisane przez Eirin

Ja juz po cięciu włosów, znowu są przed napis... =(

Może są krótsze, ale na pewno wyglądają lepiej Nie martw się, szybko odrosną i będą w lepszym stanie. Lepsze krótsze niż takie mysie ogonki.

Mnie też za niedługo czeka cięcie. Może nie dużo ubędzie z długości, ale muszę nadać jakiś kształt. Nie dość, że teraz fryzura jest bezkształtna, to jeszcze potrzebne jest nadanie jej lekkości.

Przez moją sklerozę zapomniałam zrobić dzisiaj płukankę z octu jabłkowego
Więc przechodzi to na następne mycie.

[201604291140]

a ja co do dlugosci wlosow jestem pewna, ze nie przekrocze linii talii i to tylko gdy beda sciete w U, by nie stracic talii. na razie zadowole sie, gd wlosy wreszcie siegna za lopatki, juz malo mi brakuje, choc wlosy nadal sa dziwnie krotkie.

[201607040946]

Swan ,chodzilo mi o to, ze bob ma wiele wersji, wiec kazdy moze sobie jakas dobrac, a ze zdarza sue widywac przypadki, gdy fryzura taka komus nie pasuje, to oczywiscie chodzi o to, ze nieodpowiednia dlugosc, ciecie, kąt, cieniowanie itp

Ja nawet nie mysle o farbowaniu. Jakos tak... nie chce mi sie. Ot rosna i tyle.

[swan999]

Napisane przez kaguya

Swan ,chodzilo mi o to, ze bob ma wiele wersji, wiec kazdy moze sobie jakas dobrac, a ze zdarza sue widywac przypadki, gdy fryzura taka komus nie pasuje, to oczywiscie chodzi o to, ze nieodpowiednia dlugosc, ciecie, kąt, cieniowanie itp

Ja nawet nie mysle o farbowaniu. Jakos tak... nie chce mi sie. Ot rosna i tyle.

Ja wiem o co Tobie chodziło

Też nie myślę o farbowaniu, co nie oznacza, że zazdroszczę innym włosów w kolorach ciemny brąz lub rudy Ale po farbę i tak nie sięgnę, przynajmniej dopóki konkretnie nie dopadną mnie siwki

[Eirin]

Jest jeszcze opcja, że kobieta nie potrafi się uczesać tak jak fryzjer i "BOB" robi sie plaskaty, nie trzyma formy, końce wywiają sie we wszystkie strony .. wygląda wtedy fatalnie :/ juz nie raz widziałam takie wersje, że szef pięknie strzygł Panią a ta wracała z ku*ą na głowie, najważniejsze to potrafić się uczesać i trzymać forme fryzury. Pokażę Wam, jakiego boba ja nosiłam przez dobre 3 lata ( w blondzie na dodatek ;D ) miałąm mocno wycieniowany tył co dawało fryzurze lekkości bo mogłam go sobie roztargać co dodatkowo nadawało objetości i nie musiałam go specjalnie modelować tylko górna warstę i boki mocno wycięgałam na grubą szczotkę.

SAM_3987.jpgSAM_3982.jpgSAM_3983.jpg

[twisteed]

ERIN
Jeju, ale jesteś piękna
co do boba, to uważam że to fajna fryzyrka dla tych co mają proste, badz lekko powywijane włoski.
Kręcone i bob to masakra ! nie do utrzymania, no i nie da się modelować na szczotce wygląda to po prostu źle

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Moje drogi dziewczyny !
Boję się, że zaraz zostanę skarcona ale proszę Was o radę, od razu mówie, nie związane z włosami mam nadzieję, że mi wybaczycie. Nie wiem, do kogo innego mogłabym się z tym zwrócić.

W duużym skrócie; poznałam chłopaka, a raczej on mnie poznał. W niezwykle kreatywny sposób rozpoczęliśmy naszą znajomośc. Wiadomo, przystojny, zabawny, czułe słówka itp. Pisaliśmy ze sobą, spotkaliśmy się parę razy, ale randką nazwać tego nie można było bo zawsze nawalał. Jednak zawsze mnie tak omotał, że mu wierzyłam Ostatnio też tak było; wyskoczyły mu jakieś zawody, czy coś i OBIECAŁ mi, że zadzwoni i umówiliśmy się na sobotę. Byłam baardzoo szczęsliwa, planowałam, wybierałam i tak... następnego dnia wybrałam się na spacer i przypadkiem zobaczyłam go z inną. Objęci, przytuleni, zadowoleni. Widział mnie, nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia.

Wiem, że jest dupkiem, ale mimo to związałam się z nim. na jego towarzystwo jestem skazana parę razy w tygodniu i to mi tylko o nim przypomina. było lepiej, myslałam, że już sobie poradziłam a to wróciło jak bumerang !!!
Myśle o nim, śni mi się po nocach, cały czas chodzę zdołowana. Byłabym nawet w stanie do niego zagadać, ale chcę zachować resztki godności.
Od początku mnie oszukiwał, a to bardzo zabolało

[201607040946]

Eeeee, przecież nie doszło do niczego, więc nie masz co się martwić. Gdyby były pocałunki, macanki, seks, randki, to można byłoby rozpaczać i potem rzucić gnoja (ja na twoim miejscu powiedziałabym jego dziewczynie), a tak... ciesz się, że do niczego nie doszło, bo wtedy byś cierpiała

[twisteed]

Napisane przez kaguya

Eeeee, przecież nie doszło do niczego, więc nie masz co się martwić. Gdyby były pocałunki, macanki, seks, randki, to można byłoby rozpaczać i potem rzucić gnoja (ja na twoim miejscu powiedziałabym jego dziewczynie), a tak... ciesz się, że do niczego nie doszło, bo wtedy byś cierpiała

Dzięki za słowa pokrzepienia wiem, że to nie koniec życia tylko problem w tym że nie mogę go wyrzucić z pamięci, i wcale nie myśle o nim jak o oszuście, tylko fajnym facecie i to mój błąd.

[Sandrika]

Oczywiście jak już się pochwaliłam, że nie farbuje i nie używam ciepła to dzisiaj na wyjście zrobiłam sobie loki Ale wiecie co? Raz nie zawsze
Zdjecie robione kalkulatorem Nie robiłam z flashem bo kolor bardzo mocno przekłamuje, zdjęcie tak pi razy drzwi z lokami xd