2014-08-13, 06:50 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 45
|
Związki zapoczątkowane przez internet
hej wszystkim!
Przychodzę z dyskusją na temat poznawania ludzi przez internet( portale randkowe czy społecznościowe) , a dokładnie swoich "drugich połówek". Co o tym myślicie, czy to jest dobry sposób, czy zły? Czy jednak lepiej poznać kogoś na żywo? Czy w sumie to nie ma znaczenia? Wiele słyszałam o tym, że lepiej poznać kogoś na żywo, czyli po prostu kiedy ktoś nam wpadnie w oko i wtedy zdecydować czy chcę się rozwijać znajomość czy nie. Przez internet zazwyczaj jest trochę inaczej, bo ludzie najpierw się poznają a zazwyczaj potem spotykają i decydują czy chcą nadal to utrzymywać czy nie. Czy ktoś jest teraz związku zapoczątkowanym przez internet? Jakie były "wrażenia", watpliwości?? Reakcja postronnych ludzi też jest zazwyczaj podobna.. i gdy usłyszą odpowiedz " poznałam go/ją przez internet" patrzą się dziwnie i nie traktują tego poważnie. Czy zastanawialiście się np. co taka fajna osoba robi na takim portalu i dlaczego nie szuka miłości na zywo? Często jest tak , że ktoś jakoś specjalnie nie szuka, tylko wchodzi gdy mu mu się nudzi by z kimś popisać i akurat wtedy trafi się na kogoś odpowiedniego?? Myślicie, że takie przywiązanie się przez internet jest dobre? ( czyli utrzymywanie kontaktu przez jakiś czas, poznanie się, skype, rozmowy, sms) i dopiero wtedy spotkanie? Czy jednak lepiej od razu się spotkać i wtedy decydować? A co jeśli odległość jest zbyt duża na "natychmiastowe" spotkanie? Czy uważacie, że wtedy trzeba za wszelką cenę się trzymać w ryzach żeby nie zaczęło zależeć? I poczekać do spotkania? Czyli reasumując czy uważacie , że spotkanie na żywo jest wyznacznikem czy coś z tego będzie czy nie?? Zapraszam do opinii, swoich historii, przemyśleń |
2014-08-13, 07:06 | #2 |
zuy mod
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
W dzisiejszych czasach moim zdaniem nie ma juz wyraznej granicy miedzy "realem" a "virtualem". Droga poznania jak kazda inna.
Ja swojego TZta poznalam w sumie przez internet, ale nie na zadnym portalu do tego sluzacym tylko poprzez gry online. Wpadlam mu w oko pierwsza na poznanskim zlocie i sie uparl, ze mnie zdobedzie. No i ponad 3 lata temu mu sie udalo. Spotkanie na zywo nie jest wyznacznikiem niczego. Zarowno w internecie, jak i na pierwszych spotkaniach latwo jest udawac kogos kim sie nie jest. Wyznacznikiem powinno byc jak nam sie z dana osoba rozmawia, co nas laczy itp reszta i tak wychodzi dopiero po dluzszym czasie. wysłano z mojej Xperii SP
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2014-08-13, 07:31 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Cytat:
ja jestem w związku zapoczątkowanym przez internet TŻ napisał do mnie na gadu-gadu. Przez pół roku tylko pisaliśmy, później się spotkaliśmy i tak jesteśmy razem do tej pory, 7 lat nam minie w październiku Nie wiem jak lepiej jest się poznać, wydaje mi się, że to nie ma znaczenia, nam się udało, to było najlepsze co mnie w życiu spotkało. |
|
2014-08-13, 07:43 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 190
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Poznałam męża przez internet, sposób jak każdy inny, najlepiej po paru wiadomościach/tygodniach się spotkać i zweryfikować zdanie o drugiej osobie.
|
2014-08-13, 07:55 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Moja przyjaciółka poznała swojego męża przez internet.
Jak dla mnie, nie ma różnicy. Granica między tym co w realu, a tym co w świecie wirtualnym, trochę się zaciera. Kilka lat już mija, są szczęśliwi, wszystko jest ok. I nikt nie patrzy na nią inaczej czy dziwnie. Ważne, że się spotkali.
__________________
KKV |
2014-08-13, 09:15 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja poznałam mojego narzeczonego na portalu fotka . Nie uważam by było to coś dziwnego, w moim otoczeniu jest dużo par które poznały się przez internet A w dzisiejszych czasach, czasem łatwiej w sieci niż w realu.
|
2014-08-13, 10:24 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 351
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Moim zdaniem jest to dobry sposób na poznanie kogoś. Problemem może być jednak odległość. W realu zazwyczaj mamy okazję poznawać osoby z naszego miasta/województwa/sąsiedniego województwa. W internecie może to być osoba nawet z drugiego krańca Polski. Gdy tacy ludzie zdecydują się na związek, ktoś musi się do kogoś przeprowadzić. Każdy z nas jest inny, ale ja wiem po sobie, że dla mnie przeprowadzka gdzieś daleko byłaby bardzo trudna, prawie niemożliwa.
Fajnie, że tytuł wątku brzmi: "związki zapoczątkowane przez internet". Zapoczątkowane, a nie ciągnięte przez internet. Moja przyjaciółka codziennie przez 2 lata rozmawiała na czacie z pewnym facetem. Chyba w tamtym czasie tylko raz się spotkali. Dla mnie to nieco chora sytuacja. O czym można tyle ze sobą rozmawiać, skoro mieszka się daleko od siebie, każdy ma swoje własne życie? Te znajomości trzeba jak najszybciej weryfikować w realu i właśnie do realu je przenosić. Szkoda tracić życie na codzienne czatowanie. A taką znajomość sama kiedyś miałam. Za bardzo się zaangażowałam i cierpiałam. A to był tylko virtual. Albo i aż virtual. |
2014-08-13, 10:26 | #8 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja jestem od 4 lat w związku z facetem poznanym na portalu. Poznaliśmy się w zupełnie innym celu, a okazało się, że wyszedł z tego związek
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-08-13, 10:36 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja poznałem się z moją TŻ za pomocą pewnego portalu. W tradycyjny sposób nie mielibyśmy nigdy okazji się spotkać - inni znajomi, inne trasy komunikacyjne, inne uczelnie, inne miasta rodzinne.
Dzięki portalowi mogłem z nią porozmawiać i w ten sposób już wiedziałem, że mamy choć trochę podobne poglądy i jest sens pociągnąć tą znajomość. Popisaliśmy 2-3 dni i postanowiliśmy się spotkać. Chemia była tak mocna, że od pierwszego spotkania jesteśmy razem i trwa to już półtora roku. Pomijam fakt, że na w ten sposób można sobie rozszerzyć grono znajomych.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2014-08-13, 10:42 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 824
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja poznałam mojego faceta przez portal społecznościowy. W zasadzie tak zaczęliśmy pisać z nudów, od pierwszej rozmowy do dzisiaj nie było dnia bez kontaktu po miesiącu przenieśliśmy się na rozmowy telefoniczne i potrafiliśmy rozmawiać po 5 - 6 godzin w nocy przez różne problemy nie mogliśmy się spotkać, aż w końcu po 7 miesiącach takiej znajomości spotkaliśmy się i od tej pory jesteśmy ze sobą.
Myślę, że w zależności w jakiej sytuacji i w jakich okolicznościach się kogoś poznaje, takie są problemy, u nas głównie problem leżał w zaufaniu, ale wypracowaliśmy to i jesteśmy na etapie planowania wspólnego mieszkania w bliższej perspektywie |
2014-08-13, 10:46 | #11 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Miałam kilku chłopaków poznanych przez internet, jeden nawet miał stać się moim mężem .
A dwa tygodnie temu świadkowałam na ślubie przyjaciółki, która swojego aktualnego męża poznała na gg . Moim zdaniem nie ma różnicy gdzie znajdzie się tż - ważne, żeby ludzie się kochali i szanowali . Powodzenia!
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
2014-08-13, 12:03 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 13
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Cytat:
Co do portalu społecznościowego to odnosze wrażenie, że jest tam więcej normalnych ludzi. Nie ma sensji typu jak tam powyżej. A co do znajomości zawieranych przez internet to uważam, że jest to kolejna możliwość, po prostu. Co do samych takich znajomośći to...moje spopstrzeżenie jest jedno ludzie muszą naprawdę mocno na siebie podziałać, by po pierwsze zechcieć kontynuować i się dalej spotykać, po drugie by odrzucać kolejne znajomości które potencjalnie mogą zawrzeć. A tym działaniem na siebie to różnie jest tymbardziej, że ludzie nie mieli bezpośredniego kontaktu wiec bazują na wrażeniach z pisania czy rozmawiania przz telefon. Po drugie jeżeli ludzie na początku na siebie nie podziałali to co do zasady taka znajomość sie nie rozwinie. A na sam konieć uważam, że lepiej jest troche popisać, trochę porozmawiac przez telefon i dopiero wtedy się spotkać, nie przyśpieszać i nie przeciągać. Ale to i tak każdy indiwudyalnie powinien ocenić w zależności od potrzeby i chęci do spotkania. Generalnie jak dla mnie nie ma reguły. Warto próbować, po prostu trzeba trafić na "swoją" osobę. A jak się poznaje ludzi to jest większe prawdopodobieństwo, że tak się stanie, mimo że gwarancji nie ma |
|
2014-08-13, 12:17 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Swojego chłopaka poznałam poprzez portal randkowy i jestem szczęśliwa
Nie ma znaczenia czy poznaje się na żywo czy przez internet! Przecież po pisaniu przez internet dochodzi w końcu do spotkania i oceniasz czy jest chemia czy jej nie ma Mój chłopak też się zastanawiał czy korzystać z portalu, że to niby desperacja, bzdura... |
2014-08-13, 12:23 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja polecam spotykanie się z kims ze swojej okolicy, albo gdzie nie jest jakos specjalnie daleko typu drugi koniec Polski mialam naprawdę duzo znajomości internetowych, gdzie mialam sie spotkać ale tak naprawdę tylko jedna wypaliła z facetem, ktory mieszkal blisko poznaliśmy się na czacie międzynarodowym, zupełnie przypadkiem, a jak wydalo się ze mieszkamy blisko siebie to uznalam to za jakis chory zart ;D ostatecznie spotkaliśmy się ok. 2 tygodni później, i po kilku randkach okazało się ze to jest to i od tego czasu jesteśmy razem, jesteśmy idealnie dobrani mimo takiego początku ludziom mówiliśmy normalnie, nie było sensu wymyślac oddzielnej historii chociaż jesli chodzi o ludzi typu babcia czy dziadek to średnio ze zrozumieniem, młodsi juz normalnie
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
2014-08-13, 12:28 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 62
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Swoją ukochaną poznałem przez internet. Dzieliło nas 300km, ale po pierwszym spotkaniu stwierdziliśmy wspólnie, że przeprowadzę się do niej. I tak żyjemy sobie szczęśliwie od 2 lat. Uważam, że związki na odległość są trudne, ale jeśli dwie osoby są dojrzałe, kochają się i mają jakieś plany na wspólną przyszłość oraz je realizują... to związek przetrwa. I nie jest w żadnym stopniu gorszy od związku zapoczątkowanego na żywo.
|
2014-08-13, 12:32 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja poznałam pierwszego chłopaka przez internet. Był z mojego miasta. Po miesiącu pisania spotkaliśmy się i byliśmy razem przez jakiś czas. Nie był oszustem, był szczery, porządny chłopak. Natomiast siostra mojej przyjaciółki wyszła za faceta poznanego na portalu randkowym i okazało się, że już przed ślubem ją zdradzał. Cóż... zależy od człowieka. W naszych czasach poznaje się ludzi przez internet i jest to sposób taki sam jak każdy inny. Moim zdaniem, z mojego doświadczenia nie ma sensu pozostawać w wirtualnej znajomości za długo. Odległość może i być spora, ale jeśli szansa na spotkanie w realu jest mała, wtedy, moim zdaniem, należy zakończyć tę znajomość.
|
2014-08-13, 12:38 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 278
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja co prawda mojego chłopaka przez internet nie poznałam i nie znam żadnej pary, która w taki sposób zaczęła swoją znajomość, ale nie uważam, by ten sposób z góry zakładał niepowodzenie związku. Najważniejsze jest chyba w tym przypadku stosunkowo szybkie przeniesienie znajomości z internetu w "real" i kontynuowanie jej już w ten sposób. Jedyna różnica wtedy jest taka, że pierwsze spotkanie odbywa się w ciemno, nic złego
|
2014-08-13, 12:39 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja od 3 lat w szczęśliwym związku zapoczątkowanym przez internet dzieliła nas różnica 600km, przeprowadziłam się do niego i to była jedna z moich najlepszych decyzji w życiu
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
2014-08-13, 13:01 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Pomijając, że takie wątki już sie przewijały, to ja poznałam swojego Tżta na sympatii, od 2 m-cy jesteśmy małżeństwem, a znamy się 4 lata
Odpowiadając na pozostałe pytania to tak: co ja robiłam na portalu lub on i dlaczego nie na żywo? A no dlatego, że znajomych nie miałam, wyjść nie było za bardzo z kim, mój Tż był za granicą, przyjechał na trochę, kontakty sie rozluźniły ze znajomymi i również nie miał z kim wychodzić. Dlatego zostaje internet, portale randkowe. Wątpliwości oczywiście były, czy to nie szaleniec itd., ale czasami warto odłożyć obawy na bok My dopiero po m-cu rozmowy spotkaliśmy się na żywo i to nie była miłość od pierwszego wejrzenia Dopiero na drugim spotkaniu zaskoczyło Edytowane przez wskazówka Czas edycji: 2014-08-13 o 13:06 |
2014-08-13, 13:10 | #20 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 85
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja poznałam swojego obecnego TŻ-ta przez popularny przeznaczony do tego portal.
Cytat:
Cytat:
Ja byłam tym drugim opisywanym przypadkiem, czyli takim który nie szukał Zarejestrowałam się na portalu trochę z nudów, trochę żeby poznać nowych ludzi, ale bez nastawiania się na coś konkretnego i akurat się udało. Cytat:
Myślę, że już na tym etapie nawiązała się już jakaś więź między nami. Chociaż oczywiście lepiej jest się za bardzo nie nastawiać na taką znajomość, bo jednak pewne ryzyko ze znajomością tylko wirtualną się wiąże. Nigdy nie wiadomo, czy dana osoba nie kłamie i czy pisze tylko z nami. Tyle, że w przypadku znajomości zaczynanych realu też pewności nie ma czy poznany facet nie ma żony i dzieci |
|||
2014-08-13, 15:00 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja swojego narzeczonego również poznałam przez internet, pisaliśmy ze sobą na początku na gg, potem wymieniliśmy się numerami, po ok. 2 tygodniach się spotkaliśmy i od razu przypadliśmy sobie do gustu. Mija nam 3 lata razem.
|
2014-08-13, 15:09 | #22 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Wszystkie moje znajomości o podłożu "romantycznym" rozpoczynały się przez Internet Nie widzę w tym niczego złego albo dziwnego - jeśli "aktywnie" poszukuje się partnera, tzn. chce się nawiązać jakąś owocną znajomość, to jest to najprostszy i chyba najbardziej skuteczny sposób. Oczywiście równie dobrze można trafić bardzo źle, a miłość swojego życia poznać chociazby w klubie czy w pracy, ale nie rozdzielałabym tych "metod" tak wyraźnie określając którąś dobrą, a którąś złą.
__________________
Cytat:
|
|
2014-08-13, 15:20 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Sposób poznania TŻ nie ma znaczenia, teraz już nikt się nie dziwi, że wstępujemy w związki z osobami poznanymi przez neta. Sama poznałam mojego obecnego TŻ przez internet, na symp... Na początku pisaliśmy i rozmawialiśmy na skype, później jak tylko wrócił z zagranicy to się spotkaliśmy i od tamtej pory jesteśmy razem
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2014-08-13, 16:03 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Cytat:
|
|
2014-08-13, 16:13 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
swojego tż poznałam przez internet. zaczepił mnie na facebooku, zaczęliśmy ze sobą pisać, po 2 dniach rozmów spotkaliśmy się. na początku oboje twardo upieraliśmy się, że będziemy tylko przyjaciółmi, bo jakoś tak wyszło, że oboje byliśmy po rozstaniu. ale czas przyniósł miłość jesteśmy w szczęśliwym związku. w sumie, jeśli ludzie są sobie pisani, nieważne w jakich okolicznościach się spotkają.
__________________
Go ahead, make my day. |
2014-08-13, 16:16 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja poznałam mojego ex na serwerze gry
Przez jakiś czas graliśmy razem, potem gadaliśmy na gg. Potem ja po prawie roku przeprowadziłam się do jego miasta, spotkaliśmy się parę razy i zaczęliśmy być razem. Przetrwało to 9 mcy |
2014-08-13, 16:40 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 77
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja poznałam swojego TŻ przez facebooka. Wysłałam mu zaczepkę, on odczepił i napisał do mnie. Rozmawialiśmy tak może ze 2-3 dni, ale baaardzo ogólnie, bez żadnych szczegółów, bo po poprzedniej znajomości "internetowej" byłam sceptycznie nastawiona. Spotkaliśmy się właśnie po tych 2 czy 3 dniach i było super. Zresztą jesteśmy z bliskich okolic i mamy wspólnych znajomych, więc to też może inaczej.
Natomiast wcześniej poznałam chłopaka też przez fb, który też jest z moich okolic, ale był wtedy na studiach w stolicy, a ja jeszcze w liceum u siebie w mieście. Rozmawialiśmy przez internet i smsy przez około 9 miesięcy i dopiero po tym czasie się ze mną spotkał. Wszystko okazało się niewypałem. Byłam zauroczona w nim takim jaki był przez internet, a w realu okazał się zupełnie inny. Nie mieliśmy o czym rozmawiać, nie umieliśmy się jakoś dogadać, jakby dwie inne osoby, więc znajomość nie została kontynuowana . |
2014-08-13, 17:19 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Ja obecnie spotykam się z facetem poznanym na badoo, póki co jest super Gadaliśmy cały dzień i tego samego dnia wieczorem się spotkaliśmy no i coś zaiskrzyło Jak dla mnie to normalne, że ludzie poznają się przez internet, sposób poznania jak każdy inny
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM. |
2014-08-13, 19:32 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 765
|
Dot.: Związki zapoczątkowane przez internet
Co do Ciebie napisał? Ciekawe czy pamiętasz, albo masz to zarchiwizowane.
|
2014-08-13, 20:57 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Związki zapoczątkowane przez internet
Ja też poznałam mojego TŻ na portalu randkowym, był pierwszym kolesiem któremu odpisałam na "zaczepkę", po miesiącu się spotkaliśmy i od ponad 2,5 roku jesteśmy w związku, a za 2 lata bierzemy ślub W sumie to miałam szczęście, pierwsza randka z kimś z internetu i to od razu było "to".
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 Edytowane przez gilmoregirl92 Czas edycji: 2014-08-13 o 20:58 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.