Polecamy:

**201605091007** · 2012-02-07, 19:01

Cytat:

Napisane przez szafiarka

moze ktos powie ze jest pod wplywem srodkow uspokajających , a nawet jesli to i tak jest DZIWNE JEGO ZACHOWANIE.

Zależy co mu przepisali i jaką dawkę.
Ja po lekach uspokajających byłam tak otumaniona, że nie wiedziałam jak się nazywam, siedziałam tylko i gapiłam się w sufit. Więc w porownaniu do mnie, on trzyma się nieźle

Romanaccia · 2012-02-07, 19:02

[QUOTE=szafiarka;32141225]moze ktos powie ze jest pod wplywem srodkow uspokajających , a nawet jesli to i tak jest DZIWNE JEGO ZACHOWANIE.[/QUOTE]

tez tak uwazam,pozatym ciagle mam wrazenie,ze on wie znacznie wiecej niz twierdzi...

meggg90 · 2012-02-07, 19:03

Cytat:

Napisane przez M917

Jeszcze gdy miał facebooka, a Madzia uważana była za porwaną były głosy, że coś on za spokojny i pisał, że jest pod opieką psychologa i na lekach, więc to prawda

wiesz... pisać to sobie można. tym bardziej dziwi mnie fakt, że w trakcie kiedy szukali jego córki on siedział na facebooku i informował wszem i wobec co sie dzieje z jego zdrowiem psychicznym

tipsiara · 2012-02-07, 19:05

Cytat:

Napisane przez meggg90

wiesz... pisać to sobie można. tym bardziej dziwi mnie fakt, że w trakcie kiedy szukali jego córki on siedział na facebooku i informował wszem i wobec co sie dzieje z jego zdrowiem psychicznym

coraz ciekawszych rzeczy się dowiaduję

visionAM · 2012-02-07, 19:06

Cytat:

Napisane przez Hermit

no właśnie tą wersje tez słyszałam, ale to się nie trzyma kupy, bo przecież miała jej wylecieć z kocyka po kąpieli. to wróciła sie po pampersy i uznała, że pora na kąpiel?

nie było żadnej kąpieli

My Life · 2012-02-07, 19:06

Cytat:

Napisane przez meggg90

wiesz... pisać to sobie można. tym bardziej dziwi mnie fakt, że w trakcie kiedy szukali jego córki on siedział na facebooku i informował wszem i wobec co sie dzieje z jego zdrowiem psychicznym

Cokolwiek by zrobił/ robił to było/jest źle dla co poniektórych, tak Samo z ubraniem

**201605091007** · 2012-02-07, 19:06

Cytat:

Napisane przez meggg90

wiesz... pisać to sobie można. tym bardziej dziwi mnie fakt, że w trakcie kiedy szukali jego córki on siedział na facebooku i informował wszem i wobec co sie dzieje z jego zdrowiem psychicznym

na facebooku wklejał plakaty z wizerunkiem Madzi i ogłaszał zbiórki chętnych, do ich rozwieszania. A pod którymś plakatem wywiązała się dyskusja o jego stoickim spokoju, to odpisał. Nie popadajmy znowu w skrajność, że jak komuś zaginie dziecko, to przez 24/h nie sika, nie śpi, nie je, nie myje zębów i ogólnie nie robi NIC, poza myśleniem o dziecku

Nealinne · 2012-02-07, 19:07

Tak czytam te wszystkie wypowiedzi odnośnie ojca Magdy i nie wiem co mam myśleć. Jest tu ktoś jeszcze kto nie ma zdania czy tylko ja taka niezdecydowana jestem? Na początku też go podejrzewałam, wydawał mi się taki pozbawiony uczuć no i też mało realne wydawało mi się, że o niczym nie wiedział. A dzisiaj posłuchałam jego wypowiedzi, obejrzałam konferencję i nie wiem, w sumie to co mówił o samym dniu, w którym Madzia "zaginęła" wydaje mi się dość spójne i prawdopodobne.
Mam mętlik w głowie...

**201605091007** · 2012-02-07, 19:08

Cytat:

Napisane przez Nealinne

Tak czytam te wszystkie wypowiedzi odnośnie ojca Magdy i nie wiem co mam myśleć. Jest tu ktoś jeszcze kto nie ma zdania czy tylko ja taka niezdecydowana jestem? Na początku też go podejrzewałam, wydawał mi się taki pozbawiony uczuć no i też mało realne wydawało mi się, że o niczym nie wiedział. A dzisiaj posłuchałam jego wypowiedzi, obejrzałam konferencję i nie wiem, w sumie to co mówił o samym dniu, w którym Madzia "zaginęła" wydaje mi się dość spójne i prawdopodobne.
Mam mętlik w głowie...

Ja znam ojca Madzi osobiście (Katarzyny nie znam) i daleka jestem od oceniania go. Bo nie mam pojęcia jak było na prawdę, a gdybać nie chcę.

tipsiara · 2012-02-07, 19:09

Cytat:

Napisane przez M917

Ja znam ojca Madzi osobiście (Katarzyny nie znam) i daleka jestem od oceniania go. Bo nie mam pojęcia jak było na prawdę, a gdybać nie chcę.

Tak sie własnie zastanawiałam ile jest wizazanek które osobiście znają kogoś z tej rodziny....ba nawet może Katarzyna jest jedna z wizazanek

martynka89 · 2012-02-07, 19:10

Cytat:

Napisane przez Nealinne

Tak czytam te wszystkie wypowiedzi odnośnie ojca Magdy i nie wiem co mam myśleć. Jest tu ktoś jeszcze kto nie ma zdania czy tylko ja taka niezdecydowana jestem? Na początku też go podejrzewałam, wydawał mi się taki pozbawiony uczuć no i też mało realne wydawało mi się, że o niczym nie wiedział. A dzisiaj posłuchałam jego wypowiedzi, obejrzałam konferencję i nie wiem, w sumie to co mówił o samym dniu, w którym Madzia "zaginęła" wydaje mi się dość spójne i prawdopodobne.
Mam mętlik w głowie...

Mnie dziwi, ze nie zainteresowal sie stanem psychicznym swojej zony przed wypadkiem, ale co do jego udzialu w tym zdarzeniu nie mam zdania.

meggg90 · 2012-02-07, 19:11

Cytat:

Napisane przez M917

na facebooku wklejał plakaty z wizerunkiem Madzi i ogłaszał zbiórki chętnych, do ich rozwieszania. A pod którymś plakatem wywiązała się dyskusja o jego stoickim spokoju, to odpisał. Nie popadajmy znowu w skrajność, że jak komuś zaginie dziecko, to przez 24/h nie sika, nie śpi, nie je, nie myje zębów i ogólnie nie robi NIC, poza myśleniem o dziecku

noo właśnie wydaje mi sie że tak jest. nie mam dzieci ale potrafię sobie wyobrazić rozpacz rodzica który nie wie gdzie jest jego pociecha. i chyba miałabym głęboko czy umyję zęby czy się uczeszę, spać raczej bym też nie mogła bo ciągle bym myślała jak znaleść dziecko.
no ale każdy ma inne priorytety

***luna · 2012-02-07, 19:11

Cytat:

Napisane przez szafiarka

a co miał powiedziec? że wiedział?

Jakby wiedział to czemu miałby kłamać ?

Nealinne · 2012-02-07, 19:14

Cytat:

Napisane przez tipsiara

Tak sie własnie zastanawiałam ile jest wizazanek które osobiście znają kogoś z tej rodziny....ba nawet może Katarzyna jest jedna z wizazanek

Myślę, że jeśli była to może przeglądając Intymne to dałoby się ją nawet znaleźć

Ja właśnie też mam wiele wątpliwości ale nie potrafię go "ocenić" czy też uznać za winnego/niewinnego...

CremaCatalana · 2012-02-07, 19:14

Co do Bartka - teraz są takie piguły uspakajające, że jak sobie ich parę wpakujesz to może się walić i palić wokół ciebie a Ty zachowujesz niewzruszoną twarz...

Sylvana12 · 2012-02-07, 19:17

[QUOTE=Chimita;32141319]Dodam jeszcze jedno - po takiej tragedii, jaka go dosięgła, "na świeżo"(że się tak wyrażę) - idzie na konferencję prasową celem obrony Rutkowskiego? Sorry, ale to trochę nie tak....moim zdaniem oczywiście.[/QUOTE

Bo może też miał dość tej całej nagonki na Rutkowskiego i chciał przekazać jaka jest prawda jeśli chodzi o działania policji i tak jak on pomógł im -tak ojciec dziecka chciał mu się zrewanżować.
Nie widzę w tym nic złego.Ja osobiście w jego sytuacji zrobiłabym to samo.

**201605091007** · 2012-02-07, 19:17

Cytat:

Napisane przez meggg90

noo właśnie wydaje mi sie że tak jest. nie mam dzieci ale potrafię sobie wyobrazić rozpacz rodzica który nie wie gdzie jest jego pociecha. i chyba miałabym głęboko czy umyję zęby czy się uczeszę, spać raczej bym też nie mogła bo ciągle bym myślała jak znaleść dziecko.
no ale każdy ma inne priorytety

skoro i tak siedział na tym facebooku w celu rozprzestrzenienia plakatów, to cóż ci szkodzi, ze odpisał na jakąś wiadomość?
Nie masz pojęcia jak byś się zachowała w takiej sytuacji, nie jesteś w stanie tego przewidzieć.

Mam wrazenie, ze niektore z was jak sępy czekają na jakiekolwiek błąd ze strony rodziny, tylko po to, żeby miec o czym pisać i na kogo wylać wiadro pomyj. Moje drogie, oni też są ludźmi.

CremaCatalana · 2012-02-07, 19:18

Cytat:

Napisane przez martynka89

Mnie dziwi, ze nie zainteresowal sie stanem psychicznym swojej zony przed wypadkiem, ale co do jego udzialu w tym zdarzeniu nie mam zdania.

Ludzie nie są idealni, a Polska jest takim państwem, że kiedy jedna osoba nie pracuje to druga musi zapinkalać jak osioł żeby utrzymać rodzinę z dzieckiem, czasami nie ma się siły na zjedzenie kolacji a co mówić o sesjach rodzinnych "jak się czujesz"... Smutne, ale prawdziwe.

TmargoT · 2012-02-07, 19:18

dziewczyny nie oceniajcie ojca ,ponieważ każdy inaczej reaguje na stratę kogoś ukochanego

byłam niedawno na pogrzebie 2 nastolatek,które zaczadziły się w łazience.widziałam reakcje ojca i matki na stratę 2 córek.matka była na prochach,ale ojciec pewnie nie,bo prowadził auto.był opanowany,bez łez w oczach,bez sińców od płaczu...nikt nie może zarzucić,że miał coś z tym wspólnego,a jednak jego twarz nie była zapuchnieta,płacząca,czy histeryzująca.była spieta ,ale i opanowana

szafiarka · 2012-02-07, 19:19

Cytat:

Napisane przez ***luna

Jakby wiedział to czemu miałby kłamać ?

zeby go dziennikarze nie dopytywali o szczegóły bo by sie pogrążył jeszcze bardziej

**201605091007** · 2012-02-07, 19:22

Cytat:

Napisane przez TmargoT

dziewczyny nie oceniajcie ojca ,ponieważ każdy inaczej reaguje na stratę kogoś ukochanego

byłam niedawno na pogrzebie 2 nastolatek,które zaczadziły się w łazience.widziałam reakcje ojca i matki na stratę 2 córek.matka była na prochach,ale ojciec pewnie nie,bo prowadził auto.był opanowany,bez łez w oczach,bez sińców od płaczu...nikt nie może zarzucić,że miał coś z tym wspólnego,a jednak jego twarz nie była zapuchnieta,płacząca,czy histeryzująca.była spieta ,ale i opanowana

Dokladnie. Ja sama po niespodziewanej śmierci bliskiej osoby zachowywałam się całkiem normalnie, jakby mnie to nie obeszło. Wszystkie czynności codzienne wykonywałam automatycznie i gdybyście spojrzały na mnie z boku, stwierdziłybyście, że jestem robotem bez uczuć. I teraz sama się sobie dziwie i nie potrafie wytłumaczyć, dlaczego nie płakałam przy wszystkich i nie lamentowałam.

martynka89 · 2012-02-07, 19:23

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Ludzie nie są idealni, a Polska jest takim państwem, że kiedy jedna osoba nie pracuje to druga musi zapinkalać jak osioł żeby utrzymać rodzinę z dzieckiem, czasami nie ma się siły na zjedzenie kolacji a co mówić o sesjach rodzinnych "jak się czujesz"... Smutne, ale prawdziwe.

Moj facet tez siedzi w pracy od rana do wieczora ale sa takie chwile kiedy jest czas na rozmowe, chociazby przy kolacji albo sniadaniu. W koncu zyjac w zwiazku powinno sie ze soba rozmawiac. Co to za zwiazek bez rozmowy? Da sie tak w ogole?

stupid_girl · 2012-02-07, 19:25

Ojciec dziecka nawet zdążył fryzjera odwiedzić...Dziwne to wszystko...

neuilly. · 2012-02-07, 19:26

Cytat:

Napisane przez Nealinne

Tak czytam te wszystkie wypowiedzi odnośnie ojca Magdy i nie wiem co mam myśleć. Jest tu ktoś jeszcze kto nie ma zdania czy tylko ja taka niezdecydowana jestem? Na początku też go podejrzewałam, wydawał mi się taki pozbawiony uczuć no i też mało realne wydawało mi się, że o niczym nie wiedział. A dzisiaj posłuchałam jego wypowiedzi, obejrzałam konferencję i nie wiem, w sumie to co mówił o samym dniu, w którym Madzia "zaginęła" wydaje mi się dość spójne i prawdopodobne.
Mam mętlik w głowie...

Moim zdaniem to nie jest możliwe, żeby odpowiadając przez kilkanaście dni na pytania zadawane pod różnym kątem przez policję, detektywa, dziennikarzy a dotyczącym jednej sprawy nie puścić pary.

Przed badaniami wariografem rozmowa z Bartkiem trwała dwie godziny ZANIM ułożono pytania na wariograf.

Moim zdaniem to byłby majstersztyk ułożyć taką historię i nie zawalić przez tyle dni jakiegoś naprawdę kluczowego pytania. Pieczarki i drewno nie są dla mnie istotne.

**201605091007** · 2012-02-07, 19:29

Cytat:

Napisane przez stupid_girl

Ojciec dziecka nawet zdążył fryzjera odwiedzić...Dziwne to wszystko...

no tak, przecież kodeks postępowania po śmierci dziecka zabrania wizyt u fryzjera przez co najmniej pół roku od pogrzebu.

zaraz zaraz... przecież nie ma żadnego kodeksu!

CremaCatalana · 2012-02-07, 19:29

Cytat:

Napisane przez martynka89

Moj facet tez siedzi w pracy od rana do wieczora ale sa takie chwile kiedy jest czas na rozmowe, chociazby przy kolacji albo sniadaniu. W koncu zyjac w zwiazku powinno sie ze soba rozmawiac. Co to za zwiazek bez rozmowy? Da sie tak w ogole?

Twój facet to nie każdy facet. Twój związek to nie każdy związek. Ale nie róbmy offtopu.

Asiczka · 2012-02-07, 19:31

Cytat:

Napisane przez meggg90

dajcie spokój... babcia wyraźnie cierpi po śmierci wnuczki a facet gada jakby opisywał jak udało mu sie skreślić piątke w totku... no dajcie żyć... przecież męża bym zabiła gołymi rękami jakbym się dowiedziała że zakopał ciało dziecko w gruzie i leciał w kulki ze je porwano!! a on Kasi wybaczy...

i ten cyniczny uśmieszek...

Serio ale ja treż ten uśmieszek zauważyłam , a starałam się obiektywnie podchodzić do tej całej konferencji jak również i rodziny Madzi

Cytat:

Napisane przez visionAM

Dziękuję dziewczyny za streszczenia

żałuję, że nie mogę sama tego obejrzeć.
Na prawdę z tego co widziałam i co teraz piszecie wychodzi, że Bartek ma nerwy ze stali...

Cytat:

Napisane przez meggg90

to się nazywa poker face
dla mnie pozer i tyle, niech go jeszcze do tańca z gwiazdami zaproszą

Cytat:

Napisane przez Hermit

no właśnie tą wersje tez słyszałam, ale to się nie trzyma kupy, bo przecież miała jej wylecieć z kocyka po kąpieli. to wróciła sie po pampersy i uznała, że pora na kąpiel?

Właśnie tu jest mnóstwo niejasności w tej całej sprawie. Raz mowa, że dziecko po kąpaniu, raz, że już wychodziła z małą na spacer. Kasia mówi, że męża nie była w domu gdy to się stało, on mówi że pomagał znosić jej wózek...dopiero później tłumaczenia że znosił, ale że wróciła się po pieluchy których zapomniała. Gadanie że zostawiła dziecko, teraz wybielanie przez rodzinę, że dziecko zostało z teściami i ojcem, który dzieckiem się zajmował, albo są to jakieś niedopowiedzenia albo ktoś ewidentnie kręci i próbuje się wybielić.....Dziwne to wszystko dla mnie i nadal jestem daleka od oceniania zachowania Kasi, ale zachowania jej rodziny zaczyają przybierać dziwny obrót....tu mowa, że nie da się przestać kochać w 3 trzy dni, ale że ma za złe i takie jakby wybielanie jej jakby byli jej coś "winni" ....
Takie jest moje mniemanie

***luna · 2012-02-07, 19:33

Cytat:

Napisane przez stupid_girl

Ojciec dziecka nawet zdążył fryzjera odwiedzić...Dziwne to wszystko...

I dobrze, że zdążył.

Cytat:

Napisane przez szafiarka

zeby go dziennikarze nie dopytywali o szczegóły bo by sie pogrążył jeszcze bardziej

Niby w jaki sposób?
Naprawdę nie rozumiem.
Co by to zmieniło, gdyby wiedział, ze współmałżonka chciała kiedyś popełnic samobójstwo?

CremaCatalana · 2012-02-07, 19:34

Cytat:

Napisane przez stupid_girl

Ojciec dziecka nawet zdążył fryzjera odwiedzić...Dziwne to wszystko...

Jeśli jest pod opieką psychologa i bliskich to nie jest dziwne. Pewnie doradzają mu takie kroki, żeby nie zwariował.

Hermit · 2012-02-07, 19:35

Cytat:

Napisane przez visionAM

nie było żadnej kąpieli

ACHA, no widzisz tyle wersji krazy

w ogole dziewczyny, powiem wam, ze odkad uslyszalam w piatek rano jadąc do pracy, że to wcale nie było porwanie, tylko nieszczesliwy wypadek a następnie ukrycie ciała to nie moge przestac o tym mysleć, normalnie okropnie przejęła mnie ta historia. wiadomo, porwania się zdarzają, nieszczęśliwe wypadki takze - ale ta sytuacja to jakiś obłęd

2012-02-07, 19:02	#3992
Romanaccia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Buenos Aires Wiadomości: 4 902	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! [QUOTE=szafiarka;32141225]moze ktos powie ze jest pod wplywem srodkow uspokajających , a nawet jesli to i tak jest DZIWNE JEGO ZACHOWANIE.[/QUOTE] tez tak uwazam,pozatym ciagle mam wrazenie,ze on wie znacznie wiecej niz twierdzi... __________________ *"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake*

2012-02-07, 19:07	#3998
Nealinne Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Płd. Wiadomości: 12 956	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Tak czytam te wszystkie wypowiedzi odnośnie ojca Magdy i nie wiem co mam myśleć. Jest tu ktoś jeszcze kto nie ma zdania czy tylko ja taka niezdecydowana jestem? Na początku też go podejrzewałam, wydawał mi się taki pozbawiony uczuć no i też mało realne wydawało mi się, że o niczym nie wiedział. A dzisiaj posłuchałam jego wypowiedzi, obejrzałam konferencję i nie wiem, w sumie to co mówił o samym dniu, w którym Madzia "zaginęła" wydaje mi się dość spójne i prawdopodobne. Mam mętlik w głowie... __________________ "Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie. Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."

2012-02-07, 19:14	#4005
CremaCatalana Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 857	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Co do Bartka - teraz są takie piguły uspakajające, że jak sobie ich parę wpakujesz to może się walić i palić wokół ciebie a Ty zachowujesz niewzruszoną twarz... __________________ "Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

2012-02-07, 19:17	#4006
Sylvana12 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 216	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! [QUOTE=Chimita;32141319]Dodam jeszcze jedno - po takiej tragedii, jaka go dosięgła, "na świeżo"(że się tak wyrażę) - idzie na konferencję prasową celem obrony Rutkowskiego? Sorry, ale to trochę nie tak....moim zdaniem oczywiście.[/QUOTE Bo może też miał dość tej całej nagonki na Rutkowskiego i chciał przekazać jaka jest prawda jeśli chodzi o działania policji i tak jak on pomógł im -tak ojciec dziecka chciał mu się zrewanżować. Nie widzę w tym nic złego.Ja osobiście w jego sytuacji zrobiłabym to samo. Edytowane przez Sylvana12 Czas edycji: 2012-02-07 o 19:19

2012-02-07, 19:18	#4009
TmargoT Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 25 334	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! dziewczyny nie oceniajcie ojca ,ponieważ każdy inaczej reaguje na stratę kogoś ukochanego byłam niedawno na pogrzebie 2 nastolatek,które zaczadziły się w łazience.widziałam reakcje ojca i matki na stratę 2 córek.matka była na prochach,ale ojciec pewnie nie,bo prowadził auto.był opanowany,bez łez w oczach,bez sińców od płaczu...nikt nie może zarzucić,że miał coś z tym wspólnego,a jednak jego twarz nie była zapuchnieta,płacząca,czy histeryzująca.była spieta ,ale i opanowana

2012-02-07, 19:25	#4013
stupid_girl Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 105	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Ojciec dziecka nawet zdążył fryzjera odwiedzić...Dziwne to wszystko... __________________ Why does my heart feel so bad?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)