Brzuszki rozpakowane, czas terroryzować mamę - Mamusie styczniowe 2016 cz. 1

[malwi89]

Kamilka macie przeboje, zdrowka dla Martynki.

[Casaa]

Kamilka, jak to? Nie wyleczyli tego poprzednio? Bez objawow?

Nad Twoim dzieciatkiem jakas klatwa wisi

Ewusia, ja tez tak mam jesli chodzi o zostawienie dzidka.... Dzisiaj tesciow i meza malo co nie pogryzlam jak powiedzieli, ze dziecko z nimi zostaje, a ja z mezem w kwietniu do kolezanki na wesele idziemy.... Pier.dyliard powodow na poczekaniu wymyslilam, ze absolutnie dziecko nie bedzie bezemnie :P nie potrafie emocji opanowac... Do meza odzywam sie tylko w sprawach koniecznych po tej sytuacji :/

Ja zmieniam po karmieniu bo wychodzi, ze pobrany pokarm przesuwa strawiony :P niemalze po kazdym karmieniu idzie kupa

Wyslane z Lumia920.

[iola14]

Napisane przez kamilka

Ruda ja na brzuchu po prostu kładę. O ile w dzień zaglądam co jakiś czas to w nocy po prostu spie...

U nas dobrych wiesci brak... Uwaga uwaga Martynka ma zapalenie płuc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No nie, biedna Martynka Zdrówka życzę

Napisane przez kinga1701

Dotka no na wielo to co innego i tygodnie tez inne, aha i ma odparzenia i oni jej zmieniają co jakieś 4 h no chyba, że kupa wtedy od razu.

Dziwni ludzie Przy odparzeniu to ja bym w ogóle co chwilę zmieniała i wietrzyła...


A mnie Magda zaczęła gryźć Ma tego jednego zęba i zero litości nad matką, poważnie myślę o butelce Bo już się boję jej pierś podawać. Zaciśnie dziąsła, ciągnie i nie chce puścić a mnie boli

[magda1706]

Kamilka jejku oby wam szybko przeszło tym razem Zdrówka dla Martynki

Ja zmieniam po kupie - Zazwyczaj czekam po pierwszym jakieś 20-30 min żeby dorobil sobie do końca. Siki zmieniam jak jest ciężki. Zawsze zmieniam przed samym wyjściem i zawsze narobi kupę jak wyjdziemy więc od razu po przyjście na miejsce zmieniam. W nocy zmieniam przy każdym karmieniu.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Casaa

Ewusia, ja tez tak mam jesli chodzi o zostawienie dzidka.... Dzisiaj tesciow i meza malo co nie pogryzlam jak powiedzieli, ze dziecko z nimi zostaje, a ja z mezem w kwietniu do kolezanki na wesele idziemy.... Pier.dyliard powodow na poczekaniu wymyslilam, ze absolutnie dziecko nie bedzie bezemnie :P nie potrafie emocji opanowac... Do meza odzywam sie tylko w sprawach koniecznych po tej sytuacji :/

dobrze ze nie tylko ja tak mam, bo myślałam ze jestem super dziwna
tzn to nie jest tak że ja nie chciałabym czasem wyjść gdzieś sama, ale no mam opór jakiś


Przepis na ciasto jaglane rafaello: http://dwoje-na-kuchence.blog.pl/201...bez-pieczenia/


Moje dziecko nakarmione już ze 3 razy od kiedy miało kąpiel właśnie płacze i TŻ próbuje go uspokoić. W ciągu dnia miał drzemki tylko w aucie i dwie krótkie w łóżeczku, może z 1,5 godziny łącznie max. Czy on się kiedyś męczy?

[Casaa]

Ewusia doskonale Cie rozumiem ja bym wszedzie z checia sama poszla ale... No wlasnie jest to ale

Lacze sie z Toba w bolu usypiania bo moj po kapieli usnal na pol godziny... A taki byl padniety ze ho ho :/

Wyslane z Lumia920.

[kamilka]

Tamto było wyleczone. We wtorek był u nas pediatra, osłuchał i powiedział ze jest Ok. Mała ostatnie 2 dni jak sie budziła rano to cos tam odrobine na nosku furczała- ale nawet nie było co odciągać. Innych objawów brak- przynajmniej jak na moje oko. Przyjechaliśmy i pierwsze pani dr pyta czy jej sie tak brzuszek zawsze zapada? Yyy znaczy jak? No nie wiem- osłuchała i stwierdziła ze cos słyszy juz w płuckach. Rtg i potwierdzenie. Wlasnie dostała antybiotyk. Nie wiadomo czy jutro anestezjolodzy zgodzą sie na badania które były w planie bo moze sie jej oddechowo pogorszyć i beda czekać aż wyzdrowieje. Dobrze ze nauczona doświadczeniem zapakowałem wiecej ciuchów...
A w czwartek miałam miec rehabilitacje ktora mi ktos załatwił i dupa...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ruda3d]

Napisane przez Casaa

Kamilka, jak to? Nie wyleczyli tego poprzednio? Bez objawow?

Nad Twoim dzieciatkiem jakas klatwa wisi

Ewusia, ja tez tak mam jesli chodzi o zostawienie dzidka.... Dzisiaj tesciow i meza malo co nie pogryzlam jak powiedzieli, ze dziecko z nimi zostaje, a ja z mezem w kwietniu do kolezanki na wesele idziemy.... Pier.dyliard powodow na poczekaniu wymyslilam, ze absolutnie dziecko nie bedzie bezemnie :P nie potrafie emocji opanowac... Do meza odzywam sie tylko w sprawach koniecznych po tej sytuacji :/

Ja zmieniam po karmieniu bo wychodzi, ze pobrany pokarm przesuwa strawiony :P niemalze po kazdym karmieniu idzie kupa

Wyslane z Lumia920.

To ja jakaś dziwna jestem? Bo jak tylko rodzice zaoferowali że zostaną z małą a my mamy iść na 2h gdzieś, to na skrzydłach z domu wylecialam ;-)

[koktajlowa7]

Napisane przez Casaa

Kamilka, jak to? Nie wyleczyli tego poprzednio? Bez objawow?

Nad Twoim dzieciatkiem jakas klatwa wisi

Ewusia, ja tez tak mam jesli chodzi o zostawienie dzidka.... Dzisiaj tesciow i meza malo co nie pogryzlam jak powiedzieli, ze dziecko z nimi zostaje, a ja z mezem w kwietniu do kolezanki na wesele idziemy.... Pier.dyliard powodow na poczekaniu wymyslilam, ze absolutnie dziecko nie bedzie bezemnie :P nie potrafie emocji opanowac... Do meza odzywam sie tylko w sprawach koniecznych po tej sytuacji :/

Ja zmieniam po karmieniu bo wychodzi, ze pobrany pokarm przesuwa strawiony :P niemalze po kazdym karmieniu idzie kupa

Wyslane z Lumia920.

Też tak mam.. nienawidzę jej zostawiać. Właściwie zostawiam ją tylko jak gdzieś muszę iść i nie mam wyboru [czytaj szkoła]. Chciałabym żeby była ciągle ze mną. Dlatego wolałabym być jeszcze w ciąży bo jak byłam w szkole to ona była ze mną. A tak siedzę na zajęciach, w sumie nawet nie wiem o czym są te wykłady bo myślę o małej. Chyba jakaś nienormalna jestem ;p Co to będzie później..

[Casaa]

Napisane przez koktajlowa7

Też tak mam.. nienawidzę jej zostawiać. Właściwie zostawiam ją tylko jak gdzieś muszę iść i nie mam wyboru [czytaj szkoła]. Chciałabym żeby była ciągle ze mną. Dlatego wolałabym być jeszcze w ciąży bo jak byłam w szkole to ona była ze mną. A tak siedzę na zajęciach, w sumie nawet nie wiem o czym są te wykłady bo myślę o małej. Chyba jakaś nienormalna jestem ;p Co to będzie później..

Matka wariatka moze to jeszcze hormony tak dzialaja i jedne sobie z tym lepiej radza, inne gorzej

Kamila no to masakra... Zdrowka zyczymy

[mojakaren]

Uaoo a jak wyglada Twoja dieta? Jesz malo / malo wartościowo? Jedzenie jest b.wazne ale to możesz w kazdej chwili zmodyfikować!


Dotka tak mi powiedziała ze im na szkoleniu mowili tak o kieszonce sama nie wiem bo z tego co czytalam to kieszonka i kangurek na poczatek sa okej. Kieszonki naucze sie sama z filmikow czy będzie ciężko?

A plecak Wam pokazywała jak robic? Probowalas?

A i dziewczyny chustujace - u nas byl największy problem z prawidlowym ułożeniem Malego w pozycji - nóżki mial ciagle zbyt wyprostowane -macie jakies rady jak sobie z tym radzic?

Ja też baaardzo polecam wieczorna rutynę u nas super się sprawdza -kąpiel - cyc - łóżeczko i Maly super spi.

Zdrowka dla Martynki i duzo sil dla Mamy!



Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[uaoo]

malwi, chodziło mi o to, ze jem nieregularnie i bardzo mało, bo po prostu głodna nie jestem nigdy.



iola, co smarowałaś na odparzenie na szyjce? u nas niestety też się tak dzieje mimo codziennych kąpieli, ona po prostu tłuściutka jest no i kurczę nie wiem czym smarować.



mojakaren, od jutra postaram sie jeść normalnie.

[ruda3d]

Napisane przez uaoo

malwi, chodziło mi o to, ze jem nieregularnie i bardzo mało, bo po prostu głodna nie jestem nigdy.



iola, co smarowałaś na odparzenie na szyjce? u nas niestety też się tak dzieje mimo codziennych kąpieli, ona po prostu tłuściutka jest no i kurczę nie wiem czym smarować.



mojakaren, od jutra postaram sie jeść normalnie.

Uaoo, może mąka ziemniaczana się sprawdzi?

[Dotka90]

Ua00 a wprowadzic rutyne jedzeniowa? Nie jestes glodna ok ale co te 3h przekas cos wartosciowego. Moze budzik ustawiaj? Dobrze jest sobie posilki wieczorem ogarnac.

Odparzenie bym smarowala jak na pupie - bepanthen a jak nie pomaga to sudocrem.

Karen juz na fb wszystko napisalam ale tu napisze jakby ktos tez chcial wiedzidc:
- kieszonki spoko z filmikow sie ds naucxyc jak znasz ogolne zasady
- nozki sa proste bo kolanka sa za nisko a maja byc na wysokosci pepka dziecka
- mozna motsc kieszonke kangura i plecak prosty. Mi plecaka nie pokazywala i ja na razie go nie motam. Czekam az Witek bedzie dobrze glowe trzymal - choc do pp nie musi ale to tak dla mojego komfortu

[ruda3d]

Ech, nie mogę spać.... TŻ śpi, dziecko też (a przynajmniej usiłuje spać), a ja nie mogę... Masakra

[keas]

Piszecie ze pokarm sie tworzy jak dziecko je,
To na serio nie ma takiej opcji zeby go nie bylo? W nocy to ciach ciach i najedzony a rano to widi na cycku tak jakby teho pokarmu bylo za malo. Bo ja wole momenty kiedy minie kilka godzin i slysze jak on szybko polyka i sie nie denerwuje niz jak chce czesto i ciagnie i ciagnie i rzadziej polyka i beczy.

Kamilka duzo duzo zdrowka i cierpliwosci.

Ja pampersy znieniam dosyc czesto. W nocy to przed karmieniem a w dzien co ok 2 h a jak kupe slysze to czekam jeszcze bo wiem ze to nie koniec i moze to sie niezbyt skonczyc dla moich ubran, dywanu, sofy

Napisane przez uaoo

malwi, chodziło mi o to, ze jem nieregularnie i bardzo mało, bo po prostu głodna nie jestem nigdy.



iola, co smarowałaś na odparzenie na szyjce? u nas niestety też się tak dzieje mimo codziennych kąpieli, ona po prostu tłuściutka jest no i kurczę nie wiem czym smarować.



mojakaren, od jutra postaram sie jeść normalnie.

Na odparzenie maka ziemniaczana.

Dziewczyny co walcza z ciemieniucha, schodzi wam? Ile sie z nia trzeba uzerac?
Jakis sprawdzony macie specyfik?

[malwi89]

Napisane przez koktajlowa7

Też tak mam.. nienawidzę jej zostawiać. Właściwie zostawiam ją tylko jak gdzieś muszę iść i nie mam wyboru [czytaj szkoła]. Chciałabym żeby była ciągle ze mną. Dlatego wolałabym być jeszcze w ciąży bo jak byłam w szkole to ona była ze mną. A tak siedzę na zajęciach, w sumie nawet nie wiem o czym są te wykłady bo myślę o małej. Chyba jakaś nienormalna jestem ;p Co to będzie później..

Ja tez nie lubie zostawiac Malego. Raz, ze jestem zazdrosna, a dwa, ze boje sie, ze bedzie glodny, a ja nie odciagam pokarmu. I chybabw glebi duszy ciesze sie, ze czas studiow juz za mna, bo wiem, ze moge maksymalnie poswiecic sie dziecku, a tak, to pewnie ciagneloby mnie na imprezy, na spotkania w knajpach.

Keas gdyby sie nie najadal, to na pewno by Cie poinformowal o tym. Moze robi zamowienie na wiecej mleka, ewentualnie chce sie poprzytulac. Wojtus tez czesto ma tak, ze chce czuc ze jestem blisko, nawet robi tak, ze lekko ssa, zebym go nie odrywala od cycka

[kasia01987]

Napisane przez ruda3d

To ja jakaś dziwna jestem? Bo jak tylko rodzice zaoferowali że zostaną z małą a my mamy iść na 2h gdzieś, to na skrzydłach z domu wylecialam ;-)

Ruda ja też lubię wychodzić i nie mam z tym problemów. Wiadomo że się myśli ale trzeba żeby nie zwariować. Jutro 1 spotkanie z niania

[kinga1701]

No dobra prawie 8 godzin od jedzenia.

[mojakaren]

Kinga wow! Cycki daja rade po takiej przerwie?

Moje dziecko właśnie zaczęło marudzic bo ... utknal centralnie w poprzek łóżeczka

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kamilka

Tamto było wyleczone. We wtorek był u nas pediatra, osłuchał i powiedział ze jest Ok. Mała ostatnie 2 dni jak sie budziła rano to cos tam odrobine na nosku furczała- ale nawet nie było co odciągać. Innych objawów brak- przynajmniej jak na moje oko. Przyjechaliśmy i pierwsze pani dr pyta czy jej sie tak brzuszek zawsze zapada? Yyy znaczy jak? No nie wiem- osłuchała i stwierdziła ze cos słyszy juz w płuckach. Rtg i potwierdzenie. Wlasnie dostała antybiotyk. Nie wiadomo czy jutro anestezjolodzy zgodzą sie na badania które były w planie bo moze sie jej oddechowo pogorszyć i beda czekać aż wyzdrowieje. Dobrze ze nauczona doświadczeniem zapakowałem wiecej ciuchów...
A w czwartek miałam miec rehabilitacje ktora mi ktos załatwił i dupa...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez ruda3d

To ja jakaś dziwna jestem? Bo jak tylko rodzice zaoferowali że zostaną z małą a my mamy iść na 2h gdzieś, to na skrzydłach z domu wylecialam ;-)

Ja myślę że to może my jesteśmy dziwne

Może jakbym z TŻ mogła wyjść to byłoby inaczej, ale u nas nie ma kto z Malym zostać i samej jakoś mnie nie do końca do wyjścia ciągnie

Napisane przez Casaa

Matka wariatka moze to jeszcze hormony tak dzialaja i jedne sobie z tym lepiej radza, inne gorzej

Kamila no to masakra... Zdrowka zyczymy

Napisane przez keas

Piszecie ze pokarm sie tworzy jak dziecko je,
To na serio nie ma takiej opcji zeby go nie bylo? W nocy to ciach ciach i najedzony a rano to widi na cycku tak jakby teho pokarmu bylo za malo. Bo ja wole momenty kiedy minie kilka godzin i slysze jak on szybko polyka i sie nie denerwuje niz jak chce czesto i ciagnie i ciagnie i rzadziej polyka i beczy.

Kamilka duzo duzo zdrowka i cierpliwosci.

Ja pampersy znieniam dosyc czesto. W nocy to przed karmieniem a w dzien co ok 2 h a jak kupe slysze to czekam jeszcze bo wiem ze to nie koniec i moze to sie niezbyt skonczyc dla moich ubran, dywanu, sofy




Na odparzenie maka ziemniaczana.

Dziewczyny co walcza z ciemieniucha, schodzi wam? Ile sie z nia trzeba uzerac?
Jakis sprawdzony macie specyfik?

Ja już ze 3-4 tygodnie walczę, ale schodzi ładnie, już niewiele zostało więc nie zmieniłam jednak olejku migdalowego na nic innego

Napisane przez kinga1701

No dobra prawie 8 godzin od jedzenia.

Super

Napisane przez mojakaren

Kinga wow! Cycki daja rade po takiej przerwie?

Moje dziecko właśnie zaczęło marudzic bo ... utknal centralnie w poprzek łóżeczka

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Haha mój też tak czasem robi

Udało się wyjca uśpić ok 23 i spał pięknie do 5.30. Chociaż tyle mam po tych wieczorach że pospie
Teraz już się chyba najadl więc próbuję odłożyć

[keas]

Ewusia a mozesz powiedziec jak uzywasz tego olejku?

Kinga wow 8 godzin! Kiedy ja sie tak wyspalam

[ruda3d]

Właśnie obliczyłam że mój cycek wytrzymał jakieś 8h. No bo w nocy z jednego karmię zazwyczaj. No to konkretna przerwa wyszła. Wielki i twardy był.

Ewusia a wyskoczyć chociaż gdzieś gdzie byś i tak sama poszła, np na ciuchy jakieś czy do kosmetyczki?

[Kasiulenkowo]

Jerzyczka poproszę link do filmu
My juz tez pampersy 3 na promo w biedrze są. ..

Kamilka zdrówka dla malutkiej i sily dla ciebie

Kinga co za ludzie tak mało kąpieli dziecku funduja :/

Kasia ja ciuszki do chrztu dostałam od mamy ale kupila je w sklepie dziecięcym. Body spiochy sweterek czapka i rożek

Cały weekend miałam gości dziś tez.. dzielnie nadrobilam

[Daisy23]

Cześć dziewczyny.Wszystko nadrobilam...
kamilka strasznie mi przykro.Trzymajcie sie😘

Ja w weekend odespalam.Odciagnelam mleko i mąż 2 dni spal z malym.No i maly juz sie pogodzil z tataZ jednej strony fajnie a z 2 dzisiaj poszlam spac po 10 a po nocnym karmieniu o11.30 nie spalam az do nastepnego o 2.30.No i znow malego odglosy mnie budzaZmiana w mojej rutynie na 2 dni wystarczyla.Jak opanowalismy gazy maly budzi się jak z zegarkiem w reku. Chodzi spac ok 7-8/11.30/2.30/4.30...a potem coraz gorzej.O 5 znowu były gazy i poszedł w ruch windi.Wyszly baczki i kupka nawet.Teraz maly dosypia

W weekend mielismy gosci i maly znow dostal prezenty A ja mozliwosc rozmowy z doroslymi

Odnoszac się do tego o czym pisalyscie...Ja pomijajac baby blues i dni kiedy jestem niewyspana koszmarnie to naprawdę jestem szczęśliwa...Mam 32 lata prawie,Olek był zaplanowanym dzieckiem,wyczekanym.Mamy stabilna sytuacje życiową.Maz stara sie jak może(tyle ze ja mam mega wysokie wymagania ) Oczywiście te chwile są zmacone tęsknotą za tata,ktory zmarl po ciężkiej i dlugiej chorobie 2 lata temu.Moja najukochansza,cudowna Babcia zmarla pod koniec listopada...Bylam przy niej do konca.Czekala na Olka...ale zabrakło jej sily Ja się bardzo dyscyplinuje jesli chodzi o zle mysli.Zycie jest piekne i kruche.Ale ponarzekać i pomarudzic też potrafię
Ech,rozpisalam się

No nic,mam nadzieję ze dziś sobie z wami "pogadam"

[czarnulax]

Kinga wow, ale ładnie pospal. Ciekawe kiedy moja tyle pospi

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Kamilka zdrówka dla was.

Kasia powodzenia, żeby się okazała sensowna!

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Zrobiłam sobie wczoraj dobrze i kupiłam nowe szpilki

[niunia_leyla]

My wczoraj pojechaliśmy do moich rodziców i cały dzień nam szybko minął.

Napisane przez kasia01987

Dziewczyny gdzie kupujecie ubranko na chrzest?? Niby mam jeszcze miesiąc i teraz dylemat jaki rozmiar wziąść temu chyba trzeba stacjonarnie kupić. Jakieś propozycje??

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Ja myślę żeby w smyku kupić jakiś mini garniturek bo te białe ubranka ni się nie podobają

Napisane przez Dotka90

Karen super ze warsztaty udane! A kieszonke Wam pokazala? No my kangura nienawidzimy i o malo co nie zrezygnowalismy przez niego z chusty a kieszonke motam raz dwa

Patrzylas juz na chusty co bys chciala?

Ja musze moje wymarzone Cube zamowic a moja sprzedac

Co do warsztatów to polecacie? U mnie raczej tego nie ma, zapisał się do grupy na fb w której zrzeszają się dziewczyny w moim mieście i spotykają w kawiarni w centrum, jedna z nich jest doradcą i zastanawiam się czy się nie wybrać do niej na szkolenie za 150 zł 2,5 godziny i ma mnie nauczyć 2 wiązań co polecacie, bo myślałam o kieszonce i kantorze, ale okazało się jeszcze że kuzynka męża też należy do tej grupy (raz w życiu ja na oczy widziałam) i zaproponowała że pożyczy mi chusty i pokaże kieszonke żebym sprawdziła czy mały będzie w ogóle chciał w chuście.

Napisane przez Ewusia_marchew

Jak będę przy kompie to wrzucę

W smaku pycha ale nie stezalo mi w lodówce i taki bardziej deser wyszedł niż ciasto w kawałkach (nie wiem czy za krótko było w lodówce czy coś źle zrobiłam) ale już prawie całe poszło, gościom smakowało





No przede wszystkim kąpiel o stałej porze i to że po kąpieli już tylko lampka nocna żeby wiedział że jest noc. Podobno to jest bardzo dobre dla dzieci, czują się bezpiecznie jak mają powtarzalne scenariusze. Żałuję że tak późno się o tym dowiedziałam, że tak się powinno robić








Dużo mi wisi przy cycu no i ja jestem taka trochę matka wariatka która się boi dziecka zostawić jak muszę np do lekarza iść to wiadomo ale tak dla przyjemności to jakoś mam opory, wiem, jestem dziwna chciałabym a boję się






Super że warsztaty udane
Konradek też był bardzo grzeczny jak mieliśmy warsztaty

Byliśmy u moich rodziców a po powrocie mieliśmy gości więc znowu dzień pełen wrażeń, mam nadzieję że Mały niedługo zaśnie

My w nocy mamy podobny rytuał ale ja chyba jestem wygodna matka bo u nas wygląda to tak że kąpiel o 19, potem karmienie a następnie tata usypia chyba że usnie przy karmieniu. Wczoraj wieczorem pierwszy raz od problemów z gazami nie chciał usnąć tzn spał ale mamrotał i się przebudzał ale chyba już dojadł bo przed 22 dostał jeść i spal do 6

[czarnulax]

My od początku wprowadzaliśmy rytuał i jak na razie się sprawdza. Zresztą ona sama koło 19 już się robi strasznie marudna, więc trzeba było się pod nią dostosować.
Nie dal rady tylko przy skoku, bo mała chciała wtedy wiecznie kogoś przy sobie. A najlepiej cyca

[Daisy23]

Hmm...też dolaczylam do tej grupy d chust na fb...no i znalazlam warsztaty u siebie 12 marca,ale znów mam gości ech a chcialam zobaczyc czy sie malemu spodoba...

A nasz maly też już sam się dopomna spania po 19..U nas tez kapiel,cyc,spanie(spowija nie,szumis,lulanie) Zazwyczaj zajmuje to cale 5 minI śpi.No i ten pierwszy sen ma najdłuższy...

[kinga1701]

Napisane przez mojakaren

Kinga wow! Cycki daja rade po takiej przerwie?

Moje dziecko właśnie zaczęło marudzic bo ... utknal centralnie w poprzek łóżeczka

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Jak wstałam to odciagnelam troszkę bo były strasznie twarde. A Szymek zamiast zabrać się porządnie za jedzenie to zjadł 4 min i usnol, wstslismy teraz czyli po ponad 3. No dziecka nie poznaje. I co najlepsze spał wczoraj prawie cały dzień.




Daisy super, że się dogadali, znslezliscie przyczynę?