Turystyka i rekreacja czy filologia ?

[joliszka]

Hej !
W tym roku zdaje maturę.
Oprócz podstawy jako rozszerzenie wzielam polski.
Z podstawowego ang licze na jakieś 80/90% z rozszerzonego Polaka jakieś 50/60%.

Lepiej iść na turystykę i rekreację na AWF w Krakowie czy na filologie ( pod uwagę biorę UJ lub UP : rosyjska, węgierska, turecka )

Orientuje się ktos od ilu pkt przyjmowali na te kierunki w zeszłym roku, ile było osób na jedno miejsce i czy z takim wynikiem mam szanse na studiowanie tych kierunków?

[201605301111]

a jaki masz plan na siebie po tych kierunkach?
sprawdzałaś czy na stronach uczelni są zeszłoroczne progi punktowe?

[joliszka]

Napisane przez Czocherovsky

a jaki masz plan na siebie po tych kierunkach?
sprawdzałaś czy na stronach uczelni są zeszłoroczne progi punktowe?

Moglabym być tłumaczem czy cos, ale nie mam jakiegoś pomysłu na siebie.
Najchętniej poszlabym do policealnej na technika dentystycznego lub higienistke stomatologiczna, (na stomnatologie nie mam szans, nie mam juz chemii od 2 lat w LO)
Ale wszyscy mówią ze studia dają perspektywy i strasznie naciskają na mnie żebym studiowala

[Lizzie0]

Teraz raczej nic nie daje pewnosci, ze zostanie się zatrudnionym ale studia lepsze niż szkoła policealna. Choć być może zależy jaki kierunek.

[Papillon_]

turystykę i rekreację odpuść sobie od razu, bo po tym perspektywy są żadne...

[joliszka]

Napisane przez Papillon_

turystykę i rekreację odpuść sobie od razu, bo po tym perspektywy są żadne...

Czyli lepiej celowac w filologie ?
A nie orientujesz się czy z takimi (mniej więcej) wynikami dostaje się na filologie rosyjska na np, UP ?

[Nineveh03]

Napisane przez joliszka

Czyli lepiej celowac w filologie ?
A nie orientujesz się czy z takimi (mniej więcej) wynikami dostaje się na filologie rosyjska na np, UP ?

Chcesz się dostać na filologię rosyjską z lingwistyką stosowaną? Jeśli tak, to możesz się dostać, ale tak ledwo-ledwo. Druga opcja to z filologią angielską, ale tam raczej wypadałoby mieć angielski rozszerzony zdany dość dobrze.

[joliszka]

Napisane przez Nineveh03

Chcesz się dostać na filologię rosyjską z lingwistyką stosowaną? Jeśli tak, to możesz się dostać, ale tak ledwo-ledwo. Druga opcja to z filologią angielską, ale tam raczej wypadałoby mieć angielski rozszerzony zdany dość dobrze.

Nie, nie, na filologie rosyjska.
Specjalizacja nauczycielska lub przekładoznacza - handel i turystyka

[Nineveh03]

Napisane przez joliszka

Nie, nie, na filologie rosyjska.
Specjalizacja nauczycielska lub przekładoznacza - handel i turystyka

Ależ ja cały czas mówię o rosyjskiej :p.
Co kierunek, uczelnia, specjalizacja - inne progi. Mi się już szukać tego nie chce, ale google nie gryzie. Możesz sobie wyliczyć ile pkt mniej więcej jesteś w stanie uzyskać i porównać z listami z lat poprzednich.

[copycat_]

Wszystko lepsze od turystyki. Na UJ przyjmują z podstawą z języka obcego? Na rosyjską?

[Nineveh03]

Napisane przez copycat_

Wszystko lepsze od turystyki. Na UJ przyjmują z podstawą z języka obcego? Na rosyjską?

Powątpiewam. Wypadałoby mieć rozszerzenie, bez tego marne szanse.

[copycat_]

Napisane przez Nineveh03

Powątpiewam. Wypadałoby mieć rozszerzenie, bez tego marne szanse.

Też byłam "nieco" ( ) zdziwiona. Autorko, zorientuj się w progach punktowych na UJ.

[Nataalie]

Na UJ na filologię rosyjską to tylko rozszerzenia. I to w okolicach 70%.

[endzi812]

Na każdą filologię na UJ tylko z rozszerzeniami (polski i angielski). Inaczej nie ma szans. Myślę, że z UP może być łatwiej. A na turystykę na AWF myślę, że z podstawami, ale sprawdź na ich stronie, czy nie wymagają np. geografii. I pamiętaj, że filologia to NIE kurs językowy - oprócz ćwiczeń z języka masz historie, literatura, językoznawstwo itp.

Jeśli podoba ci się to ze stomatologia (kurs czy coś takiego) to lepiej idź na to niż szukaj na siłę studiów. Po nich też pracy pewnej nie ma, a 5 lat leci. Zastanów się co chcesz robić i nie ulegaj naciskom

[Sybil_]

turystykę sobie odpuść, no chyba że masz super pomysł na siebie w trakcie studiów zrobisz tysiąc rożnych staży, to może gdzieś znajdziesz pracę w zawodzie.
mój znajomy jest po turystyce i pracuje jako ochroniarz

[Tolvaj]

Odpuść sobie filologie typu węgierska, turecka, jeśli się tym nie interesujesz.

[misthy]

ja skonczylam TiR i jestem zadowolona. duzo fajnych przedmiotow i sporo prac ktore mozesz po tym kierunku miec ... ale z drugiej strony nie. bo zas np biura podrozy sie zamykaja i zapotrzebowanie jest coraz mniejsze

[201702092106]

Napisane przez Tolvaj

Odpuść sobie filologie typu węgierska, turecka, jeśli się tym nie interesujesz.

Znajoma po węgierskiej na pracę nie narzeka, słyszałam, że po tureckiej też jest dosyć dobrze, ale specyfika języka węgierskiego faktycznie wymaga dużo pracy i zapału.

[Tolvaj]

No o to mi przeciez chodzi, nie o prace. Trudno miec chec poglebiania wiedzy o kraju i kulturze, jesli ona w ogole nie interesuje.

[dryda]

Właściwie zgadzam się z opiniami poprzedników wyżej, że żaden z tych kierunków nie da pracy ale... po jakich studiach jest dziś gwarancja zatrudnienia?
Po żadnych.
Ja wychodzę z założenia, że na studia można hobbystycznie, patrząc na to, co nas pasjonuje, a w trakcie szukac pracy tam, gdzie ona jest, robić konkretne kursy doszkalające, korzystać z doświadczenia zawodowego i je zdobywać.

Może to głupie, ale dziś naprawdę całe masy ludzi po studiach NIC nie mają, nawet jak idą na kierunek perspektywiczny to po 5 latach on już perspektywicznym zwykle nie jest.

[201702092106]

Napisane przez dryda

Właściwie zgadzam się z opiniami poprzedników wyżej, że żaden z tych kierunków nie da pracy ale... po jakich studiach jest dziś gwarancja zatrudnienia?
Po żadnych.
Ja wychodzę z założenia, że na studia można hobbystycznie, patrząc na to, co nas pasjonuje, a w trakcie szukac pracy tam, gdzie ona jest, robić konkretne kursy doszkalające, korzystać z doświadczenia zawodowego i je zdobywać.

Może to głupie, ale dziś naprawdę całe masy ludzi po studiach NIC nie mają, nawet jak idą na kierunek perspektywiczny to po 5 latach on już perspektywicznym zwykle nie jest.

Bardzo mądrze napisane, niestety to co napisała dryda tyczy się nawet kierunków zamawianych, które niby są kartą przetargową do znalezienia pracy. Mnie osobiście dobija fakt, że każdy chce iść na studia a niepójście na nie urosło do rangi obciachu.