Skaling - prosze o pomoc

[Tyris]

Dziewczyny, czy któraś była na zabiegu usuwania kamienia (skalingu) ultradzwiekami i piaskowaniu? Mam maly problem... i nie wiem cyz to juz problem czy nie ma sie czym przejmowac. Pierwszy raz w zyciu wykonalam sobie ten zabieg kilka dni temu. Kupilam przez grupona w promocji za jakas smieszna cene. Od razu zaznaczylam ze mam wrażliwe zeby na dole. Sam zabieg bardoz bolal o_O pomimo ze wszyscy twierdzili ze to wcale nie boli. Myslalam ze juz nie wytrzymam Wytrzymalam.. Potem piaskowanie juz nie bolalo ale wyplulam cale morze krwi :/ Pani dentystka powiedziala ze to normlane bo to zabieg na granicy dziasla i ze sie wszystko wygoi. Po wszystkim polakierowala mi zeby (a wlasciwie to 2 razy ciapnela czyms co mnie szczypalo ) i powiedziala zeby nie jesc i nie pic przez 2 godziny. Tak tez zrobilam, wlasciwie to nie jadlaam nic przez 5 godzin.

Problem w tym ze z dnia na dzien zeby bola mnie coraz gorzej!!! Dzisiaj nie zmruzylam oka w nocy przeplakalam kilka godizn! Koszmarnie bola mnie dolne zeby ktore oczywiscie wiem z autopsji ze sa wrazliwe, czuje sie jakbym caly czas miala kostke lodu w buzi. Bola mnie dziasla i wszystko jest opuchniete tak ze nie moge szczotkowac. Mam jakis dziwny, piaskowy osad na plytce zeba :/ ktory mnie ooooookropnie irytuje i nie moge go wyszorowac!!!!! Czyje sie jakbym miala bardoz matowe zeby, caly czas sprawdzam to jezykiem - jezyk tez juz jest od tego napuchniety. I najgorsze - rosnie mi ósemka, do tej pory nie dawala zadnych oznak bolesnych, po prostu raz an jakis czas sobie rosla i nic nie bolalo...teraz boli tak, ze czuje to od oka az po ucho i zuchwe, bola mnie nawet slinianki z tamtej strony! KOSZMARNIE! nie moge sie usmiechnac, ani za bardzo mowic o_O ja nie wiem czy wytrzymam dluzej Czy moze mi ktos powiedziec co spowodowalo u mnie taka reakcje zanim zadzwonie do dentysktki i zagroze jej smiercia?

[Limone]

Napisane przez Tyris

Dziewczyny, czy któraś była na zabiegu usuwania kamienia (skalingu) ultradzwiekami i piaskowaniu? Mam maly problem... i nie wiem cyz to juz problem czy nie ma sie czym przejmowac. Pierwszy raz w zyciu wykonalam sobie ten zabieg kilka dni temu. Kupilam przez grupona w promocji za jakas smieszna cene. Od razu zaznaczylam ze mam wrażliwe zeby na dole. Sam zabieg bardoz bolal o_O pomimo ze wszyscy twierdzili ze to wcale nie boli. Myslalam ze juz nie wytrzymam Wytrzymalam.. Potem piaskowanie juz nie bolalo ale wyplulam cale morze krwi :/ Pani dentystka powiedziala ze to normlane bo to zabieg na granicy dziasla i ze sie wszystko wygoi. Po wszystkim polakierowala mi zeby (a wlasciwie to 2 razy ciapnela czyms co mnie szczypalo ) i powiedziala zeby nie jesc i nie pic przez 2 godziny. Tak tez zrobilam, wlasciwie to nie jadlaam nic przez 5 godzin.

Problem w tym ze z dnia na dzien zeby bola mnie coraz gorzej!!! Dzisiaj nie zmruzylam oka w nocy przeplakalam kilka godizn! Koszmarnie bola mnie dolne zeby ktore oczywiscie wiem z autopsji ze sa wrazliwe, czuje sie jakbym caly czas miala kostke lodu w buzi. Bola mnie dziasla i wszystko jest opuchniete tak ze nie moge szczotkowac. Mam jakis dziwny, piaskowy osad na plytce zeba :/ ktory mnie ooooookropnie irytuje i nie moge go wyszorowac!!!!! Czyje sie jakbym miala bardoz matowe zeby, caly czas sprawdzam to jezykiem - jezyk tez juz jest od tego napuchniety. I najgorsze - rosnie mi ósemka, do tej pory nie dawala zadnych oznak bolesnych, po prostu raz an jakis czas sobie rosla i nic nie bolalo...teraz boli tak, ze czuje to od oka az po ucho i zuchwe, bola mnie nawet slinianki z tamtej strony! KOSZMARNIE! nie moge sie usmiechnac, ani za bardzo mowic o_O ja nie wiem czy wytrzymam dluzej Czy moze mi ktos powiedziec co spowodowalo u mnie taka reakcje zanim zadzwonie do dentysktki i zagroze jej smiercia?

Trudno powiedzieć coś pewnego. Może to być złe wykonanie zabiegu, niewłaściwa higiena po zabiegu, jak również indywidualna wrażliwość. Ja piaskowania nie miałam, ale usuwany kamień na linii dziąseł tak i dentystka powiedziała, żebym używała płynu dentystycznego eludril, aby złagodzić i zapobiec stanowi zapalnemu. Na pewno doradzam płukanie właśnie tym płynem i roztworem łyżeczki wody utlenionej w szklance ciepłej wody. Warto też zastosować coś na nadwrażliwość.
Daj znać co dentystka powiedziała i jak się to skończyło.
Powodzenia

[Pluma_]

Scaling można wykonać raz w roku i jest to zabieg całkowicie refundowany przez NFZ. Co innego piaskowanie.
Po należy dokładnie wypolerować powierzchnie zębów gumką lub specjalnymi szczoteczkami z pastą polerującą. Podejrzewam, że ten etap został pominięty i najprawdopodobniej szorstkość jest spowodowana osadzaniem się pożywienia na powierzchni zębów.

Co do bólu, generalnie scaling jest zabiegiem bezbolesnym, ale niewielu pacjentów może odczuwać bardzo silne dolegliwości zarówno w czasie, jak i po samym zabiegu. Niektórzy decydują się wtedy na znieczulenie.

Dolegliwości mogą się utrzymywać nawet przez tydzień, ale zazwyczaj są to granice 3-4 dni. Zależy od stopnia nagromadzanie złogów. Dziąsła są wtedy obolałe a zęby nadwrażliwe, szczególnie na zimne, słodkie i kwaśne potrawy/napoje. Dzieje się tak wskutek przerwania łączności tkanek i tego, że szyjki zębów tracą swoją warstewkę ochronną w postaci kamienia.

Zabieg miałaś wykonywany pierwszy raz w życiu, więc jeżeli kamienia było sporo, nie ma powodów do obaw i dolegliwości powinny same ustąpić.
Jest to sprawa bardzo indywidualna, ale co innego, jeżeli kamienia jest malutko a stan zapalny dziąseł niewielki- wtedy ból po zbiegu utrzymuje się krótko i jest łagodny.

Jeśli silne dolegliwości będą się utrzymywać, koniecznie udaj się na konsultację do gabinetu, gdzie miałaś wykonywany zabieg.

[emha]

Ten osad, który Cię tak denerwuje to najprawdopodobniej pozostałość po fluoryzacji (tym, co Cię szczypało) i powinien zniknąć do 3 dni po zabiegu. Co do szorowania go szczoteczką -nie powinnaś tego robić około doby po zabiegu, tylko płukać płynem, żeby substancja miała szansę się wchłonąć (ale na to już za późno).
Niestety czasem trafia się na lekarzy, którzy nic nie powiedzą, a my nawet nie wiemy, że mamy o coś zapytać.

[Tyris]

Heh dziewczyny ratunku Są kolejne objawy ....

Zęby mi się uspokoiły, przestały być takie wrażliwe i osad faktycznie zniknął.....ale ja nie mogę otworzyc buzi Cała prawa strona (tam gdzie jest ósemka) jest koszmarnie napuchnieta (az mi policzek wylazl taki wielki) i bardzo boli. Boli mnie sam policzek (skora), kanalik slinowy jest spuchniety, dziąsła też. O ile wczesniej myslalam ze jest to problem z zebem albo dziaslem to teraz odnosze wrazenie ze to albo wybita żuchwa albo coś wirusowego z obrzękiem Ból czuje cały czas + kłójący przy przełykaniu (pod żuchwą i jakby na węzłach chłonnych). Czy to może być zapalenie ślinianek? o_O Nie mogę otworzyć buzi nawet na tyle żeby wepchać jedzenie na łyżce... Wieczorem ból sie nasila. Boli mnie też gardło Ketonal forte już nie pomaga. Wczoraj brałam 2 saszetki nimesilu i pomógł ale nadal czułam dyskomfort przy uchylaniu buzi.

Oczywiscie wybieram się do lekarza, niestety dopiero za 3 dni, bo moją przychodnia żyje jeszcze w czasach komuny i dostać się do lekarza to koszmar (zresztą mój lekarz to młody chłopaczek po studiach i wszysko sprawdza w podręczniku, więc nie to że nie mam do niego zaufania...ale wolę się jeszcze poradzić).

[Limone]

Napisane przez Tyris

Heh dziewczyny ratunku Są kolejne objawy ....

Zęby mi się uspokoiły, przestały być takie wrażliwe i osad faktycznie zniknął.....ale ja nie mogę otworzyc buzi Cała prawa strona (tam gdzie jest ósemka) jest koszmarnie napuchnieta (az mi policzek wylazl taki wielki) i bardzo boli. Boli mnie sam policzek (skora), kanalik slinowy jest spuchniety, dziąsła też. O ile wczesniej myslalam ze jest to problem z zebem albo dziaslem to teraz odnosze wrazenie ze to albo wybita żuchwa albo coś wirusowego z obrzękiem Ból czuje cały czas + kłójący przy przełykaniu (pod żuchwą i jakby na węzłach chłonnych). Czy to może być zapalenie ślinianek? o_O Nie mogę otworzyć buzi nawet na tyle żeby wepchać jedzenie na łyżce... Wieczorem ból sie nasila. Boli mnie też gardło Ketonal forte już nie pomaga. Wczoraj brałam 2 saszetki nimesilu i pomógł ale nadal czułam dyskomfort przy uchylaniu buzi.

Oczywiscie wybieram się do lekarza, niestety dopiero za 3 dni, bo moją przychodnia żyje jeszcze w czasach komuny i dostać się do lekarza to koszmar (zresztą mój lekarz to młody chłopaczek po studiach i wszysko sprawdza w podręczniku, więc nie to że nie mam do niego zaufania...ale wolę się jeszcze poradzić).

To może być zapalenie pochodzące od ósemki. Przydałoby się zdjęcie RTG i konsultacja chirurga. Ja bym szukała jakiegoś lekarza prywatnie albo nawet poszła tam gdzie na czyszczeniu byłaś

[Tyris]

Dziaslo w okolicy ósemki faktycznie jest spuchniete, ale to chyba efekt skalingu bo moja ósemeczka miala faze uspienia, a jak sobie rosla od czasu do czasu to nic mnie nie bolalo (pomimo ze ja czułam). Wczoraj bolaly mnie tez dolne zeby (ósemka rosnie gorna, an dole nie posiadam), mialam wrazenie jakby mi cos "wysadzalo" dziasla pod zebami :/ zwlaszcza kiedy pochylama sie czy przekrecalam na bok głowe (nie moge spac). Ja zaciskam zeby w nocy, ale druga strona mnie nie boli

[Qjava]

idź do jakiegoś dentysty chirurga, który zrobi Ci panoramiczne zdjęcie RTG i powie co się dzieje z tą ósemką. Pewnie to oczyszczanie zaszkodziło. Ja miałam podobne bóle i opuchlizny, bo jak wyrzynała mi się ósemka to pod tą skórę, przez którą się przebijała czasem podeszły jakieś resztki jedzenia, których nie dało się wygrzebać. Być może jakiś resztki po oczyszczaniu tam zostały i robią tan zapalny.