Ziołowo/Mazidłowo/Thanato sowe sposoby na wzmocnienie, porost, wypadanie włosów

[virka]

Justinku dziękuję za odpowiedź
A gdzie kupiłaś, przez internet czy jest dostępny w aptekach lub ziołowych na przykład?
I faktycznie skład ma całkiem naturalny?

[Justin Timberlake]

Kupiłam w aptece
Skład na opakowaniu jest taki: sok aloesowy-99,7%, regulator kwasowości, kwas cytrynowy, substancje konserwujące: benzoesan sodu, sorbinian potasu, siarczyn sodu.

Subst. konserwujące wyglądają spoko, a już na włosy to chyba w ogóle można używać bez skrupułów

Myślę, że warto się w niego zaopatrzyć chociażby ze względu na te płukanki, na które Biostyminy jednak szkoda i lepiej zostawić ją np. na wcierki Chociaż ja właściwie używam tego soku równiez do wcierek, to już później jak kto woli

[virka]

Dziękuję bardzo za odpowiedź , ale ta chemia mnie trochę przeraziła...
Biostymina jest od niej wolna...

[Justin Timberlake]

Ja tam się nie stresuję nimi Biostymina nie ma zapewne dlatego, że jest w ampułkach, czyli jest hermetycznie zamknięta, a po otwarciu już się ją zużywa, więc są niepotrzebne, a ten sok to jest jednak duża butla i razcej musi zawierać konserwanty..Tym bardziej, że nie są one jakies tam straszne, hehe ja tam sie nie przejmuję

No chyba, że ktoś jest uczulony, bądź wszystko inne niż woda i mydło mu szkodzi, to już inna para kaloszy

[virka]

Napisane przez Justin Timberlake

Ja tam się nie stresuję nimi Biostymina nie ma zapewne dlatego, że jest w ampułkach, czyli jest hermetycznie zamknięta, a po otwarciu już się ją zużywa, więc są niepotrzebne, a ten sok to jest jednak duża butla i razcej musi zawierać konserwanty..Tym bardziej, że nie są one jakies tam straszne, hehe ja tam sie nie przejmuję

A ja się wolę przejmować, za dużo już włosów straciłam, żeby ryzykować, czy znowu nie zaczną migrować...
Jakbyś przeszła taką walkę, też byś się przejmowała
Dobrze, że jest biostyminka, więc zdecydowanie stawiam na naturę

Napisane przez Justin Timberlake

No chyba, że ktoś jest uczulony, bądź wszystko inne niż woda i mydło mu szkodzi, to już inna para kaloszy

A to, że ktoś się boi dodatkowej chemii wcale nie świadczy, że tylko woda i mydło mu służą Jeśli poznałam dobroczynne właściwości naturalnych składników, wolę się ich trzymać

[Justin Timberlake]

Napisane przez virka

A to, że ktoś się boi dodatkowej chemii wcale nie świadczy, że tylko woda i mydło mu służą Jeśli poznałam dobroczynne właściwości naturalnych składników, wolę się ich trzymać

Nie to miałam na myśli
Też jestem zwolennikiem naturalnych składników, jednakże jakbym miała unikać wszystkiego, co zawiera jakikolwiek konserwant musiałabym się zaszyć w jakiejś puszczy, uprawiać swój ogródek i jeść i używać składników tylko z niego, bo niestety teraz pchają gorsze rzeczy nawet do chleba
Nie ukrywam, że nie stresowanie się tym jest po prostu łatwiejsze, tym bardziej, że jestem leniem

Szukałam własnie na necie jeszce innych soków z aloesu, ale wszystkie mają te same subst. konserwujące.. W takim wypadku rzeczywiście pozostaje Biostymina bądź aloes z mazidel

[virka]

Napisane przez Justin Timberlake

Nie to miałam na myśli
Też jestem zwolennikiem naturalnych składników, jednakże jakbym miała unikać wszystkiego, co zawiera jakikolwiek konserwant musiałabym się zaszyć w jakiejś puszczy, uprawiać swój ogródek i jeść i używać składników tylko z niego, bo niestety teraz pchają gorsze rzeczy nawet do chleba
Nie ukrywam, że nie stresowanie się tym jest po prostu łatwiejsze, tym bardziej, że jestem leniem

Ja też nie popadam w takie skrajności, o których Ty piszesz Ale w kwestii włosów, po tym jak mi połowa wypadła to na prawdę muszę uważać czego stosuję, bo nie chciałabym być łysa... I jeśli mam do wyboru tą samą rzecz z konserwantem lub bez, to oczywistym jest, że wybiorę tą bez...
A chleb też kupuję bez konserwantów, bo na przeciwko mojego bloku otwarli taką tradycyjną piekarnię
Jeszcze dzwoniłam do jednego zielarskiego sklepu i pytałam o sok z aloesu bez konserwantów i powiedziała pani, że ma, więc nie pozostaje nic innego jak pojechać i wgłębić się w skład

[DeathDealer]

Te konserwanty są typowo spożywcze, mnóstwo ich w przetworach, napojach i jogurtach i innych gotowych produktach ze sklepu.

[Justin Timberlake]

Napisane przez virka

Jeszcze dzwoniłam do jednego zielarskiego sklepu i pytałam o sok z aloesu bez konserwantów i powiedziała pani, że ma, więc nie pozostaje nic innego jak pojechać i wgłębić się w skład

Jakby co do daj znać jaki składzik i jaka firma oczywiście

Współczuję problemów z włosami, przez które musiałaś przejść..

DeathDealer właśnie dlatego się nie przejmuję dając je na włosy, ale może źle robię, bo na wlosach są jeszcze szkodliwsze niż w prod. spożywczych?

[virka]

Napisane przez DeathDealer

Te konserwanty są typowo spożywcze, mnóstwo ich w przetworach, napojach i jogurtach i innych gotowych produktach ze sklepu.

Wszystko ok, ja nie mam manii, że nie zjem nic co ma konserwant (bo musiałabym nic nie jeść ).
Ja to mówiłam w odniesieniu do tej samej rzeczy, która może być z konserwantem lub bez, więc wiadomo jest, że lepiej wybrać tą bez I dotyczy do włosów mocno problemowych, które wypadły w ilości hurtowej, więc nie odnośmy tego do jedzenia, bo to zupełnie inna bajka.

Napisane przez Justin Timberlake

Jakby co do daj znać jaki składzik i jaka firma oczywiście

Współczuję problemów z włosami, przez które musiałaś przejść..

Oczywiście, że dam
Dziękuję

[Dori1981]

Justin Timberlake bardzo mnie zaciekawił ten sok aloesowy do płukania włosów.
Chyba kupie i spróbuje,tylko nie wiem jaki bo jest ich dużo i są też takie 100% bez żadnej chemi (coś dla Virki )
Jeszcze popatrze poczytam,ale chyba warto zapłacić trochę wiecej i mieć ten naturalny 100 sok

[psycha]

Napisane przez Dori1981

Justin Timberlake bardzo mnie zaciekawił ten sok aloesowy do płukania włosów.
Chyba kupie i spróbuje,tylko nie wiem jaki bo jest ich dużo i są też takie 100% bez żadnej chemi (coś dla Virki )
Jeszcze popatrze poczytam,ale chyba warto zapłacić trochę wiecej i mieć ten naturalny 100 sok

A mazidlowy active aloe w proszku tez da rady ? W sumie to to samo

[Voirrey]

Napisane przez virka

Wiesz co, tą wcierkę można stosować bardzo często, nawet codziennie .
Co prawda od grudnia uległa ona pewnej modyfikacji Bo biostyminę i jantar dodaję raz na tydzień i polewam tym włosy razem z ziołami jako ostatnie płukanie. A częściej czyli co drugie mycie, płukam samymi ziołami (pokrzywa, skrzyp, rumianek, łopian i tatarak).
Jeśli chcesz zrobić płukankę z samej pokrzywy to po prostu zaparzasz pokrzywę i po wystygnięciu płukasz włosy jako ostatnie płukanie. Jednak polecam dodać Ci do tego co najmniej skrzy, będzie mocniejsze działanie.

Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Co do biostyminy, to zapytałam się dzisiaj farmaceutki i wyraźnie stwierdziła, ze mi jej nie sprzeda, bo jest ponoć na receptę. O odżywce Jantar nie słyszała lub nie ma. Powiedziała, że może jedynie dać mi to co w załączniku. Czy to jest to, czy mam szukać innej apteki i lepiej doinformowanej pani?

[Justin Timberlake]

Olej ją jak taka niedoinformowana, chyba że się zdenerwujesz, to powiedz jej, że ma sprawdzić i Ci sprzedać

Dori, daj znać jak dorwiesz jakiś 100% bez konserwantów, ale w takiej duużej butli

Psycha wydaje mi się, że ten z mazidel powinien być ok jak się go rozpuści

[Dori1981]

Justinku wkleje tu link tego soku aloesowego, pojemność 500ml. http://www.kosmetyki.istore.pl/sklep...,248244,0.html

A jakiej wielkości Ty masz butle soku ???


I jeszcze taki http://marii.pl/product_info.php/cPa...roducts_id/952
i chyba ten kupie,

[una creatura bella]

Voirrey, bierz co dają . To jest właśnie biostymina.

Justin, w jakich proporcjach mieszasz aloes z wodą do płukanek?

Kiedy pierwszy raz przeczytałam o tym, że moczysz włosy w soku aloesowym, wyobraziłam sobie wielką wannę lub chociaż misicę pełną zielonej mazi i Ciebie (wraz z Twoimi włosami ) dryfującą po powierzchni
Jak Kleopatra jakaś, albo inna maharani

[Dori1981]

Kiedyś do płukania włosów używałam rumianku,dodawałam tam jeszcze witaminy A i E ,a moze jeszcze dolać tak trochę tego aloesu
Co myślicie kobietki ??
Justinku ja zamówiłam u siebie w aptece 100% sok z aloesu 1 L, Oleofarm tylko nie wiem ile będzie mnie to kosztowało (bo trochę tu zdzierają ) jutro już ma być to dam znać o kosztach.

[Justin Timberlake]

Dori oba wyglądają spoko i cenami też podobnie, jak skończę mój to kupię któryś z tych
Mój ma pojemność 500 ml, ale póki co to końca nie widać... Na opakowaniu jest napisane, że po otwarciu mozna trzymać miesiąc w lodówce, ale ja trzymam dłużej już chyba i nic się z nim nie dzieje

Una hehe a powiem Ci, że kiedyś jak byłam mała chciałam brać takie kąpiele niczym Kleopatra-w mleku, ale później mi zamienili wannę na prysznic i tak się to skończyło
A proporcje robię tak na oko-z pół szklanki soku aloesowego wlewam do takiego mniejszego garnka i dolewam tam wody..Właściwie to muszę spróbować dać więcej, i zobaczyć co się będzie działo bo nie wiem ile się tego powinno dawać

[AniaBrunetka]

Napisane przez Maria221

1. Wcierka

*odżywka Jantar 23,43 ml
*GTE - 2%, 0,6 g.
*GSE - 2%, 0,6 g.
*niacynamide - 2%, 0,6 g.
*BHT - 0,1%, 0,03 g.
*alkohol - 15%, 4,5 ml.

Do szklanego naczynia wlewamy odmierzoną ilość odżywki Jantar, dodajemy GSE, czubatą łyżkę 0,5 ml (tak na oko jest to 0,6 ml. ja taką łyżkę mam z mazideł, ale może można kupić ją gdzieś indziej). Mieszamy intensywnie aby sie rozpuściło ----> nie mogą utworzyć się grudki. Następnie dodajemy BHT rozpuszczone w alkoholu (ja dałam 2 ziarenka, też na oko, no bo jak mam odmierzyć 0,03 g?) i mieszacie aby się wszystko połączyło, następnie niacynamide i dopiero na końcu GTE, na końcu, bo gdy dodałam je razem, to się grudki porobiły i nie dało się ich rozpścić. Intenswnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia wszystkiego , przelewamy do ciemnej buteleczki i do lodówki. Trwałość ok. 2-3 tyg.

Efekty: na razie nic mi jeszcze nie wyrosło , wcierka ma herbaciany zapach, kolor różowo-brązowy, skleja włosy, ale da się przeżyć, trochę barwi skórę, ale szampon sobie radzi z tym problemem.

Odżywka zrobiona dzięki pomocy dziewczyn z LU


*jako baza --->odżywka jantar----> 11 ml

* 15% spirytusu + 0,1% BHT (rozpuściłam jedno większe i ze 2 mniejsze ziarenka) ---->czyli 0,015g, dałam na oko kilka ziarenek

*ekstrakt ze skórki jabłka ---> 1%---->0,15g

*ekstrakt z pokrzywy 3%------> 0,45g

*ekstrakt z kasztanowca ---->4%---->0,6g

*aloes w proszku ---->0,5%----->0,075g, połowa łyzeczki Z Mazideł o pojemności 0,15

*niacynamide---->2% ---->0,3g

Pięknie po niej rosna włosy (na długość, na ilość to trochę za wcześnie) Po każdym myciu są dłuzsze

kochane skad wziac te wszystkie skladniki?

[Voirrey]

Napisane przez AniaBrunetka

kochane skad wziac te wszystkie skladniki?

Tutaj masz strony skąd można zamówić te produkty:

http://mazidla.com/
http://www.thanatos.com.pl/

[virka]

Napisane przez Dori1981

Kiedyś do płukania włosów używałam rumianku,dodawałam tam jeszcze witaminy A i E ,a moze jeszcze dolać tak trochę tego aloesu
Co myślicie kobietki ??

Jak najbardziej można

Napisane przez Dori1981

Justinku ja zamówiłam u siebie w aptece 100% sok z aloesu 1 L, Oleofarm tylko nie wiem ile będzie mnie to kosztowało (bo trochę tu zdzierają ) jutro już ma być to dam znać o kosztach.

Daj znać
I sprawdź skład, czy w INCI jest faktycznie tylko aloes... tak jak podają na stronie...

[Dori1981]

Hedziewczyny!!
Już mam ten sok aloesowy.
100% aloesu firma Oleofarm,farmaceutka mówiła,że napewno 100% aloesu bez żadnych dodatków.
1l kosztował niecałe 34 zł.

Jutro robie płukanie.

[virka]

Napisane przez Dori1981

Hedziewczyny!!
Już mam ten sok aloesowy.
100% aloesu firma Oleofarm,farmaceutka mówiła,że napewno 100% aloesu bez żadnych dodatków.
1l kosztował niecałe 34 zł.

Jutro robie płukanie.

A co jest napisane w INCI ?

[Dori1981]

Napisane przez virka

A co jest napisane w INCI ?

Nie patrzyłam co tam jest napisane (obiadek gotuje ),moge jeszcze napisać,że na butli jest napisane posiada certyfikat TUF i gwarantowana zawartosć substancji czynnych.

Będe miała czas dopiero po 19 jak synek zaśnie to poszukam w INCI.Chyba że chciałoby Ci się to sprawdzić ?

[AniaBrunetka]

Napisane przez Voirrey

Tutaj masz strony skąd można zamówić te produkty:

http://mazidla.com/
http://www.thanatos.com.pl/

dzieki zaglebilam sie w watek i wyprobuje kilka metod, bo stan moich wlosow jest tragiczny

[Dori1981]

virka mąż mnie jak mu obiad przypale znalazłam tylko to nie wiem czo o to właśnie Ci chodziło:
Aloes
INCI: Aloe barbadensis

Aloes jest podobną do agawy rosliną pustynną. Juą 1000 lat temu Indianie używali paski wycięte z liscia aloesu jako środek leczniczy na rany i podrażnienia. Naukowo zostało udowodnione nie tylko antymikrobowe działanie soku aloesowego ale również jego działanie przyspieszające regenerację i tworzenie się nowych komórek skóry. Aloes jest pomocny w leczeniu trądziku. Jest wskazany do przemywania skóry przy stanach zapalnych i ropnych. Ma również działanie nawilżające i zmiękczające skórę. Sok aloesowy zawiera wiele soli mineralnych, kwasy organiczne, witaminy i enzymy.

Lece do kuchni!!!

[virka]

Napisane przez Dori1981

virka mąż mnie jak mu obiad przypale znalazłam tylko to nie wiem czo o to właśnie Ci chodziło:
Aloes
INCI: Aloe barbadensis

Dziękuję Ci jak nie wiem co
Dokładnie o to mi chodziło
Czyli to jest 100% naturalny sok aloesowy Jeśli nic poza tym Aloe barbadensis nie ma napisane.
Super, zapisuję nazwę i wieczorkiem zamówię sobie w aptece.
Jeszcze raz pięknie Ci dziękuję Gotuj obiadek spokojnie

Tutaj trochę informacji o dokładnie tej odmianie aloesu ze strony (dla chłonnych wiedzy ):
http://www.vitadirect.pl/aloes.php

Aloes Barbadensis Miller lub Vera
Jest to roślina wieczna, która rośnie w kształcie kępki. Jej podstawa jest otoczona przez różę grubych i kolczastych liści rozwijających się w formy spiralne. Jest to cecha, która go odróżnia wyraźnie spośród wszystkich gatunków istniejących na świecie. Jego budowa i konsystencja przypominają ogólnie kaktusa.
Pochodzący z Afryki Aloes Barbadensis rozpowszechnił się w Ameryce, po ekspedycjach Kolumba i Vespucciego. Ciepły i wilgotny klimat Ameryki środkowej wpływa bardzo korzystnie na jego rozprzestrzenianie się, szczególnie w Archipelagu Karaibskim, któremu przypisuje się obecną nazwę - Barbadensis, to znaczy pochodzącą z wysp Barbadosu. Po 1950 roku, w środkowo-południowych Stanach Zjednoczonych jak Texas, Arizona i Floryda oraz w Meksyku i ogólnie w Ameryce Południowej, powstały jego plantacje.
Aloes Vera posiada grube, mięsiste liście, o charakterze sukulenta, koloru jasnego zielonego cętkowanego, z delikatnymi wstawkami, czasem ozdobionymi różą w czasie zimniejszych okresów. Wraz z upływem czasu błyszczący zielony kolor blednie przechodząc w szary kolor.
Roślina osiąga swoją dojrzałość po czterech latach, a jej liście o długości średniej pomiędzy 60 a 90 cm i długości podstawowej do 12 cm, z których każda może ważyć od jednego do dwóch kilo. Jego ogólny cykl życiowy wynosi 12 lat. Aloes przedstawia liczbę liści, która oscyluje pomiędzy dwunastoma a trzydziestoma. Kiedy liście są obcinane, dwa lub trzy razy w roku, uczestniczy się w czynności zabliźniania doznanych "ran", które następuje bardzo szybko. Faktycznie aloes wydziela rodzaj płynu ochronnego, który wstrzymuje wyciek soku.
Tak jak zostało już powiedziane, odmiana ta nie posiada pnia, który podtrzymywałby całą roślinę. Jest ona stworzona z obszernego, dobrze zakorzenionego krzaka dzięki odpowiednio rozwiniętemu systemowi korzeniowemu. Ze środkowej strony kępy listnej Aloesu Barbadensis, wyrasta, raz w roku, sztywna, o konsystencji drewna, łodyga kwiatowa, na wysokość dochodzącą do półtora metra. Ukwiecenie pojawia się w lecie i posiada rurkowate kształty, w kiściach, żółtego koloru, w części zewnętrznej kolca o konsystencji drewna.
Aloes Vera łatwo się rozmnaża, poprzez sadzonki, z pąków, które wychodzą z jego podstawy. Bardzo ważne jest nie poddawać aloesu na działanie czynników w ekstremalnych warunkach, przy wysokich amplitudach temperatury lub nadmiernej wilgoci. Młode rośliny lubią rosnąć w półcieniu, podczas gdy dorosłe rośliny uwielbiają ekspozycje na słońcu. Ta odmiana aloesu wymaga piaszczystego terenu, który będzie miał dużą porowatość. Jego liście są bardzo bogate w żel w stosunku do zewnętrznego nabłonka, który przeważa nad wszystkimi substancjami, mukopolisacharyd, acemannan, węglowodan złożony, zaangażowany w główne procesy regulacji immunologicznej, bliznowacenia oraz reakcji przeciwzapalnych, o których informacje podane są w dalszej części. Aloina zawarta w roślinie, antrachinon o niezliczonych właściwościach, jak na przykład przeczyszczająca , odwadniająca oraz oczyszczająca, przybiera w gatunku Aloes Barbadensis cechy właściwe barbaloinie, rozpoznawanej łatwo po kolorze ochry i po niemiłym zapachu mięsa.
Aloes Barbadensis jest obecnie najbardziej stosowanym i znanym na świecie rodzajem aloesu. Przyczyną jest głównie wysoka wydajność jego liści, jego „atletyczna” budowa i łatwa do przekształcania w miękisz do picia i żel do użytku zewnętrznego.
W rzeczywistości substancje czynne, zawarte w tej jakże słynnej odmianie, nie mogą być porównywalne w zakresie ilościowym z odmianami przedstawionymi w dalszej części książki, odmianami mniejszymi, rzadziej występującymi i dającymi się trudniej przetworzyć przemysłowo.
Aloes Vera pozostaje jednak, pomimo swoich ograniczeń w porównaniu z innymi mniejszymi odmianami, wyjątkowym produktem do pielęgnacji ludzkiego ciała oraz zdrowia.

[Dori1981]

virka dla pewności sprawdź sama bo ja się śpieszyłam ,a o pomyłke wtedy łatwo
a to strona tej firmy http://www.oleofarm.com.pl/pl_aloes_nektar.php

[virka]

Napisane przez Dori1981

virka dla pewności sprawdź sama bo ja się śpieszyłam ,a o pomyłke wtedy łatwo
a to strona tej firmy http://www.oleofarm.com.pl/pl_aloes_nektar.php

No wygląda, że wszystko się zgadza i jest 100% naturalny
Jeszcze raz dziękuję
Zdaj relację jakie wrażenia będziesz miała po stosowaniu

[kosmarka]

Naczytała się, że hej o tych waszych maizdłach i o biostyminie i aloesie-oczywiście. Lecę zaraz do apteki na zwiady.