|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2008-05-15, 21:13 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 168
|
Ciągle oszukiwana
Nie wiem co ze mna jest nie tak,ciągle trafiam na kłamców.Spotykam sie z facetem z ktorym nie sypiam od dłuższego czasu powód ''bo się zablokował ''Spotykamy sie dziennie na godzinie dwie,zawsze jest zmęczony.Weekend wygląda tak ze idziemy do kina i odwozi mnie do domu byle by nie spędzić zemną nocy.Jak jesteśmy razem to zawsze ma wyłączony telefon.I zawsze ma świetna wymówkę.A ja tkwię w tym związku bo sie boje że zostanę sama niemam, w chwili obecnej pracy żadnych perspektyw dlatego ciągnę to wszystko.Musiałam komuś se wyżalić bo serce mi pęka że jestem taka głupia żyje w toksycznym kolejnym związku.A wszystko dlatego ze nigdy mi nie wolno było byc zazdrosnym,mama mi zawsze mówiła ze to nie godzi kobiecie.Dlatego zawsze wierzyłam pajacom i nadal wierze.
|
2008-05-15, 21:19 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
wydaje mi sie ze on kogos po prostu ma.
a poza tym co ma bycie z nim do tego ze nie masz pracy? on cie utrzymuje? boisz sie byc sama? prosze cie przestan...co za bzdury... az sie chce uzyc mocniejszego slowa... a co ci daje bycie z nim? zajmij sie soba, swoim zyciem, nie masz perspektyw - poszukaj ich! |
2008-05-15, 21:29 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Czasem sytuacja zmusza nas do działania wbrew sobie, ale nie uważam by dobrym powodem było tkwienie w związku, wyłącznie ze względu na korzyści finansowe... No chyba, że to jakiś multimilioner Nie wyobrażam sobie bym mogła spotykać się z kimś, kogo podejrzewam o zdradę, bo chyba gorszej rzeczy w związku nie ma...
Szkoda marnować życie na jakiegoś palanta... Trzeba być otwartym na zmiany, choć to trudne, a perspektywy na pewno się znajdą... |
2008-05-15, 21:31 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 168
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Nie miałam na myśli ze on mnie sponsoruje,napisałam ze nie mam wtej chwili pracy i porostu całe dnie czekam na niego nie mam zajęcia.Nie dostaje od niego nic dosłownie.
|
2008-05-15, 21:38 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Rozumiem... Przykro mi, ale ja nie potrafię zrozumieć jak można być z kimś, kto nas tak traktuje... Trudno jest się rozstać, gdy się kogoś kocha, dużo bym mogła o tym pisać, ale w sytuacji kiedy w gre wchodzi oszukiwanie to chyba innego wyjścia nie ma... Marnujesz tylko swój czas. Przecież on nie jest jedynym zajęciem na świecie... Masz zapewne jakieś koleżanki, wyjdź na zakupy, na spacer albo zapisz się na kurs tańca... Na pewno będzie Ci bardzo ciężko, ale lepiej przeżyć najtragiczniejsze rozstanie niż być nieszanowaną przez osobę, która powinna być dla nas najbliższa...
|
2008-05-15, 21:41 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 105
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
To ja nie widze innego wyjścia jak zajać się czymś innym, poznać nowych znajomych, nie czekać cale dnie:P
Piszesz że on Cię prawdopodobnie oszukuje... Próbowałaś coś z tym zrobić? Jakaś rozmowa chociaż było? No i niby dlaczego on się zablokowal? |
2008-05-15, 21:45 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 168
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Rozmawiam znim naokrągło,on nie widzi problemu.Podejrzewam że ma romans z koleżanka zpracy mężatką.Z tym zablokowaniem to szkoda gadać to tak samo jakbym powiedziała ze mam okres przez 30 dni.
|
2008-05-15, 21:51 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Takie zablokowanie nie świadczy o niczym dobrym... Seks to przecież istotna część każdego związku, a skoro on nie potrzebuje Twojej bliskości tzn. że coś jest nie tak... Powiedz mu o swoich podejrzeniach bezpośrednio...
|
2008-05-15, 21:52 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Moze ty masz problem sama ze soba...wiecej odwagi. Musisz wiedziec czego tak naprawde chcessz i czego oczekujesz od zycia.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2008-05-15, 21:56 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 168
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Owszem seks to ważna sprawa.Odkąd przestaliśmy ze sobą sypiać wszystko zaczęło sie psuć ale on porostu nie oczekuje tego ode mnie nie ma żadnej bliskości miedzy nami.Jak go dotykam to sie odsuwa.
|
2008-05-15, 22:00 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 105
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
To może powinnaś go rzucić? Zdrowy związek na pewno tak nie wygląda i widać że to Ciebie też wykańcza.
|
2008-05-15, 22:01 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
zajmij sie soba, bo on tego na pewno nie zrobi.
zamiast siedziec calymi dniami i czekac na niego zrob cos pozytecznego. zainwestuj w siebie. nie uzalaj sie nad soba, nie rob z siebie ofiary. bycie z takim facetem nie przyniesie ci nic dobrego, po co chcesz to ciagnac. boisz sie byc sama? a teraz to niby co? nie jestes z nim, on nie jest twoj. ma go inna kobieta. |
2008-05-15, 22:17 | #13 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Cytat:
Cytat:
Czytając Twoje wypowiedzi wnioskuję, że masz już dość takiej sytuacji, chciałabyś ją zmienić i nie możesz jej więcej akceptować. Właśnie to mnie tak cieszy, że dostrzegłaś, że mężczyzna , z którym nawet nie sypiasz to jakiś pajac. Zablokowanie? No to "pajac" ma wyobraźnię! Tak więc czas na zmiany. Podobno nikt ich nie lubi ale każdy potrzebuje (no może nie każdy). to jest jak ze ścinaniem włosów. Idziemy do tego fryzjera i boimy sie, ze nam zrobi "w********** Chopina" albo "Oświęcim II", siedzimy na krześle niespokojnie, zaciskamy oczy żeby nie patrzeć co ten szaleniec wyprawia na naszej głowie aż słyszymy te magiczne słowa "No już gotowe, proszę spojrzeć". Otwieramy powoli oczy a tu "O ch***** to ja?!" pełen zachwyt, no ale udało się mu dobrać fryzurkę aż trudno uwierzyć, że z tej grzywy dało się zrobić takie cudo. [wiem długie ale obrazowe ] Jakie zmiany? Jestem przekonana, ze sama doskonale wiesz. Tak więc do dzieła kobieto!
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
||
2008-05-15, 22:28 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
[quote=caelum;7570154]Wiem czepiam się i w ogóle mogłam sobie to darować ale ... powstrzymać sie nie mogę żeby nie zauważyć, że czasem w naszych wypowiedziach pojawiają sie pewne ciekawostki jak np. ktoś mówi "rozumiem Cię" (większość tych stwierdzeń mówimy choć nigdy nie znaleźliśmy sie w takiej sytuacji a nawet jeśli to przecież nie jesteśmy w skórze tej osoby więc jak możemy rozumieć? ale rozumiemy i to jak!) a potem zaraz słyszymy/czytamy "ale za diabła nie potrafię pojąć/zrozumieć...". No właśnie ciekawe prawda? - to w końcu rozumiem czy nie rozumiem?
Źle to zinterpretowałaś. To pierwsze "rozumiem" było przytaknięciem na post dot. sponsorowania jej przez faceta... A dalsza część mojej wypowiedzi była moją opinią. |
2008-05-15, 22:32 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Madusia23,
ja również myślę, że on kogoś ma. Albo najzwyczajniej się odkochał. Nie chce Twojego dotyku, spotyka się tyle co konieczne tj kino a potem zaraz koniec kiedy Ty chcesz więcej. |
2008-05-16, 07:06 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
A może warto by było porozmawiać szczerze o tym... może jest jakiś problem, który razem rozwiążecie...
__________________
"wiesz, jak się teraz czuję, jakby ktoś odsunął głaz, który mnie przygniatał, tak mi Ciebie brakowało" K.Grochola |
2008-05-16, 07:23 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
rozmowy nic nie dają,sama uważasz ,że to całe zablokowanie moze być związane z jego romansem z inną kobietą.
Sama stwierdzasz,że to jest toksyczne. Zacznij więc detoks. Bedzie diabelnie trudno, zapewne. Będzie jednak warto Żeby nie czekać wymyśl sobie plan działania- spędzania czasu, plan na siebie. Zacznij coś robic. W przeciwnym razie będziesz czekającą Penelopą, z huśtawką nastrojów zaleznych od tego, czy on przyjdzie, jak się zachowa itd. Uwierz,że zasługujesz na coś lepszego niż kiepskie kłamstwa.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
2008-05-16, 07:49 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Moim zdaniem Twój TŻ prawdopodobnie ma inną i faktycznie Cię oszukuje, a te Wasze spotkania są takie wymuszone, sztuczne, bo brak w nich wzajemnej bliskości. Dziewczyno - najwyższy czas zająć się sobą, bo to Twoje życie i nie warto go marnować. Ja obecnie jestem w 3-letnim związku, i o zgrozo ostatnimi czasy zaobserwowałam pewne niekorzystne zmiany w zachowaniu mojego TŻ, zaczęłam sobie snuć domysły - co jest nie tak...i zamartwiać się na zapas Też zaczyna brakować bliskości między nami, jest ciągle zmęczony i na nic nie ma czasu. Ale wiem, że dużo pracuje i jest zabiegany. Ale tak naprawdę nie daje mi żadnych powodów do niepokoju. A ja - ja stwierdziłam, że zajmę się sobą. Skoro mam więcej czasu dla siebie, to go dobrze wykorzystam
|
2008-05-16, 08:09 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Dla mnie mało ważne w tym momencie jest czy On kogoś ma czy nie... Skupiłam się na tym, że Madusia23 widzi, że tkwi w chorym, toksycznym, kolejnym tego typu związku z jakiego powodu? - bo nie chce być sama!!
Madusiu - ja również, jak miałam troszkę mniej latek niż teraz w ten sposob podchodziłam do sprawy, trzymałam się faceta za wszelką cenę, a On robił ze mną co tylko chciał, bo ja i tak wybaczałam (nie mówię tu o zdradach tylko o braku szacunku itd). Teraz z perspektywy czasu nie umiem sobie tego wybaczyć, że tak bardzo sama siebie poniżałam. Jeśli nie czujesz się w tym związku (a z opisu wynika, ze sie meczysz) to po co w tym tkwisz? Uważasz, że lepiej być z byle kim niż samemu??!! Nie wolno Ci w ten sposób traktować samej siebie - bo będzie tylko gorzej, a Ty będziesz znosiła coraz więcej aż I TAK to się skończy - tyle że nie TY odejdziesz a ON. NIE MA SIĘ CO ŁUDZIĆ... P.S. Może któraś znajdzie mi przykład faceta, który jest z kimś, bo "nie chce być sam"? - ja nie znam, za to wśród nas tak tego wiele
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2008-05-16, 08:53 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Owszem jestem w stanie wymienić więcej kobiet które ze strachu przed samotnością są z tym albo z tamtym ale zawsze z kimś. Jednak znam też przynajmniej jednego mężczyznę, który jest z takich samych powodów z kobietą. Wydaje mi się, że można by znaleźć więcej takich przykładów, choć może ze względu na to, że mężczyźni nie obnoszą się z tym wydaje nam się, że jest mniej takich przypadków. A może jest ich mniej bo mężczyźni aż tak bardzo nie boją sie samotności.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
2008-05-16, 09:34 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
myślę, że bycie z kimś żeby nie być samemu wynika z przeświadczenia, że same sobie nie poradzimy.. JAK TO nie poradzimy - skoro przed związkiem byłyśmy solo i doskonale nam to wychodziło! Dlaczego po odejściu z toksycznego związku miałoby być inaczej? Więcej odwagi
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2008-05-16, 09:36 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Cytat:
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
2008-05-16, 09:55 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Nie pisałam o tym czy bycie z kimś ze strachu przed samotnością ma sens. Odpowiedź na to pytanie jest oczywista. Jednak znam wiele takich osób i nieraz miałam okazję obserwować takie związki. Ja tylko stwierdziłam, że znam przypadek mężczyzny, który jest w związku z kobietą właśnie dlatego, ze nie chce być sam (lepiej z nią niż z nikim). I zastanawiałam sie nad tym czy rzeczywiście jest tak że mężczyźni mniej boją się samotności czy może mniej o tym mówią i rzadziej się do tego przyznają.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
2008-05-16, 23:22 | #24 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Cytat:
Świetnie Luna to ujęłaś SUPER!!! To jest najlepsza recepta jaką znam. |
|
2008-05-16, 23:51 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Cytat:
masz kochajacego, czulego faceta u boku? takiego ktory Cie wspiera, palcze i smieje sie razem z Toba? nie? to co za roznica? poza tym, ze wraz z zakonczeniem tego niby-zwiazku otwieraja Ci sie nowe mozliwosci, szanse i perspektywy? |
|
2008-05-17, 04:58 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 183
|
Dot.: Ciągle oszukiwana
Powinnas z nim szczerze porozmawiac.Czemu nie chce zblizenia fizycznego i jest zimny dla ciebie jak bryla lodu.Oprocz tego facet ktory ma wylaczona komorke kojazy mi sie z klamca.Mam kolezanke ktora miala faceta.Spotykal sie z nia tylko w tygodniu,w weekend nie mogl.Co sie okazalo?Mail 2 komorki.Jedna dla niej a druga dla zony.W weekend zawsze mail wylaczony telefon.Bo spedzal ten czas z dziecmi i zona.Ona uwierzyla na poczatku w klamstwo jakoby 2 burak byl zwiazany z praca i przez 2 lata trwala w tym chorym ukladzie.Tez czula smrod jak ty pod nosem ale trwala w tym ukladzie bo jak mi mowila nie chciala zostac sama.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:37.