Do ... zostało ... dni ... kg

[NoLQa]

Mitress odezwij sie do mnie na gg, jak mozesz...

[orisha]

Czeeść...
Co tam u was dziewczyny? Jak wasze dietki? Trzymacie się jakoś? U mnie kiepsko, ale od jutra zaczynam. Opaliłam sie w weekend troche i mam zamiar teraz zrzucic zbędne kilogramy, zeby nie musieć głupio sie czuc w kostiumie.

Widzę, że wątek pomału odchodzi w zapomnienie. Tak o niego dbałyście, a ja nawet nie miałam czasu na to, żeby tu od czasu do czasu wpaść i zobaczyć co słychać.

Teraz biore sie za siebie i mam nadzieję, ze natłok pracy i obowiazków mimo wszystko nie przeszkodzi mi w zaglądaniu tu częsciej...

Pzdr all - buźka!!!

[NoLQa]

Ooo moj ulubiony watek odzywa? Jak milo

[oreganka]

Napisane przez NoLQa

Ooo moj ulubiony watek odzywa? Jak milo

[NoLQa]

chociaz i tak tu cicho
pewnie wszystko tak wychudly, ze o nas zapomnialy!

[gothika]

ja dalej gruba, trzeba się wziąść

[NoLQa]

Ja tez

[orisha]

Nic nie wychudły... ! Niestety... Tylko Qrcze brak czasu dla sibie skutkuje tym, ze rzadko wpadam na wizaż.

Do lata coraz bliżej... blady strach Trzeba sie wziać za siebie.
Ostatnio nawet na siłownie nie chodzilam, bo sie zle czułam (taaaak, jak co miesiac). Ale poniewaz jest juz cieplo to postanowiłam na roli chodzic czesciej i ćwiczyc joge, bo po tej silowni to malo rozciagnieta jestem...

Słuchajcie - słyszałyscie o diecie Montiniaka? Chyba chodzi o indeks glikemiczny. Działa to? Bo słyszałam, ze chudnie sie owszem powoli, ale za to nie ma jojo. Czekam na jakieś na info, spostrzezenia, zasłyszenia etc dot. tej diety, bo (pewnie i tak nie bede miec do tego cierpliwoci) moze warto zrócic uwage na jakies załozenia. A nuż pomoże

[orisha]

Do pierwszego lipca zostały: 34 dni... Mało trochę. Niech więc będzie tak, że od jutra do pierwszego lipca nie jem słodyczy - w ogole! Ani chleba

Zobaczymi jaki będzie tego efekt. Zmierzę sie jutro rano (chociaz to może średni pomysl, bo weekendy spezam w domu, gdzie zawsze więcej jem)

Mam nadzieję że wytrwam..

PS. Dziewczyny gdzie sie wszystkie podzialyscie????????????

[NoLQa]

ja jestem i zgadzam sie co do akcji zero slodyczy do 1 lipca

[orisha]

Witam ponownie. Mam ostatnio wiele podejśc do diety - natchneła mnie Basienkaw, której udało sie schudnąc i opisała to dokłdnie.

Ja mam teraz dalekie "do" - bo Do KOŃCA ROKU zostały 203 dni ... i chce ważyć 49 kilogramów

Ale nie dajmy sie zwariować. Tearz jest lato - więc duuużo wody mineralnej, jak najmniej weglowodanów i zero słodyczy - a przynajmniej jak najwieksze ich ograniczenie.

Wróciłam z weekendu z przyjaciółmi - zabawa była fantastyczna, ale jestem zdecydowanie najgrubsza wsrod nich!!! Czasami troche sie przez to zle czuje

Buźka!

[NoLQa]

orisha - a ile obecnie wazysz ;>


MISTRESS... gdzie jestes?

[gothika]

ja znowu zaczęłam się odchudzać, za miesiąc jadę nad morze więc chcę trochę lepiej wyglądać, a teraz jest lato, gorąco i wogóle się nie chce jeść, nawet nie wiedziałam że tak łatwo będzie, nie potrzebnie się zimą męczyłam.
Ktoś tu się jeszcze odchudza? A może by tak reaktywacja wątku?

[NoLQa]

Oj ja caly czas sie staram o reaktyacje watku, ale mi to nie wychodzi

[orisha]

Napisane przez gothika

ja znowu zaczęłam się odchudzać, za miesiąc jadę nad morze więc chcę trochę lepiej wyglądać, a teraz jest lato, gorąco i wogóle się nie chce jeść, nawet nie wiedziałam że tak łatwo będzie, nie potrzebnie się zimą męczyłam.
Ktoś tu się jeszcze odchudza? A może by tak reaktywacja wątku?

Zdecydowanie reaktywacja. Ja osobiscie obiecuję, ze będę tu czesto!

No, ja sie OD DZISIAJ ODCHUDZAM!!!! Także gothika nie jestes sama Co prawda mam własnie to cos na 'o' i mialam przez ostatnie dni zalamkę, że przytyłam i mam starszna ochote na czekolade - ale teraz wszystko jasne.

Nie wykupiłam w tym miesiacu abonamentu na siłownie, wiec postanowiłam cwiczyc na powietrzu Jakas joga może .............

NoLQa - nie wiem ile dokladnie teraz waże, ale tak generalnie to waże 65 kg Blahhh....

[orisha]

Dodam, że mam 161 cm wzrostu - bo to dosc istotne. W sumie to jakbym ważyła 52 to by mi styknęło A w styczniu wybieram sie na wymarzone wakacje do ciepłych krajów, wiec do tego czasu chce schudnać...

Qrcze - teaz to mi bedzie głupio jak mi nie wyjdzie

[evelina.00]

Znalazlam ten temat dzisiaj i powiem Wam, że ja mam na punkcie odchudzania świra.
Odkąd pamiętam zawsze wszystko kontroluje co jem. Znaczy staram się jeść mało zeby nie przytyć.
Jak zjem coś słodkiego to mam straszne wyrzuty sumienia i podświadomie czuje, że mi tyją nogi (takie zboczenie).
Ostatnio (kilka tygodni) jem jeszcze mniej bo chcialam schudnąć 3-4 kg. Ważyłam 54 w lutym obecnie waga waha się od 50,6 do 51.2.
Z zaparciami też mam duuuuże problemy.
Generalnie to caly czas staram się utrzymać wagę ok 50.

[gothika]

Napisane przez orisha

Zdecydowanie reaktywacja. Ja osobiscie obiecuję, ze będę tu czesto!

często? , oby...

Napisane przez orisha

Dodam, że mam 161 cm wzrostu - bo to dosc istotne. W sumie to jakbym ważyła 52 to by mi styknęło A w styczniu wybieram sie na wymarzone wakacje do ciepłych krajów, wiec do tego czasu chce schudnać...

Qrcze - teaz to mi bedzie głupio jak mi nie wyjdzie

to masz trochę więcej czasu odemnie

Napisane przez evelina.00

Znalazlam ten temat dzisiaj i powiem Wam, że ja mam na punkcie odchudzania świra.
Odkąd pamiętam zawsze wszystko kontroluje co jem. Znaczy staram się jeść mało zeby nie przytyć.
Jak zjem coś słodkiego to mam straszne wyrzuty sumienia i podświadomie czuje, że mi tyją nogi (takie zboczenie).
Ostatnio (kilka tygodni) jem jeszcze mniej bo chcialam schudnąć 3-4 kg. Ważyłam 54 w lutym obecnie waga waha się od 50,6 do 51.2.
Z zaparciami też mam duuuuże problemy.
Generalnie to caly czas staram się utrzymać wagę ok 50.

A ile masz wzrostu? Chyba nie przesadzasz?

[evelina.00]

Mam 164 cm wzrostu. Wiem, że może troche przesadzam ale mam poprostu świra na tym punkcie. Jak troszke przytyje to nie mogę na siebie patrzeć. Jedząć pizze lub inne takie rzeczy zawsze mam wyrzuty sumienia.
Moj ojciec wpędził mnie w te kompleksy, kiedyś zawsze powtarzał mi, że mam grube nogi. Kiedyś trochę biegałam więć były bardziej umieśnione obecnie mam udo w najgrubszym miejscu 48 cm, kolano 37 cm, łydka 33 cm.

[oreganka]

Napisane przez evelina.00

Mam 164 cm wzrostu. Wiem, że może troche przesadzam ale mam poprostu świra na tym punkcie. Jak troszke przytyje to nie mogę na siebie patrzeć. Jedząć pizze lub inne takie rzeczy zawsze mam wyrzuty sumienia.
Moj ojciec wpędził mnie w te kompleksy, kiedyś zawsze powtarzał mi, że mam grube nogi. Kiedyś trochę biegałam więć były bardziej umieśnione obecnie mam udo w najgrubszym miejscu 48 cm, kolano 37 cm, łydka 33 cm.

o mamo 48 udo!! evelinko chudzinka jesteś i tyle i przestan się tak katować bo sobie tylko zaszkodzisz

[orisha]

Napisane przez evelina.00

Mam 164 cm wzrostu. Wiem, że może troche przesadzam ale mam poprostu świra na tym punkcie. Jak troszke przytyje to nie mogę na siebie patrzeć. Jedząć pizze lub inne takie rzeczy zawsze mam wyrzuty sumienia.
Moj ojciec wpędził mnie w te kompleksy, kiedyś zawsze powtarzał mi, że mam grube nogi. Kiedyś trochę biegałam więć były bardziej umieśnione obecnie mam udo w najgrubszym miejscu 48 cm, kolano 37 cm, łydka 33 cm.

evelina.00 najważniejsze, żebys ty sie dobrze czuła ze sobą. Nie masz zreszta co wpadac w kompleksy. Moim zdaniem dobrze, że trzymasz wagę. Tylko nie przesadzaj, bo wiesz... najgorzej potem wyjśc z jakichs powikłań i zaburzeń odzywiania.

Ja tak mialam w liceum - była jakas mania odchudzania - wszystkie dziewczyny sie wiecznie odchudzały... Lekka paranoja - bardzo dużo przypadków anoreksji i bulimii było. Głupia presja otoczenia

[orisha]

Napisane przez gothika

często? , oby...

Hehe - wczoraj nie mogłam sie zalogować

Spooooko... Eeeech, ja ja bym sobie teraz poleżała na leżaku, zamiast siedzieć w biurze przed kompem

[orisha]

No! Kolejny piękny dzionek. A tu pusto jak nie wiem co!!!!

gothika ! NoLQa ! oreganka ! Co jest z wami??

Ja robię dzisiaj kolejne podejscie do diety - nie mam juz w domu czekolad, słodyczy, ZADNYCH TAKICH NIEZDROWYCH RZECZY!!!!!!!

No. A do końca roku zostało 199 dni, 16 kg

[gothika]

ja cały czas się odchudzam, tylko widac że sama

wczoraj cały dzień pracowałam stojąc przed budką z pączkami (jakimi pysznymi, bo zawsze je jjem:p) i wytrwałam i nie kupiłam

trzymam się diety 1500, muszę do 8.VII poprawić swój wygląd, i nic i nikt mi w tym nie przeszkodzi!

[orisha]

Napisane przez gothika

ja cały czas się odchudzam, tylko widac że sama

wczoraj cały dzień pracowałam stojąc przed budką z pączkami (jakimi pysznymi, bo zawsze je jjem:p) i wytrwałam i nie kupiłam

trzymam się diety 1500, muszę do 8.VII poprawić swój wygląd, i nic i nikt mi w tym nie przeszkodzi!

Hmmm, twarda jestes. Ja osobiscie nie przepadam za drożdzówkami - jakoś zpecjalni emnie nie cignie to takich cistek i pączków. (na szczescie)

Muśze popracowac nad paroma rzeczami - pierwszą z nich będzie: NIEJEDZENIE WIECZORAMI!!!!!!!!!!!!!!

Hmmm... Na pewno mi sie uda. Grunt to byc optymistą. (jak Mazurówna - czytałyscie artykuł z dodatku wyborczej? chyba wysokie obcasy - bardzo fajny)

Jutro rower i bieganie posklepach - pewnie znowu bede miec załamke, ze jestem gruba No trudno - trzeba sie wziac za diete i cwiczenia a nie ciagle kiec załamke!!!

No cóz... Tak tu cicho i pusto - dziewczyny to naprawde jest fajny watek - wpadajcie czesciej i zapraszam nowe odchudzajace sie i ciczace dziewczyny Trzeba sie wspierac, bo zawsze to razniej

[borntoboogie]

Hej dziewczyny, ja też mogę się dołączyc. Wlasnie sie troche podlamalam Nie wiem, czy mi cialo tak spuchlo, bo przed okresem jestem, czy co... Ale cwiczylam ostatnio duzo, staralam sie nie obzerac, a tu co? Waga nadal ta sama, ale wymiary?! Tak jakby mi przybylo okolo 1-2 cm w biodrach, udach, a w biuscie chyba z 4 cm (na to akurat nie narzekam). Tylko w talii mi ubylo kolejne 2 cm. Co Wy na to? Czy to moze byc kwestia tego, ze za jakies 4 dni bede miala okres? Bo juz nie wiem, musze chyba porozmawiac z trenerem, ze zamiast sie zmniejszac - obwody rosna. :/


Kostka 25
Łydka 37
Kolano 37
Udo 57
Biodra 101
Biodra na wys. Kości 90
Pas (pępek) 76
Talia 70
Pod biustem 76
Biust 98
Wzrost 176
Waga 65

[nikuuus]

Do wesela zostalo 14 dni, 8 kg. Uda mi sie

[pat111]

Ja do września chcę zobaczyć 50kg na wadze i oczarować wszystkich na początku roku ! )

[asvr]

A ja do spotkania z moim eks tzn za 2 tygodnie chce jkeszcze troche schudnąć kupić obcisłą spódniczke lub sukienke i wyglądać przepięknie
A do połowy września chciałabym schudnąć z ud jeszcze z 5 cm. I opalić się bardziej. Ujędrnić bardziej ciało. I starczy

[matallewar]

Do początku roku akademickiego (czyli do początku października) zostało mi do zrzucenia 5 kg!
Dam radę ;p