2008-07-26, 15:52 | #181 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
|
2008-07-26, 15:55 | #182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 343
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
No Kochana, szczerze to bardzo sie denerwuje ale jak juz powiedziałam A to powiem B i sie nie wycofam. Ide na luzie, tzn staram sie..Duszno dzis to pic sie chce wiec na to sie nastawiam...ylko sie obawiam, o czym bede z nim gadac bo wszystko co ostatnio było łaczy sie z exem, ksiazka tez o tematyce miłosnej-wiec literaturą nie zaszpanuje.. Hmmm, chyba tak pogadam o byle czym i bedzie co bedzie.....Ale jakies tam emocje są..
jeny
__________________
2 UDOWODNIONE ZDRADY,0 SZACUNKU,ROZKAZYWANIE,WYZ YWANIE,MOJA PRACA I JA TO NIC, " DOSTOSUJ SIE ALBO KONIEC"....ITD = EXIOR NA SPŁYW |
2008-07-26, 16:05 | #183 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 512
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Ale i tacy prędzej czy później dostaną po tyłku
__________________
Dyplom w kieszeni |
2008-07-26, 16:08 | #184 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
a ty czemu nie odbierasz? |
|
2008-07-26, 16:10 | #185 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
|
2008-07-26, 16:12 | #186 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
człowiek się odzwyczaił randkowania, ale to może jak z jazdą na rowerze? pamieta się do końca życia jak będzie fajnym kolesiem to tematy same przyjdą, a jak będzie drętwo to wrócisz do domu i już ale jestem pewna że będzie fajnie bo przecież nie umawiałabyś się jakby to był jakiś nudziarz czy głupek |
|
2008-07-26, 16:17 | #187 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
a ja nie odbieram bo nie znam odpowiedzi na wiele pytań głównie są one zwiąne z prawem pracy o ubezpieczenia i wiele innych pytań na które jeszcze ciężko mi udzielić odpowiedzi. Jestem na stazu w szpitalu w kadrach więc lekarze sa tacy dociekliwi ze musza wszystko wiedziec. |
|
2008-07-26, 16:17 | #188 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
Oooo kobitki powiedzcie mi czy za załozenie konta w banku sie coś płaci?? |
|
2008-07-26, 16:18 | #189 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 343
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
Asia ja cię chyba wezmę do torebki jako moją dobrą wróżkę Qrcze, no mam nadzieję, ze nie wyjdzie z niego facet i ze jakoś fajne będzie.... Opowiem, opowiem spoko:P
__________________
2 UDOWODNIONE ZDRADY,0 SZACUNKU,ROZKAZYWANIE,WYZ YWANIE,MOJA PRACA I JA TO NIC, " DOSTOSUJ SIE ALBO KONIEC"....ITD = EXIOR NA SPŁYW |
|
2008-07-26, 16:57 | #190 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
ooo maj gad jaka ja zdolna...przypaliłam makaron
|
2008-07-26, 17:07 | #191 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
ale ja też pewnie bym nie odbierała! co tam pewnie! na sto procent bym się ukrywała aż bym wszystkiego się nauczyła ale w mojej pracy nie mogę tak robić bo do głównych moich zadań należy odbieranie telefonów więc nie mam wyjścia nie lubie o wszystko pytac szefową bo mi się wydaje, ze patrzy na mnie z politowaniem albo myśłi: "stara baba, a xerować nie umie! po co starała się o tą robote?" |
|
2008-07-26, 17:08 | #192 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
|
|
2008-07-26, 17:11 | #193 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
dzięki kochana
musze sobie założyc a zielona w tym jestem... |
2008-07-26, 17:18 | #194 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
|
|
2008-07-26, 17:33 | #195 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wiklinowy Fotel;]
Wiadomości: 2 499
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Witam
Ja wczoraj ostro zabalowałam i dzisiaj taki kac ... lecze sie cały dzień i nie moge dojśc do siebie.Smutna pewno już w drodze... cikeawe jak się wszystko potoczy. Ja zaczynam znowu myśleć o NIM.
__________________
razem 06.01.2012 narzeczona 12.04.2013 ślub 07.06.2014 będzie dziecię 26.04.2017 https://www.instagram.com/wantxme/ |
2008-07-26, 17:34 | #196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 343
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
AAAAAAa za 30 min spotkanie Trzymajcie Kochane ksiukasy zebym tam nie padła,nie rozlała czegos itd!!!! Plissss
__________________
2 UDOWODNIONE ZDRADY,0 SZACUNKU,ROZKAZYWANIE,WYZ YWANIE,MOJA PRACA I JA TO NIC, " DOSTOSUJ SIE ALBO KONIEC"....ITD = EXIOR NA SPŁYW |
2008-07-26, 17:37 | #197 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
|
2008-07-26, 17:59 | #198 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
|
2008-07-26, 18:00 | #199 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
smutna będzie git...chociaż jednej z nas musi sie poszczęścić
|
2008-07-26, 18:20 | #200 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
cholera! wykruszamy się !
dreamerka, smutna, slonecztunius- wszystkie mają adoratorów! coś tak czuje że zostane sama na tym forum bo ja uparcie nie chce się wyleczyć, chce mojego exa |
2008-07-26, 18:39 | #201 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Asiu tspokojnie nie zostaniesz sama ja napewno tu będę bardzoooo długoooooo w razie czego będziemy sie wspierały
|
2008-07-26, 18:46 | #202 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
|
2008-07-26, 19:37 | #203 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
ja zostane z Tobą I tak samo jak ty też chce swojego...nie wyobrażam sobie nikogo za niego |
|
2008-07-26, 19:42 | #204 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
ja ma dokładnie jak Ty nie mogę sie wyleczyć kurcze no nie moge tak chciałabym mieć go przy sobie |
|
2008-07-26, 19:48 | #205 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
może to się przechodzi jak grypę? trzeba swoje przemczyć a potem mija? sama nie wiem, na razie nie chce się leczyć. Tęsknie i nie chce nikogo innego. Na razie nie jestem gotowa na zaczynanie czegoś nowego. 8 lat to szmat czasu i ja nie potrafię tak hop siup się wyleczyć.
A może ciągle czekam na to az się do mnie odezwie? Może nie chcę sie sama przed soba przyznać, ale tak jest Nie mam na to szans, ale nadzieja : umiera ostatnia no i matka głupich eh, co ma być to bedzie, w każdym razie ja tu jeszcze długo pobędę. |
2008-07-26, 19:55 | #206 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 512
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Ja bym oszalała gdybym ciągle myslała i miała nadzieję. Odpędzam te mysli choć czasem ciężko...
Powiedział mi pare razy dobitnie: koniec, nie zmienię decyzji. On jest taki że na pewno nie będzie próbował drugi raz. Nie mam szans u niego jako dziewczyna. Powiedział że owszem, będzie żałował, tęsknił ale związać się ze mną nie chce. To co ja mam zrobić? Jestem już całkiem bezradna. Wiem, że on pewnie lada dzień pozna super dziewczyne, zakocha się może bardziej niż we mnie więc co..? Wiem po prostu że u niego jako dziewczyna jestem skreślona. Na amen. Ale mam szatański plan. W szkole zobaczy, że ma czego żałować. Pisałyście wcześniej co zmieniłyście w swoim życiu, w sobie po rozstaniu itp ja nie pisałam ale nareszcie będę mieć mnóstwo czasu na: ukochaną jogę (rok przerwy) , taniec towarzyski, rowerek, zaczęłam dbać o siebie(do pielęgnacji cery tylko "domowe" toniki, maseczki itp) i kończę wyszywac moje magnolie A on..jeju najbardziej się boję tego że on będzie patrzył tym swoim wzrokiem, dotykał, śmiał się, całował, chodził na spacery, wygłupiał, dokuczał, ogladał filmy, pomagał innej dziewczynie tak mi z tym źle Będę twarda i silna, dam sobie radę. Ale wystarczy jedna myśl i WSZYSTKO we mnie pęka...
__________________
Dyplom w kieszeni |
2008-07-26, 20:17 | #207 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
|
|
2008-07-26, 20:18 | #208 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 512
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
I chyba pękło nie wiem co się dzieje..po co udawać że jest dobrze że sobie radzę
Zobaczyłam profil na NK jego byłej dziewczyny...dopiero później skapnęłam że to ona bo nawet nie wiedziałam jak ma na nazwisko... pamiętam jak ponad rok temu mówił że ją poznał..i wogóle jaki był szczęśliwy...a ja już coś do niego czułam heh ale byliśmy przyjaciółmi...Fakt, nie trwało to długo bo była niezłą jędza z tego co mówił..ale wtedy nasza przyjaźn troszkę się osłabiła..ale później ze zdwojona siłą wzrosła.. eh jeju tak mi źle dziś...teraz, tak tęsknię a jak zaraz po zerwaniu moja koleżanka mi napisała: nie wierzę, przecież rozmawiał ze mną nigdy nie był taki szczęśliwy... OMG chyba się zapłaczę dziś Tak tęsknie i kurde nie chce nikogo poznawać, nikogo innego!! To się nigdy nie skończy i nic nie pomaga... Znajduję sobie zajęcia ale każde poprzedza myśl: to dlatego żeby o Nim nie myśleć... Znowu humorek w worek
__________________
Dyplom w kieszeni |
2008-07-26, 20:37 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Musialam rozstać sie z moim facetem po 5 latach związku. Prawde mówiąc jego matka do tego doprowadziła... mimo ze ma 22 lata z kazda sprawa i decyzja leci do swojej matki... ostatnio bardzo mocno mnie zranił, tak że nie potrafie sobie z tym poradzić, wpadłam w depresje... a dziś jego matka zadzwonila do mnie z pretensjami ze to wszystko moja wina i że przeze mnie jego syn jest smutny... normalnie myslalam ze wyjde z siebie... jestem w strasznej rozterce ;( nie mam se do kogo zwrócić ;(
|
2008-07-26, 20:52 | #210 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
nie wiem co robić? więc nie robie nic nie mogę na razie robić niczego innego poza NIC |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:08.