Dziadkowie a nasze dzieci - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-07-03, 11:54   #31
Onda_K
Przyczajenie
 
Avatar Onda_K
 
Zarejestrowany: 2019-07
Lokalizacja: Łowicz / Zielona Góra
Wiadomości: 7
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Nasi rodzice , mieszkają dosyć daleko od Nas, są cały czas aktywni zawodowo i prawdę mówiąc są typem ludzi , którzy raczej nie mają feelingu do bycia dziadkami. Na początku trochę mnie to irytowało, miałam przed oczyma idealny wygląd dziadka który tylko czeka na spotkanie z wnukiem, babci która o niczym innym nie mysli jak o przytuleniu swojej wnuczki.... no ale nie, nie zawsze jest jak w kinie na filmie, kazdy ma prawo do swojego życia i gospodarowania czasem jaki mu pozostał.
Onda_K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-03, 18:31   #32
Yoshioka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 77
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Zgadzam się z tym. Choć czasem w najbliższym otoczeniu słyszę teksty znajomych "jedziemy na wakacje najpierw zdzieciakami na tydzień a później dzieci zostają u dziadków i jedziemy sami". Myślę że każdemu małżeństwu taki wyjazd by dobrze zrobił. Nie sądzicie?
Yoshioka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-03, 18:37   #33
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Cytat:
Napisane przez Yoshioka Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym. Choć czasem w najbliższym otoczeniu słyszę teksty znajomych "jedziemy na wakacje najpierw zdzieciakami na tydzień a później dzieci zostają u dziadków i jedziemy sami". Myślę że każdemu małżeństwu taki wyjazd by dobrze zrobił. Nie sądzicie?
Ja jestem na tak. Co prawda nie na tydzień ale na weekend zdarza się nam pojechać bez dzieci i wszyscy są szczęśliwi
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-03, 19:01   #34
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Cytat:
Napisane przez Yoshioka Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym. Choć czasem w najbliższym otoczeniu słyszę teksty znajomych "jedziemy na wakacje najpierw zdzieciakami na tydzień a później dzieci zostają u dziadków i jedziemy sami". Myślę że każdemu małżeństwu taki wyjazd by dobrze zrobił. Nie sądzicie?
Nie wiem czy każdemu ale mojemu na pewno ;p


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-03, 23:02   #35
Yoshioka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 77
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Szczerze to trochę a nawet bardzo zazdroszczę takim małżeństwom tak więc moi drodzy gratuluję i powiem tto jeszcze raz.. Zazdroszczę!!!
Yoshioka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-04, 09:18   #36
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Cytat:
Napisane przez Yoshioka Pokaż wiadomość
Szczerze to trochę a nawet bardzo zazdroszczę takim małżeństwom tak więc moi drodzy gratuluję i powiem tto jeszcze raz.. Zazdroszczę!!!
Jeśli nie masz z kim zostawić dzieci to musisz poczekać aż pójdzie do szkoły i wysłać na kolonie, a w tym czasie wyskoczyć z mężem na wyjazd we dwoje my tak robimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-04, 23:04   #37
Yoshioka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 77
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

To jeszcze sobie trochę na to poczekamy teraz nie ma jak a za parę lat to być jak ale chęci może już nie być. Ot życie
Yoshioka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-05, 22:38   #38
Noname2030
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 6
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

U mnie teściowie wezmą córkę na weekend tak raz w miesiącu, moi rodzice też tak co kilka tygodni więc nie mamy najgorzej
w tygodniu pracują więc jechać coś załatwić czy jakieś zakupy od zawsze z dzieckiem.
jednak znam kilka osób gdzie rodzice mieszkają blisko i tak naprawdę
caly czas zajmują się wnukami od odebrania z przedszkola aż do powrotu z pracy rodziców.
Noname2030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-06, 21:28   #39
Yoshioka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 77
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Noname a powiedz w sprawie tego zabierania dzieci to dziadkowie sami proponują czy wy ich prosicie?
Yoshioka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-07, 08:31   #40
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Zawsze można poszukać wyjazdu z animatorami
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-07, 11:49   #41
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;86970375]Zawsze można poszukać wyjazdu z animatorami [/QUOTE]
O, to też jest świetna opcja
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-18, 00:05   #42
Yoshioka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 77
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

To może pomysł na przyszłość. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Yoshioka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-23, 21:59   #43
naanahanae
Zadomowienie
 
Avatar naanahanae
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Ferie, mąż z córką już pojechali do teściów ja dopiero dojadę. Dziś dostaje od męża zdjęcie córki z jak się okazało obcieta grzywką. Jestem wściekła, bo teściowa obciela grzywke zosi bez konsultacji że mną czy mężem pod naszą nieobecność. Mąż akurat wyszedł.na chwilę do sklepu po papier pakunkowy. Już w listopadzie teściowa zagajala o grzywke (emerytowana nauczycielka) że niby na pewno Panie z przedszkolu się denerwują że Zosia nie ma takiej grzywki z prawdziwego zdarzenia. Chciałam z Zosia korzystając z urlopu iść razem pierwszy raz do fryzjera i ściąć jej grzywkę po mojemu. Niestety nie będę mogła.bo teściowa mnie ubiegłą. Niby dorosłą inteligenta kobieta a odwala taka akcje i j3sCze tłumaczy że niespełna 3 letnia dziewczynka sama chciała. Mieszkam z tym dzieckiem na codzień i jakoś mnie nigdy nie prosiła o ścięcie włosów, a tej wystarczyły 3 dni! Dobrze że Zosia nie poprosiła o obcięcie ucha, bo miałabym w domu małego Picasso....
__________________
Jestem nadaktywna, On patrzy na mnie i widzi tylko dziewczynkę ze zmarszczonym pochmurnie czołem ...
naanahanae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-23, 22:58   #44
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Cytat:
Napisane przez naanahanae Pokaż wiadomość
Ferie, mąż z córką już pojechali do teściów ja dopiero dojadę. Dziś dostaje od męża zdjęcie córki z jak się okazało obcieta grzywką. Jestem wściekła, bo teściowa obciela grzywke zosi bez konsultacji że mną czy mężem pod naszą nieobecność. Mąż akurat wyszedł.na chwilę do sklepu po papier pakunkowy. Już w listopadzie teściowa zagajala o grzywke (emerytowana nauczycielka) że niby na pewno Panie z przedszkolu się denerwują że Zosia nie ma takiej grzywki z prawdziwego zdarzenia. Chciałam z Zosia korzystając z urlopu iść razem pierwszy raz do fryzjera i ściąć jej grzywkę po mojemu. Niestety nie będę mogła.bo teściowa mnie ubiegłą. Niby dorosłą inteligenta kobieta a odwala taka akcje i j3sCze tłumaczy że niespełna 3 letnia dziewczynka sama chciała. Mieszkam z tym dzieckiem na codzień i jakoś mnie nigdy nie prosiła o ścięcie włosów, a tej wystarczyły 3 dni! Dobrze że Zosia nie poprosiła o obcięcie ucha, bo miałabym w domu małego Picasso....
Van Gogha gwoli ścisłości.
Ale akcja dramat.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-24, 21:59   #45
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Cytat:
Napisane przez Onda_K Pokaż wiadomość
Nasi rodzice , mieszkają dosyć daleko od Nas, są cały czas aktywni zawodowo i prawdę mówiąc są typem ludzi , którzy raczej nie mają feelingu do bycia dziadkami. Na początku trochę mnie to irytowało, miałam przed oczyma idealny wygląd dziadka który tylko czeka na spotkanie z wnukiem, babci która o niczym innym nie mysli jak o przytuleniu swojej wnuczki.... no ale nie, nie zawsze jest jak w kinie na filmie, kazdy ma prawo do swojego życia i gospodarowania czasem jaki mu pozostał.
Niby tak. Tylko niech potem nie oczekują jakiejś głębokiej relacji i przywiązania wnuków do siebie. To znaczy, nie twierdzę, że oczekiwać będą. Twierdzę tylko, że nie mają prawa tego oczekiwać skoro sami dają od siebie minimum. U mnie w rodzinie jest podobnie.
My radzimy sobie z dwójką dzieci sami. Nikt nam nie pomaga. Dziadkowie pracują. Córka ma prawie 8 lat i była u dziadków bez nas może 4 razy. Dziadkowie mieszkają 50 km od nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Yoshioka Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym. Choć czasem w najbliższym otoczeniu słyszę teksty znajomych "jedziemy na wakacje najpierw zdzieciakami na tydzień a później dzieci zostają u dziadków i jedziemy sami". Myślę że każdemu małżeństwu taki wyjazd by dobrze zrobił. Nie sądzicie?
Mysle, ze tak. Nawet weekend raz na rok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość
Ale dlaczego od razu zakładamy, że dziadkowie nie chcą?

Moja mama otwarcie mówi, że nie lubi zajmować się dziećmi, uwielbia za to planować dla nich wycieczki, wyszukiwać ciekawe miejsca, kupować ubranka, ale na dłuższą metę nie chciała by się nimi zajmować.

Ale jeżeli raz na jakiś czas, np w wakacje do niej przyjadą i zostaną sami na weekend czy nawet tydzień to jej nie przeszkadza i jest to jakieś urozmaicenie i czasami sama to proponuje


Teściowa mieszka w tym samym mieście co my i częściej pomaga przy chlopcach bo sama to zaproponowała. Pomaga przy odbieraniu dzieci jak razem z mężem mamy popołudniową zmianę lub jak dzieciaki są chore. Ale robi to tylko na swoich warunkach czyli jak ma ochotę to przyjedzie do nas jak nie ma ochoty albo jakieś plany to zajmie się pod warunkiem, że przywieziemy do niej. I jeśli nam się nie podoba to nie musimy korzystać z jej pomocy.

Wiec sytuacja jest jasna i obie strony zazwyczaj zadowolone

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
Zdrowo. Pomoc jest ale z granicami i poszanowaniem zasad.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-26, 16:39   #46
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Dlaczego panie w przedszkolu miałby się denerwować brakiem grzywki? Osobiście kompletne mnie nie interesuje co dzieci mają na głowach jeśli nie są to wszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-29, 08:10   #47
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
Dlaczego panie w przedszkolu miałby się denerwować brakiem grzywki? Osobiście kompletne mnie nie interesuje co dzieci mają na głowach jeśli nie są to wszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Żeby babcia miała powód

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-29, 11:18   #48
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Niby tak. Tylko niech potem nie oczekują jakiejś głębokiej relacji i przywiązania wnuków do siebie. To znaczy, nie twierdzę, że oczekiwać będą. Twierdzę tylko, że nie mają prawa tego oczekiwać skoro sami dają od siebie minimum. U mnie w rodzinie jest podobnie.
My radzimy sobie z dwójką dzieci sami. Nikt nam nie pomaga. Dziadkowie pracują. Córka ma prawie 8 lat i była u dziadków bez nas może 4 razy. Dziadkowie mieszkają 50 km od nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Mysle, ze tak. Nawet weekend raz na rok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Zdrowo. Pomoc jest ale z granicami i poszanowaniem zasad.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pełna zgoda.

U nas odległość 100 km, dzieci i moi rodzice widują się co ok. 2 tygodnie przez kilka dni, w wakacje dużo częściej.

Więź jest głęboka i bardzo czuła, uwielbiają się wzajemnie.

Dzieci zostają z dziadkami same, wychodzimy wtedy na koncert, czy do kina, teraz planujemy zostawić ich u dziadków na kilka dni.

Teraz jedziemy wszyscy razem w góry, to drugi taki wspólny wyjazd, może latem też się skusimy na dłuższy wypad - ze dwa tygodnie.

Bardzo wypoczywamy podczas wspólnych kilku dni, bo moi rodzice praktycznie przejmują opiekę nad dziećmi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-10, 16:41   #49
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Moi rodzice nie zajmują się moim dzieckiem. Już nawet nie mówię o zajmowaniu się cały dzień czy popołudnie, jakimś wielkim pomaganiu. Oni w ogóle nie wychodzą z żadną inicjatywą. Jak wpadniemy to wpadniemy, jak nie to nie. Oni do nas nie przychodzą, a co dopiero zaproponować jakąkolwiek pomoc czy odebranie młodego z przedszkola. I to ma przełożenie na ich relację z wnukiem, bo jak widzi ich od wielkiego dzwonu, a oni są na codzień nieobecni to on też raczej nie widzi ich jako dziadków z prawdziwego zdarzenia. Mojego ojczyma trochę rozumiem. Mojej matki nie, ona myśli że dostanie wszystko podane pod nos, że sama nie musi nic robić. Mój ojciec jest po pantoflem żony, mojej macochy, która jest specyficzną kobietą, więc im bym nawet nie zostawiła dziecka na kilka h.

Za to rodzina, rodzice mojego TŻta, ojca młodego, są super. Nie zawsze jest idealnie i nie we wszystkim się zgadzamy i też staramy się ich nie wykorzystać. Ale jeśli mogą, jeśli jest problem, sytuacja kryzysowa - są obecni i chcą pomóc. Udzielają się na codzień. I młody ich uwielbia. Jak mówi o dziadkach to mówi własnie o nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-12, 08:37   #50
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Dziadkowie a nasze dzieci

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Moi rodzice nie zajmują się moim dzieckiem. Już nawet nie mówię o zajmowaniu się cały dzień czy popołudnie, jakimś wielkim pomaganiu. Oni w ogóle nie wychodzą z żadną inicjatywą. Jak wpadniemy to wpadniemy, jak nie to nie. Oni do nas nie przychodzą, a co dopiero zaproponować jakąkolwiek pomoc czy odebranie młodego z przedszkola. I to ma przełożenie na ich relację z wnukiem, bo jak widzi ich od wielkiego dzwonu, a oni są na codzień nieobecni to on też raczej nie widzi ich jako dziadków z prawdziwego zdarzenia. Mojego ojczyma trochę rozumiem. Mojej matki nie, ona myśli że dostanie wszystko podane pod nos, że sama nie musi nic robić. Mój ojciec jest po pantoflem żony, mojej macochy, która jest specyficzną kobietą, więc im bym nawet nie zostawiła dziecka na kilka h.

Za to rodzina, rodzice mojego TŻta, ojca młodego, są super. Nie zawsze jest idealnie i nie we wszystkim się zgadzamy i też staramy się ich nie wykorzystać. Ale jeśli mogą, jeśli jest problem, sytuacja kryzysowa - są obecni i chcą pomóc. Udzielają się na codzień. I młody ich uwielbia. Jak mówi o dziadkach to mówi własnie o nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas ta sama sytuacja, tylko to moi rodzice starają się jak mogą, mimo, że są blisko 80-tki, a teściowie o wiele młodsi od wielkiego dzwonu się zajmą, ale trzeba uprzedzić o wiele wcześniej
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-12 09:37:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:46.