Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)

[Pupil]

Stary wątek dobił szczęśliwie 5000 postów więc witam serdecznie w kolejnej części i zapraszam Kochane na plotki

[jambolaja]

To ja pierwsza melduję sie w nowym wąteczku i zgłaszam poprawkę Ewciu: Martusia ma rację-to 4 cz.!!!!!! Gadulińskie
Dobrej nocy Babeczki Słodkie

[Pupil]

Zaraz poprawię

[cycol11]

Witajcie na nowej części naszych ploteczek U nas dziś zachmurzyło się z rana i fajnie bo męczące te upały. Uciekam robić śniadanie i do pracy - miłego dnia kobietki i dla was wszystkich duży

[anuleczka2]

Witajcie oj jak u nas pada pochmurno ,szaro i do tego burza .Ja od dziś mam już wakacje ,tylko pogody brak .
życzę miłego dnia wszystkim

[magcich]

I ja witam w nowej części Smutno się jakoś zrobiło, jako, że u mnie też ostatnio wszystko pod górkę to nie będę jeszcze bardziej smęcić. Na szczęście z pieniądze odzyskane, kradzież zgłoszona a teraz muszę jakoś pracować z tą dziewczyną. Wczoraj policjant mnie uświadomił, że jak ktoś już kilka razy ukradł to już będzie kradł

[kicia0940]

Ja sie też tutaj melduje, co by mi się wątek subskrybował

[anula3333]

Witajcie w nowym wątku!

Jolu z tym "nie ostatnia" rewelayjny pomysł- aż można się bać

Napisane przez jambolaja

To ja pierwsza melduję sie w nowym wąteczku i zgłaszam poprawkę Ewciu: Martusia ma rację-to 4 cz.!!!!!! Gadulińskie
Dobrej nocy Babeczki Słodkie

Gdzieś przegapiłam jeden numer dobrze, że ktoś czuwa

Napisane przez magcich

I ja witam w nowej części Smutno się jakoś zrobiło, jako, że u mnie też ostatnio wszystko pod górkę to nie będę jeszcze bardziej smęcić. Na szczęście z pieniądze odzyskane, kradzież zgłoszona a teraz muszę jakoś pracować z tą dziewczyną. Wczoraj policjant mnie uświadomił, że jak ktoś już kilka razy ukradł to już będzie kradł

To oni z tym nic nie zrobią? Po tych słowach i z ust policjanta, ja się nie dziwię, że ona kradnie.

[sioodemka]

Hej Panieneczki ale naplotkowały pleciugi paskudne hehehehe

Co do pani Iwonki - chyba macie rację... bo wczoraj też się spotkałyśmy na balkonach i słowem się nie odezwała. Może jej teraz głupio?
Ale przyszło mi też coś innego do głowy - może tym z dołu coś leciało z jej balkonu i to spółdzielnia interweniowała ? (nie wiem w jakim stanie był jej balkon od frontu i od dołu, ale zerwali tylko ten pierwszy rząd płytek, a wczoraj była już wylewka nowa).

Sprzątania balkonu już wczoraj nie miałam na szczęście.
Do rodziców ściągnęłam wczoraj po 21.00. Wpadłam tylko po ciuchy na dziś do pracy i pędem do siebie. Przesadzałam jeszcze tylko bazylię, wypakowałam rzeczy zakupione, usiadłam w swojej kuchence i.... zaszkliły mi się oczy. Uwielbiam to miejsce
O 23.00 byłam w swoim cudownym łóżku (nie mogłam zwlec się dzisiaj z niego, tak mi dobrze było hehehe).

Zielonka nie dzwoni już do mnie zmierzła baba..

Jolinko - wiem coś o tym, w szkole niestety często chorowałam (permenentne anginy - od 4 do 8 klasy SP, dopóki nie usunięto mi WSZYSTKICH migdałków) - nauczyciele zwykle nie potrafili być wyrozumiali

Nie potrafili zrozumieć, że ja naprawdę wolałabym być w szkole z innymi, nie mieć takich tyłów i dobrze się czuć, a nie tylko codziennie na zastrzyki chodzić

Przesyłam moc uśmiechów dla Was w tym nowym wąteczku

[magcich]

Anula ja właśnie dlatego postanowiłam to zgłosić, bo dziewczyna już kilkakrotnie okradała ojca i kończyło się zawsze tylko rozmową i straszeniem policją. Więc pomyślałam, że jak to zgłoszę to może wtedy do niej dotrze co zrobiła, poza tym wytłumaczyłam jej, że będzie już notowana, a że jest pełnoletnia to następna kradzież może skończyć się aresztem. A jak wczoraj poszłam na komisariat i doczekałam się aż będą mieli dla mnie czas to wszyscy mi mówili, że to bez sensu, że źle robię. Są z tym nic nie zrobi bo jest upośledzona (ma orzeczenie na lekkie), a poza tym jak kradnie to będzie kradła i szkoda mojego czasu, mam po prostu pilnować torebki... Ja nie wiem czy to ja źle podchodze do mojej pracy czy wyolbrzymiam, ale kurcze nie wierze, że nie można tej dziewczynie przemówić do rozumu! A najbardziej wkurza mnie to, że inni przyjmują to jako rzecz oczywistą.
W każdym razie złożyłam oświadczenie, spisali, za rok mogę dostać pismo co sąd postanowił, bo jak usłyszałam, jak ojciec oddał mi pieniądze to jakby nić się nie stało.

[anula3333]

Sylwia trzymaj się Może coś zimnego - jakieś okłady , by trochę ulżyły?

Magcich zgadzam się z Tobą. To co powiedzieli to dla mnie jakaś głupota, bo to by znaczyło, że wystarczy mieć papierek i można kraść i nic Ci nie zrobią. W takim razie mam papierek "lepszy" niż ona to wniosek z tego,, że powinnam kraść bez konsekwencji?- głupota. Współczuję Ci takiej policji i tej dziewczyny. Policja to powinna wiedzieć, że nawet jak niepełnosprawnemu coś powiedzą to może się wystraszy. a w domu robią błąd na rozmowie kończąc, tym bardziej, że to nie pierwszy raz, ale pewnie to wiesz. Trzymaj się dzielnie

[zielona butelka]

Dzień dobry cześć i czołem

Nowy wąteczek bardzo świeżutki i pachnący.

Raniutku raniutku jak tu dziś wesoło w pracy. Powrót koleżanki z urlopu chyba zrobił mi dobrze, czuję pozytywny powiew, mniej obowiązków i punkt odniesienia, bo koleżanka moja zawsze służy pomocą i no.... zna się na tych wszystkich pierdołach lepiej niż ja, więc nie muszę się niepotrzebnie wysilać.

Postanowiłam się już dłużej nie nostalgizować tylko wziąć w garść i coś postanowić. Postanawiam więc zrobić wszystko co w mojej mocy, żeby się już więcej nie nostalgizować A może po prostu miałam gorszy dzień?

Apropos nauczycieli. Jak wiecie robię teraz podyplomówkę - studia kwalifikujące mnie na nauczyciela jęz. ang. Rozmawiamy dużo o tym, jaki powinien być nauczyciel, o teoriach wielorakiej inteligencji i o indywidualnej pracy z uczniem, w zależności od osobowości, nie mówiąc już o przypadkach, w których uczeń jest chory i moim zdaniem podlega innym kryteriom oceny.

Ja osobiście po prostu odpytałabym z wiedzy.... w uczeniu się chodzi o zdobywanie wiedzy a nie o częstotliwość uczęszczania do budynku.Jeśli uczeń ma wiedzę, to luz. A to czy chodzi czy nie? To kompletnie NIE MA ZNACZENIA!!!!

Miałam w ogólniaku koleżankę, która bardzo rzadko pojawiała się w szkole, na koniec roku przychodziła i zaliczała wszystko na 3. Jej rodzice inwestowali za to w jej naukę języków obcych. Czas poza szkołą poświecała na olimpiady, konkursy jęykowe i na sama naukę języka.
Bardzo dobrze zdała maturę ze wszystkiego i z 1 miejsca dostała się na anglistykę na UJ. CO z tego , zatem , że nie chodziła? Ano, nic z tego!!

Szkoda, że niektórzy nie potrafią tego zrozumieć i myśleć logicznie.

Lecę. Buziaki

[sioodemka]

Napisane przez zielona butelka

A może po prostu miałam gorszy dzień?

TYDZIEŃ chyba

[zielona butelka]

Dzwoniłam, dzwoniłam, wczoraj na pracowy i nie odbiera ONA!!!

[sioodemka]

Komórek zakupiony dla Ciebie mi się rozładował, a w pracy wczoraj była taaaaka nuda, że szwędałam się trochę

[zielona butelka]

A ja wczoraj zapomniałam komórki Ale dziś już mam, strzeż się po 16stej!!!

[sioodemka]

nic z tego naładuję komórczaka playowego dopiero wieczorem pewnie

[sioodemka]

ale sobie zrobiłam fajne papierkowe tabliczki do ziółek, jak obfocę, to Wam pokażę albo Wam wkleję - może skorzystacie same ?

[zielona butelka]

Bardzo mi się podobają!!!

Ja chciałam sobie ostatnio kupić taką drewnianą skrzyneczkę jak u ciebie i zrobić taki stojaczek na balkon jak masz.... tylko... skąd wziąć te skrzyneczki w ekstra cenach...

[sioodemka]

Ciężko z takimi - ja jak mówiłam zachachmęciłam od dyrka i prezesa te po winach, ale może Twój Małż by dał radę sklecić ? To w końcu 5 desek zbistych razem

Bartek mi swego czasu takie zrobił, ale to już poszły w świat - mnie zostały te najbrzydsze hehe
U rodziców jest jeszcze gazetnik, który chciałam zabrać, ale mama już zapowiedziała, że mi go nie odda

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

a jak nie to zostaje drewlandia mniejsza 14 większa 17 zł

http://www.drewlandia.com.pl/pokaz_p...hp?idpodkat=38

[Kathinna]

a może tu : http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22837166
albo tu: http://allegro.pl/drewniana-skrzynka...416744277.html

[zielona butelka]

Najmilejszy twierdzi, że będzie klecić.
Już wczoraj zapowiedział, że jedzie po narzędzia różne i chce się bawić w majsterkowanie.
A mi bardzo przypadł do gustu pomysł z :

http://ilovenatureblog.blogspot.com/...as-zaczac.html

Takie surowe dechy.... fajne.
Mój na pewno mi coś takiego skleci

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Widziałam fajne gazetniki wczoraj w Tchibo, w formie kosza wiklinowego.. ale pojechali z ceną 59,90...:/

http://www.tchibo.pl/Gazetnik-p400014379.html

podoba mi się jeszcze wazonik
http://www.tchibo.pl/Wazon-p400014394.html

[Pupil]

Zieloniutka ale świetne tabliczki z napisem

Ja oscypkuje, malo casu kruca bomba, malo casu ... ale w ramach przeprosin kawał o złotej rybce:

Do najwspanialszej i bardzo ekskluzywnej restauracji w San Francisco wchodzi pan prowadząc pod rękę piękną panią. Pan na złotym łańcuszku prowadzi strusia.
Kelner przyjmuje zamówienie ale w końcu nie wytrzymuje i pyta:
Najmocniej przepraszam, że się ośmielam zapytać ale po co panu to zwierzę?
Pan na to:
Panie kochany to same kłopoty i utrapienie z tym potworem. Gdzie się ruszę musze to to ciągnąc za sobą.A wszystko przez złotą rybkę.
Jak to? dziwi się kelner.
Pan: Złapałem kiedyś złotą rybkę a ona,że jak ją wypuszczę to spełni moje trzy życzenia. Ja durny się zgodziłem
Chciałem by najbogatszy i jestem
Chciałem mieć najpiękniejszą kobietę i mam.
Chciałem mieć wielkiego ptaka i mam !!!

[inkerwila]

Witam serdecznie. Wpadłam tylko na sekundkę żeby się przywitać i przypomnieć. Może w przyszłym tygodniu uda mi się nadrobić zaległości na wizażu. W tym tygodniu jestem w kompletnym "niedoczasie". Aaaaa zapomniałam (o przyszłym tygodniu) właściwie wpadłam się także pożegnać. Jadę za chwilę do ZOO rzucić się lwom na pożarcie, niech chociaż one mają pożytek. Bałam się tego i odwlekałam do dziś, ale już musiałam na niedzielną imprezkę przygotować jakiś ciuch. Zajęło mi to godzinę. W nic nie wchodzę!!!! Dupa urosła, cycki ze 3 numery, a kiecki w rozmiarze 38. Prosiłam o przesunięcie chrzcin o jakieś pięć lat ale się nie udało Nawet jak coś dopiełam na dole to na górze nie wlazł, o siadaniu nie ma mowy, chyba, żeby na przyjęciu był "szwedzki stół" (nie będzie już się dowiadywałam). Myśłałam, żeby może na guzik u spódnicy nałożyć gumkę ale to jakieś 20 cm.

No wię żegnam się i lecę do ZOO.

[sioodemka]

Te deseczki z napisami już dawno wypatrzyłam już nawet wymyśliłam jak zrobić podobne - w sklepach budowlanych są takie kliny drewniane do kupienia - o cos takiego - http://zlotoryja.olx.pl/kliny-drewni...-iid-177952718

Mniejsze i większe - mam w domu taką lakierobejcę fajną, co nadaje drewnu strukturę olejowanego drewna do tego transfer i napisy które już zrobiłam w lustrzanym odbiciu - i gotowe

[sioodemka]

Dziewczyny, czuję potrzebę uratowania jakiejś psiej duszyczki ze schroniska. Może nie na dniach, ale czuję i już...
Nie wiem co na to Niebieski, weszłam sobie teraz na stronę naszego schorniska i łzy mam w oczach
Wszystkie bym wzięła... no a przynajmniej kilka

A ten>> zakochałam się w Leonku !
http://www.schronisko.sosnowiec.pl/b...re.php?id=1575

[Figamaga]

Witam i ja

Powoli odzyskuję głos, choć cały czas mam chrypę. Na szczęście koniec roku blisko i uczniów brak

I byłam dziś u fryzjera - w ramach poprawy humoru. Mam krótkie włosy i maksymalnie rude
TŻ tradycyjnie obrażony - dobrze mi to robi, bo przez to nie jem czekolady. Tak mnie potrafi wkurzyć, że mi się odechciewa słodyczy Wczorajsza dyskusja:
TŻ - po co zmieniasz prześcieradło?
Figa - bo na środku zrobiła się dziura...
TŻ - no i co z tego?
Figa - ?????????????????
I bądź tu człowieku normalny...

Zielona - jak ja Ci kochana dziękuję za paczuszkę A jakie tam cuda znalazłam!!! Będzie dla piesków, będzie...

Siódemko - tu http://www.dogomania.pl/forum/forums...%9Bl%C4%85skie tu masz rózne psiaki do adopcji z woj. śląskiego. A Leon jest cudowny

[zielona butelka]

O tak, śliczny maluch....! Idealny kawaler dla mojej :P

Jako, że miałaś do tej pory Yorka, to nie wiesz co to jest problem z sierścią, więc ostrzegam.... w twoich pięknie białych i jasnych przestrzeniach po wzięciu psiaka przestanie być tak czyściutko.
..... ale co tam.... miłość najważniejsza...

Dlatego od roku sprzątam kudły ale kocham bardzo i jestem kochana!

I tylko mówię do niej codziennie " Tak ty mnie kochasz? Tak? Tyle kłaków wyprodukować z siebie w 8 małych godzin. Serca nie masz dla matki biednej i udręczonej, litości zero. O ty podła!!"

A ona nic tylko patrzy mi w oczy i merda ogonem.

O właśnie. Muszę ją dziś zaprowadzić na pedicure.

Buziaki

[sioodemka]

porządek porządkiem, tylko ja astmatyczką jestem na yorki nie mam uczulenia, bo mają włosy (chociaż jak z dworu czy lasu nanosi tych pyłków mi do łóżka to mam tragedię tak czy siak), a na inne psiaki może być niestety fatalna reakcja

Ja niestety oprócz kichania i zapuchniętych oczu dostaję ataku kaszlu i to takiego, że zaczynam się normalnie dusić buuu

[lexor]

Witajcie kochaniutkie w nowym wąteczku

i już tyle zdążyły naplotkować

Madziu, dobrze zrobiłaś, wiem, że policja ma dużo pracy i problemy podobne do oświaty, czy służby zdrowia, ale nie można takich sytuacji zostawić bez jakiejkolwiek reakcji. To, że ona ma papier nie upoważnia jej do zabierania czyjejś własności, ale jeśli nikt z tym nic nie zrobi to będzie czuła się bezkarnie

Madzie wspaniały pomysł z tymi napisami - dziękuję i już kopiuję

Psia sierść - to normalka, u mnie psia i kocia, ale kocham swoje zwirzolki, jednak uczulenie to paskudna sprawa

kawały dobre, a podłość ludzka nie zna granic

Miłego popołudnia