Co w końcu z tym cieniowaniem???

[MoltoIntenso]

mam ogromny problem z włosami. są długie ( za łopatki) grube i barrrdzo się puszą.
Jedni mówią, że cieniowanie i degażowanie włosów sprawia, że jest ich mniej i mniej się puszą.
Drudzy twierdzą, że to właśnie cieniowaniu zawdzięczamy puszenie się włosów i najlepiej jest mieć je równej długości.
Za kilka dni idę do fryzjera i nie wiem co robić.
Cieniować? Degażować? A może mieć włosy równej długości???
Dodam, że panicznie boję się fryzjerów
Na fotelu u fryzjera czuję się jak królik doświadczalny i prawie zawsze jestem zrozpaczona, gdy widzę swoją nową fryzurę

[maja2005]

Rzeczywiście cieniowanie sprawia, że jest ich mniej, ale z własnego doświadczenia wiem, że trudniej jest je ułożyć. Wycieniowane włosy są lżejsze i bez odpowiedniej stylizacji wywijają się na wszystkie strony, co sprawia, że zamiast mniej, jest ich zdecydowanie więcej. Dlatego też te krótsze na wierzchu bardzo się puszą. Ładnie wyglądają wtedy, kiedy są idealnie wyprostowane.
Jeśli więc nie masz zamiaru prostować po każdym myciu, to ja odradzam

[JOWIZNA]

Cześć im dłuże włosy tym cięższe więc pod żadnym pozorem nie cieniuj włosów.Sama poszłam do fryzjera wycieniować włosy i wyszłam z burzą włosów A O TAKI EFEKT WCALE MI NIE CHODZIŁO DLATEGO ZAWSZE NOŚ RÓWNE WŁOSKI

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Napisane przez JOWIZNA

DLATEGO ZAWSZE NOŚ RÓWNE WŁOSKI

To zależy jakie ma włosy.

Ja mam kręcone, też jest ich dużo i wogóle. Kiedyś gdy miałam równo ścięte (dawno) to były okropne. Zawsze stopniuję i cieniuję. Nie wiem jak z prostymi Może przeciw puszeniu zastosuj jakiś środek stylizujący?
Ja dopiero czuję się na fotelu jak królik doświadczalny, moich nigdy nie umieją ścinać.

[MoltoIntenso]

dzięki za odpowiedzi
używam wygładzającej pianki garniera, i jedwab z joanny.
a pozniej prostuję i jest dobrze ale wiadomo, że codzienne prostowanie niszczy włosy, wysusza je, przez co szopa się powiększa xD
chciałabym tak wycieniować włosy, żeby ograniczyć prostowanie.
zastanawiam się też nad pazurkami.
włosy to moja obsesja

[zazazyza]

[1=6a7e0cf2eda2bda4316abe8 4f76a420338a84d81_65555cc f31198;9379743]To zależy jakie ma włosy.

Ja mam kręcone, też jest ich dużo i wogóle. Kiedyś gdy miałam równo ścięte (dawno) to były okropne. Zawsze stopniuję i cieniuję. Nie wiem jak z prostymi Może przeciw puszeniu zastosuj jakiś środek stylizujący?
Ja dopiero czuję się na fotelu jak królik doświadczalny, moich nigdy nie umieją ścinać.[/QUOTE]

Też mam podobny problem, włosów kręconych nie potrafią ścinać. Wolę żeby włosy były wycieniowane, wtedy loki ładniej się układają i nie puszą się tak.
A na prostowanie szkoda włosów.

Moim zdaniem warto zaryzykować cieniowanie, często pomaga

Niedawno byłam u fryzjerki i byłoby wszystko świetnie gdyby nie uchlastała mi grzywki na krótko....

[Jamajka007]

Dopóki nie zaczęłam cieniować włosów, miałam na głowie jedną wielką szopę... Fakt, że teraz bardziej się wykręcają ale w moim wypadku jest to dość fajny efekt

[MoltoIntenso]

dzięki Wam
zastanawiam się jeszcze nad klasycznym cieniowaniem i nad cięciem "w trójkąt".
Co proponujecie?

[Monana111]

To i ja się wtrącę...
Od wcześniejszych lat miałam włosy dość długie, proste, które kilka chwil po czesaniu z powrotem latały jak paskudne strąki. Pocieniowałam je i nie żałuję moje cieniowane jest takie właśnie klasyczne, może rzeczywiście więcej z nim problemów aniżeli z prostą fryzurką (dodam, że włosy jak mi klapały, tak dalej są oklapłe). No i oczywiście przy każdej okazji wywijają się i skręcają na każdą stronę, bez prostownicy nie ma mowy żeby się wyprostowały, żadna pianka czy cuś do prostowania nie pomoże. Jeśli latające kosmyki nie będą ci przeszkadzać, to już coś .
Więc ja miałam inną sytuację niż ty - szopa to było kiedyś moje marzenie, ale po pocieniowaniu powinny ci się uporządkować (wyjątek oczywiście te latające kosmyki ). Uwielbiam ten efekt cieniowania szczególnie na górze, takie warstewki włosów się układają.
No, wybór co do fryzury oczywiście zostaje tobie, ale cieniowanie może dać naprawdę fajny efekt, tak jest przynajmniej w moim przypadku

[Paati89]

Ja też mam puszące się włosy...
Cieniowanie mi zdecydowanie pomogło. Używam jedwabiu plus nabłyszczacza do włosów... włosy nie puszą się tak jak kiedyś, no i nie musze codziennie prostować włosów -co było wcześniej dość uciążliwe

[MoltoIntenso]

jestem już po fryzjerze
wycieniowałam swoją szopę a efekt jest zadowalający
obędzie się nawet bez prostownicy
mam mniej włosów, mniej się puszą
co prawda trochę bardziej się falują ale nawet ładnie to wygląda

[luna88]

Jak miałam pocieniowane włosy to bardzo szybko porozdwajały mi się końcówki i włosy były podatne na łamanie. Ogólnie to miałam wielką szopę na głowie, każdy włos w inną stronę Dlatego zrezygnowałam z cieniowania. Teraz włosy mam w kształcie "łódeczki, półokręgu" (nie wiem jak to dokładnie określić) i jestem bardzo zadowolona
To czy cieniowanie sprzyja włosom czy tez nie, moim zdaniem zależy od rodzaju włosów.
Pozdrawiam

[nettuss]

Fajne sa cieniowane.
O wiele lepsze niz sciete pod linijke... Oczywiscie, jak komu pasuje.
Jak Ci sie beda ladnie zawijac to to niesamowicie wyglada <cudenko> ;d