2007-11-02, 09:31 | #2731 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Twin Peaks
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Maju, to w dużej mierze dzięki Tobie go ustrzeliłam!
Dzięki! |
2007-11-02, 09:38 | #2732 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 50
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Może niepotrzebnie weszlam w spór z Szugerbejb. Jestem zwolenniczką wolności wypowiedzi,ale nie lubię epatowania mocnymi i niesmacznymi porównaniami, poniweważ mogą zniechęcić inne osoby do kontaktów z danym zapachem. Mimo apelu Szugerbejb, żebym nie czytała jej postów przejrzalam je i zrozumialam,że kontrowersyjne i "mocne" opisy to jej znak rozpoznawczy. A Gold obroniło się samo. |
|
2007-11-02, 10:12 | #2733 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Tym bardziej się cieszę
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
2007-11-02, 17:48 | #2734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Down Under
Wiadomości: 4 330
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Przetestowałam legendę - Magie Noire - hm, tymianek + podbiał + ziółka na przeziębienie + krem wiesiołkowy+ wnętrze szafy babuni...
Nie mój... Dobrze, że kupiłam tylko miniaturkę... Jeśli któraś z Was chciałaby je , to proszę... |
2007-11-02, 17:55 | #2735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Oj, mam jeszcze we fioleczce trochę, aż mnie skusiłaś tym tymiankiem- i muszę obadać, co tym kremem wiesiołkowym i wnętrzem szafy- idę się kąpać, zmywam z siebie Poeme, z nadgarsta Romę, z palców mieszaninę co najmiej ośmiu zapachów i zastosuję Magie Noire.
|
2007-11-02, 18:11 | #2736 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Down Under
Wiadomości: 4 330
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
to babcine wnętrze szafy to takie fajne wnętrze - półeczki wyłożone ozdobnym papierem z mereżką i pudełeczka na koronkowe rękawiczki... Czemu nie podoba mi się ten zapach, wywołuje we mnie przecież potężną falę wspomnień i pozytywnych emocji...? Dziwne. |
|
2007-11-03, 15:06 | #2737 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dzisiaj gnana wiatrem wpadłam do perfumerii i prawie wszystko co testowałam, wzbudziło mój entuzjazm.
Panthere- Cartier- słodki, klasyczny zapach, mocny- akurat do futra elegantki, spodobał mi się, ale nie dla mnie. So Pretty Catrier- ten jedyny zdecydowanie na nie- szyprowo- kwiatowy, duszny, przeksztalcający się w przykre chwilami mydło. Dunhill Desire- nie spodziewałam się, że jest taki ładny, różowy i żywy, ale przydymiony, oj, ciekawy Annick Goutal Petite Cherie - gruszeczka soczysta, jaka słodziutka i gruszkowa, bardzo, bardzo gruszkowa- ale też sobie siebie w niej nie wyobrażam Annick Goutal- Nuits de Hadrien- bardzo spodobały mi się, początek mają cytrusowy plus zioła, zioła. Cytrusy to nie cytryny- są bardziej łagodne, czuć coś na kształt aromatu rozryzionych cytrusowych pestek. No i te zioła. Wytrawny. Minus- nietrwały- ucieka za szybko z ręki, o wiele za szybko... Chanel- Cristalle- tu poczułam się jak w domu. Nie mam żadnej wątpliwości, że prędzej czy później Kryształ będzie mój- te pierwsze, ostre jak przejechanie papierem ściernym, świdrujące, żywe, krystaliczne cytrusy z szyprowym otwarciem- świeży zapach i z tą przedziwną nutą staroszafową- majstersztyk. |
2007-11-03, 16:41 | #2738 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Koto, Cristalle pasuje do Cię
chcialam dzis potestowac Opoponax SMN (Sabbath ), ale katar mi na to nie pozwoli dzis.
__________________
"Mrs.Dalloway said she would buy the flowers herself." --- 'and with the way they talk, and with the way they smile' http://www.youtube.com/watch?v=LETsi4eAtho |
2007-11-03, 20:01 | #2739 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ja tez dzis wpadłam do perfumerii... i psiknełam się:
Silver Rain - niestety rozczarowanie na całego. Ostatnio mnie zaciekawił na blotterze, bo pachniał tak ozonowo. Na (mojej) skórze niestety jest banalny. trochę angelowaty, choć nie tak konkretny jak Angel, tak jakby się nie mógł zdecydować jaki ma być - słodki, czy świeży - skutek: coś nijakiego, co nie zachęca mnie do noszenia... Perły Lalique - bardzo ciekawy zapach. Wg mnie ma coś wspólnego z L'or. Podobnie jak ten ostatni jest delikatny, ale bardzo kobiecy i ma pewien "pieprzyk" w sobie. W L'or tą drapiącą nutką była gorzka kawa - tu są ziarna pieprzu i drzewo kaszmirowe. Nie jest to zapach dominujący. Bardziej zdajesz sobie sprawę z jego istnienia niż go czujesz. Tworzy po prostu aurę. Właśnie skojarzyłam sobie jeszcze jeden zapach podobny w typie wg mnie de Pereł - Le Feu. Ma u mnie duże szanse - możliwe, ze jak skończę L'or to kupię Perły... . Zupełnie nie rozumem złych skojarzeń z Perłami - te piwnice i inne okropności. Może to ta paczula? Na mnie akurat paczula układa się dobrze i lubię ją. Wg mnie Perły to zapach nieinwazyjny, choc bez wątpienia charakterystyczny i oryginalny. Dodatkowym plusem jest to, ze są bardzo trwałe. Chciałam jeszcze zrobić sobie próbki Rush 1 i 2, ale jak psiknełam na blotter, to Rush 1 wydały mi się takie landrynkowe i ie moje, a Rush 2 w góle nie poczułam. Dlateg chwilowo zrezygnowałam, ale pewnie jeszcze popróbuję.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
2007-11-04, 08:32 | #2740 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Testowałam wczoraj Shi,które do mnie przyszło i...sama nie wiem co mam o nim myśleć.Buteleczka z podstawką jest autentycznie prześliczna,taki mały skarb.
Zapach jest mocno kwiatowy,słodkawy i "mokry"(troszkę przypomina mi Halloween po pozbawieniu trupiej,metalicznej nutki).Na początku dość zimny i zieolno-roślinny,później jednak rozwija się i ogrzewa ewoluując w miękką mgiełkę.Niestety na mnie bardzo mało intensywny,czuję go krótko mimo,że to EDP.Obiektywnie jest ładny i ciekawy i myślę,że może mieć duże grono wielbicielek. Chyba jednak nie zagrzeje u mnie miejsca i pofrunie dalej.
__________________
Mój kosmetyczny blog Edytowane przez burn-it-up Czas edycji: 2007-11-04 o 10:03 Powód: lit+dopisek |
2007-11-04, 09:32 | #2741 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
A mi się spodobała nowość
L'Instant Magic testwałam i jest taki mleczny i migdałowy, troche przykurzony, bardo w stylu Glorii. Spodobał mi się |
2007-11-04, 09:50 | #2742 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Oh Magiczny L'instant jest cudowny .Sączę moją miniaturkę i cały czas przymierzam się do dużej butli,to tylko kwestia czasu
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2007-11-04, 09:56 | #2743 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
A ja dzisiaj dałam sobie na rękę kropelkę Extraordinary- nie znałam go...i, co jest?- wprawia mnie w stan dziwnego rozrażnienia, co gorsza na granicy lekkich mdłości. Rzadko mi się to zdarza, jestem dość odporna, a tu niepodzianka.
|
2007-11-04, 12:27 | #2744 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
...za dużo słodyczy, cooo |
|||
2007-11-04, 14:31 | #2745 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 77
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Moje Panie (Panowie) mam pytanie, czy ktoś może mi opisać i ewentualnie porównać Photo Lagerfelda ? Czytałem ulotkę promocyjną Rossmanna i zobaczyłem 125ml za 69,99. Nie wiem czy to błąd w wydruku, czy czyszczenie bardzo starych zapasów , pozdr...
|
2007-11-04, 15:57 | #2746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Halloween spodobał mi się,dość świeży zapach,nie wyczuwam metali,na razie test na blotterku,musze sie udać na test nadgarstkowy i może kupie? ale raczej tylko miniaturkę,albo 30ml
Trussardi Inside-piękny co prawda nie czuję kawy,ale to bardzo ciepły otulający zapach,również test blotterkowy bo neistarczyło mi nadgarstków Addict kiedyś mi się nie podobał, teraz na mnie po kilku godzinach piękna wanilia,chyba kolejny zapach na liscie,ale tez jakas mała ilość bo jest baaardzo trwały Heliotrope Etro- pierwsze skojarzenie sklep zoologiczny dałam do powąchania TŻtowi: marcepan ale ja tego marcepanu jakoś nie czuję, i zdecydowanie nie chcę pachnieć jak karma dla psów. po kilku godzinach wyszła jakaś wanilia ale zaprawiona czymś co mi bardzo przeszkadza,ale zapach nie chce się z ręki zmyć! Powachalam jeszcze przelotni In white ale miał zbyt świdrujące nutki jak dla mnie, chcialam jeszcze In black ale tester był zepsuty |
2007-11-04, 18:20 | #2747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Max Mara Silk Touch i miłość od pierwszego niucha, aż dziw bierze, że mają tylko jedną i to mało pochlebną opinię na KWC. Zapach taki jak lubię, idealnie współgrający z moją skórą, bez żadnych najmniejszych chociażby zgrzytów. Płynny jedwab. Nazwa niezwykle adekwatnie dobrana. Lekki, wibrujący, kolorowy, a przy tym zmysłowy, otulający, kremowy. Gdy go niuchałam miałam przed oczami wieczór w pięknej luksusowej łazience, błyszczące lustrzane kafelki, ciepło, para, wilgoć... wieczór tylko dla niej, dla niego później gorąca noc... Silk Touch bosko się rozwija, otacza aurą szczęścia. Kobieta radosna, piękna, kochana. Tak je odbieram.
Escada S Najładniejsza Escada jaką wąchałam Bardzo przypomina mi Hugo Bossa Woman (tego czerwonego) za którym przepadam, z tym że jest od niego bardziej rozbudowana. Zwłaszcza w sercu zapachu wyraźnie czuję śliwkę. Zapach jest miękki, powoduje błogostan i banana na twarzy (przynajmniej mojej ). Myślę, że kiedyś się skuszę, gdy wykończę mojego czerwonego Bossa, chyba że złamię się wcześniej |
2007-11-04, 18:22 | #2748 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Eau de Lalique, czyli moje wielkie rozczarowanie
Niesamowity, orzeźwiający, cytrusowo-bergamotkowy początek sowicie posypany kardamonem, mający moc natychmiastowego stawiania na nogi nawet na największym kacu czy po nieprzespanej nocy. Niestety, ten etap trwa na mnie zaledwie 20 minut, by zaraz potem przerodzić się w płaski, nudny koperek, który trwa jeszcze chwilę, by całkowicie wyparować, zanim zdążę nacieszyć się tym cudownym chłodem. Rzadko zdarza mi się poznać tak nietrwały zapach - trudno nawet powiedzieć, że Eau de Lalique trzyma się blisko skóry - na mnie jest praktycznie niewyczuwalny już po pół godzinie od aplikacji. To już Spicy Delight Ricci czy FdB trzymają się na mnie dłużej i są mocniej wyczuwalne. Stąd chyba pomysł wlewania tego zapachu w 200ml flaszki.
__________________
|
2007-11-04, 18:37 | #2749 | ||
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Cytat:
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
||
2007-11-04, 18:53 | #2750 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
|
|
2007-11-04, 19:38 | #2751 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Kenzo Słoń - jestem totalnie zaskoczona. Bo niedawno pisałam w tym wątku, ze Słoń absolutnie nie dla mnie, że dusi mnie straszliwie i w ogóle... Wczoraj po kilku miesiącach podczas moich testów w perfumerii pewna pani spsikała się nim obficie - zapach doszedł do moich nozdrzy i draznil je swoją pikantnością. Psikełam na blotter i wwąchiwałam się - wyczułam całe mnóstwo maciejki. Mam próbkę w domu, więc postanowiłam jeszcze raz spóbować je na skórze w zaciszu, sam na sam i w bliskości łazienki . Nalałam kropelkę na rękę, bardzo oszczędnie. Ku mojemu zdziwieniu Kenzo wcale mnie nie udusił - pokazał swoje cudne oblicze Maciejka, maciejka, cynamon, maciejka, przyprawy, ciepło... Mąż wszedł do pokoju i sie zachwycił! Czas upolować grubszą zwierzynę
PS. Ciekawe, czy to ma jakiś związek - gdy Kenzo mnie dusił uwielbiałam Shalimar. Teraz Shali przestał mnie zachwycać, zrobił się przytłaczający, a Kenzo nagle wpadł mi w nos ...
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
2007-11-04, 20:48 | #2752 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Mnie tez Escada S bardzo przypomina czerwonego Bossa.
|
2007-11-04, 20:53 | #2753 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Potwór nawet
Te 20 minut to może lekka przesada, ale po pół godzinie zapach stał się jedynie mgiełką na skórze. Żałuję szalenie, bo ten kardamon to cudo
__________________
|
2007-11-05, 10:30 | #2754 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Cieszę się, że mój nos nie szaleje i odbierasz go podobnie jak ja |
|
2007-11-05, 12:07 | #2755 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 77
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Tak, to nie pomyłka 125ml za 69,99 dzwoniłem do rossmanna w Krakowie, ponawiam tylko pytanie do jakiego zapachu można porównać Photo? Nie wiem tylko, czy jeszcze coś będzie bo zapasy promocyjne rozeszły się dość szybko ( przynajmniej w Krakowie ), pozdr...
|
2007-11-05, 17:14 | #2756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Testowalam dzis:
Black cashmere - znam od dwoch lat, ale wciaz nie umiem do tego zapachu dorosnac. Chociaz chcialabym i to bardzo, ale nie moge Zen na skorze - na mnie bardzo przypomina Light blue, tylko jest slodszy, ale do najtrwalszych nie nalezy, ot taki sobie wtorny, ale ladny zapaszek Night intimately Beckham - na papierku, ktory nic a nic nie utrzymal zapachu, peirwsza nuta byla bardzo aldna, ale nic wiecej nie umiem o tych perfumach powiedziec. |
2007-11-05, 18:24 | #2757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Zaczęłam sobie testować Corso Como. ( Iwonka) Jaka jasna, świetlista żywica- na mnie to jest właśnie ciepła, delikatna żywica z delikatnym, delikatnym kadzidełkiem. Rzeczywićście dobrze przylega do człowieka, zobaczymy, co będzie dalej
|
2007-11-05, 21:00 | #2758 |
BAN stały
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
A ja dziś dostałam przesyłkę od Frederica Malle - Iris Poudre i Lys Mediterranee i właśnie jestem w fazie testowania
Dostałam dwie 2 ml próbeczki z atomizerem. Jak na razie Iris Poudre raczej na tak , a Lys Mediterranee chyba będzie do oddania |
2007-11-06, 14:54 | #2759 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 426
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Rumba Balenciagi. Na razie nadgarstek - w jakiś wolny dzień sprobuję całościowo. Pociąga mnie ten zapach. Pierwsze wrażenie faktycznie przypomina Być może, ale to mnie nie zniechęca - mam miłe wspomnienia, później na mojej skórze bardzo ciekawie się rozwija, czuję rzeczywiście mirabelkę, trochę drzewa, trochę ziół, jest dość ostry ale jednocześnie słodkawy. Nie wiem jak czułabym się w nim całościowo, ale intryguje mnie ten zapach. Jest trochę staroświecki. Nazwa w moim odczuciu zupełnie nie pasuje.
|
2007-11-06, 17:13 | #2760 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
celine de gres uuuch zawiodłam się i to mocno, początek przyjemny i nutki mi się podobały - szczególnie głowy ale po 10min. doszedł do głosu jakiś kwiatek chyba jaśmin i dupa zbita - szybko leciałam zmywać, bo już zaczynałam czuć ból głowy, no cóż - mam miniaturkę do kolekcji - chociaż tyle
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:16.