Jesienne Mamy 2007 cz. IV - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-10, 22:16   #1021
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

oooo, Zwierciadlana sie odnalazla


Maatra:
ja nie podaje smietany Oliemu w zadnej postaci bo nie widze takiej potrzeby. Nie mam zamiaru fundowac mu miazdzycy w przyszlosci wlasciwie to on nie ma w ogole produktow z mleka krowiego w diecie a nie, czasem wyzebrze od Tz kawalek zoltego sera . Jada sojowe jogurty, tofu, 2 -3 razy dziennie kasze (gryczana, jaglana, jeczmienna, quinoa i amaranthus)

Dlatego boje sie troche tego wyjazdu chlopakow, bo podejrzewam, ze ciocie i babcie Tz beda podrzucaly Oliemu rozne smakolyki typu: kielbaska, kotlecik, serek homogenizowany, czekoladowy batonik . Mam nadzieje, ze Tz bedzie mial oko na wszystko

Anusiu:
Oli ma krzywulce Ide looknac na zdjecia, moze cos znajde
Edit: na zdjeciach nie widac, musisz mi uwierzyc na slowo

Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2009-02-10 o 22:32
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 08:35   #1022
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Bissi Pokaż wiadomość

Ale co wam powiem to ostatnimi czasu jest naprawde nieznośny wciąz krzyczy, pyskuje <oczywiscie w swoim jezyku> no i sie wogole nie slucha. Mam nadzieje ze to tylko taki okes przejsciowy ale naprawde zaczynam sie martwic ;/


Chyba kiedyś przejdzie bądź będzie w mniejszym nasileniu, ja ma taka nadzieję, bo u nas też często „awantury”.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1092141 5]
Anusiu:[/B] Oli ma krzywulce Ide looknac na zdjecia, moze cos znajde
Edit: na zdjeciach nie widac, musisz mi uwierzyc na slowo [/QUOTE]


W sumie to pierwsze zęby i chyba nie ma co się na wyrost martwić. Trudno krzywe ząbki to nie tragedia i żadna choroba, jakoś przeżyją te 6 lat z nimi .
A skoro na zdjęciach nie widać to nie jest źle
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 08:45   #1023
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, dziekuje za slowa na temat zdjec Patryka i pocieszenie co do zabiegu.
Napisze Wam tylko ze z podciecia jednak nic nie wyszlo. Ja nie wiem co z tymi lekarzami jest. Co jeden to inne zdanie. Pojechalismy do chirurga a ona zajrzala i mowi ze nie skieruje na zabieg bo nie ma potrzeby, wedzidelko jest krotsze ale bez przesady. Za pol roku na kontrol i wtedy zobaczymy. Inni lekarze wczesniej tez roznie mowili, skontaktujemy sie jeszcze raz z jednym lekarzem i zobaczymy.
Z jednej strony ciesze sie, ze nie trzeba ale z drugiej jesli okaze sie ze za pol roku jednak podetną to juz lepiej zrobic teraz niz jak bedzie starszy.
Wiem jednak tyle ze w tym szpitalu robią to normalnie pod narkozą.

Poza tym u nas ok, tesciowa przyjezdza w czwartek. Nie wiem czym ją ugoscic, to chyba zawsze bedzie dla mnie klopot... nie cierpie w kuchni siedziec i udawac ze umiem gotowac
też mi się wydaje że lepiej byłoby teraz
a nie możesz kupić gotowego ciasta ?ja zwykle tak robię bo ciasta nie są moją specjalnością

Cytat:
Napisane przez Zwierciadlana Pokaż wiadomość
Witam Was serdecznie po dlugiej przerwie .
No wiem zaczne od poczatku- przeprowadzilam sie i nie mialam dostepu do internetu - w miedzyczasie mojej niuni wyrusl kolejny 13-sty zabek .
Na chwile obecna wszyscy jestesmy chorzy a mala bardzo malutko je - juz nie wiem co mam robic
ona tak od malego niejadkiem jest a teraz jako ze jest chora to prawie wcale....
witam dużo zdrówka

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość


mam 2 dni do 14 tylko dla siebie.10000 planow i zaraz zaczynam "akcja sprzatanie"
mialam znow napisac o pomyslach moich kolezanek,ale zastanawiam sie czy to o mnie zle nie swiadczy,wiec sobie daruje
z TZ tragedia. wczoraj miarka sie przebrala. wiecie co on zrobil ? ....
mieslismy tu kiedys znajomego. nie lubilismy go , bo do najuczciwszych nie nalezal. okradl naszego dobrego znajomego(wczesniej sam zaoferowal mu pokoj u niego w domu,pamietam nawet jak wydzwanial do mnie ,zebym pomogla mu znalesc prace),ot tak zabral mu wszystkie pieniadze z jakimi przyjechal do Uk,prawda wyszla na jaw i oddawal ta kwote w ratach. nastepnie wrobil Szymona kuzyna w kradziez pieniedzy z konta kolezanki. sam sprytnie spisal dane, wyczyscil jej konto. przyznal sie dopiero, gdy policja zaczela dzialac, bo wszystko stalo sie w miesjcu pracy.starcil prace i nie mial juz tam powrotu. PYTANIE. przenocowalybyscie kogos takiego w domu ???????
mam dosc zycia ze zbawicielem swiata,ktory wciaz mysli o obcych,a nas chyba stawia na 2 miejscu
chlopak przylecial z pl i chcial przenocowac 1 noc, nikt sie nie zgodzil,wiec moj Tz powiedzial TAK.z pracy wrocilam o 23,spytalam niemilo czy palili w domu(wiedzialam,ze nie), bo starsznie smierdzi. on sie zawstydzil,powiedzial,ze pali na dworze.10 min pozniej przyszedl Tz i powiedzial,ze znalazl sie jakis autobus o 24 30 i on nim pojedzie. nic sie nie odezwalam, poprostu poszlam spac...
wiem,ze napisalam to tak bez ladu i skladu,ale ja nie wiem jak z nim rozmawiac jak mu wytlumaczyc,ze zle robi ? brakuje mi argumentow i checi na kontynuowanie rozmowy...

wyzalilam sie
nie dziweię się że się wkurzyłaś - faceci niestey tak mają (zwykle)i nie są odpowiedzialni.

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1092141 5]oooo, Zwierciadlana sie odnalazla


Maatra: ja nie podaje smietany Oliemu w zadnej postaci bo nie widze takiej potrzeby. Nie mam zamiaru fundowac mu miazdzycy w przyszlosci wlasciwie to on nie ma w ogole produktow z mleka krowiego w diecie a nie, czasem wyzebrze od Tz kawalek zoltego sera . Jada sojowe jogurty, tofu, 2 -3 razy dziennie kasze (gryczana, jaglana, jeczmienna, quinoa i amaranthus)

Dlatego boje sie troche tego wyjazdu chlopakow, bo podejrzewam, ze ciocie i babcie Tz beda podrzucaly Oliemu rozne smakolyki typu: kielbaska, kotlecik, serek homogenizowany, czekoladowy batonik . Mam nadzieje, ze Tz bedzie mial oko na wszystko

Anusiu: Oli ma krzywulce Ide looknac na zdjecia, moze cos znajde
Edit: na zdjeciach nie widac, musisz mi uwierzyc na slowo [/quote]
no i pewnie tak będzie. babcie już tak mają i Twój syn pewnie będzie jadł to czego ty byś mu nie dała.



......................... ......................... ...............
Klaudi już znacznie lepiej bo dziadek ledwo z nią wytrzymał.dla odmiany wczoraj była siostra z dziećmi u nas. przyniosła mi biżuterię do mojej sukienki i doradziła co z butami i dzisiaj musimy iść z Klaudunią coś znaleźć.wszystkie dzieci zadowolone, sciskały się , bawiły , tylko rewolucję miałam w domu ale tż pomógł sprzątać.

udało mi się iść wczoraj do solarium i jeszcze jedna wizyta i będzie super. zapisałam się na piątek do fryzjera ale lekko podetnę włosy, wyprostuję i zrobię grzywkę i już.

miłego dnia bo klaudia mi tu już strasznie marudzi.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 08:52   #1024
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dobry

Jak dobrze wstac skoro swit
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:46   #1025
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

dziecko śpi. ja spijam kawkę i czekam na dziadka bo nie da się zabrać małej .myslałam że jest lepiej ale chyba jednak nie aż tak żeby ją zabrać ze sobą.

dobrze że jest dziadek bo nie wiem co bym zrobiła

a tak może i lepiej bo w spokoju zrobię sobie zakupy.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 18:44   #1026
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Napisze tylko, ze cudnie Olenka na nocniku siedzi. Spanie bezsmokowe tez mi sie bardzo podoba.
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
fotki super- u nas nawet z zabawkami tak się nie da bo to nocnik słuzy za zabawkę. owszem - usiądzie ale na chwilkę a żeby coś tam zrobić to nie wiem kiedy sie doczekam
a poza do spania jak zwykle super
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Ivy, Olcia spi bez smoka ale podejrzewam ze w przyjmowaniu ciekawych pozycji w trakcie snu nie zmienila Sliczna dziewczynka
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Olcia niczym królowa na tronie .
pięknie za przemiłe słowa pod adresem Kropy
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Co do nocnika, to Balbina wlasnie dostala swoj.
Na razie tatus ja wozi na nim po kuchni .
O gratulacje
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
w niedzielę wieczorem wymiotowała
całą noc miała goraczkę i oczywiscie spała z nami
no i do żłobka nie poszła tylko została z dziadkiem
i nie pójdzie tam juz do konca tygodnia. nic nie jadła a gorączka długo sie utrzymuje.

Dorka wiem, że to marne pocieszenie, ale po chorobie dziecko nadrabia. Olka po jelitówce schudła kilogram, a teraz już jest na prostej, bo waży 10,3 jak ja pragnęłam tego dania, kiedy ona w końcu przekroczy tę magiczną dychę.

Ola podczas choroby przez cały dzień zjadała po 3 łyżeczki zupek, 5 łyżeczek kaszki, no i oczywiście cyca.
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Tak, ale to jest nuk - normalna szczoteczka z wlosiem, nie te z silikonową końcówką
Aha, to ja albo ułomna jestem, albo miasto w którym mieszkam, bo tu takiej niet , no jest i trzecie wyjście, że do optyka muszę się przejść po okulary

Musze polukać za taką, bo Nuka Ola kocha, inne są bee, a jak nie znajdę, to na all zamówię, tam pewnie są.
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
To koszulka męża....
A to ciekawa propozycja ubioru , zmałpujemy oczywiście
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, dziekuje za slowa na temat zdjec Patryka i pocieszenie co do zabiegu.
Z jednej strony to dobrze, bo nie było zabiegu, z drugiej nie fajnie bo ciągle przed Wami
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
wyzalilam sie
Współczuję, jak on tak mógł postąpić, nawet nie pytając o zgodę i szanując Twoje zdanie na ten temat?
Cytat:
Napisane przez Zwierciadlana Pokaż wiadomość
Witam Was serdecznie po dlugiej przerwie .
No wiem zaczne od poczatku- przeprowadzilam sie i nie mialam dostepu do internetu - w miedzyczasie mojej niuni wyrusl kolejny 13-sty zabek .
Na chwile obecna wszyscy jestesmy chorzy a mala bardzo malutko je - juz nie wiem co mam robic
ona tak od malego niejadkiem jest a teraz jako ze jest chora to prawie wcale....
Miło Cię widzieć

Chorowitkom życzę powrotu do zdrowia i jeszcze raz napiszę to co napisałam Dorce, że po chorobie nadrobi - to piszę ja, ciągle zamartwiająca się wagą swojej córki mama Olci
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
To nie dobrze, Ty się starasz, Olcia na pewno też ciężko to zniosła a w żłobku mogą zaprzepaścić Waszą pracę. Masz rację porozmawiaj z paniami jeszcze raz. Dobrze, że chociaż w domu nie było od nowa domagania się smoczka.
Widocznie w poniedziałek na jakąś niedoinformowaną panią natrafiła, bo we wtorek i dzisiaj nie miała, nawet nie wiem, czy był wyjmowany z szafki, bo leżał tak jak go zostawiliśmy

Zasypianie w domu bez smoka
Cytat:
Napisane przez Bissi Pokaż wiadomość
Witam mamuski
Z pewnością juz o mnie zapomniałyście

A co u Filipa staram sie walczyc z nim i z nocnikiem Ogolnie trudno mu przyswojenie nocnika przychodzi.. ale starmy sie
Ale co wam powiem to ostatnimi czasu jest naprawde nieznośny wciąz krzyczy, pyskuje <oczywiscie w swoim jezyku> no i sie wogole nie slucha. Mam nadzieje ze to tylko taki okes przejsciowy ale naprawde zaczynam sie martwic ;/
Ależ mam naraz do nas powróciło

Moja też udaje, że nie słucha , gapi się we mnie tymi swoimi niebieskimi ślipkami, robi poważną minę, jak mówię, że nie wolno, a drugą ręką już coś majstruje
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 18:48   #1027
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

martwię się bo moje dziecko zawsze je a tu nawet czekolady nie chce. i tak od niedzieli. może jutro bedzie lepiej.


za to buty kupiłam, rajstopki i cienie do powiek. dziadek super bo bez niego mogłoby sie nie udać. nie mam jeszcze stanika ale do solarium też udało mi sie wyskoczyć jak tż wrócił także jestem już całekim ładnie opalona i jeszcze jutro i już będzie super.

no i jutro do marketu po zakupy bo trzba pomysleć o jedzeniu.

miłego wieczoru
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 20:40   #1028
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dobry....

Dorka gratulacje. Cieszę się że jednak wychodzisz za mąż. Ja Ci powiem że też szybko się zorganizowaliśmy bo kosciół, salę i gości dosłownie w 1,5 miesiąca. Ja jestem panikara to dobrze że tylko tyle trwały te przygotowania bo chyba z 10 kg zjechałam a jak pomyslę że cały rok niektórzy się szykuję to już by tylko pył po mnie został )))

Witam wszystkie zaginiono - odnalezione Jesienne ))

Anusiu Weroniczka ma jedną dwójeczkę na dole krzywą ale jakoś mnie to nie drażni.

Joasiah i jak tam mąż? pracuje? Ty to zawsze napiszesz coś i echo 2 miesiące potem!

Poiss gratki dla Olci za pozbycie się smoka bleeee U nas ten problem niestety trwa i trwa. Byłam teraz 3 dni u teściów bo sznowny mąż wreszcie korek przyklejał i myślałam że tam nam sie uda ale gdzie? Były spazmy a co ja bedę dziecku przyjemność odbierać i złą matkę grać))) Niech ma potem się chłopaki śmiać będą że z dydem chodziła.

Pysiu Wasze zdjęcia są przepiękne a Kubuś schudł?

Motylku takim dziewczną jak Ty słodycze nie zaszkodzą ale wiesz ostrażnie bo lato idzie!)))

Sylwia a co u Was???

Anetko oby jednak okazało się na 100-wę że ten zabieg jest jednak niekonieczny. Zyczę tego jeszcze raz bo wiem ile nerw Was to już kosztowało.

A tak na marginesie czy Kancia i Bianka są razem w stanie błogosławionym hmmmm?

------
Ja jetem na tygodniowym urlopie z przymusu bo nie miał kto się zająć Weroniczką. Ogólnie i tak pracy mało miałyśmy w styczniu i kierowniczce było to na rękę. Remont skończony ale kiedy ja mieszkanie doprowadzę do ładu to wiedzą tylko Ci na górze....
Jutro zamierzam się za to zabrać ale nie wiem na ile mi sił wystarczy bo Weronika jest "pomocnicą" więc najpierw ona potem ja mogę coś sprzątnąć.
U mnie w rodzinie chyba będzie kolejny pogrzeb((( Babcia się strasznie rozchorował ma zanik mieśni i kłopoty z pamięcią((( Myli ludzi i fakty.
Dobranoc
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 21:25   #1029
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV


Dziewczyny z Warszawy i okolic:

Bezpłatne badania ultrasonograficzne w Warszawie!

Aby zapisać dziecko na badanie konieczna jest rejestracja pod numerem telefonu
501 041 408. Telefon czynny jest od poniedziałku do soboty w godzinach 9:00 - 17:00. Wzięcie udziału w badaniu bez rejestracji nie będzie możliwe. Liczba miejsc jest ograniczona.

Prowadzony przez Fundację Ronalda McDonalda Ogólnopolski Program Profilaktycznych Badań Ultrasonograficznych obejmuje wykonanie u każdego zgłoszonego dziecka pełnej oceny ultrasonograficznej szyi oraz jamy brzusznej wraz z narządami miednicy mniejszej.

Profilaktyczne badania ultrasonograficzne, na które zapraszamy, są:
• całkowicie bezpłatne (koszt pokrywa Fundacja Ronalda McDonalda)
• bezpieczne, bezbolesne oraz realizowane wg. standardów medycznych określonych dla tej grupy wiekowej przez Polskie Towarzystwo Ultrasonograficzne
• wykonywane przez doświadczonych lekarzy posiadających niezbędne kwalifikacje zawodowe.

Zapraszamy!

http://www.frm.org.pl/pl/dzialalnosc?action=show&id=63


Ja już Jaśka zapisałam, idziemy we wtorek 17 lutego .


Do zobaczenia!

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 21:52   #1030
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Czesc dziewczyny,
dzis zrobilo sie ladnie i zaliczylismy 2 h spacerek. Po takim dotlenieniu Max juz o 20 idzie spac i ladnie przesypia nocke bez pobudek a nawet apetyt mu sie zwiekszyl.

Pysiu wlasnie przejzalam galerie Kubusia i wyrosl ci synek, wyrosl Slodka masz psine i tak zazdroszcze ,ze sie dogaduje z Kuba. Widac ,ze sie kochaja.

Moona co to ma znaczyc z tym switem???Czyzby Oli znow postanowil zaczynac dzien razem z pianiem koguta?? Oby mu sie szybko odwidzialo

Dorka widze ,ze prawie wszystko juz zapiete na ostatni guzik. Ciesze sie razem z Toba a rozmowa piatkowa sie nie martw. Szkoda Klaudufki ,ze ostatnio cos czesto choruje ale to pewnie przez zlobek i te wszystkie wirusy , ktore teraz szczegolnie atakuja. Oby szybko wrocila do dawnej formy

Anetko to super ,ze obeszlos ie bez zabiegu. Przezywam jak jakies dziecko ma miec jakiekolwiek operacjie czy zabiegi bo sama pamietam jak sie wystraszylam jak mi pediatra powiedzial ze jak do 3 roku Maxowi ta opuchlizna nie zejdzie kolo jadra to bedzie mial operacyjnie sciagany ten plyn. Ostatnio stwierdzil ze jeszce nie jest perfekcyjnie i trzeba czekac wlasnie do tego 3 roku a potem to sie juz pomysli.

Barbea tez moj pomocnik zwsze jest przy mnie podczas sprzatania. Najlepiej jest jak sie zmywa podlogi to wtedy moze trzymac raczki w wiadrze albo przy odkurzaniu przytrzymuje kabel
Tez mam babcie w szpitalu i tez sie martwie jej stanem zdrowia. Niby u mojej sie juz poprawilo z tego co mi mowi mama przez tel. Oby i u twojej bylo lepiej

Ivy to widze ,ze ze smoczkiem jestescie juz pozegnaneGratki!

Maatra wspolczuje sytuacji z tym znajomym ja mialam podobnie kilka lat temu jak pzez 5 dni mieszkala u nas nieznajoma Polka , ktora moja tesciowa poznala w kosciele bo akurat ta kobieta szukala pracy przez ksiedza. Tesc jeszcze zyjacy jak zobaczyl obca babe w domu to wywalil i tesciowa i ja i wtedy tesciowa wpadla na wspanialomyslny pomysl ze przyprowadzi ja do nas w ramach solidarnosci polsko- polskiej ja mam ja goscic. Postawila mnie przed faktem dokonanym ale co sie zestresowalam to moje bo codziennie idc do pracy zostawialam obcej osobie klucze. Koniec koncow pracy nie znalazla i wrocila do Polski.
Maxowi daje czasem jakies sos zabielony smietana jak robie dla nas wszystkich, zupe tez mi sie zdarzy ale przewaznie zabielam ja jego mlekiem przeznaczonym dla dzieci.

Jestem zla na siebie...bo bylo to tak: rano odkurzam i widze ,ze Max leci do mnie z nocnikiem i mi go rzucil pod nogi. Mysle, ze tylko tak rozrzuca dla zabawy i nie zwrocilam uwagi. Skonczylam po chwili odkurzac a maly przybiega lapie sie za pieluche i ciagnie w dol . Wacham a tam kupa. Biedulek przyniosl "glupiej" mamie nocniczek bo chcial siadac i mi sygnalizowal a ja to zlekcewazylam i teraz nie wiadomo kiedy mi przyniesie nastepnym razem bo nie zostal pochwalony ani zachecony i pewnie nie bedzie juz na nocnik zwracal uwagi. Moze sie wam wydac to smieszne bo pewnie troche jest ale przejelam sie tym faktem i dzis caly dzien za mna "to chodzi".

Dobranoc!
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 22:04   #1031
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
dziecko śpi. ja spijam kawkę i czekam na dziadka bo nie da się zabrać małej .myslałam że jest lepiej ale chyba jednak nie aż tak żeby ją zabrać ze sobą.

Dorka, mam nadzieję, że Klauduni szybko się poprawi.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Dorka wiem, że to marne pocieszenie, ale po chorobie dziecko nadrabia. Olka po jelitówce schudła kilogram, a teraz już jest na prostej, bo waży 10,3 jak ja pragnęłam tego dania, kiedy ona w końcu przekroczy tę magiczną dychę.

Wow, Maja może osiągnie taki wynik w wieku 3 lat. W poniedziałek była ważona i wynik 8750 .


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Widocznie w poniedziałek na jakąś niedoinformowaną panią natrafiła, bo we wtorek i dzisiaj nie miała, nawet nie wiem, czy był wyjmowany z szafki, bo leżał tak jak go zostawiliśmy

Zasypianie w domu bez smoka

To super, chyba smoczek już na dobre pójdzie w odstawkę.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Remont skończony ale kiedy ja mieszkanie doprowadzę do ładu to wiedzą tylko Ci na górze....
Jutro zamierzam się za to zabrać ale nie wiem na ile mi sił wystarczy bo Weronika jest "pomocnicą" więc najpierw ona potem ja mogę coś sprzątnąć.

Nie ma to jak mali pomocnicy


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
U mnie w rodzinie chyba będzie kolejny pogrzeb((( Babcia się strasznie rozchorował ma zanik mieśni i kłopoty z pamięcią((( Myli ludzi i fakty.
Dobranoc

Przykro mi bardzo.


Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Jestem zla na siebie...bo bylo to tak: rano odkurzam i widze ,ze Max leci do mnie z nocnikiem i mi go rzucil pod nogi. Mysle, ze tylko tak rozrzuca dla zabawy i nie zwrocilam uwagi. Skonczylam po chwili odkurzac a maly przybiega lapie sie za pieluche i ciagnie w dol . Wacham a tam kupa. Biedulek przyniosl "glupiej" mamie nocniczek bo chcial siadac i mi sygnalizowal a ja to zlekcewazylam i teraz nie wiadomo kiedy mi przyniesie nastepnym razem bo nie zostal pochwalony ani zachecony i pewnie nie bedzie juz na nocnik zwracal uwagi. Moze sie wam wydac to smieszne bo pewnie troche jest ale przejelam sie tym faktem i dzis caly dzien za mna "to chodzi".

Motylku, nie przejmuj się, skoro już uczynił taki postęp, na pewno szybko przyniesie nocnik kolejnym razem. Ja też nie od razu zorientowałam się, że Maja chce akurat coś zrobić do nocnik, mimo tego, że dawała znaki. Myślę, że Maksiu się tak szybko nie zniechęcił.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 22:28   #1032
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Poiss gratki dla Olci za pozbycie się smoka bleeee U nas ten problem niestety trwa i trwa. Byłam teraz 3 dni u teściów bo sznowny mąż wreszcie korek przyklejał i myślałam że tam nam sie uda ale gdzie? Były spazmy a co ja bedę dziecku przyjemność odbierać i złą matkę grać))) Niech ma potem się chłopaki śmiać będą że z dydem chodziła.
bardzo, jeżeli faktycznie uda się to na dobre, to będę szczęśliwa, a od kwietnia rozpoczniemy akcję "cyc"

Berbeaa błąd strategiczny... ja też miałam zacząć, jak byli moi rodzice, ale przecież obie wiemy, jacy są dziadkowie (u mnie zwłaszcza tata, jak Olka jęknie, to wali tekst, że daj jej moka ). Poczekałam, pożegnałam rodziców w niedzielę, a na noc w niedzielę smoka już nie dostała.
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
A tak na marginesie czy Kancia i Bianka są razem w stanie błogosławionym hmmmm?


Kancia wzywam Cię - tłumacz się, czy mamy gratulować?
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
U mnie w rodzinie chyba będzie kolejny pogrzeb((( Babcia się strasznie rozchorował ma zanik mieśni i kłopoty z pamięcią((( Myli ludzi i fakty.


My w tamtym roku chyba wyrobiliśmy normę: moja ciocia, syn mojej chrzestnej i dziadek męża . O moich uczniach nie wspomnę .
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Warszawy i okolic:

Bezpłatne badania ultrasonograficzne w Warszawie!
Czemu Warszawa ma zawsze lepiej?
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Ivy to widze ,ze ze smoczkiem jestescie juz pozegnaneGratki!
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
To super, chyba smoczek już na dobre pójdzie w odstawkę.
w imieniu odsmoczkowanej
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Jestem zla na siebie...bo bylo to tak: rano odkurzam i widze ,ze Max leci do mnie z nocnikiem i mi go rzucil pod nogi. Mysle, ze tylko tak rozrzuca dla zabawy i nie zwrocilam uwagi. Skonczylam po chwili odkurzac a maly przybiega lapie sie za pieluche i ciagnie w dol . Wacham a tam kupa. Biedulek przyniosl "glupiej" mamie nocniczek bo chcial siadac i mi sygnalizowal a ja to zlekcewazylam i teraz nie wiadomo kiedy mi przyniesie nastepnym razem bo nie zostal pochwalony ani zachecony i pewnie nie bedzie juz na nocnik zwracal uwagi. Moze sie wam wydac to smieszne bo pewnie troche jest ale przejelam sie tym faktem i dzis caly dzien za mna "to chodzi".
Ale mądry Maksio, na pewno jeszcze przyjdzie
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 22:31   #1033
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dziewczyny jestem w lekkim szoku wglebilam sie w cale to zamieszanie dziewczyn wrzesniowek z 2008 roku i meili wysylanych od jakiegos osobnika do forumowiczki. I mowiac szczerze przyznaje racje tym dziewczynom ,ze zdecydowaly sie wyniesc z wizazu. Sama juz nie wiem co o tym sadzic bo kazdy moze przeciez czytac moje wypociny tutaj. czesto piszemy o naszym zyciu prywatnym problemach, radosciach i smutkach. Juz raz mialam przykrosci ze strony mojej maloletniej siostry , ktora nabijala sie z naszego forum a dokladniej z moich wpisow.
Co myslicie o przeniesieniu naszego watku na podobne zamkniete forum gdzie nikt poza nami nie moglby wejsc?
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 09:47   #1034
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

ja jestem za
dlatego tak mało pisuję ....

Ivy te szczoteczki Nuka o ile pamietam to byly pakowane po 3 szt takie od malenkosci az do tej z wlosiem
my juz uzywamy normalnej szczoteczki takiej dzieciecej zuzia nie chce myc zebow musi byc normalna taka dla doroslych no i taka musialam kupi tyle ze miekką

2 dni temu tyle napisałam i mi wszystko wsiąkło wrrrr
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 10:05   #1035
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem w lekkim szoku wglebilam sie w cale to zamieszanie dziewczyn wrzesniowek z 2008 roku i meili wysylanych od jakiegos osobnika do forumowiczki. I mowiac szczerze przyznaje racje tym dziewczynom ,ze zdecydowaly sie wyniesc z wizazu. Sama juz nie wiem co o tym sadzic bo kazdy moze przeciez czytac moje wypociny tutaj. czesto piszemy o naszym zyciu prywatnym problemach, radosciach i smutkach. Juz raz mialam przykrosci ze strony mojej maloletniej siostry , ktora nabijala sie z naszego forum a dokladniej z moich wpisow.
Co myslicie o przeniesieniu naszego watku na podobne zamkniete forum gdzie nikt poza nami nie moglby wejsc?
dlatego nie dodaje Simona i swoich zdjec.jesli chodzi o sprawy osobiste,to nie pisze nic az tak osobistego,zeby sie pozniej tego wstydzic.
wydaje mi sie,ze takie przenosiny spowoduja rozpad tego watku,ale moze sie myle.

Motylku Twoja historia z przygarnieciem polki spotkanej w kosciele jak zawsze przebila moja
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 11:28   #1036
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

czesc
spiesze doniesc, ze u nas ok
mam problemy z komputerem, muli sie straszliwie, a to z przyczyny 1. wirusa, ktorego nie mozemy usunąć, 2. zbyt rozrosnietego windowsa = jutro formatuje dyski.
Od kilku dnik kopiuje zdjecia , dokumety i i nne wazne rzeczy.


Macko ma juz wyciagniety szczebelek(a dokladnie 2) z lózeczka ( chcial wychodzic gora, wczoraj zlapalam go w ostatniej chwili).
Obecnie idza mu 3 gorne zeby. Z grubsza tyle, jak bede mial troche luzu to napisze wiecej. pa
__________________
Jesienne mamy

Edytowane przez sylwia-zuza
Czas edycji: 2009-02-12 o 11:30
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 12:06   #1037
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Dobry....

------
Ja jetem na tygodniowym urlopie z przymusu bo nie miał kto się zająć Weroniczką. Ogólnie i tak pracy mało miałyśmy w styczniu i kierowniczce było to na rękę. Remont skończony ale kiedy ja mieszkanie doprowadzę do ładu to wiedzą tylko Ci na górze....
Jutro zamierzam się za to zabrać ale nie wiem na ile mi sił wystarczy bo Weronika jest "pomocnicą" więc najpierw ona potem ja mogę coś sprzątnąć.
U mnie w rodzinie chyba będzie kolejny pogrzeb((( Babcia się strasznie rozchorował ma zanik mieśni i kłopoty z pamięcią((( Myli ludzi i fakty.
Dobranoc
no to spędzisz trochę czasu z córką
ja tam lubię moją małą pomocnicę
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Jestem zla na siebie...bo bylo to tak: rano odkurzam i widze ,ze Max leci do mnie z nocnikiem i mi go rzucil pod nogi. Mysle, ze tylko tak rozrzuca dla zabawy i nie zwrocilam uwagi. Skonczylam po chwili odkurzac a maly przybiega lapie sie za pieluche i ciagnie w dol . Wacham a tam kupa. Biedulek przyniosl "glupiej" mamie nocniczek bo chcial siadac i mi sygnalizowal a ja to zlekcewazylam i teraz nie wiadomo kiedy mi przyniesie nastepnym razem bo nie zostal pochwalony ani zachecony i pewnie nie bedzie juz na nocnik zwracal uwagi. Moze sie wam wydac to smieszne bo pewnie troche jest ale przejelam sie tym faktem i dzis caly dzien za mna "to chodzi".

Dobranoc!
następnym razem będzie lepiej

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem w lekkim szoku wglebilam sie w cale to zamieszanie dziewczyn wrzesniowek z 2008 roku i meili wysylanych od jakiegos osobnika do forumowiczki. I mowiac szczerze przyznaje racje tym dziewczynom ,ze zdecydowaly sie wyniesc z wizazu. Sama juz nie wiem co o tym sadzic bo kazdy moze przeciez czytac moje wypociny tutaj. czesto piszemy o naszym zyciu prywatnym problemach, radosciach i smutkach. Juz raz mialam przykrosci ze strony mojej maloletniej siostry , ktora nabijala sie z naszego forum a dokladniej z moich wpisow.
Co myslicie o przeniesieniu naszego watku na podobne zamkniete forum gdzie nikt poza nami nie moglby wejsc?
jak dla mnie może być
chociaż teraz też mi nie przeszkadza


......................... ............
mam 2 staniki
zakupy żywnościowe już są no i przy okazji trochę do domku też kupiłam
a dla okruszka specjalny kubeczek który bardzo jej się podoba

i jeszcze niedługo jadę po % i napoje

jutro muszę szampany zawieżć do urzędu
no i pod wieczór ostatnia wizyta w solarium
jutro na 13 do pracy na 16 do fryzjera a potem w kuchni

okruszek z dziadkiem zjadł trochę chlebka i wypił actimelca
no i troche rozrabia to chyba jej lepiej
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 12:30   #1038
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dziewczyny, nie mam czasu duzo, przyjezdzaja tesciowie dzisiaj wiec ogarniam mieszkanie ale chce Wam cos pokazac

Ja zostawiam to bez komentarza, brak slow po prostu
http://studio.wp.pl/i,2-latek-pali-p...l?ticaid=177de

pozdrawiam
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 13:24   #1039
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

OMG
Obejrzalam ten filmik chyba z 10 razy, on ma to opanowane do perfekcji


Ja tam zostaje na wizazu, wrzesniowki narobily rabanu, unosily sie duma, ze wizaz be itd, a teraz wiekszosc z nich uzywa funkcji niewidzialnosci i dalej tu siedza
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-12, 15:46   #1040
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

nie idźcie kogo ja będę czytac ??

edit: wygadany ten mały jak na 2 latka
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2009-02-12 o 15:47
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 19:03   #1041
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Ja zostawiam to bez komentarza, brak slow po prostu
http://studio.wp.pl/i,2-latek-pali-p...l?ticaid=177de
Dobra chyba pierwszy raz w życiu mi mowę odebrało

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1094502 3]Ja tam zostaje na wizazu, wrzesniowki narobily rabanu, unosily sie duma, ze wizaz be itd, a teraz wiekszosc z nich uzywa funkcji niewidzialnosci i dalej tu siedza [/quote]
Ja tam też nigdzie się nie wybieram. Nie wiem o co poszło i szczerze mówiąc nie chcę wiedzieć.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 20:15   #1042
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Nawet do końca nie mogłam na to patrzeć! Szok że nikt z dorosłych nie zareagował!!!!!!!!!!!!

Czy Wasze pociechy też robią raban podczas szczotkowania ząbków?
Weronika urządza taką histerię jakbym ją za skóry obdzierała. Dosłownie szał jakiś!
Wogole widzę że znów upodobania zmieniła bo od czerwca kładłam ją do łózeczka nie ważne czy na drzemkę czy wieczorem wychodziłam z pokoju a ona usypaiła. Od 2 tyg jest awantura że przy niej nie dulczę. Siedzę z poł godziny ale jak ona odstawia kankany to mnie śmieszy i nie ma spania tylko pieszczoty i chichoty. No i co z dyscypliną?
Rozpuszę to dziecko jak dalej bedę taka uległa. N a swoje wytłumaczenie mam to że maż pracuje na nocki i nie chcę żeby się zbudził przed 21.
W sobotę pierwszy raz dostanie kinderka bo są walentynki. Już się nie mogę doczekać tego jej mlaskania hahaha

Dobranoc
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 22:40   #1043
Zwierciadlana
Raczkowanie
 
Avatar Zwierciadlana
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Cardiff
Wiadomości: 123
GG do Zwierciadlana
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dziewczyny mam problem nie moge ,,zmusic ,, malej do pica z kubeczka z dziubkiem a od pewnego czasu mala nie chce pic na siedzaco poprostu kladzie sie i pije juz chyba ze 3 miesiace....


Czas mnie dzis gonil nieslychanie jutro wizyta u fryzjera a teraz maly relax poczytam zalegle posty :P
__________________
Piękno jest tym, co czujesz wewnątrz i co odbija się w twoich oczach.
Sophia Loren (Sofia Scicolone)

Zwierciadlana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 23:11   #1044
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Co do tego małego palacza, no cóż. Może zabrzmi to brutalnie, ale biorąc pod uwagę tamtejsze realia to jeszcze nie koniec świata, jeśli na tym się konczy. Choć szokujące.

Nie wiem co się wydarzyło w wątku Wrześniowym, ale mi się nie uśmiecha opuszczać Wizaż, zwłaszcza, że nie mam osobistego powodu.

Zwierciadlana, moja córa też miala taki okres, że dostawała kubek i się kładła. Myślałam, że to może syndrom dziecka karmionego piersią w nocy?

Barbeaa, u nas to samo, właśnie postanowiłam, że robię przerwę w myciu ząbków, z powodów właśnie płaczu. Ona się normalnie boi szczotki. Nie wiem czy robię dobrze, ale zacznę za kilka dni, może w innym miejscu, jakoś inaczej....nie wiem jeszcze.
Przykro czytać o Twojej babci, współczuję bardzo.

Aneta, mam nadzieję, że wizyta teściów miło wypadła

Sylwia, świetnie, że u Was ok

Dorka, mam nadzieję, że ten brak apetytu to tylko stres przedślubny małej

Ivy, trzymam kciuki za walkę ze smokiem!

Przepraszam, że tak krótko i niewielu mamom napisałam, ale dziś akurat wygospodarowałam chwilkę na wizaż a mała zaczęła się budzić, pośpi chwilkę i znów. Obejrzałam lostów, mąż mi kipnął, więc zapowiada się babska, z góry przegrana walka 1:1 przez noc

Trzymajcie się ciepło,
życzę Wam lepszej (bardziej przystosowanej do spacerków) pogody niż u nas.
pozdrawiam

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2009-02-12 o 23:14
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 07:42   #1045
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie mam czasu duzo, przyjezdzaja tesciowie dzisiaj wiec ogarniam mieszkanie ale chce Wam cos pokazac

Ja zostawiam to bez komentarza, brak slow po prostu
http://studio.wp.pl/i,2-latek-pali-p...l?ticaid=177de

pozdrawiam
brak mi słów- jeszcze jak w tle słychać głupie śmiechy
Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Co do tego małego palacza, no cóż. Może zabrzmi to brutalnie, ale biorąc pod uwagę tamtejsze realia to jeszcze nie koniec świata, jeśli na tym się konczy. Choć szokujące.

Nie wiem co się wydarzyło w wątku Wrześniowym, ale mi się nie uśmiecha opuszczać Wizaż, zwłaszcza, że nie mam osobistego powodu.

Zwierciadlana, moja córa też miala taki okres, że dostawała kubek i się kładła. Myślałam, że to może syndrom dziecka karmionego piersią w nocy?

Barbeaa, u nas to samo, właśnie postanowiłam, że robię przerwę w myciu ząbków, z powodów właśnie płaczu. Ona się normalnie boi szczotki. Nie wiem czy robię dobrze, ale zacznę za kilka dni, może w innym miejscu, jakoś inaczej....nie wiem jeszcze.
Przykro czytać o Twojej babci, współczuję bardzo.

Aneta, mam nadzieję, że wizyta teściów miło wypadła

Sylwia, świetnie, że u Was ok

Dorka, mam nadzieję, że ten brak apetytu to tylko stres przedślubny małej

Ivy, trzymam kciuki za walkę ze smokiem!

Przepraszam, że tak krótko i niewielu mamom napisałam, ale dziś akurat wygospodarowałam chwilkę na wizaż a mała zaczęła się budzić, pośpi chwilkę i znów. Obejrzałam lostów, mąż mi kipnął, więc zapowiada się babska, z góry przegrana walka 1:1 przez noc

Trzymajcie się ciepło,
życzę Wam lepszej (bardziej przystosowanej do spacerków) pogody niż u nas.
pozdrawiam
wam też życzę lepszej pogody
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Nawet do końca nie mogłam na to patrzeć! Szok że nikt z dorosłych nie zareagował!!!!!!!!!!!!

Czy Wasze pociechy też robią raban podczas szczotkowania ząbków?
Weronika urządza taką histerię jakbym ją za skóry obdzierała. Dosłownie szał jakiś!
Wogole widzę że znów upodobania zmieniła bo od czerwca kładłam ją do łózeczka nie ważne czy na drzemkę czy wieczorem wychodziłam z pokoju a ona usypaiła. Od 2 tyg jest awantura że przy niej nie dulczę. Siedzę z poł godziny ale jak ona odstawia kankany to mnie śmieszy i nie ma spania tylko pieszczoty i chichoty. No i co z dyscypliną?
Rozpuszę to dziecko jak dalej bedę taka uległa. N a swoje wytłumaczenie mam to że maż pracuje na nocki i nie chcę żeby się zbudził przed 21.
W sobotę pierwszy raz dostanie kinderka bo są walentynki. Już się nie mogę doczekać tego jej mlaskania hahaha

Dobranoc
u nas tylko scena jest z myciem głowy


u bas lepiej. bo Klaudia zaczyna jeść tylko kaszel ją straszny męczy.

no a dzisiaj ciężki dzień bo trzeba jedzenie szykować ale przyjedzie mój starszy brat żeby mi pomóc.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 08:34   #1046
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Warszawy i okolic:

Bezpłatne badania ultrasonograficzne w Warszawie! (...)
Dziekujemy za informacje

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość

Maatra wspolczuje sytuacji z tym znajomym ja mialam podobnie kilka lat temu jak pzez 5 dni mieszkala u nas nieznajoma Polka , ktora moja tesciowa poznala w kosciele bo akurat ta kobieta szukala pracy przez ksiedza. Tesc jeszcze zyjacy jak zobaczyl obca babe w domu to wywalil i tesciowa i ja i wtedy tesciowa wpadla na wspanialomyslny pomysl ze przyprowadzi ja do nas w ramach solidarnosci polsko- polskiej ja mam ja goscic. Postawila mnie przed faktem dokonanym ale co sie zestresowalam to moje bo codziennie idc do pracy zostawialam obcej osobie klucze.

Jestem zla na siebie...bo bylo to tak: rano odkurzam i widze ,ze Max leci do mnie z nocnikiem i mi go rzucil pod nogi. Mysle, ze tylko tak rozrzuca dla zabawy i nie zwrocilam uwagi. Skonczylam po chwili odkurzac a maly przybiega lapie sie za pieluche i ciagnie w dol . Wacham a tam kupa. Biedulek przyniosl "glupiej" mamie nocniczek bo chcial siadac i mi sygnalizowal a ja to zlekcewazylam i teraz nie wiadomo kiedy mi przyniesie nastepnym razem bo nie zostal pochwalony ani zachecony i pewnie nie bedzie juz na nocnik zwracal uwagi. Moze sie wam wydac to smieszne bo pewnie troche jest ale przejelam sie tym faktem i dzis caly dzien za mna "to chodzi".

Dobranoc!
Motylku, zaloze sie ze Max przyjdzie jeszcze nie jeden raz do Ciebie z nocnikiem z nadzieją ze tym razem moze mamuska zatrybi


Twoja tesciowa to naprawde nieprzecietna kobieta

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem w lekkim szoku wglebilam sie w cale to zamieszanie dziewczyn wrzesniowek z 2008 roku i meili wysylanych od jakiegos osobnika do forumowiczki. I mowiac szczerze przyznaje racje tym dziewczynom ,ze zdecydowaly sie wyniesc z wizazu. Sama juz nie wiem co o tym sadzic bo kazdy moze przeciez czytac moje wypociny tutaj. czesto piszemy o naszym zyciu prywatnym problemach, radosciach i smutkach. Juz raz mialam przykrosci ze strony mojej maloletniej siostry , ktora nabijala sie z naszego forum a dokladniej z moich wpisow.
Co myslicie o przeniesieniu naszego watku na podobne zamkniete forum gdzie nikt poza nami nie moglby wejsc?
Ja niebardzo wiem o co chodzi, znowu jakas draka
Teraz widac ze nie nadrobilam wsyztskich zaleglosci , naprawie to

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
czesc
spiesze doniesc, ze u nas ok
mam problemy z komputerem, muli sie straszliwie, a to z przyczyny 1. wirusa, ktorego nie mozemy usunąć, 2. zbyt rozrosnietego windowsa = jutro formatuje dyski.
Od kilku dnik kopiuje zdjecia , dokumety i i nne wazne rzeczy.
Formatuj i wracaj

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Nawet do końca nie mogłam na to patrzeć! Szok że nikt z dorosłych nie zareagował!!!!!!!!!!!!

Czy Wasze pociechy też robią raban podczas szczotkowania ząbków?
Weronika urządza taką histerię jakbym ją za skóry obdzierała. Dosłownie szał jakiś!
Wogole widzę że znów upodobania zmieniła bo od czerwca kładłam ją do łózeczka nie ważne czy na drzemkę czy wieczorem wychodziłam z pokoju a ona usypaiła. Od 2 tyg jest awantura że przy niej nie dulczę. Siedzę z poł godziny ale jak ona odstawia kankany to mnie śmieszy i nie ma spania tylko pieszczoty i chichoty. No i co z dyscypliną?
Rozpuszę to dziecko jak dalej bedę taka uległa. N a swoje wytłumaczenie mam to że maż pracuje na nocki i nie chcę żeby się zbudził przed 21.
W sobotę pierwszy raz dostanie kinderka bo są walentynki. Już się nie mogę doczekać tego jej mlaskania hahaha

Dobranoc
Patrys z myciem ząbkow roznie, czesciej drake mamy przez to ze chce sam je myc a ja mam plan taki ze ja szoruje a jak skoncze to dopiero on po mnie poprawia.

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Aneta, mam nadzieję, że wizyta teściów miło wypadła

Oni tu ciagle są, ...do niedzieli bedą. W sumie to sami zaprosilismy bo w sobote chcemy gdzies wyskoczyc sobie a jak zwykle nie mamy z kim zostawic malego wiec wymyslilam ze dzadkowie w odwiedziny przybedą
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 10:20   #1047
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
ja jestem za
dlatego tak mało pisuję ....
Phe phe phe, jakos nie pamietam, zebys pisywala na blogu Jesienne Mamy, ktory mial haslo dostepu

Z reszta co to za wielkie tajemnice tu opisujemy, ze dziecko zrobilo siusiu do nocnika, przebudzilo sie milion razy w nocy czy inne takie kosmicznie tajemnicze wydarzenia Rozumiem Joasiu, ze nie chcesz sie tym dzielic z calym swiatem
........................

Pysiu: czy to dzis ten egzamin masz Bo dzis jest piatek 13 i za miesiac tez jest piatek 13, wiec sama juz nie wiem kiedy mam trzymac kciuki

Jakies okropne przesilenie zimowo-wiosenne mnie zlapalo i nie chce puscic, a kysz, a kysz. Jutro chyba powalentynkuje z lozkiem, pizamka i pierzynka

Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2009-02-13 o 10:41
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 11:41   #1048
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Bissi, bardzo się cieszę, że się pojawiłaś. Nie martw się małymi knąbrnościami Filipka - wszystko w porządku, w tym wieku tak jest

Moona, fajnie, że jednak z nami obcujesz... . Nie wyniosłaś się na długo... i dobrze, bo lubię Cię podczytywać .

Anusia, o ząbki się nie martw na zapas. Chociaż zawsze można w razie czego pokazać je stomatologowi - na pewno to nie zaszkodzi .

Poiss, Olka cudna! Nasza Łuśka jeszcze "lata" ze smoczkiem, ale dostaje go już tylko na wieczór przed snem, bo w dzień staramy się ją odzwyczajać i smok jest usuwany z pola widoku.

Motylku, nie martw się wpadką nocnikową. Nic straconego - Max pewnie jeszcze nie raz spróbuje. Mi też zdarzało się przegapić wyraźne znaki Łusi, że chce na nocnik.

Berbeaa, u nas na razie mycie zębów nie jest koszmarem, ale coraz trudniej otwiera buzię i na coraz krócej. Kiedyś na widok szczotki z daleka leciała z otwartym pyszczkiem, ale teraz widzę coraz mniej entuzjazmu.

Maatra, ja niektóre zupy zaprawiam Łuśce śmietaną. Ponoć w tym wieku spokojnie już można, o ile dziecko nie jest uczulone na przetwory z mleka krowiego.

Dorka, życzę Ci, aby ten jutrzejszy dzień był najpiękniejszym dniem Twojego życia, a powzięta decyzja okazała się tą najlepszą. Buziaki i życzenia wszystkiego najlepszego.

Pysiu, jak tam??? Ja też już wkróce...

----------

Co u nas? Nic nowego, nic ciekawego... Łuśka ostatnio coś słabo śpi (może to kolejny ząb?). Potrafi obudzić się przed 4-tą i usnąć dopiero po 5-tej, kiedy ja powoli muszę zbierać się do wstawania do pracy. Cholernie senna przez to jestem. Ponadto uśpienie jej też staje się koszmarem, bo trwa to często ponad godzinę, jest dużo płaczu, krzyku, prób ucieszki itp. Ja staram się zachować spokój, łagodnie ją wyciszać, ale wewnątrz mnie roznosi. Czy Wasze dzieciaczki też nie chcą spać? Dodam, że w dzień idzie spać bez problemu.
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png

Edytowane przez Katarzynka77
Czas edycji: 2009-02-13 o 11:51
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 13:24   #1049
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Hey

Przepraszam że nie odnoszę siędo Waszych wypowiedzi, ale naprawdę Was nie przeczytałam, może uda mi sięwieczorem, lub jutro Wybaczcie

Ja w telegraficznym skrócie........

Mam Piątek 13 już od wczoraj

Od wczoraj Kuba strasznie kaszle(innych objawów brak), ja zaspałam do pracy...zdyszana wlecialam i cały czas myślami w domu...zwolniłam się i umowiłam się do lekarza z Kubą....

Dr. powiedziała, że osuchowo nie jest dobrze, jest coś na oskrzelach...dała leki glównie w postaci syropów na kaszel i profilaktycznie przeciw zapalnych/przeciw gorączkowych....kazała postawić bańki

Latałam po aptekach, nigdzie nie mogłam znalezc ,tych bez ogniowych, a najlepiej chcialam chińskie by nie bylly szklane tylko gumowe...w 5 aptece KUPIŁAM.

Postawiliśmy, myślałam że będzie gorzej, ale było OK, bez płaczu może male zdziwienie

Niestety noc była straszna, jeszcze czegoś takiego od urodzenia Kuby nie mieliśmy, spaliśmy jak zajace Kuba spał max 10-30 min po czym kaszel go męczył budzil się i płakał W nocy był rozpalony miał 39 stopni temp. Dałam mu przeciwgorączkowy syrop i zrobiliśmu kąpiel chłodzącą, by zbić temperature...

Rano troszkę lepiej 38,5........dziś rano poszliśmy znowu do Pani Dr. przychodni po drugiej stronie ulicy naszczęście ... ta pediatra jest specjalistką od chorob płuc więc porzadnie osłuchała Kubę i stwierdziała, że o dziwo jest troszkę lepiej wg niej....a gorączka, dobrze że się pojawiła, bo to znaczy że organizm siębroni i o to nam chodziło opowiedziałam jej jak wyglądała noc...mało optymistycznie pocieszyla mnie , że kolejna może być podobna...

W poniedziałek idziemy na kontrolę o ile nie będzie gorzej...mam nadzieję że nie...jesli by się coś dzialo mamy dyżur nawet w wekend.

Ponadto, rano egzamin po raz kolejny oblałam aż nie chce mi się pisać, bo pusciły mi dziś nerwy i już dziś ryczałam....

Więc koniec temetu...tyle z pola bitwy....

Teraz Kuba ma drzemkę, ale nawet podczas niej kaszle co 12-15 min i sięprzebudza, ciągle do niego biegam............

Edit:
Przepraszam dziewczyny, że tak sypnełam monologiem, postaram się Was podczytać w wolnej chwili...............

Aaaaaaaaaaaa jestem na niechcianym zwolnieniu lekarskim ;/ Ale sama lekarka zasugerowała mi że babci ciężko będzie samej, Kuba marodzi, płacze, cięzko oddycha, trzeba go oklepywać itp....

Więc nie miałam wyjścia....
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2009-02-13 o 13:27
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 13:45   #1050
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Pysiulu Kochana! Rzeczywiście ciężkie chwile teraz przechodzisz, ale trzymaj się mimo wszystko. Wiem, że nie jest Ci łatwo, bo tyle negatywnych spraw zwaliło się na raz.
Egzaminem się nie przejmuj. I wiem co mówię, bo przecież sama nadal zmagam się z tym cholernym prawem jazdy. Ja powiedziałam sobie, że jak zdam to super, a jak nie to świat się nie zawali. Są inne ważniejsze sprawy na tym świecie. No właśnie... Twój Kubuś i jego zdrowie - to jest teraz to co jest na pierwszym miejscu. Prawo jazdy to mały pikuś. Mam nadzieję, że to paskudne choróbsko szybko da spokój Kubusiowi, no i Wam, rodzicom też. Życzę Ci, Pysiu, dużo spokoju, cierpliwości i siły... I dużo dużo zdrowia.
Wielka buźka! Trzymaj się!
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-20 01:08:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.