Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

[aagula]

Napisane przez asia665

Wstrętna @. To teraz musicie się wziąć do roboty to załapiesz się jeszcze na sierpień


Co za nieugodowi ludzie,współczuje



Brawo za betkę

No a ja miałam zmienić termin wizyty na dzisiaj ,ale się nie udało.
W związku z tym,nici z jutrzejszego wyjazdu(koleżanka zaprosiła mnie na Listy do M. taaak chciałam jechać ). Kurde nie wytrzymam chyba do jutra

Asiu napisz jak tam wizyta jak fasola się rozwija

[asia665]

Aagula-jutro po 16 z pewnością opisze wizyte. Jeju nie wiem jak ja prześpie dzisiejszą noc,kurcze tak bardzo bym chciała już jutro zobaczyć dzidzie ...

[nicki86]

Właśnie wróciłam od lekarza moja dzidziuńka ma 0,64 cm i wyszło (nie wiem jakim sposobem) że to 6tydzień i 3 dzień więc dalej niż sama liczyłam. Ale serduszka jeszcze nie było i dr kazala mi przyjsc na darmowe usg za tydzień dla świętego spokoju żeby sprawdzić czy serduszko się pojawi. Dala mi swoj nr tele prywatny, że jak coś bedzie sie tylko działo (odnośnie mojego wczorajszego plamienia) to mam od razu dzwonić! jestem przeszczęśliwa że wybrałam jednak prywatnego lekarza teraz mam taki komfort.. a jak słucham że dopiero w 12 tygodniu pierwszy raz.. można paść z niepewności i niewiedzy
No i coś znalazła mi z tarczycą... coś blisko normy, ale jednak ponad i mam skierowanie do endykrynologa. Kurka jak się nie chodzi po learzach to jest ok, a jak się pójdzie to zaraz znajdą Ci a to torbiela, a to tarczyce.. a jeszcze cytologie muszę odebrać brrrr....


siasia_31 mój sąsiad tak wyglądał do samego końca syna, a tu urodziła się dziewczynka wszyscy nie mogli z szoku wyjść, bo ich kilka razy zapewniali że mężczyzna będzie tak sisia trzeba widzieć pozytywy, przynajmniej miałaś czas na wyspanie się

aagula, nie ma za co w końcu jesteś jedną z nas. Nie wiem czy jesteś wierząca czy nie,ale ja wierzę że Twój dzidziuś mimo że się nie urodzi to był i jest teraz malutkim aniołkiem, który będzie teraz się Tobą opiekował z góry

wanilllka82, na pewno gin wie co robi wiec nie myśl tyle daj się fasolce w spokoju rozwijać

_madlen spokojnie dziewczyno, wiem że pewnie się czujesz jeszcze za młodo na mamę bo w około tyle dziewczyn na studiach co tylko pstro w głowie, ale wbrew pozorom nie jesteś już takim podlotkiem to że teraz wiek rozrodczy się podniósoł to nie znaczy że 19 w ciąży to coś nienormalnego jak urodzisz będziesz miała 20 lat! super wiek. Ja miałam koleżanki w grupie 3 w ciąży i wszyskie sobie dały rade i to tylko dzieląc obowiązki z Tżtami bo na babcie nie miały jak liczyć w innym mieście a studiowały dziennie! nie martw się tylo pogadaj z mama, jak ma się wścieknąć to i tak się wscieknie im szybciej powiesz tym szybciej jej przejdzie a takie noszenie tajemnicy w sobie to niepotrzebny stres!!

hanjah, ale Ci dobrze jaki Tż.. pozazdrościć współczuje za to tej szkocierj służby zdrowia i doceniam bardziej swoją!

muminek82, ja co ugotuje to nie jem... śmierdzi z lodówki moja dieta teraz to mandarynki,winogrona ew. banan jogurty, kanapki z ciemnego chleba z ogórkiem lub pomidorem, koniec. a poranne mdłości są raczej intensywniejsze wieczorem...

Authentic,no i dobrze... masz czysty grunt teraz możesz zacząć działać:P zabieraj się za robote jeszcze na sierpień zdążysz chyba Tż i soczek uroczo:P facet przetestowany, sprawdzi się na kolejne 9 miesięcy

dygotka8, ja też tylko zwykłe testy robiłam i jak nie wiem czy gin będzie mi dawał skierowanie na te bety skoro widział już dzidzka... chyba nie?!

perelka-20 też siusiam w nocy jak nigdy łaże jak duch po domu, a przed połozęniem się spać dwa razy

Norniczka, ja też bym poszła prywatnie. Już teraz nie mogłam się doczekać żeby sprawdzić czy wszytko ok... a jakbym do stycznia miała czekać to już w ogóle. Są teraz możliwości trzeba korzystać żeby uspokoić swoje rządze wiedzy gratuluje że dzidziuś coraz większy i większy

asia665, ja niby się nie denerwowałam a jak przyszło co do czego to od południa już biegunkę miałam ze stresu do wieczora, a jak ginekolog pytała mnie o zaparcia to mi się śmiać chciało

[agunia82]

Napisane przez nicki86

Właśnie wróciłam od lekarza moja dzidziuńka ma 0,64 cm i wyszło (nie wiem jakim sposobem) że to 6tydzień i 3 dzień więc dalej niż sama liczyłam. Ale serduszka jeszcze nie było i dr kazala mi przyjsc na darmowe usg za tydzień dla świętego spokoju żeby sprawdzić czy serduszko się pojawi. Dala mi swoj nr tele prywatny, że jak coś bedzie sie tylko działo (odnośnie mojego wczorajszego plamienia) to mam od razu dzwonić! jestem przeszczęśliwa że wybrałam jednak prywatnego lekarza teraz mam taki komfort.. a jak słucham że dopiero w 12 tygodniu pierwszy raz.. można paść z niepewności i niewiedzy
No i coś znalazła mi z tarczycą... coś blisko normy, ale jednak ponad i mam skierowanie do endykrynologa. Kurka jak się nie chodzi po learzach to jest ok, a jak się pójdzie to zaraz znajdą Ci a to torbiela, a to tarczyce.. a jeszcze cytologie muszę odebrać brrrr....

Suuuper wieści (oprócz tej tarczycy), moje gratulacje Ja się o swoje wyniki bałam, bo dwa były poza normą, ale gin powiedział, że są super i tego się trzymam Ehhh a u mnie podglądanie dopiero w poniedziałek

[aagula]

Napisane przez asia665

Aagula-jutro po 16 z pewnością opisze wizyte. Jeju nie wiem jak ja prześpie dzisiejszą noc,kurcze tak bardzo bym chciała już jutro zobaczyć dzidzie ...

Asiu zapomniałam Ci napisać musisz mieć ciągłość zwolnienia chorobowego do czasu ustania umowy więc jutro zwolnionko kochana bierz no ja mam również nadzieję, że już będzie fasolka !

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez nicki86

Właśnie wróciłam od lekarza moja dzidziuńka ma 0,64 cm i wyszło (nie wiem jakim sposobem) że to 6tydzień i 3 dzień więc dalej niż sama liczyłam. Ale serduszka jeszcze nie było i dr kazala mi przyjsc na darmowe usg za tydzień dla świętego spokoju żeby sprawdzić czy serduszko się pojawi. Dala mi swoj nr tele prywatny, że jak coś bedzie sie tylko działo (odnośnie mojego wczorajszego plamienia) to mam od razu dzwonić! jestem przeszczęśliwa że wybrałam jednak prywatnego lekarza teraz mam taki komfort.. a jak słucham że dopiero w 12 tygodniu pierwszy raz.. można paść z niepewności i niewiedzy
No i coś znalazła mi z tarczycą... coś blisko normy, ale jednak ponad i mam skierowanie do endykrynologa. Kurka jak się nie chodzi po learzach to jest ok, a jak się pójdzie to zaraz znajdą Ci a to torbiela, a to tarczyce.. a jeszcze cytologie muszę odebrać brrrr....


siasia_31 mój sąsiad tak wyglądał do samego końca syna, a tu urodziła się dziewczynka wszyscy nie mogli z szoku wyjść, bo ich kilka razy zapewniali że mężczyzna będzie tak sisia trzeba widzieć pozytywy, przynajmniej miałaś czas na wyspanie się

aagula, nie ma za co w końcu jesteś jedną z nas. Nie wiem czy jesteś wierząca czy nie,ale ja wierzę że Twój dzidziuś mimo że się nie urodzi to był i jest teraz malutkim aniołkiem, który będzie teraz się Tobą opiekował z góry

wanilllka82, na pewno gin wie co robi wiec nie myśl tyle daj się fasolce w spokoju rozwijać

_madlen spokojnie dziewczyno, wiem że pewnie się czujesz jeszcze za młodo na mamę bo w około tyle dziewczyn na studiach co tylko pstro w głowie, ale wbrew pozorom nie jesteś już takim podlotkiem to że teraz wiek rozrodczy się podniósoł to nie znaczy że 19 w ciąży to coś nienormalnego jak urodzisz będziesz miała 20 lat! super wiek. Ja miałam koleżanki w grupie 3 w ciąży i wszyskie sobie dały rade i to tylko dzieląc obowiązki z Tżtami bo na babcie nie miały jak liczyć w innym mieście a studiowały dziennie! nie martw się tylo pogadaj z mama, jak ma się wścieknąć to i tak się wscieknie im szybciej powiesz tym szybciej jej przejdzie a takie noszenie tajemnicy w sobie to niepotrzebny stres!!

hanjah, ale Ci dobrze jaki Tż.. pozazdrościć współczuje za to tej szkocierj służby zdrowia i doceniam bardziej swoją!

muminek82, ja co ugotuje to nie jem... śmierdzi z lodówki moja dieta teraz to mandarynki,winogrona ew. banan jogurty, kanapki z ciemnego chleba z ogórkiem lub pomidorem, koniec. a poranne mdłości są raczej intensywniejsze wieczorem...

Authentic,no i dobrze... masz czysty grunt teraz możesz zacząć działać:P zabieraj się za robote jeszcze na sierpień zdążysz chyba Tż i soczek uroczo:P facet przetestowany, sprawdzi się na kolejne 9 miesięcy

dygotka8, ja też tylko zwykłe testy robiłam i jak nie wiem czy gin będzie mi dawał skierowanie na te bety skoro widział już dzidzka... chyba nie?!

perelka-20 też siusiam w nocy jak nigdy łaże jak duch po domu, a przed połozęniem się spać dwa razy

Norniczka, ja też bym poszła prywatnie. Już teraz nie mogłam się doczekać żeby sprawdzić czy wszytko ok... a jakbym do stycznia miała czekać to już w ogóle. Są teraz możliwości trzeba korzystać żeby uspokoić swoje rządze wiedzy gratuluje że dzidziuś coraz większy i większy

asia665, ja niby się nie denerwowałam a jak przyszło co do czego to od południa już biegunkę miałam ze stresu do wieczora, a jak ginekolog pytała mnie o zaparcia to mi się śmiać chciało

I znowu się poryczałam

[dygotka8]

nicki86 wydaje mi się,ze bety juz robic nie bedziesz musiała.oby dalej wszytsko szło pomyślnie!!trzymam kciuki
nawet sie nie obejrzysz,a bedzie się czerwiec i powoli bedziecie się rozpakowywały
ja pierwsze usg miałam w 5 tyg,potem chyba w 7(krwiak się zrobił więc pojechałam do szpitala) potem już tyle razy ile jest na nfz bo na nafz chodze do lekarza.i jak z lekarza jestem super zadowolona tak z usg nie i za każdym razem chodziłam prywatnie.

[_madlen]

Dziękuję Wam wszystkim, jestescie naprawde wspaniałe! Już powoli zaczynam się oswajać z tą myślą... Dzisiaj o 15 będę mieć wynuki, na pewno się pochwalę
poza tym, złapało mnie przeziebienie i dostałam w aptece Prenalen, znacie go może? W internecie wyczytałam pozytywne opinie. non stop się teraz boję, że mogę przez nieuwagę zrobić maleńsywu krzywdę. Wy też macie coś takiego? Powiedzcie, że nie zwariowałam.
Zmamą na pewno porozmawiam, ale jeszcze nie teraz. Wiem jakiej reakcji sie spodziewac i póki co, nie jestem na to gotowa.

Przepraszam za wszystkie literówki, ale pisze z telefonu a tu ciężko o poprawność.

[asia665]

Hello Mamuśki

Napisane przez nicki86

Właśnie wróciłam od lekarza moja dzidziuńka ma 0,64 cm i wyszło (nie wiem jakim sposobem) że to 6tydzień i 3 dzień więc dalej niż sama liczyłam. Ale serduszka jeszcze nie było i dr kazala mi przyjsc na darmowe usg za tydzień dla świętego spokoju żeby sprawdzić czy serduszko się pojawi. Dala mi swoj nr tele prywatny, że jak coś bedzie sie tylko działo (odnośnie mojego wczorajszego plamienia) to mam od razu dzwonić! jestem przeszczęśliwa że wybrałam jednak prywatnego lekarza teraz mam taki komfort.. a jak słucham że dopiero w 12 tygodniu pierwszy raz.. można paść z niepewności i niewiedzy
No i coś znalazła mi z tarczycą... coś blisko normy, ale jednak ponad i mam skierowanie do endykrynologa. Kurka jak się nie chodzi po learzach to jest ok, a jak się pójdzie to zaraz znajdą Ci a to torbiela, a to tarczyce.. a jeszcze cytologie muszę odebrać brrrr....


asia665, ja niby się nie denerwowałam a jak przyszło co do czego to od południa już biegunkę miałam ze stresu do wieczora, a jak ginekolog pytała mnie o zaparcia to mi się śmiać chciało

Super,brawa za wizyte Ja własnie też mam biegunkę Połowe nocy nie przespałam. I wczoraj byłam dumna z męża. Bo powiedziałam mu że się denerwuje ,że tak bardzo chcaiałbym żeby było dobrze. To mąż wziął mnie na kolana mocno przytulił i powiedział ,że musi być przecież dobrze i ze on nie wie ską takie głupotki się mnie trzymają

Napisane przez aagula

Asiu zapomniałam Ci napisać musisz mieć ciągłość zwolnienia chorobowego do czasu ustania umowy więc jutro zwolnionko kochana bierz no ja mam również nadzieję, że już będzie fasolka !

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------



I znowu się poryczałam

O własnie a jeśli chodzi o zwolnienie,na którym byłam do wczoraj to czy dzisiaj musze powiedzieć dla ginekologa,że byłam na zwolnieniu??Tzn czy wówczas jest jakiś inny druk?? Bo moja internistka nie napisała na zwolnieniu kodu "B" ,tylko zostawiła puste miejsce.Bo podobno ona nie mogła wpisać tego kodu. A dla gina nie zbyt chciałąbym mówić o tym zwolnieniu,bo on był przeciwny mojemu L4 (ak jak wcześniej już Wam pisałam).


A ja sobie własnie wstałam. Kurde nic a nic się nie wyspałam.Dzisiaj koło 15 jedziemy z moim tatą troche posprzątać nasze mieszkanie,bo przez ten remont to nazbierało się kartonów,worków foliowych,butelek itd. No a później z mężem na wizyte
Powiedzcie mi dziewczyny,czy dostałyście zdjęcia z USG?? Bo ja nie... tzn z ostatniego nie dostałam. I czytałam opinie o moim lekarzu w internecie i właśnie,któraś z pań zwróciła na tą kwestie uwage. I teraz nie wiem ,czy jeśli dzisiaj pójde na wizyte a on nie da mi sam zdjęcia,to czy ja mogę coś wspomnieć??Czy to nie będzie głupio zwracać na to uwagę lekarzowi??

[aagula]

Napisane przez asia665

Hello Mamuśki




Super,brawa za wizyte Ja własnie też mam biegunkę Połowe nocy nie przespałam. I wczoraj byłam dumna z męża. Bo powiedziałam mu że się denerwuje ,że tak bardzo chcaiałbym żeby było dobrze. To mąż wziął mnie na kolana mocno przytulił i powiedział ,że musi być przecież dobrze i ze on nie wie ską takie głupotki się mnie trzymają


O własnie a jeśli chodzi o zwolnienie,na którym byłam do wczoraj to czy dzisiaj musze powiedzieć dla ginekologa,że byłam na zwolnieniu??Tzn czy wówczas jest jakiś inny druk?? Bo moja internistka nie napisała na zwolnieniu kodu "B" ,tylko zostawiła puste miejsce.Bo podobno ona nie mogła wpisać tego kodu. A dla gina nie zbyt chciałąbym mówić o tym zwolnieniu,bo on był przeciwny mojemu L4 (ak jak wcześniej już Wam pisałam).


A ja sobie własnie wstałam. Kurde nic a nic się nie wyspałam.Dzisiaj koło 15 jedziemy z moim tatą troche posprzątać nasze mieszkanie,bo przez ten remont to nazbierało się kartonów,worków foliowych,butelek itd. No a później z mężem na wizyte
Powiedzcie mi dziewczyny,czy dostałyście zdjęcia z USG?? Bo ja nie... tzn z ostatniego nie dostałam. I czytałam opinie o moim lekarzu w internecie i właśnie,któraś z pań zwróciła na tą kwestie uwage. I teraz nie wiem ,czy jeśli dzisiaj pójde na wizyte a on nie da mi sam zdjęcia,to czy ja mogę coś wspomnieć??Czy to nie będzie głupio zwracać na to uwagę lekarzowi??

Asiu pogadaj z nim i niech daje ci zwolnienie musisz mieć po pierwsze ciągłość czyli żadnego dnia wolnego pomiędzy zwolnieniami a po drugie czy ten ginekolog jest człowiekiem?? powiedz jemu jaja jest sytuacja i, że to zwolnienie jest Ci bardzo potrzebne albo go naściemniaj , że praca ciężka itp..no i ten już niech wpisze kod B!! a z tego co czytałam to jak masz stwierdzoną ciążę to nawet rodzinny lekarz może wpisać kod B ale nie wiem ile w tym prawdy!

[chce_byc_mama]

Hej laseczki!
ja rowniez mam mdlosci od razu jak sie budze to czuje jak zoladek wywraca mi sie do gory nogami, dopoki leze na lozku to jest w miare ok ale jak juz wstane to masakra. Wypijam ogromne ilosci herbaty, miesty, owocowych , owocowych z imbirem i jakos w miare jest ok.
I jak mi mdlosci przejda okolo godziny po przebudzeniu to robie sie taka glodna i jedyne co potrafie zjesc to tosty z serem!
Przez caly tydzien jem rano tosty ha ha masakra.
W niedziele na kolacje zrobilam leczo, tak jak zwykle te same skladniki te same przyprawy i wiecie co? zjadlam da widelce i myslalam ze zwymiotuje! BYlo oropne! tz sie zajadal a mi kompletnie nie smakowalo po prostu tragedia.

Madlen rozumiem Twoje obawy bo ja rowniez jeszcze nie powiedzialam rodzicom, ale to dlatego ze nie chce tego robic przez telefon. W sobote ide do lekarza i po wizycie zabiore ich na obiad i wtedy powiemy
Nic sie nie martw! Pamietam jak milam 19 lat to tez pierwszy raz zaszlam w ciaze(niestety pozniej poronilm). Gdy powiedzialam mamie to przez pare dni byla zdystansowana i nic nie powiedziala a pozniej sama do mnie przychodzila kazala mi wozki ogladac czy lozeczka, kupowala soczki owoce i dbala jak nikt. Takze pamietaj ze cokolwiek by sie nie dzialo to Twoja mama. Ona Cie urodzila wychowala i zna jak nikt inny takze nawet jak z poczatky bedzie niezadowolona to po przemysleniu tego na spokojnie napewno Cie zrozumie i bedzie sie cieszyc razem z Toba! Najlepiej powiedz jak najwczesniej bo im dluzej trzymasz to w sobie tym bardziej sie stresujesz a stres w Twoim stanie jest niewskazany!

[asia665]

Napisane przez aagula

Asiu pogadaj z nim i niech daje ci zwolnienie musisz mieć po pierwsze ciągłość czyli żadnego dnia wolnego pomiędzy zwolnieniami a po drugie czy ten ginekolog jest człowiekiem?? powiedz jemu jaja jest sytuacja i, że to zwolnienie jest Ci bardzo potrzebne albo go naściemniaj , że praca ciężka itp..no i ten już niech wpisze kod B!! a z tego co czytałam to jak masz stwierdzoną ciążę to nawet rodzinny lekarz może wpisać kod B ale nie wiem ile w tym prawdy!

Wiesz,ja nie muszę nawet ściemniać bo mój ginekolog dobrze wie w jakich warunkach pracuję i że nie mogą tam pracowac kobiety w ciąży. Na ostatniej wizycie obiecał mi,że dzisiaj wystawi już zwolnienie. Więc zobaczymy.

Napisane przez chce_byc_mama

Hej laseczki!
ja rowniez mam mdlosci od razu jak sie budze to czuje jak zoladek wywraca mi sie do gory nogami, dopoki leze na lozku to jest w miare ok ale jak juz wstane to masakra. Wypijam ogromne ilosci herbaty, miesty, owocowych , owocowych z imbirem i jakos w miare jest ok.
I jak mi mdlosci przejda okolo godziny po przebudzeniu to robie sie taka glodna i jedyne co potrafie zjesc to tosty z serem!
Przez caly tydzien jem rano tosty ha ha masakra.
W niedziele na kolacje zrobilam leczo, tak jak zwykle te same skladniki te same przyprawy i wiecie co? zjadlam da widelce i myslalam ze zwymiotuje! BYlo oropne! tz sie zajadal a mi kompletnie nie smakowalo po prostu tragedia.

Madlen rozumiem Twoje obawy bo ja rowniez jeszcze nie powiedzialam rodzicom, ale to dlatego ze nie chce tego robic przez telefon. W sobote ide do lekarza i po wizycie zabiore ich na obiad i wtedy powiemy
Nic sie nie martw! Pamietam jak milam 19 lat to tez pierwszy raz zaszlam w ciaze(niestety pozniej poronilm). Gdy powiedzialam mamie to przez pare dni byla zdystansowana i nic nie powiedziala a pozniej sama do mnie przychodzila kazala mi wozki ogladac czy lozeczka, kupowala soczki owoce i dbala jak nikt. Takze pamietaj ze cokolwiek by sie nie dzialo to Twoja mama. Ona Cie urodzila wychowala i zna jak nikt inny takze nawet jak z poczatky bedzie niezadowolona to po przemysleniu tego na spokojnie napewno Cie zrozumie i bedzie sie cieszyc razem z Toba! Najlepiej powiedz jak najwczesniej bo im dluzej trzymasz to w sobie tym bardziej sie stresujesz a stres w Twoim stanie jest niewskazany!

A mi mdłości minęły. Miałam je dwa dni-wieczorami. I koniec,aż normalnie dziwnie się czuję bez nich.

[muminek82]

Witajcie!
asia665 wszystko bedzie dobrze zobaczysz mąż ma racje nie ma co się martwić na zapasja dostałam zdjęcie z pierwszego usg.
nicki86za wizytę,tylko tą tarczyce musisz sprawdzić koniecznie,ja też sobie chwalę prywatnego gin.w dodatku mieszka 5min ode mnie i ma gabinet w domu na dole wiec mam blisko,jedynie szpital mam daleko ale co tam
chce_byc_mama ale masz słodkiego pieska w avatarze

[asia665]

Napisane przez muminek82

Witajcie!
asia665 wszystko bedzie dobrze zobaczysz mąż ma racje nie ma co się martwić na zapasja dostałam zdjęcie z pierwszego usg.
nicki86za wizytę,tylko tą tarczyce musisz sprawdzić koniecznie,ja też sobie chwalę prywatnego gin.w dodatku mieszka 5min ode mnie i ma gabinet w domu na dole wiec mam blisko,jedynie szpital mam daleko ale co tam
chce_byc_mama ale masz słodkiego pieska w avatarze

Ja już bym chciała być po tej wizycie

[chce_byc_mama]

a piesio to moje szczescie jest Dostalam go od tz jak nie moglam zajsc w ciaze i dlatego mowie ze mi przyniosl szczescie, bo zaszlam w ciaze jakis tydzien po tym jak go dostalam

[muminek82]

Napisane przez chce_byc_mama

a piesio to moje szczescie jest Dostalam go od tz jak nie moglam zajsc w ciaze i dlatego mowie ze mi przyniosl szczescie, bo zaszlam w ciaze jakis tydzien po tym jak go dostalam

cudny jest a jak szczęście przynosi to już wogóle!

[asia665]

Che_byc_mama- też mam yorka Ma 2 latka i jest świetny, a Twój to pewnie maluszek jeszcze?

[perelka-20]

Ale mam mdłości masakryczne i zawroty głowy Dobrze, że zdążyłam posprzątać trochę w kuchni, bo obiad to już TŻtowi zostawiłam

Na szczęście czas mi dość szybko leci i mam już niecały tydzień do wizyty!

Wczoraj byliśmy u mojej przyjaciółki, która rodzi na wiosnę. Oglądaliśmy pokoik dziecięcy, ubranka i wszystkie jej zdjęcia USG jakie miała do tej pory. Zazdroszczę jej, że już wie, że wszystko jest ok, choć doceniam że to wszystko jeszcze przede mną..tylko ten strach, żeby zobaczyć zarodek, serduszko..ehh..

buziaczki

[asia665]

Napisane przez perelka-20

Ale mam mdłości masakryczne i zawroty głowy Dobrze, że zdążyłam posprzątać trochę w kuchni, bo obiad to już TŻtowi zostawiłam

Na szczęście czas mi dość szybko leci i mam już niecały tydzień do wizyty!

Wczoraj byliśmy u mojej przyjaciółki, która rodzi na wiosnę. Oglądaliśmy pokoik dziecięcy, ubranka i wszystkie jej zdjęcia USG jakie miała do tej pory. Zazdroszczę jej, że już wie, że wszystko jest ok, choć doceniam że to wszystko jeszcze przede mną..tylko ten strach, żeby zobaczyć zarodek, serduszko..ehh..

buziaczki

Współczuje mdłości

Ja już po wizycie. Zwolnienie dostałam do 30.11 . No i widziałam zarodek,fakt że malutki,tzn lekarz musiał mi go pokazać bo jest jeszcze związny z ciałkiem żółtym. Ale już jest Lekarz powiedział że ciąża wygląda na 4 tygodniową(licząć od zapłodnienia),czyli zapłodnienbie było później. No i że wszystko idzie w dobrym kierunkiu, bo dzidziuś zrobił duży postęp od ostatniej wizyty. Teraz wizyta 30.11. i wówczas usłysze serduszko

No i dostałam już skierowanie na wszystkie wyniki,morfologie,glukoze ,hcv itd.

[agunia82]

Napisane przez chce_byc_mama

a piesio to moje szczescie jest Dostalam go od tz jak nie moglam zajsc w ciaze i dlatego mowie ze mi przyniosl szczescie, bo zaszlam w ciaze jakis tydzien po tym jak go dostalam

Nooo super historia, a piesio słodki

Napisane przez perelka-20

Ale mam mdłości masakryczne i zawroty głowy Dobrze, że zdążyłam posprzątać trochę w kuchni, bo obiad to już TŻtowi zostawiłam

Oj współczuje

Napisane przez asia665

Współczuje mdłości

Ja już po wizycie. Zwolnienie dostałam do 30.11 . No i widziałam zarodek,fakt że malutki,tzn lekarz musiał mi go pokazać bo jest jeszcze związny z ciałkiem żółtym. Ale już jest Lekarz powiedział że ciąża wygląda na 4 tygodniową(licząć od zapłodnienia),czyli zapłodnienbie było później. No i że wszystko idzie w dobrym kierunkiu, bo dzidziuś zrobił duży postęp od ostatniej wizyty. Teraz wizyta 30.11. i wówczas usłysze serduszko

No i dostałam już skierowanie na wszystkie wyniki,morfologie,glukoze ,hcv itd.

Super wieści

ja dzisiaj czuję się zaskakująco dobrze, nawet spać mi się nie chce, chyba dlatego, że wczoraj pół dnia przespałam i migrena w końcu odpuściła

[asia665]

Tylko jedno mnie martwi,że w internecie piszą że serce powinno być widoczne 22 dni po zapłodnieniu. A u mnie już jest 24 dni... no ale ufam lekarzowi.

[perelka-20]

Napisane przez asia665

Tylko jedno mnie martwi,że w internecie piszą że serce powinno być widoczne 22 dni po zapłodnieniu. A u mnie już jest 24 dni... no ale ufam lekarzowi.

Takie niewielkie różnice pewnie są normalne Ale ci fajnie, że już widziałaś swój zarodek

[nicki86]

agunia82, dziękuję też się niesamowicie cieszę!! u Ciebie podglądanie w poniedzialek a u mnie ponowne we wtorek mogłabym tak co tydzień chodzić

aagula, Ty wrażliwcu to może ja już nic nie piszę

dygotka8, dziękuje za kciuki o widzisz nie zawsze idzie w parze dobry lekarz z dobrym sprzętem... ale zawsze jakoś można wybrąć z sytuacji

_madlen, Prenalenu nie znam, biorę Prenatel ja też czytałam strasznie dużo o tym co jeść, czego nie jeść, co wolna robić... ale teraz biorę wszystko na wyczucie Nie panikuj i nie stresuj się

asia665, Oj współczuje tych nerwów, ale za to odkryłaś jaki fajny może być Twój mężczyzna w kryzysowych sytuacjach:P
Ja dostałam swoje zdjęcie i wgapiałam się w nie jakby coś tam miało być a to zwykła kropeczka, jakby nie zaznaczyła jej punktami to nie wiedziałabym gdzie patrzeć ale jest pierwsze zdjęcie do albumu hihi
e tam zaraz głupio, pytaj się pytaj o wszystko nawet o fotki po co mu one a dla Ciebie świetna pamiątka
No i wizyta tak cacy poszła gratuluje że dzidzia dobrze rośnie 4 tygodnie od zapłodnienia a ile ogólnie tzn. od okresu? oj mam nadzieję że niedługo zobaczymy serduszka nie martw się Asiu!! ja jak siadłam u dr to powiedziała mi że na przełoie 6 i 7 tygodnia jest jedna wiela niewiadoma, może być widać sam pęcherzyk, a może być widać już zarodek o serduszku nawet nie wspominała. A jak już zrobiła usg to mówi że widzi zarodek ale jeszcze serduszka nie widać, ale że to normalne i powinno już za tydzień być. Także nie martw się a ile ma bebik wielkości?? dostałas tą fotkę usg??

chce_byc_mama, ja też nie mogę jeść tych rzeczy które uwielbiałam... wkurzyłam się tylko jak mój mąż kupił pepsi że ta mi jakoś nie śmierdzi i mam na nią ochotę, a nie mogę ja dzisiaj też koszmarnie rano się czułam, jak leże jest lepiej, a jak muszę chodzić i coś robić to jeszcze gorzej Napisałaś o leczo, a mi zapachniał bigos, ciekawe czy mogłabym go zjeść czy by mdliło

muminek82, o odległość do szpitala będziesz się martwiła później

perelka-20 strach strachem, musimy swoje wyczekać żeby wiedzieć że wszytko ok. Ja planuje gdzieś ładnie powklejać fotki z usg z krótkimi opisami ,żeby było na pamiątkę ale jeszcze się nie zabrałam z resztą jeszcze za mało materiałów

Ahh dziewczyny będziecie chodzić na szkołe rodzenia (te które z pierwszym dzidziusiem w ciąży) i czy chodziłyście na takie zajęcia (tu pytanie do tych co mają w domu już aniołki) ?? bo ja się zastanawiam czy warto i jak tak to kiedy się zapisywać??

[perelka-20]

nicki86 no tak, trzeba się swoje wymartwić, byle nie za dużo Ja mam dziś ogólnie ciężki, szalony dzień. Kot polizał mi biszkopta i zajął mi miejsce na tapczanie co niemal doprowadziło mnie do płaczu. Czarę goryczy przelał moment wyciągania frytek z piekarnika. Folia aluminiowa na których były się przerwała i połowa wylądowała na podłodze... rzuciłam się w otchłań rozpaczy a tym samym na łóżko ze łzami w oczach,bo co teraz będziemy jeść? Na szczęście TŻ doprowadził mnie do pionu A niech was hormony!!!

A co do szkoły rodzenia, to my już postanowiliśmy =, że będziemy chodzić

[muminek82]

Napisane przez asia665

Współczuje mdłości

Ja już po wizycie. Zwolnienie dostałam do 30.11 . No i widziałam zarodek,fakt że malutki,tzn lekarz musiał mi go pokazać bo jest jeszcze związny z ciałkiem żółtym. Ale już jest Lekarz powiedział że ciąża wygląda na 4 tygodniową(licząć od zapłodnienia),czyli zapłodnienbie było później. No i że wszystko idzie w dobrym kierunkiu, bo dzidziuś zrobił duży postęp od ostatniej wizyty. Teraz wizyta 30.11. i wówczas usłysze serduszko

No i dostałam już skierowanie na wszystkie wyniki,morfologie,glukoze ,hcv itd.

super wiadomości wszystko będzie dobrze!!!

Napisane przez nicki86

agunia82, dziękuję też się niesamowicie cieszę!! u Ciebie podglądanie w poniedzialek a u mnie ponowne we wtorek mogłabym tak co tydzień chodzić

aagula, Ty wrażliwcu to może ja już nic nie piszę

dygotka8, dziękuje za kciuki o widzisz nie zawsze idzie w parze dobry lekarz z dobrym sprzętem... ale zawsze jakoś można wybrąć z sytuacji

_madlen, Prenalenu nie znam, biorę Prenatel ja też czytałam strasznie dużo o tym co jeść, czego nie jeść, co wolna robić... ale teraz biorę wszystko na wyczucie Nie panikuj i nie stresuj się

asia665, Oj współczuje tych nerwów, ale za to odkryłaś jaki fajny może być Twój mężczyzna w kryzysowych sytuacjach:P
Ja dostałam swoje zdjęcie i wgapiałam się w nie jakby coś tam miało być a to zwykła kropeczka, jakby nie zaznaczyła jej punktami to nie wiedziałabym gdzie patrzeć ale jest pierwsze zdjęcie do albumu hihi
e tam zaraz głupio, pytaj się pytaj o wszystko nawet o fotki po co mu one a dla Ciebie świetna pamiątka
No i wizyta tak cacy poszła gratuluje że dzidzia dobrze rośnie 4 tygodnie od zapłodnienia a ile ogólnie tzn. od okresu? oj mam nadzieję że niedługo zobaczymy serduszka nie martw się Asiu!! ja jak siadłam u dr to powiedziała mi że na przełoie 6 i 7 tygodnia jest jedna wiela niewiadoma, może być widać sam pęcherzyk, a może być widać już zarodek o serduszku nawet nie wspominała. A jak już zrobiła usg to mówi że widzi zarodek ale jeszcze serduszka nie widać, ale że to normalne i powinno już za tydzień być. Także nie martw się a ile ma bebik wielkości?? dostałas tą fotkę usg??

chce_byc_mama, ja też nie mogę jeść tych rzeczy które uwielbiałam... wkurzyłam się tylko jak mój mąż kupił pepsi że ta mi jakoś nie śmierdzi i mam na nią ochotę, a nie mogę ja dzisiaj też koszmarnie rano się czułam, jak leże jest lepiej, a jak muszę chodzić i coś robić to jeszcze gorzej Napisałaś o leczo, a mi zapachniał bigos, ciekawe czy mogłabym go zjeść czy by mdliło

muminek82, o odległość do szpitala będziesz się martwiła później

perelka-20 strach strachem, musimy swoje wyczekać żeby wiedzieć że wszytko ok. Ja planuje gdzieś ładnie powklejać fotki z usg z krótkimi opisami ,żeby było na pamiątkę ale jeszcze się nie zabrałam z resztą jeszcze za mało materiałów

Ahh dziewczyny będziecie chodzić na szkołe rodzenia (te które z pierwszym dzidziusiem w ciąży) i czy chodziłyście na takie zajęcia (tu pytanie do tych co mają w domu już aniołki) ?? bo ja się zastanawiam czy warto i jak tak to kiedy się zapisywać??

tak napewno,już się orientowałam i u mnie jest szkoła przy moim szpitalu czytałam opinie i bardzo fajnie jest

[asia665]

Nicki- no właśnie nie wiem jaką ma wielkość. Zapomniałam się zapytać,z tego zadowolenia że zobaczyłam zarodek to zapomniałam też zapytać się o zdjecie No ale lekarz powiedział że skoro miałam nieregularne cykle to nie możemy niczego dokładnie określić i termin ostatniej miesiączki nie jest obiektywny. No i że nic a nic mam się nie martwić i nie czytać bzdur w internecie. I że 30.11 już z pewnością będziemy słuchali bicia serca. No i ja początkowo myślałam że ten zarodek to taki duży a lekarz musiał mi palcem pokazać na monitorze bo to dzieciątko takie małe i białe Muminku, Aaguniu i Perelko dzięki za wsparcie

[nicki86]

asia665, Szkoda że tak dziaduje i sam nie wyszedł z propozycją że da bo na moim zdjęciu własnie jest zaznaczone takie jak Twoje białe dzieciątko i jest wielkość. Ja sama nie wiem jak oni to tam liczą, ja znów liczyłam że może przy moich cyklach mieć 6 tygodni, a tu 6 i 3 dni.. ahhh do 30 listopada tak daleko nie jest szybko minie i będziesz się sie serduchem cieszyć i wydrzyj od niego zdjęcie

muminek82, to pewnie te zajecia sa jakosc okresowo prowadzone, prawda?? i trzeba do jakiejs grupy sie zapisać... a to w szpitalu u kogo się dowiadywałaś? chyba zapytam ginekolog moja,ale jeszcze tak wcześnie że głupio o takie rzeczy pytać

perelka-20...szalony dzień ja aż takich jazd jeszcze nie mam, choć czasem czepiam się o bzdury choć wiem że nie ma powodów... ale na szczęście jeszcze nie ryczę

[aagula]

Napisane przez nicki86

agunia82, dziękuję też się niesamowicie cieszę!! u Ciebie podglądanie w poniedzialek a u mnie ponowne we wtorek mogłabym tak co tydzień chodzić

aagula, Ty wrażliwcu to może ja już nic nie piszę

dygotka8, dziękuje za kciuki o widzisz nie zawsze idzie w parze dobry lekarz z dobrym sprzętem... ale zawsze jakoś można wybrąć z sytuacji

_madlen, Prenalenu nie znam, biorę Prenatel ja też czytałam strasznie dużo o tym co jeść, czego nie jeść, co wolna robić... ale teraz biorę wszystko na wyczucie Nie panikuj i nie stresuj się

asia665, Oj współczuje tych nerwów, ale za to odkryłaś jaki fajny może być Twój mężczyzna w kryzysowych sytuacjach:P
Ja dostałam swoje zdjęcie i wgapiałam się w nie jakby coś tam miało być a to zwykła kropeczka, jakby nie zaznaczyła jej punktami to nie wiedziałabym gdzie patrzeć ale jest pierwsze zdjęcie do albumu hihi
e tam zaraz głupio, pytaj się pytaj o wszystko nawet o fotki po co mu one a dla Ciebie świetna pamiątka
No i wizyta tak cacy poszła gratuluje że dzidzia dobrze rośnie 4 tygodnie od zapłodnienia a ile ogólnie tzn. od okresu? oj mam nadzieję że niedługo zobaczymy serduszka nie martw się Asiu!! ja jak siadłam u dr to powiedziała mi że na przełoie 6 i 7 tygodnia jest jedna wiela niewiadoma, może być widać sam pęcherzyk, a może być widać już zarodek o serduszku nawet nie wspominała. A jak już zrobiła usg to mówi że widzi zarodek ale jeszcze serduszka nie widać, ale że to normalne i powinno już za tydzień być. Także nie martw się a ile ma bebik wielkości?? dostałas tą fotkę usg??

chce_byc_mama, ja też nie mogę jeść tych rzeczy które uwielbiałam... wkurzyłam się tylko jak mój mąż kupił pepsi że ta mi jakoś nie śmierdzi i mam na nią ochotę, a nie mogę ja dzisiaj też koszmarnie rano się czułam, jak leże jest lepiej, a jak muszę chodzić i coś robić to jeszcze gorzej Napisałaś o leczo, a mi zapachniał bigos, ciekawe czy mogłabym go zjeść czy by mdliło

muminek82, o odległość do szpitala będziesz się martwiła później

perelka-20 strach strachem, musimy swoje wyczekać żeby wiedzieć że wszytko ok. Ja planuje gdzieś ładnie powklejać fotki z usg z krótkimi opisami ,żeby było na pamiątkę ale jeszcze się nie zabrałam z resztą jeszcze za mało materiałów

Ahh dziewczyny będziecie chodzić na szkołe rodzenia (te które z pierwszym dzidziusiem w ciąży) i czy chodziłyście na takie zajęcia (tu pytanie do tych co mają w domu już aniołki) ?? bo ja się zastanawiam czy warto i jak tak to kiedy się zapisywać??

Moja przyjaciółka chodziła do takiej szkółki u nas się mieści przy szpitalu i bardzo sobie chwaliła.. dożo porad, przygotowanie do porodu,lista co musisz mieć do szpitala itp.. no i miały dziewczyny okazję zobaczyć porodówkę także ona jak najbardziej poleca...
a co do moich łez... to były chwilowe.. przeszło szybko

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

No to gratuluję dziewczyny pierwszych widoków fasolek no to teraz niech szybko rosną.. Asia moja przyjaciółka dopiero w 7 tyg ciąży usłyszała bicie serducha także to chyba nie ma reguły najważniejsze , że już widać zarodek !! jeszcze raz gratuluję wam Kobiety ...

[_madlen]

Odebrałam dzisiaj swoje wyniki, mam 2028 mUI/ml, więc z tego co wyczytałam, zgadza się z moją teorią piątego tygodnia. Czy to dobry wynik? Nie jest za wysoki? Wszystko staje się jeszcze bardziej realne!
Widzę, że wiele z Was ma mdłości, odrzucają Was zapachy... ja, powiem szczerze, nie odczuwam żadnych zmian, tym ciężej mi uwierzyć, że jakieś maleństwo gdzieś tam sobie we mnie rośnie. Czasem tylko pobolewa mnie brzuch w sposób charakterystyczny dla @, więc od razu lecę do łazienki sprawdzić, czy aby go nie dostałam (więc w sumie mogę powiedzieć, że częściej ją odwiedzam . Chociaż z innych powodów).

asia665 zazdroszczę Ci tego oglądania zarodka... ! Ja teraz muszę znaleźć sobie dobrego ginekologa na nfz we Wrocławiu, bo prywatnie nie dam rady finansowo. Za pierwszą, bardzo krótką wizytę + betkę dałam 170zł.

perelka-20 mój kotek z kolei wybitnie upodobał sobie ostatnio spanie przy moim kaloryferze, przez co nie mogę spać wyprostowana, a zwinięta w kłębek, żeby broń boże jej nie ruszyć

nicki86 chciałabym chodzić do szkoły rodzenia, przynajmniej miałabym większą pewność siebie, bo póki co o wszystko się boję. Mała paranoja

Jak miło pisać na komputerze i używać klawiatury! Ach...

[_madlen]

Odebrałam dzisiaj swoje wyniki, mam 2028 mUI/ml, więc z tego co wyczytałam, zgadza się z moją teorią piątego tygodnia. To dobrze? Nie za wysoko? Wszystko staje się jeszcze bardziej realne!
Widzę, że wiele z Was ma mdłości, odrzucają Was zapachy... ja, powiem szczerze, nie odczuwam żadnych zmian, tym ciężej mi uwierzyć, że jakieś maleństwo gdzieś tam sobie we mnie rośnie. Czasem tylko pobolewa mnie brzuch w sposób charakterystyczny dla @, więc od razu lecę do łazienki sprawdzić, czy aby go nie dostałam (więc w sumie mogę powiedzieć, że częściej ją odwiedzam . Chociaż z innych powodów).

asia665 zazdroszczę Ci tego oglądania zarodka... ! Ja teraz muszę znaleźć sobie dobrego ginekologa na nfz we Wrocławiu, bo prywatnie nie dam rady finansowo. Za pierwszą, bardzo krótką wizytę + betkę dałam 170zł.

perelka-20 mój kotek z kolei wybitnie upodobał sobie ostatnio spanie przy moim kaloryferze, przez co nie mogę spać wyprostowana, a zwinięta w kłębek, żeby broń boże jej nie ruszyć

nicki86 chciałabym chodzić do szkoły rodzenia, przynajmniej miałabym większą pewność siebie, bo póki co o wszystko się boję. Mała paranoja

Jak miło pisać na komputerze i używać klawiatury! Ach...

[sas]

Witam
Mogę się do Was dołączyć?? jestem w 7 tyg ciąży, chociaz wg usg malenstwo ma 6 tyg dzis słyszalam serduszko
Gratuluje wszystkim