do spowiedzi na Święta - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-29, 21:42   #31
sara100
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 241
Dot.: do spowiedzi na Święta

a nie macie jakiegoś takiego księdza, którego darzycie szczególną sympatią i wiecie, że on jest porządnym księdzem z powołania? dobrze by było znaleźć kogoś takiego i do niego chodzić do spowiedzi.
sara100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 23:50   #32
Sophie86
Zadomowienie
 
Avatar Sophie86
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez sara100 Pokaż wiadomość
a nie macie jakiegoś takiego księdza, którego darzycie szczególną sympatią i wiecie, że on jest porządnym księdzem z powołania? dobrze by było znaleźć kogoś takiego i do niego chodzić do spowiedzi.
Zgadzam się. Jeśli postawa narzeczonego wynika tylko i wyłącznie z przekonania, że konkretny ksiądz grzeszy i jest zgorszeniem, to lepiej będzie poszukać innego kapłana. Nie będę się za bardzo rozpisywać na ten temat - są księża z powołania, którzy bardzo serio podchodzą do wymagań celibatu (i czystości), żyją bez przywiązań do rzeczy materialnych. Nie wszyscy księża są źli, tylko niestety bardziej rzucają się w oczy te niechlubne przykłady.

Jeśli narzeczony zwyczajnie nie widzi sensu w samej spowiedzi (czyli na pierwszym planie opowiadania człowiekowi o swoich największych przewinieniach), to musisz mieć duże wyczucie. Zmuszanie, nachalne namawianie przyniesie odwrotny skutek; warto rozmawiać, pytać o jego przemyślenia na temat, mówić o tym, jak to wygląda z Twojej strony, ale bez oceniania.
__________________

Once I wanted to be the greatest

Sophie86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 08:33   #33
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
To wiara jest stopniowalna? Zadbaj o swoje sumienie, zastanów się, czy wywiązujesz się ze wszystkich kościelnych obowiązków, a potem ewangelizuj faceta. Albo znajdź sobie innego, również "nieprzesadnie wierzącego" jak Ty.
Dokładnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 09:03   #34
kinkam26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 96
Dot.: do spowiedzi na Święta

widzę że jest podział na dwie grupy- ludzi którzy piszą mądrze, w odpwoiedzi na pytanie, jak dorosły człowiek, i ich słowa biorę sobie do serca- z resztą jak dziś sie okazało to był do spowiedzi w innej parafii. więc i chyba on pewne rzeczy zrozumiał. i chyba dał sobie już spokój z tym ich księdzem.
a druga grupa która chce pouczac mnie, żebym to ja się nawrócila itp... chyba nie potrzebuje jakiegoś szczególnego nawracania. staram się żyć zgodnie z nauką Boga, być dobrym człowiekiem.

oboje mielismy fajnego znajomego ksiedz, - z mojej szkly sredniej- z bardzo trzeźwym patrzeniem na życie, na kościoł itp.. niestety ks Jasiu został przeniesiony na parafie oddaloną o 370km, km... no nie będę jeździć tyle km do spowiedzi... ale pewnie moj TŻ chętnie by to zrobił
kinkam26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 11:27   #35
doradorka
Raczkowanie
 
Avatar doradorka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 221
Dot.: do spowiedzi na Święta

A czasem i można, w odwiedziny Powodzenia
doradorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 11:59   #36
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: do spowiedzi na Święta

Facet nie chce iść do kościoła, to nie idzie. Nie zmusisz go.
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 14:08   #37
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: do spowiedzi na Święta

Jakby mi facet kazał iść do spowiedzi to bym się nieźle wkurzyła na niego. To jest bardzo indywidualna sprawa i zależy od własnej potrzeby.

Aczkolwiek też mam dylemat, bo niedługo mam być świadkiem na bierzmowaniu, i wypadałoby żebym poszła do spowiedzi...
Aczkolwiek to będzie jedno wielkie kłamstwo, bo przecież nie powiem księdzu że mieszkam z TŻ, współżyję, i jeszcze biorę hormony ;/
Więc po co spowiedź skoro nie jest szczera? A z drugiej strony ślub kościelny chcę wziąć. Moim zdaniem kościół a wiara to dwie różne sprawy.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-30, 14:39   #38
kinkam26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 96
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Jakby mi facet kazał iść do spowiedzi to bym się nieźle wkurzyła na niego. To jest bardzo indywidualna sprawa i zależy od własnej potrzeby.

Aczkolwiek też mam dylemat, bo niedługo mam być świadkiem na bierzmowaniu, i wypadałoby żebym poszła do spowiedzi...
Aczkolwiek to będzie jedno wielkie kłamstwo, bo przecież nie powiem księdzu że mieszkam z TŻ, współżyję, i jeszcze biorę hormony ;/
Więc po co spowiedź skoro nie jest szczera? A z drugiej strony ślub kościelny chcę wziąć. Moim zdaniem kościół a wiara to dwie różne sprawy.
hmmm Gwiazdeczko ale ja mu nie kazałam , gadaliśmy o tym ale nie miałam zamiaru go zmuszać. bo wiem jak jest teraz, a właśnie wiara a kosciół często się rózni.... zastanawiało mnie dlaczego nie chciał skoro jego wiara jest naprawdę głęboka, myślę ze wiesz o co chodzi.... jak mało kto tutaj na tym forum...
kinkam26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 14:56   #39
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: do spowiedzi na Święta

Siłą go nie zmusisz. Nie polecam.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 14:59   #40
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: do spowiedzi na Święta

nie no to jest po prostu straszne żeby zakładać wątek o czymś takim... szok
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 15:47   #41
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Twój facet nie ma zamiaru chodzić do spowiedzi i kościoła.
Chcesz go zmuszać? Bo jeżeli tak, to zapewniam cię, że skutek będzie odwrotny

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------




Dokładnie

Rozwalają mnie tacy 'katolicy'.
Biorę z wiary to co chcę, chodze do spowiedzi ale nie mówię wszytskiego, albo mówię, obiecuję poprawę, a potem z uporem maniaka popełniam te same grzechy



Nie no, koń by się usmiał
A mnie rozwalają takie osoby które (jak mniemam są niewierzące) zachowują się jakby pozajdały wszystkie rozumy i były jakoś wielce oświecone w stosunku do reszty i zarzucają innym hipokryzję. To jak inni wierzą to ich sprawa i nie ma do czego się innym wtrącać. Wiara to coś więcej niż uprawianie seksu przed ślubem czy z gumką czy nie. To religia powinna służyć człowiekowi a nie człowiek religii. Powinna pomagać ludziom w poznaniu Boga, podejmowaniu dobrych decyzji, rozwoju duchowemu i każdy postępuje według własnego sumienia czy zasad. Śmieszy mnie takie czepianie się drobiazgów (tak seks przed ślubem dla mnie jest drobiazgiem w porównaniu z całą wiarą w Boga), nikt nie jest doskonały. Owszem może większość nadużywa słowa katolik ale generalnie ludziom ta wiara służy do czegoś więcej a nie tylko do łamania zasad i zastanawiania się co jeszcze można zrobić przeciw przykazaniom.
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-30, 17:32   #42
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Odp: Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
A mnie rozwalają takie osoby które (jak mniemam są niewierzące) zachowują się jakby pozajdały wszystkie rozumy i były jakoś wielce oświecone w stosunku do reszty i zarzucają innym hipokryzję. To jak inni wierzą to ich sprawa i nie ma do czego się innym wtrącać. Wiara to coś więcej niż uprawianie seksu przed ślubem czy z gumką czy nie. To religia powinna służyć człowiekowi a nie człowiek religii. Powinna pomagać ludziom w poznaniu Boga, podejmowaniu dobrych decyzji, rozwoju duchowemu i każdy postępuje według własnego sumienia czy zasad. Śmieszy mnie takie czepianie się drobiazgów (tak seks przed ślubem dla mnie jest drobiazgiem w porównaniu z całą wiarą w Boga), nikt nie jest doskonały. Owszem może większość nadużywa słowa katolik ale generalnie ludziom ta wiara służy do czegoś więcej a nie tylko do łamania zasad i zastanawiania się co jeszcze można zrobić przeciw przykazaniom.
Dibrze piszesz.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 19:36   #43
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez kinkam26 Pokaż wiadomość
hmmm Gwiazdeczko ale ja mu nie kazałam , gadaliśmy o tym ale nie miałam zamiaru go zmuszać. bo wiem jak jest teraz, a właśnie wiara a kosciół często się rózni.... zastanawiało mnie dlaczego nie chciał skoro jego wiara jest naprawdę głęboka, myślę ze wiesz o co chodzi.... jak mało kto tutaj na tym forum...
Wiem że mu nie kazałaś, trochę nieszczęśliwie się wyraziłam

Może właśnie nie chce się spowiadać z tego samego powodu co ja. Moja wiara też jest raczej głęboka. Wierzę w Boga, w nieśmiertelność duszy, w zbawienie. Jednak co to ma do wyznawania swoich grzechów CZŁOWIEKOWI, i czekać na jego rozgrzeszenie. I jeszcze pojęcie co jest "grzechem" a co nie? Byłam kiedyś na rekolekcjach (jeszcze w gimnazjum), ksiądz czytał na głos najpopularniejsze grzechy gimnazjalistów. I okazało się że 90% naszych czynów jest grzechem. I kto to wymyślił? Bóg? Nie, księża.

Moi rodzice się rozwiedli, ale tata jest bardzo wierzącym człowiekiem. Z perspektywy kościoła, nie może przyjąć komunii. Tylko dlatego że mu się życie nie ułożyło, a poza tym stara się być dobrym człowiekiem. To jest chore.

To jest naprawdę temat rzeka, kiedyś mocniej o tym myślałam i doszłam do różnych wniosków.

Ale mówię tylko że nie dziwię się Twojemu TŻ, że nie chce iść do spowiedzi. Ja też nie chcę. Wiem że gdybym wyznała że mieszkam z chłopakiem jako grzech (chociaż moim zdaniem to nie jest grzech) nie uzyskałabym rozgrzeszenia. Tak samo jak to, że biorę tabletki hormonalne (mimo że biorę je w celach leczniczych). I co w takiej sytuacji zrobić? Zataić "grzechy"? Kościół katolicki to jedna wielka hipokryzja.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 20:54   #44
doradorka
Raczkowanie
 
Avatar doradorka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 221
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
A mnie rozwalają takie osoby które (jak mniemam są niewierzące) zachowują się jakby pozajdały wszystkie rozumy i były jakoś wielce oświecone w stosunku do reszty i zarzucają innym hipokryzję. To jak inni wierzą to ich sprawa i nie ma do czego się innym wtrącać. Wiara to coś więcej niż uprawianie seksu przed ślubem czy z gumką czy nie. To religia powinna służyć człowiekowi a nie człowiek religii. Powinna pomagać ludziom w poznaniu Boga, podejmowaniu dobrych decyzji, rozwoju duchowemu i każdy postępuje według własnego sumienia czy zasad. Śmieszy mnie takie czepianie się drobiazgów (tak seks przed ślubem dla mnie jest drobiazgiem w porównaniu z całą wiarą w Boga), nikt nie jest doskonały. Owszem może większość nadużywa słowa katolik ale generalnie ludziom ta wiara służy do czegoś więcej a nie tylko do łamania zasad i zastanawiania się co jeszcze można zrobić przeciw przykazaniom.
zgadzam sie
doradorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 20:59   #45
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Wiem że mu nie kazałaś, trochę nieszczęśliwie się wyraziłam

Może właśnie nie chce się spowiadać z tego samego powodu co ja. Moja wiara też jest raczej głęboka. Wierzę w Boga, w nieśmiertelność duszy, w zbawienie. Jednak co to ma do wyznawania swoich grzechów CZŁOWIEKOWI, i czekać na jego rozgrzeszenie. I jeszcze pojęcie co jest "grzechem" a co nie? Byłam kiedyś na rekolekcjach (jeszcze w gimnazjum), ksiądz czytał na głos najpopularniejsze grzechy gimnazjalistów. I okazało się że 90% naszych czynów jest grzechem. I kto to wymyślił? Bóg? Nie, księża.

Moi rodzice się rozwiedli, ale tata jest bardzo wierzącym człowiekiem. Z perspektywy kościoła, nie może przyjąć komunii. Tylko dlatego że mu się życie nie ułożyło, a poza tym stara się być dobrym człowiekiem. To jest chore.

To jest naprawdę temat rzeka, kiedyś mocniej o tym myślałam i doszłam do różnych wniosków.

Ale mówię tylko że nie dziwię się Twojemu TŻ, że nie chce iść do spowiedzi. Ja też nie chcę. Wiem że gdybym wyznała że mieszkam z chłopakiem jako grzech (chociaż moim zdaniem to nie jest grzech) nie uzyskałabym rozgrzeszenia. Tak samo jak to, że biorę tabletki hormonalne (mimo że biorę je w celach leczniczych). I co w takiej sytuacji zrobić? Zataić "grzechy"? Kościół katolicki to jedna wielka hipokryzja.

zgadzam się z każdym Twoim zdaniem.

Najbardziej chore w tej religii jest to, że możesz z premedytacją zabić człowieka, iśc się wyspowiadać, dostać rozgrzeszenie i ze złożonymi rączkami w niedziele iśc do komunii

a jak się rozwiedziesz bo mąż cię leje po gębie co dzień, to jesteś największym grzesznikiem tego świata

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
A mnie rozwalają takie osoby które (jak mniemam są niewierzące) zachowują się jakby pozajdały wszystkie rozumy i były jakoś wielce oświecone w stosunku do reszty i zarzucają innym hipokryzję. To jak inni wierzą to ich sprawa i nie ma do czego się innym wtrącać. Wiara to coś więcej niż uprawianie seksu przed ślubem czy z gumką czy nie. To religia powinna służyć człowiekowi a nie człowiek religii. Powinna pomagać ludziom w poznaniu Boga, podejmowaniu dobrych decyzji, rozwoju duchowemu i każdy postępuje według własnego sumienia czy zasad. Śmieszy mnie takie czepianie się drobiazgów (tak seks przed ślubem dla mnie jest drobiazgiem w porównaniu z całą wiarą w Boga), nikt nie jest doskonały. Owszem może większość nadużywa słowa katolik ale generalnie ludziom ta wiara służy do czegoś więcej a nie tylko do łamania zasad i zastanawiania się co jeszcze można zrobić przeciw przykazaniom.
no to wierzysz, czy nie?

No bo skoro nazywasz się katoliczką, to mniemam, że przyjmujesz pewne przyjęte normywiary katolickiej, ze wszystkimi jej obrządkami..

Dla mnie uznawanie się za członka jakieś społeczności jest równe przyjęciu przez daną osobę sposobu życia, zasad obowiązujących w tejże społeczności.
A nie działanie na zasadzie: biorę co mi pasuje, a resztę olewam.
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 21:33   #46
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Jakby mi facet kazał iść do spowiedzi to bym się nieźle wkurzyła na niego. To jest bardzo indywidualna sprawa i zależy od własnej potrzeby.

Aczkolwiek też mam dylemat, bo niedługo mam być świadkiem na bierzmowaniu, i wypadałoby żebym poszła do spowiedzi...
Aczkolwiek to będzie jedno wielkie kłamstwo, bo przecież nie powiem księdzu że mieszkam z TŻ, współżyję, i jeszcze biorę hormony ;/
Więc po co spowiedź skoro nie jest szczera? A z drugiej strony ślub kościelny chcę wziąć. Moim zdaniem kościół a wiara to dwie różne sprawy.
A czujesz się w ogóle katoliczką? Chcesz żyć po katolicku?

A co do spowiedzi, to nieszczera jest, oczywiście, nieważna.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 22:20   #47
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
A czujesz się w ogóle katoliczką? Chcesz żyć po katolicku?

A co do spowiedzi, to nieszczera jest, oczywiście, nieważna.
Po chrześcijańsku- tak. Po katolicku- nie wiem.

Do pewnego czasu mój tata narzucał mi chodzenie do kościoła. Od dziecka miałam narzuconą wiarę katolicką. Chodziłam do spowiedzi, do kościoła, przyjmowałam komunię, ale jako dziecko nie znałam prawdziwego sensu. Nie robiłam tego z własnej potrzeby, tylko dlatego że tak przyjęto w społeczeństwie.

Teraz mam prawie 20 lat, i zaczęłam się nad tym wszystkim głębiej zastanawiać. Sama muszę dotrzeć do tego czego chcę w życiu. Wierzę w Boga, i to jest pewne. Ale kościół katolicki nie do końca mi odpowiada. Nie chcę żyć w zgodzie z czymś co mnie unieszczęśliwia. Chcę żyć przede wszystkim w zgodzie z własnym sumieniem. Chcę być dobrym człowiekiem, szanuję innych ludzi, zwierzęta, ale w kościele katolickim są zasady których nie potrafię przyjąć.

Moim zdaniem religia w szkołach powinna być prowadzona inaczej. Bo ja głównie pamiętam z religii, że Bóg nas bardzo kocha, i my też musimy kochać Boga.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
zgadzam się z każdym Twoim zdaniem.

Najbardziej chore w tej religii jest to, że możesz z premedytacją zabić człowieka, iśc się wyspowiadać, dostać rozgrzeszenie i ze złożonymi rączkami w niedziele iśc do komunii

a jak się rozwiedziesz bo mąż cię leje po gębie co dzień, to jesteś największym grzesznikiem tego świata[COLOR=Silver]
Dla mnie również chore jest to, że np. zgwałcona 12-latka nie może usunąć ciąży bo to jest grzechem i jest wyklęta z kościoła.

I z tym rozwodem to jest naprawdę smutne
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 07:50   #48
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: do spowiedzi na Święta

Przypomnę tylko, że rowzód nie równa się wyklęciu z kościoła. Dopóki rozwodnik jest sam, bez nowego partnera to może w 100% uczestniczyć w spowiedzi, komunii.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 08:12   #49
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: do spowiedzi na Święta

Dla mnie perełka. Kocham takie postawy życiowe:
- jestem głęboko wierząca chodzę do kościółka - ale wracam z niego i współżyję !
- spowiadam się ale nie mam postanowienia poprawy, bo wiem, ze będę współzyc dalej , ale to nic, przeciez kazdy popelnia grzechy
- wybieram z wairy co chcę - modlenie się do ołtarzyka ok - zakaz seksu nie ok, przyjmiemy oczko bo swięta nie będę przecież
- z tego co wiem Pismo Święte mowi o DĄŻĘNIACh do świętości, a ja tu widzę dążenie do wiary częściowe, spowiedzi bo tak trzeba - ciul że jest nieważna.
- obrażam się jak ktoś mi wypomina moją postawę nieszczerą, baa! nie zwravam czasami na to uwagi, przecież każdy grzeszy (ale nie każdy jest hipokrytą i regularnie oszukuje Boga).
- uważnie badam wiarę innych i dbam o to by była nieskazitelna - pozwalam popełniać grzechy tlko jakie wybiorę - przyp. seksik ze mną jest okej, nie jest grzechem idź chłopie do innej, będziesz wyklęty przez Boga (co de facto: pierwsze oszustwo siebie, boga, drugie dodatkowo partnerki)
- mam staystyki, kto kiedy chodził do kościoła, pilnuję zeby nic nie przeoczył - przeciez mówimy (dobre słow0) , że jesteśmy głęboko wierzący.
- a , no i w ogóle sama kwestia stopniowania wiary jak już powiedizał.
- i na koniec, widzę innych grzechy, swoich nie.

A teraz w temacie. Autroko może Twoj chłop rozumie że nie ma postanowienia poprawy i nie idzie do spowiedzi bo i tak by była nieważna? Wie, żę chce z Tobą współzyć i nie chce oszukiwać Boga?


Znam osoby, które deklarują i są głęboko wierzące. SUper postawa, ale nie traktrują wiary wybiorczo. WIadomo każdy ma swoje słabości. Ale oni jakoś przezyliu i wzięli ślub - po ślubie wsółzycie - jak chciał Bóg.

Nie oceniam niemniej jednak takiej postawy, ale przynajmniej są szczerzy. Takie coś się chwali, bo to przypadki nieliczne. Podziwiam!!
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-31, 10:07   #50
kasia89pl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 235
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez paolyn Pokaż wiadomość
Dla mnie perełka. Kocham takie postawy życiowe:
- jestem głęboko wierząca chodzę do kościółka - ale wracam z niego i współżyję !
- spowiadam się ale nie mam postanowienia poprawy, bo wiem, ze będę współzyc dalej , ale to nic, przeciez kazdy popelnia grzechy
- wybieram z wairy co chcę - modlenie się do ołtarzyka ok - zakaz seksu nie ok, przyjmiemy oczko bo swięta nie będę przecież
- z tego co wiem Pismo Święte mowi o DĄŻĘNIACh do świętości, a ja tu widzę dążenie do wiary częściowe, spowiedzi bo tak trzeba - ciul że jest nieważna.
- obrażam się jak ktoś mi wypomina moją postawę nieszczerą, baa! nie zwravam czasami na to uwagi, przecież każdy grzeszy (ale nie każdy jest hipokrytą i regularnie oszukuje Boga).
- uważnie badam wiarę innych i dbam o to by była nieskazitelna - pozwalam popełniać grzechy tlko jakie wybiorę - przyp. seksik ze mną jest okej, nie jest grzechem idź chłopie do innej, będziesz wyklęty przez Boga (co de facto: pierwsze oszustwo siebie, boga, drugie dodatkowo partnerki)
- mam staystyki, kto kiedy chodził do kościoła, pilnuję zeby nic nie przeoczył - przeciez mówimy (dobre słow0) , że jesteśmy głęboko wierzący.
- a , no i w ogóle sama kwestia stopniowania wiary jak już powiedizał.
- i na koniec, widzę innych grzechy, swoich nie.

A teraz w temacie. Autroko może Twoj chłop rozumie że nie ma postanowienia poprawy i nie idzie do spowiedzi bo i tak by była nieważna? Wie, żę chce z Tobą współzyć i nie chce oszukiwać Boga?


Znam osoby, które deklarują i są głęboko wierzące. SUper postawa, ale nie traktrują wiary wybiorczo. WIadomo każdy ma swoje słabości. Ale oni jakoś przezyliu i wzięli ślub - po ślubie wsółzycie - jak chciał Bóg.

Nie oceniam niemniej jednak takiej postawy, ale przynajmniej są szczerzy. Takie coś się chwali, bo to przypadki nieliczne. Podziwiam!!
Popieram. Tu nie chodzi o to, żeby być doskonałym jak pisała annanke tylko o oszukiwaniu samych siebie, wybieraniu z waszej wiary tylko tego co wam odpowiada. Wyznając jakąś wiarę trzeba się liczyć z ograniczeniami, więc co to za tłumaczenie, że coś jest małostkowe?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223
Ale mówię tylko że nie dziwię się Twojemu TŻ, że nie chce iść do spowiedzi. Ja też nie chcę. Wiem że gdybym wyznała że mieszkam z chłopakiem jako grzech (chociaż moim zdaniem to nie jest grzech) nie uzyskałabym rozgrzeszenia. Tak samo jak to, że biorę tabletki hormonalne (mimo że biorę je w celach leczniczych). I co w takiej sytuacji zrobić? Zataić "grzechy"? Kościół katolicki to jedna wielka hipokryzja.
Gdzie tu widzisz hipokryzje? W tym, że KK od lat naucza, że antykoncepcja jest grzechem, a ty chciałabyś aby KK na ciebie przymknął oko?

Edytowane przez kasia89pl
Czas edycji: 2013-03-31 o 10:13
kasia89pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 10:49   #51
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez kasia89pl Pokaż wiadomość
Popieram. Tu nie chodzi o to, żeby być doskonałym jak pisała annanke tylko o oszukiwaniu samych siebie, wybieraniu z waszej wiary tylko tego co wam odpowiada. Wyznając jakąś wiarę trzeba się liczyć z ograniczeniami, więc co to za tłumaczenie, że coś jest małostkowe?
Jeśli ktoś mówi, że jego grzech jest małostkowy i się nie liczy ( a popełnia go regularnie, kłamie w żywe oczy Bogu na spodziedzi - nie księdzu)! - to dla mnie wybaczcie ale nie jest żaden katolik, wierzący a tym bardziej głęboko. TO śmieszne. Współzycie jest poważnym, grzechem, jest zawarty w DEKALOGU to nie jest wymysł księży. Tu chodzi o cos więcej - o czystość i uczciwość . Jeśli ktoś nie umie i regularnie grzeszy, nie walczy z tym i kłamie - nie powinien nazywać się super katolikiem.
Oczywiście popełniamy grzechy jak każdy, ale jeśli ktoś próbuje wmówić wszstkim, sobie i Bogu że jest wzrocowym katolikiem a moje grzechy się nie liczą bo DLA MNIE są małostkowe (super wymówka i usprawiedliwienie, wygodnickie dość) to przegina. Oszukuje i tyle.
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F

Edytowane przez paolyn
Czas edycji: 2013-03-31 o 10:51
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 11:25   #52
doradorka
Raczkowanie
 
Avatar doradorka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 221
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Po chrześcijańsku- tak. Po katolicku- nie wiem.

Do pewnego czasu mój tata narzucał mi chodzenie do kościoła. Od dziecka miałam narzuconą wiarę katolicką. Chodziłam do spowiedzi, do kościoła, przyjmowałam komunię, ale jako dziecko nie znałam prawdziwego sensu. Nie robiłam tego z własnej potrzeby, tylko dlatego że tak przyjęto w społeczeństwie.

Teraz mam prawie 20 lat, i zaczęłam się nad tym wszystkim głębiej zastanawiać. Sama muszę dotrzeć do tego czego chcę w życiu. Wierzę w Boga, i to jest pewne. Ale kościół katolicki nie do końca mi odpowiada. Nie chcę żyć w zgodzie z czymś co mnie unieszczęśliwia. Chcę żyć przede wszystkim w zgodzie z własnym sumieniem. Chcę być dobrym człowiekiem, szanuję innych ludzi, zwierzęta, ale w kościele katolickim są zasady których nie potrafię przyjąć.

Moim zdaniem religia w szkołach powinna być prowadzona inaczej. Bo ja głównie pamiętam z religii, że Bóg nas bardzo kocha, i my też musimy kochać Boga.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------



Dla mnie również chore jest to, że np. zgwałcona 12-latka nie może usunąć ciąży bo to jest grzechem i jest wyklęta z kościoła.

I z tym rozwodem to jest naprawdę smutne
a ja Ciebie Autorko rozumiem w 100%
doradorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 11:52   #53
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez doradorka Pokaż wiadomość
a ja Ciebie Autorko rozumiem w 100%
to nie jest autroka, a wątek nie jest o rozwodzie. polecam poszukać na 1 stronie zqacytowanego1 posta
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 12:04   #54
doradorka
Raczkowanie
 
Avatar doradorka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 221
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez paolyn Pokaż wiadomość
to nie jest autroka, a wątek nie jest o rozwodzie. polecam poszukać na 1 stronie zqacytowanego1 posta
wątek czytałam caly, aczkolwiek myslalam, ze gwiazdeczka go zalozyla pokaz mi gdzie napisalam, ze wątek jest o rozwodzie
doradorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 12:12   #55
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez doradorka Pokaż wiadomość
wątek czytałam caly, aczkolwiek myslalam, ze gwiazdeczka go zalozyla pokaz mi gdzie napisalam, ze wątek jest o rozwodzie
lol, chyba wydajke się logiczne, że skoro zasugrowałaś, że gwiazdeczka jest autroką to znaczy że to o czym piszte (rozwód) jest głównym motywem. Bo przecież nijak ma się jje post do pierwszego.
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 12:17   #56
doradorka
Raczkowanie
 
Avatar doradorka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 221
Dot.: do spowiedzi na Święta

Gwiazdeczka nie pisze głównie o rozwodzie, wspomniala o tym przykladowo w 2 zdaniach, wiec jest taka zasada, ze najpierw czyta sie ze zrozumieniem, a potem zwraca uwagę innym. Mam nadzieje, ze zrozumialas, bo akurat mam tak, ze trudno tlumaczy mi sie osobom na poziomie gimnazjum pewne sprawy (zabawne `LOOOOL` ) pozdrawiam, koniec OT
doradorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 12:28   #57
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez doradorka Pokaż wiadomość
Gwiazdeczka nie pisze głównie o rozwodzie, wspomniala o tym przykladowo w 2 zdaniach, wiec jest taka zasada, ze najpierw czyta sie ze zrozumieniem, a potem zwraca uwagę innym. Mam nadzieje, ze zrozumialas, bo akurat mam tak, ze trudno tlumaczy mi sie osobom na poziomie gimnazjum pewne sprawy (zabawne `LOOOOL` ) pozdrawiam, koniec OT
gratuluję CI, że oceniasz mój poziom na podstawie jednego słowa. Jak powiem słowo "czaisz" będę również gimbazą?

oh, dziękuję - zmieniłaś moje życie

btw - co do czytania ze zrouzmieniem. mówiłaśl, że czytałaś CAŁY wątek - więc chyba kojarzysz, że gwaizdeczka na początku doradzała a potem opisała swoją sytuację. Czytanie ze zoruzmieniem całego wątku jak postulujesz, wymaga zrouzmienia, kto jest autorem a kto nie. Zwróciłam Ci uwagę, bo dla mnie w ogóle nie łączy się historia Gwiazdeczki i autorki i skoro cztałaś cały wątek powinnaś to wiedzieć. CHyba wiesz na jaki temat odpisujesz, więc w czym Gwiazdeczka ma rację? w Krytykowaniu kościoła , podejścia do rozowdów? Owszem ma, ale autorka ma zupełnie inny pogląd jak mniemam.

Nie zwrocilam Ci uwagi ze złośliwości, nie musisz się obruszać ani na mnie najeżdzać. są swięta inni tutaj piszą, upsi moj błąd/omyłka itp. a Ty się rzucasz
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F

Edytowane przez paolyn
Czas edycji: 2013-03-31 o 12:31
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 15:45   #58
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez kasia89pl Pokaż wiadomość
Gdzie tu widzisz hipokryzje? W tym, że KK od lat naucza, że antykoncepcja jest grzechem, a ty chciałabyś aby KK na ciebie przymknął oko?
Nie chcę żeby przymknął na mnie oko. Napisałam wyraźnie że nie wiem czy chcę należeć do kościoła katolickiego. W tej chwili jestem nastawiona bardziej na nie.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Przypomnę tylko, że rowzód nie równa się wyklęciu z kościoła. Dopóki rozwodnik jest sam, bez nowego partnera to może w 100% uczestniczyć w spowiedzi, komunii.
Mój ojciec nie może. Trudno żeby w wieku 45 lat miał do końca życia być sam.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Cytat:
Napisane przez kinkam26 Pokaż wiadomość
hmmm Gwiazdeczko ale ja mu nie kazałam , gadaliśmy o tym ale nie miałam zamiaru go zmuszać. bo wiem jak jest teraz, a właśnie wiara a kosciół często się rózni.... zastanawiało mnie dlaczego nie chciał skoro jego wiara jest naprawdę głęboka, myślę ze wiesz o co chodzi.... jak mało kto tutaj na tym forum...
Moje posty na temat kościoła dotyczą pogrubionego. Nie chcę robić Off Topu. Prawda jest taka że zadeklarowany katolik nigdy nie dogada się z osobą która nie jest przekonana co do kościoła, i dyskusja między takimi osobami jest bez sensu. Ja swoje zdanie wyraziłam. Niech mi jakaś katoliczka przytoczy fragment Pisma Świętego w którym jest napisane że antykoncepcja jest grzechem. Konkretny fragment. Ja znalazłam fragment który mówi coś takiego:

Rzym14:22 : "Przekonanie, jakie masz, zachowaj dla siebie przed Bogiem. Szczęśliwy ten, kto nie osądza samego siebie za to, co uważa za dobre."
Są to słowa św. Pawła



Tak samo jak biskup może udzielić dyspensy od zachowania postu (oczywiście za odpowiednią opłatą) Moja mama była kiedyś w Licheniu na wycieczce firmowej, i mieli mieć potem imprezę. Był Wielki Post. I co? Firma zapłaciła i uzyskali dyspensę. Więc co? CZŁOWIEK decyduje o tym czy mają grzech czy nie?

Ale oczywiście nie o tym jest ten wątek, więc dziękuję za uwagę, proszę o powstrzymanie się od ataków na mnie. Każdy może mieć swoje zdanie, ale należy wyrażać je kulturalnie.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Cytat:
Napisane przez paolyn Pokaż wiadomość
Dla mnie perełka. Kocham takie postawy życiowe:
- jestem głęboko wierząca chodzę do kościółka - ale wracam z niego i współżyję !
- spowiadam się ale nie mam postanowienia poprawy, bo wiem, ze będę współzyc dalej , ale to nic, przeciez kazdy popelnia grzechy
- wybieram z wairy co chcę - modlenie się do ołtarzyka ok - zakaz seksu nie ok, przyjmiemy oczko bo swięta nie będę przecież
- z tego co wiem Pismo Święte mowi o DĄŻĘNIACh do świętości, a ja tu widzę dążenie do wiary częściowe, spowiedzi bo tak trzeba - ciul że jest nieważna.
- obrażam się jak ktoś mi wypomina moją postawę nieszczerą, baa! nie zwravam czasami na to uwagi, przecież każdy grzeszy (ale nie każdy jest hipokrytą i regularnie oszukuje Boga).
- uważnie badam wiarę innych i dbam o to by była nieskazitelna - pozwalam popełniać grzechy tlko jakie wybiorę - przyp. seksik ze mną jest okej, nie jest grzechem idź chłopie do innej, będziesz wyklęty przez Boga (co de facto: pierwsze oszustwo siebie, boga, drugie dodatkowo partnerki)
- mam staystyki, kto kiedy chodził do kościoła, pilnuję zeby nic nie przeoczył - przeciez mówimy (dobre słow0) , że jesteśmy głęboko wierzący.
- a , no i w ogóle sama kwestia stopniowania wiary jak już powiedizał.
- i na koniec, widzę innych grzechy, swoich nie.
Do kogo to było
Kto w tym wątku napisał coś takiego?
__________________
Wymiana

Edytowane przez Gwiazdeczka223
Czas edycji: 2013-03-31 o 15:42
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 18:30   #59
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: do spowiedzi na Święta

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
zgadzam się z każdym Twoim zdaniem.

Najbardziej chore w tej religii jest to, że możesz z premedytacją zabić człowieka, iśc się wyspowiadać, dostać rozgrzeszenie i ze złożonymi rączkami w niedziele iśc do komunii

a jak się rozwiedziesz bo mąż cię leje po gębie co dzień, to jesteś największym grzesznikiem tego świata

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------



no to wierzysz, czy nie?

No bo skoro nazywasz się katoliczką, to mniemam, że przyjmujesz pewne przyjęte normywiary katolickiej, ze wszystkimi jej obrządkami..

Dla mnie uznawanie się za członka jakieś społeczności jest równe przyjęciu przez daną osobę sposobu życia, zasad obowiązujących w tejże społeczności.
A nie działanie na zasadzie: biorę co mi pasuje, a resztę olewam.
A czy wszyscy którzy chodzą do kościoła na mszę w niedzielę/ większe święta, wierzą w Boga chrześcijańskiego muszą być katolikami? Już abstrahując od spowiedzi bo to faktycznie jeśli nie ma żalu za grzechy to jest nie ważna. Ale to czy oszukują siebie i Boga to oni ocenią, na co innym to oceniać?

Czasem mam wrażenie że takie osoby (nie robię wycieczki personalnej do ciebie) zarzucając innym hipokryzję (a znam takich wiele po prostu) wydają się być zazdrosne (nie wiem do końca jak to nazwać) że ktoś kto nie przestrzega w 100% danych nakazów idzie do kościoła, do spowiedzi (już jego sprawa jak się spowiada i to oceni kiedyś Bóg) i nie robi propagandy ateistycznej. Bo bardzo nie lubię takich osób. Owszem jest wiele osób które nie przestrzegają zasad kościoła katolickiego w 100% ale jak już mówiłam każdy wierzy po swojemu. Może dziś ci ludzie nie przestrzegają wszystkich nakazów ale chodzą do kościoła może przyjdzie dzień że poczują że chcą coś zmienić, może to uczestnictwo im w czymś pomoże? Gdzie mają się nawracać? W miejscu gdzie nie słuchają słowa Bożego, gdzie nie myślą o swoim życiu, postępowaniu, nie myśląc o tym co mogliby poprawić jakie mają wady? Dlaczego jeśli ktoś kto nie przestrzega codziennie przykazań dotyczących seksu ma od razu przestać chodzić do kościoła, do spowiedzi jeśli chce i "krzyczeć" że jest ateistą? Czemu tak zagląda się innym do łóżka, życia skoro ktoś deklarujecie się jako niewierzący to nie powinna go ta sprawa obchodzić przecież krzywdy ci ludzie nie robią tym osobom tym że pójdą do kościoła posłuchają pisma świętego, często i mądrego kazania, nawet jakby myśleli o swoich sprawach w tym kościele to co komu do tego może coś mądrego wymyślą akurat. No chyba że psują wizerunek "osób niewierzących" bo niby nie wierzy a do kościoła lata i inni wierzący mogą mieć na niego wpływ. A czepia się tych osób jakby ci niewierzący chcieli się poczuć lepsi. I o to mi tylko chodzi. Bez wchodzenia w to czy czyjaś spowiedź jest ważna czy nie. Jak ktoś ma potrzebę duchową iść do spowiedzi, przestrzegać przykazań kościoła katolickiego, iść na mszę święta to co komu do tego? Na szczęście w Kościele jest miejsce dla takich ludzi i nikt nie prowadzi dokumentacji na temat jakości wiary i bycia katolikiem przez innych i czy może się tak określać czy może nie ma do tego prawa i zostawione jest to pod rozwagę we własnym sumieniu każdej osoby. Owszem może się to innym nie podobać, mogą dopatrywać się fałszu w takim postępowaniu innych ale znów bez przesady z tym wyśmiewczym wywyższającym tonem.

Od razu zaznaczam że proszę nie wysnuwać wniosków na temat mojej wiary i jej praktykowania lub braku na podstawie tego postu. Ja zwyczajnie nic do takich ludzi nic nie mam. Może czasem jest to trochę śmieszne ale nie moja rola w tym by ich oceniać. Tylko razi mnie to że osoby zadeklarowane jako niewierzące tak się czepiają tych którzy do kościoła z różnych powodów idą i wierzą że jest Bóg. A to że ktoś idzie do kościoła katolickiego akurat to nie ma nic do rzeczy dla mnie. Równie dobrze może iść do ewangelickiego, protestanckiego czy jakiego chce. Wiem że w Polsce niby większość ludzi to katolicy ale nie robi się takiego najazdu na wyznawców innych religii że ktoś mówi o sobie że jest ewangelikiem/protestantem a nie powinien bo seks przed ślubem uprawia. Niech każdy postępuje jak uważa za słuszne.

Edytowane przez anannke
Czas edycji: 2013-03-31 o 21:01
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 19:02   #60
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: do spowiedzi na Święta

Anannke... uwielbiam Twoje posty
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.