|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2012-12-30, 19:50 | #3961 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
o ja pierdykam
paczajcie laseczki co mi kumpel poslal http://www.bzdura.pl/mod/99/t/iP/cID...h/22/iID/20698 to jest BRZUSIO |
2012-12-30, 19:52 | #3962 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
Cytat:
Ja na razie rozstępów nie mam , jakieś stare po pierwszej ciąży, wyszły mimo używania różnych specyfików. Dlatego teraz smaruję się cały czas tym czym przed ciążą - Cetaphilem.
__________________
Oliwka -01.07.2001 http://www.suwaczki.com/tickers/atdcgu1rztnwqwft.png Emilka -26.03.2013 http://www.suwaczek.pl/cache/da9d9f9ea7.png |
||
2012-12-30, 19:56 | #3963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
Pępek tez mam wystający na maksa, a jak się smieje to mi sie wychyla jeszcze bardziej-jak antenka Rozstępy mam tylko stare na udach i pupie... Dziewczyny jak jutrzejszy sylwester? Mój pod kocem z Tztem...Zakupiłam nawet szampan bezalkoholowyTylko w tv straszna nędza...;/ Zdrówka zycze chorowitkom, ja sie na razie trzymam... |
|
2012-12-30, 20:03 | #3964 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
No właśnie tak jakoś świetnie lekarz ciążę prowadził, że jej zrobił dwa na początku, a potem jak trafiła do szpitala z jakimiś bólami, to wyszło szydło z worka.
zdrówka ! I dla reszty też, bo coś masowo popadałyście dziewczyny. Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Cytat:
Aa pępek mam jeszcze w środku.
__________________
Dziedzic |
||||
2012-12-30, 20:03 | #3965 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
w tv to już chyba od lat nędza w sylwestra, u nas Oliwka zdecydowała, że oglądamy transmisję z Wrocławia...więc będzie wyro, Piccolo o smaku cherry i tv
__________________
Oliwka -01.07.2001 http://www.suwaczki.com/tickers/atdcgu1rztnwqwft.png Emilka -26.03.2013 http://www.suwaczek.pl/cache/da9d9f9ea7.png |
2012-12-30, 20:26 | #3966 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Dziewczyny szybko do K. mam pytanie.
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
2012-12-30, 20:40 | #3967 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ze swojego pokoju
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Oglądaliśmy ostatnio z mężem jak dziewczyna nakręciła gdy maluszek kopał w brzuszku. Chcę nakręcić coś takiego dla naszego maleństwa. On jednak jest mało chętny do współpracy i gdy włączam aparat on zamiera Muszę być bardziej cwana A tu wrzucam filmik jak mały kopie http://www.youtube.com/watch?v=3o_ow1g3zA4
Ech, lenimy się cały weekend. Jemy i lenimy się dalej. Jutro jadę do rodziców, a mąż grać na imprezie. Marzy mi się fryzjer, farbowanie i w ogóle takie spa dla przyszłej mamy. Chyba sobie coś takiego zafunduję w domu )
__________________
...mówi się "trudno" i płynie się dalej..
27.11.2009 - pierwsza randka 02.08.2012 - nasz ślub 25.03.2013 - me + you = Sławek |
2012-12-30, 21:01 | #3968 | ||||||||
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
Cytat:
ja mam taką delikatną, widać ją pod dobrym światłem Cytat:
Cytat:
Kochana nie wysłał, bo się nie wyrobiliśmy przez święta, cały czas w rozjazdach, a jak był przed świętami, to kolejna taka że na dworze ludzie stali. Jutro z samego rana wyśle priorytetem. Cały czas pamiętam o Tobie i strasznie mi głupio. Cytat:
ale najlepsze activ baby Cytat:
Cytat:
tylko że mamy pełno jedzenia, bo ja piekę ciasto jeżyka i robię jajka faszerowane, dostaniemy od moich rodziców gołąbki, krokiety, śledzie pod pierzynką, dziś dostaliśmy galaretę i mięso wędzone. Od teściów mamy dostać sałatkę i coś jeszcze, czyli kolejne 1,5 kg więcej :d hahaha picollo już kupione Cytat:
ja też mimo olbrzymiego brzucha, mam pępek w środku ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ---------- Nie chcę nic mówić, ale w linku tej babki w ciąży co wstawiła megi, jest dalsza galeria nie wiem po co weszłam by ją obejrzeć. Bleeeeeeeeeeeeeeeeee
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
||||||||
2012-12-30, 21:12 | #3969 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
chyba się położę już do łóżeczka - może uda mi się wypatrzeć jak Młody szaleje, ost jest coraz ruchliwszy ale rzadko mi pozwoli zobaczyć jak Fale robi niegrzeczny a tak bym była pod-jarana haha
wiec słodkich snów życzę a życzenia na Nowy rok będą Jutro |
2012-12-30, 21:16 | #3970 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 492
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
U mnie TŻ chory.. jakaś epidemia albo naprawdę babeczki zarażacie przez internet Edytowane przez Minerwa Czas edycji: 2012-12-30 o 21:19 |
|
2012-12-30, 21:20 | #3971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Ja też później obejrzałam. A najdziwniejsze, że te babki całkiem całkiem a facet taki niepozorny. Ale ogólnie jakieś całkiem normalne to nie jest.
__________________
Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png |
2012-12-30, 21:39 | #3972 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 694
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
No i wrocilam wlasnie z IP. Na szczescie wszystko ok. Ale juz bylam spanikowana jak drugi dzien praktycznie malego nie czulam. I TZ stwierdzil, ze jedziemy, bo jak jeszcze jutro nie bede malego czula, to kto rano mnie przyjmie... nie ma szans. To pojechalismy. OKazuje sie, ze maly w miednicy lezy, serduszko dobrze bije, cos tam sie ruszal, nawet mial czkawke. Nie wiem. Jestem szczesliwa, ze jest ok, bo juz mialam rozne rzeczy w glowie. I przy okazji Pani doktor potwierdzila chlopczyka, pwoiedziala, ze na 99% to wiecej niz te 80%, ktore normlanie dostajemy Ehhh tylko badanie ginekologiczne mi takie strasznie bolesne zrobila, mam nadzieje, ze nie bede po tym krwawic. Doceniam teraz mojego doktorka, ma jednak zlote raczki
No nic, od tych calych emocji chyba pojde spac, okropnie nagle zmecozna sie poczulam. Aha jeszcze jedno, ta doktorka powiedziala, ze jest na allegro takie cos jak detektor pracy serca i ze mozna sobie tym sprawdzac, czy serduszko bije. Musze sprawdzic co to wlasciwie. ---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- Tutaj znalazlam taki detektor http://allegro.pl/detektor-tetna-plo...879644868.html ale jak na razie mam mieszane uczucia |
2012-12-30, 22:13 | #3973 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
cześć laseczki
ja dzisiaj biegałam po sklepach za potrzebnymi rzeczami na sylwka ,potem zamarynowałam mięso i takie tam - jutro tylko włożę do piekarnika , zrobię ciasta, itp.... no i ogarnę dom albo zmuszę tżta.. byłam też w sklepie z ciuszkami ... hmmm przymierzyłam parę rzeczy i stwierdziłam ,że jak mam coś kupić i "TAK" wyglądać to lepiej nic nie kupować i też tak samo "TAK" wyglądać - ogólnie powiem delikatnie tak ,że - dla mnie -w ciąży z ciuchami "szału nie ma...."(aby nie powiedzieć ..masakra) Trudno - to mój już 2 sylwester w tym stanie ... przyzwyczajam się . Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
no i gratuluje potw.synka wszystkiego mi nie zacytowało ..... ale : co do podkładów-ceratek itp. ja nie używałam z powodu nie przepuszczania powietrza ... parę razy pieluszka przeciekła ale przez złe założenie .... a moje dzieci oduczyły się pieluchy ok.2- 2,5 lat w tydzień i nigdy nie nasikały do łóżka . co do piersi - to ja normalnie mam raczej małe a w ciąży i karmiąc duże ,karmiłamkubę rok, ninkę 2 lata no i troszkę są mniej jędrne ale tragedii nie ma -tylko chce mieć większe tak na co dzień . co do wagi urodzen. to ja w ogóle staram się nie przejmować - no bo jaki mam wpływ ???? kuba i ninka mieli po 3800 . ja też ok.tyle ,mój tż - 2800 ,a mój dziadek 6kg !!!- rodzony w domu !!!- no ale prababcia prawie umarła. co do kreski na brzuszku to już mam - w miarę prostą a co do pepka - to nigdy mi nie wyskakiwał no i buziaczki i zdrówka dla wszystkich chorych mamusiek to naprawdę epidemia jakaś .... a dla strippi to już 100 buziaków - tyle chorujesz ,że masakra
__________________
J . N . R Edytowane przez nestelle Czas edycji: 2012-12-30 o 22:16 |
|||||
2012-12-30, 22:14 | #3974 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 186
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Ja stwierdzilam, ze jak mi sie zrobia takie mega rozstepy na brzuchu to uderzam do chirurga na bank. A cycki no zobaczymy.. zreszta to moja pierwsza ciaza, planuje jeszcze dwie
|
2012-12-30, 22:18 | #3975 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A jak Ci się "Brunet wieczorową porą" podobał? Cytat:
Ja właśnie dziś się zeschizowałam chyba pierwszy raz w tej ciąży. Tak koło południa poczułam takie mocne twardnienie brzucha, chwila i puściło. Myślę sobie ok, już mi się zdarzało, a tu mija jakiś czas i znów brzuch jak skała. Jak zmieniałam pozycję to się rozluźniał i nic nie bolało, ale wystraszyłam się nie na żarty. Wzięłam nospę i położyłam się na kilka godzin, ale pod wieczór znów to samo. Oczywiście zaczęłam czytać w książce o tych skurczach braxtona-hicksa i to chyba to...Poszłam z sąsiadką zagadać, to też mówiła, że na tym etapie mogę coś takiego czuć. Sama już nie wiem. Jutro dzwonię do gina, niech mi mówi co mam robić w takich sytuacjach bo osiwieje z nerwów (bo nie wiem czy jechać do szpitala, jak nic nie boli). Miałyście/macie takie coś? |
||||||
2012-12-30, 22:26 | #3976 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
__________________
J . N . R |
|
2012-12-30, 22:32 | #3977 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
No to wcześniej jak "latałam" to też, ale ani wczoraj ani dziś nic takiego nie robiłam, i twardniał jak leżałam dlatego mocno się zaniepokoiłam
|
2012-12-30, 22:39 | #3978 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 694
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
|
|
2012-12-30, 22:49 | #3979 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja nie jestem przekonana do detektorów. to nie tak łatwo wyłapać, można tylko w większą paranoję popaść. gin nie raz sprawdzał detektorem, wcześniej ciężko było wychwycić, Młody się odwracał, słychać było ruchy, ale serduszko tylko chwilami. w dodatku ja tego nie odróżniałam. a na samą końcówkę ciąży, kiedy łatwiej to wychwycić to wydaje mi się jednak zbyt duży wydatek. |
|||
2012-12-30, 22:51 | #3980 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Ja to mam Mi6ka, czasem podsluchuje małą jak sie niepokoję, raczej uzywalam tego wczesniej przed 20 tygodniem, bo wtedy jeszcze nie kopala a teraz to zawsze kilka razy na dzien zakopie. Trzeba miec zel jakis do tego,bo inaczej nie uslyszysz, zel jest dobrym przewodnikiem. Tylko, ze ja to kupilam jakos za 30zl, za 150 to sie nie oplaca na pewno. Teraz juz nie pamietam,kiedy go ostatnio uzywalam i lezy w szafie.
Cytat:
__________________
Nasza kochana córeczka Hania 04.04.2013 Mój BLOG, zapraszam http://blogagimamy.blogspot.com/ Edytowane przez bzinka Czas edycji: 2012-12-30 o 22:57 |
|
2012-12-30, 22:52 | #3981 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
]
Cytat:
__________________
Oliwka -01.07.2001 http://www.suwaczki.com/tickers/atdcgu1rztnwqwft.png Emilka -26.03.2013 http://www.suwaczek.pl/cache/da9d9f9ea7.png |
|
2012-12-31, 05:15 | #3982 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Dzień dobry! coś dzisiaj mój malutki spokojny z rana...
Mam dylemat z sylwestrem... najchętniej zostałabym w domu ale tż nie chce wymyśliliśmy więc że pojedziemy do mojego domu rodzinnego, on sobie będzie siedział ze wszystkimi a ja bez żadnego skrępowania poszłabym się trochę przespać jak mnie senność dopadnie. Niestety wczoraj zadzwoniła mama i powiedziała, że wszyscy się pochorowali, mnie też chyba coś zaczyna brać i nie wiem co robić... jechać? czy nie jechać? boję się, że jak tam nie pojedziemy to tż będzie chciał gdzieś indziej pójść gdzie będę się tylko męczyć Cytat:
widać co lekarz to opinia, bo mój powiedział że genetyka ma duży wpływ Cytat:
wczoraj szwagierka powiedziała, że jej koleżanka urodziła już dziecko a termin miała na połowę lutego. wszystko jest w porządku, tylko maleństwo musi zostać w szpitalu aż dojdzie do jakiejś tam wagi. miało tylko 1,7kg Cytat:
a tak w ogóle to ciekawi mnie czy jak teraz nie ma cukrzycy to może się jeszcze rozwinąć? bo później już chyba nie robi się badań w tym kierunku... mi się pojawiła w tamtym tygodniu, ale tylko od pępka w dól i widać że jakaś nieśmiała, bo taka jaśniutka, że ledwo widać, do tego przerywana na początku myślałam, że to jakiś brudek albo że odcisnęło się od czegoś
__________________
09.03.13 |
|||
2012-12-31, 06:19 | #3983 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 694
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ---------- Cytat:
|
|||
2012-12-31, 06:50 | #3984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
hej
witajcie w ostatni dzień starego roku, już jutro 2013 to już coraz bliżej wielkiego dnia zaczełam czytać ale Jula wstałą więc pewnie reszta później u mnie polała się krew i to takie dobre wiadro krwi bym powiedziała nikomu nie życzę dobrze że byłam już w szpitalu bo będąc w domu marne szanse mogły być. Ze to było w nocy to jak poczułam pod sobą mokro byłam pewna ze to wody tak chlusneły
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
2012-12-31, 07:28 | #3985 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 878
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
bry mamusie
daaawno się nie udzielałam, ale cały czas Was podczytywałam! wiem wszystko na bieżąco w pracy meksyk, koniec roku w szkołach w przeciągu 12 miesięcy kalendarzowych mamy 2 końca roku które wiążą się z maaasą pierdół do roboty - wrrrrr... masakra jakaś oczywiście zrobiła mi się opryszczka - jak zawsze, a w sylwestra to chyba coroczne świętowanie ... dramat jakiś... mam już plasterki complet i kleję na zabicie, licząc że szybko to dziadostwo zlezie ... my dziś sylwester na białej sali tj. kocyk, tv, szampan picollo o smaku truskawkowym szarpną się i zrobię na kolację shaormę a co! rodzice ida na imprezę z znajomymi więc my świętujemy sami we trójkę sławny pasek na brzuszku jest - ale co dziwne - widzę go tylko ja i tylko w lustrze urojenia? hihihi... Mała skacze i pływa, niestety nie aż tyle co ja bym chciała - czyli 24 godzinne walenie po żebrach ale cóż cieszę się z absolutnie każdego kopniaka mniejszego czy większego ... kochana moja... już się nie mogę doczekać jak ją przytulę!!! |
2012-12-31, 07:37 | #3986 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
i ja też życze wszystkim zdrówka My z Julką nadal obie kaszlemy i mamy katar A przy kaszleniu brzuch mnie boli i wkurza mnie że mi się popuszcza Najlepsze że osłuchowo obie czyste jesteśmy a już tyle czasu męczy to dziadostwo a co do Sylwka to my idziemy do znajomych szczerze mówiąc nie chce mi się ale tż chce a i Julka się ciągle wypytuje o to kiedy jedziemy bo ma tam 2 starsze ciut koleżanki
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
||||
2012-12-31, 07:47 | #3987 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
uf...
Co do detektora to w szpitalu położne nie raz miały problem z wychwyceniem serduszka dziecia - ja bym na zawał zeszła, jakby się nie udało. Więc mam takie zdanie jak Monika. Cytat:
pięknie postawiona kwestia
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
|
2012-12-31, 07:48 | #3988 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 186
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
[QUOTE=kwiatuszekkk21;3836 4332]
ja też jeszcze chodzę do pracy chyba muszę przestać spotykać się z ludźmi, bo co gdzieś wyjdę to ktoś musi naopowiadać jakichś strasznych rzeczy Ja tez chodze jeszcze do pracy. Co prawda mnie bierze jak pomysle, ze od srody znowu, ale z drugiej strony w domu bym sie zanudzila. Zreszta jeszcze tylko 5.5tyg. Dziewczyny wy przesadzacie z tymi skurczami. Jezeli sa niebolesne i nieregularne, a jeszcze w dodatku ma sie szyjke ponad 2cm to naprawde nie ma co panikowac. Ja mialam szyjke juz od 20 tyg krotsza, czesto twardnienie brzucha, ale niebolesne i szyjka jak byla tak jest dluga na okolo 25mm. Jak sie skroci 2 mm to tez nie ma co panikowac. Takze jak lekarz wam ja 2 razy skontroluje i ona sie za bardzo nie zmiena to cieszyc sie zyciem a nie panikowac. |
2012-12-31, 08:13 | #3989 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 878
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
aaaaaaaaaaa... zapomniałam dodać .. otóż okazało się że zapoczątkowałam 'dzieciową lawinę' w rodzinie i pośród znajomych hihihi... tak samo było z ślubem myśmy zapowiedzieli termin potem hurtownie (dosłownie hurtownie) polecały zaproszenie ok 10ciu osób na własny ślub... myśmy zaszli w ciąże i tak co miesiąc/2 miesiące słyszymy że ktoś jest w ciąży hihihi... śluby mieli Ci najbardziej zagorzali z stanem wolnym a dzieci mają ci którzy zarzekali się że dzieci mieć nie będą bo 'za dużo kosztują i jest wygodniej bez' - tego nie skomentuję, ale kazdy ma prawo wyboru... widać im się zdania zmieniły
i przy okazji 'kolędy;' widziałam się z kuzynką jest już w 4msc ... rozmawiamy i z tematu na temat pyta mnie jak u nas z seksem / sprawami łóżkowymi ... no ok... dla mnie to nie jest temat tabu ale jednak nie mam zamiaru spowiadać się z takich rzeczy w gronie znajomych + naszych rodziców ... chyba nabrałam kolorów jak kameleon - moja mama uratowała sytuację, żartując że drzwi do pokoju na noc zamknięte więc żadnych problemów w tym temacie być nie powinno ... oczywiście i tak mnie ten babsztyl dorwał w kuchni (gdzie dzięki bogu byłyśmy już same) i dalej dopytywał - ale teraz już wiem dlaczego.. otóż u nich zbliżeń praktycznie wcale nie ma ... wiecie takie wielkie ZERO... przed kochali się średnio ok 2razy w tygodniu (są z sobą 4 czy 5 lat) a teraz nic... kurde no to jej powiedziałam, że u nas tez się zmieniło - to chyba oczywiste że nie skaczemy na siebie i 'ogień' ... mój mąż w ogóle uważa żebyśmy gdzieś małej za dużo nie 'wybujali' , ale że no jednak do zbliżeń do chodzi... nie z taką częstotliwością jak wcześniej... a ta w ryk, że pewnie jaj A. już nie kocha itd. ... no zgłupiałam ... tłumaczę, jej że to nie tak, że się pewnie boi itd. i oczywiście poleciłam jej ZARAZ PO PRZYJŚCIU DO DOMU POROZMAWIAĆ Z MĘŻEM... kurde co ja wróżka jestem żeby wiedzieć dlaczego oni się nie kochają... Edytowane przez myaja Czas edycji: 2012-12-31 o 08:15 |
2012-12-31, 08:19 | #3990 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. IV
8... (32w1d)
Hej! wróciłam do świata żywych! my po weselu z TŻ więc nie miałam nawet w sobotę czasu wejść i poczytać a wczoraj po poprawinach odsypiałam! spałam już o 20 i do 8 rano więc pobiłam swój rekord 12 godzin! Współczuje chorób i przeziębień! Mnie ciągle zatoki męczą... Dragusia - co do wagi Florka to myślę, że aż o tyle szybciej się nie urodzi jak Ci powiedziano teraz - 8 luty - to chyba nawet nie będzie ciąża donoszona? więc albo będzie ważył koło 4 kg przy urodzeniu albo przystopuje teraz. Coś dziwnie też z tymi pomiarami, że w ciągu kilku dni niby pół kilo mu przybyło. Nie ma co się przejmować to tylko przypuszczalne pomiary. Mi moja gin nigdy nie mówi i przesunięciach terminów żeby nie wprowadzać chaosu. Trzymamy się od początku tego z OM. Co do wózka - zamówiłam w sklepie u siebie w mieście bo wychodzi taniej niż na allegro! poza tym w razie "w" i jakiś napraw, usterek - to reklamacje na miejscu. Kreska - mi się pojawiła ale tylko poniżej pępka i praktycznie niewidoczna No i po świętach i weselu jestem tak objedzona, że mi guzik z płaszcza odpadł haha! muszę je w końcu przeszyć ---------------------------------------------------- Dziś biorę się za prasowanie ciuszków bo już dwie pralki na mnie czekają...
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze." Moje 55 cm szczęścia... Michalinka - ur. 12.02.2013r. Edytowane przez LiwkaO Czas edycji: 2012-12-31 o 08:21 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.