dziewczyny z londynu...

[unrepeatable]

Napisane przez Milanna

Ja przyjechalam sama ponad piec lat temu. Piszesz ze srednio znasz tego znajomego, zastanow sie czy mieszkanie i prace masz na pewno zalatwiona, czy ufasz tej osobie. Jezeli tak to przyjedz ale wez ze soba wystarczajaco pieniedzy "na wszelki wypadek". Roznie sie moze zdarzyc i lepiej byc na to przygotowanym finansowo, zanim dostaniesz piersza wyplate minie przynajmniej tydzien po jej rozpoczeciu. Ja przed wyjazdem zalatwilam sobie prace jako aupair ale nie bylam na 100% pewna czy nie zostane sama na Victorii bo znalazlam rodzine sama przez Internet. Na szczescie wszystko poszlo zgodnie z planem. Ale na wszelki wypadek bylam przygotowana na to aby w razie czego utrzymac sie przez kilka tygodni gdybym zostala bez pracy.
Dodam tylko ze wyjazd byl najlepsza decyzja jaka moglam podjac

znajomemu mimo ,ze znam srednio ufam i tak samo jestem pewna tej pracy
tak z ta kasa tez tak myslalam,no nic chyba pojade bo w sumie to jest jakas szansa a tak na wszelki wypadek gdzie najlepiej szukac ogloszen o wynajmie mieszkan? Londynek jest sprawdzony?

[suzy_mysz]

Napisane przez unrepeatable

znajomemu mimo ,ze znam srednio ufam i tak samo jestem pewna tej pracy
tak z ta kasa tez tak myslalam,no nic chyba pojade bo w sumie to jest jakas szansa a tak na wszelki wypadek gdzie najlepiej szukac ogloszen o wynajmie mieszkan? Londynek jest sprawdzony?

To zalezy czy chcesz mieszkac z polakami czy nie, jak tak to polskie portale i gazety. A w jakich okolicach szukasz mieszkania?

[unrepeatable]

Dziewczyny bede mieszkala poczatkowo na new kings road mega zadupie?

[Fuxia83]

Witam wszystkie wizazantki z Londynu i okolic

mieszkam na północ od Londynu w miasteczku bardziej studenckim Hafield

już 2 i pół roku ...

w tym czasie udało mi się zmienić prace, nie wiem tylko na jak długo, póki co jest biurowa bo praca fizyczna bardzo mnie męczyła zwłaszcza psychicznie ...

szczerze powiedziawszy to nie wyobrażam już sobie powrotu do Polski, tu jest mi dobrze, aczkolwiek mogloby byc lepiej bo sa rzeczy ktore bardzo mnie denerwuja



dziewczyny powiedzcie mi jak uczycie sie angielskiego, czy jestem wyjatkiem czy tylko ja mam tendencje do zapominania wszystkiego czego sie uczylam - this is embarrassing!!

[atorod_dorota]

New Kings road to nie zadupie ta ulica łączy się z Kings road, która jest najstarszą ulicą w Londynie przebiegającą przez środek Chelsea jednej z najbardziej "posh" dzielnic w Londynie. Sama mieszkam niedaleko New Kings Road na Fulham i mam tu wszystko czego potrzebuje. Dzielnica całkiem bezpieczna, blisko na market i do sklepów oraz do klubów. Stacja metra jest niedaleko oraz połączenia autobusowe do strefy pierwszej bezproblemowe. Ja się z Fulham szybko nie wyprowadzę

[lamia1980]

hhmm a zadam takie pytanko
jakie podejście mają Anglicy do Polek?

[atorod_dorota]

Napisane przez lamia1980

hhmm a zadam takie pytanko
jakie podejście mają Anglicy do Polek?

Ojjj, a z tym to różnie bardzo bywa. chyba moznaby cały essay napisać na ten temat. Jedni uważają Polki (oraz generalnie dziewczyny z wschodniej europy) za łatwe i głupie. lecące na kasę. Inni mówią, że to fajne dziewczyny i są pod wrażeniem, że polki są pracowite i tak potrafią poświęcać się w domu w przeciwieństwie do Angielek, które mało gotują i potzrebują opiekunki do dzieci na każdym kroku. Kolejna grupa z kolei uważa, że Polki to ładne dziewczyny. Jednym słowem ilu ludzi tyle opinii. Ja od każdego anglika słyszę co innego. Są też tacy, którzy myślą, że wszystkie jesteśmy blondynkami (ja osobiście jestem brunetką z ciemnymi oczami i nie mam bardzo jasnej karnacji, więc jak mówię, że jestem z Polski to większość się troszkę dziwi zwłaszcza Ci, którzy w Polsce nigdy nie byli). Zależy wszystko na jaką osobe trafisz oraz jakie doswiadczenia owy Anglik miał do tej pory z Polakami/Polkami. Opinie są przeróżne jedno bardzo dobre inne okropne. A niektórzy tez nie będą oceniac Cię za narodowość a raczej zechcą Cię poznać i dopiero wyrobią sobie opinię o Tobie jako osobie. Z tym po prostu bywa przeróznie!

[psiura]

hej dziewczyny ja już po weekendzie w Polsce, spędziłam tak naprawdę tylko sobotę w Polsce bo oczywiście nie mogło obyć się bez przykrych niespodzianek:/ w piątek samolot się zepsuł a wspaniały niezorganizowany Ryanair nie miał innego samolotu żeby podstawić więc czekaliśmy 7 godzin na lotnisku aż w końcu znalazł się jakiś inny samolot i zamiast o 15 byłam w Polsce o 22.Nawet nie zdążyłam z nikim się spotkać ani nacieszyć się psami ale dzięki temu wczoraj jak wylatywałam z Polski nie było mi jakoś aż tak przykro. Tym razem mój TŻ miał doła, a to dziwne bo zazwyczaj chyba dziewczyny bardziej tęsknią za Polską ja wiem, że następnym razem jak już będziemy na spokojnie na tydzień w Polsce to wtedy będę na pewno zdołowana powrotem no ale to chyba tylko ten 1 dzień po powrocie jest najgorszy później wpada się w rytm życia tutaj i jakoś się człowiek przestawia.
teraz muszę zająć się szukaniem nowego mieszkanka bo złożyliśmy wypowiedzenie wczoraj no i też organizowaniem kolejnego urlopu;-) więc mam na czym się skupić
miłego dnia dziewczyny

[asiula39]

Hej dziewuszki stare i nowe
Oj Psiura to miałaś przeżycia, dobrze że wszystko skończyło się ok
fajnie że sobie pogadaliście z TŻ i poukładało się Wam, oby tak dalej.

Co do Świąt Bożego Narodzenia fajnie że nie jestem sama do tej pory myślałam że tylko ja zostawałam tutaj na święta bo wkoło mnie każdy wyjeżdzał a widzę jednak że tak nie jest Jestem tutaj 3 lata i ani razu nie byłam na święta w Polsce. W tym roku mam taki plan i bardzo bym chciała ale nie wiem czy mi dadzą urlop. Idę pod koniec tygodnia pogadać z menagerką ciekawe co powie

Trele_Morele gdzie ta dentystka przyjmuję? To jest angielka?

[unrepeatable]

Napisane przez psiura

hej dziewczyny ja już po weekendzie w Polsce, spędziłam tak naprawdę tylko sobotę w Polsce bo oczywiście nie mogło obyć się bez przykrych niespodzianek:/ w piątek samolot się zepsuł a wspaniały niezorganizowany Ryanair nie miał innego samolotu żeby podstawić więc czekaliśmy 7 godzin na lotnisku aż w końcu znalazł się jakiś inny samolot i zamiast o 15 byłam w Polsce o 22.Nawet nie zdążyłam z nikim się spotkać ani nacieszyć się psami ale dzięki temu wczoraj jak wylatywałam z Polski nie było mi jakoś aż tak przykro. Tym razem mój TŻ miał doła, a to dziwne bo zazwyczaj chyba dziewczyny bardziej tęsknią za Polską ja wiem, że następnym razem jak już będziemy na spokojnie na tydzień w Polsce to wtedy będę na pewno zdołowana powrotem no ale to chyba tylko ten 1 dzień po powrocie jest najgorszy później wpada się w rytm życia tutaj i jakoś się człowiek przestawia.
teraz muszę zająć się szukaniem nowego mieszkanka bo złożyliśmy wypowiedzenie wczoraj no i też organizowaniem kolejnego urlopu;-) więc mam na czym się skupić
miłego dnia dziewczyny

łaaa ale przezycia mam nadzieje,ze mi w czwartek ryanair nie zrobi jakiejs niespodzianki Jednak przylatuje z kolezanka,juz nie moge sie doczekac

btw u nich z praca jest tak jak u ans ze full time to 40h ?

[Uwcia]

Witam was wszystkie,
chcialabym wam zadac kilka pytan troche z innej beczki... A wiec razem z moja kolezanka interesujemy sie tancem strasznie kochamy to co robimy ale niestety w polsce nie ma takich mozliwosci rozwoju jak np. w londynie czy w USA... Chcialybysmy przyjechac do londynu na kilka tygodni po to by szkolic w pineapple dance studio. Moze przejde do rzeczy... Poszukujemy jakiegos pokoju ale nie bardzo stac nas na hotel poniewaz ceny przekraczaja jakiekolwiek nasze mozliwosci i dlateog chcialabym zapytac sie czy ktoras z was ma moze wolny pokoj dla dwoch dziewczyn. I mam nadzieje ze za jakas rozsadna cene, czy ktoras z was bylaby zainteresowana?

[unrepeatable]

Napisane przez Uwcia

Witam was wszystkie,
chcialabym wam zadac kilka pytan troche z innej beczki... A wiec razem z moja kolezanka interesujemy sie tancem strasznie kochamy to co robimy ale niestety w polsce nie ma takich mozliwosci rozwoju jak np. w londynie czy w USA... Chcialybysmy przyjechac do londynu na kilka tygodni po to by szkolic w pineapple dance studio. Moze przejde do rzeczy... Poszukujemy jakiegos pokoju ale nie bardzo stac nas na hotel poniewaz ceny przekraczaja jakiekolwiek nasze mozliwosci i dlateog chcialabym zapytac sie czy ktoras z was ma moze wolny pokoj dla dwoch dziewczyn. I mam nadzieje ze za jakas rozsadna cene, czy ktoras z was bylaby zainteresowana?

a patrzylyscie na hostele?? nie sa drogie

[Uwcia]

potrzebujemy czegos raczej bezpiecznego planujemy pobyt ok. miesieczny a nie kilkudniowy poza tym jeszcze nie jestesmy pelnoletnie

[unrepeatable]

Napisane przez Uwcia

potrzebujemy czegos raczej bezpiecznego planujemy pobyt ok. miesieczny a nie kilkudniowy poza tym jeszcze nie jestesmy pelnoletnie

masz priva

[2018070520180950]

Hej hej witam I dolaczam sie do watku

[Trele_Morele]

Napisane przez asiula39

Trele_Morele gdzie ta dentystka przyjmuję? To jest angielka?

Asiula ; stoisz plecami do wyjścia z stacji metra Hounslow Central . Idziesz w prawo 3 kroczki i masz weterynarza, i jescze 3 i jest dentysta. Nisia Farma to hinduska, ale współpacuje z nią polska asystentka - także z dogadaniem sie nie ma problemu .

Dzieńdobry Kachaaa - a jednak tu jesteś dobrze trafiłaś , tu Ci wkręcą troche optymizmu

[2018070520180950]

No u mnie bardzo pozytywnie jutro ost dzien praca potem hosci jada na camping I mam do niedzieli off ach I randkowac z moim Charliem bede

[suzy_mysz]

Napisane przez Kachaaa

Hej hej witam I dolaczam sie do watku

Miło cię tu widzieć

[2018070520180950]

Suzy nie kojarze cie ale tez mi milo was widziec

[Trele_Morele]

Off = wypad na Hounslow ?

[asiula39]

Trele_Morele dziękuję
a możesz mi jeszcze powiedzieć jak cenowo to się przedstawia tak mniej więcej?

[2018070520180950]

No na houynslow bylam masz wyczucie wlasnie wracam

[ola_gie]

Cześć Dziewczyny

Chciałam nieśmiało zapytać, czy mogę prosić Was o radę w paru kwestiach związanych z krótkim pobytem w Londynie Czytam i szukam informacji, ale niestety nie wszystko jest dla mnie zrozumiałe Przelot i nocleg już zaklepane, problemy mam z samą organizacją tych pięciu dni

[Milanna]

Napisane przez ola_gie

Cześć Dziewczyny

Chciałam nieśmiało zapytać, czy mogę prosić Was o radę w paru kwestiach związanych z krótkim pobytem w Londynie Czytam i szukam informacji, ale niestety nie wszystko jest dla mnie zrozumiałe Przelot i nocleg już zaklepane, problemy mam z samą organizacją tych pięciu dni

Pytaj smialo

[Judysia]

Psiura to fajnie, ze odwiedzilas PL, szkoda tylko, ze takie przeboje mialas. Ja jeszcze nigdy nie lecialam tymi liniami, ale ogolnie slysze duzo negatywnych opinii na ich temat od znajomych.
Jak wam weekend minal? Mi uplynal na slodkim lenistwie. Moj weekend w sumie zaczal sie od srody popludniu i potrwa jeszcze do srody A potem tylko czwartek, piatek do pracy i znow weekend, ale potem to juz zacznie sie normalny tryb.

[psiura]

ale tu cisza co to się porobiło? jakieś lenistwo wszystkich opanowało czy jak?
Judysia a Ty nie za dobrze przypadkiem masz? taki długi weekend no wiesz co, my też tak chcemy
a co do Ryanaira to są to tanie linie lotnicze więc nie można się zbyt wiele po nich spodziewać. Latam nimi bo mieszkam w Łodzi 10 min. od lotniska więc jest to wygoda, ogólnie nigdy nie miałam z nimi problemów to był 1 raz i mam nadzieję, że ostatni bo w październiku lecimy na dłuższy urlop do Polski - bilety już zamówione i oby tylko tym razem nic sie nie stało bo wtedy to rzeczywiście będziemy musieli zacząć latać innymi liniami

weekendzik miałam fajny, w sobote w końcu poimprezowałam solidnie więc odbiłam sobie wszystkie soboty spędzane do tej pory w pracy i teraz już mogę znowu pracować w weekendy
a wczoraj leniuchowaliśmy z TŻ-em cały dzień
a dzisiaj znowu do pracy, ale po pracy idziemy oglądać mieszkanie, bo wyprowadzamy się od 1 września i jesteśmy na etapie szukania mieszkania
miłego dzionka dziewuszki życzę i oby do kolejnego weekendu

[ola_gie]

No to zaczynam moją serię pytań Mam nadzieję, że się nie przestraszycie

1. Chciałam kupić oysterkę z travelcard na 7 dni na strefy 1-2. I tu napotykam pierwszy problem Otóż jest coś takiego jak oyster card 18+ student i zastanawiam się, czy karta ISIC (International Student Identity Card) mnie upoważnia do jej zakupu? (Czy w ogóle takie coś jest tam honorowane? Przy sprawdzaniu cen biletów czytałam, że niższe kwoty płaci się ze student id, ale nie wiem, czy mi za niego uznają ISICa.) I dalej - czy orientujecie się, czy na lotnisku Stansted mogę się od razu zaopatrzyć w taką oysterkę? Na stronie tfl, w pliku o oyster card w języku polskim była informacja o kupowaniu travelcard z wyprzedzeniem, co najmniej 4 dni, co mnie nieco zdziwiło. W razie potrzeby zamówiłabym ją przez internet (trzeba co najmniej 30 dni wcześniej, także zdążę ), ale chciałam się upewnić, czy nie mogę jej zakupić od razu na miejscu, ważnej od zaraz.

2. Jakim środkiem najlepiej odbyć podróż z lotniska Stansted? Będę mieszkać w północnym Londynie, przy stancji Manor House. Na stronie hotelu jest podana następująca informacja o dojeździe ze Stansted:

Take the train to Liverpool Street Station, then go to Platform 9 and take the train to Stamford Hill Station, when you come out of the Station turn right, the Hotel is a 3 minute walk from the station.

Niestety nie mam pojęcia, jak sprawdzić koszt takiej podróży, jej czas i przybliżony rozkład jazdy
Na tfl sprawdzałam też analogiczne połączenie autobusowe, ale też nie znalazłam informacji o kosztach.
Jeżeli są jakieś niedrogie połączenia z lotnisk (easybus to ok. 6 funtów, jest jakaś tańsza opcja?) np. do centrum Londynu, to też by mogło być, potem dostałabym się metrem do hotelu.

I czy za wyżej wymienione podróże można płacić uprzednio doładowaną oysterką?


I tu już pytania bardziej na kreatywność
3. Czego z tej listy nie warto odwiedzać? (Jeśli jest w ogóle coś takiego )
- London Eye
- Madame Tussauds
- London Dungeon
- Buckingham Palace, State Rooms
- Tower of London
- St. Paul's Cathedral
- Westminster Abbey
- Parliament
(Już wyjaśniam motywy Niestety nie dysponuję zbyt dużymi środkami na ten wyjazd, dlatego też chcę wyeliminować płatne atrakcje, które nie są aż tak bardzo warte zobaczenia - i tak planuję wracać do Londynu, więc coś sobie muszę zostawić na później )

4. Które muzea są godne polecenia? I czy pominęłam coś z listy must-see punkt wyżej?

5. Gdzie jeszcze iść i co zobaczyć? Mam na myśli takie "smaczki" Londynu, niekoniecznie znane wszystkim turystom. Może jakiś targ, ciekawy sklep, oryginalna knajpka czy coś w tym stylu? Proszę Was o opinię z perspektywy osób żyjących w tym mieście

6. Jakie sklepy do "obkupienia się" polecacie? Mam na myśli niedrogie sieciówki, gdzie mozna upolować coś za niewielkie kwoty Jakieś marki nieznane w Polsce, coś mniej popularnego od Primarka?

7. Gdzie można tanio zjeść? Chodzi mi raczej o sieciówki niedostepne w Polsce albo o jakieś lokale w pobliżu tych najwazniejszych zabytków (oczywiście nie zaraz obok nich, bo tam pewnie tanio nie jest, ale w niezbyt dalekiej odległości, żeby można było nieznacznie zboczyć z turystycznego szlaku a potem wrócić do zwiedzania )

Ojej, ile pytań... Wybaczcie

Będę wdzięczna za każdą pomoc

[2018070520180950]

ola najlepiej ze stansted pociag - stansted express sprawdz sobie na ich str albo national rail powinni byc czas i kasa albo bus

co do travelki ja nie kupuje tygodniowek wiec nie pomoge

[ola_gie]

Napisane przez Kachaaa

ola najlepiej ze stansted pociag - stansted express sprawdz sobie na ich str albo national rail powinni byc czas i kasa albo bus

co do travelki ja nie kupuje tygodniowek wiec nie pomoge

Sprawdziłam cenę i niestety nie mogę sobie pozwolić na bilet za ponad 26 funtów

[kingusia1991]

hellol !

jak tam dziewczyny z Londynu sie trzymaja???
widze, ze pelno dziewczyn tez chce przyjechac tutaj albo na krotki czas albo na dluzszy

ja tam do PL nie zamierzam wracac, chyba, ze tylko na wakacje, mi sie tu podoba :P

ola_gie yyyyy , tez jest transport ze STANSTED http://www.easybus.co.uk/?ReferURL=0...FQI-lAodiBZO5A
jest to EASY BUS, i jest tanszy od NATIONAL EXPRESS'a
on sie zatrzymuje na Baker Street w Centrum Londynu ...

jeszcze mam telefon do firmy POLSKIEJ przewozowej, ktora jedzie ze STANSTED busem, ale do dzielnicy EALING, nie do centrum Londynu :P


co do travelcard nie mam pojecia, bo ja mam Oyster'ke i doladowuje sobie cash do niej...

co do tego co warto zobaczyc to :

London Eye , ale oczywiscie przejazdzka tym kosztuje nie pamietam ile, ale jest NIEZLA, DLUGA, MECZACA kolejka...
ale pamiatkowe zdjecie mozna sobie zrobic przy London Eye

Madame Tussauds - tez mega kolejka... nie bylam tam , bo wlasnie jak zobaczylam kolejke to mi sie odechcialo i szczerze mowiac bilet jest platny i troszke kosztuje, ale nie pamietam ile ;/
ale ponoc WARTO zobaczyc

London Dungeon - nie bylam tam i tez mi sie wydaje, ze to platne :P
czesto jak przechodzilam kolo tego to dostawalam ulotki od tego miejsca :P

szczerze mowiac reszte mozna zobaczyc, ale od zewnatrz, we wnatrz ja nie bylam... wiec Ci nie pomoge

co do muzea ... to ja nie bylam w Londynie jeszcze w muzeum (ale wstyd hahaha )
ale wiekszosc jest free ...

co do knajpek i tutejszego jedzenia - czyli angielskiego hmm... tutaj wiekszosc knajpek jest "FISH & CHIPS " na kazdym rogu mozna "spotkac" hehe...

a knajpy to ja nie wiem jaka najlepsza, ale anglicy mi sie wydaje wiekszosc chodzi do pub'ow , szczegolnie w weekendy

gdzie tanio zjesc hmmm nie mam pojecia, kupuje sobie rzeczy w TESCO i robie sama hihi , albo w innym markecie typu ASDA, Sainsburry :P

no nie pomoge Ci szczerze mowiac, bo ja to nie szlajalam sie po knajpach , a jak zwiedzalam tak jak wspomnialam wczesniej OD ZEWNATRZ hihi