2012-08-11, 14:00 | #601 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Hej,hej... gdzie sie podziewacie?
My juz po wizycie w Wesołym miasteczku. Było super. Dziewczyny jak wsiadły do samochodu po całym dniu szaleństw popadały jak muchy. Usnęły dosłownie w dwie minuty jak tylko ruszyliśmy. Nie było już szans na wizytę u Ciebie Kasiulko, niestety . Wróciliśmy do domu po 21-ej. Wrzucam kilka zdjęć
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho |
2012-08-12, 21:50 | #602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
super foty ! bylismy niedawno w miasteczku i Oliwka zaliczyła te same karuzele (oprócz tej szalonej, na której Natalka z tata jedzie ). A w beczce smiechu wcale nie było smiesznie bo Oliwka zdarła sobie skóre na brzuchu na tej twardej wykładzinie...
Za to matka czyli ja wlazłam na rollercoastera i wywrzeszczałam sie za wszystkie czasy ... darłam sie chyba najgłosniej w całej kolejce szkoda ze nie udało sie spotkac.... moze next time, Slaskie Zoo tez jest fajne |
2012-08-24, 11:12 | #604 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
U mnie praca i praca. Ostatnio mam mało wolnego bo dziewczyny z pracy kończą urlopy.
Natalka z Patusią pojechały w zeszłą środę do Dziadków w Bieszczady. Wracają w tą niedzielę. Czeka na nie niespodzianka, łóżko piętrowe, którego tak nie mogły sie już doczekać . Ja wieczorem luz, nie mogę sie przyzwyczaić do ich nieobecności. Sorki, kończę bo dziewczyny dzwonią na skypa, odezwę sie jutro...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho |
2012-08-26, 20:06 | #605 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Halo, gdzie Wy sie podziewacie? Skrobnijcie choć słówko ...
Agiko co u Ciebie? Płatku odezwij się, Kociulku, Haniu, Chago, Kashka, Kism, Kasiulko co u Was? Za tydzień rozpoczyna sie nowy rok szkolny, jak dzieciaki, cieszą sie że zobaczą się z kolegami z przedszkola i szkoły? Natala nie może sie juz doczekać. Będzie chodzić do 1a z koleżanką z sąsiedztwa. Wyprawka już czeka... A Pati niespecjalnie cieszy się z pójścia do przedszkola. Wie, że nie będzie tam już Natalki. Na szczęście zostaje nadal w maluszkach. Idę położyć dziewczynki, wróciły dziś stęsknione, tak jak i my
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho |
2012-08-26, 22:13 | #606 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
No tak, już koniec wakacji a my jutro zaczynamy tydzień adaptacyjny w żłobku. Ale przyznam, że nie bardzo mi się to podoba, bo to ostatni tydzień wakacji, ostatnie dni z moim robaczkiem więc pewnie jutro wdepnę do żłobka i potem za tydzień. Poza tym we wtorek przyjeżdża a raczej przylatuje moja bliska rodzina zza oceanu też na kilkanaście dni więc kolejny powód do rezygnacji z adaptacji, Jejku tak bym chciała siedzieć z moim Oluniem jeszcze rok ale cóż, kasa potrzebna A jeszcze wyprawka nie kupiona dla Mateuszka, Jutro musimy to zrobić.
Pozdrawiam |
2012-08-27, 07:31 | #607 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
a dla mnie wakacje własnie sie zaczynają... tzn. za 2 dni ... w srode lecimy na Krete , 2 tygodnie laby i będą to moje pierwsze dni w tym roku na odpoczynek... juz ledwo zipie.
Z innej beczki - czy Wasze dzieci maja jeszcze mleczaki? Oliwka ma wszystkie, sa zdrowe, zadnych dziurek nic, a od 2 dni narzeka ze ją bolą.... dziwne , nic tam nie ma, bylismy na przeglądzie niedawno i wszystko bez zarzutu ... zastanawiam sie czy to normalne? A może niedługo zaczną wypadac i to dlatego? Kostko fajnie ze Natalka sie cieszy z pojscia do szkoły... Oliwka to raczej sie nie bedzie cieszyła , ona by najchetniej w domu siedziala ... i tak przynajmniej z przedszkolem sie ostatnio poprawiło bo przed wakacjami to był koszmar, płacz, wrzask i kurczowe trzymanie sie płotu Ch ago na pewno ciezko maluszka zostawiac.... trzymam kciuki zeby adaptacja gladko poszła ... wczoraj Oliwce przypomniał sie sw. pamieci teść - ona go swietnie pamieta, choc mineło 3,5 roku... strasznie płakała, nie moglismy jej uspokoic. Strasznie wrażliwe to moje dziecko. miłego dnia. I gdzie reszta dziewczyn?? |
2012-08-27, 08:21 | #608 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Cześć!
To i ja napisze co u nas Wakacje, wakacje i po wakacjach Pati wyprawkę do szkoły już ma, a wsumie zostały tylko kapcie do kupienia. Urlop wsumie się udał, ale odpocząć to bardzo się nie dało z naszymi dziećmi . I Damian i Pati mogli by siedzić tylko w wodzie. Ostatnie weekendy oczywiście spędzaliśmy na łódce, no ale niedługo trzeba będzie ją już do domu przciągnąć. Kostko super fotki i zabawa na wesołym miaseczku super Kasiulko jeśli chodzi o zęby to my właśnie tydzień temu wyrwaliśmy 2 górne jedynki bo pod spodem rosła już jedna a druga się ruszała, mamy też już 2 stałe dolne jedynki. Może jej pod spodem idą stałe i dlatego ją boli Kasiulku udanego urlopu odpoczywaj i nabieraj sił, bo widzę że wesel to masz dużo a bukiety to poprostu cudeńka oglądam na bierząca na FB. Chaga a macie państwowy żłobek czy prywatnie ja też myśle o tym żeby iść do pracy ale musiała bym ją zmienić żeby nie pracować na 2 zmiany bo od teściowej niechce żadnej pomocy. |
2012-08-27, 21:40 | #609 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Żłobek prywatny, dziś było dobrze, zobaczymy jak jutro
Mateuszek ma już trzy zęby stałe na dole 1+1+2 prawa. Górna prawa jedynka już się rusza bardzo więc niedługo będą już 4 stałe. Tylko wróżka zębuszka musi się trzymać za portfel; jeden ząbek kosztuje nas 10zł Pozdrawiam |
2012-08-30, 13:21 | #610 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 806
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Hej!
Nie pisałam ostatnio, bo miałam sporo pracy w szkole. Fajnie, że wątek odżył, więc i ja coś skrobnę Jeśli chodzi o ząbki to Tomek ma stałe dwie dolne jedynki. Kiełkują mu już też dolne dwójki. Ostatnio wypadły mu górne jedynki. Wygląda bez nich komicznie, a jak mówi Cały sierpień Tomek chodzi do przedszkola. Jest bardzo zadowolony, dzieciaki siedzą prawie cały czas w ogrodzie. Po przedszkolu jeszcze bawi się z kolegami na podwórku no i zaczęło się wzajemne odwiedzanie Zaraz przejrzę zdjęcia i coś wrzucę, żebyście nie zapomniały jak wyglądamy
__________________
|
2012-09-04, 12:58 | #611 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 806
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Hej! Jak się mają nasze pierwszaki? Podoba im się w szkole?
Tomek ostatniego dnia "wakacyjnego" przedszkola się rozchorował i na razie siedzi w domu. Dzisiaj jest zebranie w przedszkolu. Z nowości, o których już wiem to zmiana wychowawczyni , basen i dodatkowa podstawa programowa, o której już kiedyś pisałam. Zobaczymy co jeszcze
__________________
|
2012-09-04, 17:03 | #612 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Cześć!
U nas pierwszy dzień w szkole ale w klasie 0 był ok. Pati zadowolona na kilka osób z przedszkola więc nie jest źle, tylko godziny takie sobie bo: pon 8-13, wt. śr. czw 12-17 i pt. 8-13 w zime będzie tragedia kończyć o 17 Kashka u nas też brak 2 górnych jedynek i śliczny uśmiech Uciekam do mojego małego nyguska. Pa |
2012-09-04, 22:12 | #613 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Mateuszek zadowolony z zerówki, również ma kolegów. I też nie ma górnej jedynki. Olek w żłobku, na razie nie płacze; oby tak dalej
Pozdrawiam |
2012-09-12, 09:51 | #614 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Hej, hej...
A propo pierwszego dnia szkoły Natalki... W poniedziałek w pierwszy galowy dzień, pani zaprosiła dzieci i rodziców do klasy w celu poznania sie i przekazania informacji. Kiedy spotkanie sie skończyło i wszyscy zaczęli sie rozchodzić, Natala ze łzami w oczach zadała mi pytanie: A dlaczego my sie dzisiaj nie uczymy...??? Tak więc po tygodniu Natalka jest zachwycona szkołą. Chętnie odrabia zadania w domu, nie trzeba jej pytać czy coś ma zadane, bo od razu po przyjsciu do domu siada odrobić lekcje. Mam nadzieję, że ten zapał jej nie minie. A Patusia w przedszkolu ma nowe dwie panie. Jedna jest bardzo wymagająca i konsekwentna, trzyma dyscyplinę, a druga bardzo ciepła i miła. Pati bardzo lubi się do Niej przytulać. Dziewczyny więc wróciły juz do rytmu szkolnego. Co do zębów, to Natalka dwie dolne jedynki juz ma stałe, a dwie górne ostatnio wyleciały, prawie jednocześnie. Strasznie śmiesznie teraz mówi, tata nazywa ją małym wampirkiem, Natala się z tego śmieje. W każdym razie widać juz przebijające sie nowe stałe jedynki. Po wizycie u dentysty okazało sie że dziewczynki mają zdrowe ząbki i pani doktor powiedziała żeby nadal tak dobrze o nie dbały. Kolejna wizyta kontrolna za pół roku. Ciekawa jestem co u Agiki i Płatka . Bardzo dawno Was dziewczyny nie było, skrobnijcie choć parę słów co u Was. Zostawiam zdjęcie z pierwszego dnia szkoły
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho Edytowane przez kostka.kr Czas edycji: 2012-09-12 o 09:54 |
2012-09-20, 08:27 | #615 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Hej, hej, gdzie Wy się podziewacie?
Jak Wasze pociechy po 3 tygodniach od rozpoczęcia roku szkolnego? Moja Natala na razie nie traci motywacji .
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho |
2012-09-21, 08:50 | #616 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 806
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Kostko, to super, że Natalce podoba się w szkole . Też jestem ciekawa jak się tam odnalazły nasze inne wątkowe dzieci. Piszcie dziewczyny
U Tomka w przedszkolu sporo zmian. Mają podręczniki (to znaczy karty pracy w formie podręczników), doszła im religia i basen. Mają nową wychowawczynię, która prowadzi z nimi bezpłatny angielski. Oprócz przedszkola Tomek chodzi - tak jak przed wakacjami - na treningi karate. Bardzo się cieszę, że spodobało mu się na basenie, bo nigdy wcześniej nie chodził i trochę się bałam jak zareaguje Jak pewnie pamiętacie wahałam się bardzo czy zostawić Tomka w przedszkolu, czy posłać go do szkoły, ale teraz cieszę się z podjętej decyzji. Jest ogromna różnica między 3 a 4 grupą, teraz dzieci robią dużo więcej. Wydaje mi się, że poza zlikwidowaniem nazwy "zerówka" niewiele się zmieniło. Czwarta grupa pozostała takim pomostem pomiędzy przedszkolem a szkołą. Dziewczyny, jak słyszą Wasze dzieci? Jak głośno nastawiają telewizor? Reagują od razu jak je wołacie? Jak coś do nich mówicie to proszą o powtórzenie? Jak wiecie borykam się z "uszowymi" problemami Tomka od 3 lat. Badanie słuchu jest niemożliwe ze względu na permamentny katar. Laryngolog, pod którego opieką Tomek jest od kilku miesięcy twierdzi, że nie ma potrzeby robienia drenażu (stwierdził brak płynu w uszach) i usuwania 3 migdałka (Tomek nie chrapie, nie ma bezdechów, oddycha nosem). Ja jednak zaczynam się zastanawiać, czy dobrze robię słuchając go. Tomek nie słyszy dobrze . Kilka razy zdarzyła się już sytuacja, że nie usłyszał jakiegoś polecenia pani w przedszkolu i miał przez to kłopoty. Ech, ucho to bardzo delikatna konstrukcja, bardzo bym nie chciała doprowadzić do jakiegoś zaniedbania :/
__________________
|
2012-10-08, 08:31 | #617 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Nie ma nikogo, smutno...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho |
2012-10-08, 10:27 | #618 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Kostko smutno smutno nikt nie pisze
Ale ja coś napisze U nas ogólnie dobrze, Pati ze szkoły zadowolona, chodzi na zajęcia taneczne -ruchowe w soboty i jest bardzo zadowolona Damian rośnie, łobuzuje w sobotę ugryzł Pati w plecy ja jestem cała podrapana i poszczypana bo to jest jego sposób wołania że coś chce i trzeba mu dać. W ostatnią niedziele września został wkońcu ochrzczony, przespał całą msze więc było bez stresu i biegania ale za to dwóch naszych księży to bym są poprostu okropni Kashka zapomniałam wczoraj napisać, ja problem z uszami skonsultowała bym jeszcze u innego laryngologa. Pati pomimo trzeciego migdała dobrze słyszy, no czasem udaje że nie słyszy ale jak pada hasło: "chcesz słodycz" to zawsze odpowie. A może spróbuj zrobić badanie słuchu pomimo kataru. A to kilka fotek z imprezy, może przyciągną innych do napisania
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/d6d01ac347.png http://suwaczki.waszslub.pl/img-2004062600300330.png http://www.suwaczek.pl/cache/94957565ea.png?html"></a> Edytowane przez hania024 Czas edycji: 2012-10-09 o 12:05 |
2012-10-19, 17:58 | #619 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
hej dziewczyny,
oj ciężko powrócić i ciężko coś sensownego napisać. Może napiszę co aktualnie u nas: gonitwa, wiecznie gonimy. Ale pewnie podobnie wam dni mijają. Adi bez żadnego problemu przystosował się do przedszkola, zwłaszcze, ze znał już to miejsce i panie. Jest szczęśliwy, że są razem z Kamilem. Kamil traci coraz to nowe zęby, nowe rosną, a co najgorsze to ze nowe 6 już mają jakieś bruzdy. Jesteśmy na etapie cotygodniowych wizyt udentysty i jak Adi daje sobie bez problemu robić 15 min i już jest plomba, tak Kamil masakra - dziś pani mu rozwierciła i przez 45 min nie dał sobie dokończyć, chodzi z dziurą. Nie mam sił do niego. JA własnie mam chore gardło i od wczoraj jestem na zwolnieniu (do dziś). To już 2 raz w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Jak wróciliśmy z wakcji to tez miałam zapalenie gardła. HAniu - ale elegancki Damian, nie wierzę, ze gryzie i szczypie My też chrzciliśmy Adasia jak skończył rok. Ale miałam trochę biegania po ołtarzu. Kaskha u nas nie ma problemów ze słuchem, był u Kamila 3 lata temu, ale po wycięciu migdałów jest ok. Gorzej ze sluchaniem rodziców - czasem bunt. Kostko - jak tam Natalka nadal pełna zapału? Bo Kamil to mnie chyba wyprowadzi z równowagi,15 min usiedzieć w miejscu i coś porabić przekracza jego możliwosci. Kostko, a jak u ciebie z pracą? Jeśli chodzi o wakacje to my pojechaliśmy do Chorwacji i było cudnie pod każdym względem i finansowo też fajnie. Bardzo wróciliśmy zadowoleni i nabrałam chęci na nieorganizowane wyjazdy. MArzy nam się Hiszpania w przyszłym roku. Kasiulko a jak wasz wyjazd? Idę ciasto czekoladowe ze sliwkami wyciągnąć z piekarnika - która wpadnie na ciepłe z kawusią? Zapraszam I jedno z ostatnich zdjęć chłopców - z grzybobrania, gdzubów sztuk zero, ale tylko malż miał cel , ja zbierałam korę na dekoracje i miły spacer. A
__________________
Papatki Edytowane przez agika11 Czas edycji: 2012-10-19 o 18:31 |
2012-10-24, 09:40 | #620 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Haniu, ładne zdjęcia. Damianka wyobrażałam sobie jako małe dzieciątko jeszcze, a tu już duży chłopak. I fakt niezły elegancik .
Agiko cieszę się, że się odezwałaś. Świetne zdjęcie chłopaków. Fajnie, ze wakacje wam się udały. Mnie też bardzo podobało sie w Chorwacji. Mam nadzieję, ze kiedyś tam jeszcze pojedziemy. A Natalka owszem, dobrze się uczy lecz ostatnio stwierdziła że w szkole jest nuda bo wszystko czego sie uczą to ona już umie. Prosiła, żebym ją przepisała do II klasy . W sensie zachowania, stwierdziliśmy z małżem, ze Natalka należy do ekscentryków. Lubi sie uczyć i umie sie skupić, a jednocześnie potrafi sie zawiesić na dobrą chwilę i odpłynąć gdzieś i wtedy nic do niej nie dociera, jakby była samym ciałem. Jak się ocknie to ma się wrażenie jakby wróciła z dalekiej podróży. Często się zastanawiam o czym w takiej chwili Natalka tak rozmyśla. Kiedy ją o to pytam, słyszę ... a takie tam moje... . Jesli chodzi o moją pracę to nadal walczę w Biedronce... to juz 2 lata... niesłychane. Byłam na kilku rozmowach, ale śmiechu warte jakie proponują warunki, w sensie rodzaju umowy i finansowym. Dlatego nadal jestem gdzie jestem i nie narzekam.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho Edytowane przez kostka.kr Czas edycji: 2012-10-24 o 09:46 |
2012-10-24, 13:05 | #621 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Cześć!
Fajnie że napisałyście. Agika u nas u dentysty problem jest ze znieczuleniem Pati wszystko ma robione bez bo niedaje sobie zrobić znieczulenia U nas niestety w domu smutek, żal i płacz W sobotę zmarł mój teść, szkoda słów bo stało się to tak nagle, szybko Do tego Pati się jeszcze rozchorowała. Ale nie będe już smucić uciekam Pa |
2012-10-24, 14:18 | #622 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Haniu bardzo mi przykro .. czy tesc chorował? jejku PAti pewnie to odczuje.. moj tesc zmarł jak Oliwka miała 3 lata - uwierzycie ze ona do tej pory czasem za nim płacze?
fajnie Agiko ze napisałas, dawno Cie tu nie było. Jak to mozliwe ze nie nazbieraliscie grzybów? ja byłam 2 tygodnie temu pod opolem, w sumie niedaleko do Wrocka. nazbieralismy jakies 6-7 kilo moje wakacje - a kiedy to było? wydaja sie tak odległe... ale było cudownie, jak zawsze na Krecie. Za rok jak bedzie kasa pojedziemy też ale sami, bez biura podróży Chetnie zobaczyłabym fotki z Chorwacji Kostko to juz 2 lata mineły, szok jak to leci... ja tez dalej tyram na 2 etaty ale sił juz pomału brak ... a biznes rozwija sie słabo, perspektywy na przyszłosc niepewne co do zębów, Oliwka ma wszystkie zdrowe, nie miała jeszcze zadnej dziurki - i wszystkie mleczne, wcale nie chcą wypadac |
2012-10-25, 09:05 | #623 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Cześć!
Kasiulko teść miał tylko cukrzyce ale z tym było wszystko wporządku, bo sprawdzał cukier i podawał sobie insuline. Niestety śmierć nastąpiła bardzo nagle i szybko w sobotę w domu. Mąż go jeszcze reanimował potem lekarze, ale niestety się nie udało W piątek robił sobie jeszcze grila bo miał taką ochote na kiełbaski, w sobotę byli z teściową na rowerach, wrócił zjadł obiad wypił nawet piwo i chwile potem odszedł Agiko ja też chętnie zobacze zdjęcia z Chorwacji. Pa |
2012-10-25, 19:37 | #624 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Haniu, przykro mi
To smutne...
__________________
My + A + K + ♥
|
2012-10-26, 16:18 | #626 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Haniu bardzo mi przykro Przedwczoraj zmarł i mój sąsiad i mimo, że nie rodzina też mi smutno; też odszedł nagle. Więc doskonale rozumiem Twój ból. Pozdrawiam
|
2012-10-28, 15:29 | #627 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Dzięki dziewczyny
Jak na razie jakoś się trzymamy, wczoraj minął tydzień, tydzień bieganiny załatwiania, teraz jak już wszystko zostało załatwione będzie pewnie gorzej. Pomnik już stoi, co nas cieszy że daliśmy radę przed 1 listopada. Uciekam do mojego łobuziaka bo ostatnio dostał poprostu szaleju. |
2012-11-11, 17:44 | #630 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 2006 i przyjaciele cz. III
Ja jestem, choć rzadziej ale jestem .
Haniu bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego teścia. Jak się teraz czujecie? U nas powoli do przodu. Natalka miała ostatnio w szkole spotkanie z Panią Ewą Chotomską (córką pisarki Wandy Chotomskiej), ciotką Klotką. U Pati z kolei był w przedszkolu fotograf i robił zdjęcia do kalendarza na przyszły rok. Pati była przebrana za kominiarza. Jak zrobię zdjęcie zdjęcia to wkleję . A propo, dziewczyny wklejcie zdjęcia swoich dzieciaczków, póki co ja wklejam swoich, w miarę aktualne.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho Edytowane przez kostka.kr Czas edycji: 2012-11-11 o 17:46 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.