2007-02-26, 14:08 | #481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Myslovitz;)
Wiadomości: 476
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ok swietnie dogadamy się jeszcze na priv
__________________
Moja biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...81#post3338981 |
2007-02-28, 14:41 | #482 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 461
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
chcialam poruszyc jeszcze pewna kwestię, patrze na kolczyki Loverynki z postu 462 wg wyliczeń kosztów i moich własnych doswiadczeń wynikać może ze kolczyki mają dosyć duża wagę, wagę srebra. Jesli nawet nie te kostki to ostatnio w jakimś wątku sama podawałam wage 2 ażurowych kostek to 5,3 g... mam nadzieje, że już wiecie o co mi chodzi. Każdy przedmiot o wadzie większe niż 5 g srebra ma obowiązek być ocechowany, odradzam Wam wystawianie takich przedmiotów publicznie/netowo na sprzedaż bo nie unikniecie życzliwych a kłopoty murowane...
byłam ostatnio świadkiem kontroli probierczej, nic przyjemnego, kara od 500zl w gore, mozna ryzykować, że sie nie trafi, ale może czasem lepiej dmuchać na zimne i zrobić z czegoś troszeczkę lżejszego |
2007-02-28, 19:27 | #483 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 511
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
kolczyki mają próbę na biglach Pani z urzędu miar i wag czy jak on się nazywa mówiła mi, że musi być jedna próba na całości (przy okazji spawdzania próby na czymś innym). Czyli jeśli robimy ciężką bransoletkę to wystarczy, że zapięcie ma próbę...
|
2007-03-05, 14:18 | #484 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Na ile byście mi wyceniły/li ten komplecik?? Materiały to oczywiście swarovski 4mm. Druty sa niestety posrebrzane, tylko zapięcia w kolczykach sa srebrne.
Jaką byście dały cene za ten komplecik a jaką za zrobiony taki sam tylko ze ze srebrem??:P |
2007-03-05, 14:40 | #485 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
za srebrny wzięlabym ok 60-70 zł Posrebrzany ok 50 zł.
|
2007-03-05, 15:34 | #486 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 324
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ja bym wziela 40 zl za posrebrzany
|
2007-03-15, 20:22 | #487 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Dziewczyny, na ile wyceniłybyście moje pierwsze wire wrappy? Będę wdzięczna bigle srebrne pr 930.
__________________
|
2007-03-16, 06:18 | #488 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 841
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Niestety nie pomogę, Ci, gdyż sama często mam problemy w wyceną Ale mam pytanko: jakiej grubościu drutu używasz do owijania?
|
2007-03-16, 07:24 | #489 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 426
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Maggie_90
Dziewczyny, na ile wyceniłybyście moje pierwsze wire wrappy? Będę wdzięczna bigle srebrne pr 930. gdyby były moje i ja miałabym je sprzedać to pewnie wyceniłabym je na jakieś 36 zł. |
2007-03-16, 08:10 | #490 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
To ja Wam sie pozwole pośmiać
Mam tu takie kolczyki.... mają jakieś blędy.... nie wyszly mi idelanie itp. No ale komuś znajomemu z galerii przypadly do gustu.... chce je kupić... musze zrobić jeszcze raz, o te już sprzedane, wieć będą pewnie lepiej wykonane. Ile byście za nie chciały?? Zaznaczam że jest to tylko posrebrzane(nadal nie mogę się dorobić srebrna).Jesdyne co mogę dać to srebrne bigle. A kamień?? Jak kupowałam bylo napisane że to koral... Więc poczekam co napiszecie a potem podam Wam cenę mojego kilenta |
2007-03-16, 11:01 | #491 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 324
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Jak bylyby lepiej wykonane to 25 zl.
|
2007-03-16, 12:39 | #492 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
0,4 jest dla mnie za gruby i paluszki potem bolą Cytat:
Cytat:
40 zł.
__________________
|
|||
2007-03-16, 14:42 | #493 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ja je sprzedałam za 12 zł. Dla mnie tyle były warte i raczej nie umiałabym zwołać więcje.... chyba że ktoś sam mi proponuje więcej... A druga parę jaką chcę zrobić.... to pewnien znajomych chce ode mnie kupić... za spore pieniązki.... za 50.... ale 50euro..... generalnie to dla mnie lekka przesada.... ale co ja będę się opierać??
|
2007-03-16, 16:42 | #494 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Jak tyle dają, to postaraj się je zrobić jak najlepiej i sprzedaj!
a 12 złotych to naprawdę przesada...
__________________
Ucho też człowiek! |
2007-03-16, 17:09 | #495 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Monika, ja nie uznaję działalności charytatywnej.... Ceń się! To jest koral, a ktoś kto nie ma zielonego pojęcia jakie są ceny, nie będzie sądził ze to drogo. Poświęciłaś przecież swój czas!
Wybacz, ale większość rzeczy które są prezentowane na wizażu to małe-wielkie dzieła, nikt inny nie będzie miał takich- to też się liczy. Jak pójdziesz do jubilera to nie kupisz takich kolczyków za 12, 50, ani nawet za 100 zł. Za 12 zł to można kupić kolczyki bazarowe, produkowane taśmowo, a nie handmade
__________________
|
2007-03-16, 20:36 | #496 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 613
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
co racja to racja, ale mi np. głupio brać od osób, które znam większą kasę... a na razie nie za bardzo wiem jak się brać za szersze kręgi odbiorców
__________________
Moje Biżu - kolekcja ślubna w lipcu
Razem od 08.02.2008 Zaręczona 20.08.2008r. odliczanie do Wielkiego Dnia 8.08.2009 |
2007-03-16, 22:35 | #497 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Mi by było głupio tyle dawać za hand made dobrej jakości
__________________
Ucho też człowiek! |
2007-03-16, 23:23 | #498 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
uwierzcie mi, ze jak zażyczyłam sobie 15 zł za kolczyki, a za bransoletkę 25 zł (bransoletka była z prawdziwych bursztynów, cała), to dziewczyna zrezygnowała a później wszystkim opowiadała, ze zmieniła zdanie, bo jak usłyszała cenę to stwierdziła, ze jest zdecydowanie za drogo. Dodam, ze kolczyki robiłam specjalnie na jej zamówienie, sama wybrała korale, materiały, pokazała wzór, były dokładnie takie, jak chciała. Od tamtej pory nic z mojej bizuterii nie przekroczyło ceny 20 zł, bo mi sie zrobiło wstyd i głupio
|
2007-03-17, 00:07 | #499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Justin, czemu Ci głupio? Cenisz sprawiedliwie, a może i za nisko, a jak panna nie ma pojęcia i wymyśla to... o niej to świadczy. Ja sie przestałam przejmować że mówią za drogo, nie wyceniam swoich prac przesadnie. Niech kupią na bazarku i noszą jak im się moje nie podoba. Ja chcę żeby moje kolczyki szły w dobre ręce
__________________
Life's a riot a lover a friend, Pity the day that it has to end Friday come speed me home again, I've nothing but you on my mind http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o |
2007-03-17, 07:06 | #500 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 613
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
Cytat:
__________________
Moje Biżu - kolekcja ślubna w lipcu
Razem od 08.02.2008 Zaręczona 20.08.2008r. odliczanie do Wielkiego Dnia 8.08.2009 |
||
2007-03-17, 07:08 | #501 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Jak ktoś coś na zamówienie chce, to od razu podaję, ile to MINIMUM osobę wyniesie (oczywiscie cena nie tylko za materiały). Dobry sposób, bo wówczas od razu wiem, czy mam robić, czy nie.
|
2007-03-17, 09:48 | #502 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Jak robię na zamówienie, to też zawsze mniej-więcej określam cenę, często zdażyło mi się, że sporo zawyżyłam. A później jak podaję niższą cenę to się klientka cieszy .
Mam w swoich zbiorach kolczyki za 10 i za 50 zł. Jak ktoś chce kamienie półszlachetne i srebro, to płaci drożej, a jeśli nie pasuje to niech idzie do jubilera- zapewne znajdzie tam coś tańszego Jak komuś nie odpowiada Jablonex na druciku za 10 zł, to niech idzie na bazar i kupi tandetę, która uczula za 9 zł. Biznes to biznes. Cieszę się, że mam rodziców handlowców, którzy nie pozwolili sprzedawać mi moich rzeczy za darmochę . Stopniowo podwyższałam cenę o 1-2 zł, a teraz klienci się przyzwyczaili. Jak kogoś nie stać, to może sobie wybrać coś z niższej półki. Ale zdażają się też klientki, którym coś się podoba, ale nie kupią, bo to dla nich za tanie, a tanie=gorsze. Więc trzeba trafić Poza tym na chłopski rozum. Sprzedając 10 par za 10 zł, a 4 pary za 25 zł - kasa ta sama, a nie musisz tyrać jak mróweczka. Już raz mi się zdarzyło tak że miałam kilkanaście zamówień, wszystko do końca tygodnia i potem miałam dłuuugą przerwę, bo robienie kolczyków na wyścigi to żadna przyjemność...
__________________
|
2007-03-17, 10:13 | #503 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Staram się nie obrażać na klientki, które coś zamówią, a potem nie chcą wziąć... Moim zadaniem jest wykonanie, a ich prawem - zmiana zdania.
Tak samo z ceną - nie wyszydzam i nie śmieję się z osób, które mówią, że np. za drogo czy coś. Zazwyczaj tłumacze, że takie są koszta materiałów i wykonania. Prawem klienta jest pójście gdzieś indziej i wybranie towaru za cenę, która odpowiada jego kieszeni. Sama wiem po sobie, że nieraz się ślinie na jakieś cacko, ale mnie po prostu nie stać. I często też mówię, jeśli jest okazja, wykonawcy tego czegoś, że jest piękne i mam na to ochote, ale mnie nie stac i może wrócę kiedyś, jak już uciułam. Moje znajome też często coś u mnie zamawiają i umawiają się, że zapłacą np. za tydzień, albo po pierwszym itp. Nie każdy ma kasę na zawołanie. Ale to nie znaczy, że trzeba się sprzedawac za pół darmo... Ostatnio mam mały dylemat. Moja chrzestna poprosiła o wykonanie dla niej 3 kompletów, przy czym jeden bardzo pracochłonny. Nie mam oporów, żeby mojej mamie dawac w prezencie jakieś kolczyki czy korale, jednak w tym wypadku sie zastanowiłam, co z tym fantem zrobić... Wymyśliłam jak na razie, że za dwa komplety poproszę o zapłatę normalnie, natomiast trzeci, przy najbliższej okazji wręczę jako prezent. Nie wiem, czy to dobry pomysł, co sądzicie? Gdyż wykonanie tych kompletów jest zarówno bardzo pracochłonne (przynajmniej jednego z nich), a materiały nienajtańsze (srebro, kamienie itp.), więc trochę by mi uderzyło po kieszeni zrobienie tego wszystkiego za darmo (no bo rodzina, i to najbliższa, a chrzestną swoją bardzo bardzo lubię...).
__________________
Ucho też człowiek! |
2007-03-17, 10:28 | #504 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Widzisz - miałam podobnie. Moja mama poprosiła o wszystkie moje rzeczy, bo chce sobie poogladać. Szła do koleżanek dawno nie widzianych na pogaduchy. po czym oiazało się, że to dla nich chciałą wybrać jakieś upominki. Nie uważałam, że mam za darmo jej coś dać - w końcu nie brałą dla siebie. Zapłaciła normalną cenę, taką, jaka była do wyrobów przyczepiona. Natomiast zastanawiała się nad koralami dla siebie, w końcu nie wzięła, ale dostała je na Walentynki bodajże
|
2007-03-17, 11:34 | #505 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
No na zmówienie to na pewno wykonam lepiej... juz wiem gdzie mogę popelnić blędy.... bo zazwyczaj jest tylko jeden egzemplarz.... to jest wyjątek.
Co do cen. No ja jak już coś komuś robię na zamówienie to mówię ile to może kosztować. Ja już tak miałam. Mój tato wziął moje wizytówki z galeriami do pracy. I jak się kobiety naoglądały to męczyły żeby cos przynieść bo chcą kupić. No to dałam tacie opisane wszystko... Ceny ok 15zł... za 3 godzinne wire wrappingi z kamykami i półszlachetnymi i posrebrzane.... i wszystko wróciło do domu... kręciły głowami że za drogo.... za 5- 8zł to może.... no to mi szczęka opadła...Tacy są ludzie..... Ale coś wam powiem. Jest cos takiego w Żninie.... Latem jakoś... taki festyn artystów czy jakoś tak.... I mam znajomego malarza... w zeszlym roku wziął moje wyroby.... pozawyrzałam ceny, żeby było się z czego targować... wszystko się sprzedało... a nie byly to jakieś dzieła sztuki... ja dopiero zaczynałam... na takich festynach to ludzie kupują. Może się za mało cenię... tak jak piszecie...ale ja nie umiem tak duzo brać od ludzi.... może kiedys się nauczę.... Rosemary ,ja myślę, że to co wymyślilaś to najlepsze wyjście.... Zawsze jakaś okazja się znajdzie żeby dać to jako prezent ten jeden komplecik..... tym bardziej że mówisz że to srebro.... a to strasznie drogie... myślę że chrzestna zrozumie to że chciałabyś aby zapłaciła |
2007-03-17, 11:49 | #506 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
No cóż, tak chyba właśnie zrobię
Co do festynów: tam zawsze wszystko się sprzeda Moniko, trochę wiary w siebie nie zaszkodzi. Ja ostatnio się ucze asertywności, jeśli chodzi o ceny trochę siły woli i na pewno się uda. Ale chciałabym dodać, zeby nie było niejasności: tu nie chodzi o to, zeby sprzedać jak za największą cenę, tylko za taką, która usatysfakcjonuje obie strony. Tzn. ja nie stracę i będę czuła, że troszkę zarobiłam, a klientka będzie się cieszyć nowym nabytkiem za cenę, jaką może za niego dać.
__________________
Ucho też człowiek! |
2007-03-17, 12:05 | #507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ale ja oczywiscie wcześniej powiedziałam, ze koszt takich kolczyków to 12-15 zł (zreszta wybrała sobie wzór z innych, juz gotowych kolczyków, a na nich była cena), ona o tym wiedziała, tylko, że najpierw opowiedziała połowie moich znajomych, zę mam strasznie drogą bizuterię, ze można dostać taniej itp. Chyba powinna przyjść z tym do mnie, a nie obgadywać. Ja z niej nie wyszydzam, rozumiem, ze mogła nie mieć kasy, ale wiedziała, jak jest cena, bardzo nalegała na zrobienie tej biżuterii, podałam jej wcześnioej ceny i wszystko jej pasowało, jeszcze mówiła, ze bardzo tanio. To koleżanka, wiec gdyby mi powiedziała, myśle, ze nawet bym jej opuściła kilka zł.
|
2007-03-17, 12:21 | #508 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
ehh.. ja w sumie tez czasem mam wrazenie ze za mało się cenię.. a moja mama zamiast mi pomagac zarobic to mi ciągle mowi ze za drogo biore, bo na bazarku sa kolczyki po 5 zl..;/ a co do festynów to u mnie w szkole jest co rok organizowane takie cos. zawsze jest na boisku i kazda klasa moze wystawic jakis kramik.. najczesciej jest to jakis kiermasz ksiazek, loterie, straganik z piciem, z goframi itp.. a w tym roku pani pedagog mi zaproponowała zebym wystawiła swoje kolczyki..;] wiec musze sie brac do roboty bo do czerwca niewiele czasu..:P
|
2007-03-17, 12:24 | #509 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
:Lady, u mnie też coś takiego jest, ale niestety - cała kasa idzie po prostu "na szkołę", poszczególne klasy nie mogą NIC dla siebie z tego mieć. Uważam, że to bardzo nieuczciwe...
|
2007-03-17, 12:36 | #510 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
No strasznie nieuczciwe..:/ u mnie jest to organizowane tak dla zabawy od wielu lat, i nawet jak byłam na zebraniu samorzadu to pani pedagog sama mówiła ze kazda klasa moze wystawic jakis kramik i zarabiac pieniądze dla siebie..
|
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:48.