brak apetytu

[micca2]

Witam
Od jakiegoś czasu (ok 2miesiące) kompetnie nie mam apetytu. Nie oznacza to że nie czuję sie głodna, tylko to że nie mam w ogóle ochoty jeść i nic mi nie smakuje, nawet potrawy za którymi dawniej przepadałam. Wmuszam w siebie wszystko. Najgorzej jest rano i popołuniu. Przy tym czuję sie osłabiona, miewam zawroty głowy. Kładę sie spac i budzę zmęczona. Zażywam witaminy i magnez w tabletkach, sadziłam ze może poczuje sie dzięki nim lepiej, lecz niestety . Pół roku temu robiłam podstawowe badania (krew, mocz, mierzylam ciśnienie) i wszystko w normie. Czy któraś z Was miała kiedyś podobnie? Jaka może być przyczyna i jak temu zaradzić??

Pozdrawiam

[anniaa]

Wybierz się do lekarza bo jesli od 2 miechów nie masz wogóle apetytu to nie jest normalne.. rozumiem jakbys przez ostatnie dni nie miała apetytu bo ja tak mam ponieważ jak dla mnie jest za duszo aby jesc ale jadam bo nie chce wpaść w anorekcje

[feVer87]

Napisane przez micca2

Witam
Od jakiegoś czasu (ok 2miesiące) kompetnie nie mam apetytu. Nie oznacza to że nie czuję sie głodna, tylko to że nie mam w ogóle ochoty jeść i nic mi nie smakuje, nawet potrawy za którymi dawniej przepadałam. Wmuszam w siebie wszystko. Najgorzej jest rano i popołuniu. Przy tym czuję sie osłabiona, miewam zawroty głowy. Kładę sie spac i budzę zmęczona. Zażywam witaminy i magnez w tabletkach, sadziłam ze może poczuje sie dzięki nim lepiej, lecz niestety . Pół roku temu robiłam podstawowe badania (krew, mocz, mierzylam ciśnienie) i wszystko w normie. Czy któraś z Was miała kiedyś podobnie? Jaka może być przyczyna i jak temu zaradzić??

Pozdrawiam

A moze to anemia??? w kazdym razie normalne to to nie jest..wiec tak jak mowi anniaa wybierz sie do lekarza..a przez pol roku to wszystko sie moglo zmienic..

[micca2]

Hmm, chyba zrobie te badania krwi, może to rzeczywiście anemia. W każdym bądż razie zrobić nie zaszkodzi, a przynajmniej jak wszystko bedzie w normie, to i spać będę spokojnie

Pozdrawiam

[Katazyna]

ja nawet nie pamietam jak dlugo nie mam apetytu czasem jem ale troche a właściwie wciskam jedzenie w siebie nie mam anoreksji bo wiem ze jestem chuda i chce przytyć jestem nerwowa i może dlatego bo gdy sie zdenerwuie mam uczucie jakbym była pełna dopiero jak mi przechodzi czuje ścisk w żoladku może wiecie czy śa jakies witaminy podobnobekawit jest dobry na apetyt ale kosztuje 53 zł podobno ale jest 260 tabletek

[Nikitta85]

Witam.
Na Twoim miejscu wybralabym sie do lekarza. Nie zwlekaj z tym. Pozdrawiam Serdecznie.

[su$ka]

hej ja mam identyczną sytuację ,w ogóle nie chce mi się jeść tylko ,że ja tak mam odkąd pamiętam ,pewnie dlatego należę do malutkich osóbek ,bo organizm po prostu nie ma z czego urosnąć ale jak rano jem kanapkę to rośnie mi w ustach ,w szkole nie jem nic ,jak wracam do domu ,to już organizm jest przyzwyczajonych ,że przez te 6-7 godzin nic nie miał dostarczone ,więc żołądek mi się kurczy i nie "woła" jeść ,w sumie więc mogłabym już nic nie jeść do wieczora ,bo po prostu nie odczuwam takiej potrzeby ,ale wmuszam obiad ,żeby jednak nie było ,że się zagłodzę na śmierć za to słodycze uwielbiam...aha i dodam ,że wcale nie jestem chudzielcem ,waże 48kg przy wzroście 158cm dziwny ze mnie przypadek

[Gatha]

ja mam to samo, z tą różnicą, że jak wezmę już coś do ust to jem, jem i jem aż końca nie widać ;|


i ciągle pije jakies herbaty czy soki ..

[kassi190]

moim zdaniem to może być nie koniecznie anemia. Czy przeżywasz ostatnio stres? jakieś ciężkie przeżycia w pracy w domu? Kolejnym powodem jast depresja. Spożywasz ostatnio dużo alkoholu, papierosów, narkotyki? To też są powody braku apetytu. A może jesteś w ciązy?

Ja we wakacje mialam podobne objawy. Poszłam do lekarza. Okazało się ze mam anemie. W tej chwili jestem zdrowa, ale wciąż zażywam witaminy i żelazo.

[Alexandra777]

Chciałabym odświerzyć temat....

Otóż nie chodzi o mnie tylko o moją babcie która nie ma kompletnie apetytu... miała anemie później wyszła z niej, ostatnie badania miała miesiąc temu robione ale teraz znowu nie chce jeść... po czym może wrócić jej apetyt??z góry dziękuję za odpowiedź

[kassi190]

Napisane przez Alexandra777

Chciałabym odświerzyć temat....

Otóż nie chodzi o mnie tylko o moją babcie która nie ma kompletnie apetytu... miała anemie później wyszła z niej, ostatnie badania miała miesiąc temu robione ale teraz znowu nie chce jeść... po czym może wrócić jej apetyt??z góry dziękuję za odpowiedź

Alexandra777 czy Twoja babcia bierze jakieś witaminy?
ja też mialam anemie. "wyleczyłam " sie z tego, ale niedawno mialam znów te same objawy.było mi slabo, nie mialam apetytu, itd. ale postanowilam kupić sobie Komplet witamin i minerałów i pomogło. Czuje sie lepiej. może kup babci takie witaminy.tylko poamiętaj że to starszaa osoba, wiec poproś w aptece o komplet witamin i minerałów dla seniorów.

[Alexandra777]

Napisane przez kassi190

Alexandra777 czy Twoja babcia bierze jakieś witaminy?
ja też mialam anemie. "wyleczyłam " sie z tego, ale niedawno mialam znów te same objawy.było mi slabo, nie mialam apetytu, itd. ale postanowilam kupić sobie Komplet witamin i minerałów i pomogło. Czuje sie lepiej. może kup babci takie witaminy.tylko poamiętaj że to starszaa osoba, wiec poproś w aptece o komplet witamin i minerałów dla seniorów.

Dziękuję za odpowiedź kupie witaminki może pomogą a na wszelki wypadek zrobię badania może się wyjaśni coś....

[MamaJulii]

Brak apetytu wiąże się też dość ściśle z wiekiem. Moja babcia też tak ma. Pomaga jej tylko wewnętrzna dyscyplina: jest wyjątkowo zorganizowana, je regularne posiłki, zawsze bardzo zróżnicowane. Ale tak naprawdę nie sprawiają jej one przyjemności.

[Justinka_]

..

[Scarlet23]

Napisane przez Justinka_

Drogie Wizażanki!
Ostatnio postanowiłam troszke schudnac.Przed dietka jadlam dosc duzo,np.sniadanie mialam lekkie,ale obiad skladal sie z dwoch dan-zupy i drugiego dania,potem w domu jadlam cos na podwieczorek i do tego dosc pozna kolacja.A teraz powoli zaczelam mniej jesc.Najpierw zrezygnowalam z dwoch dan na obiad,a potem z podwieczorku.Zamiast podwieczorku jem wczesna kolacje.
Ta dieta w moim przypadku owszem zadzialala-schudlam ile chcialam.Ale martwi mnie to,ze po tym wszystkim wyraznie zmniejszyl mi sie apetyt.Chodzi mi o to,ze teraz musze jesc na siłe,w ogole nie mam apetytu.I jedzac tak na sile strasznie sie z tym czuje .Czy ten brak apetytu to przez ta diete??Prosze,poradzcie mi cos.

Ja mam dokładnie taki sam problem wogóle brak apetytu jem na siłe te 5 posiłków dziennie masakra a wcześniej miałam wilczy apetyt z jednej skrajności w drugą

[Justinka_]

..

[Scarlet23]

Napisane przez Justinka_

Wlasnie,ze skrajnosci w skrajnosc.
Moze niektorym wyda sie fajne nie miec apetytu.Ale dla mnie to jest teraz naprawde udreka,bo gdy jem cokolwiek to wrecz na sile.A nie chce powtorzyc dawnego bledu,kiedy przez przesadne odchudzanie stracilam okres .
Martwie sie,bo nie wiem co i jak teraz jesc .

Dokłądnie pozatym ja się boję że mi się spowolni metabolizm i nici z odchudzania a jeszcze mi zostałao trochę kg do zgubienia

[Justinka_]

Codziennie pije zielona herbate i teraz zaczelam tez pic miete-podobno pobudza trawienie.Zauwazylam,ze gdy sie odchudzam,jem mniej,itp.,to po jakims czasie wlasnie apetyt mi zanika.Moze jest jakis sposob zeby apetyt wrocil.

[monika21121984]

ja myśle że poprostu skurczył ći sie zoładek przez to ze w czasie diety mniej jadłas nie przejmuj sie a jeśli Cie to męczy to idz do doktora powodzenia

[gothic_lencia]

może kup sobie coś ze specyfików typu "dla dzieciaczków od 3 r.z)?
hmm... na mnie kiedyś działało

[szumasima]

mam pytanie.
od jakis trzech, czterech dni jadlam b. malo, ponizej 1000 kcal napewno, choc nie specjalnie, po prostu stres przed waznymi egzaminami, nie chcialo mi sie jesc.
dzis wszystko jest normalnie i jem normalnie rowniez.
czy organizm po szoku zacznie nabierac zeby to sie juz nie powtorzylo,m tzn. przytyje?