Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk. - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-07, 21:43   #2551
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość

No ale nie miałaś wyjścia, przecież trzeba je było ze sobą zabrać
Jasne, ale i tak dziwnie się czułam z tymi pudłami Dopsz że mam tolerancyjnego TŻta


Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Ze wszystkim się zgadzam , i ja wiem, że tak najrozsądniej ale co z tego, że wiem?... Ja kupuję zapach, który bardzo mi się podoba (baaa, nawet taki, który wiem, że mi się spodoba bo zazwyczaj jednaj kupuję w ciemno ), powalił na kolana ale zaraz kupuję nast. bo przecież tez jest super, to bez sensu bo zawsze będzie coś czego nie mam a jest fajne ale jakoś tak zawsze ulegam ... i wszystko się gromadzi a rozstać się ciężko .
Podziwiam jak za rozsądnym myśleniem idą czyny
Kurczę, nie wiem tak naprawdę co można doradzić - to chyba indywidualna sprawa kiedy człowiek dochodzi do etapu gdy jest gotów się ograniczyć...u mnie się na to złożyły dwa elementy - zaczęłam się źle czuć z tą ilością perfum, jakbym była jakimś alkoholikiem normalnie się wstydziłam tego braku opanowania - plus do tego poszłam do pracy która mnie bardzo zaabsorbowała w sensie czasu, plus musiałam wyjechać na baaaardzo długie szkolenie baaardzo daleko i wtedy już mi definitywnie przeszło.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-07, 21:49   #2552
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Kurczę, nie wiem tak naprawdę co można doradzić - to chyba indywidualna sprawa kiedy człowiek dochodzi do etapu gdy jest gotów się ograniczyć...u mnie się na to złożyły dwa elementy - zaczęłam się źle czuć z tą ilością perfum, jakbym była jakimś alkoholikiem normalnie się wstydziłam tego braku opanowania - plus do tego poszłam do pracy która mnie bardzo zaabsorbowała w sensie czasu, plus musiałam wyjechać na baaaardzo długie szkolenie baaardzo daleko i wtedy już mi definitywnie przeszło.
Muszę pogadać z szefem, żeby mnie gdzieś daleko wysłał
Ale ja chyba generalnie tak mam, że wiem, rozumiem, ale dalej robię nie tak jak wiem, że powinnam
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-07, 21:53   #2553
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

No to może po prostu nie przyszła jeszcze na ciebie pora.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-07, 22:37   #2554
Quinn
Zakorzenienie
 
Avatar Quinn
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Z tymi odlewkami to w sumie racja. Ale w tym akurat mam wrażenie, że umiar przyszedł mi naturalnie - na początku brałam odlewkę wszystkiego co się pojawiało, a mogło mi się teoretycznie spodobać. Od dłuższego czasu rozbiórkowe odlewki brałam tylko zapachów bardzo chcianych, których nazwy znałam już wcześniej () i/lub planowałam zakup flaszki. Takich chcianych zapachów jest ok 20, mam nadzieję, że za często się nie będą pojawiać we wspólnych zakupach . Wymiany mam mniej opanowane, ale tutaj ponoszę koszty wysyłki tylko, ważne, żeby nie dokupywać nowych rzeczy do wymiany

Z resztą też nie sprawia mi to tyle radości co na początku, także testowanie nie jest już takie niesamowite - po poznaniu pewnej ilości zapachów bardzo trudno o coś zupełnie zaskakującego, co jednocześnie będzie ładne.
Moja wizja rozwoju tego hobby, że tak to określę, jest taka, że raz na jakiś dłuższy czas kupuję flaszkę czegoś, co:
a) znam
b) testowałam wiele razy
c) jeśli mam odlewkę tego, to najpierw zużyję odlewkę (!)
d) będę pewna, że będę nosić ten zapach na sobie, a nie tylko wąchać korek
e) nie będę kupować "spontanicznie", bez zastanowienia i "bo była okazja"
Ale to wizja na dalszą przyszłość, bo następne miesiące mają być bezzakupowe .
__________________
tak pachnę

Edytowane przez Quinn
Czas edycji: 2013-04-07 o 22:39
Quinn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 07:59   #2555
Tsukichan
Rozeznanie
 
Avatar Tsukichan
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez Quinn Pokaż wiadomość
Z resztą też nie sprawia mi to tyle radości co na początku, także testowanie nie jest już takie niesamowite - po poznaniu pewnej ilości zapachów bardzo trudno o coś zupełnie zaskakującego, co jednocześnie będzie ładne.
Moja wizja rozwoju tego hobby, że tak to określę, jest taka, że raz na jakiś dłuższy czas kupuję flaszkę czegoś, co:
a) znam
b) testowałam wiele razy
c) jeśli mam odlewkę tego, to najpierw zużyję odlewkę (!)
d) będę pewna, że będę nosić ten zapach na sobie, a nie tylko wąchać korek
e) nie będę kupować "spontanicznie", bez zastanowienia i "bo była okazja"
Ale to wizja na dalszą przyszłość, bo następne miesiące mają być bezzakupowe .
U mnie punkt e przekreślił wszystkie perfumeryjne zakupy od września z jednym małym wyjątkiem. Flaszek nie kupowałam wcale, kilka próbk się napatoczyło. Ileś razy czaiłam się na kilka zapachów wierząc, że druga taka okaja się nie powtórzy, ale się powtarza co jakiś czas... Więc wiem, że będzie jeszcze czas zapolować, jak zejdę jeszcze ze 100 ml w dół...
A jako osobisty punkt f) dodałabym, że patrzenie na moją kolekcje na półce powstrzymuje mnie od kolejnych okazyjnych zakupów, bo szkoda mi tego, co mam, i że coś bedzie musiało pojść w odstawkę, jeśli kupię kolejny zapach, a wszystkie moje perfumy lubię, i na taki smutny los nie zasłużyły
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.”
Tsukichan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 14:18   #2556
MayaMarie
Raczkowanie
 
Avatar MayaMarie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 410
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez Quinn Pokaż wiadomość

Z resztą też nie sprawia mi to tyle radości co na początku, także testowanie nie jest już takie niesamowite - po poznaniu pewnej ilości zapachów bardzo trudno o coś zupełnie zaskakującego, co jednocześnie będzie ładne.
Moja wizja rozwoju tego hobby, że tak to określę, jest taka, że raz na jakiś dłuższy czas kupuję flaszkę czegoś, co:
a) znam
b) testowałam wiele razy
c) jeśli mam odlewkę tego, to najpierw zużyję odlewkę (!)
d) będę pewna, że będę nosić ten zapach na sobie, a nie tylko wąchać korek
e) nie będę kupować "spontanicznie", bez zastanowienia i "bo była okazja"
Ale to wizja na dalszą przyszłość, bo następne miesiące mają być bezzakupowe .
Idealne podejście Mnie (i nie tylko) punkt c) klika razy uchronił przed flakonem. Muszę co najmniej 2 próbki zużyć, by wiedzieć, że to jest TO.
__________________
"Smile. The world is not ending just yet."


Daeran, Wrath of the Righteous
MayaMarie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 19:07   #2557
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez Tsukichan Pokaż wiadomość
A jako osobisty punkt f) dodałabym, że patrzenie na moją kolekcje na półce powstrzymuje mnie od kolejnych okazyjnych zakupów, bo szkoda mi tego, co mam, i że coś bedzie musiało pojść w odstawkę, jeśli kupię kolejny zapach, a wszystkie moje perfumy lubię, i na taki smutny los nie zasłużyły
Oj, tak tak, mi się włączyło podobne myślenie i ono jest dobre. Czysta matematyka wskazywała że część flaszek albo spleśniałaby, albo w świat iść musi by je przed tym losem uchronić - no nie ma siły Mając 20, 30 flaszek można zakladać, ze się to w większości zużyje...

Cytat:
Napisane przez MayaMarie Pokaż wiadomość
Idealne podejście Mnie (i nie tylko) punkt c) klika razy uchronił przed flakonem. Muszę co najmniej 2 próbki zużyć, by wiedzieć, że to jest TO.
I znów podpisuję się w 100% bardzo pożyteczny nawyk. Ja chorowałam na "zachwyt" po kilku psikach i od razu "musiałam" mieć flaszkę. Z reguły okazywało się że miłość mijała gdzieś tak na 8-mym mililitrze odlewki teraz gdy zapach mi się z próbki podoba - najpierw musi być zużyta ona!
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-09, 21:17   #2558
201610111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
I znów podpisuję się w 100% bardzo pożyteczny nawyk. Ja chorowałam na "zachwyt" po kilku psikach i od razu "musiałam" mieć flaszkę. Z reguły okazywało się że miłość mijała gdzieś tak na 8-mym mililitrze odlewki teraz gdy zapach mi się z próbki podoba - najpierw musi być zużyta ona!
Ja za szybko jaram się zapachami. Zdarza się, że po kilku psiknięciach z próbki chcę już mieć flaszkę, a później po rozbiórce po prostu ją sprzedaję bo okazuje się, że to jednak nie jest to.
201610111032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-10, 16:40   #2559
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Ja chyba z gazylionowy raz mówię, że idę na odwyk , częściej słyszę to słowo tylko w wykonaniu Gryksa
Ale tym razem serio, muszę trochę przyoszczędzić minimum 2 miesiące, bo na koniec roku spodziewam się dużego wydatku (i nie będą to perfumy )
Na początek ogłaszam odwyk do końca maja, zero flaszek, zero odlewek i raczej nie wypali palanowana przeze mnie rozbiórka , trzymajta kciuki
W tym czasie tylko wymianki Może coś sprzedam, choć nie wiem co, poza tym co wisi na Allu
A jak wytrzymam tyle czasu bez kupowania perfum i zejdzie mi ze stanu flaszka z Allu, to se kliknę w nagrodę moje największe chciejstwo

Tymczasem skupię się na zużywaniu tego co mam
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-10, 16:59   #2560
Biała Dama
Zakorzenienie
 
Avatar Biała Dama
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;40240255]
Na początek ogłaszam odwyk do końca maja, zero flaszek, zero odlewek i raczej nie wypali palanowana przeze mnie rozbiórka , trzymajta kciuki [/QUOTE]

Biała Dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-11, 13:44   #2561
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;40240255]Ja chyba z gazylionowy raz mówię, że idę na odwyk , częściej słyszę to słowo tylko w wykonaniu Gryksa
Ale tym razem serio, muszę trochę przyoszczędzić minimum 2 miesiące, bo na koniec roku spodziewam się dużego wydatku (i nie będą to perfumy )
Na początek ogłaszam odwyk do końca maja, zero flaszek, zero odlewek i raczej nie wypali palanowana przeze mnie rozbiórka , trzymajta kciuki
W tym czasie tylko wymianki Może coś sprzedam, choć nie wiem co, poza tym co wisi na Allu
A jak wytrzymam tyle czasu bez kupowania perfum i zejdzie mi ze stanu flaszka z Allu, to se kliknę w nagrodę moje największe chciejstwo

Tymczasem skupię się na zużywaniu tego co mam [/QUOTE]
No to dużo zużyjesz do tego końca maja z tego co masz
No ale nie to, że w Ciebie nie wierzę , trzymam kciuki
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-11, 20:49   #2562
liv87
Guerlain Lover
 
Avatar liv87
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
Odp: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Mial byc odwyk... Ale co w chodze do perumerii to wiecej zapachow mi sie ppdoba, ktore kiedys mnie odrzucaly... Idylle edp, Guilty Intense, La petite robe noir edt, Florabotanica...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
2024: 18

2023: 62

liv87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-12, 10:40   #2563
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
No to dużo zużyjesz do tego końca maja z tego co masz
No ale nie to, że w Ciebie nie wierzę , trzymam kciuki
Tu nawet nie rozchodzi się żebym buk wie ile zużył, a o to żebym zerwał z głupimi zakupami, bo okazja, bo prawie za darmo To się wcale nie opłaca, bo mało co mnie przekonuje z takich spontanicznych zakupów

Chcę kupić muszmićca bez wyrzutów sumienia i wyjść na tym na zero , a nawet na plusie gdyby udało się przeprowadzić jakąś transakcję

Edytowane przez 3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Czas edycji: 2013-04-12 o 10:41
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-12, 19:32   #2564
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;40270994]Tu nawet nie rozchodzi się żebym buk wie ile zużył, a o to żebym zerwał z głupimi zakupami, bo okazja, bo prawie za darmo To się wcale nie opłaca, bo mało co mnie przekonuje z takich spontanicznych zakupów

Chcę kupić muszmićca bez wyrzutów sumienia i wyjść na tym na zero , a nawet na plusie gdyby udało się przeprowadzić jakąś transakcję [/QUOTE]
No wiem, wiem o co się rozchodzi (mam podobnie bo szkoda mi na coś bo za drogo a rozdrabniam się na pierdóły, z których spokojnie by starczyło na to na co mi szkoda) tylko trochę mnie rozbawił okres tego odwyku, 1,5 m-ca
Chociaż oczywiście nie twierdzę, że np. ja bym wytrzymała

Dasz radę
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-12, 22:45   #2565
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
No wiem, wiem o co się rozchodzi (mam podobnie bo szkoda mi na coś bo za drogo a rozdrabniam się na pierdóły, z których spokojnie by starczyło na to na co mi szkoda) tylko trochę mnie rozbawił okres tego odwyku, 1,5 m-ca
Chociaż oczywiście nie twierdzę, że np. ja bym wytrzymała

Dasz radę
Te marne półtorej miesiąca to też będzie wyzwanie
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 08:27   #2566
pola49
Zadomowienie
 
Avatar pola49
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Ww
Wiadomości: 1 478
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Lucho łączę się w bólu, ja do końca czerwca na razie ogłaszam swój odwyk, a może i dłużej
Mam dokładnie to samo z zakupami w ciemno, juz teraz ograniczyłam je do takich na prawdę trudnodostępnych egzemplarzy. Przystopowałam z odlewkami. W zeszłym roku udało mi się "przepościć" od wiosny do jesieni w tym roku tez może się uda. Chyba, że na urodziny w czerwcu sobie dyspensę zrobię
__________________
[SIZE=2]Szukam flaszek z ubytkiem:
ANGEL EDP
pola49 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 12:17   #2567
201610111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Mnie jest chyba potrzebny jakiś dobry psychiatra Postanowiłam, że przerzucam się na na perfumy niszowe. Tylko takie będę testować i kupować. Obecnie robię "remanent" w swoch zbiorach. Już kilka flaszek jest na wylocie. I znowu powtarza się sytuacja: kupuję na rozbiórkę, a później sprzedaję Na szczęście jeszcze nie zdażyło mi się zatęsknić za sprzedanymi czy wymienionymi perfumami na tyle, bym musiała na nowo po jakimś czasie je kupować. Chyba jednak odwyk by mi się przydał. A może tak odcięcięcie od internetu ...
201610111032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 12:45   #2568
pola49
Zadomowienie
 
Avatar pola49
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Ww
Wiadomości: 1 478
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Mnie zdecydowanie psują urlopy i zwonienia lekarskie, jak tylko siedzę chora w domu to wyszukuję coraz to coś... Niedługo zmieniam pracę więc pewnie kilka miesiecy będę miała względny spokój :P
__________________
[SIZE=2]Szukam flaszek z ubytkiem:
ANGEL EDP

Edytowane przez pola49
Czas edycji: 2013-04-13 o 12:56
pola49 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 12:46   #2569
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
Mnie jest chyba potrzebny jakiś dobry psychiatra Postanowiłam, że przerzucam się na na perfumy niszowe. Tylko takie będę testować i kupować. Obecnie robię "remanent" w swoch zbiorach. Już kilka flaszek jest na wylocie. I znowu powtarza się sytuacja: kupuję na rozbiórkę, a później sprzedaję Na szczęście jeszcze nie zdażyło mi się zatęsknić za sprzedanymi czy wymienionymi perfumami na tyle, bym musiała na nowo po jakimś czasie je kupować. Chyba jednak odwyk by mi się przydał. A może tak odcięcięcie od internetu ...
a może najpierw testowanie próbek - ja podziwiam zakupy w ciemno, ale sama się boję - większość sampli z rozbiórek mam nietrafionych, aż strach pomyśleć, że tak by było z flakonami. Szkoda mi na to kasy - wiadomo, że taki zakup rzadko się zwróci - i czasu. Wolę już wydać na próbki, i kupować, jak wiem, że na pewno chcę...
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-13, 13:41   #2570
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez pola49 Pokaż wiadomość
Mnie zdecydowanie psują urlopy i zwonienia lekarskie, jak tylko siedzę chora w domu to wyszukuję coraz to coś...
Coś w tym jest U mnie z urlopami ostatnio ciężko, raczej nadgodziny, na L4 nie byłam jeszcze nigdy (na prawie 8 lat pracy) więc i o odwyk łatwiej.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
a może najpierw testowanie próbek - ja podziwiam zakupy w ciemno, ale sama się boję - większość sampli z rozbiórek mam nietrafionych, aż strach pomyśleć, że tak by było z flakonami.
Warto zatem kupować flaszki w okazyjnej cenie.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 13:44   #2571
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
Mnie jest chyba potrzebny jakiś dobry psychiatra Postanowiłam, że przerzucam się na na perfumy niszowe. Tylko takie będę testować i kupować. Obecnie robię "remanent" w swoch zbiorach. Już kilka flaszek jest na wylocie. I znowu powtarza się sytuacja: kupuję na rozbiórkę, a później sprzedaję Na szczęście jeszcze nie zdażyło mi się zatęsknić za sprzedanymi czy wymienionymi perfumami na tyle, bym musiała na nowo po jakimś czasie je kupować. Chyba jednak odwyk by mi się przydał. A może tak odcięcięcie od internetu ...

ale skąd ta radykalna decyzja?
a jak ci sie spodoba cos nieniszowego to nie kupisz?
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 13:47   #2572
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Coś w tym jest U mnie z urlopami ostatnio ciężko, raczej nadgodziny, na L4 nie byłam jeszcze nigdy (na prawie 8 lat pracy) więc i o odwyk łatwiej.[COLOR="Silver"]

To Wy razem z siarką jesteście cyborgami , chociaż mój mąż na 15 lat pracy był 3 razy na zwolnieniu (w tym raz wziął jak lecieliśmy na Teneryfę)
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 13:53   #2573
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Ot

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2013-04-13 o 13:54
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 14:08   #2574
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
ale skąd ta radykalna decyzja?
Też mnie zastanawia skąd taka decyzja, że tylko nisza

Ja z odwykiem mam tak, że jak postanowię to dochodzę do wniosku, że zanim przestanę kupować to muszę coś nakupować na koniec i nie zdarzyło mi się na takich pożegnalnych zakupach zaprzestać .

Edytowane przez Asiuuuuula
Czas edycji: 2013-04-13 o 14:11 Powód: lit.
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 14:14   #2575
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość

To Wy razem z siarką jesteście cyborgami
Ja często chorowałam na grypę czy zaziębienie, po prostu nie chodzę na zwolnienia.

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2013-04-13 o 14:21
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 14:55   #2576
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Ja często chorowałam na grypę czy zaziębienie, po prostu nie chodzę na zwolnienia.
tak czy owak ja bym to podciągnęło pod cyborga - bo ja np ledwie co wylazłam z takiego choróbska, kiedy nie byłam w stanie w ogóle funkcjonować - dwa razy w ciągu dnia z uczuciem, że mam mózg owinięty watą, kładłam się do łóżka i zasypiałam na trzy godziny. Nie wyobrażam sobie w takim stanie iść do pracy - wstać o 6 rano, dojechać, 8 godzin być kumata etc. Na szczęście - pracuję w domu, więc z trudem robiłam mężowi grafik pracy (działamy razem) i kładłam się półprzytomna. Cztery lata temu z podobnymi objawami byłam na zwolnieniu z przerwami trzy tygodnie...
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 14:59   #2577
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
tak czy owak ja bym to podciągnęło pod cyborga - bo ja np ledwie co wylazłam z takiego choróbska, kiedy nie byłam w stanie w ogóle funkcjonować - dwa razy w ciągu dnia z uczuciem, że mam mózg owinięty watą, kładłam się do łóżka i zasypiałam na trzy godziny. Nie wyobrażam sobie w takim stanie iść do pracy - wstać o 6 rano, dojechać, 8 godzin być kumata etc. Na szczęście - pracuję w domu, więc z trudem robiłam mężowi grafik pracy (działamy razem) i kładłam się półprzytomna. Cztery lata temu z podobnymi objawami byłam na zwolnieniu z przerwami trzy tygodnie...
Rozumiem Cię poniekąd bo czułam się często podobnie, ale ja po prostu z założenia nie chodzę na L4 (w razie powaznej choroby, szpitala, oczywiście nie - ale to, odpukać, mnie ominęło). Jestem pracoholikiem z wybujałym poczuciem obowiązku, nie cyborgiem - czułam się koszmarnie ale stawiałam do pionu lekami działającymi objawowo bo nie wyobrażam sobie bym czegoś miała na czas nie zrobić. Ale w sumie nie o tym ta dyskusja i z góry bardzo proszę modów o wyrozumiałość za offtopowanie

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2013-04-13 o 15:02
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 15:06   #2578
201610111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
a może najpierw testowanie próbek - ja podziwiam zakupy w ciemno, ale sama się boję - większość sampli z rozbiórek mam nietrafionych, aż strach pomyśleć, że tak by było z flakonami. Szkoda mi na to kasy - wiadomo, że taki zakup rzadko się zwróci - i czasu. Wolę już wydać na próbki, i kupować, jak wiem, że na pewno chcę...
Ale ja nie kupuję flaszek na rozbiórkę w ciemno. No może ze dwa razy mi się taka sytuacja zdarzyła. Zawsze wcześniej tesuję. Muszę zużyć conajmniej sampla zanim kupię perfumy. I często tak jest, że przy robieniu odlewk gdy cała pachnę i mój pokój też, stwierdzam że jednak to nie jest to.


Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
ale skąd ta radykalna decyzja?
a jak ci sie spodoba cos nieniszowego to nie kupisz?
Sama nie wiem skąd taka decyzja. Powiem tylko, że nisza mnie bardziej fascynuje, a zarazem zaskakuje. Po prostu nie będę testować zapachów nieniszowych. Przyznam szczerze, że gdy wchodzę do Dauglasa czy Sephory w powietrzu unosi się taki mix zapachowy, że w ogóle mnie korci by podejść i cokolwiek powąchać. Obecne nowości na rynku mnie nie zachwycają. Większość zapachów już była, jest do siebie podobna ... Mam w swoich zbiorch kilka klasyków głównie Diora i te na pewno sobie zostawię bo je lubię ale nic nowego nie chcę poznawać.
201610111032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 15:19   #2579
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
I często tak jest, że przy robieniu odlewk gdy cała pachnę i mój pokój też, stwierdzam że jednak to nie jest to.
Bo w takim stężeniu zapach potrafi obrzydnąć

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
Przyznam szczerze, że gdy wchodzę do Dauglasa czy Sephory w powietrzu unosi się taki mix zapachowy, że w ogóle mnie korci by podejść i cokolwiek powąchać. Obecne nowości na rynku mnie nie zachwycają. Większość zapachów już była, jest do siebie podobna ... Mam w swoich zbiorch kilka klasyków głównie Diora i te na pewno sobie zostawię bo je lubię ale nic nowego nie chcę poznawać.
Mam zupełnie podobnie, w odniesieniu do nowości nuda i ziew, nie ciągnie mnie nawet do testów. Wszystko to już było i lepsze. Z tym, że niszy też nie lubię więc i w tę stronę się nie rozwinę.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 15:28   #2580
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
Sama nie wiem skąd taka decyzja. Powiem tylko, że nisza mnie bardziej fascynuje, a zarazem zaskakuje. Po prostu nie będę testować zapachów nieniszowych. Przyznam szczerze, że gdy wchodzę do Dauglasa czy Sephory w powietrzu unosi się taki mix zapachowy, że w ogóle mnie korci by podejść i cokolwiek powąchać. Obecne nowości na rynku mnie nie zachwycają. Większość zapachów już była, jest do siebie podobna ... Mam w swoich zbiorch kilka klasyków głównie Diora i te na pewno sobie zostawię bo je lubię ale nic nowego nie chcę poznawać.
ja rozumiem, chociaż znam na pewno mniej zapachów mainstreamowych niż Ty. Ale - troszkę przewąchałam, i to nie jest to. Z niszą też nie taka bajka, że same cuda, ale jednak o te cuda łatwiej - z tym, że mój gust to chyba w dużej mierze raczej mainstream w niszy (pomijając kilka zapachów oudowych, które moim zdaniem - też są bardzo ludziowe).

Anko, poczucie obowiązku dobra rzecz, ale zdrowie bezcenne - ostatnio przypadkiem się dowiedziałam, że znajoma w wyniku pogrypowych powikłań ma tak uszkodzoną tarczycę, że do końca życia wylądowała na lekach. Nie warto...koniec OT.

Będzie o moim odwyku - odkładam na później, bo nie mogłam się powstrzymać przed rozbiórką przepięknej róży
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-02 22:38:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:26.