2013-05-05, 17:38 | #301 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 8 061
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
czytam, czytam i uwierzyć nie mogę
1 dezodorant na 4 miesiące? 1 peeling na rok? dla mnie powyższe ilości są totalnie niewiarygodne
__________________
|
||
2013-05-05, 18:02 | #302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
dezodorant w sztyfcie/kulce zużywa się naprawdę wolno. a peeling do ciała oczywiście schodzi w dwa tygodnie, miałam na myśli peeling do twarzy, używam go raz w tygodniu i wyciskam naprawdę małą ilość
__________________
|
2013-05-05, 18:07 | #303 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Oj, nie ma to jak wątek zmuszający do pewnej refleksji, kiedy nienoszone ciuchy wysypują się z szafy, dzięki tej lekturze zrobiłam w swoich zbiorach porządki i z dwóch pełniutkich półek ciuchów została niecała jedna, część wystawiłam, część oddałam potrzebującym, bo niektóre to, aż wstyd się przyznać, całkiem nowe rzeczy, których nigdy nie włożyłam, bo przed odchudzaniem nie miałam śmiałości, a po odchudzaniu już w nich pływałam.
Cóż, z kosmetykami trochę się wycwaniłam, bo sporo kolorówki udaje mi się upolować na wymianach, czasem coś z mojej pielęgnacji też się trafi, poza tym lubię testować, więc wydaję jednak na to wszystko dużo mniej, niż wydałabym kupując te wszystkie posiadane przeze mnie rzeczy. Nie mogę powiedzieć jednak, że na kolorówce oszczędzam; górna półka kosztuje sporo, ale nie zużywam kosmetyków w ekspresowym tempie, więc koszt dzienny, czy miesięczny jest jednak stosunkowo niewielki. Co do ubrań... hmm, nadal niestety jestem na etapie zadowalania się szajsem z sieciówek, staram się mimo to wybierać rzeczy jak najtańsze, a jak najlepsze jakościowo, ale i tak zdarza mi się przejechać, najczęściej na swetrach i koszulkach. Aczkolwiek zdarzają się perełki, które są absolutnie nie do zdarcia. Klasyczne spodnie jeansowe porzuciłam na rzecz jeansowych tregginsów (spodnie na gumce po prostu), są dużo wygodniejsze, wyglądają równie ładnie, a nawet lepiej, bo ciaśniej opinają ciało, no i są tańsze o te parędziesiąt złotych od zwykłych sieciówkowych jeansów, na pewno przy nich pozostanę, moje absolutne odkrycie ; ) Generalnie za żadne z ubrań nie zapłacę więcej niż 70 złotych, oprócz butów, kurtki, czy marynarki, ewentualnie eleganckiej sukienki na specjalną okazję, najczęściej robię zakupy w Reserved, New Yorkerze, Stradivariusie - ubrania z tego pierwszego sklepu lubię chyba najbardziej, często trafiam na całkiem spore przeceny, a jakość też jest w miarę dobra, choć nie perfekcyjna. Za parę miesięcy czeka mnie przeprowadzka do większego miasta, więc zacznę się też rozglądać po outletach i SH, większe miasto - większy wybór, jestem pewna, że tam również znajdę coś dla siebie. Największym problemem są jednak buty - kupuję je w sieciówkach, lub sklepach typu Deichmann, bo jeszcze nie 'dojrzałam' do kupna np. kozaków Kazar, Venezia, czy innych podobnie drogich firm za kilkaset złotych (fakt, to zakup na lata, ale jednak skądś trzeba nagle tyle pieniędzy 'wytrzepać'). Jednak po ostatnich obuwniczych przygodach chyba przestawię się właśnie na takie kupowanie butów. Średnio za parę płacę 80-100 złotych, a jest dobrze, jeżeli przeżyją dwa sezony, buty dosłownie się na mnie palą, nie wiem, czy to mój sposób chodzenia, czy użyte do produkcji materiały, ale fakt jest faktem, że wytrzymują kiepski okres czasu. Że nie wspomnę już o tym, że kupienie chociaż w miarę wygodnych czółenek w tej strefie cenowej graniczy z niemożliwością. Ostatnio zignorowałam już kupowanie półbutów i całą wiosnę biegam w czarnych uroczych, acz niewygodnych i nieoddychających sznurowanych pepeżkach za 30 zł, nie miałam już siły wydawać pieniędzy na kolejną parę beznadziejnych butów. Biżuterii, torebek, apaszek i innych tego typu rzeczy nie kupuję wcale, mam jedną torbę codzienną i malutką torebkę, co mi w zupełności wystarcza, biżuterię noszę tylko złotą i srebrną (za wyjątkiem moich ukochanych kolczyków a'la złote, metalowe piórka), ale mam jej sporo, wszystkie są albo rodzinnymi pamiątkami, albo prezentami, więc na szczęście fundusze na nie nie idą. Jedyną moją bolączką i moim małym uzależnieniem jest... bielizna. Mogłabym przez pół roku chodzić w trzech t-shirtach na zmianę, ale pod spodem koniecznie muszę mieć cudny, dopasowany stanik i majcioszki do kompletu, a niestety nie jest to tania przyjemność, bo noszę tylko bieliznę tzw. "uświadomioną" firm takich jak Freya, Masquerade, Cleo, Comexim, czy Effuniak, kupować nówki sztuki byłoby interesem zbyt drogim (stanik Effuniak to koszt mniej więcej 120-130 złotych za sam biustonosz), więc kupuję staniki lub się nimi wymieniam na swapie na stronie Balkonetka, regularnie śledzę Allegro w poszukiwaniu okazji (częstych!), czasem dołączam się do zamówień w angielskich sklepach internetowych, gdzie ceny są parokrotnie niższe (przykład: w Polsce komplet bikini Freya Calypso kosztuje mniej więcej 320 złotych, ja kupiłam go za niecałe 100 kompletując go właśnie w takim angielskim sklepie, że nie wspomnę o ostatnim zamówieniu w dzikiej wręcz promocji: dwa staniki Freya + trzy pary majtek do nich = 150 złotych). No cóż... taka moja jedna mała słabość, ale muszę przyznać, że mam już do tego nosa i oszczędzanie na tej przyjemności idzie mi już co raz lepiej. Postarałam się również krótko podsumować moje kosmetyczne wydatki: PIELĘGNACJA: - mydło, Dove klasyczne, albo z Shea, 3 zł, dużo go obszorowuję o rękawicę myjącą, więc wystarcza na miesiąc lub półtorej - dezodorant, CD, używamy razem z mamą, kosztuje chyba 7 zł - wystarcza na pięć miesięcy + do tego Bloker Ziaja (6 złotych, mam go od pół roku a chyba jeszcze mi go ponad połowa została) - szampon, Joanna 'Z apteczki babuni' - jajeczny, 5 zł, starcza na trzy miesiące - balsam, Nivea Soft/Neutrogena z maliną nordycką - 15 zł, starcza na dobrze ponad pół roku - żel do mycia buzi Avene Cleanance - w aptece kosztuje nawet 50 złotych, ale ja kupuję go w aptece internetowej, niedawno kupiłam dwa duże w zestawie (a jeszcze z promocyjnymi 100 ml w opakowaniu!) za... 35 zł, wystarcza na osiem miesięcy - odżywek do włosów nie używam - krem do stóp złuszczający Perfecta - 10 zł, starcza na pół roku - krem do rąk, Neutrogena, 10 zł, starcza na ponad pół roku - do demakijażu - Bioderma Sensibio - taka sama sytuacja, jak z żelem, też kupuję dwupak w aptece internetowej, wychodzi za niego nie więcej niż 35 zł, jedno opakowanie wystarcza na cztery miesiące - jako toniku używam hydrolatu oczarowego z mazideł, 10 zł za 150 ml, przelewam do atomizera, więc wystarcza na dłużej, około pół roku - krem na dzień - nie kupuję żadnego konkretnego, 'jadę' na miniaturach wszelakich kremów aptecznych i górnopółkowych, ostatnio używałam Chanel Hydramax + (miniatura 5 ml), używam jej dość regularnie od trzech miesięcy i jeszcze troszkę mi jej zostało - krem na noc - Bandi Young Care, złuszczający z kwasami - 35 zł, starcza na osiem miesięcy - peeling - Ziaja Pro - 10 zł, starcza na pół roku - pasta do zębów - Colgate Herbal White, 5 zł, starcza na trzy miesiące - żel Pliva Fem F - 20 zł, sporo jak na żel do higieny intymnej, ale na tym nie oszczędzam, starcza na pięć miesięcy - waciki, podpaski, wkładki itd. (liczyć to jako pielęgnację?) - jakieś 20 zł na miesiąc, kupuję duże opakowania ekonomiczne KOLORÓWKA: - podkład Lancome Teint Idole Ultra - 175 zł (w Polsce, ja swój kupiłam na wakacjach, kosztował mnie 30 euro), używam go regularnie od października i jeszcze jest więcej niż połowa - puder sypki Guerlain Les Voilettes - 210 zł, używam go codziennie od roku i jeszcze mam go duuużo, duuużo - tusz Diorshow Iconic - 140 zł, po półtorej roku używania nadal go mam i nadal jest świeży bez żadnego rozcieńczania - róż Bourjois - 50 zł (głupia byłam i przepłaciłam w Rossmanie, na Allegro można kupić połowę taniej), będzie mi służył jeszcze parę lat, w ogóle się nie zużywa - pomadka BeBe niebieska, 5 zł, starcza na pół roku - pomadka Chanel Rouge Coco, 130 zł, również wystarczy na dwa lata, jak nie dłużej - paleta cieni Urban Decay Naked, kupiłam ją, gdy kosztowała na Allegro jeszcze 150 zł, a nie ponad 200, jak teraz, wystarczy na lata - perfumy - różne, nabywam mniej więcej dwa flakoniki rocznie, koszt około 600-700 złotych, długo się zużywają Innych rzeczy z kolorówki nie używam, bądź też nie kupuję, tylko 'nabywam' drogą wymiany. Cóż, do najbardziej oszczędnych osób niestety nie należę, ale staram się, żeby było co raz lepiej ; ) Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Czas edycji: 2013-05-05 o 18:16 |
2013-05-05, 18:08 | #304 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
Najtańsza pasta do zębów to koszt ok. 3 złotych, do tego mydło 2 złote, dezodorant z 8 zł, jakiś żel do twarzy i ponad 20 złotych nie ma. A są to rzeczy, które kupuje się co miesiąc. Przez rok wychodzi więc ok. 250 złotych. A inne rzeczy typu balsam, krem do twarzy, czy tonik? Nie wierzę, że nie używasz. |
|
2013-05-05, 18:11 | #305 |
Miss Pudernica
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Ja co miesiąc standardowo kupuję żel pod prysznic, 2 pasty, deo (czasami jeden na 1,5 miesiąca), krem do rąk i podstawowe środki higieniczne. Co 2 miesiące duży szampon, odżywka, żel do hih.int., 2 kremy, 2 balsamy albo oliwka, krem do stóp, żel/mydło do mycia twarzy i coś do demakijażu. Kupując nawet najtańsze rzeczy, przy braku zapasów nie jestem w stanie wydać co miesiąc mniej niż 50 zł. A dochodzi jeszcze podkład raz na 2-3 miesiące, tusz do rzęs, rzadziej róż czy cienie.
I dla mnie to jest minimum, jak już nie mam kasy i nie wyobrażam sobie już tego ograniczyć.
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia. Edytowane przez aante_e Czas edycji: 2013-05-05 o 18:15 |
2013-05-05, 18:17 | #306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Ja tez makijazowa minimalistka, a wydaje w miesiacu sporo. Fakt, ostatnio zrobilam porzadek i w efekcie robie sobie projekt denko. Ale nie ma co ukrywac... Zuzylam szampon, odzywki, zele do higieny intymnej, pasy do zebow, zele pod prysznic, balsamy do ciala, filtry i kremy w ilosci naprawde sporej. Filtr zuzyje czesto w dwa miesiace albo mniej.
Gdybym miala wydawac na kolorowke to bym zbankrutowala, na szczescie jedyna moja slaboscia sa lakiery do paznokci.
__________________
27.08.2016 |
2013-05-05, 18:39 | #307 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 982
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
jamestown
Cytat:
Żel do twarzy mam z Babydream i wystarcza mi na około 10 miesięcy. Krem do twarzy, tak jak napisałam jedynie Nivea- 3 zł na 1,5-2 miesięcy. Także jest to możliwe, uwierzcie. |
|
2013-05-05, 18:56 | #308 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
azsroszcze tym które wydaje 10 zl!
podliczajac po kolei: Zel do twarzy eucerin 10F/3mce Tonik La roche posay 12f/2mce Zel punktowy Body Shop 6F/2mce Krem na przebarwienia pharmaceris 17F/2-3mce Peeling Ziaja 11f/6mcy Zel aloesowy 10F/4mce Krem na noc body shop 8f/3mce Szampon Boots oczyszczajacy 3f/2mce Tresseme shampon 3.5F/6mcy Higiena intymna 4F/2mce maszynki 4f/2mce odzywka aussie 4f/4mce zel pod prysznic 1F/2mce pasta do zebow 1f/2mce szczoteczka 2f/2mce keratyna do wlosow w spreyu 3f/pol roku Kolorowe kosmetyki-malo , okolo 3f/miesiac A jeszcze dochodza waciki, podpaski, jakis krem do rak, lakier do wlosow, itp czyli rzeczy które kupuje sie nieczesto, ale jednak na nie tez wydaje sie pieniadze. Sama sie przerazilam!
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
2013-05-06, 02:26 | #309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 534
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Hmm... miałam głęboką fazę zakupomaniactwa kosmetycznego. Co tydzień znosiłam do domu siaty kosmetyków. Teraz trochę mi przeszło, zużywam zapasy plus na bieżąco odkupuję co wykończę. Bo przeprowadzeniu dogłębnego rachunku sumienia wychodzi mi że wydaję ok. 400 zł miesięcznie na kosmetyki, nie licząc dodatkowych zachcianek.
Z ubraniami jest mi bardzo ciężko policzyć, bo wiadomo, nie zużywamy tego co miesiąc czy dwa. Jeśli chodzi o buty, kupuję ok. 3 par rocznie, zwykle są to buty zimowe za kilka stówek, jakieś klapki/sandały letnie za mniej więcej 200 zł i coś do biegania typu trampki. Raz w roku kupuję kurtkę, na zmianę wiosenną z zimową. Poza tym w sumie kupuję ubrania jak stwierdzam że nie mam w czym chodzić, wtedy trzeba wyskoczyć z kilku stówek ale zwykle jest to raz na pół roku. |
2013-05-06, 17:11 | #310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 121
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Ciekawy wątek i na pewno bardzo przydatny przynajmniej dla mnie -zakupoholiczki
Jak dotąd liczyłam jedynie wartość kosmetyków jakie zużywam co miesiąc i wyszło mi 920-1100 złNiestety dużo wydaję na moją miłość, czyli perfumy... |
2013-05-06, 17:19 | #311 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Oo rany Ja nawet nigdy nie zastanawiałam się ile wydaję na kosmetyki, ale wydaje mi się, że niewiele. Przede wszystkim nie chomikuje- kupuje coś jak mi się poprzednia rzecz kończy. Najszybciej niestety schodzi mi krem do twarzy- ok miesiąc, poźniej tonik, odżywka do włosów, szampon... Najwolniej idzie mi zużywanie kolorówki- niektóre kosmetyki to i z rok zużywam
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2013-05-06, 20:20 | #312 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
Ale zuzywasz te wszystkie prefumy? Ja mam jedna butelke i starcza mi na pol roku minimum.... no ale nie uzywam codziennie
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
2013-05-06, 20:38 | #313 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
W temacie - na ubiór nie wiem, bo zmiennie ale za dużo, kosmetyki to pewnie w granicach 200 zł/mies. Makijażu używam nieco droższego, ale bardzo powoli mi malowidła schodzą. Wyjątkiem tusz do rzęs - nie wystarcza mi nawet na miesiąc, zatem dokonuję kombinacji typu tani jako baza i droższy wierzchem aby zaoszczędzić Pielęgnacja droższa tylko kremy i serum - ta typu mleczka, toniki, pilingi to jadę na Ziajach i Avonach. Pielęgnacja dla odmiany bowiem idzie mi b. szybko, a jestem z tych które na każdy kawałek ciała używają czegoś innego. Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2013-05-06 o 20:40 |
|
2013-05-06, 20:52 | #314 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
Aniu, a ile butelczyn masz perfum ogolem? Ja zupelna niemaniaczka i mam tylko okolo 15tu z czego cztery to Flowerbomb . Kurka, tak se mysle, ze tusz tez Ci szybko schodzi. Co Ty z tymi kosmetykami robisz? Choc wiesz, ktos gdzies wyzej pisze, ze jednego tuszu to ponad poltora roku uzywa, wiec tez dosc skrajnie . Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2013-05-06 o 20:55 |
|
2013-05-06, 21:32 | #315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40675228]Powaznie ? Ja to dwa-trzy psiki z rana na dzien i tyle. Nie pamietam kiedy jakies perfumy zuzylam.
Aniu, a ile butelczyn masz perfum ogolem? Ja zupelna niemaniaczka i mam tylko okolo 15tu z czego cztery to Flowerbomb .[/QUOTE] Aaaaa i tu Cie kochana zaskocze bo już tylko cos ok. 35 jak na byla maniaczke to calkiem przyzwoity wynik^^ Btw, te Twoje Bomby, to jedna i ta sama w ilosci sztuk 4 czy limitki? [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40675228]Kurka, tak se mysle, ze tusz tez Ci szybko schodzi. Co Ty z tymi kosmetykami robisz? [/QUOTE] Dwie sprawy - raz, lubie uzywac tuszu gdy jest taki 100% swiezy, maksymalny efekt, potem wyrzucam. Dwa, niech bedzie ze sama siebie chwale ale mam bardzo dlugie i geste firaniaste rzesy, nie zaluje na nie tuszu - kilka warstw, lubie efekt lalki, pewnie temu mi tak szybko schodzi. A juz takiego podkladu - nie zmecze w pol roku, meterow to nie chcesz wiedziec ile uzywalam |
2013-05-06, 21:41 | #316 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
Z Twoimi butelkami nie tak zle. Myslalam jednak na poczatku, ze jedynki z przodu zapomnialas . Cytat:
Ja z tuszami mam problem, bo megaliche rzeski mam. Krotkie to, jasne, proste jak drut . Mysle o Revitalashu badz zageszczaniu. |
||
2013-05-06, 21:43 | #317 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Troche mnie, szczerze mowiac, przeraza taka ilosc np. perfum czy ciuchow. Po pierwsze aspekt etyczny tzn. ze wiekszosc tych rzeczy jest produkowana przy uzyciu niewolniczej pracy. Ni, nie koloryzuje. Do upraw, wydobycia metali itd. uzywa sie w wieeeeee,u krajach niewolnikow. Nie osoby nisko oplacane NIEWOLNIKOW, w tyn niezadko dzieci. Na marginesie, jak ktos ogladal Blood Diamonds - metale do produkci telefonow sa tak samo wydobywane..... Nie inaczej dzieje sie na plantacjach bawelny czy kwiatow do perfum. Drugi aspekt moralny to ekologia. To wszystko jest pakowane w plastik lub szklo o zywotnosci tysiacleci. Juz mamy na kazdym oceanie obszar CALKOWICIE POKRYTY smieciami (zagooglujcie sobie np. North Atlantic Garbage Patch). Nie bede rznac jakiegos hobbita mieszkajacego w korzeniu drzewa, ale staram sie COS robic, bo uwazam, ze to jest odpowiedzialnosc nas wszystkich, a nie 'rzadu' czy 'korporacji'. Osobiscie zle bym sie czula wiedzac, ze an moj styl zycia, zbedny zupelnie, pracuja SETKI niewolnikow. I tak , nawet przy moim ostrym minimalizmie, pracuje ich na mnie przynajmniej kilkunastu (mizna sobie zrobic ankiete na stronie stosownej organizacji).
__________________
|
2013-05-06, 21:49 | #318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40676535]
Z Twoimi butelkami nie tak zle. Myslalam jednak na poczatku, ze jedynki z przodu zapomnialas . [/QUOTE] James, kiedyś właśnie tak było Wiesz, niby w teorii puder który ma 4-5 lat chyba powinnam wyrzucić ale tak dobrze się go używało i naprawdę nic mu nie było...acz teraz mam nowy egzemplarz. |
2013-05-06, 21:57 | #319 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
A co to za cudowny puderek? Jak masz jakiegos limitowanego staruszka to poki krzywdy nie robi to mozna uzywac. Suche kosmetyki psuja sie znacznie wolniej. Przyznam, ze o zepsutym pudrze (tym bardziej meteorkach) nie slyszalam.
|
2013-05-06, 21:59 | #320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40676902]A co to za cudowny puderek? Jak masz jakiegos limitowanego staruszka to poki krzywdy nie robi to mozna uzywac. Suche kosmetyki psuja sie znacznie wolniej. Przyznam, ze o zepsutym pudrze (tym bardziej meteorkach) nie slyszalam.[/QUOTE]
Nie no, właśnie meteorki miałam na myśli. Używałam jednego egzemplarza koloru Pink Fresh od 2006 do 2011 czy jakoś tak Ależ jasne, że nic mu nie było. Jednak niektórzy by sie oburzyli faktem używania takiego staruszka. |
2013-05-06, 22:11 | #321 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
Moj najstarszy kosmetyk pochodzi chyba z 2006 roku (pierwsza kolorowkowa kolaboracja Toma Forda z Estee Lauder); trzymam typowo kolekcjonersko juz. Rozswietlacz jednak w idealnym stanie; zupelnie jak nowy. Zab czasu byl dla niego laskawy . |
|
2013-05-06, 22:12 | #322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40677186]
Moj najstarszy kosmetyk pochodzi chyba z 2006 roku (pierwsza kolorowkowa kolaboracja Toma Forda z Estee Lauder).[/QUOTE]Pamietam i mialam z tej (chyba tej? takie blekitne opakowania) serii blyszczyk, taki oranzowy. |
2013-05-07, 07:03 | #323 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
a ga ta jestem pod wrażeniem ile jesteś w stanie wydać na kosmetyki CO MIESIĄC Projekt denko dla Ciebie jak nic |
|
2013-05-07, 10:38 | #324 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 121
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Cytat:
Ale używam po prostu dość drogich produktów(np. uwielbiam żele pod prysznic/do kąpieli Sephory bądź TBS). |
||
2013-05-08, 15:01 | #325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40675228]Powaznie ? Ja to dwa-trzy psiki z rana na dzien i tyle. Nie pamietam kiedy jakies perfumy zuzylam.
Kurka, tak se mysle, ze tusz tez Ci szybko schodzi. Co Ty z tymi kosmetykami robisz? Choc wiesz, ktos gdzies wyzej pisze, ze jednego tuszu to ponad poltora roku uzywa, wiec tez dosc skrajnie .[/QUOTE]James naprawdę tak wolno zużywasz perfumy? Ja psikam się stosunkowo oszczędnie i jak mam w użyciu powiedzmy zimą 5 flakonów i latem 5 flakonów (nie kupuję poniżej 75ml) wystarcza flakon na max 1,5 Co do tuszu do rzęs to ja podejrzewam, że jestem rekordzistką w ekspresowym i totalnie absurdalnym przy okazji, zużywaniu, bo podejrzewam, że więcej niż połowa ląduje na chusteczce - lubię tusze średnie i nigdy nie usuwam nadmiaru o szyjkę buteleczki, bo mi niewygodnie i niecierpię takiego opaskudzonego opakowania, więc tusz kupuję średnio co miesiąc, może półtora... A lubię helenkę i diorshowa BabySpice do do projektu denko to nie zawsze od się sprawdzy przy osobach wydających na kosmetyki dużo - tak jak j, niestety, do czego aż wstyd się przyznać - ja wydaję dużo na pojedyncze kosmetyki, które zużywam do końca i nie ma czego deknować nawet, ale żele czy peelingi pod prysznic które lubię kosztują czasami w okolicach 50zł i czasami pojemność jest poniżej 200ml - prysznic biore 2 razy dziennie i lubię się porzadnie namydlić - opakowanie żelu schodzi w max 2 tygodnie Co do pudru to ja mam 7 letnie meteory w toaletce, których nie mam serca wyrzucić, chociaż od dawna nie używałam Chyba z sentymentu.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2013-05-09, 08:32 | #326 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
Oj to rzeczywiścue denkować nie ma za bardzo czego Ale jest rzecz,która sumiennie denkujecie: portfel Co do perfum to buteleczka 50ml starczy mi na okolo roku perfumując sie niemal codziennie,więc można zużywać wolno |
|
2013-05-09, 10:01 | #327 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
A ja malo psikam, nie dopsikuje w ciagu dnia i przyznam, ze bywa, ze zapominam sie z rana psiknac . Mysle jednak nad perfumami "torebkowymi", ktore moglabym nosic ze soba. Nie widze jednak tachania butli ze soba caly dzien.
|
2013-05-09, 10:37 | #328 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Ja gdybym mogła to wydawałabym dużo więcej. Ogólnie miesięcznie wydaje ok. 150zł, raz na 2-3 miesiące trochę więcej, gdy kończą mi się kremy, filtr i żel do twarzy (używam aptecznych), podkład, puder prasowany. Tusz do rzęs mam mniej więcej na 4-5 miesięcy, podobnie puder bambusowy z BU. Żele pod prysznic i cała reszta zamyka się w tych 150zł, łącznie z tamponami, wkładkami, płatkami kosmetycznymi itp. Pewnie mogłabym spokojnie wydawać mniej, bo zawsze mam coś w zapasach. W każdym razie myślę, że zużywam dosyć szybko kosmetyki (wszystko sama) - mniej więcej dwa szampony do włosów miesięcznie, dwie pasty do zębów, trzy żele pod prysznic, jeden żel do higieny intymnej. Resztę ciężko mi określić, bo np. odżywek i masek do włosów mam kilka i używam na zmianę, więc zazwyczaj wszystkie kończą się raz na kilka miesięcy w tym samym czasie. Podkład mi starczy na 2,5 miesiąca, puder trochę dłużej zazwyczaj. Więc jak czytam o tym, że komuś jeden płyn do higieny intymnej wystarczy na 3-4-5 miesięcy to się zastanawiam, czy to ja za dużo razy się myje czy po prostu ta osoba się nie kąpie...
Ubrania kupuję głównie w lumpeksach i wyprzedażach, albo jak mam jakieś kupony zniżkowe. Kupuję jedynie dobre jeansy (głównie Wranglery, ale to porządna inwestycja, w moim przypadku jedyne spodnie, które są trwałe i są uszyte jak na mnie) i "podstawowe" elementy garderoby w stylu czarny rozpinany sweter, buty. Na pewno miesięcznie wychodzi mniej niż na kosmetyki, ale potem to się rekompensuje jak są wyprzedaże .
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 Edytowane przez winklepicker Czas edycji: 2013-05-09 o 10:45 |
2013-05-09, 13:48 | #329 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40719538]A ja malo psikam, nie dopsikuje w ciagu dnia i przyznam, ze bywa, ze zapominam sie z rana psiknac . Mysle jednak nad perfumami "torebkowymi", ktore moglabym nosic ze soba. Nie widze jednak tachania butli ze soba caly dzien.[/QUOTE]
A może zainwestujesz w Travalo? To przenośna "probówka" z atomizerem, którą wszędzie zmieścisz. Napełnisz ją z każdej butelki perfum, która posiada atomizer. Cytat:
Mój mąż mówi na mnie "kaczka", bo lubię się kąpać. Mimo, że myję się dwa razy dziennie, zęby minimum ze trzy razy, to nigdy nie zużywałam takiej ilości kosmetyków jak Ty. Włosy muszę myć codziennie, bo szybko mi się przetłuszczają. Butelka szamponu (dużego) 400 ml starcza mi na 1,5 miesiąca. Normalna pasta do zębów 75ml-100ml mi i mężowi starcza na miesiąc notorycznego mycia zębów. Podobnie jest z żelami pod prysznic. Ja mam taką manię, że muszę się dwa razy porządnie namydlić. Raz to za mało i uważam, że jestem brudna Dwa prysznice dziennie, każdy po dwa solidne namydlenia, a zużywam 500 ml żelu w ponad miesiąc. A butla żelu do higieny intymnej to na 3-4 miesiące spokojnie mi starcza (ziaja 500 ml z kwasem mlekowym) Czy Ty pijesz/zjadasz te kosmetyki? |
|
2013-05-09, 15:02 | #330 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Ile wydajecie na modę i urodę?
Cytat:
Włosy myję codziennie, czasami nawet dwa razy (jak wieczorem gdzieś wychodzę, a włosy myłam np. o 6 rano). Żele do higieny intymnej kupuję zazwyczaj w mniejszych opakowaniach, tak do 300ml i starczają mi na mniej więcej miesiąc. Zęby myję jakieś 7-8 razy dziennie, więc pewnie stąd takie użycie .
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:25.