Jedz, jedz, jedz.... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-24, 15:34   #1
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Unhappy

Jedz, jedz, jedz....


Zacznę może od początku. Mam 18 lat. 156 cm wzrostu i ważę 43-45 kg. Jestem drobna. Dodam ,że jestem zdrowa i nie choruję.
Zaczynają mnie denerwowac słowa,które słyszę na okrągło od mojej rodziny. Jakieś głupie przycinki,że ' wiatr mnie porwie" , "że umrę" bo nie jem. Ale ja normalnie się odżywiam. Jem śniadania,obiady,kolacje. Tylko,że nie tak dużo jak inni bo poprostu więcej mi się nie mieści. Babcia zawsze jak przychodzi do mnie(np. dziś) powiedziała,że mój chłopak mnie zaraz zostawi bo jestem taka chuda! Ale ja nie jestem jakąś anorektyczką. Wyglądam normalnie, tyle,że drobno. Przecież nie mogę przy moim wzroście ważyc 100 kg! Jem to na co mam ochote i ile mam ochte ale tego to mama i babcia już nie widzą. Widzą jak nie mam ochoty juz więcej zjeśc i wtedy tekst" nic nie zjadłas". One nie rozumieją,że nie trzeba byc nie wiem jak grubym,żeby byc zdrowym. Mam szczupłą buzię i cienie pod oczami,które mam od zawsze ale nie bo"za mało jem i wyglądam jak z Oświecimia". Mam im chec powiedziec,żeby sie odwalily bo to nie jest ich sprawa. Bo przeciez nie choruję zbyt czesto, ale jak zachoruję to dlaczego? Bo nie jem! Naprawde, bardzo mnie to denerwuje, musialam sie wyżalic
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 16:08   #2
Misiuniuniunia
Raczkowanie
 
Avatar Misiuniuniunia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 162
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

u mnie tez tak gadają i generalnie mam to gdzies...
Misiuniuniunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 16:15   #3
shewa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Wiem co czujesz, mi tez tak gadaja Z tym ze ja jestem drobna u gory, na dole tez drobna ale juz mam wiecej tego tłuszczyku. Tyle mi sie udało przytyc i teraz mi sie samej nie podoba A innym i tak zle, bo w anemie wpadne bo to, bo tamto, bo sie sama niedługo połamie, ze sie TŻ pewnie o kosci obija Wkurzajace jak nie wiem co.
A waze 46-48 kg przy wzroscie 162...
shewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 16:26   #4
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Cytat:
Napisane przez _Emi_ Pokaż wiadomość
Zacznę może od początku. Mam 18 lat. 156 cm wzrostu i ważę 43-45 kg. Jestem drobna. Dodam ,że jestem zdrowa i nie choruję.
Zaczynają mnie denerwowac słowa,które słyszę na okrągło od mojej rodziny. Jakieś głupie przycinki,że ' wiatr mnie porwie" , "że umrę" bo nie jem. Ale ja normalnie się odżywiam. Jem śniadania,obiady,kolacje. Tylko,że nie tak dużo jak inni bo poprostu więcej mi się nie mieści. Babcia zawsze jak przychodzi do mnie(np. dziś) powiedziała,że mój chłopak mnie zaraz zostawi bo jestem taka chuda! Ale ja nie jestem jakąś anorektyczką. Wyglądam normalnie, tyle,że drobno. Przecież nie mogę przy moim wzroście ważyc 100 kg! Jem to na co mam ochote i ile mam ochte ale tego to mama i babcia już nie widzą. Widzą jak nie mam ochoty juz więcej zjeśc i wtedy tekst" nic nie zjadłas". One nie rozumieją,że nie trzeba byc nie wiem jak grubym,żeby byc zdrowym. Mam szczupłą buzię i cienie pod oczami,które mam od zawsze ale nie bo"za mało jem i wyglądam jak z Oświecimia". Mam im chec powiedziec,żeby sie odwalily bo to nie jest ich sprawa. Bo przeciez nie choruję zbyt czesto, ale jak zachoruję to dlaczego? Bo nie jem! Naprawde, bardzo mnie to denerwuje, musialam sie wyżalic
mnie p0odejrzewano w rodzinie o anoreksję, kiedy przytyłam nieco. Mama powiedziała,że dobrze,że w końcu jak człowiek wyglądam, bo na mnie nie mogła patrzeć

rozumiem więc jak możesz się czuć


nie daj się tym wszystkim kąśliwym komentarzą, chyba,ze wiesz,że one wynikają z troski o Ciebie a nie ze złośliwosci czy... zazdrości.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 16:32   #5
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Do mnie też tak mówią,ale ja się z tego powodu nigdy nie denerwowałam,traktuję to jako żart i looz,bo lubię być chuda.Ale rozumiem,że kogoś to może denerwować.
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 16:36   #6
Natasia00
Raczkowanie
 
Avatar Natasia00
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: JG/Dusseldorf
Wiadomości: 219
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Mam to samo.Moja mamuśka ostatnio przynosi mi obiad i siada obok aż nie zjem. Paranoja
__________________
~*~Is there any love in your heart?~*~

IT IS TIME FOR A LOVE REVOLUTION



Natasia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 16:45   #7
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Oj ja całę dzieciństwo wysłuchiwałam tego od babci. Teraz uważam że takie było myślenie jej czasach: chude dziecko - biedna rodzina, grube - bogata. A ze babcia chciała uchodzić z bagatą to wmuszała jedzenie. Mam kuzynki które mocno otyłe i zapewne tez do nich mnie porównywała. Albo nasłuchała sie czegoś w TV np że umre jak nie bede jadła masła. Nie rozumiala ze ja nie moge wiecej zjeść poprostu i wmuszając mi cokolwiek jednocześnie obrzydzała mi jedzenia. Poprostu jeżeli dobrz Ci z Twoją wagą to nie reaguj. U mnie dali spokój ponieważ rodzina sie powiększyła i teraz cała uwagę zwrócono na siostrzenice (również drobne).

Czasami mam dziwne sytuacje co jedzenia. Jak jade do jednych ciotek to one robią mi nawet 4 obiady w ciągu dnia "bo musze przytyć", natomiast jak jade do innej rodziny to dostaje mniej jedzenia niż jem normalnie bo wychodzą z założenia ze skoro jestem chuda to mniej jem. Nie wiem co jest gorsze :P

Edytowane przez kkaa
Czas edycji: 2008-02-24 o 19:03
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-24, 16:46   #8
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

wiem co czujesz

mam 176cm i 49/50kg.
Choc jem i jem a nie tyje

zle mi z tym.
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 16:48   #9
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
Oj ja całę dzieciństwo wysłuchiwałam tego od babci. Teraz uważam że takie było myślenie jej czasach: chude dziecko - biedna rodzina, grube - bogata. Mam kuzynki które są obleśnie grube i zapewne do nich mnie porównywała. Albo nasłuchała sie czegoś w TV np że umre jak nie bede jadła masła. Nie rozumiano ze ja nie moge wiecej zjeść poprostu, ale w końcu dali spokój. Poprostu jeżeli dobrz Ci z Twoją wagą to nie reaguj. U mnie dali spokój ponieważ rodzina sie powiększyła i teraz cała uwagę zwrócono na siostrzenice (również drobne).

Czasami mam dziwne sytuacje co jedzenia. Jak jade do jednych ciotek to one robią mi nawet 4 obiady w ciągu dnia "bo musze przytyć", natomiast jak jade do innej rodziny to dostaje mniej jedzenia niż jem normalnie bo wychodzą z założenia ze skoro jestem chuda to mniej jem. Nie wiem co jest gorsze :P
uważasz że takie sformułowanie jest ok?
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 17:32   #10
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Nie przejmuj sie tym. ja tez tak czasem mam, ze ktos stwierdza, ze jestem chuda, ale generalnie olewam to Jezeli jesz normalnie i masz wyniki w porzadku, to nie ma powodu do zmartwien. Poza tym rzeczywiscie ilosc jedzenia jaka w siebie wtloczymy wcale nie wplywa na nasze zdrowie. Bez przesady. Trzeba sie odzywiac zdrowo, a nie zrec i zrec A Twoja rodzina najwyrazniej nie przyswoila sobie jeszcze takiego stylu myslenia. Powiedz, ze jestes zdrowa i ze lepiej byc chudym (to czasami kwestia budowy i przemiany materii a nie wpychania w siebie zarcia) niz grubasem, ktory sie ruszac nie moze, sapie przy wchodzeniu po schodach i ma nadcisnienie
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 17:55   #11
ulusiaaa
Raczkowanie
 
Avatar ulusiaaa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 71
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
wiem co czujesz

mam 176cm i 49/50kg.
Choc jem i jem a nie tyje

zle mi z tym.
ojoj to chudzinka z ciebie straszna! ja przy takim wzroście ważyłam kiedyś pod 65, w zeszłym roku trochę schudłam do 57-58 i mi mówią że za chuda jestem...
ulusiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-24, 18:16   #12
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

skads to znam, czasem olewam to a czasem nie wytrzymuje i powiem kilka milych slow przez takie gadki to nienawidze jesc przy kims i rozmawiac o tym.
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 18:58   #13
SztuczkaMagiczka
Rozeznanie
 
Avatar SztuczkaMagiczka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 547
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Też mam 156 cm wzrostu ważę 45 kilo w porywach do 48. w sumie raczej mi nikt nie mówi, że jestem chuda, ale jak już to zawsze odpowiadam, żeby jak mu się nie podoba to, żeby się nie patrzył, że mam idealną figurę i ją uwielbiam. Można jeszcze zrobić powolny obrót, żeby zaprezentować swoją sywletkę. :P

Hehe, generalnie mnie to boli.
__________________


SztuczkaMagiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 19:02   #14
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
uważasz że takie sformułowanie jest ok?
Uważam że jest ok bo to moje kuzynki, a określenie nie jest bezpodstawne. Jednak rozumiem że to źle zabrzmiało, ponieważ to jest moje prywatne odczucie i nie powinnam go upubliczniać. Nie chciałam nikogo urazić, wiec przepraszam. I zmieniam.
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 19:24   #15
Mrochna Tajemnica
Rozeznanie
 
Avatar Mrochna Tajemnica
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: opole
Wiadomości: 652
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

mam podobnie, wzrost 167 i 48-49kg

nie denerwowałam się tym jak byłam młodsza, bo całe życie mnie do prześladuje, ale teraz zrobiłam się po prostu agresywniejsza bo mi nie jest z tym dobrze. I tylko rzucam coraz to gorsze komentarze delikatnie mówiąc, aby się odczepili, a jestem dość miłą osobą

ale jutro idę na siłownią trochę tej masy sobie narobić może się uda
__________________

<3
Mrochna Tajemnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 19:34   #16
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Cytat:
Napisane przez _Emi_ Pokaż wiadomość
Zacznę może od początku. Mam 18 lat. 156 cm wzrostu i ważę 43-45 kg. Jestem drobna. Dodam ,że jestem zdrowa i nie choruję.
Zaczynają mnie denerwowac słowa,które słyszę na okrągło od mojej rodziny. Jakieś głupie przycinki,że ' wiatr mnie porwie" , "że umrę" bo nie jem. Ale ja normalnie się odżywiam. Jem śniadania,obiady,kolacje. Tylko,że nie tak dużo jak inni bo poprostu więcej mi się nie mieści. Babcia zawsze jak przychodzi do mnie(np. dziś) powiedziała,że mój chłopak mnie zaraz zostawi bo jestem taka chuda! Ale ja nie jestem jakąś anorektyczką. Wyglądam normalnie, tyle,że drobno. Przecież nie mogę przy moim wzroście ważyc 100 kg! Jem to na co mam ochote i ile mam ochte ale tego to mama i babcia już nie widzą. Widzą jak nie mam ochoty juz więcej zjeśc i wtedy tekst" nic nie zjadłas". One nie rozumieją,że nie trzeba byc nie wiem jak grubym,żeby byc zdrowym. Mam szczupłą buzię i cienie pod oczami,które mam od zawsze ale nie bo"za mało jem i wyglądam jak z Oświecimia". Mam im chec powiedziec,żeby sie odwalily bo to nie jest ich sprawa. Bo przeciez nie choruję zbyt czesto, ale jak zachoruję to dlaczego? Bo nie jem! Naprawde, bardzo mnie to denerwuje, musialam sie wyżalic
Nie przejmuj sie. Ja mam znajoma ktora jest bardzo szczupla. Niewazne ile by jadla. Potrafi zjesc wiecej ode mnie. Po prostu ma lepsza przemiane i Ty rowniez. Wszystko zalezy od organizmu. Jedz tyle ile chcesz a docinkami sie nie przejmuj.
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 19:40   #17
zmyslona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 41
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

ja waze 45-46 przy wzroscie 167 a wszystko przez moja blyskawiczna przemiane materii..;| ja tez wysluchuje takich tekstow, w domu nawet jak jestem na zakupach to "uprzejme" panie ekspedientki mowia" ojoj jaka chudzinka.. " ;| mam juz tegop dosc..

a i dodam ze jem za trzech
zmyslona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 19:47   #18
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Watek jak znalazł dla mnie

Mam 162 i waże 42 kilo. OSttanio miałam silne przezycia i leciałam na wadze, matko co ja wtedy usłyszałam:
- chcesz iśc do grobu?
- idź na badania
- urodzisz chore dziecko

Powoli podniołam się z tego, co przezyłam i wrociłam do starej wagi 42 kilo i nagle- o przytyłas. Mówie, że waze tyle camo, co przed wyfdarzeniem- zdziwienie.

Przyznam szczerze, że płacze z tego powodu,bo mam dość! W naszych czasach osoba chuda od razu ma anoreksje, bulimie, etc.

Niemiłe uwagi słysze od " kolezanek", które na 2 śniadanie przynosza sobie "papierowe" kromki chleba, jogurcik i jabłuszko. A ja jem normalne syte 2 śniadanie.

Nie zapomne jednego wydarzenia- ciotoka kiedyś mi się przy pbiedzie spytała- czy potem zamierzam to wy..ć, bo za duzo mam tego na talerzu
Kolejne miłe- owa ciocia powiedziałą mi,że TZ na pewno mnie rzuci, bo meczyzni to lubią po cyckach i dupci macać... Wrrrrrrrrr
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 19:51   #19
Cześka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Mi gadają, zebym przestała wpie....ać. Widzisz.... Przykro jest, ale trzeba nauczyć sie olewac ciepłym moczem takie docinki.
Cześka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-24, 19:52   #20
Laurany
Rozeznanie
 
Avatar Laurany
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 776
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

ojej, ja mam podobna sytuacja, jeszcze do niedawna wazylam 60kg przy wzroscie 1,73 (nosilam 38, ale tylko dlatego ze mam bardzo waskie biodra), ostatnio jednak zeszlam do 53 i od tego czasu cala moja rodzina jednym glosem oznajmila ze mam anoreksje!!! a ja jem normalnie, mam dobre wyniki krwi itd, cienie pod oczami mam owszem, ale OD ZAWSZE!!! ale im nic sie nie da powiedziec
generalnie nie za bardzo przejmuje sie tym co jakies ciotki/pociotki sobie gledza, tylko mojej Mamie jest bardzo trudno tego sluchac i bardzo sie o mnie martwi
pomozcie mi wytlumaczyc jej ze ze mna nic zlego sie nie dzieje
Laurany jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 20:05   #21
zielonejabłuszko
Raczkowanie
 
Avatar zielonejabłuszko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 126
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

.

Edytowane przez zielonejabłuszko
Czas edycji: 2013-09-10 o 07:17
zielonejabłuszko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 20:18   #22
olenka_69
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 39
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

hmm ja 160 obecnie jakies 47 kg zle czuje sie w swoim ciele .. niestety ... to wszytsko przez rodzine .. fakt bylam chuda 40 kg to dosc malo ale wtedy czulam sie piekna ..zadnych kompleksow .. niestety jak to czasem bywa przytylo mi sie dosc sporo i juz nie jeste taka chidzinka .. Jelis dobrz czujecie sie w swoim ciele i nie macie do niego zadnych objekcji to znak ze takie powinnyscie zostac .. nie uwazam ze jestem gruba aczkolwiek czuje sie nie atrakcyjna ...od jutra walka z własnym cialem..
olenka_69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 20:55   #23
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Ja mam 173 cm wzrostu i ważę 48-49 kg. I nie przeszkadzają mi komentarze, że muszę przytyć, etc. Choć od rodziny nigdy czegoś takiego nie usłyszałam. Jedynie od znajomych.
Lubię siebie i nie zwracam na innych uwagi.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 20:56   #24
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

mi w gimnazjum mówili że mam anoreksje, co świadczyło o tym że są niedoinformowani i nie znają znaczenia tego słowa, gdyż ja jadałam np w 6 godzin lekcji 4 bułki a cześć z tych osób nic nie jadła w tym czasie. Do tego obiad i kolację. W podstawówce 1-3 nie obyło się bez "szkieletor". Ale w końcu się znudziło bo przestałam reagować.

Dla tych, którzy by chcieli przytyć polecam:
- powinno się jeść ok 2500 kalorii dziennie, 5 posiłków dziennie
- przedśniadanie: płatki takie zwykłe/owsiane z mlekiem
- śniadanie: biały twaróg (na chleb, ze śmietaną i cukrem itp)
- obiad i kolacja: ryż, ewentualnie makaron, zarówno na obiedzie i kolacji powinno być mięso/ryby
- wiadomo ze trzeba sobie to urozmaicać bo kto wytrzyma jedząc codzinnie biały twaróg?
- te produkty mają dużo białka i węglowodanów więc powodują przyrost masy a nie tłuszczu (czy cos w tym rodzaju), oczywiście niezbędne są ćwiczenia aby nadać odpowiednią formę.

Może komuś się przyda.
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 20:59   #25
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Cytat:
Napisane przez olenka_69 Pokaż wiadomość
hmm ja 160 obecnie jakies 47 kg zle czuje sie w swoim ciele .. niestety ... to wszytsko przez rodzine .. fakt bylam chuda 40 kg to dosc malo ale wtedy czulam sie piekna ..zadnych kompleksow .. niestety jak to czasem bywa przytylo mi sie dosc sporo i juz nie jeste taka chidzinka .. Jelis dobrz czujecie sie w swoim ciele i nie macie do niego zadnych objekcji to znak ze takie powinnyscie zostac .. nie uwazam ze jestem gruba aczkolwiek czuje sie nie atrakcyjna ...od jutra walka z własnym cialem..
Przecież,ty chudzinka jestes

A swoją drogą to bardzo dziękuję za słowa otuchy,nie wiedziałam,że więcej dziewczyn ma taki problem
Dziś jeszcze babci mi powiedziała,że jestem taka chuda,że nie utrzymam kierownicy jak będę się uczyła na prawo jazdy Czego to ludzie nie wymyślą....
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 21:02   #26
bibiana666
Raczkowanie
 
Avatar bibiana666
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Opole/Wrocław
Wiadomości: 325
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Cytat:
Napisane przez _Emi_ Pokaż wiadomość
Zacznę może od początku. Mam 18 lat. 156 cm wzrostu i ważę 43-45 kg. Jestem drobna. Dodam ,że jestem zdrowa i nie choruję.
Zaczynają mnie denerwowac słowa,które słyszę na okrągło od mojej rodziny. Jakieś głupie przycinki,że ' wiatr mnie porwie" , "że umrę" bo nie jem. Ale ja normalnie się odżywiam. Jem śniadania,obiady,kolacje. Tylko,że nie tak dużo jak inni bo poprostu więcej mi się nie mieści. Babcia zawsze jak przychodzi do mnie(np. dziś) powiedziała,że mój chłopak mnie zaraz zostawi bo jestem taka chuda! Ale ja nie jestem jakąś anorektyczką. Wyglądam normalnie, tyle,że drobno. Przecież nie mogę przy moim wzroście ważyc 100 kg! Jem to na co mam ochote i ile mam ochte ale tego to mama i babcia już nie widzą. Widzą jak nie mam ochoty juz więcej zjeśc i wtedy tekst" nic nie zjadłas". One nie rozumieją,że nie trzeba byc nie wiem jak grubym,żeby byc zdrowym. Mam szczupłą buzię i cienie pod oczami,które mam od zawsze ale nie bo"za mało jem i wyglądam jak z Oświecimia". Mam im chec powiedziec,żeby sie odwalily bo to nie jest ich sprawa. Bo przeciez nie choruję zbyt czesto, ale jak zachoruję to dlaczego? Bo nie jem! Naprawde, bardzo mnie to denerwuje, musialam sie wyżalic
________________
Ja mam podobny problem.Tylko,że jestem wyższa o 6 cm, młodsza ,a waże zaledwie 46kg.I jakby sie mogło wydawać-nie jestem na nic chora.Taka jestem,zresztą cała moja rodzina to długonożni i bardzo szczupli ludzie.Jednak często napotykam się na niemiłe komentarze z kręgu znajomych z klasy.Nie jest miło słuchać,że mam w domu Oświęcimia.Ale nie przejmuję się.
__________________
bibiana666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 22:12   #27
come fly with me
Raczkowanie
 
Avatar come fly with me
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Również często słyszę tego typu komentarze, chociaż sama wcale nie uważam się za przesadnie chudą. 164cm/ok 50kg. Wszystko pewnie dlatego że kiedyś ważyłam ponad 60 kg i dośc szybko to zrzuciłam, a wtedy zaczęły się podejrzenia o zaburzenia odżywiania... ech ciężko jest kiedy z każdej strony się słyszy: jedz! co dziś zjadłaś? zachorujesz. wyglądasz jak cień człowieka...

a ja przecież jem normalnie, czyli tyle ile potrzebuję aby czuć się dobrze
__________________

come fly with me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 22:20   #28
Olgis
Raczkowanie
 
Avatar Olgis
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Za górami za lasami
Wiadomości: 215
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Ja mam tak samo jak nie zjem to się obrażają, fochy i normalnie koszmar! Jem normalnie i wcale nie jestem chuda. Wciąż mi wmawiają, że wpadnę w anemię itp. a ja mam przecież prawie 60 kg na 170 cm to wcale nie jest mało, a ok.
__________________
Młodzi są szczęśliwi, ponieważ posiadają
umiejętność dostrzegania piękna.
Kto zdoła ochronić w sobie
tę wrażliwość na piękno,
nigdy się nie zestarzeje.
Olgis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 22:34   #29
AgataM86
Rozeznanie
 
Avatar AgataM86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 501
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

Hehe

ja mam lepiej - mam wspollokatorke, ktora na dzien dobry powiedziala mi, ze nie chce zebym z nia mieszkala, bo nie chce zyc w stresie, bo ja w kazdej chwili moge umrzec bo jestem taka chuda i jeszcze ja posadza o morderstwo i deportuja (Afrykanka)!

Nie zartuje!

Dodam, ze ja z moja waga dobrze sie czuje, przy 177cm waze 60 kg
__________________
AgataM86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 23:20   #30
Curious71
Zadomowienie
 
Avatar Curious71
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Subterra Incognita
Wiadomości: 1 122
Dot.: Jedz, jedz, jedz....

O matko i córko , jakbym czytała o sobie, a raczej o mojej sytuacji

Myślałam, że tylko mój Tato ma takie schizy z tymi nakrętami na jedzenie a tu proszę, powszechne zjawisko

Ja mam 169 cm i ważę 55kg więc nie wyglądam jakoś okropnie czy coś, ale baaaardzo schudłam od zeszłego roku ( od czerwca '07 dokładnie 15 kg - skutek długotrwałego stresu ) i ogólnie lepiej się czuje szczupła niż taki grubasek jak byłam - z tym, że mój Tato nie podziela mojego entuzjazmu ...

Okropnie denerwuje mnie pytanie "ile zjesz czegoś tam?" ja mówię, powiedzmy 2, Tato mi daje 4, ja zjadam 2 i jest afera . Przy śniadaniu pyta co zjem na obiad, przy obiedzie na kolację, przy kolacji na śniadanie i tak w kółko ... Albo daje mi dużą porcję a ja po prostu nie jestem w stanie tyle zjeść więc zostaje i też od razu " Boże, dziewczyno, czy ty chora jesteś, może do lekarza z tobą trzeba"

A mi po prostu skurczył się żołądek przez niejedzenie i nie jestem w stanie zjeść tyle co kiedyś bo od razu mi niedobrze
__________________
Curious71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:38.