Mężczyzna w rózu - z punktu widzenia kobiet

[confused]

Nie wiem o co chodzi, kolor jak kolor...

Właśnie takimi pytaniami tym bardziej zawracasz na to uwagę, a niepotrzebnie...

[justysia171]

Ja generalnie nie cierpię różu i sama nigdy nie włożyłam i nie włoże nic co jest w tym kolorze, więc tym bardziej nie wyobrażam sobie faceta w czymś różowym
Jak już kogoś widziałam w różowej koszulce to była wściekle różowa i bardzo obcisła a takie połączenie to jak dla mnie tragedia
Wydaje mi się jednak, że koszulka/koszula/krawat w kolorze bardzo jasnego różu jakoś by przeszedł u faceta ale wg mnie też nie każdemu facetowi to pasuje

[wantet]

Są różne odcienie różu i różne fasony t-shirtów/koszul.. Moim zdaniem, żeby facet nie wygladał źle w takim kolorze musi być postawny, dobrze zbudowany (dla kontrastu). Mój ma różową polówkę w czarne cienkie paski i wyglada rewelacyjnie a daleko (!) mu do metro. Chłopak szczupły w takim obcisłym t-shircie wedlug mnie wyglada fatalnie A co do koszul w kolorze jasnego różu to jestem jak najbardziej na tak, więc noś!!

[Campbell]

Dla mnie, na TAK! kazdy odcien rozu, w duzych ilosciach

[eyo]

ja swojemu kupiłam na gwiazkę różową koszulkę z szarymi nadrukami i dumnie nosi i mi i jemu sie podoba
ale nie taka obcisla tylko zwykla luzna nie za szeroka nie za luzna.. blondyn jest i mu slicznie

a koszule pod krawat tez mi sie podobaja w odpowiednim towarzystwie - ogolnie nie mam nic do rozu u facetow, kolor jak kolor, dobrac trzeba i mozna smigac

[unrepeatable]

uwielbiam ^^^

[ssue]

Dla mnie facet moze miec tylko pastelową rózowa koszule do garnituru albo rózowy krawat (tu nie musi być pastel, może byc nawet wsciekły róż byleby pasował do stroju). Inaczej to homo lub metro.

[kasqs88]

jak dla mnie jesli jest ubrany elegancko, krawat, garniak itp to w kazdych ilosciach, koszula,spinki krawat, byle by pasowalo, jesli polo lub t-shirt na codzien to tez jest ok ale pod warunkien ze cala reszta nie jest tandetna (swiecacy pasek, poszarpane spodnie, adidasy, solarka, postawione wlosy na zel + rozowe polo z wystajacymi spod niego miesniami odpadaja)

[taxii]

Wg mnie właśnie 'napakowani' nie powinni nosić obcisłych, a szczupli jak najbardziej...jak widzisz, co osoba to opinia. Noś, to co ci się podoba, a będziesz szczęśliwy.

[włoczykijka]

Wg mnie nawet lekko różowa koszulka w zestawieniu np z czarnym kardiganem,zwykłymi spodniami ciekawą torbą wygląda ok.Za to polo Lacoste z jeansami Hifligera to już nie dla mnie,nie lubię ubrań które krzyczą metkami chcą pokazać jacy oni to są męscy że noszą różowe firmowe polo.

[kasqs88]

zgodze sie taxii, co do wloczykijki to roznie bywa z tymi metkami, niektorzy nosza dla szpanu, inni po prostu dla jakosci ktora czesto idzie w parze z metka i cena (czesto, a nie zawsze), prawdą jest natomiast ze patrzac na czlowieka bardzo latwo rozroznic czy nosi dla szpanu czy dla jakosci hehehe...

[tomisco]

odnośnie zdjęcia - dopiero zastanawiam sie nad zakupem, więc obecnie nie mam jeszcze koszuli, jest sam krawat, a koszula zapewne pojawi się w najbliższych dniach

Odnośnie reszty ubioru i mojego stylu - przywiązuję uwagę do tego, co zakładam, ale nie w takim stopniu, abym planował dzień wcześniej co założę Nie grozi mi raczej posądzenie o metro, nie zamierzam komponować np. różowego polo z białymi rybaczkami i japonkami bardziej chodzi właśnie o jakąś odmianę lekką, podobnie jak ostatnio zrobiłem to z koszulkami slim fit z dość mocno krótkimi rękawkami

Co do tego obcisłych ubrań - ja uważam, że i na szczupłych i na napakowanych kolesiach wyglądają źle. Dopasowane=tak, opinające=nie

Sam należe raczej do grupy pośredniej(77kg/183cm), jednak coś mi sie ostatnio przytyło po kontuzji i rozbracie ze sportem

[Susanna]

Napisane przez ksh

nie przesadzajmy
Mamy tutaj Nicka Cave'a w różowej koszulce http://pl.youtube.com/watch?v=lneSAju-Xtc

Bardzo go lubię, niepowtarzalny facet

Co do różu to bardzo mi się podoba koszula o odcieniu jasnego różu (łososiu) pod np. ciemną marynarką (czerń, brąz) , do tego krawat - super. Nie mam nic przeciwko i nie mam żadnych uprzedzeń. Nie uważam, że taki facet jest zniewieściały.

[summertime]

Napisane przez tomisco

odnośnie zdjęcia - dopiero zastanawiam sie nad zakupem, więc obecnie nie mam jeszcze koszuli, jest sam krawat, a koszula zapewne pojawi się w najbliższych dniach

Odnośnie reszty ubioru i mojego stylu - przywiązuję uwagę do tego, co zakładam, ale nie w takim stopniu, abym planował dzień wcześniej co założę Nie grozi mi raczej posądzenie o metro, nie zamierzam komponować np. różowego polo z białymi rybaczkami i japonkami bardziej chodzi właśnie o jakąś odmianę lekką, podobnie jak ostatnio zrobiłem to z koszulkami slim fit z dość mocno krótkimi rękawkami

Co do tego obcisłych ubrań - ja uważam, że i na szczupłych i na napakowanych kolesiach wyglądają źle. Dopasowane=tak, opinające=nie

Sam należe raczej do grupy pośredniej(77kg/183cm), jednak coś mi sie ostatnio przytyło po kontuzji i rozbracie ze sportem

To nos spokojnie I jeszcze jedna z wizażanek pisała o różowej koszulce z czarnymi paskami - ja najbardziej na tak. Ogolnie warto kupić też koszulki, które nie są całe różowe, tylko mają też elementy w innych kolorach. A z tymi białymi rybaczkami i japonkami, to był tylko taki przerysowany przykład ;] Chodziło o to żeby zakładając różową koszulkę dać sobie spokój z innymi stylizowanymi rzeczami, żeby nie wyglądać "zbyt modnie".

[malenka294]

Róż to kolor słodki,delikatny zarezerwowany tylko dla kobiet,wyjatkiem może być elegancka koszula,krawat,nic poza tym.Facet musi być męski a róz odejmuje tej męskośc,jak widze typa w różu to wydaje mi sie,że jest gejem

[izuu]

Mi sie nie podobaja takie koszulki u mężczyzn.

[tutaj]

NIe podobają mi się faceci w różu, niestety kojarzą się jednoznacznie. Ale kiedyś widziałam chłopaka ubranego w stalową koszulę i swtere z elementami różowymi. Wyglądał naprawdę świetnie.
Moj chłopak za żadne skarby nie założy niczego różowego ani żółtego

[surykata]

moj TŻ kupil w h&m koszule jasnorozowa i to za moja namowa wyglada w niej naprawde fajnie i sexi wcale nie uwazamy ze rozowy uwlacza meskosci :P chyba ze ktos ma z tym problemy

[candace1]

Jak czytam wasze wypowiedzi, że kolor koszulki = matro, homo czy coś tam innego to mi słabo.
Ja wiem, że Polska to zadupie i tolerancji jako na lekarstwo, ale żeby nawet kobiety miały takie średniowieczne podejście? to sorki...

To tak jak wy ubieracie miniówkę to zaraz jesteście dzi...ki, tak?

Ale co chciałam napisać?
A to, ze ja mam paru kupli, którzy są gejami i nie noszą różu.
W życiu żadnej z Was nie przyszło by do głowy, że to homoseksualista, a jednak.

Także jeśli kolor koszuli/koszulki jest wyznacznikiem czegokolwiek, to ja wymiękam..
I życzę szczęścia w dalszym życiu z takim podejściem do ludzi...

[joplin]

Napisane przez Ponura

Jak widać zdania są podzielone Najlepiej poprosimy o zdjęcie obiektu 1 (koszuli) na obiekcie 2 (Tobie). Jeżeli o mnie chodzi to proszę o rozpięty górny guziczek, włosy na torsie są na tak, i mogą być jeszcze dżinsy i trzydniowy zarost Myślę, że pozostałe Wizażanki dorzucą coś od siebie i będziesz mógł stworzyć galerię, cobyśmy sobie mogły popat...... Żebyśmy mogły Ci jak najlepiej doradzić oczywiście

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią .


Jestem na tak w kwestii różu u facetów, ale tylko jeśli chodzi o jaśniejszy róż, ta oczo***na wersja odpada .

[monialisa]

Ja jestem otwarta na wiele propozycji, ale nie chciałabym żeby mój chłopak założył różową koszulkę. Sama miałam opory żeby kupić sobie coś różowego, ale już się przełamałam (tylko u mnie akceptuję wyłącznie ciemne odcienie tj. fuksja). Oczywiście krawat czy coś takiego przejdzie. Nie mam nic do chłopaków w różu, jeśli umiejętnie go dobierają, ale nie wyobrażam sobie mojego w takim kolorze. A tym bardziej w koszuli w jasnym świnkowym odcieniu (chociaż może jasną drobną różową kratkę na białej koszuli jakoś bym przeżyła).

[Papiszynka]

Jakos nie przepadam, no i blondyn... Zalezy od urody, napewno facet musi byc bardzo "meski" zeby dobrze wygladal w rozu. Ale rozowa koszula + rozowy krawat - dla mnie lekka przeginka jak chcesz urozmaicic elegancka garderobe, to mi osobiscie bardzo podobaja sie zolte koszule.

[kaziaa23]

ta blado różówa koszula jak najbardziej chociaż moim zdaniem lepiej by wyglądał w niej brunet o ciemnej karnacji, ale wściekle różowe T-shirty to jakiś koszmar

[natural-love]

Nie podobaja mi sie u facetow rozowe t-shirty. Koszule elegancki/krawat w kolorze, tak. Dla przykladu foto

[ghana]

różowy u faceta? podoba mi się, ale z umiarem i jakimś ciekawym zestawieniem.
nie zdzierżę różowego t-shirta (jeszcze z jakimiś pstrokatymi nadrukami jak t często bywa :rolleyes) + jasne postrzepione jeansy z aplikacjami +bieluśkie adidasy na rzepy +pasek z wielgachną świecącą klamrą +okulary muchy+płno koralików i rzemyków na ręce+dona żelu we włosach+litr perfum.

Ale jestem zachwycona, gdy chłopak, który wygląda bardziej 'męsko' założy np różowe polo

[MartuFFFia]

Boze tylko nie roz. Prosze. zdecydowanie nie nie nie
To tak jak dziewczyna w szerokkich skejtowskich spodniach. Mniejszosci sie podoba wiekszosc na nie(jesli chodiz np o zwykle rozowe bluzki),.

Rozowy jest niemeski.

[summertime]

Napisane przez candace1

Jak czytam wasze wypowiedzi, że kolor koszulki = matro, homo czy coś tam innego to mi słabo.
Ja wiem, że Polska to zadupie i tolerancji jako na lekarstwo, ale żeby nawet kobiety miały takie średniowieczne podejście? to sorki...

To tak jak wy ubieracie miniówkę to zaraz jesteście dzi...ki, tak?

Ale co chciałam napisać?
A to, ze ja mam paru kupli, którzy są gejami i nie noszą różu.
W życiu żadnej z Was nie przyszło by do głowy, że to homoseksualista, a jednak.

Także jeśli kolor koszuli/koszulki jest wyznacznikiem czegokolwiek, to ja wymiękam..
I życzę szczęścia w dalszym życiu z takim podejściem do ludzi...

Ale widzisz nikt tu nie napisał, że rózowe koszulki = metro, homo. Bo każdy wie, że tak nie jest (a przynajmniej mam taką ndzieję ). Moim zdaniem oburzasz się bez powodu, bo nikt tu nie utożsamia rózówych koszulek z gejami. Ale sama przyznasz, że różowy kolor mimo wszystko kojarzy się raczej z bardziej kobiecą garderobą i może być tak, że mężczyzna w takiej koszulce wydaje sie nieco zniewieściały, a to pewnym dziewczynom może nie odpowiadać - nie chodzi o homoseksualizm. Jedna woli chłopaka w garniaku, druga w skórze, a jeszcze inna w różowych spodniach. Więc kontrowersje wokół tematu rózowych t-dhirtów są identyczne jak w przypadku skórzanych spodni i chodzi tu jedynie o opinie czy się komuś to podoba czy nie i tyle. Pozdrawiam

[malenka294]

Napisane przez candace1

Jak czytam wasze wypowiedzi, że kolor koszulki = matro, homo czy coś tam innego to mi słabo.
Ja wiem, że Polska to zadupie i tolerancji jako na lekarstwo, ale żeby nawet kobiety miały takie średniowieczne podejście? to sorki...

To tak jak wy ubieracie miniówkę to zaraz jesteście dzi...ki, tak?

Ale co chciałam napisać?
A to, ze ja mam paru kupli, którzy są gejami i nie noszą różu.
W życiu żadnej z Was nie przyszło by do głowy, że to homoseksualista, a jednak.

Także jeśli kolor koszuli/koszulki jest wyznacznikiem czegokolwiek, to ja wymiękam..
I życzę szczęścia w dalszym życiu z takim podejściem do ludzi...

Moje zdanie jest takie,że róz jest zdecydowanie niemęski i może mi się to niepodobać u facetów i kojażyć z homoseksualizmem także pochopnie nie osądzaj,że mamy średniowieczne podejście,tobie równiez życzę powodzenia z takim podejściem do ludzi

[taxii]

Jak to nikt nie napisał? Kilka osób stwierdziło, że to się kojarzy jednoznacznie. Też jestem załamana, że ludzie świat postrzegają w taki schematyczny i prosty sposób.
Ech, ale szkoda nerwów na 'oburzanie się bez powodu'.

[magdulaaa]

taki jasny delikatny róż jak najbardziej!!!!
no i wiem że nie na temat bo byl gdzieś osobny wątek ale japonki dla facetów też jestem na tak
no ale zależy niektórym to kompletnie nie pasuje... ale większości tak!
pozdrawiam odważnych panów ;p


pozatym niech każdy nosi to co chce
bo czy jeżeli dziewczyna ubierze jaskrwy róż mini i szpilki to odrazu ujdzie za 'dzi wke'? pewnie dla niektorych tak ale to wsyztsko tez zalezy od reszty ubioru.... od dodatkow itd... eee ja jestem za tym żeby kazdny nosil to co chce... niezaleznie od tego jaka jest moda czy co sie innym podoba ale to co sie nam podoba i w czym nam wygodnie