Okiem Faceta

[olunek]

DZIEWCZYNY LITOSCI CZYTAJCIE ZE ZOZUMIENIEM TO NIE TAKIE TRUDNE, NIE WIEM WYPIJCIE MOZE MELISKE I PRZECZYTAJCIE JESZCZE RAZ SPOKOJNIE ! mam wrazenie ze niektore z was przeczytaly po lebkach bo poprostu komentarze zupelnie nie pasuja do tekstu!

dubaj za ostatnie dlugie podsumowanie .

[narcy]

Napisane przez olunek

DZIEWCZYNY LITOSCI CZYTAJCIE ZE ZOZUMIENIEM TO NIE TAKIE TRUDNE, NIE WIEM WYPIJCIE MOZE MELISKE I PRZECZYTAJCIE JESZCZE RAZ SPOKOJNIE ! mam wrazenie ze niektore z was przeczytaly po lebkach bo poprostu komentarze zupelnie nie pasuja do tekstu!

dubaj za ostatnie dlugie podsumowanie .

wiesz, ja generalnie się z nim zgadzam, ale nie podoba mi się forma tego tekstu. pomijając to, że niezbyt było to kulturalne, i tak jak pisała Antoinette nacechowane seksistowsko. fakt, kobiety nie potrafią ubrać się odpowiednio do swojej figury, ale problem jest opisany baaaaardzo "pobieżnie", bo nic nie pisze o grubszych kobietach którym boczki wyłażą bo za wszelką cenę muszą złożyć biodrówki rozmiar mniejsze. nie, autor woli się rozwodzić na temat tego, jak to ładne, szczupłe kobiety ubierają luźną bluzkę.

generalnie mam co do tego mieszane uczucia, ale eot z mojej strony, bo mnie, w przeciwieństwie do niektórych, niezbyt jara to, jak kto się ubiera.

[ryba82]

Napisane przez dubaj

Ja z Was robię idiotki?

To może przejrzyjmy ten ciekawy wątek...

Zobaczmy jak idzie naszym forumowiczkom czytanie ze zrozumieniem...
Ryba82 - kulturalnie sie przedstawiłem - czemu te sarkazmy?
Miłe panie...
wdech wydech...
i czy ja muszę robić tu z kogoś idiotki?

Nie jesteście w tym trzy razy skuteczniejsze ode mnie?

Jeśli sarkazm to według ciebie, zabawny ludku, objaw idiotyzmu... to nie pozostaje mi nic innego jak ... zresztą, czy ja muszę z kogoś robić tu idiotę?
Dubaj jaki jest, każdy widzi.

Napisane przez dubaj

Ryba82 - kulturalnie sie przedstawiłem - czemu te sarkazmy?

Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem, wiedziałbyś, że skąd wziął się mój sarkazm:

Napisane przez ryba82

Ja myślę, że wyluzowałyśmy się wystarczająco, przecież dziewczyny podeszły do tego z przymrużeniem oka, dlatego pewnie bawią Cię te 4 strony żarcików
No chyba, dziewczyny, że tu żartujecie, a jednocześnie szafę przeglądacie i wyrzucacie wszystkie antydubajowe wdzianka ??
Przyznać się!
Kibic - Dubaj, obieżyświat, wykształcony, nie za gruby nie za chudy, w ogóle oh i ah - klawiatury by brakło... wszak w nieco chamski sposób zakpił sobie z pewnej części kobiet. Na arogancję najlepiej odpowiadać półuśmieszkiem, czyż nie to robimy?

Jednak rozumiem, że rozumienie czytanego tekstu sprawia ci kłopoty, więc może go zinterpretuję:

Idealny dubaj - oczywiście w sowim mniemaniu - o stosownej wadze ciała, zainteresowany piłką nożną, zwiedzający mnóstwo krajów, z wykształceniem wyższym w chamski, dość trywialny i prostacki sposób ośmiesza kobiece style No to ja go bach półuśmieszkiem, ironią, kpiną i sarkazmem. Chamstwo trzeba tępić, a jak z nim walczyć? Najlepiej wyśmiać.

Śmiać się z ciebie dubaju nie będę już, ani cię obrażać, bo sam się już skompromitowałeś

Przejaśniło się w główce?

[LilyHoney]

A ja się w dużej mierze zgadzam z Dubajem. Noo może mamy troszkę inny gust, bo ja osobiście lubię balerinki w różnych kolorach, także złote i srebrne i uważam, że pasują do mnie. Lubię też tuniki, ale faktycznie nie takie bardzo długie tylko takie trochę dłuższe od normalnej bluzki. Co do rurek to te mega wąskie wyglądają moim zdaniem beznadziejnie innych butów niż kozaki (wkładane do środka), tylko takie lekko zwężane są ok Chodzi w tym wypadku raczej o sens wypowiedzi, bardzo wiele dziewczyn ubiera się w to co rzekomo jest modne nie patrząc na to czy im to pasuje i czy to w ogóle jest ładne. Przykładem jest chociażby taka całkiem luźna bluzka, która naprawdę wygląda jak worek... Albo jak dziewczyna bez figury, która bardzo chciała nosić mini spódniczki a do tej pory nie mogła, zakłada do niej legginsy, a do tego jeszcze adidasy a nawet skarpetki Dubaj po prostu uważa, że każda kobieta powinna ubierać się stosownie do swojej figury oraz starać się wydobyć z siebie to, co najlepsze. Dla przykładu kobieta o trochę pełniejszej figurze zamiast zakładać na siebie jakiś okropny worek powinna założyć wydekoltowaną bluzkę, podkreśli jej atut i nikt nie zwróci nawet uwagi na brzuch, co zresztą było tu nawet podkreślane

Kazdy ma inny gust i styl, nie można więc komukolwiek narzucić z góry konkretnego ubrania... Najważniejsze jest tylko, by zamiast ślepo podążać za modą, brać z niej to, co jest najlepsze dla siebie

[Mycha]

A mi się podoba co ten chłopak napisał. To takie typowe męskie podejście do mody, nie raz słyszałam podobne teksty i od kolegów i od swoich facetów;-) To chyba normalne,że mężczyzna chce mieć ładną, kobiecą kobietkę i nie bardzo rozumie gdy kobiece ciało chowa się pod jakimś dziwnym ubraniem.
Na niestety dla facetów obecna moda jest cholernie wygodna, kobiety lubią te bezkształtne tuniki, getry,balerinki, trampki o niebo wygodniejsze od szpilek. To taka nowa estetyka projektowana przez kobiety dla kobiet, albo przez homoseksualistów dla kobiet więc niekoniecznie musi budzić pożądanie u każdego samca;-) Myślę też,że wiele kobiet zawyczajnie nie chce czuć spojrzeń na biuście, nogach czy tyłku obcych facetów na ulicy, więc sexy strój zostawia na wieczór z tym jedynym. Albo pod tym swoim modnym ubraniem nosi sexy , sexy bielizne i o jej proporcjach wie tylko ten kto ma wiedzieć Moją wyobraźnie taka moda pobudza, a jak komus jej brak...;-)

[LilyHoney]

Czy wszystko na tym forum musi być rozpatrywane na biało albo na czarno? Pomiędzy eleganckimi ubraniami i wysokimi szpilkami a bezkształtnymi ubraniami oraz trampkami jest jeszcze 1000 innych możliwości

[Papiszynka]

Napisane przez CruelOrchid

Oczywiście co do fryzury nie zajmujemy sie idiotkami w stylu emo, bo to nie zasługuje na komentarz.

Miłe panie... Nie oczekujemy od Was cudów, kochamy Was takimi jakimi jesteście, ale do cholery ubierajcie się jak kobiety, a nie kompromitujcie się wymysłami mody dla idiotek!"

Napisane przez dubaj

Miłe panie...
wdech wydech...
i czy ja muszę robić tu z kogoś idiotki?

Nie jesteście w tym trzy razy skuteczniejsze ode mnie?

Sam nas nazywasz idiotkami, bo w koncu korzystamy z "wymyslow mody dla idiotek", a teraz nagle same z siebie robimy idiotki?

Co do moich przypuszczen ze nie masz kobiety - wydaje mi sie ze kazdy normalny facet ktory ma normalna kobiete akceptuje to co ona lubi, i nie narzuca jej, ze "na wieczor musza byc szpilki, kiecka z rozporkiem i obcisla bluzeczka". Ale coz jedne kobiety lubia zwiazek na zasadzie partnerstwa, a inne lubia miec nad soba tyranow No i chcialabym zobaczyc jak wygladaja wg. Ciebie wygodne buty na codzien, NIE sportowe, NIE na obcasie. Bo wyobraz sobie ze niektorzy nawet 5 cm obcasa nie moga nosic, albo poprostu nie maja ochoty ale na to sie juz chyba nie wpadlo ;]

[*agniesia*]

a mnie się test nie podobał. sprowadza kobiety to tępych istot podążajacych za modą bo tak wypada, bo tak robi kolezanka bo się może komuś spodoba. w dodatku mam wrażenie że kieruje się tylko i wyłącznie swoim typowym na samca (sorry) myśleniem że kobieta ma emanować seksem. ciekawe co myśli na temat noszenia przez facetów skarpetek i sandałów, za małych koszulek pokazujących pseuda mięśnie i ściekającego z włosów żelu.

[CruelOrchid]

Napisane przez Papiszynka

Ciebie wygodne buty na codzien, NIE sportowe, NIE na obcasie.

Zanim w naszych sklepach jakieś 2-3 lata temu nie pojawiły sie baleriny wszystkie które nie chciały chodzić na obcasach, koturnach były skazane na własnej roboty słomiane kapcioszki, niektóre egzemplarze do dzisiejszego dnia w takich chadzają bo nic oprócz balerinek niestety w sklepie kupić sie nie da

[Papiszynka]

Napisane przez CruelOrchid

Zanim w naszych sklepach jakieś 2-3 lata temu nie pojawiły sie baleriny wszystkie które nie chciały chodzić na obcasach, koturnach były skazane na własnej roboty słomiane kapcioszki, niektóre egzemplarze do dzisiejszego dnia w takich chadzają bo nic oprócz balerinek niestety w sklepie kupić sie nie da

I tak wlasnie bylo, ewentualnie do wyboru byly mokasyny, dopoki nie pojawily sie buty typu baleriny, to chodzilam w adidasach, bo wszystkie pantofle byly na obcasach, a plaskie buty byly poprostu brzydkie.

[CruelOrchid]

widocznie słabo szukałaś bo ja jakoś zawsze miałam w czym chodzić. i nie były to ani adidasy, ani mokasyny ani teraz baleriny a jednak były ładne. A powiedz co zrobisz jeśli za rok-dwa baleriny znikną bo na pewno w końcu się przejedzą,a raczej patrząc na to co sie dzieje rynek nie patrzy czy coś jest wygodne czy nie jeśli sie nie sprzedaje to po prostu tego nie ma.

[martoslawa]

Oto co wyczytałam:

"że styl "na emerytkę" może sie spodobać tylko kolegom Twojego dziadka, a nie chlopakom z osiedla."

"uwypuklij dekoltem swój większy biust, na który na pewno panowie zwrócą uwagę"

"wyglądasz jak stara baba na targu, a do tego każdy mężczyzna wyobraża sobie, że pod tym workiem masz uda niczym słoń."

"Długie nogi zawsze cieszyły sie powodzeniem, miło popatrzeć na kobiece nogi. Zgrabne, proporcjonalne nogi - ech... każdy to lubi."

Rozumiem ogólne założenie Twoje wypowiedzi, ale jak czytam takie teksty to, aż się we mnie gotuje.

[Manehajera]

nie no, nie czaje kolesia ... po co ta wypowiedź w ogóle? Masz swoją kobietę i podoba Ci się ona w całej swojej okazałosci to po co strofujesz jak powinny ubierać inne kobiety? Po co INNE mają Ci się podobać lub wyglądać ''estetycznie''? Przeceiż masz swój ''ideał'' więc o co chodzi?

[Papiszynka]

Napisane przez CruelOrchid

widocznie słabo szukałaś bo ja jakoś zawsze miałam w czym chodzić. i nie były to ani adidasy, ani mokasyny ani teraz baleriny a jednak były ładne. A powiedz co zrobisz jeśli za rok-dwa baleriny znikną bo na pewno w końcu się przejedzą,a raczej patrząc na to co sie dzieje rynek nie patrzy czy coś jest wygodne czy nie jeśli sie nie sprzedaje to po prostu tego nie ma.

Nie wydaje mi sie zeby baleriny nagle zniknely ze sklepow, to co kiedys bylo w modzie mozna dostac w sklepach caly czas, jak buty z czubem na przyklad. A baleriny sa na tyle uniwersalne, ze dla mnie jakby je wycofali to tak, jakby wycofali np. japonki. Nie wydaje mi sie takze, zeby popyt na baleriny nagle zmalal. Takze w ogole sie tym nie martwie, jesli bedzie trzeba, to nawet z zagranicy sprowadze, a moze wymysla inny fason rownie wygodnego i ladnego obuwia.

[neitka]

Nie rozumiem pytań: ' a po co on to pisał?', 'a dlaczego tak niekulturalnie?'. Pisał tak, bo tak chciał, to proste, nam się nie podoba i już. Miał ochotę skrobnąć coś niekulturalnego, to, dlatego, że jest nie z naszej grupy wygodnie nam założyć, że zawsze jest niekulturalny, chamski i ostry. To nie był tekst pisany nam na zamówienie,że się musi podobać. Żeby się pojawiały instrukcje, że mógł kulturalniej.
I naprawdę martwicie mnie Waszą postawą dorabiania facetowi różności o życiorysu. I jest tyranem - no strasznie. Nie wiem, skąd u Was taka wprawa w ocenianiu ludzi po kilku zdaniach...

Do tego dochodzą stwierdzenia, że polski facet jest jednym z najmniej zadbanych - a skąd większość Tżtów? Pomijając już szacunek dla mam i ich butów, o czym piszę drugi raz,bo mnie potwornie wytrąciło z równowagi.

A jak indywidualnie i już zupełnie niekulturalnie odpisał każdej, że sobie cała ideologię wizażanki dorobiły, to najlepiej się obrazić, iść w zaparte i powtarzać z lubością, że dawno nie zamoczył zarzucając przy tym autorowi tekstu dosadne słownictwo... poległam

[TeaHouseMoon]

Napisane przez Manehajera

nie no, nie czaje kolesia ... po co ta wypowiedź w ogóle? Masz swoją kobietę i podoba Ci się ona w całej swojej okazałosci to po co strofujesz jak powinny ubierać inne kobiety? Po co INNE mają Ci się podobać lub wyglądać ''estetycznie''? Przeceiż masz swój ''ideał'' więc o co chodzi?

A po co my oceniamy jakichś tam facetów, co biegają po ulicy w skarpetach i sandałach czy obcisłych różowych polówkach? Przecież mamy swoich, którzy nam się podobają. Po co inni mają nam się podobać i wyglądać estetycznie?

Napisane przez neitka

poległam

Ja również.

[Manehajera]

Napisane przez TeaHouseMoon

A po co my oceniamy jakichś tam facetów, co biegają po ulicy w skarpetach i sandałach czy obcisłych różowych polówkach? Przecież mamy swoich, którzy nam się podobają. Po co inni mają nam się podobać i wyglądać estetycznie?

oceniasz? ja wyznaję zasadę ''najpierw spójrz na siebie, potem oceniaj innych"

[Papiszynka]

Napisane przez neitka

iść w zaparte i powtarzać z lubością, że dawno nie zamoczył zarzucając przy tym autorowi tekstu dosadne słownictwo... poległam

Nie wiem gdzie widzisz ze to jest powtarzane z luboscia Poza tym to bylo napisane w formie zartu, ale ok, bierz wszystko smiertelnie powaznie I nie chodzi o "dosadne slownictwo" a zwykle obrazanie. Bo kobieta ktora nosi baleriny i tuniki jest idiotka, a dziecko z Czarnobyla wyglada lepiej No to sorry, ale jak mozna ocenic czlowieka ktory cos takiego pisze, dodajac przy tym, ze nie bedziemy sie podobac chlopakom z osiedla

[neitka]

Napisane przez Manehajera

oceniasz? ja wyznaję zasadę ''najpierw spójrz na siebie, potem oceniaj innych"

To bardzo miło. Ale wydaje mi się, że u każdego takie grzeszki by się znalazły... Bo oceniania - mimowolnego, automatycznego nie da się powstrzymać. Co prawda taką wstępną ocenę łatwo zmienić, kiedy się zapoznajesz z daną osobą, ale za to w momencie, kiedy tylko mijasz kogos na ulic, to nieświadomie oceniasz po wyglądzie.

Papiszynka - ja jego nie usprawiedliwiam, nie twierdzę, że jest taktowny itp. Ja tylko widzę, że najpierw koleś jest za coś gromiony, a potem my to powtarzamy.

a 'z lubością' to z mojej strony przesadne określenie i myślę,że nie jest ono najważniejsze...

[taxii]

Napisane przez Dubaj

Taxii - ja wiem, że dziewczyna spod Lublina musi być zachwycona wszystkim co super mega modne w Londynie, bo to wielki świat, i nawet metro jest, i do tego wiele linii, ale gdzie dojrzałaś w moim poście przedmiotowe traktowanie kobiety? I co do wyróżniania się - spróbuj umysłem, a nie kolorem majtek.

Taxii - to Ty się pogrążasz. Niech Ci ktoś przetłumaczy od początku mój wpis, pani od tęczowych ubrań.

Ty naprawdę masz kłopoty z czytaniem, myśleniem i nadinterpretowaniem. Dlaczego niby piszesz, że jestem spod Lublina? Czy mam to gdzieś napisane? Oczywiście nie mam nic do ludzi z małych miast, ale próbujesz podkreślić moją prowincjonalność, co jest żałosne. Otóż mieszkałam większość życia w Londynie (nie, nawet tam nie pracowałam!). I nie jestem zachwycona tamtym światem, bo jest dla mnie zwyczajny,codzienny. Polskę też kocham, i nie traktuję jej gorzej, bo ludzie tutaj są inni. A tekst o moim umyśle i kolorze majtek jest już w ogóle żenadą i mi się w głowie nie mieści, że facet może powiedzieć w taki sposób do kobiety. ( Widzisz, tym co mówisz robisz z siebie debila w dresie - jak cię widzą tak cie piszą, etc)
Co do przedmiotowego traktowania kobiet, no cóż, już wiele osób o tym pisało a ty nadal nie zrozumiałeś - widac twój umysł nie jest wystarczająco chłonny.


A co do oceniania, przecież to on też mnie ocenia, nazywając idiotką, kaczką, wyróżniającą się kolorem majtek a nie umysłem - na jakiej podstawie? Ma powód? Nie ma!
Narzeka na brak zrozumienia - to niech się nauczy pisać po polsku, ładnie, jednoznacznie...albo może rozumieć to co pisze?
Ja z chamstwem będę wlaczyć zawsze!

[Manehajera]

Napisane przez Papiszynka

Nie wiem gdzie widzisz ze to jest powtarzane z luboscia Poza tym to bylo napisane w formie zartu, ale ok, bierz wszystko smiertelnie powaznie I nie chodzi o "dosadne slownictwo" a zwykle obrazanie. Bo kobieta ktora nosi baleriny i tuniki jest idiotka, a dziecko z Czarnobyla wyglada lepiej No to sorry, ale jak mozna ocenic czlowieka ktory cos takiego pisze, dodajac przy tym, ze nie bedziemy sie podobac chlopakom z osiedla

hm... burak - obieżyswiat?

[Manehajera]

Napisane przez neitka

To bardzo miło. Ale wydaje mi się, że u każdego takie grzeszki by się znalazły... Bo oceniania - mimowolnego, automatycznego nie da się powstrzymać. Co prawda taką wstępną ocenę łatwo zmienić, kiedy się zapoznajesz z daną osobą, ale za to w momencie, kiedy tylko mijasz kogos na ulic, to nieświadomie oceniasz po wyglądzie.

szczerze? mam gdzies jak sie inni ubieraja,zle czy dobrze, to jest ich wybor, nie mnie to jest oceniac, naprawde , nie zwracam na to UWAGI

[TeaHouseMoon]

Napisane przez Manehajera

oceniasz? ja wyznaję zasadę ''najpierw spójrz na siebie, potem oceniaj innych"

Pisząc oceniamy, miałam na myśli dziewczyny, które w tym temacie o tym wspominały lub wręcz oceniły, nie wiedząc nawet, jak autor tekstu wygląda, nie miałam na myśli konkretnie Ciebie. Po prostu pisząc coś zastanówmy się czasem, jak same postępujemy i dopiero krytykujmy.

[LilyHoney]

Napisane przez martoslawa

"że styl "na emerytkę" może sie spodobać tylko kolegom Twojego dziadka, a nie chlopakom z osiedla."

"uwypuklij dekoltem swój większy biust, na który na pewno panowie zwrócą uwagę"

"wyglądasz jak stara baba na targu, a do tego każdy mężczyzna wyobraża sobie, że pod tym workiem masz uda niczym słoń."

"Długie nogi zawsze cieszyły sie powodzeniem, miło popatrzeć na kobiece nogi. Zgrabne, proporcjonalne nogi - ech... każdy to lubi."

Z tym akurat zgadzam się w zupełności. Styl "na emerytkę" oraz workowate ciuchy trudno raczej uważać za atrakcyjne, w przeciwieństwie do ładnie podkreślonych nóg czy dekoltu Błędy nagminnie popełniane przez kobiety zostały opisane w sposób może bardzo dosadny, ale prawdziwy. No zawsze można powiedzieć, że mężczyźni też popełniają błędy i to nawet gorsze np. nosząc sandały i skarpetki (kobietom też się to zdarza, ale rzadziej) ale po co. Jesteśmy przy temacie co w pogoni za modą zakładają na siebie kobiety bez zważania na wygląd ciucha i dopasowanie do sylwetki, spostrzeżenia są trafne i nie ma co nad tym tyle dyskutować

[neitka]

Napisane przez Manehajera

szczerze? mam gdzies jak sie inni ubieraja,zle czy dobrze, to jest ich wybor, nie mnie to jest oceniac, naprawde , nie zwracam na to UWAGI

Ja, niestety zwracam, bo lubię się ludziom przyglądać. Też uważam, że nie mnie to oceniać, ale jakoś tam wewnętrznie oceniam, chociaż żadna ze mnie stylistka - takiej Papiszynce np do pięt nie dorastam. Ale lubię, a raczej - samo wychodzi, a ja lubię.

[taxii]

Napisane przez LilyHoney

Z tym akurat zgadzam się w zupełności. Styl "na emerytkę" oraz workowate ciuchy trudno raczej uważać za atrakcyjne, w przeciwieństwie do ładnie podkreślonych nóg czy dekoltu Błędy nagminnie popełniane przez kobiety zostały opisane w sposób może bardzo dosadny, ale prawdziwy. No zawsze można powiedzieć, że mężczyźni też popełniają błędy i to nawet gorsze np. nosząc sandały i skarpetki (kobietom też się to zdarza, ale rzadziej) ale po co. Jesteśmy przy temacie co w pogoni za modą zakładają na siebie kobiety bez zważania na wygląd ciucha i dopasowanie do sylwetki, spostrzeżenia są trafne i nie ma co nad tym tyle dyskutować

Ale nam też chodzi o to, że NIE KAŻDEJ kobiecie zależy żeby zwracać uwagę, nie każda chce natrętnych spojrzen. Wiadomo, że zawsze są osoby ślepo goniące za modą, są też nieświadome tego, że wyglądają źle, są też takie, którym nie zależy, są też takie, które nie umieją pogodzić się ze swoim wyglądem i luźne ubrania są dla nich zbawieniem, są też takie, które nie chcą się wyróżniać i noszą to co większość. Ludzie są różni, a autor wrzuca je do jednego worka w dodatku obrażając i myśląc,że jest zabawny.
Poza tym mówi, że trzeba się wyróżniać intelektem,a nie kolorem majtek - więc czemu Pan Dubaj się tak interesuje tematem wyglądu zewnętrznego, dziwne trochę, nie?

[TeaHouseMoon]

Nigdzie nie dostrzegłam, że wrzucił wszystkie kobiety do jednego worka. Ja wcale nie poczułam się do niego wrzucona...

[Afra86]

Napisane przez dubaj

Afra86 - gdzie doczytałaś, że kobiety mają wywalać cycki i nogi na wierzch? Przypieprzasz się pro forma czy za trudny tekst to był?

o kulturka widze;]

gdzie napisales o tym ,ze wszystko na wierzchu ? hmmmmm, moze tuuuuuuu?

Napisane przez CruelOrchid

za to uwypuklij dekoltem swój większy biust, na który na pewno panowie zwrócą uwagę
miło popatrzeć na kobiece nogi. Zgrabne, proporcjonalne nogi - ech... każdy to lubi.

no ale tak tak, to wcale nie znaczy, ze wszystko na wierzchu ;]
w zyciu.





zreszta, Boze trace tylko czas na odpisywanie Ci, uwazasz sie za wielkiego ęntyligenta, a kultury u Ciebie za grosz.
Popracuj troche nad tą kultura slowa, to moze wtedy wyskakuj na forum ,ze swoimi wielkimi obwieszczeniami dotyczacymi mody .
bo jak dla mnie Twoje zachowanie jest aroganckie i podbudowane ogromnym ego.

[LilyHoney]

Napisane przez taxii

Ale nam też chodzi o to, że NIE KAŻDEJ kobiecie zależy żeby zwracać uwagę, nie każda chce natrętnych spojrzen. Wiadomo, że zawsze są osoby ślepo goniące za modą, są też nieświadome tego, że wyglądają źle, są też takie, którym nie zależy, są też takie, które nie umieją pogodzić się ze swoim wyglądem i luźne ubrania są dla nich zbawieniem, są też takie, które nie chcą się wyróżniać i noszą to co większość. Ludzie są różni, a autor wrzuca je do jednego worka w dodatku obrażając i myśląc,że jest zabawny.
Poza tym mówi, że trzeba się wyróżniać intelektem,a nie kolorem majtek - więc czemu Pan Dubaj się tak interesuje tematem wyglądu zewnętrznego, dziwne trochę, nie?

Czy wszystko musi być tak skrajnie rozpatrywane. Rozumiem, nie każdy lubi zwracać na siebie uwagę strojem, ale czy jedynym krojem ubrania dla niego ma być ten co przypomina worek? Jak się okazuje workowate ubrania też zwracają na siebie uwagę, tylko, że w złym tego słowa znaczeniu... A przecież są też skromne, ale jednocześnie gustowne ubrania, może nie są aktualnym krzykiem mody, ale zawsze wyglądają dobrze. Poza tym Dubaj nie wrzuca wszystkich kobiet do jednego worka tylko podkreśla, że jego post tyczy się kobiet ubierających się dla koleżanek i potrafiących założyć wszystko żeby w ich mniemaniu wyglądac trendy.

[Afra86]

i nie rozumiem, piszacych tu kobiet, ktore przyklaskuja dubajowi. Odpowiada Wam forma w jakiej On pisze? ;] styl owego ..khem .. eseju ? ;]

no coz...