|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2015-03-17, 21:26 | #781 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
no to tak zrób
odpocznij sobie, powiedzmy dwa tygodnie bez treningów a co do LC to się zastanów, może zrób rotację węglami?
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy od 17.11.2014 - CF |
2015-03-18, 07:49 | #782 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Wiem, ze wiesz
To moze zrezygnuj na jakis czas? Twojej sylwetce to nie zaszkodzi, a bedziesz miala troche urozmaicenia i odzyskasz chec do treningów. Co do diety, to sama musisz zdecydowc. Jesli faktycznie tak zle sie czujesz...wydaje mi sie, ze trenujemy dla przyjemnosci. Ale szczerze powiem, ze swietnie Cie rozumiem.
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction Edytowane przez katja_24 Czas edycji: 2015-03-18 o 07:51 |
2015-03-18, 08:56 | #783 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Co do rotacji to sama nie wiem... nad tym też pomyślę Ale na pewno przynajmniej jeden dzień w tygodniu musi być na wyższych węglach, dla zdrowia psychicznego... Dzisiaj zjadłam taką zwykłą pszenną kajzerkę 50g o jak mi tego brakowało Cytat:
Zrobiłam sobie parę zdjęć... trochę mnie niepokoi taka rzecz - że coraz bardziej nie potrafię ocenić jak wyglądam, tzn. ciągle mi się wydaje że niedostatecznie dobrze, mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi Czasem sobie myślę że mam jakaś chorą głowę, jak kobiety które dążą do ideału modelki z photoshopa... (tylko ja w inna stronę - dążę do sylwetki Andrei Brazier )
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
||
2015-03-18, 09:49 | #784 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Bo w sumie jaka to przyjemność? Pocić się, męczyć i wszystkiego sobie odmawiać. Taka prawda. Ale trzeba sobie wmawiać, że to dla przyjemności i zdrowia, a nie efektów. A efekty powinny przyjśc niejako "przy okazji"
Ja też juz od dawna mam spadek motywacji. Zwłaszcza, jak patrze i nie widzę efektów, ciagle cellulit i w dodatku przytyłam na wysokich weglach. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile razy w ostatnim czasie patrzyłam na siebie i miałam chęc ☠☠☠nąć to wszystko w ☠☠☠☠u. Ale zawsze dochodzę do wniosku, że i tak jest lepiej, niz jakbym nie robiła nic... A Ty wyglądasz za☠☠☠iście, zabiłabym za taki brzuch.
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction Edytowane przez katja_24 Czas edycji: 2015-03-18 o 09:51 |
2015-03-18, 11:49 | #785 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
To że Ty nie widzisz efektów to nie znaczy że ich nie ma tak to jest że z dnia na dzień niby nic się nie zmienia ale jak się spojrzy na zdjęcia sprzed roku czy dwóch to już nie ma porównania Dzisiaj tak się zastanawiałam czym się rożni taniec od innych moich "aktywności". I doszłam do takich wniosków: przy treningu siłowym i wspinaniu najprzyjemniejszym momentem jest ten kiedy... kończy się to robić to poczucie satysfakcji i często ulga że to już koniec Natomiast taniec jest przyjemnością samą w sobie, i kiedy przestaję to jest dokładnie na odwrót - chcę jeszcze To tak apropo robienia czegoś dla przyjemności I kiedy tańczę to mam z tego większa satysfakcję niż jak patrzę na swoje mięśnie. Chyba się starzeję (albo dojrzewam ) PS. Mój brzuch to wiesz że jest niećwiczony? Ale to też kwestia predyspozycji chyba, bo zawsze miałam raczej płaski.
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
|
2015-03-18, 12:48 | #786 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Uwielbiam czytać książki. Chwila, w której można zalec na kanapie z herbatą i dobra książką w ręku jest dla mnie bezcenna I jeszcze kocham oglądać Top Gear Efekty w porównaniu do mojego stanu sprzed 2 lat na pewno są. Ale wiem, że przez te manipulacje w diecie troche się uwsteczniłam. Już jest lepiej, ale to nie to, co powinno być. I w ogóle musiałam wyrzucić węgle z kolacji, bo to też mi nie słuzyło. Wielka szkoda :/ W ogóle ciekawostką dla mnie jest to, że zła dieta najbardziej odbiła się na wyglądzie brzucha, nigdzie więcej nie widzę tak drastycznych zmian. Nie zrozum mnie źle, nie mam opony trzęsącej się na każdym kroku. Po prostu mięśnie są mniej widoczne, widać, że jest więcej fatu. Mam tak samo, tez sie cieszę, kiedy jest już po treningu To się chyba nazywa SKS Być może mój parszywy nastrój bierze sie stąd, że ostatnio nic mi nie wychodzi. Spieprzyłam sobie kolor włosów, utyłam, porobiły mi sie pryszcze i w dodatku nie mogę znaleźć pracy. Nawet w sklepie z odżywkami mnie nie chcą PS. Wiem Nawet mnie nie denerwuj
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction Edytowane przez katja_24 Czas edycji: 2015-03-18 o 12:50 |
|
2015-03-18, 13:10 | #787 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Ooo jak masz jakąś fajną książkę to poleć mi proszę. Ja czytam codziennie prawie przed snem ale nie mogę coś trafić na nic ciekawego... Chwilowo wróciłam do mojej ukochanej literatury górskiej i czytam "kometę nad Annapurną" Ale jeśli chodzi o gatunek to jestem otwarta, nie lubię tylko sensacji i sci-fi. Dziwne co piszesz z tym Twoim brzuchem... bo Ty chyba też nie masz skłonności do odkładania tłuszczu w tym miejscu prawda? A co z Twoim kolorem włosów? Może Ci jakoś pomogę? Blond jest trudnym kolorem... i ciągłą walką o jako taki stan włosów. Ja ostatnio podcięłam cały 1cm po ponad roku zapuszczania z boba, mogę fotkę wrzucić jak chcesz a wierna jestem cały czas farbie nutrisse 111 Pryszcze też mi się robią :/ a Ty bierzesz tabsy? ja myślę że to może coś z hormonami... Aaaaa taką refleksję miałam - odnośnie trzęsącego się tłuszczu - jak ja zrobię ten tatuaż na tych moich obtłuszczonych nogach z cellulitem? PS. Zapisałam się na jeszcze jeden tatuaż... na listę rezerwową :P bo terminów chwilowo nie ma
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
|
2015-03-18, 14:11 | #788 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Co do książek, to ja bardzo lubię Yrsę Sigurdardottir, ale nie wiem, czy Ci sie spodoba. Choc moim zdaniem pisze świetnie, książki czyta sie jednym tchem. Fajne są też książki Tess Gerritsen i Alex Kavy. W sumie musiałabym przejrzeć swój księgozbiór, bo mam dużo książek, których autorów nawet w tej chwili nie pamiętam. Z takich lekkich, to fajnie też czytało mi się "Cukiereczka"Diablo Cody . Ja generalnie lubie thrillery, ale nie lubię takich typowych sensacji, z serii tych przewidywalnych, a nie daj borze politycznych. Nie znoszę Ludluma i Clancy'ego, zasypiam nad książkami tego typu. Nie wiem, co z tym brzuchem...masz racje, nie mam tendencji do otłuszczania w tym miejscu, a tabsów nie biorę od kilku lat. Włosy mi sie spieprzyły, bo pod wpływem tego, co piszą na necie postanowiłam zrezygnować z rozjaśniacza i połozyć na odrosty samą farbę. Oczywiscie wyszło żółto. Wytrzymałam 4 m-ce i wróciłam do rozjaśniacza i na to farba, ale żółty 4 cm pasek został Ta fotka na fejsie jest w nowej fryzurze? jak nie, to chętnie zobaczę PS. Weź, weź, weź, bo jak Ci....:at yaty:
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2015-03-18, 15:27 | #789 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Książki zaraz posprawdzam i poszukam, dziękuję Jak miałaś dobrą kondycję włosów po rozjaśniaczu to nie rezygnuj. To jest w końcu jedyny argument. Robiłaś farbę na oxy 12%? Ja robię na 9 ale Ty masz ciemniejsza naturę z tego co pamiętam. Same odrosty robię oczywiście i za pierwszym razem są odrobinę cieplejsze niż reszta ale za miesiąc przeciągam drugi raz i jest ok "Fryzura" to za dużo powiedziane Cały 1cm podcięłam hehe... Tak wyglądają (tylko kolor jest przekłamany).
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
|
2015-03-18, 15:40 | #790 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Napisz może, jakich autorów lubisz, bo tak to strzelam w ciemno Robiłam na 12% Koleston z najwyższego poziomu. Ja w ogóle mam włosy trudne do rozjaśniania,w dodatku z natury troche kręcone, a co za tym idzie - dość suche. Z racji wielokrotnego rozjaśniania na długości sporo mi sie wykruszyło, ale dochodzą do siebie, bo teraz robię same odrosty. Problem w tym, że przeciąganie farby drugi raz gówno dało, był dokładnie ten sam kolor, co za pierwszym farbowaniem :/ Ładne masz włosy, wygladaja na zdrowe Ja podcinam co 2 -3 m-ce żeby pozbyc sie zniszczonych końców. Chlasnąć od razu 10cm nie mam serca
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2015-03-18, 16:01 | #791 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Dziwne że Ci kolor nie złapał za drugim razem. Cóż, prawda jest taka, że albo blond albo zdrowe włosy. I to co napisałaś że moje włosy WYGLĄDAJĄ na zdrowe to jest dokładnie to Oprócz odżywki kładę na nie ok. 4-5 pompek serum z Mariona żeby tak wyglądały Ale lubię siebie w blondzie i Ciebie też Jeśli chodzi o książki to u mnie jest naprawde straszny misz masz jeśli chodzi o gatunki i autorów. Bardzo długo czytałam książki o górach, wspinaniu itp. Niedawno miałam fazę na Grę o tron (ale wymiękłam w ostatnim tomie ). W międzyczasie ostatnio czytałam kilka obyczajówek "Na końcu tęczy" C. Ahern (takie sobie), "Na krawędzi nigdy" (też nie bardzo), próbowałam coś Sparksa ale też mi się nie spodobało.
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
|
2015-03-18, 16:11 | #792 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Nie mam pojęcia, pierwszy raz słyszę o nightskating, ale teraz na szybko weszłam na jakąs stronę i najbliższym miastem jest Słupsk Ja na włosy walę maskę i jedwab . A i tak zdrowe nie są. Obyczajówek nie czytam..No chyba, że "Cukiereczek" to obyczaj
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2015-03-18, 16:17 | #793 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
"Cukiereczka" juz ściągnęłam ale chyba zacznę od tej islandzkiej pisarki która polecałaś bo opisy mnie zaintrygowały Mam "Trzeci znak" i "Niechciani" , którą polecasz? Czy szukać jeszcze czegoś innego? (potrzebuję w formacie mobi)
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
|
2015-03-18, 16:37 | #794 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Wszystkie sa fajne, nie mam tylko jednej ksiazki do kolekcji .
Mozesz zaczac od "Trzeciego znaku", jest najstarszy. A polecam obie
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
2015-03-19, 11:19 | #795 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Dzisiaj sa imieniny mojego taty, jem te czekoladowe cukierki Tiki Taki i mówię wszystkim (i sobie) że mają tylko 2 kalorie
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
|
2015-03-19, 11:52 | #796 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Kilka cukierków zjedzonych w związku z jakąś szczególna okazją nikogo nie zabije Smacznego
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
2015-03-19, 12:45 | #797 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Dziękuję czy wspominałam również o cieście w związku z tą specjalną okazją? Tak serio to dzisiaj jem na co mam ochotę, dla zdrowia psychicznego...
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
2015-03-24, 19:31 | #798 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Zrezygnowałam całkowicie z LC...
Będę teraz robić trening siłowy jakieś 2 razy w tygodniu (max 3). Dołu nie zamierzam póki co ćwiczyć wcale (siłowo, bo rower i orbitrek jak najbardziej). Zależy za ile mi inne aktywności pozwolą. Ostatnie dni u mnie wyglądały tak: - piątek: kizomba 3-4 godziny - sobota: rower 39km - niedziela: kizomba 3 godziny - poniedziałek - - - wtorek: siłowy klatka / biceps. Następne dni to będzie : - środa: kizomba - czwartek: wspinanie - piątek: kizomba - sobota: wspinanie (zawody) Zadowolona jestem z tych zmian Muszę nad dietą pomyśleć... Żadnych LC nigdy więcej. Pewien problem zdrowotny mi się znowu przyplątał, ale to się nie nadaje do pisania na forum A i odstawiłam kreatyne po prawie 3 miesiącach, także może trochę wody zejdzie, zobaczymy.
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
2015-03-25, 09:09 | #799 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Az tak źle na Ciebie wpłynęło LC? Ja na razie trzymam sie planu, ale efektów brak. Przez słodycze Jak mam doła, zaczynam żreć, tyję - mam doła, zaczynam żreć... Muszę wyczyścic miskę, bo gówno z tego będzie.
Czy w ogóle nie będziesz robiła mięśni nóg i zadka?
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
2015-03-25, 09:29 | #800 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Jakich efektów się spodziewałaś? Spadek cm, kg? Tak, nogi odpuszczam całkowicie na razie, na sezon wiosenno letni zwłaszcza mam dla nich przewidziane inne aktywności Poza tym ja już tyle czasu trenuję a mój tyłek ani drgnął... Czy robię przysiady z 30 czy 60kg, zero efektów, tyłko czwórki mam coraz większe, aż nieproporcjonalnie to zaczęło wyglądać... Odpuscilam też całkiem MC. Przestał mnie boleć kręgosłup. Plecy teraz będę w skałach robić
__________________
Ćwiczę od 10.07.2012. Mój trening -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757235&page=18 i efekty -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=457 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3961 PALEO |
|
2015-03-25, 09:39 | #801 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)
Cytat:
Czekam na spadek BF do poziomu z grudnia/stycznia. A teraz czuje sie i wygladam jak wieloryb. Tak szczerze, to odechciewa mi się cardio jak przy podskokach czuję trzęsący się brzuch ( a nie miałam tego od roku jak nie dłużej). Ale mówię sobie, że muszę, bo od siedzenia lepiej nie będzie. Choc wiemy, że to chyba raczej wina zaniedbanej diety...Ciekawostka dla mnie jest fakt, że na udach mam mniej cellu, a brzuch wygląda gorzej. Ty w MC brałaś bardzo duzo, nie dziwne, że bolały Cie plecy.
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.