Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-) - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-17, 21:26   #781
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

no to tak zrób
odpocznij sobie, powiedzmy dwa tygodnie bez treningów
a co do LC to się zastanów, może zrób rotację węglami?
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 07:49   #782
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Wiem, ze wiesz
To moze zrezygnuj na jakis czas? Twojej sylwetce to nie zaszkodzi, a bedziesz miala troche urozmaicenia i odzyskasz chec do treningów.
Co do diety, to sama musisz zdecydowc. Jesli faktycznie tak zle sie czujesz...wydaje mi sie, ze trenujemy dla przyjemnosci. Ale szczerze powiem, ze swietnie Cie rozumiem.

Edytowane przez katja_24
Czas edycji: 2015-03-18 o 07:51
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 08:56   #783
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
no to tak zrób
odpocznij sobie, powiedzmy dwa tygodnie bez treningów
a co do LC to się zastanów, może zrób rotację węglami?
Masz rację, dam sobie spokój z siłowym na razie do konca tygodnia a później pomyślę co robić dalej.
Co do rotacji to sama nie wiem... nad tym też pomyślę Ale na pewno przynajmniej jeden dzień w tygodniu musi być na wyższych węglach, dla zdrowia psychicznego... Dzisiaj zjadłam taką zwykłą pszenną kajzerkę 50g o jak mi tego brakowało
Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
Wiem, ze wiesz
To moze zrezygnuj na jakis czas? Twojej sylwetce to nie zaszkodzi, a bedziesz miala troche urozmaicenia i odzyskasz chec do treningów.
Co do diety, to sama musisz zdecydowc. Jesli faktycznie tak zle sie czujesz...wydaje mi sie, ze trenujemy dla przyjemnosci. Ale szczerze powiem, ze swietnie Cie rozumiem.
Właśnie, niby dla przyjemności... ale tak naprawdę to dla efektów, niestety, ale to wygląd i to jak sylwetka się zmienia jest największym motywatorem A później trenujemy po to żeby nie stracić wypracowanych efektów, i tak w kółko

Zrobiłam sobie parę zdjęć... trochę mnie niepokoi taka rzecz - że coraz bardziej nie potrafię ocenić jak wyglądam, tzn. ciągle mi się wydaje że niedostatecznie dobrze, mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi Czasem sobie myślę że mam jakaś chorą głowę, jak kobiety które dążą do ideału modelki z photoshopa... (tylko ja w inna stronę - dążę do sylwetki Andrei Brazier )
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20150316_175518.jpg (36,0 KB, 66 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150316_175726.jpg (37,0 KB, 81 załadowań)
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 09:49   #784
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Bo w sumie jaka to przyjemność? Pocić się, męczyć i wszystkiego sobie odmawiać. Taka prawda. Ale trzeba sobie wmawiać, że to dla przyjemności i zdrowia, a nie efektów. A efekty powinny przyjśc niejako "przy okazji"
Ja też juz od dawna mam spadek motywacji. Zwłaszcza, jak patrze i nie widzę efektów, ciagle cellulit i w dodatku przytyłam na wysokich weglach. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile razy w ostatnim czasie patrzyłam na siebie i miałam chęc ☠☠☠nąć to wszystko w ☠☠☠☠u. Ale zawsze dochodzę do wniosku, że i tak jest lepiej, niz jakbym nie robiła nic...
A Ty wyglądasz za☠☠☠iście, zabiłabym za taki brzuch.

Edytowane przez katja_24
Czas edycji: 2015-03-18 o 09:51
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 11:49   #785
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
Bo w sumie jaka to przyjemność? Pocić się, męczyć i wszystkiego sobie odmawiać. Taka prawda. Ale trzeba sobie wmawiać, że to dla przyjemności i zdrowia, a nie efektów. A efekty powinny przyjśc niejako "przy okazji"
Ja też juz od dawna mam spadek motywacji. Zwłaszcza, jak patrze i nie widzę efektów, ciagle cellulit i w dodatku przytyłam na wysokich weglach. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile razy w ostatnim czasie patrzyłam na siebie i miałam chęc ☠☠☠nąć to wszystko w ☠☠☠☠u. Ale zawsze dochodzę do wniosku, że i tak jest lepiej, niz jakbym nie robiła nic...
A Ty wyglądasz za☠☠☠iście, zabiłabym za taki brzuch.
Katja ale Ty chyba jakiś dłuższych przerw nie robiłaś już od dawna co? A powiedz co lubisz robić w wolnym czasie, nie mówię o siłowni oczywiście ? (tak apropo przyjemności )
To że Ty nie widzisz efektów to nie znaczy że ich nie ma tak to jest że z dnia na dzień niby nic się nie zmienia ale jak się spojrzy na zdjęcia sprzed roku czy dwóch to już nie ma porównania
Dzisiaj tak się zastanawiałam czym się rożni taniec od innych moich "aktywności". I doszłam do takich wniosków: przy treningu siłowym i wspinaniu najprzyjemniejszym momentem jest ten kiedy... kończy się to robić to poczucie satysfakcji i często ulga że to już koniec Natomiast taniec jest przyjemnością samą w sobie, i kiedy przestaję to jest dokładnie na odwrót - chcę jeszcze To tak apropo robienia czegoś dla przyjemności I kiedy tańczę to mam z tego większa satysfakcję niż jak patrzę na swoje mięśnie. Chyba się starzeję (albo dojrzewam )
PS. Mój brzuch to wiesz że jest niećwiczony? Ale to też kwestia predyspozycji chyba, bo zawsze miałam raczej płaski.
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 12:48   #786
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez MorganLeFay Pokaż wiadomość
Katja ale Ty chyba jakiś dłuższych przerw nie robiłaś już od dawna co? A powiedz co lubisz robić w wolnym czasie, nie mówię o siłowni oczywiście ? (tak apropo przyjemności )
To że Ty nie widzisz efektów to nie znaczy że ich nie ma tak to jest że z dnia na dzień niby nic się nie zmienia ale jak się spojrzy na zdjęcia sprzed roku czy dwóch to już nie ma porównania
Dzisiaj tak się zastanawiałam czym się rożni taniec od innych moich "aktywności". I doszłam do takich wniosków: przy treningu siłowym i wspinaniu najprzyjemniejszym momentem jest ten kiedy... kończy się to robić to poczucie satysfakcji i często ulga że to już koniec Natomiast taniec jest przyjemnością samą w sobie, i kiedy przestaję to jest dokładnie na odwrót - chcę jeszcze To tak apropo robienia czegoś dla przyjemności I kiedy tańczę to mam z tego większa satysfakcję niż jak patrzę na swoje mięśnie. Chyba się starzeję (albo dojrzewam )
PS. Mój brzuch to wiesz że jest niećwiczony? Ale to też kwestia predyspozycji chyba, bo zawsze miałam raczej płaski.
Ostatnia tygodniową przerwę miałam na początku stycznia, więc nie jest tragicznie. Następna zrobię jak będę czuła nieprzepartą chęć

Uwielbiam czytać książki. Chwila, w której można zalec na kanapie z herbatą i dobra książką w ręku jest dla mnie bezcenna I jeszcze kocham oglądać Top Gear

Efekty w porównaniu do mojego stanu sprzed 2 lat na pewno są. Ale wiem, że przez te manipulacje w diecie troche się uwsteczniłam. Już jest lepiej, ale to nie to, co powinno być. I w ogóle musiałam wyrzucić węgle z kolacji, bo to też mi nie słuzyło. Wielka szkoda :/ W ogóle ciekawostką dla mnie jest to, że zła dieta najbardziej odbiła się na wyglądzie brzucha, nigdzie więcej nie widzę tak drastycznych zmian. Nie zrozum mnie źle, nie mam opony trzęsącej się na każdym kroku. Po prostu mięśnie są mniej widoczne, widać, że jest więcej fatu.

Mam tak samo, tez sie cieszę, kiedy jest już po treningu To się chyba nazywa SKS

Być może mój parszywy nastrój bierze sie stąd, że ostatnio nic mi nie wychodzi. Spieprzyłam sobie kolor włosów, utyłam, porobiły mi sie pryszcze i w dodatku nie mogę znaleźć pracy. Nawet w sklepie z odżywkami mnie nie chcą

PS. Wiem Nawet mnie nie denerwuj

Edytowane przez katja_24
Czas edycji: 2015-03-18 o 12:50
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 13:10   #787
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
Ostatnia tygodniową przerwę miałam na początku stycznia, więc nie jest tragicznie. Następna zrobię jak będę czuła nieprzepartą chęć

Uwielbiam czytać książki. Chwila, w której można zalec na kanapie z herbatą i dobra książką w ręku jest dla mnie bezcenna I jeszcze kocham oglądać Top Gear

Efekty w porównaniu do mojego stanu sprzed 2 lat na pewno są. Ale wiem, że przez te manipulacje w diecie troche się uwsteczniłam. Już jest lepiej, ale to nie to, co powinno być. I w ogóle musiałam wyrzucić węgle z kolacji, bo to też mi nie słuzyło. Wielka szkoda :/ W ogóle ciekawostką dla mnie jest to, że zła dieta najbardziej odbiła się na wyglądzie brzucha, nigdzie więcej nie widzę tak drastycznych zmian. Nie zrozum mnie źle, nie mam opony trzęsącej się na każdym kroku. Po prostu mięśnie są mniej widoczne, widać, że jest więcej fatu.

Mam tak samo, tez sie cieszę, kiedy jest już po treningu To się chyba nazywa SKS

Być może mój parszywy nastrój bierze sie stąd, że ostatnio nic mi nie wychodzi. Spieprzyłam sobie kolor włosów, utyłam, porobiły mi sie pryszcze i w dodatku nie mogę znaleźć pracy. Nawet w sklepie z odżywkami mnie nie chcą

PS. Wiem Nawet mnie nie denerwuj
A z takich aktywności że tak powiem sportowych co lubisz? Teraz jest tak piękna pogoda, że aż się prosi żeby coś porobić na powietrzu To jest jedna z tych rzeczy która podoba mi sie we wspinaniu - jak jest fajne towarzystwo i ładna pogoda to wyjazd sam w sobie jest super Nawet wspinać się nie trzeba To dopiero SKS
Ooo jak masz jakąś fajną książkę to poleć mi proszę. Ja czytam codziennie prawie przed snem ale nie mogę coś trafić na nic ciekawego... Chwilowo wróciłam do mojej ukochanej literatury górskiej i czytam "kometę nad Annapurną" Ale jeśli chodzi o gatunek to jestem otwarta, nie lubię tylko sensacji i sci-fi.
Dziwne co piszesz z tym Twoim brzuchem... bo Ty chyba też nie masz skłonności do odkładania tłuszczu w tym miejscu prawda?
A co z Twoim kolorem włosów? Może Ci jakoś pomogę? Blond jest trudnym kolorem... i ciągłą walką o jako taki stan włosów. Ja ostatnio podcięłam cały 1cm po ponad roku zapuszczania z boba, mogę fotkę wrzucić jak chcesz a wierna jestem cały czas farbie nutrisse 111
Pryszcze też mi się robią :/ a Ty bierzesz tabsy? ja myślę że to może coś z hormonami...
Aaaaa taką refleksję miałam - odnośnie trzęsącego się tłuszczu - jak ja zrobię ten tatuaż na tych moich obtłuszczonych nogach z cellulitem?
PS. Zapisałam się na jeszcze jeden tatuaż... na listę rezerwową :P bo terminów chwilowo nie ma
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-18, 14:11   #788
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez MorganLeFay Pokaż wiadomość
A z takich aktywności że tak powiem sportowych co lubisz? Teraz jest tak piękna pogoda, że aż się prosi żeby coś porobić na powietrzu To jest jedna z tych rzeczy która podoba mi sie we wspinaniu - jak jest fajne towarzystwo i ładna pogoda to wyjazd sam w sobie jest super Nawet wspinać się nie trzeba To dopiero SKS
Ooo jak masz jakąś fajną książkę to poleć mi proszę. Ja czytam codziennie prawie przed snem ale nie mogę coś trafić na nic ciekawego... Chwilowo wróciłam do mojej ukochanej literatury górskiej i czytam "kometę nad Annapurną" Ale jeśli chodzi o gatunek to jestem otwarta, nie lubię tylko sensacji i sci-fi.
Dziwne co piszesz z tym Twoim brzuchem... bo Ty chyba też nie masz skłonności do odkładania tłuszczu w tym miejscu prawda?
A co z Twoim kolorem włosów? Może Ci jakoś pomogę? Blond jest trudnym kolorem... i ciągłą walką o jako taki stan włosów. Ja ostatnio podcięłam cały 1cm po ponad roku zapuszczania z boba, mogę fotkę wrzucić jak chcesz a wierna jestem cały czas farbie nutrisse 111
Pryszcze też mi się robią :/ a Ty bierzesz tabsy? ja myślę że to może coś z hormonami...
Aaaaa taką refleksję miałam - odnośnie trzęsącego się tłuszczu - jak ja zrobię ten tatuaż na tych moich obtłuszczonych nogach z cellulitem?
PS. Zapisałam się na jeszcze jeden tatuaż... na listę rezerwową :P bo terminów chwilowo nie ma
Z innych sportowych przyjemności to gram w ping-ponga Kiedyś byłam całkiem dobra, jeszcze na studiach Teraz kupiliśmy sobie używany stół i przypominam sobie, jak się gra Na świeżym powietrzu to w sumie nie miałabym co robić...Nie mamy rowerów...Ale myslimy nad kupnem rolek

Co do książek, to ja bardzo lubię Yrsę Sigurdardottir, ale nie wiem, czy Ci sie spodoba. Choc moim zdaniem pisze świetnie, książki czyta sie jednym tchem. Fajne są też książki Tess Gerritsen i Alex Kavy. W sumie musiałabym przejrzeć swój księgozbiór, bo mam dużo książek, których autorów nawet w tej chwili nie pamiętam.
Z takich lekkich, to fajnie też czytało mi się "Cukiereczka"Diablo Cody .
Ja generalnie lubie thrillery, ale nie lubię takich typowych sensacji, z serii tych przewidywalnych, a nie daj borze politycznych. Nie znoszę Ludluma i Clancy'ego, zasypiam nad książkami tego typu.

Nie wiem, co z tym brzuchem...masz racje, nie mam tendencji do otłuszczania w tym miejscu, a tabsów nie biorę od kilku lat.

Włosy mi sie spieprzyły, bo pod wpływem tego, co piszą na necie postanowiłam zrezygnować z rozjaśniacza i połozyć na odrosty samą farbę. Oczywiscie wyszło żółto. Wytrzymałam 4 m-ce i wróciłam do rozjaśniacza i na to farba, ale żółty 4 cm pasek został


Ta fotka na fejsie jest w nowej fryzurze? jak nie, to chętnie zobaczę

PS. Weź, weź, weź, bo jak Ci....:at yaty:
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 15:27   #789
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
Z innych sportowych przyjemności to gram w ping-ponga Kiedyś byłam całkiem dobra, jeszcze na studiach Teraz kupiliśmy sobie używany stół i przypominam sobie, jak się gra Na świeżym powietrzu to w sumie nie miałabym co robić...Nie mamy rowerów...Ale myslimy nad kupnem rolek

Co do książek, to ja bardzo lubię Yrsę Sigurdardottir, ale nie wiem, czy Ci sie spodoba. Choc moim zdaniem pisze świetnie, książki czyta sie jednym tchem. Fajne są też książki Tess Gerritsen i Alex Kavy. W sumie musiałabym przejrzeć swój księgozbiór, bo mam dużo książek, których autorów nawet w tej chwili nie pamiętam.
Z takich lekkich, to fajnie też czytało mi się "Cukiereczka"Diablo Cody .
Ja generalnie lubie thrillery, ale nie lubię takich typowych sensacji, z serii tych przewidywalnych, a nie daj borze politycznych. Nie znoszę Ludluma i Clancy'ego, zasypiam nad książkami tego typu.

Nie wiem, co z tym brzuchem...masz racje, nie mam tendencji do otłuszczania w tym miejscu, a tabsów nie biorę od kilku lat.

Włosy mi sie spieprzyły, bo pod wpływem tego, co piszą na necie postanowiłam zrezygnować z rozjaśniacza i połozyć na odrosty samą farbę. Oczywiscie wyszło żółto. Wytrzymałam 4 m-ce i wróciłam do rozjaśniacza i na to farba, ale żółty 4 cm pasek został


Ta fotka na fejsie jest w nowej fryzurze? jak nie, to chętnie zobaczę

PS. Weź, weź, weź, bo jak Ci....:at yaty:
Rolki są super polecam! Tylko trzeba mieć gdzie jeździć. Ja mam takie 20letnie jeszcze z podstawówki ale dają radę, tylko żeby pojeździć na fajnym asfalcie muszę jechać do rodziców na wieś, bo koło mnie nic nie ma.
Książki zaraz posprawdzam i poszukam, dziękuję
Jak miałaś dobrą kondycję włosów po rozjaśniaczu to nie rezygnuj. To jest w końcu jedyny argument. Robiłaś farbę na oxy 12%? Ja robię na 9 ale Ty masz ciemniejsza naturę z tego co pamiętam. Same odrosty robię oczywiście i za pierwszym razem są odrobinę cieplejsze niż reszta ale za miesiąc przeciągam drugi raz i jest ok
"Fryzura" to za dużo powiedziane Cały 1cm podcięłam hehe... Tak wyglądają (tylko kolor jest przekłamany).
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20150309_191745.jpg (40,0 KB, 27 załadowań)
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 15:40   #790
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez MorganLeFay Pokaż wiadomość
Rolki są super polecam! Tylko trzeba mieć gdzie jeździć. Ja mam takie 20letnie jeszcze z podstawówki ale dają radę, tylko żeby pojeździć na fajnym asfalcie muszę jechać do rodziców na wieś, bo koło mnie nic nie ma.
Książki zaraz posprawdzam i poszukam, dziękuję
Jak miałaś dobrą kondycję włosów po rozjaśniaczu to nie rezygnuj. To jest w końcu jedyny argument. Robiłaś farbę na oxy 12%? Ja robię na 9 ale Ty masz ciemniejsza naturę z tego co pamiętam. Same odrosty robię oczywiście i za pierwszym razem są odrobinę cieplejsze niż reszta ale za miesiąc przeciągam drugi raz i jest ok
"Fryzura" to za dużo powiedziane Cały 1cm podcięłam hehe... Tak wyglądają (tylko kolor jest przekłamany).
Jeździłam na rolkach pod koniec podstawówki. Niestety zagineły w tajemniczych okolicznościach podczas przeprowadzki, inaczej tez miałyby blisko 20 lat U mnie na osiedlu nie ma w ogóle ulic, o asfalcie można pomarzyć. Ale w samym Koszalinie jest dużo ścieżek rowerowych i tam można sobie pojeździć, tylko najpierw trzeba podjechać autem.
Napisz może, jakich autorów lubisz, bo tak to strzelam w ciemno
Robiłam na 12% Koleston z najwyższego poziomu. Ja w ogóle mam włosy trudne do rozjaśniania,w dodatku z natury troche kręcone, a co za tym idzie - dość suche. Z racji wielokrotnego rozjaśniania na długości sporo mi sie wykruszyło, ale dochodzą do siebie, bo teraz robię same odrosty. Problem w tym, że przeciąganie farby drugi raz gówno dało, był dokładnie ten sam kolor, co za pierwszym farbowaniem :/


Ładne masz włosy, wygladaja na zdrowe Ja podcinam co 2 -3 m-ce żeby pozbyc sie zniszczonych końców. Chlasnąć od razu 10cm nie mam serca
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 16:01   #791
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
Jeździłam na rolkach pod koniec podstawówki. Niestety zagineły w tajemniczych okolicznościach podczas przeprowadzki, inaczej tez miałyby blisko 20 lat U mnie na osiedlu nie ma w ogóle ulic, o asfalcie można pomarzyć. Ale w samym Koszalinie jest dużo ścieżek rowerowych i tam można sobie pojeździć, tylko najpierw trzeba podjechać autem.
Napisz może, jakich autorów lubisz, bo tak to strzelam w ciemno
Robiłam na 12% Koleston z najwyższego poziomu. Ja w ogóle mam włosy trudne do rozjaśniania,w dodatku z natury troche kręcone, a co za tym idzie - dość suche. Z racji wielokrotnego rozjaśniania na długości sporo mi sie wykruszyło, ale dochodzą do siebie, bo teraz robię same odrosty. Problem w tym, że przeciąganie farby drugi raz gówno dało, był dokładnie ten sam kolor, co za pierwszym farbowaniem :/


Ładne masz włosy, wygladaja na zdrowe Ja podcinam co 2 -3 m-ce żeby pozbyc sie zniszczonych końców. Chlasnąć od razu 10cm nie mam serca
Ścieżki rowerowe są u mnie ale z kostki dobrze się jeździ niestety tylko po takich asfaltowych. A są u Was te imprezy nightskating? Zamierzam się wybrać na taką w tym roku fajna sprawa. Możesz sobie zerknąć na fb - wpisz "nightskating".
Dziwne że Ci kolor nie złapał za drugim razem. Cóż, prawda jest taka, że albo blond albo zdrowe włosy. I to co napisałaś że moje włosy WYGLĄDAJĄ na zdrowe to jest dokładnie to Oprócz odżywki kładę na nie ok. 4-5 pompek serum z Mariona żeby tak wyglądały Ale lubię siebie w blondzie i Ciebie też
Jeśli chodzi o książki to u mnie jest naprawde straszny misz masz jeśli chodzi o gatunki i autorów. Bardzo długo czytałam książki o górach, wspinaniu itp. Niedawno miałam fazę na Grę o tron (ale wymiękłam w ostatnim tomie ). W międzyczasie ostatnio czytałam kilka obyczajówek "Na końcu tęczy" C. Ahern (takie sobie), "Na krawędzi nigdy" (też nie bardzo), próbowałam coś Sparksa ale też mi się nie spodobało.
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-18, 16:11   #792
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez MorganLeFay Pokaż wiadomość
Ścieżki rowerowe są u mnie ale z kostki dobrze się jeździ niestety tylko po takich asfaltowych. A są u Was te imprezy nightskating? Zamierzam się wybrać na taką w tym roku fajna sprawa. Możesz sobie zerknąć na fb - wpisz "nightskating".
Dziwne że Ci kolor nie złapał za drugim razem. Cóż, prawda jest taka, że albo blond albo zdrowe włosy. I to co napisałaś że moje włosy WYGLĄDAJĄ na zdrowe to jest dokładnie to Oprócz odżywki kładę na nie ok. 4-5 pompek serum z Mariona żeby tak wyglądały Ale lubię siebie w blondzie i Ciebie też
Jeśli chodzi o książki to u mnie jest naprawde straszny misz masz jeśli chodzi o gatunki i autorów. Bardzo długo czytałam książki o górach, wspinaniu itp. Niedawno miałam fazę na Grę o tron (ale wymiękłam w ostatnim tomie ). W międzyczasie ostatnio czytałam kilka obyczajówek "Na końcu tęczy" C. Ahern (takie sobie), "Na krawędzi nigdy" (też nie bardzo), próbowałam coś Sparksa ale też mi się nie spodobało.
U mnie jest asfalt, na rolki jak znalazł
Nie mam pojęcia, pierwszy raz słyszę o nightskating, ale teraz na szybko weszłam na jakąs stronę i najbliższym miastem jest Słupsk
Ja na włosy walę maskę i jedwab . A i tak zdrowe nie są.
Obyczajówek nie czytam..No chyba, że "Cukiereczek" to obyczaj
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 16:17   #793
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
U mnie jest asfalt, na rolki jak znalazł
Nie mam pojęcia, pierwszy raz słyszę o nightskating, ale teraz na szybko weszłam na jakąs stronę i najbliższym miastem jest Słupsk
Ja na włosy walę maskę i jedwab . A i tak zdrowe nie są.
Obyczajówek nie czytam..No chyba, że "Cukiereczek" to obyczaj
O widzisz to kupuj rolki i śmigaj
"Cukiereczka" juz ściągnęłam ale chyba zacznę od tej islandzkiej pisarki która polecałaś bo opisy mnie zaintrygowały Mam "Trzeci znak" i "Niechciani" , którą polecasz? Czy szukać jeszcze czegoś innego? (potrzebuję w formacie mobi)
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-18, 16:37   #794
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Wszystkie sa fajne, nie mam tylko jednej ksiazki do kolekcji .
Mozesz zaczac od "Trzeciego znaku", jest najstarszy. A polecam obie
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-19, 11:19   #795
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
Wszystkie sa fajne, nie mam tylko jednej ksiazki do kolekcji .
Mozesz zaczac od "Trzeciego znaku", jest najstarszy. A polecam obie
Dzięki, jak tylko skończą Kometę nad Annapurną to zaczynam

Dzisiaj sa imieniny mojego taty, jem te czekoladowe cukierki Tiki Taki i mówię wszystkim (i sobie) że mają tylko 2 kalorie
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-19, 11:52   #796
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Kilka cukierków zjedzonych w związku z jakąś szczególna okazją nikogo nie zabije Smacznego
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-19, 12:45   #797
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
Kilka cukierków zjedzonych w związku z jakąś szczególna okazją nikogo nie zabije Smacznego
Dziękuję czy wspominałam również o cieście w związku z tą specjalną okazją? Tak serio to dzisiaj jem na co mam ochotę, dla zdrowia psychicznego...
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 19:31   #798
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Zrezygnowałam całkowicie z LC...
Będę teraz robić trening siłowy jakieś 2 razy w tygodniu (max 3). Dołu nie zamierzam póki co ćwiczyć wcale (siłowo, bo rower i orbitrek jak najbardziej). Zależy za ile mi inne aktywności pozwolą.
Ostatnie dni u mnie wyglądały tak:
- piątek: kizomba 3-4 godziny
- sobota: rower 39km
- niedziela: kizomba 3 godziny
- poniedziałek - -
- wtorek: siłowy klatka / biceps.
Następne dni to będzie :
- środa: kizomba
- czwartek: wspinanie
- piątek: kizomba
- sobota: wspinanie (zawody)
Zadowolona jestem z tych zmian Muszę nad dietą pomyśleć... Żadnych LC nigdy więcej. Pewien problem zdrowotny mi się znowu przyplątał, ale to się nie nadaje do pisania na forum
A i odstawiłam kreatyne po prawie 3 miesiącach, także może trochę wody zejdzie, zobaczymy.
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-25, 09:09   #799
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Az tak źle na Ciebie wpłynęło LC? Ja na razie trzymam sie planu, ale efektów brak. Przez słodycze Jak mam doła, zaczynam żreć, tyję - mam doła, zaczynam żreć... Muszę wyczyścic miskę, bo gówno z tego będzie.
Czy w ogóle nie będziesz robiła mięśni nóg i zadka?
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-25, 09:29   #800
MorganLeFay
Wtajemniczenie
 
Avatar MorganLeFay
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 780
GG do MorganLeFay
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez katja_24 Pokaż wiadomość
Az tak źle na Ciebie wpłynęło LC? Ja na razie trzymam sie planu, ale efektów brak. Przez słodycze Jak mam doła, zaczynam żreć, tyję - mam doła, zaczynam żreć... Muszę wyczyścic miskę, bo gówno z tego będzie.
Czy w ogóle nie będziesz robiła mięśni nóg i zadka?
Ale słodycze liczysz w bilans ? czyli jesz więcej niż masz zapotrzebowanie? Też sobie ostatnio pozwalam, nawet wczoraj kokosanki upiekłam Tylko ja tak robię że jak zjem jakieś słodkości i ogólnie sporo cukrów prostych to już np na obiad nie jem żadnych węglowodanów, tylko mięso+warzywa. Robię to bardziej intuicyjnie, znam już dość dobrze swój organizm, dlatego pewnie cały czas trzymam wagę.
Jakich efektów się spodziewałaś? Spadek cm, kg?
Tak, nogi odpuszczam całkowicie na razie, na sezon wiosenno letni zwłaszcza mam dla nich przewidziane inne aktywności Poza tym ja już tyle czasu trenuję a mój tyłek ani drgnął... Czy robię przysiady z 30 czy 60kg, zero efektów, tyłko czwórki mam coraz większe, aż nieproporcjonalnie to zaczęło wyglądać... Odpuscilam też całkiem MC. Przestał mnie boleć kręgosłup. Plecy teraz będę w skałach robić
MorganLeFay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-25, 09:39   #801
katja_24
Zakorzenienie
 
Avatar katja_24
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
Dot.: Live.Climb.Lift. Dziennik Morgan LeFay :-)

Cytat:
Napisane przez MorganLeFay Pokaż wiadomość
Ale słodycze liczysz w bilans ? czyli jesz więcej niż masz zapotrzebowanie? Też sobie ostatnio pozwalam, nawet wczoraj kokosanki upiekłam Tylko ja tak robię że jak zjem jakieś słodkości i ogólnie sporo cukrów prostych to już np na obiad nie jem żadnych węglowodanów, tylko mięso+warzywa. Robię to bardziej intuicyjnie, znam już dość dobrze swój organizm, dlatego pewnie cały czas trzymam wagę.
Jakich efektów się spodziewałaś? Spadek cm, kg?
Tak, nogi odpuszczam całkowicie na razie, na sezon wiosenno letni zwłaszcza mam dla nich przewidziane inne aktywności Poza tym ja już tyle czasu trenuję a mój tyłek ani drgnął... Czy robię przysiady z 30 czy 60kg, zero efektów, tyłko czwórki mam coraz większe, aż nieproporcjonalnie to zaczęło wyglądać... Odpuscilam też całkiem MC. Przestał mnie boleć kręgosłup. Plecy teraz będę w skałach robić
Licze i co lepsze: mieszczę się w bilansie. Ale wczoraj doszłam do wniosku, że zaczęłam sobie za duzo pozwalać, bo prawie codziennie i a to kilka żelków, a to kawałek czekolady, bo leży i się na mnie gapi...No i dupa rośnie Wczoraj tez był pączek, bo mamusia miała urodziny. Od dzisiaj do świąt nie jem nic słodkiego, bo im więcej jem, tym gorzej wyglądam, gorzej sie czuję i jem kolejne świnstwo.
Czekam na spadek BF do poziomu z grudnia/stycznia. A teraz czuje sie i wygladam jak wieloryb. Tak szczerze, to odechciewa mi się cardio jak przy podskokach czuję trzęsący się brzuch ( a nie miałam tego od roku jak nie dłużej). Ale mówię sobie, że muszę, bo od siedzenia lepiej nie będzie. Choc wiemy, że to chyba raczej wina zaniedbanej diety...Ciekawostka dla mnie jest fakt, że na udach mam mniej cellu, a brzuch wygląda gorzej.
Ty w MC brałaś bardzo duzo, nie dziwne, że bolały Cie plecy.
katja_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-25 10:39:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.