|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-04-27, 12:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1
|
Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Witajcie
Założyłem tu konto aby poznać wasze prawdziwe opinie na temat bycia z facetem który dobrze radzi sobie finansowo. Otóż chodzi o to że w kwestiach miłosnych zawsze poznaje kobiety którym bardziej zależy na pieniądzach i wygodnym życiu niż na spędzaniu ze mną czasu i mojej miłości. Ogólnie do 25 lat miałem 2 dziewczyny, obie okazały się totalnymi materialistkami. Później na przyjęciu poznałem dziewczynę 25 lat i byłem pewien że jest to ta jedyna, po roku zamieszkaliśmy razem, byłem tak zaślepiony i zakochany w niej że niczego nie widziałem poza nią, miała wszystko co chciała, jeździliśmy na wycieczki, kochaliśmy się, niemal nigdy nie było między nami kłótni, dogadywaliśmy się we wszystkich sprawach, zacząłem budowę domu który razem wybraliśmy, ogólnie bardzo długo by pisać... Skończyło się w skrócie na tym że gdy zacząłem prosić o pomoc w prowadzeniu firmy aby czegoś przypilnowała lub zaniosła dokumenty do księgowej wolała wydawać moje pieniądze które dałem aby za coś zapłaciła na ubrania i kosmetyki a później przepraszała i udawała że tak bardzo tego potrzebowała , zrozumiał bym jakieś drobne kwoty ale miesięcznie szły na to kwoty które przeciętny polak zarabia w pół roku, gdy przestałam dawać pieniądze zaczęła się obrażać aż zerwała ze mną przed nowym rokiem(zabierając ze sobę ubrania i kosmetyki kupione za moje pieniądze.) Przez 2 miesiące nie mogłem się pozbierać dopiero teraz zaczynam się ogarniać z tym wszystkim. Czy ja mam takiego pecha w miłości czy po prostu źle zabieram się za związki. Gdzie poznać normalną dziewczynę której nie będzie zależało na tym co mam tylko na mnie? |
2014-04-27, 12:23 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
Trzymaj się, towarzyszu bankomacie! Ironia jak coś
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2014-04-27, 12:23 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Nie masz pecha. "Mam pecha" albo "mam szczęście" to kwestia percepcji.
Może stale wybierasz jeden i ten sam typ kobiety. Od taki archetyp atrakcyjności seksualnej wybrałeś a nie inny. Możliwe też, że tak ustawiasz relację, że stawiasz się na pozycji ofiary, dawcy, pokazujesz, że to, co masz kobiecie do zaoferowania to głównie dobra materialne. Ja bym wybrała się do psychologa, żeby dojść do tego według jakiego klucza dobieram sobie partnerów i w jaką rolę wchodzę jako partner w nowym związku. Ja tam od faceta wolę np. rano kawę do łóżka czy przytulanie niż drogie prezenty, ale są faceci, którzy raczej kupią kobiecie kolię z diamentami niż zrobią rano kawę. No i są kobiety, dla których coś takiego jest atrakcyjniejsze.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-04-27, 12:27 | #4 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Nie można generalizować. Ja z kolei jestem osobą, która strasznie sobie ceni swoją niezależność finansową, oszczędzałam już na studiach więc mam swoje pieniądze i wciąż zarabiam poza normalnym etatem, a w związku jestem zwolenniczką wspólnoty finansowej. Więc szukaj dalej po prostu Dwa związki to nie koniec świata.
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2014-04-27, 12:41 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Może jak poznasz nową dziewczynę to bądź bardziej powściągliwy w okazywaniu, ile masz pieniędzy, ile zarabiasz? Odpuść sobie drogie knajpy, drogie prezenty, cokolwiek, co wskazuje, że "masz kasę". Unikniesz w ten sposób sytuacji, kiedy laska poleci na kasę, a nie na Ciebie, przynajmniej tak mi się zdaje. Rozumiem, że chcesz być "mężczyzną z prawdziwego zdarzenia", utrzymywać dom i kobietę - to się chwali (ja lubię takie podejście, chociaż sama pracuję - teraz jestem sama, ale jak byłam w związku i zarabiałam już konkretne pieniądze to cholernie mi przeszkadzał niepracujący facet...), ale to nie znaczy, że baba ma być pasożytem albo co gorsza okradać Cię z kasy (bo tamto to była kradzież, jeśli masz jakieś wątpliwości). Takie sytuacje, kiedy kobieta staje się utrzymanką i jej się to podoba, często kończą się tak, że jak Ci się powinie noga, będziesz miał gorszy moment, stracisz pieniądze, będziesz musiał je zainwestować czy wydać na coś poważnego typu operacja, to kobieta zniknie bez śladu, bo nie będziesz dla niej atrakcyjną partią, jeśli nie będziesz miał takiej kasy do jakiej przywykła.
|
2014-04-27, 12:44 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
Nigdy nie chcialam czyichs pieniedzy i nie bede chciala. Moim zwyczajem jest placenie sobie samej. Nawret jak facet zarabialby 10 000 i nie mialco z tym zrobic to nie chcialabym od niego drogich prezentów i nigdy takich NIE przyjęłam. Wiec proszenie wrzucac kobiet do jednego worka. Oczywiste,ze fajnie jak facet ma spore pieniądze- ale jedynie bym to rozpatrywała,ze bede miala co jesc i zaplacic za rachunki. I w przyszlosci bede miala jak dziecku cos kupic. Od razu tez powiem- PO CO KOBIECIE sponsorowac cokolwiek? Kazdy na siebie zarabia.Rozumiemjak ktos ma duzo pieniedzy , czasem za kolacje zaplaci- to jest ok. Ale po co kupywać ciuchy i drogie rzeczy? Przestancie to robic,to zobaczycie na czym kobiecie zalezy.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2014-04-27, 12:44 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
Zamiast użalać się nad sobą to lepeij zarabiaj więcej mamony to i następna przyleci Ps. tylko broń boże sie nie chajtaj bo oskubią cię do cna |
|
2014-04-27, 12:45 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
Jak sie chce znaleźć mądrą dziewczynę , to zazwyczaj trzeba szukać kobiety przeciętnej... Ale faceci niestety )
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2014-04-27, 12:48 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Padłam. Leże. Turlam się ze śmiechu
Kochany wrzuć wszystko do jednego wora. Dobrze wstrząśnij i wymieszaj przed otwarciem.
__________________
''Starzenie się jest nieuniknione. Doroślenie jest opcjonalne. Śmianie się z samego siebie jest terapeutyczne." |
2014-04-27, 12:52 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2014-04-27, 13:02 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Nazwałeś wszystkie kobiety materialistkami mającymi w genach żerowanie na innych. Ciężko, żeby się nie poczuć lekko urażonym.
Autorze, a próbowałeś szukac po prostu kobiety zarabiającej tyle co ty, albo bogatszej? Taka na kasę raczej nie poleci. |
2014-04-27, 13:04 | #12 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Ironia rzecz obca
Autorze a czy jesteś nieatrakcyjny fizycznie i słaby w łóżku ? |
2014-04-27, 13:05 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Magiczne słowo "ironia" będzie Twoim kluczem do zrozumienia. Jakoś misia_bella nie miała z tym problemów
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2014-04-27, 13:07 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
|
2014-04-27, 13:12 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
nie masz pecha, jesteś po prostu niemądry skoro nie zauważyłeś wcześniej że pannie zależy tylko na kasie, a takie rzeczy widać gołym okiem... także tego...
P.S. wątek brzmi trollowato. |
2014-04-27, 13:20 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ---------- [1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;46200014] P.S. wątek brzmi trollowato.[/QUOTE] dokładnie, tak jakby był kontynuacją innego niedawno założonego wątku Naprawdę wierzycie,że jeden mężczyzna miał tyle kobiet w wieku 25 lat, które by leciały tylko na kasę? Kiedy on by miał jej tyle zdobyć,żeby w tym wieku mieć 3 kobiety i każda leciałaby na kase Edytowane przez takbonie Czas edycji: 2014-04-28 o 10:36 |
|
2014-04-27, 13:25 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
To jest taka sama sytuacja jak dziewczyna zawsze wybiera ten sam typ faceta który już od początku ją obraża, olewa i zdradza, a później zakłada wątek "Czy ja mam pecha? Czemu wszyscy faceci to dupki?". Problem nie jest w dziewczynach, tylko w Tobie bo zwracasz uwagę podświadomie na tylko jeden typ kobiet.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
2014-04-27, 15:16 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 336
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
Pomijam juz watek, ktory poruszyly poprzednie Wizazanki tj. o schemacie doboru partnerek. Moim zdaniem to mezczyzna " z pieniedzmi" powinien umiec postawic granice. Nie napychac kobiety " w imie milosci" tymi wszystkimi dobrami - to wtedy wyjdzie czego taka kobieta od Ciebie oczekuje.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2014-04-27, 15:38 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Byłam w podobnym związku, nie możesz myśleć tak o wszystkich kobietach, z czasem znajdzie się taka której będzie zależało na Tobie a nie na materialnych rzeczach bo przecież nie o to w życiu chodzi... Życzę powodzenia i trzymam kciuki!
|
2014-04-27, 15:52 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 412
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
Serio, skoro masz za sobą takie doświadczenia to znaczy ni mniej ni więcej że takie kobiety wybierasz sobie sam; skoro zachowują się tak jak w opisie podejrzewam, że inteligencją to one nie grzeszą, czyli muszą mocno nadrabiać urodą Skup się na lepszym poznaniu kogoś zanim zaczniesz szastać forsą na lewo i na prawo. |
|
2014-04-27, 16:05 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
to jest tak
ludzie dzielą się na koty i na myszy jedni radzą sobie w życiu i spadną na cztery łapy, inni zaś nie wyciągają wniosków i popełniają wciąż te same błędy i oni są ofiarami cwańszych kotów! autorze, czy czytałeś Sherlocka Holmesa? ja polecam ci taką czytankę, którąkolwiek książkę z nim zobaczysz tam w działaniu pewną ważną umiejętność: umiejętność wnioskowania wyciągania wniosków no i jak już trafiłeś trzy takie same dziewczyny, to należałoby co zrobić? Nie, nie zatapiać smutku przy kupnie nowego lexusa, źle. Trzeba co zrobić? Podpowiem: Sherlock Holmes... tak! Trzeba zacząć wyciągać wnioski ze swych doświadczeń! A na czym polega ta umiejętność? Na spojrzeniu wstecz i zadumaniu się nad takim problemem: co te dziewczyny łączyło? Jakie zdradzały już od początku symptomy materializmu? Bo takowe były na pewno, to ty ich nie widziałeś. Ale były. No i czym sie zdradzały? Co te dziewczyny łączy? Nie, nie w wyglądzie, Watsonie, tylko w charakterze. Co je łączyło. Oraz: jakie ty błędy popełniałeś? Odpowiedz na powyższe pytania. to znaczy, możesz wypłakiwać oczy nad sobą, popadać w depresję nad swym trudnym losem, bić pięściami w podłogę i przecierać zapłakane oczęta stuzłotówkami ale ja wolałabym zacząć używać głowy na twoim miejscu, po to ona jest Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-04-27 o 16:22 |
2014-04-27, 16:10 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Cytat:
i jeszcze seksu, nie zapomnij o seksie. No i śmieci przydałoby się wyrzucić i jakiś słoik otworzyć |
|
2014-04-27, 18:52 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 206
|
Dot.: Czy ja mam pecha? Jak tu byś szczęśliwy...
Wstyd mi, że istnieją jeszcze ludzie, którzy generalizują wszystko i wszystkich. Napiszę o sobie, bo nie znam podejścia innych kobiet w tym temacie. Wychodzę z założenia, że pieniądze raz są, raz ich nie ma więc nie należy przykładać do tego tak wielkiej wagi. Poza tym branie pieniędzy od faceta, liczenie tylko i wyłącznie na jego pomoc jest poniżające i skrajnie nieodpowiedzialne- facet odejdzie, różnie to w życiu bywa i laska zostaje z ręką w nocniku. Poza tym lepsze wydaje mi się samodzielne zapracowanie na pieniądze, na luksusy, można czerpać z tego ogromną satysfakcję. No ale...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:41.