2009-07-20, 08:57 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
|
Dot.: facet, któremu wszystko jedno
dziękuję wszystkim za miłe słowa
rzeczywiście zrobię tak jak mówicie, widzę że on sam ma świadomość że już mnie ma, że już mu się nie wyślizgnę to po co ma zabiegać o mnie... a właśnie mu się wyślizgnę mam swoje życie swoje pasje, życie nie kończy się na wiecznym czekaniu na niego dziś jak gdyby nigdy nic pisze mi sms, a raczej krótkie informacje gdzie teraz jest co robi i że życzy mi miłego dnia, używając zwrotów skarbku itp itd jakby nigdy nic.... jest takim egoistą że jak mu wczoraj napisałam że nie chce dłużej się z nim męczyć to napisał że i tak wie że to nieprawda itp jakby był pewien że takiego IDEAŁA nie można zostawić |
2009-07-20, 09:21 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: facet, któremu wszystko jedno
Cytat:
|
|
2009-07-20, 10:28 | #33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: facet, któremu wszystko jedno
Cytat:
__________________
|
|
2009-07-20, 12:35 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
|
Dot.: facet, któremu wszystko jedno
wiem że to co mówicie jest prawdą ale to jednak boli
|
2009-07-20, 17:00 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: facet, któremu wszystko jedno
miałam podobnie jak Ty fredzia.. miał dla mnie coraz mniej czasu, przyjezdzał sobie tylko cos zjesc , 4 dni temu napisał ze jest zmęczony i sie nie zobaczymy a umówił sie z inną , zresztą pisał sobie z nią smsy i to takie jakie powinien pisać do swojej dziewczyny, zmarnowane ponad pół roku
|
2009-07-20, 17:33 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
|
Dot.: facet, któremu wszystko jedno
Cytat:
|
|
2009-07-20, 19:02 | #37 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: facet, któremu wszystko jedno
Cytat:
Nie wiedzieć czemu, może z racji pewnych moich pryzmato-schematów , pan teżet jawi mi się jako taki "zbawiciel-wychowawca" swojej teżetowej. On jej wypomina hormony i mówi, żeby dorosła A tekst o tym, że on powinien być odskocznią od jej życia (a nie, w domyśle, całym życiem) położył mnie na łopatki. Obserwowałam u mężczyzn takie aroganckie "wujekdobrarada" podejście nie raz. Mogę się ofkorsik mylić. Cytat:
Nawet jeśli nie myśli od niej odchodzić, to może ma "misje" (brrrrrrr), żeby ją "wyprowadzić na ludzi". Nie wiem, co gorsze. W dalszym ciągu współczuję.
__________________
|
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.