|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2007-07-07, 12:37 | #481 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Rocki, jakiej firmy kupiłaś olejek sandałowy? pachnie "typowo" sandałowo? bo ja mam olejek Avicenny, on jest z sandałowca zachodnioindyjskiego i fuuu, nic przyjemnego, nawet nie przypomina tego pięknego, popularnego sandału marzy mi się olejek sandałowy wschodnioindyjski, ale nie wiem która polska firma ma go w ofercie
__________________
|
2007-07-07, 16:59 | #482 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
edit: znalazłam na allegro coś takiego: http://www.allegro.pl/item211492801_...wy_sandal.html. Może bysmy napisały do tego sprzedawcy, z jakiego to drzewa? Chociaż jak jest taki tani, to pewnie tez będzie śmierdział A czy koś może mi napisac, jak pachnie petitgrain? Edytowane przez rocki Czas edycji: 2012-10-23 o 14:45 |
|
2007-07-07, 22:53 | #483 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
faktycznie podejrzanie tani ten olejek z allegro
__________________
|
2007-07-08, 11:33 | #484 |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Zobacz w zestawie profesjonalnym - tam jest olejek sandałowy i jeszcze 9 innych http://shop.pollenaaroma.com/
|
2007-07-08, 12:18 | #485 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
"Odnosząc się do sprawy olejku sandałowego, którego jakość została zakwestionowana przez czytelnika kwartalnika "Aromaterapia" , winni jesteśmy wyjaśnienia. olejek oferowany przez naszą firmę był olejkiem pozyskiwanym z drewna Amyris balsamiferia, pochodzącego z Haiti. W nomenklaturze międzynarodowej określa się go jako olejek sandałowy podobnie zresztą jak olejki pochodzące z Santalum album, co jest bardzo mylące, gdyż oba te olejkiu różnią się od siebie znacząco zarówno składem jak i zapachem. W aromaterapii stosuje sie głównie olejek Santalum album, dlatego też uznaliśmy, że klient ma prawo czuć się wprowadzony w błąd, oczekując przy zakupie naszego produktupraktyczcnie zupełnie innego olejku. Zatem podjęliśmy decyzję o wycofaniu tego wyrobu z naszej oferty. jednocześnie mamy nadzieję, że uda nam się niebawem wprowadzić nowy produkt: olejek sandałowy z Santalum album. Chcieliśmy też uspokoić czytelnika ,że omawiany olejek sandałowy został przebadany dermatologicznie( testy kontaktowe u ludzi), posiada atest dopuszczenia do obrotu, PZH, zgodny z wytycznymi IFRA i posiada wymaganśą prawem pełną dokumentacją (tzw. "Dossier kosmetyku"). zatem jego stosowanie, zgodnie ze sposobem podanym na opakowaniu, jest bezpieczne dla zdrowia. Pragniemy wyrazić ubolewanie w związku z uzasadnionym niezadowoleniem klienta z oferowanego przez nas produktu i mamy nadzieję, że w przyszłości taka sytuacja nie będzie miała miejsca. OD redakcji. badania labolatoryjne przeprowadzone w Labolatorium Polleny Aromy wykazały, że omawiany produkt juest olejkiem z drzewa Amyris balsamiferia. Tymczasem na opakowaniu widnieje wyraźny napis: Olejek sandałowy Santalum album. Po takim czasie sytuacja powtarza się . Wnioski ..... . |
|
2007-07-08, 19:09 | #486 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Czy ktoś z W-wy będzie robił zamówinie z polleny? Bo trochę mi szkoda płacić 9zl za wysyłkę 2 olejków, a bardzo chcę je z drugiej strony mieć
|
2007-07-08, 20:18 | #487 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
ja chętnie kupiłabym też dwa olejki, ale jezcze nie w tej chwili, myślę że dopiero tak za dwa tygodnie (szukam pracy, póki nie znajdę to nie chcę szaleć z moim mocno nadwyrężonym budżetem); nie przeszkadzałaby Ci taka zwłoka? może w tym czasie ktoś jeszcze się dołączy?
__________________
|
2007-07-08, 21:31 | #488 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Lafigue, dobrze, mogę poczekać 2 tygodnie może rzeczywiscie ktoś się jeszcze znajdzie, po warto by było przekroczyć 50 albo 100zł
Ja to jeszcze chętnie bym się komuś do zamówienia z ecospa dorzuciła, bo chcę tylko olej z jojoby... |
2007-07-08, 22:19 | #489 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
w ecospa odbierałam kiedyś zamówienie osobiście, może teraz też jest taka możliwość?
__________________
|
2007-07-09, 23:22 | #490 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
A czy znacie jakieś nieperfumowane szampony? Bo chcę dodać sobie do szamponu olejków, ale przecież nie wleję ich do czegoś, co już ma swój silny zapach... Miałam kiedyś Physiogel, ale on przy codziennym myciu długich wlosów jest kompletnie nieoplacalny
P.S. lafigue, dzięki napisałam do ecospa, i jak się ładnie poprosi, to dalej jest taka możliwość |
2007-07-10, 11:33 | #491 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Wiem, że umówiłaś się z Lafigue już na przesyłkę, kiedy mnie nie było (wyjechałam na kilka dni), ale odpowiem na wcześniejsze pytanie: największy wybór wg mnie jest w aptece na Rondzie ONZ, choć nie wiem, czy są tam wszystkie interesujące Cię olejki, bo jeszcze nie kupowałam kadzidłowca i paczuli. Pozostałe wymienione przez Ciebie są właściwie wszędzie.
|
2007-07-10, 11:44 | #492 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Wkurzyłam się i avicennę zamówiłam na ich stronie
Niezamienna, a czy Ty bys nie chciała dorzucić się do zamówienia z polleny? Bo mi to zależy na ylangu i petitgrainie... |
2007-07-10, 12:40 | #493 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
mnie też właśnie zależy m.in. na ylangu, a w pobliskiej zielarni go nie ma; za to jeśli chodzi o avicennę, to kupuję zawsze w zielarni przy Puławskiej (mimo, że miałam z tym sklepem nieprzyjemne doświadczenie) - niektóre olejki są taniej niż w sklepie avicenny! np. eukaliptusowy kupiłam ostatnio za 4,90zł, a na stronie jest za 5,12zł; pozostałe olejki są niewiele drożej niż w necie, więc nie warto płacić za przesyłkę i czekać na dostawę;
__________________
|
2007-07-10, 14:00 | #494 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Ale potrzebny mi jest kadzidłowiec, drzewko różane i herbaciane. Tych trzech nie widziałam w sklepach... Ale może faktycznie jutro się przejdę do apteki przy Rondzie ONZ? Czy to jest ta na ul. Prostej? Czy która?
I ponawiam pytanie... czy znacie jakieś szampony bezzapachowe? Bo jedyne, które mi przychodzą do głowy, to Physiogel, itp. do skóry atopowej... ale może są też jakies tańsze? |
2007-07-10, 15:53 | #495 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Na razie mam wszystkie olejki, które mi potrzebne, muszę je trochę zredukować. Ylang mam Polleny, kupiłam w aptece (to apteka na Prostej przy Rondzie ONZ, w biurowcu, zaraz obok kwiaciarni, tuż przy przystanku autobusowym w stronę Centrum) - jest świetny do tłustej cery.
|
2007-07-10, 16:00 | #496 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
|
|
2007-07-10, 16:45 | #497 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
kiedyś (lata temu) kupowałam też olejki polleny w "sklepiku" firmowym przy ul. Klasyków (mieścił się na stacji benzynowej ); wiecie może, czy on jeszcze istnieje? może bym się tam przejechała, co prawda to dla mnie drugi koniec świata, ale zdaje się że olejki były w cenie takiej jak w necie, bez tych strasznych marży narzucanych w sklepach
__________________
|
2007-07-10, 18:14 | #498 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Lafigue, pamiętam, że rozmawialysmy o drewnie sandałowym... a gdyby użyć tego: http://www.allegro.pl/item211950333_...a_rarytas.html do kręcenia mazideł?
|
2007-07-10, 19:05 | #499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ciągle w drodze..
Wiadomości: 172
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
rocki tani szampon w miarę bezzapachowy - Rossmana dla dzieci
a ja zrobiłam sobie w butelce plastikowej (wzięłam od mamy po mandarynce Healing garden) spray na komary - woda plus olejek kadzidłowy z awicenny; działa - nie miałam jeszcze żadnego robaka w domu ale zauważyłam, że olejek przykleił się do ścianek, zapchał trochę tę rurkę od atomizera, kompletnie nie da się usunąć; czy to reakcja z plastkiem, czy może niedokładnie umyłam butelkę? a może dodawać trochę polysorbate do takich odświeżaczy? patrzyłam na spraye primavery, ale tam w składzie są tylko nazwy olejkówa opakowania mają szklane, a rurka plastikowa; jak myślicie, od czego tak się skleiło?
__________________
Nie powiem, żebym strasznie lubiła depilować brwi, nosić pas do pończoch i malować sobie usta. Ale to mnie dosyć pociąga." pozdrawiam wszystkich |
2007-07-11, 07:42 | #500 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 54
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Dziewczyny,
Mam dwa pytania do Was, znawczyń: otóż w tamtym roku zrobiłam samodzielnie olejek z płątków rózy i trzymam go w lodówce (na oleju z prestek winogron). I teraz mam wątpliwości, czy mogę tym smarowac paszczę bezpośrednio, czy też jeszcze go "rozwodnić" oliwą? I druga sprawa -małż kupił mi olejek argonowy -już poczytałam na co to jest, ale może mna tez inne zastosownaia. Czy któraś używa? |
2007-07-11, 08:22 | #501 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Eva, odpowidziałam Ci wczoraj w wątku o olejach.
|
2007-07-11, 11:42 | #502 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
u mnie podobna rekacja wystąpiła w plastikowej miseczce z wodą, która stoi w celu nawilżania powietrza; ścianki są pooblepiane i cięzko coś z tym zrobić
__________________
|
|
2007-07-11, 18:06 | #503 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
To jak byś chciała kupować, może zaoszczędzimy na wysyłce i po prostu któraś zamówi, a spotkamy się na mieście i podzielimy?
|
2007-07-11, 21:37 | #504 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
doszłam po mailu, że ten sprzedający ma też sklep internetowy www.magicznyogrod.pl
jest tam więcej produktów i ceny trochę niższe, więc może zajrzyj również tam i chętnie się złożę na wspólną przesyłkę /niestety ja już zakochałam się w kilku rzeczach, a jako biedna bezrobotna powinnam oszczędzać, oszczędzać i jeszcze raz oszczędzać / byłaś może w tej aptece na Prostej? był olejek ylangowy? w jakiej cenie?
__________________
|
2007-07-11, 21:45 | #505 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Byłam i kupiłam za 20zł, więc nie tak źle... Tylko ylang zawsze kojarzył mi się z przepieknym słodkim, egzotycznym, wręcz duszącym kwiatem (perfumy takie też właśnie lubię)... a tu zapach jakiś taki nijaki, trawiasto-zielony
|
2007-07-12, 01:09 | #506 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
hm, dobrze wiedzieć, łatwiej będzie mi czekać na ylanga
a co do sandału z allegro to postawiłam sobie surowy przykaz - tylko sandał i nic więcej
__________________
|
2007-07-12, 01:20 | #507 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Ten sandał też mnie kusi, tylko tak się zastanawiam, jak można go stosować? A tak w ogóle to ta stona jakaś taka trochę dziwna była sporo tam było specyfików... hmmm... odurzających mnie jeszcze tam kusil ten prawdziwy absynt, i to tak na poważnie
|
2007-07-12, 01:43 | #508 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
mnie sporo rzeczy tam kusiło, ale mój zapał trochę osłabł po przeczytaniu oświadczenia, które znajduje się prawie pod każdym opisem: "Produkt nie jest przeznaczony do spożycia przez ludzi." były już jakieś afery ze specyfikami sprzedawanymi w necie, wolę nie ryzykować i kupię tylko sandał;
z niego można zrobić chyba macerat (metodą opisaną na BU albo na wizażu, już nie pamiętam) - do moździerza wsypać w tym przypadku sandał (tam opisywana była wanilia), zalać olejem, utrzeć, przelać do słoiczka i codziennie nim poruszać; jakoś tak to szło; p.s. absynt też mnie kusił, ale chyba jednak pozostanę przy jego współczesnej wersji przywożonej z Czech
__________________
|
2007-07-12, 01:46 | #509 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Lafigue, oni się muszą w ten sposób bronić... przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post... przecież absynt jest zabroniony w Polsce i innych krajach. Gdyby nie napisali, że służy on wyłącznie do celów kolekcjonerskich, to by ich można od razu za to ścignąć. I sporo tam jeszcze mieli substancji tego typu
|
2007-07-12, 02:41 | #510 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
wiem, że chronią się w ten sposób , tylko że większość ze sprzedawanych tam rzeczy to dla mnie zupełna nowość, pierwszy raz o nich słyszę i dlatego nie jestem pewna co to takiego (np takie coś jak Ashwagandha, Neem, ALUCEMA, ELEMI, Frankincese, Opoponax - jestem ciut do tyłu i o żadnej z tych rzeczy wcześniej nie miałam pojęcia ); a takie oświadczenie tylko uświadomiło mi, że przed zakupem warto jednak poszukać jakiś informacji na temat tego, co się kupuje
chyba zeszłyśmy trochę z tematu olejkowego
__________________
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:17.