brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką... - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-16, 00:28   #1981
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
No przecież Adeedra odkopała jej post z 22 października, w którym pisała, że już się zapisała.
Nie kopałam. Zapamiętałam
A właściwie to poczułam deja vu na widok jej najświeższych konfabulacji.

Nie wiem za co Xenon tak bardzo chce ją chwalić. Ani gdzie Hibiku widzi tego tiptopa.
Laska robi dokładnie to samo, co wcześniej. Ona sobie niczego nie wybrała. On ją rzucił tak, że jej nawet na błaganie sił brakło. Ale na jedno skinienie poleciałaby z powrotem. Tylko, że on nie skinął.
Jedno "kocham Cię, byłem taki głupi, zrozumiałem..." by wystarczyło.
I o tym też pisała.
Tutaj. Czytałyście. Możecie do tego wrócić. Gdzieś w grudniu. Druga połowa.

Nie była na terapii. Nie była nigdzie. Nie ma kontaktu z koleżankami. Umowa o pracę skończyła jej się w grudniu. Jak nie pamiętacie - uznała, że okres okołoświąteczny będzie najlepszy na szukanie pracy. Znalazła nową? I nie podzieliła się tak dobrą wiadomością, bo opłacenie zumby wydało jej się istotniejsze? Nadal mieszka z toksycznymi rodzicami.
Napisała o tym wszystkim.
Żeby coś się zmieniło potrzebny jest bodziec. Nie było bodźca.
Gdyby psychol nie był grubym, śmierdzącym kurduplem miałaby już nowego ukochanego.

Kilka razy pytałam co takiego jest w Maharadży, że go kocha. No bo COŚ się w człowieku kocha nawet jeśli nie kocha się "za coś". Oczywiście moje pytania zostały popisowo () zignorowane tak jak i 80% waszych pytań. Ale pisała. I jedyną, JEDYNĄ zaletą Maharadży było to, że jest - jej zdaniem - "bardzo przystojny ".
Cytat:
Ale mam miesięczne koszty przez które na terapie mnie nie stać.
Mam 1500 i z tego muszę:
150zł sieciówka,
100 telefon,
doszło jakieś minimum 100 utrzymanie kota
z 150-200 na jedzenie w pracy (rodzice mi na to nie dają przecież, staram się sobie coś zrobić ale wiadomo że nie zawsze się da)
doszło 150zł miesiecznie siłownia karnet
800 zł miesięcznie studia podyplomowe które zaczynam w marcu - i nie, nie zrezygnuje z nich, bo traktuje to jako inwestycję właśnie w to, żeby przez kolejne 10lat nie siedzieć na śmieciówce za 1500 zł
Próbuje sobie odnowić kontakty towarzyskie ze znajomymi, głównie dawnymi koleżankami, bo po rozstaniu zostałam sama jak palec, a wiadomo że koleżanki mi kawy/deseru czy piwka stawiać nie będą.

A, okresowo (ostatnio często) wyskakuje jeszcze jakaś wizyta u lekarza za małe 250zł

Pomijam koszty pierdół które jednak raz na jakiś czas trzeba kupić typu przysłowiowe waciki, tusz do rzęs czy nowe gacie.
150+100+150+150+800+125=1 475zł
25zł na jedzenie na miesiąc i to wszystko.
rly?

I jeszcze na deser:

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
Skąd mam wziąć na terapie.. ? Która jest cholernie kosztowna, a 99% tych na NFZ naprawdę jest bez sensu, wiem od osób które chodziły.

Wiesz, jest, jasne. Ale wydaje mi się że w takiej terapii trzeba chodzić często (chociażby żeby terapeuta nie zapomniał o co kaman i nie trzeba było streszczać wszystkiego przy każdym spotkaniu) a na NFZ takie spotkania są rzadkie bardzo, są długie terminy.
A dwa że jak jeszcze miałam znajomych to miałam 2 kolezanki ktore pochodziły na NFZ do psychologa (jedna wlasnie chyba dda była a druga po smierci mamy) i obie niezadowolone i i tak poszły prywatnie....
22 października była "zapisana" do psychologa () i na terapię.
Między 22 października a 15 stycznia miała czas na spotkanie 100 osób, które chodziły na terapię NFZ i było z niej niezadowolonych.
Na całym wizażu by nie znalazł AŻ 99 niezadowolonych z refundowanych terapii. I to kopiąc do 2005 roku.
Gdzie ona ich znalazła, skoro - jak pisała - kontakty z koleżankami obumarły, a od znajomych się odcięła, bo była zajęta Maharadżą?
Sama wczoraj napisała, że odnawianie ich idzie średnio.
Jakieś tabuny nowych znajomych? Kiedy zdążyła ich znaleźć, skoro pół grudnia była zrozpaczona po porzuceniu? I kiedy zdążyła ich wszystkich wypytać o efekty terapii? Wybrać kota? Wykupić zumbę i siłownię? Załatwić studia?
Nie zapominajmy o tym, że cztery tygodnie temu poznała psychola na fb i pisali "dzień i noc".

Będąc z Maharadżą nie miała czasu na nic, bo spędzała z nim jeden dzień tygodniowo i teraz ten zaoszczędzony czas dał jej tyyyyyle możliwości?
A w internecie sobie opinii znaleźć nie umie:

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
No dobrze, to widocznie nie umiem poszukać. Dlatego prosiłam dziewczyny zadowolone z terapii o podanie miast gdyby było moje to poszłabym na taka sprawdzona z polecenia...




Cytat:
Napisane przez xenon88 Pokaż wiadomość
Adeedra, wiem o co Ci chodzi (chyba ), ale cholera...
Wiesz już o co mi chodzi?
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 00:46   #1982
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Ani gdzie Hibiku widzi tego tiptopa.
Tip topem jest dla mnie to, że mimo wszystko o powrót nie błagała.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 02:13   #1983
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Kilka razy pytałam co takiego jest w Maharadży, że go kocha. No bo COŚ się w człowieku kocha nawet jeśli nie kocha się "za coś".
offtopując absolutnie, do moich własnych doświadczeń osobistych pijąc. Wybitnych psychopatów kocha się... za siebie samego. Bo oni z człowieka są w stanie wydobyć rzeczy, których się człowiek po sobie nie spodziewa. Człowiek sobie myśli,że to cecha psychopaty i za to go mocniej ceni. A powinien siebie, ale nie da rady, bo psychopata jakoś to wtłacza w siebie( na zasadzie lustra czy buk wie czego). Więc sobie człowiek wielbi psychopatę... W zasadzie za nic.

---------- Dopisano o 03:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Tip topem jest dla mnie to, że mimo wszystko o powrót nie błagała.
nie napisała. A to co się działo, to już jej tajemnica.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 06:02   #1984
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie kopałam. Zapamiętałam
Ależ ja wiem, ale jak już sobie przypomniałaś, to musiałaś kopać Chyba, że zapamiętałaś słowo w słowo albo skopiowałaś z folderu "Lovin - kłamstwa, nieścisłości"
Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Tip topem jest dla mnie to, że mimo wszystko o powrót nie błagała.
Bo wiedziała, że nie ma na to szans.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 06:53   #1985
Joskelyn
Zadomowienie
 
Avatar Joskelyn
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 688
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie kopałam. Zapamiętałam
A właściwie to poczułam deja vu na widok jej najświeższych konfabulacji.

Nie wiem za co Xenon tak bardzo chce ją chwalić. Ani gdzie Hibiku widzi tego tiptopa.
Laska robi dokładnie to samo, co wcześniej. Ona sobie niczego nie wybrała. On ją rzucił tak, że jej nawet na błaganie sił brakło. Ale na jedno skinienie poleciałaby z powrotem. Tylko, że on nie skinął.
Jedno "kocham Cię, byłem taki głupi, zrozumiałem..." by wystarczyło.
I o tym też pisała.
Tutaj. Czytałyście. Możecie do tego wrócić. Gdzieś w grudniu. Druga połowa.

Nie była na terapii. Nie była nigdzie. Nie ma kontaktu z koleżankami. Umowa o pracę skończyła jej się w grudniu. Jak nie pamiętacie - uznała, że okres okołoświąteczny będzie najlepszy na szukanie pracy. Znalazła nową? I nie podzieliła się tak dobrą wiadomością, bo opłacenie zumby wydało jej się istotniejsze? Nadal mieszka z toksycznymi rodzicami.
Napisała o tym wszystkim.
Żeby coś się zmieniło potrzebny jest bodziec. Nie było bodźca.
Gdyby psychol nie był grubym, śmierdzącym kurduplem miałaby już nowego ukochanego.

Kilka razy pytałam co takiego jest w Maharadży, że go kocha. No bo COŚ się w człowieku kocha nawet jeśli nie kocha się "za coś". Oczywiście moje pytania zostały popisowo () zignorowane tak jak i 80% waszych pytań. Ale pisała. I jedyną, JEDYNĄ zaletą Maharadży było to, że jest - jej zdaniem - "bardzo przystojny ".
150+100+150+150+800+125=1 475zł
25zł na jedzenie na miesiąc i to wszystko.
rly?

I jeszcze na deser:


22 października była "zapisana" do psychologa () i na terapię.
Między 22 października a 15 stycznia miała czas na spotkanie 100 osób, które chodziły na terapię NFZ i było z niej niezadowolonych.
Na całym wizażu by nie znalazł AŻ 99 niezadowolonych z refundowanych terapii. I to kopiąc do 2005 roku.
Gdzie ona ich znalazła, skoro - jak pisała - kontakty z koleżankami obumarły, a od znajomych się odcięła, bo była zajęta Maharadżą?
Sama wczoraj napisała, że odnawianie ich idzie średnio.
Jakieś tabuny nowych znajomych? Kiedy zdążyła ich znaleźć, skoro pół grudnia była zrozpaczona po porzuceniu? I kiedy zdążyła ich wszystkich wypytać o efekty terapii? Wybrać kota? Wykupić zumbę i siłownię? Załatwić studia?
Nie zapominajmy o tym, że cztery tygodnie temu poznała psychola na fb i pisali "dzień i noc".

Będąc z Maharadżą nie miała czasu na nic, bo spędzała z nim jeden dzień tygodniowo i teraz ten zaoszczędzony czas dał jej tyyyyyle możliwości?
A w internecie sobie opinii znaleźć nie umie:







Wiesz już o co mi chodzi?
Umowa skonczyla jej sie w grudniu, ale skoro nie wyjechala do innego miasta, to zdaje sie, ze mogla ja przedluzyc?

LL, ja za Ciebie trzymam kciuki! Niezaleznie czy pojdziesz czy nie pojdziesz na terapie - Twoja sprawa. Ja fatalnie wspominam moja "terapie" czy raczej probe jej podjecia, wiec nie mam zamiaru Cie cisnac na sile... Zrobisz, co zechcesz. A psycholi w internecie spotkal chyba kazdy, kto probowal umawiac sie w ten sposob, takze to nie swiadczy jeszcze o ich nadmiernym przyciaganiu...

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2
__________________


Perfumowe szaleństwo

Filmowy blog
Perfumowy blog

Szukam koreczka do Aury Loewe 80 ml!
Joskelyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 07:01   #1986
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Jak nie pójdzie na terapię, to zaraz wyląduje w kolejnym chorym układzie. nie rozumiem dlaczego słowo terapia jest w cudzysłowie. Twoje źle doświadczenia nijak się mają do tego, czego potrzebuje autorka tego wątku.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 09:26   #1987
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez Joskelyn Pokaż wiadomość
A psycholi w internecie spotkal chyba kazdy, kto probowal umawiac sie w ten sposob, takze to nie swiadczy jeszcze o ich nadmiernym przyciaganiu...
Nie, nie każdy. Tak, świadczy.

A dlaczego fatalnie wspominasz swoją terapię?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-16, 11:09   #1988
Moni302
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 368
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Nie, nie każdy. Tak, świadczy.

A dlaczego fatalnie wspominasz swoją terapię?
Nie przesadzasz? To chyba nie jej wina, że na takiego trafiła, każdemu może się zdarzyć.
Moni302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 11:15   #1989
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Pan dawal jej milion sygnalow ostrzegawczych, ktore czlowiek bez problemu dawno by wylapal i odczytal. A ona go pod swoj dom zaprowadzila i ty mi mowisz ze nie ma zaburzen.
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 11:51   #1990
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość



nie napisała. A to co się działo, to już jej tajemnica.
Nie odpisuje teraz na wiadomości, nie próbuje na razie (nie mówię, że po zauważeniu udawanej skruchy by nie zaczęła) wrócić do kontaktu z nim.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Bo wiedziała, że nie ma na to szans.
Kiedy z nim "była" też szans na jakiekolwiek poprawienie sytuacji nie miała, ale skomlała na różne sposoby. Nawet to, że dotarło do niej, że nie ma szans uważam za jakiś (minimalny) postęp. Tak samo jak go nie zamierzam wyolbrzymiać, nie chcę go też umniejszać.

Cytat:
Napisane przez Joskelyn Pokaż wiadomość

LL, ja za Ciebie trzymam kciuki! Niezaleznie czy pojdziesz czy nie pojdziesz na terapie - Twoja sprawa. Ja fatalnie wspominam moja "terapie" czy raczej probe jej podjecia, wiec nie mam zamiaru Cie cisnac na sile... Zrobisz, co zechcesz. A psycholi w internecie spotkal chyba kazdy, kto probowal umawiac sie w ten sposob, takze to nie swiadczy jeszcze o ich nadmiernym przyciaganiu...

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2
Spotkał - owszem, pewnie prawie każdy. Ale tylko nieliczni zignorowali wszystkie możliwe sygnały ostrzegawcze, a był ich po drodze milion. Jak pisałam w innym wątku - ona go nie przyciągnęła, ona go WYBRAŁA.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 12:31   #1991
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez Moni302 Pokaż wiadomość
Nie przesadzasz? To chyba nie jej wina, że na takiego trafiła, każdemu może się zdarzyć.
Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Spotkał - owszem, pewnie prawie każdy. Ale tylko nieliczni zignorowali wszystkie możliwe sygnały ostrzegawcze, a był ich po drodze milion. Jak pisałam w innym wątku - ona go nie przyciągnęła, ona go WYBRAŁA.
Jw., z tym, że nie każdy spotkał psychola, który grozi oblaniem kwasem.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-16, 14:03   #1992
Joskelyn
Zadomowienie
 
Avatar Joskelyn
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 688
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Jw., z tym, że nie każdy spotkał psychola, który grozi oblaniem kwasem.
Ale przeciez Ona nie chce z nim budowac zwiazku, tylko z ciekawosci, moze troche z nudy sie umowila i tak wyszlo...
Mnie grozil oblaniem kwasem dlugoletni narzeczony po zerwaniu A moja terapie zle wspominam, bo teraputka nie pamietala w zasadzie o czym mowilismy na poprzednim spotkaniu i opowiadala o samych oczywistych oczywistosciach typu "zmien perfumy", "zmien kolor wlosow". Znam kilka osob, ktore tez psioczyly na terapie, wiec nie jest oczywiste, ze LL trafi na jakiegos fajnego psychologa z powolaniem i od razu sie ozdrowi...

Ja po kilku toksycznych zwiazkach znalazlam normalnego faceta bez zadnej terapii. Tak samo poradzilam sobie z pociagiem do alkoholu i niska pewnoscia siebie, wiec nie ma reguly. Nie widze sensu przymuszac kogos do terapii, jak nie chce w tym momencie tego robic.

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2
__________________


Perfumowe szaleństwo

Filmowy blog
Perfumowy blog

Szukam koreczka do Aury Loewe 80 ml!
Joskelyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 14:19   #1993
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
No przecież Adeedra odkopała jej post z 22 października, w którym pisała, że już się zapisała.
Rzeczywiście Lipa. Ja już nic nie rozumiem

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie kopałam. Zapamiętałam
A właściwie to poczułam deja vu na widok jej najświeższych konfabulacji.

Nie wiem za co Xenon tak bardzo chce ją chwalić. Ani gdzie Hibiku widzi tego tiptopa.
Laska robi dokładnie to samo, co wcześniej. Ona sobie niczego nie wybrała. On ją rzucił tak, że jej nawet na błaganie sił brakło. Ale na jedno skinienie poleciałaby z powrotem. Tylko, że on nie skinął.
Jedno "kocham Cię, byłem taki głupi, zrozumiałem..." by wystarczyło.
I o tym też pisała.
Tutaj. Czytałyście. Możecie do tego wrócić. Gdzieś w grudniu. Druga połowa.

Nie była na terapii. Nie była nigdzie. Nie ma kontaktu z koleżankami. Umowa o pracę skończyła jej się w grudniu. Jak nie pamiętacie - uznała, że okres okołoświąteczny będzie najlepszy na szukanie pracy. Znalazła nową? I nie podzieliła się tak dobrą wiadomością, bo opłacenie zumby wydało jej się istotniejsze? Nadal mieszka z toksycznymi rodzicami.
Napisała o tym wszystkim.
Żeby coś się zmieniło potrzebny jest bodziec. Nie było bodźca.
Gdyby psychol nie był grubym, śmierdzącym kurduplem miałaby już nowego ukochanego.

Kilka razy pytałam co takiego jest w Maharadży, że go kocha. No bo COŚ się w człowieku kocha nawet jeśli nie kocha się "za coś". Oczywiście moje pytania zostały popisowo () zignorowane tak jak i 80% waszych pytań. Ale pisała. I jedyną, JEDYNĄ zaletą Maharadży było to, że jest - jej zdaniem - "bardzo przystojny ".
150+100+150+150+800+125=1 475zł
25zł na jedzenie na miesiąc i to wszystko.
rly?

I jeszcze na deser:


22 października była "zapisana" do psychologa () i na terapię.
Między 22 października a 15 stycznia miała czas na spotkanie 100 osób, które chodziły na terapię NFZ i było z niej niezadowolonych.
Na całym wizażu by nie znalazł AŻ 99 niezadowolonych z refundowanych terapii. I to kopiąc do 2005 roku.
Gdzie ona ich znalazła, skoro - jak pisała - kontakty z koleżankami obumarły, a od znajomych się odcięła, bo była zajęta Maharadżą?
Sama wczoraj napisała, że odnawianie ich idzie średnio.
Jakieś tabuny nowych znajomych? Kiedy zdążyła ich znaleźć, skoro pół grudnia była zrozpaczona po porzuceniu? I kiedy zdążyła ich wszystkich wypytać o efekty terapii? Wybrać kota? Wykupić zumbę i siłownię? Załatwić studia?
Nie zapominajmy o tym, że cztery tygodnie temu poznała psychola na fb i pisali "dzień i noc".

Będąc z Maharadżą nie miała czasu na nic, bo spędzała z nim jeden dzień tygodniowo i teraz ten zaoszczędzony czas dał jej tyyyyyle możliwości?
A w internecie sobie opinii znaleźć nie umie:







Wiesz już o co mi chodzi?
Czaję już wszystko. Podtrzymuję swoje zdanie, że ona chyba nie jest gotowa na terapię i - być może - na głębszą zmianę siebie w ogóle (też uważam jak Joskelyn, że psychoterapia nie zawsze jest konieczna, ale nie wiem jak jest w tym przypadku). Już tu pisałam kiedyś, że istnieją ludzie, którzy muszą stracić palce, żeby przekonać się, że ogień parzy.

Edytowane przez xenon88
Czas edycji: 2016-01-16 o 14:25 Powód: dopisujemy to i owo
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 14:38   #1994
LovinLight
Zadomowienie
 
Avatar LovinLight
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 205
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ale ja muszę. Jaki miała wybór, skoro on z nią zerwał i nie chce z nią być? Jakie jaja?Chce. Czeka tylko na konkretne słowa i kolejne niespełnione deklaracje, które on napisze z desperacji albo na swoją desperację, żeby do niego wrócić i żyć w identycznej relacji jak wcześniej, wmawiając sobie to, co wcześniej i jak wcześniej powtarzając, że teraz jest inaczej i wszystko się zmieniło.

O nieee.. co to to nie. Nigdy w życiu. Już wole być rok sama i dokupić 3 koty

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
No przecież Adeedra odkopała jej post z 22 października, w którym pisała, że już się zapisała.
bo się wtedy faktycznie zapisałam, prywatnie do psychologa... ale nie poszłam bo się nie czułam na to wtedy gotowa

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
W rejestracji też nie była, bo jakby była, to by jej się psychoterapeuta z psychologiem nie mylił . I nie skupiałaby się na tym jakie to ona ma super dobre chody u lekarzy, sypiących jej skierowania gdzie zechce .
A zapomniała wspomnieć jak tam poszukiwania pracy . Kupiła tyle fajnych rzeczy, a dwa miesiące temu planowała szukać pracy zaraz po tym jak jej się umowa (w grudniu) skończy . Skoro ma pieniądze, to znaczy, że i pracę nową znalazła. Tak dobra informacja i się nie dzieli? Dlaczego ?
Po tym jak mi się umowa skończyła podpisałam nową, o wiele korzystniejszą w tej samej firmie.
Oczywiście że szukam, ale bez sensu iść gdzie indziej jeśli zarobiłabym np. tylko 200zł więcej, bo mam obecnie dobrą umowę ale przede wszystkim dobre warunki w pracy i świetna atmosfere i nie chce odchodzić tam dla 200-300zł wiecej, jak juz to coś dużo lepszego, a to wbrew pozorom nie tak łatwo znaleźć....

Reszte postów przeczytam i odpisze później bo ide się szykować na randkę
__________________
"..would you know my name if I saw you in heaven?"

LovinLight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 15:05   #1995
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez Joskelyn Pokaż wiadomość
Ale przeciez Ona nie chce z nim budowac zwiazku, tylko z ciekawosci, moze troche z nudy sie umowila i tak wyszlo...
Przeczytaj uważnie post z którego to się wzięło. Dokładnie opisuje tam sytuacje, które normalnemu człowiekowi mówią "UCIEKAJ!", a ona uznała je za "przejaw wrażliwości" i masę innych elementów. Chodzi o to jak odbiera konkretne zachowania, a nie to czy poszła się spotkać z nudów (z nudów bezpieczniej mimo wszystko przeczytać jakąś nierokującą książkę niż iść na spotkanie z człowiekiem, który od samego początku zachowuje się jak wariat).
Cytat:
Mnie grozil oblaniem kwasem dlugoletni narzeczony po zerwaniu
Być może dlatego, że też wybrałaś bardzo nieodpowiednią osobę do związku
Cytat:
A moja terapie zle wspominam, bo teraputka nie pamietala w zasadzie o czym mowilismy na poprzednim spotkaniu i opowiadala o samych oczywistych oczywistosciach typu "zmien perfumy", "zmien kolor wlosow". Znam kilka osob, ktore tez psioczyly na terapie, wiec nie jest oczywiste, ze LL trafi na jakiegos fajnego psychologa z powolaniem i od razu sie ozdrowi...
A ja trafiłam na złego dentystę, nie mniej jeśli kogoś boli ząb i tak posyłam go do specjalisty, bo to że TEN KONKRETNY był zły, nie sprawia, że bolący ząb sam się wyleczy. Nie każdy lekarz, psycholog, terapeuta (ba! nie każdy usługodawca) jest dobry, ale to fakt znany chyba wyjątkowo powszechnie. Dobrego lekarza (terapeuty itp.) nie zawsze trafi się od razu, ale to nie powód żeby rezygnować z szukania pomocy.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 09:08   #1996
LovinLight
Zadomowienie
 
Avatar LovinLight
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 205
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Chciałam tylko napisać że wszystkie z Was miały racje...

Ten człowiek jest skończonym ch***em i wyrachowanym skur****em

I bardzo żałuje że nie posłuchałam was wszystkich i nie skonczyłam tego pierwsza i juz dawno..
__________________
"..would you know my name if I saw you in heaven?"

LovinLight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 09:09   #1997
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
Chciałam tylko napisać że wszystkie z Was miały racje...

Ten człowiek jest skończonym ch***em i wyrachowanym skur****em

I bardzo żałuje że nie posłuchałam was wszystkich i nie skonczyłam tego pierwsza i juz dawno..


Co tam sie stalo?
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 09:18   #1998
LovinLight
Zadomowienie
 
Avatar LovinLight
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 205
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez Czocherovsky Pokaż wiadomość
Co tam sie stalo?

Ehh.. Było mi mega cieżko po rozstaniu ale postanowiłam się ogarnąć.

- odnowiłam kontakty z koleżankami (było ciężko)
- zaczęłam wychodzić z domu
- zapisałam się na zumbę, na siłownie, na kurs angielskiego
- zaczełam wychodzic ze znajomymi, imprezować
- zaczełam randkować (bylo pare porażek ale było tez sporo fajnych_
- zapisałam sie na podyplomowke
- podpisałam lepsza umwoe w pracy...

a niedawno też
- zapisałąm się na terapie
- poznałąm kogos

naprawde wychodze na prosta a moj ex...

zaczyna utrudniać mi życie

generalnie zostawiłam go w znajomych na fb i jego znajomych (uznałam ze to dziecinne usuwać) i wszystko sie zaczeło jak wyszło kilka dni temu ze sie z kims spotykam bo kolezanka oznaczyła mnie i tego faceta na zdjeciu z imprezy urodzinowej u niej.

no i zaczeło się jestem kłebkiem nerwów przez jego i jego znajomych - tyle ze ja nic mu nie zrobiłam!!!!

ten człowiek jest gówno wart - jak wy wszystkie miałyscie racje a ja byłąm taka slepa
__________________
"..would you know my name if I saw you in heaven?"

LovinLight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 09:21   #1999
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
Ehh.. Było mi mega cieżko po rozstaniu ale postanowiłam się ogarnąć.

- odnowiłam kontakty z koleżankami (było ciężko)
- zaczęłam wychodzić z domu
- zapisałam się na zumbę, na siłownie, na kurs angielskiego
- zaczełam wychodzic ze znajomymi, imprezować
- zaczełam randkować (bylo pare porażek ale było tez sporo fajnych_
- zapisałam sie na podyplomowke
- podpisałam lepsza umwoe w pracy...

a niedawno też
- zapisałąm się na terapie
- poznałąm kogos

naprawde wychodze na prosta a moj ex...

zaczyna utrudniać mi życie

generalnie zostawiłam go w znajomych na fb i jego znajomych (uznałam ze to dziecinne usuwać) i wszystko sie zaczeło jak wyszło kilka dni temu ze sie z kims spotykam bo kolezanka oznaczyła mnie i tego faceta na zdjeciu z imprezy urodzinowej u niej.

no i zaczeło się jestem kłebkiem nerwów przez jego i jego znajomych - tyle ze ja nic mu nie zrobiłam!!!!

ten człowiek jest gówno wart - jak wy wszystkie miałyscie racje a ja byłąm taka slepa
.nawet jak ci napisal cos przykrego to najwieksza kara dla niego bedzie jak nie odpiszesz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-24, 09:25   #2000
LovinLight
Zadomowienie
 
Avatar LovinLight
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 205
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

gdyby on mi napisał cos przykrego to poł biedy i bym to olała....


problem w tym ze jego znajomi sie do mnie przyczepili, a konkretniej jego kolezanki... pod zdjeciem z imprezy gdzie byłam oznaczona z takim chłopakiem jeszcze te laski mi popisały takie okropne komentarze publicznie...
typu że gratuluja elastycznosci uczuc, ze jestem żałosna.. że ostrzegaja kazdego faceta ktory sie ze mna bedzie chciał spotykac ze nie warto.. i tego typu, a rzadko jestem na fb wiec komentarze wisiały pare godzin i mnóśtwo osob je widziało w tym ludzie ode mnie z pracy...

te laski jeszcze do mnie wypisywały... ze czeka mnie PUBLICZNY LINCZ...

ja jestem tylko ciekawa w takim razie co on im nagadał...

napisałam do neigo to powiedział ze on nie odpowiada za słowa i opinie innych....
__________________
"..would you know my name if I saw you in heaven?"

LovinLight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 09:26   #2001
MaryJaneKS
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 129
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
Ehh.. Było mi mega cieżko po rozstaniu ale postanowiłam się ogarnąć.

- odnowiłam kontakty z koleżankami (było ciężko)
- zaczęłam wychodzić z domu
- zapisałam się na zumbę, na siłownie, na kurs angielskiego
- zaczełam wychodzic ze znajomymi, imprezować
- zaczełam randkować (bylo pare porażek ale było tez sporo fajnych_
- zapisałam sie na podyplomowke
- podpisałam lepsza umwoe w pracy...

a niedawno też
- zapisałąm się na terapie
- poznałąm kogos

naprawde wychodze na prosta a moj ex...

zaczyna utrudniać mi życie

generalnie zostawiłam go w znajomych na fb i jego znajomych (uznałam ze to dziecinne usuwać) i wszystko sie zaczeło jak wyszło kilka dni temu ze sie z kims spotykam bo kolezanka oznaczyła mnie i tego faceta na zdjeciu z imprezy urodzinowej u niej.

no i zaczeło się jestem kłebkiem nerwów przez jego i jego znajomych - tyle ze ja nic mu nie zrobiłam!!!!

ten człowiek jest gówno wart - jak wy wszystkie miałyscie racje a ja byłąm taka slepa
Mam nadzieje, że już ich wszystkich poblokowałaś?
MaryJaneKS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 09:51   #2002
LovinLight
Zadomowienie
 
Avatar LovinLight
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 205
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Tak, poblokowałam, ale te komentarze tam wisiały tyle godzin że nawet ludzie z pracy widzieli...
ehhhh jeszcze rozumiem gdybym go zdradzała na prawo i lewo i zostawiła, ale w takiej sytuacji?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

na dodatek on strasznie nalega na spotkanie :/ w sensie ex :/

pretekstem jest oddanie mi miliona rzeczy ktore u niego zostały, ale tez powiedział ze mam go osobiscie przeprosic (!!!) w 4 oczy, za to ze go potraktowałam z totalnym brakiem szacunku i ponizyłam przed znajomymi:/
__________________
"..would you know my name if I saw you in heaven?"

LovinLight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 10:00   #2003
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
Tak, poblokowałam, ale te komentarze tam wisiały tyle godzin że nawet ludzie z pracy widzieli...
ehhhh jeszcze rozumiem gdybym go zdradzała na prawo i lewo i zostawiła, ale w takiej sytuacji?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

na dodatek on strasznie nalega na spotkanie :/ w sensie ex :/

pretekstem jest oddanie mi miliona rzeczy ktore u niego zostały, ale tez powiedział ze mam go osobiscie przeprosic (!!!) w 4 oczy, za to ze go potraktowałam z totalnym brakiem szacunku i ponizyłam przed znajomymi:/
No nie wierzę.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 10:07   #2004
LovinLight
Zadomowienie
 
Avatar LovinLight
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 205
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Noooo.

On chce przyjechać i zostawić mi rzeczy i później jechać gdzieś na kawe, pisze ze chce przeprosin w 4 oczy, ze go poniżyłam, potraktowałam bez szacunku, ze zachowałam sie mega nie fair...

A w tle te jego jojczące kolezanki i te komentarze (chyba z 5 godzin wisiały bo na fb mnie nie było)..


A tyle mnie kosztowało postawienie sie na nogi po tym wszystkim
__________________
"..would you know my name if I saw you in heaven?"

LovinLight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 10:14   #2005
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
Noooo.

On chce przyjechać i zostawić mi rzeczy i później jechać gdzieś na kawe, pisze ze chce przeprosin w 4 oczy, ze go poniżyłam, potraktowałam bez szacunku, ze zachowałam sie mega nie fair...

A w tle te jego jojczące kolezanki i te komentarze (chyba z 5 godzin wisiały bo na fb mnie nie było)..


A tyle mnie kosztowało postawienie sie na nogi po tym wszystkim

Weź przestań. Napoisz gościowi, ze rzeczy może sobie zeżreć albo rozdać koleżaneczkom z fejsbunia i że jak liczy na przeprosiny to niech pocałuje psa w doope .
Powiedz też, ze jak przyjedzie pod Twój dom, to uznasz to za nękanie i wezwiesz policję.
I ZRÓB to, jakby jednak przyjechał.

jasno też napisz, ze TAK!!! że nie masz do niego za grosz szacunku i niech sobie to przyswoi raz na zawsze i się odpiepszy raz na zawsze.


Ja bym gościa wyśmiała, serio.
Jakby mi memlał o przeprosinach w 4 oczy.
Pewnie jeszcze na kolanach te przeprosiny mają być z obsługa wacka w pakiecie?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 10:18   #2006
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
Noooo.

On chce przyjechać i zostawić mi rzeczy i później jechać gdzieś na kawe, pisze ze chce przeprosin w 4 oczy, ze go poniżyłam, potraktowałam bez szacunku, ze zachowałam sie mega nie fair...

A w tle te jego jojczące kolezanki i te komentarze (chyba z 5 godzin wisiały bo na fb mnie nie było)..


A tyle mnie kosztowało postawienie sie na nogi po tym wszystkim
Daj spokój. Machnij ręką na rzeczy, poblokuj jego i koleżaneczki i rób swoje.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 10:45   #2007
mogg
Zakorzenienie
 
Avatar mogg
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

a według mnie żałosne jest wyisywanie przez dorosłe osoby takich głupot - no masakra.

Nie odpisuj zablokuj fb, zablokuj telefon , przyjedzie - powiedz tacie ( bo chyba mieszkasz z rodzicami) żeby go przepędził jak nie to nieh stoi pod blokiem jak kołek a jak zapuka i ty otowrzysz powiedz ze super fajnie ze rzeczy i zamknij frzwi przed nosem będzie się dobijał - dzwoń na policję - wielki pan lekarz pfff

Mi ex chłopak też tak zrobił zrobił ze mnie dziewczynę lekkich obyczajów która nie byłam a wiesz co zrobili moi znjaomi - znali mnie dobrze i nie uwierzyli a reszta? a niech mysli co chce, jesli ktos wierzy plotkom nie zasługuje na moja przyjazn
mogg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 10:47   #2008
Moni302
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 368
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
Tak, poblokowałam, ale te komentarze tam wisiały tyle godzin że nawet ludzie z pracy widzieli...
ehhhh jeszcze rozumiem gdybym go zdradzała na prawo i lewo i zostawiła, ale w takiej sytuacji?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

na dodatek on strasznie nalega na spotkanie :/ w sensie ex :/

pretekstem jest oddanie mi miliona rzeczy ktore u niego zostały, ale tez powiedział ze mam go osobiscie przeprosic (!!!) w 4 oczy, za to ze go potraktowałam z totalnym brakiem szacunku i ponizyłam przed znajomymi:/
To już przegiecie, co za dupek, ja bym go napewno nie przepraszala, bo nie miałabym za co.
Moni302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 11:20   #2009
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

Cytat:
Napisane przez LovinLight Pokaż wiadomość
te laski jeszcze do mnie wypisywały... ze czeka mnie PUBLICZNY LINCZ...
A co to oznacza?
Jak się przejmujesz takimi głupotami, to bardzo łatwo jest Cię zranić, poniżyć i szantażować. Po co z nimi rozmawiasz? Powinnaś je oraz misia zabić śmiechem.
Cytat:
Napisane przez mogg Pokaż wiadomość
Mi ex chłopak też tak zrobił zrobił ze mnie dziewczynę lekkich obyczajów która nie byłam a wiesz co zrobili moi znjaomi - znali mnie dobrze i nie uwierzyli a reszta? a niech mysli co chce, jesli ktos wierzy plotkom nie zasługuje na moja przyjazn
Dokładnie. To świetna okazja na sprawdzenie, kto zasługuje na znajomość z Tobą.
Jakie niby konsekwencje mają te komentarze? Gdyby jakiś debil uwierzył w coś pisanego z tak czystej, oczywistej złośliwości, to miałby o Tobie jakie zdanie? Że szybko się zakochujesz w innym? No i co z tego? Jaki to ma wpływ na Twoją przyjaźń lub pracę?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 11:26   #2010
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: brak chęci do jakichkolwiek zobowiązań przed 40stką...

1. napisz mu, że może się w dupę pocałować, bo nie masz go za co przepraszać. to on powinien cię przepraszać na kolanach, że jest takim ...ujem.

2. jak koleżaneczki zaczną cokolwiek robić to powiedz im, że idziesz z tym na policję, bo to podchodzi pod stalking. i może niech przestaną wierzyć kłamcy, bo to nie ty spowodowałaś rozpad waszego związku.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-06 20:22:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.