Dzieciaczki styczeń 06! II

[*Niki*]

Napisane przez Moni@

Kasienko skoro NIKi pisze ze ma umowe na czas nieokreslony to ja nie podwazam tego...najlepiej zadzwon do urzedu i sie dowiedz...bo potem bedzie na mnie

mogło sie coś zmienić dlatego najlepiej włąsnie zadzwonić

Napisane przez jastin83

Dzien dobry!
Zapraszam na kawke
Abc a u nas teraz słoneczko świeciAle późnej ma padać
Kurcze mieszkamy od siebie ok. 30 km i nie wiem czemu my sie jeszcze nie spotkałyśmy

Dziewczynki nie pochwaliłam sie wam,ostatnio zaczełam sezon wędkarskiNo i złowiłam juz ładnego okoniaTż ciągle mi wypomina,ze mu sie nie udało,przerosłam chyba mistrza
Mam zamiar wziąść sie dzisiaj za malownie motyli u Wikusi w pokoju na scianie,szukam właśnie jakiś szablonów w necie,może wy coś takiego macie?Tylko nie wiem czy uda mi sie zakupic farby,bo potrzebuje wzasadzie sześciu kolorow,ale 10 ml,no i nie wiem czy tak mi sprzedadzą:cnofused:

gratuluję złowienia rybki

Napisane przez abc_81

Dziewczyny czy wy budzicie swoich maluchów?? Moja Wiki wczoraj zasnęła o 16 mi na kolanach, budziłam ją po godzinie. Przeszłam do pokoju drugiego z nią, włączyłam bajki,a ta zasnęła ponownie. O 18 już ja siłą budziłam. I tak jest od pewnego czasu. rano też ją muszę budzić. Mimo , że jest głośno, bo jednak wszyscy sie szykują do pracy lub szkoły,a ona tylko przewraca sie na drugi bok i dalej śpi . Czyżby moja córka odkryła uroki spania

ja czasem Nikolkę budzę po południu jak mi późno zaśnie i długo śpi, ale raczej rzadko sie tak zdarza


Monia Twój przystojniak śpiewa na VIVIE teraz

[calineczka_]

hej jak tylko się nauczę dodawać tu zdjęcia to od razu to zrobię a dla mnie to nie łatwe dopiero sie nauczyłam zgrywać je z aparatu na komputer. A co do budzenia ja Kalinki nie budzę to ona mnie budzi. Zwłaszcza ostatnio wstaje tak o 6-7 rano z głośnym krzykiem mniam i ba (co oznacza mama daj mi jeść i włącz bajki) niestety ja po ciągłym nocnym wstawaniu nie mam siły się jeszcze obudzić więc daje jej jakiś jogurt i przewracam się na drugi bok, Kalinka nie daje za wygraną sama sobie bajki włączyć potrafi i tak też robi! W końcu i ja muszę wstać. Ze spaniem po południu jest różnie, czasem ładnie idzie spać około 13-14 wtedy pośpi jakąś godzinkę góra dwie i wieczorem zasypia tak 9-10 w polotach do 11, czasem wcale w dzień nie śpi wtedy usypia w okolicach wieczorynki i śpi do rana (oczywiście ze swoim nocnymi przerwami na siku), najgorzej jednak ja uśnie po 18 i wstanie powiedzmy po 20 wtedy nadchodzi czas szaleństwa.

[Moni@]

Napisane przez *Niki*

Monia Twój przystojniak śpiewa na VIVIE teraz

Caly dzien Viva leci i nie ma go..jak poszłam do miasta to Ty mi piszesz o takich emocjach
Alez on jest smaczny...

[abc_81]

Napisane przez Moni@

Caly dzien Viva leci i nie ma go..jak poszłam do miasta to Ty mi piszesz o takich emocjach
Alez on jest smaczny...

Ajjjj Moni@

[calineczka_]

spójrzcie obok na avatar to jest Kalinka

[jastin83]

Napisane przez calineczka_

spójrzcie obok na avatar to jest Kalinka

z tego co widze po avatarku to tez długowłosa panieneczka
podcinałaś jej włoski calineczko?moja Wika tez ma bardzo długie z tym ze ja nie chce jej ścinać grzyweczki i wyłażą jej jeszcze na oczy,nawet spinki nie pomagająa z tyłu ma juz za łopatki,te blond kłaczki

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Alez on jest smaczny...

[Moni@]

Napisane przez jastin83

Jastin? A co to za okularnik No wiesz sa rozne typy ale ten facet jak to spiewa i jak ukłąda usta...mniammmmmmmmmmmmmm mmm

[Moni@]

Napisane przez calineczka_

spójrzcie obok na avatar to jest Kalinka

Skad jestes Calineczko i jak mas zna imie, bo chyba nie doczytałam tego

I dalej moj synek sam na tym forum...oj bedzie wojna ......

[Moni@]

Jastinku kupiłam dzis maciejke

Powiedz mi tylko mam ja posiac w doniczce okragłej mozna? i co od razu podlac? jesli tak to duzo? by bylo bardzo mokro...mam wszystkie nasionka wsypac?

zielono mi ..........

[kkasiaaa]

Calineczko z tego co widzę to ładna dziewczynka z Kalinki ale prosimy o więcej zdjęć

Ja dziś cały dzień przesiedziałam w domu , tyle co poszłyśmy po Julkę. Pogoda wstrętna zimno i cały dzień padało, normalnie w depresję można wpaść O 18 tak mnie zmuliło że zasnęłam na siedząco więc dziewczynki mnie obudziły zebym sie połozyła i przykryły kocykami każda swoim ale żeby chociaż cicho były to nie , szalały na całego krzycząc przy tym, takze nie pospałam ale chociaż poleżałam

W niedzielę jednak jadę na rocznicę dziadków , dzisiaj siostra mnie ubłagała wiec uległam ale umówiłyśmy się że nie będę teraz latać za prezentem (zwłaszcza że taka pogoda) tylko kupię kwiaty a ona zatroszvczy się o prezent bo ma już coś na oku także ten problem mam z głowy.

[abc_81]

Napisane przez calineczka_

spójrzcie obok na avatar to jest Kalinka

Calineczko - Kalinka miód dziewczynka

A moja Wiki ma włoski takie latawce cienkie , ale nawet takie prawie do ramionek . Tylko mała wredotka nie chce ich czesać, a o myciu nie wspomnę. Coś się jej ostatnio odmieniło i jest krzyk przy myciu włosów, a nawet buzi. Chce z nią iść do fryzjera, ale to chyba będzie porażka.

[calineczka_]

Kalinka tez się nie chce czesać a jeśli chodzi o mycie to najwyżej do szyi, mycie głowy to u nas koszmar. Nienawidzi gumeczek, spineczek ani grzebienia (wszystko ją boli), akceptuje jedynie suszarkę do włosów. Co jakiś czas musimy jej grzyweczkę podcinać żeby coś widziała, ja jednak chciałabym jej ją zapuścić bo bardzo mi się tak podoba.

[iwonamysza]

Witajcie dziewczynki!

Szczególnie serdecznie chciałam powitać Calineczkę i Kalinkę (imię przepiękne). Pisz dużo i nie odchodź!

Ja leżę w łóżku, przeziębiona jestem, czuję się jak zdjęta z krzyża. Cały tydzień się broniłam, faszerowałam się różnymi specyfikami, ale niestety nie udało się. Tylko mam nadzieję, że Kasia ode mnie się nie zarazi.
A mnie to ktos chyba w pracy zaraził, bo wszyscy prychają, kichają, kaszlą, a nikt na zwolnienie nie pójdzie.
Kasię dziś TŻ zaprowadził do żłobka, żebym mogła chociaż jeden dzień poleżeć i się wypocić. Ale po 15 będę musiała ją odebrać, bo TŻ ma dziś do pracy na popołudnie.

Ja z Kasią byłam już u fryzjera i od tamtej pory trochę lepiej jej włoski rosną, ale jeszcze zanim kiteczki jej zrobię to minie sporo czasu.

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Jastin? A co to za okularnik No wiesz sa rozne typy ale ten facet jak to spiewa i jak ukłąda usta...mniammmmmmmmmmmmmm mmm

No co oblukać nie można,nie bądź taka i daj popatrzeć

Co do kwiatuszków to napisałm Ci na gg,nie bedziemy wątku zaśmiecaćJak coś nie bedziesz wiedziała to pisz na gg

[jastin83]

A tak wogóle to dzień dobry wszystkim!

Iwonko zdrowiej szybko

U nas pada i wogóle nijako jest,oszalec mozna z ta pogodą

Wczoraj znalazłam u nas w mieście szblony i zaczełam malować motylki u małej,okazało sie też ze moge to malować pigmentem wieć żadna farba mi nie była potrzebna
Ale i tak sie wkurzyłam bo te szablony to g**** warte są i ręcznie malowałam.Dziś bede kończyć,no chyba ze nie zdąże,jak skończe to wkleje fotke i ocenicie same

A to mój łobuz,dawno nie wklejałam zdjęcia

[Moni@]

Napisane przez iwonamysza

Ja z Kasią byłam już u fryzjera i od tamtej pory trochę lepiej jej włoski rosną, ale jeszcze zanim kiteczki jej zrobię to minie sporo czasu.

Ja z Szymkiem dzis byłam..Co placzu bylo to jego..pelerynki nie zalozył i na fotelik dla dzieci taki fryzjerski tez nie usiadł...No wiec trzymałam go na kolanach..ja cała we włosach, on wszedzie nawet w buzi...Mowie do niego i tłumacze, nie krec sie nie boli to nic uspokoj sie bys mogl zobaczyc ile tu fajnych rzeczy jest...to po 10 min cos dało sie z nim zrobic...ale pod jednym warunkiem "obiecałam kupic auto"
No i kupiłam...Fakt ze zbieram mu kolecje aut (fiata 126p, trabanta , kobi, mustanga, dzipy) kiedys wam fotki wysle. wiec na to moge wydac, bo to porzadne zabawki ..

[Moni@]

Napisane przez jastin83

No co oblukać nie można,nie bądź taka i daj popatrzeć

Co do kwiatuszków to napisałm Ci na gg,nie bedziemy wątku zaśmiecaćJak coś nie bedziesz wiedziała to pisz na gg

Pod warunkiem ze tylko oblukasz...bo ja tez lukac niestety tylko moge..

Ok kwiatki na gg..przepraszam za zasmiecanie wateczku kwiatkami

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Pod warunkiem ze tylko oblukasz...bo ja tez lukac niestety tylko moge..

Ok kwiatki na gg..przepraszam za zasmiecanie wateczku kwiatkami

Okey obiecuje
A z tymi kwiatkami to napisałam tak tylko,bo moze nie wszyscy lubią czytac o naszych chapaziach

[*Niki*]

Napisane przez Moni@

Caly dzien Viva leci i nie ma go..jak poszłam do miasta to Ty mi piszesz o takich emocjach
Alez on jest smaczny...

chyba od niedawna ona na Vivie leci, bo wcześnej też nie widziałam, tylko dopiero wczoraj pierwszy raz

Napisane przez jastin83

A tak wogóle to dzień dobry wszystkim!

Iwonko zdrowiej szybko

U nas pada i wogóle nijako jest,oszalec mozna z ta pogodą

Wczoraj znalazłam u nas w mieście szblony i zaczełam malować motylki u małej,okazało sie też ze moge to malować pigmentem wieć żadna farba mi nie była potrzebna
Ale i tak sie wkurzyłam bo te szablony to g**** warte są i ręcznie malowałam.Dziś bede kończyć,no chyba ze nie zdąże,jak skończe to wkleje fotke i ocenicie same

A to mój łobuz,dawno nie wklejałam zdjęcia

Jastinku a nie wolisz kupić takie gotowe naklejki na ściane??
Na allegro mnóstwo tego mają i takie śliczne, tylko że drogie

a łobuziak Twój śliczny



byłam wczoraj na tej biopsji.... bałam sie strasznie, a niepotrzebnie bo uczucie takie jak pobieranie krwi
lekarz mnie podniósł bardzo na duchu, bo z usg wynika, że te guzki to prawie na 100% włókniaki... Niestety zmartwiło mnie to, że mam tego więcej niż te dwa o których wiedziałam . No ale powiedział mi, że taką mam budowę piersi i nic na to nie poradzę...
Za niecałe dwa tyg. będą wyniki biopsji, mam nadzieję, że nie wyjdzie mi nic złego

[iwonamysza]

Napisane przez jastin83

Iwonko zdrowiej szybko

Wczoraj znalazłam u nas w mieście szblony i zaczełam malować motylki u małej,okazało sie też ze moge to malować pigmentem wieć żadna farba mi nie była potrzebna
Ale i tak sie wkurzyłam bo te szablony to g**** warte są i ręcznie malowałam.Dziś bede kończyć,no chyba ze nie zdąże,jak skończe to wkleje fotke i ocenicie same

A to mój łobuz,dawno nie wklejałam zdjęcia

Jastinku my też malowaliśmy wzorki u małej z szablonów, kupiliśmy Disneya, ale też nie byłam z nich zadowolna. Ale w którymś z marketów widziałam takie fajne plastikowe, tylko że droższe, bo te co ja miałam to ofoliowany papier.
Ja mam wrodzony brak talentów manualnych i plastycznych, więc nie podjęłabym się malowania ręcznego.

Napisane przez Niki

byłam wczoraj na tej biopsji.... bałam sie strasznie, a niepotrzebnie bo uczucie takie jak pobieranie krwi
lekarz mnie podniósł bardzo na duchu, bo z usg wynika, że te guzki to prawie na 100% włókniaki... Niestety zmartwiło mnie to, że mam tego więcej niż te dwa o których wiedziałam . No ale powiedział mi, że taką mam budowę piersi i nic na to nie poradzę...
Za niecałe dwa tyg. będą wyniki biopsji, mam nadzieję, że nie wyjdzie mi nic złego

Na pewno wszystko jest super, tylko teraz to czekanie...
Kiedyś wyjeżdżałam za granicę i robiłam sobie test na HIV, niby wiedziałam, że wszystko OK, ale aż bałam się iść po wyniki, poprosiłam o to przyjaciółkę.

[*Niki*]

Napisane przez iwonamysza

Na pewno wszystko jest super, tylko teraz to czekanie...
Kiedyś wyjeżdżałam za granicę i robiłam sobie test na HIV, niby wiedziałam, że wszystko OK, ale aż bałam się iść po wyniki, poprosiłam o to przyjaciółkę.

ja też właśnie mówię do TŻ że on pójdzie po wyniki a ja chyba zaczekam na zewnątrz

[Nel70]

Napisane przez calineczka_

hej jak tylko się nauczę dodawać tu zdjęcia to od razu to zrobię a dla mnie to nie łatwe dopiero sie nauczyłam zgrywać je z aparatu na komputer. A co do budzenia ja Kalinki nie budzę to ona mnie budzi. Zwłaszcza ostatnio wstaje tak o 6-7 rano z głośnym krzykiem mniam i ba (co oznacza mama daj mi jeść i włącz bajki) niestety ja po ciągłym nocnym wstawaniu nie mam siły się jeszcze obudzić więc daje jej jakiś jogurt i przewracam się na drugi bok, Kalinka nie daje za wygraną sama sobie bajki włączyć potrafi i tak też robi! W końcu i ja muszę wstać. Ze spaniem po południu jest różnie, czasem ładnie idzie spać około 13-14 wtedy pośpi jakąś godzinkę góra dwie i wieczorem zasypia tak 9-10 w polotach do 11, czasem wcale w dzień nie śpi wtedy usypia w okolicach wieczorynki i śpi do rana (oczywiście ze swoim nocnymi przerwami na siku), najgorzej jednak ja uśnie po 18 i wstanie powiedzmy po 20 wtedy nadchodzi czas szaleństwa.

Calineczka to Twoja córcia budzi się przez sen do sisiu,nie zakładasz jej na noc pampersa? Jak ją to nauczyłaś? Moja Amelcia w dzień nie nosi pampersa,ale na noc sama się dopomina,bo mówi,że będą numery jak posika kołderkę
Moni to ostro dzialasz z tymi kwiatkamiA Szymuś ma fajne teksty,te nasze dzieciaczki są pocieszne.
Niki nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze z wynikiem i tylko nie potrzebne nerwy,wiem,że łatwo tak pocieszać ale na pewno bedzie dobrze,musi być.
Iwonka powracaj do zdrówka i oby Kasieńkę nic nie chwyciło.
Moja Amelcia ma bardzo liche włoski,takie piórka a od poduszki i czapki jej się elektryzują,nie wiem czy iść do fryzjera bo co ona jej obetnie?
U nas zimno,mokro nic się nie chce,byle do lataaaaaaaaaaaaaaaaaa

[calineczka_]

Kalinka już jakieś 4 miesiące temu odrzuciła sama na dobre pampersy mówiąc że są beeeeee, ona bardzo dużo pije w nocy i jak sikała to jej bokami uciekało, no i tak sama od siebie już nie chciała zakładać. Wstaje ładnie w nocy na nocnik (tylko musi stać w tym samym miejscu bo jak kiedyś przestawiłam to nasikała na podłogę). Teraz tak ze 3 razy wstaje ale coś jej się ostatnio przestawiło i karze się zanosić na ten nocnik albo zaprowadzać. Fajne są numery zwłaszcza jak jej się czasem na nocniku przyśnie

[KATESIA]

hej dziewcyznki- wpadłam aby podzielic sie z Wami ze mi dzieci sie pochorowały- Agata-zapalenie oskrzeli ,i Bartek tez -miał dzis skierowanie do szpitala ale lekarka stwierdziła ze narazie leczymy w domu- trzymajcie kciuki za zdrówko mich skarbów
miłej nocki

[Moni@]

Napisane przez *Niki*

chyba od niedawna ona na Vivie leci, bo wcześnej też nie widziałam, tylko dopiero wczoraj pierwszy raz

lekarz mnie podniósł bardzo na duchu, bo z usg wynika, że te guzki to prawie na 100% włókniaki...

Tak NIKi od niedawna, jakis tydzien moze...

NIKI ja znam chyba z 20 kobiet ktore maja wlokniaki..glowka do gory...

[iwonamysza]

Oj z tym sikaniem to fajnie jest czasami, rzeczywiście.
Moja Kasia czasami powraca do pampersów jak bumerang. Ostatnio panie w żłobku na nią skarżyły, że nie woła, ale one zawsze mowią z opóźnieniem, bo tergo dnia co to mówiły i teraz 2 dni wracała w tym samym pampersie co szła i był suchy, więc musiała robić na nocnik.
Jak wracamy do domu ok. 17 to do momentu zanim pójdzie spać to potrafi z 6-7 razy sikać na nocnik. Ale ona dużo pije to może dlatego tyle sika.
Kasia nigdy na nocniku nie usnęła, ale koleżanka mi opowiadała, że jej córce się zdarzało.
A to zdjęcia z piaskownicy.

[Moni@]

Napisane przez KATESIA

hej dziewcyznki- wpadłam aby podzielic sie z Wami ze mi dzieci sie pochorowały- Agata-zapalenie oskrzeli ,i Bartek tez -miał dzis skierowanie do szpitala ale lekarka stwierdziła ze narazie leczymy w domu- trzymajcie kciuki za zdrówko mich skarbów
miłej nocki

Katesiu ..ale zmartwilas mnie...jak to chorzy sa? zapalenie oskrzeli ?
Duzo zdrowka dla maluszków...ucałuj goraco Agatke i Bartunia

[Moni@]

Jastin ale Wika ma włosy długie... fajna laska Wiesz ona ma chyba oczy twojego TZ-ta co? ciezko wyczuc bo Ty i TZ jestescie jakos podobni do siebie..


Iwonka zdjecia extra..KAsia swietna..ona to mi ze zdjec Ciebie przypomina...taka swojska babeczka .. śliczna

[iwonamysza]

Napisane przez KATESIA

hej dziewcyznki- wpadłam aby podzielic sie z Wami ze mi dzieci sie pochorowały- Agata-zapalenie oskrzeli ,i Bartek tez -miał dzis skierowanie do szpitala ale lekarka stwierdziła ze narazie leczymy w domu- trzymajcie kciuki za zdrówko mich skarbów
miłej nocki

Zdrówka dzieciaczkom życzymy. Niech szybko choróbska uciekają gdzie pieprz rośnie.
Moja mała na razie twardo się trzyma. Cały czas jej daję rutinaceę junior, co prawda to jest od 3 lat, ale jkak kiedyś była chora i wzywaliśmy pediatrę prywatnie na wizytę domową to powiedział, że w mniejszych dawkach można dawać już wczeniej. Więc jej podaję i nawet kataru nie ma. Żeby tylko nie zapeszyć.