|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2006-11-02, 22:38 | #1711 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
dziewczyny jezeli wpraowadziłam retin raz w tygodniu a mam skore naczynkowa bardzo sucha to co jako nastepne moge wprowadzic doradzcie mi bede wdzieczna
|
2006-11-03, 12:12 | #1712 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Nigdy nie miałam podrażnień przy stosowaniu Atredermu, no oczywiście nie licząc linienia aż do wczoraj :-( Moja twarz jest czerwona i lekko piekąca.... wydaje mi się,. że to niestety przez mrożny duży wiatr.... . Czy to znaczy, że zimą nie powinno sie używać Aterdermu?
|
2006-11-04, 10:16 | #1713 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Kochane wizażanki!to znowu ja ze swoimi pytaniamiProszę Was o odpowiedź, na pytania które mnie ogromnie nurtują.Macie wieksze"kwasowe" doświadczenie i możecie mi pomóc.Chodzi oto ze stosuję effaclar k 2 miesiące, wygląd cery poprawił się ładnie, zaskórniki, gródki, które miałam na brodzie zniknęły prawie wszystkie, zostało ich kilka i to malusich.Jednak co dzień coś mi wyskakuje na brodzie, nie są to wielkie pryszcze, tylko małe ropne krostki, ale sa i mnie niepokoją.Nie wiem czy to nadal jeszcze jest oczyszczanie i te pozostałe zaskórniki wyłażą, czy to jednak poważniejszy problem?Jak długo może trwać takie kwasowe oczyszczanie?Mam wiele przebarwień, po tym co działo się z moją buzią 2 miesiące temu, powolutku schodzą, ale boję się też że całkiem nie znikną, poza tym po każdym nowym syfku, zostaja nowe przebarwienia....straszna , niekończąca się opowieść
Druga sprawa dotyczy lysanel active, otórz gdy nalożę go co jakis czas na brodę to skóra złazi mi strasznie i obawiam się że to mocno podraznia mi skórę, natomiast, gdy nakładam go np. na nosie to nic się nie dzieje(oprucz świetnego oczyszczania).Czy moge stosowac w takim razie lysanel, czy powinam stosować cos słabszego, ale mocniejszego od effaclaru Bardzo prosze o rad i pomoc!!!! |
2006-11-04, 10:45 | #1714 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-11-04, 10:51 | #1715 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2006-11-04, 10:53 | #1716 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-11-04, 11:01 | #1717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
tam wyżej w poście 1692 sa moje pytania
|
2006-11-04, 12:50 | #1718 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-11-04, 12:59 | #1719 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=116074 |
|
2006-11-04, 14:29 | #1720 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
To nadeszła kolej na mnie: Od jakis 6 tygodni co 2 dzień na noc isotrex.
Efekty?TRAGEDIA Po tygodniu wysyp który trwa do dzisiaj.Pryszcze które wychodzą wypełnione są ropą, ponadto ślady po tych które już znikneły:czerwone przebarwienia których nie wiem jak się pozbyc. Skóre przed stosowaniem tego żelu miałam jakąs taka bardziej odporną, tnz nawet kiedy wycisnełam pryszcza który był na wierzchu- śladu nie było.Teraz jest zupełne załamanie, buzia pełna czerwonych plam i nowo tworzące się pryszcze. Nie polecam nikomu |
2006-11-04, 21:28 | #1721 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2006-11-04, 21:37 | #1722 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2006-11-05, 22:11 | #1723 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-11-05, 22:40 | #1724 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-11-05, 22:45 | #1725 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Ciampurku, tylko pamietaj zeby nie nakładać retinu na pieczącą skórę.
|
2006-11-06, 06:45 | #1726 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-11-06, 15:43 | #1727 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
w Europie z Holandii.
__________________
Justa Klikaj codziennie: http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl Nie udzielam indywidualnych porad poza forum! |
2006-11-06, 19:00 | #1728 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
poradzcie dziewczyny odpuscic sobie retin dopóki skora nie przestanie mnie piec czy uzywac dalej?
|
2006-11-06, 19:14 | #1729 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2006-11-07, 08:32 | #1730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 144
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
a ja widze efekty swojej kuracji i to pozytywne
no serio nic mnie nie piecze, nie luszcze sie i ostatnio jestem nawet zadowolona z filtrow traktuje skore delikatnie i to skutecznie dziala ale moj optymizm zmniejszylo zauwazone ostatnio zapychanie, niewielkie, a jednak niestety zawsze mialam z tym jakis problem, ale bardziej 'bolaly' mnie wieczne podskorne grudki, ktore cudownie znikaja prawie ich nie ma wiec nie wiem czy to zapychanie to oczyszczanie skory, czy cos mi nie sluzy, bo potencjalne zapychacze sa wszedzie tylko gdzie? diroseal, ystheal, retin-a ? bo przeciez nie kwasy? mimo wszystko nie zrezygnuje z niczego, postaram sie przeczekac ? no nie wiem |
2006-11-07, 08:50 | #1731 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2006-11-07, 10:16 | #1732 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
u mnie po dłuższym stosowaniu ystheala zdarzało się zapychanie , wtedy robiłam sobie tydzień przerwy po czym wracałam do niego i było juz ok.
|
2006-11-07, 14:50 | #1733 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 144
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
L_V, Madziorka dzieki
nawet nie sprawdzilam ich skladu, bo ucieszylam sie ze nie szkodza naczynkom i na zmarszki a tu.. trudna sprawa, bo oczyszczam skore i zarazem zapycham, jak zawsze jak mi cos zaczyna sluzyc to cos znajdzie sie, by mi zaszkodzic zastanawiam sie czy sklonnosc do zapychania mija zeby sie tylko nie nasiliła, gdyz nie chce rezygnowac z czegos co wreszcie dziala retin, stosuje go przede wszystkim p/zmarszkowo, rewelacyjnie wypycha wszystko be na zewnatrz, a jak jednoczesnie zapycha to juz nie rozumiem ?? producent powinien wszystko zrobic, by produkt na tradzik byl bez zarzutu! nie rozumiem mysle, ze poprostu musze zmienic kolejnosc w swoim planie, by od razu niszczyc 'swieze' brzydactwa: 1.retin, 2.diroseal&ystheal, 3.BHA i LHA, 4.BHA z nawilzaniem. |
2006-11-10, 03:54 | #1734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
U mnie aktualizacja kuracji
Przplatam obecnie Hydracid Alfa SVR z nawilżaczami i Effaclarem. W kolejce czeka Retin a, którego boję się jak diabli - samo słowo łuszczenie wywołuje u mnie po zoracu gęsią skórkę , oraz Lierac night peel - wracam do niego z wielką przyjemnością. Hydracid w stosowaniu jest naprawdę bardzo miły - przede wszystkim świetnie nawilża buzię i widocznie wygładza. Effeclar rozprawia się z ew. kłopotami. Jest dobrze. Nawilżam na zmianę Xerialem 5, irysowym Weledy i dziecięcym weledy na wiatr i niepogodę - wszystkie to rewelacja. |
2006-11-10, 08:14 | #1735 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Kate nie bój się retin na pewno nie spowoduje u Ciebie takiego łuszczenia jak zorac. Wylinka po retinie jest minimalna i to też trzeba się o nią postarać. Na początku możesz łuszczyć się w okolicach ust i brody, a później pewnie wcale. Ja łuszczę się dopiero jak czymś podkręcę retin. |
|
2006-11-10, 08:21 | #1736 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Dziękuję Kasiu I tak muszę go wypróbować, nie będzie tak leżał i kusił w nieskończoność. |
|
2006-11-10, 08:25 | #1737 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Przypomnialo mi się, że przy aplikowaniu retinu w okolicach ocznych trzeba uważać na śluzówkę, bo skubaniec migruje do oczu i do południa łzawienie murowane. |
|
2006-11-10, 08:31 | #1738 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-11-10, 08:37 | #1739 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
|
2006-11-10, 08:39 | #1740 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Jejku- dziewczyny....niech mi ktoś wytłumaczy wreszcie - o co w tym wszystkim chodzi? Dlaczego Wy wciąż się łuszczycie - a ja ani trochę?
Miałam raz porządną wylinkę i to wszystko. Zorac kłade 4 x w tygodniu z dopalaczami przed i po - i nic.... Złuszczę się trochę jak w pozoracowy dzien załaduję sobie 12% tonik migdałowy na twarz.... Opanowałam przesuszenie - głównie za sprawą własnych kręcideł....ostatnio wyczytałam, że hydromanil ma właściwości ograniczające łuszczenie - może to być przyczyna? bo ja mam hydromanil w każdej formulacji - pięknie mi służy- bo HA nie lubie Czy ja dobrze pamiętam, że brak łuszczenia nie oznacza braku działania retinoidów?
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.