2008-02-10, 21:20 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
|
2008-02-11, 05:46 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Ja nie jadłam 147 dni i mi starczy tego liczenia
|
2008-02-11, 11:00 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
rano zjadłam jednego cukierka.
I starczy. Kocham muesli,więc będzie mi to zastępować słodycze. A i ziarna pozostaną nie bez wpływu na cerę
__________________
|
2008-02-11, 12:53 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 97
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
ale żeście mi smaka narobiły na długoterminowe niejedzenie słodyczy Ja już 5 dzień nie jem, nie licząc 2 kostek czekolady wczoraj (nie mogłam sie opanować ). Trzymajcie za mnie kciuki
A wiecie może co z owocami suszonymi/kandyzowanymi? Są bardzo kaloryczne?
__________________
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" Antoine de Saint - Exupery |
2008-02-11, 13:55 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
"Kandyzowanie - jest to sposób konserwowania owoców bądź też ich części (np. skórka) poprzez wielokrotne smażenie ich w coraz to bardziej słodkim syropie. " odpowiedź sama przychodzi do głowy
__________________
BLOG - zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail |
|
2008-02-11, 16:02 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
http://samozdrowie.interia.pl/dietet...?inf=100026108 <----tutaj masz wykaz suszonek paru |
|
2008-02-11, 17:06 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 97
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
oł. no dobra żartowałam, już nie jem kandyzowanych
__________________
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" Antoine de Saint - Exupery |
2008-02-17, 07:59 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
|
2008-02-17, 08:20 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 41
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
garden_d gratuluję wytrwałości!
Przy okazji chciałam też zachęcić inne dziewczyny do próby rzucenia słodyczy, jako że mogę w tym względzie pochwalić się pewnym osiągnięciem Dwa lata tamu przeszłam na diete i wtedy też kategorycznie rzuciłam słodycze na 3 miesiace! I po takich 3 miesiacach zapomnialam ze istnieje w ogole cos takiego jak slodkosci. Przechodząc w sklepie obok słodkich półek bylam kompletnie niewzruszona. Niestety...tylko na okres 3 miesiecy...Potem przyszly swieta i mimo ze nawet nie maialm ochoty specjalnie na ciasta zaczelam tak podjadac bez sensu z nudów chyba. Dziś znów próbuje walczyc z tym nalogiem ale niestety juz nie przychodzi mi to tak latwo |
2008-02-17, 08:47 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Hej, fajnie tak powalczyć ze słodyczami, bardzo łatwo z nimi wygrać potrzeba trochę silnej woli i odpoczynku w moim sensie, bo przeważnie jem czekoladę na wzmocnienie umysłu (po szkole czy praktyce od 8 rano do 16.30)
czekolada odpręża zmęczony umysł tak samo jak czarna kawa z mlekiem, Uważam też że na słodycze trzeba mieć ochotę, np. czasem piję drożdże i wtedy zapomina mi się że jest coś takiego jak czekoladka ale o czarnej kawie nie zapomnę nigdy chociaż nałóg kawy przerwałam raz na ok. 7 miesięcy i dało radę ... powodzenia życze wszystkim walczącym z pokusą słodkości
__________________
jestem m a m ą
*** zapuszczam włosy dbam o figurę (waga 50 kg jest super!) dbam o paznokcie myślę o synku idę do przodu, zapominam... |
2008-02-17, 09:15 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
a wiesz, ja się cieszę, że słodycze po 123dniach bez nich, jadłam tylko przez 10 dni, bo teraz nie mam znowu problemów z tym, żeby ich nie jeść (no, kusi mnie jedynie ciasto taty ), ale jest dużo dużo łatwej |
|
2008-02-17, 09:41 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 34
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Ja osobiście przepadam za slodyczami....mmmniam!ale najwyższa pora rzucić slodki nałóg!!!dziewczyny zajrzyjcie na te stronki:http://dietaplan.pl/b www.kilogramy.pl a tu najnowsze forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3243763
|
2008-02-17, 13:14 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Garden
Podziwiam wytrwałość i determinacje Przed sesją byłam zdecydowaną przeciwniczką słodyczy,a przynajmniej potrafiłam się jako tako ograniczać , ale w trakcie...zaczęłam wychodzić z założenia że tylko słodkie podniesie mnie na duchu, i to słodkie w naprawde ogromnych ilościach. Obliczyłam, że przez miesiąc sesji wydałam na same słodycze ponad 200zł Skutki uboczne niestety są widoczne na pierwszy rzut oka- kilka kg więcej, fatalny stan skóry... Dzisiaj jest mój drugi dzień bez słodkości- czuje się nieźle, wróciła mi chyba dawna mobilizacja Mój cel to wytrzymać do Wielkanocy, czyli około 30 dni. Wierze że jakoś to ruszy teraz
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' |
2008-02-17, 13:42 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe ;)
Wiadomości: 837
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Garden_d ja także podziwiam Cie, za to, że nie jadłaś przez taki czas słodyczy
Osobiście, nie wiem, czy bym tak potrafiła. Gdy w domu nie ma żadnych słodkości, to wiadomo- nie jem i nawet nie kupuje. Jednak np. gdy moja mama coś słodkiego kupi i przyniesie do domu, poprostu musze to spróbować. Narazie postanowiłam nie jeść chipsów, gdyż to było moje przekleństwo. Akurat zaczynam od dzisiaj i zobaczymy jak mi pójdzie, jednak przyznam, że ostatnio przez jakiś czas ich nie jadłam i gdy w sklepie widziałam jakieś chipsy nawet nie miałam na nie ochoty. Dlatego też wierze, że mi sie uda ;D A nad resztą słodyczy jeszcze pomyśle ;P |
2008-02-17, 15:50 | #45 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-12-09, 20:45 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Dziękuję Garden za ten wątek. Kończę ze słodkościami, ewentualnie zostawiam sobie furtkę na domowe wypieki, ale to i tak bardzo rzadko mam w domu
Najgorzej będzie mi chyba przestać słodzić herbatę, ale w chwili ewentualnego zwątpienia, poczytam Twoje plusy Aha mam pytanie, jak to jest z suszonymi owocami? Czy są one jakoś zaprawiane przez producenta, orientujecie się? Edytowane przez coldold Czas edycji: 2008-12-09 o 20:47 |
2008-12-10, 19:39 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
To chyba zależy które. Wiem, że niektóre rodzynki np. mają dwutlenek siarki, olej roślinny. |
|
2008-12-10, 20:52 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
A tak a propos mówili dziś w radiu, że naukowcy są już przekonani, że cukier uzależnia, odstawienie go wywołuje takie skutki, jak przy dostawieniu narkotyków.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
|
2008-12-10, 21:14 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
Cukier uzależnia- tego jestem 'pewna i przekonana' Jednak co do skutków jak przy odstawieniu narkotyków to trochę hiperbola moim zdaniem. Po dłuższym czasie, po odstawieniu nie ma się na niego takiej ochoty, raczej ma się ochotę na zdrowsze produkty. Przynajmniej tak było w moim przypadku, nie miałam potrzeby spożycia słodyczy w ogóle. A co do słodzenia herbaty, to myślę, że jak się odzwyczaisz to już nigdy nie będziesz jej słodziła (ja np nie lubię wręcz takiej, jak i również kawy z cukrem). |
|
2008-12-10, 21:16 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
|
2008-12-10, 21:33 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Świetny wątek
Gratuluje jego założycielce! Dziewczyny, Wy też opisujcie swoje efekty. Może niech autorka w pierwszym poście poda jakąś legendę, że efekty nie jedzenia słodyczy zaznaczamy w wątku na czerwono, aby było bardziej widoczne. To jest naprawdę bardzo motywujące. Szczególnie jak ktoś nie może oderwać oczu od słodkiego. |
2008-12-13, 14:32 | #52 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-12-24, 15:57 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Dziś mija 35 dzień bez słodyczy - jestem z siebie BARDZO dumna. Do decyzji o rzuceniu słodyczy nakłonił mnie zdecydowanie ten wątek (i inne jemu podobne, na innych forach). Czuję sie naprawdę wolna, jakby po detoksie, oczywiscie zamierzam kontynuować niejedzenie słodyczy - chcę dobic przynajmniej do setki Mówię wam DZIEWCZYNY - naprawdę warto, po kilku dniach jest juz całkiem łatwo, a potem to juz chętka przychodzi raz na jakiś czas. Dziś jest Wigilia, w kuchni pachnie szarlotka, a mnie to po prostu nie rusza. Nie robię żadnych wyjątków. Mam nadzieję, że wytrzymam w postanowieniu jeszcze długo i życzę wam wszystkim tego samego - to takie moje osobiste życzenia świąteczne
|
2008-12-24, 19:32 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
garden, a czy w trakcie tego odwyku jadłaś dżemy, budynie, bakalie?
|
2008-12-25, 21:02 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Nie jadłam żadnych produktów słodzonych cukrem/słodzikami (jednak jadłam trochę miodu). Owoce suszone jadałam, bo nie są to słodzone produkty. Budyni/dżemów nie jadłam, tak samo jak płatków śniadaniowych, kisieli, słodzonych serków/jogurtów etc.
Moje Drogie, przyznam, że od 1 stycznia odstawiam to cholerstwo, bo tęsknię za swoją 'wolnością' |
2008-12-28, 22:44 | #56 |
Raczkowanie
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Garden zastosowałam twoją metodę losowania i wyszło mi 140 dni
Spisałam też dokładne zasady i przyczepiłam na tablicę oraz wydrukowałam twojego pierwszego posta i on też tam zawiśnie. Więc od jutra się zacznie. Dzięki dziewczyny, jesteście dla mnie wielgachną motywacją I jak coś to liczę na baciki Edytowane przez Bezelka Czas edycji: 2008-12-28 o 22:46 Powód: lit. |
2008-12-29, 08:00 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
|
|
2009-01-09, 18:58 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 150
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Ale mnie zachęciłyście dziewczyny!!!
Od jutra zaczne 100 dni bez słodyczy ... bo dziś na swoim koncie mam już Princepolo i 3 ciacha Będzie to dla mnie trudne bo jestem słodkoholiczką ;P nie ma dnia żebym się nie pokusiła na coś słodkiego Ale wierze ze jak Wam się udało to mi też a co |
2009-01-09, 19:26 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 189
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
W moim przypadku nie jest tak łatwo pozbyć się 'nalogu' jednak próbuję, mam nadzieje że wytrwam tak jak Wy,ale dziękuję,bo dzięki Wam mam więcej motywacji jestem na 4 dniu bez chipsów ( i jakoś do nich mnie nie ciągnie ) 4 dniu bez napoji gazowanych ( piłam jedynie sok ananasowy, sok pomarańczowy - mam nadzieje że nic to nie zmieniło, ale bez soków też mogę się obejść.. dużo więcej piję wody czystej niegazowanej ) próbuję też wytrwać dni bez słodyczy, cięzko, bo użalezniona jestem kompletnie od czekolady 3 dni bez niczego - bo nic nie było w domu słodkiego, dopiero jak mama kupiła dziś piernika i jakies tam ciastka.. zjadłam ich 'troche'.. i to zawaliło mi cały dzień ;/ potem 0 motywacji, 0 sił do tego by dalej się odchudzać... ale po przeczytaniu tego wątku,pierwszego posta i reszty... jestem zmotywowana.. trzymajcie kciuki żebym wytrwała i tak samo jak Wy mogła się cieszyć pozatywami uwolnienia się od słodyczy
__________________
Skoro życie nie jest żartem dlaczego wciąż się śmiejemy? Może dlatego, że jesteśmy m a r t w i. Odchudzanie cel: 53kg |
2009-01-09, 19:57 | #60 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: 123 dni bez słodyczy skończone! - podsumowanie ;)
Cytat:
Cytat:
Ja sama ponownie- od Nowego Roku nie tknęłam słodkiego i jest nieźle wiem, że dam radę |
||
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:53.