Lublin - Siłownia i Fitness

[anka_siema]

.

[Daisy_80]

dziewczyny, które chodzą do Strefy na Zana podpowiedzcie:

-które zajęcia są fajne (fitness), tzn mi chodzi o takie, które są wyczerpujące (a nie dla rekalsu).
- czy dużo osób jest na zajęciach
-czy z dużym wyprzedzeniem trzeba się zapisywać
-czy są szafeczki zamykane na klucz
-który z trenerów daje wycisk


Mam karnet do miasta kobiet i calkiem mi się tam podoba. Tylko, że jest mało interesujących dla mnie zajęć rano. A czasem mi tak wypada, że po południu nie mogę pójść na zajęcia. Porównałam zajęcia i są z nazw dość zbliżone jak do miasta kobiet. Do miasta kobiet zostały mi jeszcze 2 wejścia i zastanawiam się czy na kolejny miesiąc tam wykupić, czy gdzieś indziej.

jak porównałam ceny w mieście kobiet i w strefie to jest dość spora różnica...

Będę wdzięczna za jakieś informacje

[olunia1986]

Daisy_80 ja byłam w Strefie dopiero raz-na siłce kardio i było OK. W czwartek idę pierwszy raz na zajęcia-"Płaski brzuch"-dam znać jak było
Co do szafek to ją zamykane na kluczyk,a na zajęcia zapisywałam sie w niedzielę-czyli 4 dni przed

[moniczka_lbn]

Witam wszystkie dziewczyny ;]
AJ także zapisałam się do strefy.
Pierwsze zajęcia za mną, kolejne jutro ;]
Powiem tak, byłam na zajęciach z "fat burning". Po 25 minutach, czyli rozgrzewce tchu brakowało, jakoś dotrwałam do końca. Teraz mam potworne zakwasy w udach, pupie i brzuchu. Ale jestem zadowolona, przynajmniej czuć, że zajęcia nie poszły na marne. Instruktorka baaardzo sympatyczna. ;]

A co do warunków w samej strefie.
Czysto, szafki zamykane na klucz. kilka szatni, dwie sale aerobowe, siłownia z kobiecymi przyrządami, oddzielona od męskiej. Zdecydowanie więcej kobiet, co na pewno mniej krępuje, tym bardziej jeśli przychodzi się samemu.
Wybór zajęć jest duży, nic tylko ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć ;]

[olunia1986]

Hej
Ja wczoraj na płaskim brzuchu byłam a Strefie-fajnie było coś nie powiem że łatwo-dziś boli mnie wszystko od pasa w dół
Ale zdecydowałam że wykupie karnet bo zajęcia mi się podobały-mam zamiar spróbowac wszystkich

Moniczka_lbn na jakich wczoraj byłaś zajęciach??Może się spotkałyśmy?!

Ja planuję zapisać sie na Zumbę-czy któraś była już na takich zajęciach-jak było??

[Lorien]

Ja jestem w Extreme Studio i jak narazie jest spoko.

[Daisy_80]

To i ja się zapiszę do strefy

jeszcze zostało mi 1 wejście do miasta kobiet. Pójdę w poniedziałek, a potem wykupię karnet do strefy. Przynajmniej tu mogę chodzić na zajęcia rano, bo najbliższe 2 tygodnie tylko rano będę mogła.

Co do zumby, byłam ze 3 razy w mieście. Zumba jest super! Co prawda nie wychodzi najlepiej za 1 razem, ale wycisk jest niezły... Po zumbie miałam zakwasy

[olunia1986]

Witam się!
Ja juz po pierwszych zajęciach Zumby-no świetnie było!!!
Jak ktoś jeszcze nie był to Gorąco Polecam!!!

[bojkka]

Napisane przez olunia1986

Witam się!
Ja juz po pierwszych zajęciach Zumby-no świetnie było!!!
Jak ktoś jeszcze nie był to Gorąco Polecam!!!

ja sie wlasnie musze wybrac, ale boje się, ze jakies nowe dziwne kroki beda

[karoolaaa]

gdzie najlepiej zapisac sie na aqua fitness/aerobic?

[Daisy_80]

Byłam dziś pierwszy raz w strefie. Bylo fajnie. Wykupiłam sobie od razu karnet na 8 wejść. Zapisałam się na najbliższy poniedziałek i środę...

Troszkę mała sala do aerobicu, jak byłam w mieście kobiet była ze 2 razy większa.. ale w sumie tańczyć na niej nie muszę...

[bitchy]

Napisane przez fala_dunaju

Na stronie Miasta Kobiet jest wymieniony w ofercie Program Odchudzający opracowany z myślą o paniach, które chcą na stałe zrzucić zbędne kilogramy. Czy ktoś już korzystał z takiego programu? O co w tym chodzi? Działa?

Ja korzystalam i bardzo sobie chwale. Smaczna dieta, dobry trening i w ciagu miesiaca i pozbylam sie 7kg, z ktorymi wczesniej nie potrafilam sobie poradzic. Do tej pory waga sie utrzymuje.

[Shade666]

Byłam dzisiaj w Paco i nie wiem - może jestem przewrażliwiona albo coś, ale wyszłam z niesamowicie złym wrażeniem.

1.Zapisałam się na Dance Aerobic i Pilates. Jedno po drugim, w tej kolejności. Mam czas tylko w środę. Poza tym tylko w środę jest Pilates.

2.Zapłaciłam 77zł za 2 WEJŚCIA TYGODNIOWO.

3.Pomijając to, że o mało nie odwinęłam w paszcze staremu dziadowi, który mnie w przejściu łapał za tyłek (?!), zawiodła mnie miniaturowa szatnia z odkrytymi prysznicami. Nie wiem co myśli osoba projektująca otwarte prysznice ale na pewno nie o tym, że nie mam ochoty nikomu świecić po oczach moim gołym tyłkiem, ani oglądać czyjegokolwiek nagiego tyłka :-/

4.Na aerobiku spytałam instruktorkę czego nie mogę robić mając dyskopatię lędźwiową, okazyjnie rwę kulszową. Nie zdziwiłam się, że nie miała pojęcia o czym mówię i odesłała po poradę do lekarza - przecież to nie leży w kompetencjach instruktorki fitness a ja powinnam się domyślić, co ona będzie robić na zajęciach, przychodząc po raz pierwszy...

5.Największe jednak jajo wyszło z pilatesem, bo się po prostu nie odbył. Nie zorganizowano także zastępstwa ani nie mogę iść w tygodniu kiedy indziej, bo po prostu tych zajęć kiedy indziej nie ma.
Obsługa nie zamierza mi zwracać pieniędzy za to, że nie zorganizowali zajęć ani nie widzą szansy odrobienia tych zajęć nie wykupując nowego karnetu. W ogóle zostałam potraktowana od razu z pozycji : "Pani się wydaje, że to tak mozna przewidziec, a to zdarzenia losowe.." i w ogóle jestem straszną wyciągaczką pieniędzy. Oczywiście jak we środę wypadnie jakieś święto, to także nie zwrócą mi pieniędzy za zajęcia, których nie ma.
Nie mogę też iść na jakiekolwiek inne zajęcia, bo :

a)zdrowie mi nie pozwala
b)nie można isć na to, na co się nie jest zapisanym.

Czyli z dwóch wejść tygodniowo zrobiło się w tym tygodniu jedno z winy klubu. Reklamacje nie są przyjmowane. Albo im się tak tylko wydaje - w końcu od czegoś jest rzecznik praw konsumenta, tak ?

[Shade666]

Trzeba oddać honor kierowniczce, bo dogadałyśmy się, żebym poszła na tzw. "piłki" dzisiaj w zamian za pilates, ale czy wszystkim by to wyszło.. nie wiem.

[bojkka]

dziewczyny! chodze do miasta kobiet na siłownię i aerobik, ale co się teraz dzieje to jakaś tragedia!! Nie wiem czy gdzieś indziej też tak jest....
Trzeba czekać 20-30 min aż zwolni się bieżnia , a jak się nie zapiszesz w poniedziałek na zajęcia na przyszły tydzień (czyli co najmniej 7 dni wyprzedzenia) to cały tydzień ćwiczeń przepada, bo we wtorek już nie ma wolnych miejsc na listach...na sali tłok, duszno, w szatni można się zabić. MASAKRA
pytanie to ćwiczących w stefie fitness: czy też sa takie dzike tłumyy??

[Daisy_80]

Napisane przez bojkka

dziewczyny! chodze do miasta kobiet na siłownię i aerobik, ale co się teraz dzieje to jakaś tragedia!! Nie wiem czy gdzieś indziej też tak jest....
Trzeba czekać 20-30 min aż zwolni się bieżnia , a jak się nie zapiszesz w poniedziałek na zajęcia na przyszły tydzień (czyli co najmniej 7 dni wyprzedzenia) to cały tydzień ćwiczeń przepada, bo we wtorek już nie ma wolnych miejsc na listach...na sali tłok, duszno, w szatni można się zabić. MASAKRA
pytanie to ćwiczących w stefie fitness: czy też sa takie dzike tłumyy??

Ja chodziłam miesiąc do miasta kobiet, teraz chodzę do strefy i zanosi się na to, żr w strefie pozostanę..

Przede wszystkim więcej zajęć do wyboru. Po południu odbywają sie na 2 salach, w mieście tylko jedna sala jest. Szatnie są ze 3 razy większe!! Nie trzeba się przeciskać między dziewczynami, żeby się przebrać. Oprócz aerobiku jest masa innych zajęć.

Co prawda sala do aerobiku jest mniejsza niż w mieście, ale jest na sali klimatyzacja! Są okna, które można dodatkowo otworzyć.

A z zapisywaniem też nie ma takiej tragedii. Co prawda ja się zapisałam już na następny tydzień w poniedziałek (zostało mi tak po mieście kobiet, że w poniedziałki dzwoniłam zaklepywać termin na następny tydzień). Z twgo co mówił mi chłopak, który tam pracuje nie trzeba sie zapisywać aż tak dużo wcześniej. Można nawet z 2,3 dniowym wyprzedzeniem. No chyba, że będzie już na zajęciach komplet.

Byłam w środę na zajęciach i było kupę dziewczyn. No, ale zajęcia były super, więc się nie dziwie, że tyle osób na nie chce chodzić.

Spróbuj sobie teraz do strefy pochodzić z miesiąc. Sama ocenisz co Ci się bardziej podoba. Acha, abonament 30 zł tańszy w strefie...

[freykaa]

Chodzę do miasta kobiet i rano już o 8.50 wszystkie aerobowe przyrządy są zajęte, chociaż klub czynny jest od 9 ... w dodatku kobiety zazwyczaj bieżnię okupują co najmniej przez godzinę ... masakra

[limak123456789]

Nowootwarta siłownia Olimpia Fitness Club Lublin, miła atmosfera, profesjonalne podejście do klienta.
http://www.olimpia.lublin.pl

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Siłownia OLIMPIA FITNESS CLUB
ul. Pogodna 28A
Siłownia, aerobik, pilates, fitness, armwrestling, kick-boxing.
http://www.olimpia.lublin.pl
http://www.olimpia.lublin.pl

[karoolaaa]

Dziewczyny a co powiecie o tym klubie ?
http://www.studio-arabeska.pl/index.php/fitness.html

warto sie tam zapisac ?

Myslalam jeszcze o KM Magnum ale tam ceny sa porazajace

[layla_lbn]

Napisane przez karoolaaa

Dziewczyny a co powiecie o tym klubie ?
http://www.studio-arabeska.pl/index.php/fitness.html

warto sie tam zapisac ?

Myslalam jeszcze o KM Magnum ale tam ceny sa porazajace

Ja się zastanawiam nad Arabeską
Do Magnum chodziłam, warto jak ma się sporo do zrzucenia, a z czego Ty chcesz się odchudzać to ja nie wiem

[karoolaaa]

Napisane przez layla_lbn

Ja się zastanawiam nad Arabeską
Do Magnum chodziłam, warto jak ma się sporo do zrzucenia, a z czego Ty chcesz się odchudzać to ja nie wiem

oj no jakby pare kg spadlo to bym nie protesowala Zawsze cos tam sie znajdzie ...

[layla_lbn]

Napisane przez karoolaaa

oj no jakby pare kg spadlo to bym nie protesowala Zawsze cos tam sie znajdzie ...

No, w Magnum to polecam jak ma się ze 20kg, a nie pare...

[karoolaaa]

Napisane przez layla_lbn

No, w Magnum to polecam jak ma się ze 20kg, a nie pare...

no to moze pomysle nad ta arabeska Jakbys zdecydowala sie wczesniej niz ja to daj znac

[layla_lbn]

Napisane przez karoolaaa

no to moze pomysle nad ta arabeska Jakbys zdecydowala sie wczesniej niz ja to daj znac

OK, tylko, ze tam sam aerobic maja, a ja chyba wole siłwonię

Myślę też nad K1.

[cetrizini]

a ja się chyba wybiorę na lipową Mieszkam na Skłodowskiej akurat blisko lipowej, co prawda delikatnie się obawiam że to taka pakernia typowa ale cóż przejdę się w przyszłym tyg i zobaczymy myślałam o mieście kobiet ale po tym co piszecie to raczej się nie zdecyduję. Planuje 3 razy w tyg siłkę i 3 razy jakiś aerobik.

[layla_lbn]

Może ktoś ma ochotę od kwietnia [po swietach] do K1 się zapisać, na sil/aero ?

Cena 225zl/3mc b.o silownia+aero, reszta cennika na ich stronie.

[innocencee]

Ja zapisuję się po świętach do strefy ktoś chętny ?

[Daisy_80]

Napisane przez innocencee

Ja zapisuję się po świętach do strefy ktoś chętny ?

Ja chodzę od miesiąca i bardzo polecam

[blue berry]

Wiosna!!! W kazdym klubie duze obłożenie. Na pocieszenie mogę dodac, ze od czerwca zrobi się trochę luźniej, bo nie wszystkim starcza wytrwałości.

Najbardziej denerwuje mnie to, ze na wszystkie zajecia trzeba sie zapisywac. Teoretycznie zajecia prowadzone są od 5 osob na sali. Przychodzę na zajecia do Strefy, przebrane idziemy na salę, a tam 4 osoby. (Ch0ć na liście przynajmniej 10) i dowiadujemy się, ze zajęć nie bedzie. Taka sytuacja zdarzyła się juz nie pierwszy raz. I nie wiadomo czy czekac godzinę na następne zajecia czy isc do domu.

Na Kunickiego kiepskie warunki - nie ma zamykanych szafek, wiec kazdy zabiera co cenniejsze rzeczy na salę.

Bardzo ciekawi mnie ten klub na Głębokiej.

[innocencee]

A mam pytanie co do strefy. Czy jak przepadną zajęcia z powodu zbyt małej ilości osób to można w ramach tego iść na jakieś inne wybrane przez siebie?