Lipcówki 2017 ❤ cz. 7 Porodówka!

[minini]

Napisane przez nonie_

Jak jeździ na torze to się nie boje, tam bardzo rzadko zdarzają się aż tak tragiczne wypadki. Ten znajomy zginął na torze czy w jakiś ulicznych szaleństwach?
Moj po ulicy jeździ tylko do pracy i to i tak sporadycznie. Na drogę go na szczęście nie ciągnie.




Meja nie stresuj się ja pierwsza w życiu pieluchę zmieniałam swojej córce pewnie nie było idealnie ale instynkt robi robotę

Morelka jak teraz nie płacze to spróbuj usnąć. chyba ze bardzo boli to idź do położnej i zgłoś, może jak przestanie bolec to ja spróbujesz wsiąść do siebie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak a torach full obsluga i zabezpieczenia to troche inaczej.
on zginał na drodze, mial 21 lat, zderzenie z tirem. ale przy takim przygotowaniu jak on mial to nikt nie mogł uwierzyc..

Napisane przez cashmere

SAMANTHA też mam tą zawieszkę z Ali

o jaka fajna

Napisane przez morelle_

Wiem ale niektóre os przy obkurczaniu odczuwają jedynie skurcze. A u mnie jest jeszcze rolowanie się wnętrzności.
Muszę to przeżyć. Pestka śpi obok w łóżeczku. Juz mi lepiej

od razu spokojniejsze jesteście obie!

Napisane przez My Sweet Little Precious

Hej hej.

Współczuję tych bóli Darietta Ciebie ta ciąża nie rozpieszcza

Morelle super, że już lepiej, tez pierwszy raz słyszę o tym rolowaniu, brzmi strasznie!

Mnie odpukac odpuściły bóle kręgosłupa ostatnio, a dziwne bo bolał dzień w dzień od dobrych 2 mięsiecy. Czyżby to cisza przed burzą? Tylko stopy i dłonie mam opuchnięte ciągle. I kłucia w szyjce ale to chyba normalne.

Śpię po 3-4h na dobę, dżizas, jak tak można???

tez potrzebuje ostatnio mniej snu. dzis obudzilam sie po 7. i leżałam, po 8. syn przyszdl do łóżka z jakaś grą to juz sie nie nudzilam teraz robie sie glodna. zaraz wstajemy..

Napisane przez nulkaa3

Morelle nawet nie wiesz jak się cieszę, że u Was wszystko dobrze Wiadomo, że po cc musi boleć, ale i tak dzielnie sobie z Pestką radzicie

Ja nie rodzę, tętno dziecka jest sprawdzane co 1h na przedporodowej! Wolałabym leżeć na ginekologii, przynajmniej odwiedziny nie mają ograniczeń i jest jakoś tak inaczej. Tutaj na przedporodowej jestem chyba za blisko tego wszystkiego i ogarnia mnie co chwila panika, do tego odwiedziny tylko w godzinach 11-12 i 17-18 😕 ja zwariuje tutaj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hmmm jak na przedporodowej to chyba planują żebyś rodziła? zobaczysz co na obchodzie zdecydują i daj znac.


a u nas dzis pada deszcz

[Samantha7]

Jak ja leżałam na porodówce i laska za ściana zaczęła rodzic i krzyczeć to chciałam uciec przez okno i zaczęłam płakać ze strachu.
Słyszałam jak położne mówiły do niej "push" i chyba za 3razem usłyszałam płacz dziecka. Poród expres .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Napisane przez morelle_

Idziemy wg listy ?

---------- Dopisano o 05:03 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

W ogóle wczoraj była moja SIS, która nie lubidzieci. Hhaha zobaczyła mala i był koniec

Znajomymi zrobili nam też niespodziankę i przynieśli różowe baloniki !

Ale slodko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gosiutka]

uff nadrobiłam

Napisane przez morelle_

Darietta współczuję Ci końcówka bywa ciężka.

W ogóle miałam wam pisac, że kura sprawdza sie idealnie. Do karmienia super.
Podkładki ma sedes też świetne i wkłady canpola.
Z tym za wysokim łóżkiem też sobie poradziłam. Dostawilam niższe krzesło i najpierw na nie kładę nogi itd.

Morelle życzę, żeby z dnia na dzień bylo lepiej, mam nadzieję, że położne pomogą przy karmieniu.
Dzięki za info nt. kury caly czas jeszcze myśle czy zakupić i chyba kliknęw końcu

Napisane przez darietta

Właśnie sprawdzałam na pierwszej stronie przede mną
Nulkaa, Samantha i xora. AnnaPaula my mamy termin ten sam zobaczymy która pierwsza.[COLOR="Silver"]

Jeszcze ja, jeszcze ja! Ja w tym tyg też chcę urodzić ;D ( jestem na liście zaginionych )

Mam nadzieję, że moja Oliwka po prostu czeka, aż lekarz wróci z urlopu, chociaż i tak nie wiadoma czy akurat mój będzie miał dyżur jak zacznie się akcja. Dzisiaj mam dzwonić i umówić się na ostatnią wizytę.. ciekawe czy dalej wszystko pozamykane..

Napisane przez AnnaPaula87

Narzuta i zawieszka świetnie wyglądają ja tez tak mam jak Ty ze wszystko musi być od razu a mój TZ ma zawsze czas ale w domu. Bo w pracy jest inny.



To tyle dobrze ze nie musisz jej przebierać w swoje. Ciekawe jak będzie u mnie w szpitalu.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------




Canpol easy start elektryczny

też mam wybrany w zakładkach ten laktator, ale najpierw chcę zobaczyć co i jak a w razie czego położna ma mi pożyczyć..

W ogóle mam schiza ;D wzięliśmy samochód na jazdę próbną na weekend, a nasze stoi pod salonem i mam obawy, że zacznie się akcja i zaleje nowe auto hehe ale może akurat do jutra się nic nie rozwinie..
W końcu dziś przyjemna noc z chłodniejszą temperaturą..

Nulka kciuki za postępy - teraz Twoja kolej

Miłej niedzieli!

[Chilli Pepper]

Morelle trzymaj sie tam!dobrze ze przystawiasz to najwazniejsze mi jeszcze w domu przy karmienuu macica dawala sie we znaki a w szpitalu wstanie z lozka w pozycji lezacej to byl dramat.W szpitalu jest okropnie niewazne jaki personel i warunki najlepiej i najspokojniej w domu...moj sie darl w nieboglosy dzien i noc ciagle glodny w szpitalu az mi wstyd bylo na sama mysl o nocy sie stresowalam bo dzieci w sali spaly a ten sie darl przy karmieniu i przebieraniu obłęd.Z dnia nq dzien bedzie tylko lepiej!!! Pestka grzeczna to najwazniejsze.Wspolczuje bolu ale czesto tak jest po cc z tego co widze mnie cala reka bolala i myslalam ze spalam jakos na niej a moglo byc po cieciu.I ja tez plakalam razem z malym jak nie chcial sie uspokoic i wylam jak mnie polozna nastraszyla ze zostaniemy na naswietlaniu.Hormony buzuja a starcie z rzeczywistoscia w tym temacie jest gorsze niz najgorsze wyobrazenia.Wazne zeby sie nie poddawac.
Nulka nie dziwie Ci sie ze placzesz ale zobaczysz to juz tuz tuz jedna noga juz rodzisz😚
Ja sie chcialam pochwalic ze jestesmy juz dobe na samej piersi najlepsza noc od porodu.Cycek to mega wygoda nie musze wstawac ani budzic tzta zeby mleko robil tylko sobie obydwoje spimy a Wicek ssie.Jestem dumna ze sie nue poddalam a jeszcze przedwczoraj mojemu synowi wyplywala krew z buzi tak mi cyca masakrowal bolalo gorzej niz po cc ale sie oplacilo.Oby tylko tak dalej szlo.

TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNY I RODZCIE TE DZIECIACZKI SZYBKO!!!😚😚😚😚

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[minini]

Sam pytalas czy bede uzywac sk do pępka. tak będe, nie zastanawialam sie jak.. ale mam przelane do buteleczki ze sprayem to bede pewnie psikać pępek przy każdym przebieraniu. chyba ze masz jakiś inny pomysł?

[etusiaaa]

Napisane przez Samantha7

Etusia - ile Twója córcia ma lat?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja corcia we wrześniu kończy 3 latka😊

Nulka myślałam że już jesteś po... najgorsze to czekanie. ..

Morelle współczuję bólu. Jesteście obie dzielne z Pestka! Jeszcze trochę o będziesz w domu a tam najlepiej dochodzi się do siebie i co najważniejsze Będziesz mieć ją ciągle przy sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Samantha7]

Napisane przez Chilli Pepper

Morelle trzymaj sie tam!dobrze ze przystawiasz to najwazniejsze mi jeszcze w domu przy karmienuu macica dawala sie we znaki a w szpitalu wstanie z lozka w pozycji lezacej to byl dramat.W szpitalu jest okropnie niewazne jaki personel i warunki najlepiej i najspokojniej w domu...moj sie darl w nieboglosy dzien i noc ciagle glodny w szpitalu az mi wstyd bylo na sama mysl o nocy sie stresowalam bo dzieci w sali spaly a ten sie darl przy karmieniu i przebieraniu obłęd.Z dnia nq dzien bedzie tylko lepiej!!! Pestka grzeczna to najwazniejsze.Wspolczuje bolu ale czesto tak jest po cc z tego co widze mnie cala reka bolala i myslalam ze spalam jakos na niej a moglo byc po cieciu.I ja tez plakalam razem z malym jak nie chcial sie uspokoic i wylam jak mnie polozna nastraszyla ze zostaniemy na naswietlaniu.Hormony buzuja a starcie z rzeczywistoscia w tym temacie jest gorsze niz najgorsze wyobrazenia.Wazne zeby sie nie poddawac.
Nulka nie dziwie Ci sie ze placzesz ale zobaczysz to juz tuz tuz jedna noga juz rodzisz
Ja sie chcialam pochwalic ze jestesmy juz dobe na samej piersi najlepsza noc od porodu.Cycek to mega wygoda nie musze wstawac ani budzic tzta zeby mleko robil tylko sobie obydwoje spimy a Wicek ssie.Jestem dumna ze sie nue poddalam a jeszcze przedwczoraj mojemu synowi wyplywala krew z buzi tak mi cyca masakrowal bolalo gorzej niz po cc ale sie oplacilo.Oby tylko tak dalej szlo.

TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNY I RODZCIE TE DZIECIACZKI SZYBKO!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i super! 🏻🏻

Napisane przez minini

Sam pytalas czy bede uzywac sk do pępka. tak będe, nie zastanawialam sie jak.. ale mam przelane do buteleczki ze sprayem to bede pewnie psikać pępek przy każdym przebieraniu. chyba ze masz jakiś inny pomysł?

Właśnie myślałam o tym samym żeby psikac. Ja chyba będę łączyć jeszcze z alkoholem isopropyl . Na patyczek napsikam i przetrę. I myśle ze jak przetrę tym alko to potem sk napsikam i zostawię już tak.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:53 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------

Napisane przez etusiaaa

Moja corcia we wrześniu kończy 3 latka

Nulka myślałam że już jesteś po... najgorsze to czekanie. ..

Morelle współczuję bólu. Jesteście obie dzielne z Pestka! Jeszcze trochę o będziesz w domu a tam najlepiej dochodzi się do siebie i co najważniejsze Będziesz mieć ją ciągle przy sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oh to już duża dziewczynka. Niech już sama sprząta. Ja tak tez za mojego sprzątałam do 2latek aż dostałam ochrzan od terapeutki , ze jej robote psuje Mi było szybciej tak, ale ona miała racje . Poświęciłam nawet godzinę żeby Misiu sam sprzątał. Pot i łzy, ale się nie ugielam.
Teraz sprząta sam. A jak chodziliśmy na taka grupę integracyjna to mój syn sprzątał za wszystkie dzieci jak robot jakiś Hahaha


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nulkaa3]

Jestem po obchodzie, wyniki wskazują jakąś infekcję, możliwe że przez rozwarcie. Mam dostać antybiotyk dla dziecka i zastrzyk na rozwój akcji, czyli pewnie oxy ale w mniejszej dawce na początek,żeby sprawdzić czy coś się dzięki temu ruszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

Napisane przez Chilli Pepper

Ja sie chcialam pochwalic ze jestesmy juz dobe na samej piersi najlepsza noc od porodu.Cycek to mega wygoda nie musze wstawac ani budzic tzta zeby mleko robil tylko sobie obydwoje spimy a Wicek ssie.Jestem dumna ze sie nue poddalam a jeszcze przedwczoraj mojemu synowi wyplywala krew z buzi tak mi cyca masakrowal bolalo gorzej niz po cc ale sie oplacilo.Oby tylko tak dalej szlo.

TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNY I RODZCIE TE DZIECIACZKI SZYBKO!!!😚😚😚😚

Wspaniale, Chilli! Tylko współczuję masakrowania piersi, ale widzę, że z dnia na dzień jesteś coraz spokojniejsza i pewniejsza siebie

Napisane przez nulkaa3

Jestem po obchodzie, wyniki wskazują jakąś infekcję, możliwe że przez rozwarcie. Mam dostać antybiotyk dla dziecka i zastrzyk na rozwój akcji, czyli pewnie oxy ale w mniejszej dawce na początek,żeby sprawdzić czy coś się dzięki temu ruszy...

czyli zostawią Cię w szpitalu? Może to i lepiej, w końcu dzisiaj Twoj TP, ale byś się wstrzeliła

[darietta]

Napisane przez Samantha7

Darietta - idź już rodzic chociaż Ty

Do jutra do wizyty muszę wytrzymać żeby mąż mógł zobaczyć mała w brzuchu chociaż ona nie chce sie pokazać może dla niego zrobi wyjątek.

A później niech już wychodzi koniec tego dobrego. Już się boję jaka waga będzie bo na pewno coś przybrała.

Właśnie w tv mówili że gdzieś zagranicą urodził się chłopczyk z wagą 7 kg masakra

Gosiutka oki jesteś przede mną ale nie obiecuję

[xzora]

Vadi - tez mam nadzieje, ze twój TZ sie myli. W ogole lepiej nie słuchać o przenoszeniu, ja mam cały czas stres przez to jak moj lekarz mówił o zostawieniu mnie w szpitalu. Nie mam zamiaru tam oczekiwać na porod.
Gosiutka - na pewno nie zalejesz auta. Czytałam ze w pozycji siedzącej lub stojącej wody mogą sie najwyżej sączyć bo główka dziecka jest korkiem.
Chilli - brawa za dobę na samej piersi i za noc!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Napisane przez nulkaa3

Jestem po obchodzie, wyniki wskazują jakąś infekcję, możliwe że przez rozwarcie. Mam dostać antybiotyk dla dziecka i zastrzyk na rozwój akcji, czyli pewnie oxy ale w mniejszej dawce na początek,żeby sprawdzić czy coś się dzięki temu ruszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To trzymam kciuki iby ruszyło.

[xzora]

Napisane przez nulkaa3

Jestem po obchodzie, wyniki wskazują jakąś infekcję, możliwe że przez rozwarcie. Mam dostać antybiotyk dla dziecka i zastrzyk na rozwój akcji, czyli pewnie oxy ale w mniejszej dawce na początek,żeby sprawdzić czy coś się dzięki temu ruszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3mam kciuki,zeby po tej małej dawce ruszyło!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

Napisane przez xzora

Vadi - tez mam nadzieje, ze twój TZ sie myli. W ogole lepiej nie słuchać o przenoszeniu, ja mam cały czas stres przez to jak moj lekarz mówił o zostawieniu mnie w szpitalu. Nie mam zamiaru tam oczekiwać na porod.

No dokładnie, zwłaszcza, że moja mama to samo - i mnie, i siostrę przenosiła o 2 tygodnie No ale liczę na jakieś dobre wieści po wizycie w środę u mojego prowadzącego albo na to, że się zacznie znienacka, jak u Minini

[Mała!]

Nulka trzymam kciuki

Morelle
Jesteś mega dzielna!!

Chilli
Gratuluje super sobie radzicie.

Samantha
Weź pogadaj z tym swoim chłopem... to nie czas na nerwyy dla ciebie itp po za Tym fajnie sie teraz zbliżyć do siebie , wyciszyć itp. Za raz będzie znow sajgon i mnóstwo na głowie .

Ja dziś rano.mialam.6 skurczy co 5 min i cisza ejć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poprostu]

Jak czytam pierwsze doby Morelle i Chilli to mi sie ryczeć chce. Przeraża mnie ta nieporadność i jeszcze jak ja nie będę potrafiła nakarmić i sobie poradzić z bólem to na bank ojciec dziecka będzie się cieszył i uważał że to moja wina bo jestem taka beznadziejna. Niby chce przyjechać do szpitala, a ja powinnam go poinformować jak urodze. Jestem przerażona.

[meja_ml]

Chilli gratulacje 👍 uważaj na brodawki.

Nulka.👍👍👍 za szybki, łatwy poród.

Ja z tymi wodami to też mam stracha. To wszystko przez te głupie filmy hehe

Poprostu moim zdaniem najważniejsze jest to żebyś Ty się w tym szpitalu dobrze czuła. Jak nie będziesz mieć sił to ja bym go nie zapraszala. To nie jest osoba, która Cię wspiera lub pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mała!]

Napisane przez poprostu

Jak czytam pierwsze doby Morelle i Chilli to mi sie ryczeć chce. Przeraża mnie ta nieporadność i jeszcze jak ja nie będę potrafiła nakarmić i sobie poradzić z bólem to na bank ojciec dziecka będzie się cieszył i uważał że to moja wina bo jestem taka beznadziejna. Niby chce przyjechać do szpitala, a ja powinnam go poinformować jak urodze. Jestem przerażona.

W szpitalu powinny odwiedzać Cie osoby ktore cie wspierają,a nie on.. z jakiej paki, bo takim bólu, w stresie.itp masz jeszcze stresować sie jego odwiedzinami? Jeśli chce odwiedzic dziecko to jak.wrocisz pełna sił do domu. To tylko.moje zdanie poprostu...
A po za tym, niech on.sie nawet w tych kwestiach nie wypowiada, a Ty sie nie mart co on myśli, bo chyba nie jest żadnym autorytetem :/ wrrr.... nie lubie gościa strasznie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

Napisane przez poprostu

Jak czytam pierwsze doby Morelle i Chilli to mi sie ryczeć chce. Przeraża mnie ta nieporadność i jeszcze jak ja nie będę potrafiła nakarmić i sobie poradzić z bólem to na bank ojciec dziecka będzie się cieszył i uważał że to moja wina bo jestem taka beznadziejna. Niby chce przyjechać do szpitala, a ja powinnam go poinformować jak urodze. Jestem przerażona.

Poprostu, jeśli jest aż takim zerem, żeby mu coś podobnego przeszło przez myśl, to będzie tak sądził niezależnie od tego, co zrobisz. Sam się wypiął na Was, więc to, jak sobie radzisz to w ogóle nie jego zafajdany interes.

[etusiaaa]

Napisane przez Samantha7

No i super! 🏻🏻




Właśnie myślałam o tym samym żeby psikac. Ja chyba będę łączyć jeszcze z alkoholem isopropyl . Na patyczek napsikam i przetrę. I myśle ze jak przetrę tym alko to potem sk napsikam i zostawię już tak.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:53 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------




Oh to już duża dziewczynka. Niech już sama sprząta. Ja tak tez za mojego sprzątałam do 2latek aż dostałam ochrzan od terapeutki , ze jej robote psuje Mi było szybciej tak, ale ona miała racje . Poświęciłam nawet godzinę żeby Misiu sam sprzątał. Pot i łzy, ale się nie ugielam.
Teraz sprząta sam. A jak chodziliśmy na taka grupę integracyjna to mój syn sprzątał za wszystkie dzieci jak robot jakiś Hahaha


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to moja zawsze sprząta ze mną. Wogole uwielbia wszystkie takie czynności wczoraj zamiatala mi balkon swoją miotla a ja swoja😊 staram się angażować ja w takie prace, z moja pomocą jest w stanie posprzątać zabawki

Napisane przez nulkaa3

Jestem po obchodzie, wyniki wskazują jakąś infekcję, możliwe że przez rozwarcie. Mam dostać antybiotyk dla dziecka i zastrzyk na rozwój akcji, czyli pewnie oxy ale w mniejszej dawce na początek,żeby sprawdzić czy coś się dzięki temu ruszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby Cię ruszyło ✊

Ja dziś cis dziwnie się czuje. Chłodno na zewnątrz a ja spuchnieta jak balon😦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carolles]

Dzien dobry.

Morelle współczuję tego bólu dobrze ze masz Pestkę przy sobie aż widac ze Ci się samopoczucie poprawilo 😊 super!

Nulka trzymamy kciuki niech sie akcja rozwija juz!

Pestycyda piekny pokoik Wojtusia 😉

Nonie Twój mąż ma dużo szczescia ze trafił na Ciebie i dzieki temu moze swoje pasje rozwijać! Szacun

Chilli super ze u Was z dnia na dzień lepiej! Milo sie to czyta bo my przecież wszystkie bedziemy przez to przechodzic i najwazniejsze to sie nie poddawać 😙


Poprostu o nie w zyciu bym tego drania nie zaprosila! Z jakiej racji ze niby? Cala ciążę ma Cie gdzieś. Mozna go poinformowac ale do szpitala bym mu nie pozwolila przyjechac. To jest czas dla Ciebie i dziecka zebyscie doszli do siebie po porodzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meja_ml]

Poprostu a będzie ktoś z Tobą w czasie porodu i po? Np. Rodzice?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Jak tam czytam o tych cesarkach albo jak dziewczyny są nacięte po porodzie i ich też okropnie boli to cieszę się że kupiłam ten balonik i jest jakaś szansa na brak nacięcia no i mam nadzieję że nic się nie skomplikuje i nie zrobią mi cc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez vadi

No dokładnie, zwłaszcza, że moja mama to samo - i mnie, i siostrę przenosiła o 2 tygodnie No ale liczę na jakieś dobre wieści po wizycie w środę u mojego prowadzącego albo na to, że się zacznie znienacka, jak u Minini

Najgorsze, ze teraz nie pozwalają na porod 14dni po terminie, a z wywoływaniem to juz rożnie wychodzi. Moja mama urodziła 5 dni po terminie.

Napisane przez poprostu

Jak czytam pierwsze doby Morelle i Chilli to mi sie ryczeć chce. Przeraża mnie ta nieporadność i jeszcze jak ja nie będę potrafiła nakarmić i sobie poradzić z bólem to na bank ojciec dziecka będzie się cieszył i uważał że to moja wina bo jestem taka beznadziejna. Niby chce przyjechać do szpitala, a ja powinnam go poinformować jak urodze. Jestem przerażona.

Poprostu - absolutnie go do szpitala nie zapraszaj! Mają byc przy tobie serdeczne Ci osoby, nie takie, ktore Cie stresują. Taki stres moze rownież zahamować laktację.
Ja bym go o urodzeniu poinformowała jak juz bede wychodzić do domu. Nic nie musisz i nic nie powinnaś - myśl o sobie i swoim komforcie.

Napisane przez Devileek

Jak tam czytam o tych cesarkach albo jak dziewczyny są nacięte po porodzie i ich też okropnie boli to cieszę się że kupiłam ten balonik i jest jakaś szansa na brak nacięcia no i mam nadzieję że nic się nie skomplikuje i nie zrobią mi cc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wlasnie tez tyle sie nasłuchałam jeszcze długo przed ciążą, ze najgorsze jest to nacięcie...
No, ale trzeba byc dobrej mysli, ze moze nas ominie. Ty zresztą juz dobrze rozciągnięta jestes. U mnie niestety przez krwawienie 20cm, no, ale cieszę sie ze nauczyłam sie parcia. Raz jeszcze wcześniej było 23cm i moze jeszcze uda mi sie do tych 23cm wrócić. No, ale staram sie na spokojnie podejść - jak nie dam rady wiecej niż 20 to trudno i tak plus ze coś robiłam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[etusiaaa]

Napisane przez xzora

Najgorsze, ze teraz nie pozwalają na porod 14dni po terminie, a z wywoływaniem to juz rożnie wychodzi. Moja mama urodziła 5 dni po terminie.



Poprostu - absolutnie go do szpitala nie zapraszaj! Mają byc przy tobie serdeczne Ci osoby, nie takie, ktore Cie stresują. Taki stres moze rownież zahamować laktację.
Ja bym go o urodzeniu poinformowała jak juz bede wychodzić do domu. Nic nie musisz i nic nie powinnaś - myśl o sobie i swoim komforcie.



Ja wlasnie tez tyle sie nasłuchałam jeszcze długo przed ciążą, ze najgorsze jest to nacięcie...
No, ale trzeba byc dobrej mysli, ze moze nas ominie. Ty zresztą juz dobrze rozciągnięta jestes. U mnie niestety przez krwawienie 20cm, no, ale cieszę sie ze nauczyłam sie parcia. Raz jeszcze wcześniej było 23cm i moze jeszcze uda mi sie do tych 23cm wrócić. No, ale staram sie na spokojnie podejść - jak nie dam rady wiecej niż 20 to trudno i tak plus ze coś robiłam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie właśnie z pierwszą ciąża trzymała mnie lekarka do 10 dni po terminie. Pierwszy dzień balonik nic mnie nie ruszyło na drugi dzień oxy i tez nie ruszyło dopiero przebija mi pęcherz z wodami i w 3h urodziłam. Teraz mi mowi ze 2 dni po terminie mam się zgłosić na oddział l.
Ja to mam żelazną szyjke 😅 teraz co tyle chodzę sprzątam i wogole a też nic mnie nie rusza😊 także pewnie skończy się wywoływanie 😊 ale przynajmniej wiem ze moja gin będzie na zmianie bo ma dyżur 24h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

A ja też byłam nscieta w ostatniej chwili bo zaczynałam pękać. Ale szybko się goilo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Napisane przez xzora

Najgorsze, ze teraz nie pozwalają na porod 14dni po terminie, a z wywoływaniem to juz rożnie wychodzi. Moja mama urodziła 5 dni po terminie.



Poprostu - absolutnie go do szpitala nie zapraszaj! Mają byc przy tobie serdeczne Ci osoby, nie takie, ktore Cie stresują. Taki stres moze rownież zahamować laktację.
Ja bym go o urodzeniu poinformowała jak juz bede wychodzić do domu. Nic nie musisz i nic nie powinnaś - myśl o sobie i swoim komforcie.



Ja wlasnie tez tyle sie nasłuchałam jeszcze długo przed ciążą, ze najgorsze jest to nacięcie...
No, ale trzeba byc dobrej mysli, ze moze nas ominie. Ty zresztą juz dobrze rozciągnięta jestes. U mnie niestety przez krwawienie 20cm, no, ale cieszę sie ze nauczyłam sie parcia. Raz jeszcze wcześniej było 23cm i moze jeszcze uda mi sie do tych 23cm wrócić. No, ale staram sie na spokojnie podejść - jak nie dam rady wiecej niż 20 to trudno i tak plus ze coś robiłam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie ty też jesteś wygimnastykowana to że cwiczysz nawet do tych 23 cm to i tak dobrze bo jednak coś jest robione masuj może krocze olejkiem to na pewno też coś da ja jak sobie przypomnę po kąpieli to też wcieram olejek migdałowy . Mam dużą nadzieję że się uda

Dzięki balonikowi też się mniej boję porodu i chce mieć to w końcu za sobą i wręcz jestem ciekawa jak to będzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jon_Snow]

Napisane przez Chilli Pepper

Morelle trzymaj sie tam!dobrze ze przystawiasz to najwazniejsze mi jeszcze w domu przy karmienuu macica dawala sie we znaki a w szpitalu wstanie z lozka w pozycji lezacej to byl dramat.W szpitalu jest okropnie niewazne jaki personel i warunki najlepiej i najspokojniej w domu...moj sie darl w nieboglosy dzien i noc ciagle glodny w szpitalu az mi wstyd bylo na sama mysl o nocy sie stresowalam bo dzieci w sali spaly a ten sie darl przy karmieniu i przebieraniu obłęd.Z dnia nq dzien bedzie tylko lepiej!!! Pestka grzeczna to najwazniejsze.Wspolczuje bolu ale czesto tak jest po cc z tego co widze mnie cala reka bolala i myslalam ze spalam jakos na niej a moglo byc po cieciu.I ja tez plakalam razem z malym jak nie chcial sie uspokoic i wylam jak mnie polozna nastraszyla ze zostaniemy na naswietlaniu.Hormony buzuja a starcie z rzeczywistoscia w tym temacie jest gorsze niz najgorsze wyobrazenia.Wazne zeby sie nie poddawac.
Nulka nie dziwie Ci sie ze placzesz ale zobaczysz to juz tuz tuz jedna noga juz rodzisz😚
Ja sie chcialam pochwalic ze jestesmy juz dobe na samej piersi najlepsza noc od porodu.Cycek to mega wygoda nie musze wstawac ani budzic tzta zeby mleko robil tylko sobie obydwoje spimy a Wicek ssie.Jestem dumna ze sie nue poddalam a jeszcze przedwczoraj mojemu synowi wyplywala krew z buzi tak mi cyca masakrowal bolalo gorzej niz po cc ale sie oplacilo.Oby tylko tak dalej szlo.

TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNY I RODZCIE TE DZIECIACZKI SZYBKO!!!😚😚😚😚

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super Chilli! Buziaki dla Ciebie i Wicka

Napisane przez nulkaa3

Jestem po obchodzie, wyniki wskazują jakąś infekcję, możliwe że przez rozwarcie. Mam dostać antybiotyk dla dziecka i zastrzyk na rozwój akcji, czyli pewnie oxy ale w mniejszej dawce na początek,żeby sprawdzić czy coś się dzięki temu ruszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciukasy żeby się rozkręciły te skurcze może już niedługo powitamy nową dzidziulkę

Napisane przez poprostu

Jak czytam pierwsze doby Morelle i Chilli to mi sie ryczeć chce. Przeraża mnie ta nieporadność i jeszcze jak ja nie będę potrafiła nakarmić i sobie poradzić z bólem to na bank ojciec dziecka będzie się cieszył i uważał że to moja wina bo jestem taka beznadziejna. Niby chce przyjechać do szpitala, a ja powinnam go poinformować jak urodze. Jestem przerażona.

Mam takie samo zdanie jak Dziewczyny, jeśli Tobie jego obecność będzie przeszkadzać to w ogóle go nie zapraszaj do szpitala. Nie wiem jak to formalnie wygląda, czy Ty go musisz informować? Żeby później Ci problemów nie robił. Ale szkoda Twojego zdrowia psychicznego na niego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chilli Pepper]

Poprostu ja tez uwazam ze masz prawo mu odmowic przyjscia do szpitala potrzebujesz spokoju dla siebie i dziecka bedziesx mega rozchwiana emocjonalnid i zmeczona.Nie boj sie tego frajera bo nie masz powodu.Ty jestes matka a on Cie olal w ciazy i nic oprocz psucia nerwow nie osiagnie.Moze chwilowe zainteresowanie wykaze a pozniej oleje tak czesto bywa dlatego nie mysl o nim o tym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poprostu]

No powinnam go poinformować...
Poza tym ja cały czas liczyłam ze sie jakoś dogadamy ale w bambko mnie robi ciągle i mam wrażenie że co nie zrobię to będę cały czas ta zła. Aaaa chyba mi też juz hormony dają popalić, chciałabym mieć pierwsze doby za sobą


Meja zaproponowała mi koleżanka i ciocia, że będą że mną. Super jakby była koleżanka ale ona ma dwójkę dzieci w tym jedno maleńkie i ja nie wiem jak to wyjdzie zależy od kiedy bym rodziła od połowy lipca jej mąż ma urlop ale nie chcę jej zabierać bo nie wiadomo ile godzin wyjdzie. A ciocia jest mi bliska i czułabym sie z nią bardzo dobrze ale ma taka pracę że może jej nie być, a tego się nie zaplanuje . Jejku jakby los był dla mnie z porodem łaskawy i żeby to raz dwa poszło moja mama też nawet kiedyś poród odebrała, ale ona panikuje jeśli chodzi o moja osobę, a ja bym chciała na spokojnie.