2008-11-10, 22:39 | #1501 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
a z kolei u babeczek to wina moim zdaniem feministek nawkrecaly ze mamy byc twarde jak kupa na mrozie- to sie staramy zaciskac zeby (fonetycznie zemby coby pomylek nie bylo) zeby tej swojej wrazliwej i delikatnej strony nie pokazac. No bo tez dokarmianie kotow piwnicowych jakos mi nie idzie w parze ze starannie wykreowanym wizerunkiem bizneswoman w garniturze plus powszechny fakt ze dla wiekszosci normalna jest pogon za wlasnym interesem, brak czasu i powszechna znieczulica. Komu sie chce nad tym bezpanskim kotem pochylac?- no a jak sie juz taki ktos znajdzie to zaraz aliena pozaspolecznego z niego robia chyba problemem wielu takich wytykajacych paluchami jest brak zrozumienia swiatopogladu innego niz skupianie sie na czubku wlasnego nosa A JA JESTEM ZA -KARMMY KOTY CZY TAM LABEDZIE CZY COKOLWIEK , ROBMY SWOJE NIECH INNI SOBIE MYSLA CO CHCA Dobrej nocy wszystkim i do jutra |
|
2008-11-10, 22:40 | #1502 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VI
A ja po raz pierwszy jestem z kims kto ma lepsze cialo w zwiazku niz ja.
Wiec tak byc nie moze i pokronie wrocilam na steperek, na brzuszki i planuje basen. Bez kitu - zle sie z tym czuje. Az sie ide nieco pospinac na podloge... |
2008-11-10, 22:43 | #1503 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
tez bym w kompleksy wpadla... nie spinaj sie ino za bardzo |
|
2008-11-10, 22:48 | #1504 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
On taki niepozorny. Bylam przekonana, ze to przecinak taki... Az zobaczyla zdjecie wlasnie brzuszka na pewnym spejsie (a uwielbiaaaaam! ) pamietam jak napisalam od razu sms kumpeli 'hm - obczaj brzuszek...' Od razu 'laskawe oko' Z tym, ze ma to pewne minusy... |
|
2008-11-10, 22:56 | #1505 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
no coz cos za cos ale dobrze miec motywacje do spinania |
|
2008-11-10, 23:02 | #1506 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VI
jaki kolor ma angel? Bo widziałam minaturkę w ciemno żółtym odcieniu :P
|
2008-11-10, 23:26 | #1507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Scent Bar VI
Dziewczyny i Chlopaki, zobaczcie to: http://pl.youtube.com/watch?v=T6i8HHrz2BI
Tekst tej piosenki po prostu wymiata. Mina gitarzysty - bezcenna, a ta pani się przeciez tak wygina... Polskie El condor passa
__________________
today's rain is tomorrow's whisky |
2008-11-10, 23:34 | #1508 | |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Tylko, że te tabletki miały mi dać też kopa, speeda, a zamiast tego jestem ospała i spowolniona - nie wiem dlaczego tak dziwnie zareagowałam, może to tylko na początku. |
|
2008-11-10, 23:35 | #1509 | |||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Cytat:
To właśnie feminizm występuje przeciw durnemu przyporządkowaniu wrażliwości "słabszej płci". Bo po pierwsze wrażliwość to cecha ogólnoludzka, po drugie to, że ktoś nie ma zwyczaju bić ludzi nie świadczy o tym, że jest słaby, lecz o tym, że jest silny w inny sposób. Nie chcę tu o feminizmie się rozpisywać, ale to dzięki sufrażystkom, a potem feministkom kobiety mają teraz szansę otwarcie powiedzieć: Cytat:
Jesli jest brudnożółta - znaczy najprawdopodobniej stara. Przykro mi.
__________________
|
|||
2008-11-11, 01:21 | #1510 | |
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Co do diet, to mysle, ze lepiej sie zdrowo, regularnie odzywiac niz katowac glodowkami choc ja bardzo malo w siebie "mieszcze". Jakis czas temu bylam wolontariuszka w osrodku, w ktorym mialy zajecia plastyczne uposledzone dzieci. Tam byly przerozne problemy, od porazenia mozgowego, przez zespol Downa, az do dzieci niewidomych. Bardzo malo osob rozumialo dlaczego to robie, bo uwazali, ze te dzieci i tak mnie nie pamietaja, ze nic im to nie da, a ja marnuje czas. Ale widzialam w tym sens i wiecie? Pewnego dnia poszlam tam, a chlopiec z porazeniem mozgowym wpadl mi w ramiona i krzyknal "Moja kochana Beatko, jestes"... Nawet nie wiecie jak dlugo plakalam ze szczescia wtedy. Pozniej jednak, dyrektorka osrodka uznala, ze jej tam przeszkadzam, bo chyba nie chciala "obcych" na swoim terenie. Musialam zrezygnowac, ale nigdy nie zapomne lez tych dzieci, gdy sie z nimi zegnalam... Uwazam, ze pomagac warto zawsze, czy to bezdomnemu zwierzakowi, czy choremu dziecku. Nigdy tez nie zrozumiem osob, ktore maja mnie za idiotke, gdy daje pieniadze biednym na ulicy, albo kupuje im jedzenie... Przyznam, ze czasem to troche boli. Jestem jednak zdania, ze jak ktos nie chce to nie musi, ale ja sadze, ze jak tylko moge to pomoc warto. Prawda jest, ze kobiety czesto uwazane sa za ta slaba plec, rozczulajaca sie nad kazdym wozkiem i malym kociakiem. Tylko czy jest w tym cos zlego? Jak dla mnie to ludzkie odruchy, tak jak oddychanie czy jedzenie. A nikomu nie mozna zabronic oddychac. Swoja droga wiem, ze pewnie wielu osobom sie naraze tym co teraz napisze, ale uwazam, ze ten brak tolerancji, milosierdzia i akceptacji drugiego czlowieka jest wina Kosciola. Religia katolicka- z jednej strony nakazuje milosc do bliznich, ale z drugiej, chyba zadna inna nie ma w swojej historii tylu smiertelnych ofiar tzw. "nawracania". Obecnie nie jest lepiej, glosne hasla milosci i akceptacji, ale homoseksualisci sa zli. Jestem zdania, ze gdyby Kosciol przekonywal, ze tacy ludzie, to tez ludzie, ze maja prawo zyc, kochac i funkcjonowac w spoleczenstwie, to sytuacja zmienialaby sie w znacznie szybszym tempie. To wszystko jest ciagiem przyczynowo-skutkowym. Jak Geje sa zli (bo inni), to Murzyni tez(wkoncu tez sa inni). Ktos jest bogaty, wiec biedny czlowiek, zebrajacy o chleb na ulicy stanie sie czyms zlym. No bo jak to tak? Ja mam to on tez moglby miec, no i dlaczego niby mam mu dawac? Idac dalej, dojdziemy do tego, ze zwierzata to wlasciwie takie nic, mozna je zabijac, a nikt kary nie poniesie. Nie uwazam oczywiscie, ze to wszystko jest wina naszej ogolnie panujacej religii katolickiej, ale na pewno Kosciol ma w tym udzial. Wystarczy tylko odrobina dobrej woli, empatii. Jak kogos urazilam swoja osobista teoria to przepraszam. A juz najbardziej wkurzaja mnie meskie teorie na homoseksualizm. Dwie kobiety w lozku to marzenie 80% meskiego spoleczenstwa. Skrywane, badz zupelnie jawne. Ale dwoch facetow w lozku? No jak to? To takie oblesne... Czasem, gdy slysze takie slowa od moich kolegow, a nawet zupelnie doroslych ludzi, to watpie, czy oni maja na tyle mozgu, aby wiedziec co mowia. Edytowane przez princeska69 Czas edycji: 2008-11-11 o 01:27 |
|
2008-11-11, 01:30 | #1511 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 932
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Mnie w ogóle dobrze zrobiło , kiedy jakoś kompletnie zwisło mi , co otoczenie o mnie myśli. Nie żebym się kiedykolwiek tym kierowała, ale się lepiej czuję. Niektórym ludziom byłoby "głupio", gdyby ktoś ich zdybał np. w śmietniku lub jego oklicy szukających optymalnego miejsca na kocie miski ( ten wizerunek). Trzeba mieć pewną siłę czy raczej wewnętrzne poczucie pewności, żeby móc np w obecności ludzi wyśmiewających czy nie zgadzających się z tym co robisz- robić swoje. Nawet w bardzo poważnych sytuacjach. I nie mieć przy tym żadnego dyskomfortu- to jest dopiero prawdziwa wolność. Właśnie kiedy kompletnie nie odczuwasz złości , zażenowania, przykrości z powodu reakcji otoczenia, tylko kiedy jest to totalnie obojętne. edit Princesko- absolutnie się zgadzam zgadzam a propo's religii katolickiej. W życiu nie spotkałam niczego równie przepełnionego hipokryzją. A ludzie się uczą... A, i zdanie jakiegoś "dostojnika" sprzed lat: "zwierzęta nigdy nie miały i mieć nie będą wstępu do kościoła kat. ( dot. jakichś rozważań na temat duszy , uczuć wyższych itp.) Tak sobie pomyślałam: Też by nie miały gdzie "wstępować" Edytowane przez beata11 Czas edycji: 2008-11-11 o 01:58 Powód: dopisek |
|
2008-11-11, 02:15 | #1512 | |
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
To podejscie do zwierzat, sprawia, ze religia katolicka z kazdym rokiem mojej egzystencji na swiecie oddala sie ode mnie ogromnymi krokami. Na lekcje religii chodze-to bardzo pomaga dokladnie okreslic moj wlasny swiatopoglad w tej materii. Zreszta nie rozumiem, czemu religii katolickiej w szkole ucza, ale juz np. buddyzmu nie? Bardzo chetnie poznalabym blizej tamta kulture, dla wlasnej swiadomosci, bo wkoncu ciezko miec poglad na cos, czego sie nie zna. |
|
2008-11-11, 02:26 | #1513 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 932
|
Dot.: Scent Bar VI
O rozbijaniu główek szczeniętom - na religii
To chyba lekkie przegięcie. Tylko rodzice ewentualnie mogliby cos z tym zrobić, ale pewnie większość ma takie same poglądy niestety. W dawnych czasach na plebanii była religia, a w szkole religioznawstwo. Teraz mowy nie ma, żeby młodzież uczyła się w szkole o innej religii. Mieszkam w dużym mieście, a i tak musiałam dLugo czekać na rozpoczęcie zajęć z etyki. Miasto ponad 700 tyś. a na rocznik 1-4 dzieci z całego miasta. |
2008-11-11, 02:33 | #1514 | |
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Wiesz potem to powinna byc glosna sprawa, ale jakos uznano, ze nic sie nie stalo... Zglaszalam wychowawcy, mama poruszala sprawe na zebraniu i odpowiedz na moje zarzuty, poparte slowami osob chodzacych na religie: "Na pewno pani tak nie powiedziala. Beata musiala cos przekrecic, wie Pani jaka ona jest wrazliwa na punkcie zwierzat". Moja mama tlumaczyla, ze to, ze jestem wrazliwa, nie oznacza, ze chora psychicznie i wmawiam komus, ze stalo sie cos, czego w rzeczywistosci nie bylo. Ale wiadomo ja to jest w szkole... Chca cos ukryc, aby nie bylo sensacji, bo grono nauczycielskie popsuje sobie renome, to to zrobia. A przeciez nie bede nagrywac slow wlasnej nauczycielki by miec dowody... |
|
2008-11-11, 02:38 | #1515 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 932
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
No i dokładnie niestety takiego obrotu sprawy bym się spodziewała. Ale świetnie , że ruszyłyście ten temat Ty i Twoja Mama. Nawet, jeśli nie ma efektu od razu- inni zobaczą, że jest o czym mówić. |
|
2008-11-11, 02:49 | #1516 | |
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Ludzie generalnie chyba wola pozostawac bierni zamiast przypadkiem sie komus narazic. Ja szanuje zdanie innych, nawet jak jest odmienne od mojego, tak samo w kwestii roznego rodzaju postepowania. Ktos tak woli? Ok. Tylko co to za zycie, gdy nigdy nie wyraza sie swojej opinii, przytakuje i chce sie przyjaznic z calym swiatem? Raczej marne, bo tak sie nie da. A ciagle ukrywanie wlasnych emocji i dopasowywanie sie do srodowiska, w ktorym aktualnie ktos sie znajduje, to jakis absurd. |
|
2008-11-11, 03:05 | #1517 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 932
|
Dot.: Scent Bar VI
Jeśli po cichu przyznają rację, to już jest coś. To ludzi sprawa czy im dobrze z konformizmem czy nie.
A dostosowywanie sie do środowiska jako sposób życia- to norma. No i zawsze muszą być ci pierwsi, którzy zaczną jakiś poglad upowszechniać. Wyobraź sobie, że ja żyłam w czasach, kiedy ludzie normalni, wykształceni i przy zdrowych zmysłach uważali, że wegeterianizm to strasznie szkodliwe dziwactwo, które doprowadzi człowieka do szybkiej śmierci. Teraz upowszechniła się wiedza na ten temat i ludzie bez specjalnej wiedzy i kompetencji w dziedzinie żywienia mają już zupełnie inne zdanie na ten temat. |
2008-11-11, 03:25 | #1518 | |
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Swoja droga, dowiedziala sie dzis, ze jest" humanitarny sposob zabijania zwierzat", w przyjazni... Podchodzi sie do kurczaka tak, aby nie widzial, ze ma zaraz zostac zabity, glaszcze sie go, rozmawia, a z chwila gdy on sie nie spodziewa wbija sie mu noz... Podobno swietny sposob, aby mieso bylo lepsze. Gorszych bredni nie slyszalam... |
|
2008-11-11, 05:59 | #1519 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Scent Bar VI
Princesko, dla mnie ta sytuacja jest skandaliczna I jak mówisz, pozamiatali śmieci pod dywan i udawali, że nic się nie stało, bo zdanie ucznia nie ma znaczenia, tak? Nóż mi się w kieszeni otwiera
Cytat:
Religioznawstwa jako takiego nigdy nie mieliśmy, ale sama zawsze chętnie czytałam o innych religiach, czy to istniejących, czy dawno przepadłych, o buddyzmie takoż. Ale obawiam się, że poszerzanie światopoglądu niektórzy twórcy programów szkolnych uznają za niebezpieczne |
|
2008-11-11, 07:12 | #1520 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VI
Że ja dopiero teraz się o tym dowiaduję Tak blisko Wizażanka z forum Perfumy
Cytat:
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
2008-11-11, 08:07 | #1521 | ||||||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
No i muszę to napisać - to nie są ludzkie odruchy. Ludzkim odruchem jest owszem - szacunek dla życia i współodczuwanie z innym i istotami, opiekuńczość, ale nie nieopanowany zachwyt. To raczej dziecinny odruch. Nie gniewaj się, tak to widzę. Dodatkowo wkurza mnie ten przymus zachwycania się, który wisi nad każdą kobietą. Bo to przecież dla kobiety naturalne jak oddychanie. Jeśli nie ciuciasz i nie szczasz po nogach z zachwytu na widok każdego dzieciaka albo kociaka to zaraz jesteś dziwolągiem, pozbawioną uczuć "feministką" albo czymś równie straszliwym. Teraz dostanę po łbie za te herezje. Cytat:
Po drugie dlatego, żeby napisać dlaczego, myslę, tak się dzieje. Otóż dlatego, że Kościół Katolicki to instytucja nastawiona na przetrwanie i pomnażanie wpływów. Mam czasem wrażenie, że instytucja ta dla kasy i władzy nie cofnie się przed niczym. Tak, jak potrafiła dla korzyści finansowych nakazać swoim kapłanom oddalenie żon, wysyłać łatwowiernych (albo chciwych) ludzi do innych krajów po to by mordowali i grabili pod pretekstem nawracania, jak potrafiła zachęcać (także finansowo) do denuncjowania niewinnych ludzi Inkwizycji - tak, też dla korzyści, umożliwiła dojście do władzy włoskim faszystom, a obecnie popiera wojny o ropę. Nie liczyłabym na to, że instytucja ta stanie w obronie jakiejkolwiek mniejszości, która nie rokuje nadziei na to, że przyniesie grube zyski - a homoseksualiści raczej nie będą kurą znosząca złote jajka. To smutne, ale tak naprawdę, gdyby Kościół Katolicki nie miał takich priorytetów - jego wpływy i bogactwa byłyby znacznie mniejsze. Cytat:
A mnie bardziej się jednak podobają religie i doktryny, które postulują szacunak dla ziemi jako matki wszelkich istot żywych... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co więcej, ja się zawsze zastanawiam, jaki procent tych ludzi polazł do tej drugiej strony powiedzieć jej to samo.
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2008-11-11 o 08:09 |
||||||
2008-11-11, 09:11 | #1522 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Jako takie doświadczenie w takich sytaucjach mam, bo głęboki wózek prowadzałam trzy razy. Kiedy spotykało sie przypadkiem kogoś znajomego - wiadomo było, że ma się kilkanaście minut "w plecy" bo będzie stać i ciućkać do nic nie kapującego dziecka - bez sensu. Tak samo, kiedy widzę znajomą ( nie mówię o przyjaciołach i bliskich koleżankach - z nimi mam o czym pogadać i nie trzeba udawać zachwytu. ) idącą w wózkiem - a nie wiem napewno, że jest jedna z tych co "ciuckania" nie lubią - staram się przechodzić na drugą stronę ulicy tak, żeby nie zauważyła. Nie umiem się nieszczerze zachwycać dziecmi - a naprwdę - One nadzwyczaj rzadko są rzeczywiście ładne - nie da się ukryć. Koty, to co innego - koty zawsze są piękne zwłaszcza małe Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dlatego napisałam "głośno" Edytowane przez Favkes Czas edycji: 2008-11-11 o 09:17 |
||||
2008-11-11, 09:17 | #1523 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Scent Bar VI
Przepraszam, że się wcinam, ale wątek taki na wszystko Więc chciałam Was, drogie koleżanki zapytać, czy gdzieś poza allegro dostanę Mira Bai Choparda... bo chyba wpadłam. Dostałam próbkę i mnie oczarowała. A z tego co czytam to szanse na dorwanie pełnowymiarowej flaszki marne. Podobnie jak z Indian Summer...
|
2008-11-11, 09:23 | #1524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Scent Bar VI
Sabb w kwestii feministek chodzilo mi glownie o to ze przed calym ruchem wyzwolenia kobiet - bylo normalne ze jestesmy uwazane za plec slabsza, wrazliwsza itd/ ale nie mialo to wydzwieku negatywnego. Teraz chcemy rownosci- super jestem za rowmymi prawami itd. ale de facto jak dlugo faceci nie beda mieli okresu, nie beda chodzili w ciazy, karmili dzieci wlasna piersia i tak dalej to tej rownosci nie bedzie. Z natura nie wygrasz... A feministki usiluja wypromowac obraz kobiety- twardzielki rownej mezczyznom. Owszem momze taka Kazia Szczuka, ktora nota bene uwielbiam- calowac panow po rekach , ale dla mnie nie zmienia to faktu ze na calym swiecie kobiety sa dyskryminowane i jakos tam feministki nie ingeruja. Spedzilam troche czasu w Indiach i wiele rzeczy na wlasne oczy widzialam- sluby aranzowane, kobieta przy garach i obskakujaca malzonka itd, dziewczynki od malego przyuczane do tego zeby mezczyznowm uslugiwac...no i tak zyja miliony . A feministki co na to? dyskusje nad aborcja ktora w naszym kraju nie zostanie zalegalizowana dopoki kosciol ma wplywy jakie ma- nie chce wchodzic na watki religijneitd. ale sadze ze jeszcze ze 100lat minimum zanim sie swiadomosc w narodzie troche zmieni...
Bardzo mi przykro ale ja z feministkami nie mam pozytywnego doswiadczenia- studiowalam kulturoznawstwo i Gender Studies byly spora czescia programu. I obraz pan feministek- profesorek jaki mi sie wbil w umysl - oschlych agresywnych skwaszonych pan- nie kojarzy mi sie najprzyjemniej (zwlaszcza moja pani promotor ktora poprosilam o termin obrony jak pierwotnie ustalone bylo- a jak sie dowiedziala ze nie chce przesunac poniewaz mam zaplanowany ten wyjazd do Indii, slub tam - juz w ogole patrzyla na mnie z politowaniem...)Nie twierdze ze wszystkie feministki takie sa, ale uwazam ze jest w tym calym ruchu duzo gadania malo konkretow. ja owszem jestem za praawem do aborcji- mysle ze jest to sprawa indywidualna sumienia kobiety a lepiej zeby to bylo przynajmniej robione legalnie w przyzwoitych warunkach a nie gdzies pokatnie... jestem za rownoscia kobiet- ale jako feministka bym sie nie okreslila. |
2008-11-11, 09:59 | #1525 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
Cytat:
Temat jest mi bliski bo moja matka jest ortodoksyjna katoliczką, a niestety nie jest osoba dobrą... Kiedyś próbując z nią nawiązac jakiś dialog opowiedziałam o znajomych którzy z Częstochowy wieźli wodę święconą dla chorego psa.... Skończyło się kłótnią "święta woda dla psa! kto to widział?!" Cytat:
Ja się z nimi użeram, a w pracy komentarze "po co Ci to, to Ci nic nie da, tylko sobie wrogów narobisz.." itp Aborcja- to trudny temat. Ja byłam za wolnym wyborem kobiet, ale znam dwie dziewczyny które zrobiły sobie z tego sposób na życie (u jednej z nich to nawet tradycja rodzinna ) Ciąża - skrobanka, ciąża skrobanka... Przeraża mnie to Co do rozczulania się nad wózkami to mnie dzieci nie wzruszają w ogóle Zmieniło się to niedawno kiedy moja przyjaciółka urodziła córeczkę. Ta malutka budzi we mnie instynkty macierzyńskie chyba Cieszę się, że kumpela dała mi szansę jako cioci Serio bo mam (kiedyś dobrą) koleżankę która od urodzenia traktuje mnie tak jakbym nad łóżeczkiem miała jej jakieś złe voodoo odprawic Edytowane przez Yola Czas edycji: 2008-11-11 o 11:08 Powód: połknięta literka |
|||
2008-11-11, 10:00 | #1526 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar VI
Widzę że tematy na tle religijnym poruszane itp. wole sie nie wypowiadać
U mnie słońce świeci..mam nadzieje ze będzie tak ciepło jak wczoraj. |
2008-11-11, 10:11 | #1527 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VI
Dziś od dłuższego czasu nie śniły mi się koszmary Wręcz przeciwnie - śniły mi się dziś baardzo przyjemne rzeczy
Postanowiłam - jutro idę po Deprim Muszę w końcu wrócić do życia.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
2008-11-11, 10:22 | #1528 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
albo jeszcze baaardzo plecam esencje kwiatowe Dr. Bacha - ale nie jestem pena czy w polsce sa dostepne- nie wiecie? nie wiem na czym ich fenomen polega ale dzialaja!!!! a sa naturalne bez srodkow ubocznych a co do poruszonego gdzies wyzej tematu wegetarianizmu to tez pamietam ze gdy jako nastolatka cos na ten temat wspominalam to mama moja mnie juz widziala jedna noga w grobie z anemii, niedozywienia i innych takich.mowy nawet nie bylo zeby schabowego nie zjesc... moi tesciowie sa ze wzgledow religijnych wegetarianami i w zyciu swoim nawet jajka nie zjedli- i powiedzialabym ze sa zdrowsi i maja wiecej witalnosci niz wielu miesozercow.... w ogole mam teraz mnostwo przyjaciol- wegetarian, sama miesa jem okazjonalnie- bo kuchnia wegetarianska moze byc przebogata i pyszna i jak mam do wyboru danie miesne lub wegetarinskie to wole warzywka Edytowane przez glamourous Czas edycji: 2008-11-11 o 10:31 Powód: dopisek |
|
2008-11-11, 10:25 | #1529 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VI
Cytat:
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
2008-11-11, 10:32 | #1530 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Scent Bar VI
Miałam nic nie pisać, bo znowu będzie kłótnia, ale...
Jestem przeciwniczką aborcji. Wiem, że różnie w życiu się zdarza. Głęboko współczuję kobietom, które padły ofiarą gwałtu. Rozumiem też, że w takich przypadkach aborcja jest uzasadniona. Ale w innych? Obawiam się, że najczęściej decydowałyby się na nią osoby przed 20 rokiem życia, które jeszcze na wszystko mają czas. Gdzie tu jakaś odpowiedzialność na swoje czyny? Ja osobiście jestem katoliczką, na pewno nie ortodoksyjną i na pewno nie idealną i muszę stwierdzić, że moja wiara nie ma wpływu na moje zapatrywania na aborcję czy eutanazję. Wiem też, że kościół ma wiele na sumieniu, ale należy pamiętać, że kościół to zawsze byli ludzie, a ludzie są różni. Nie ma tutaj reguły: katolik = jakaś wypatrzona jednostka, która usprawiedliwia każdą podłość zasadami, jakie ją obowiązują. A tak z pogodniejszej strony: u mnie świeci słońce, jest dość ciepło i przyjemnie. Mogłabym cały dzień spędzić z książką i kubkiem kawy. (Ale widzę, że się nie da. czytaj: obowiązki wzywają ) Glamourous - o to chodzi? http://www.ezosfera.pl/katalog/91/es...FRSO1Qodh17TrQ Edytowane przez anka_bzzz Czas edycji: 2008-11-11 o 10:35 Powód: dopisek |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:42.