Co zrobić by schudnąć w ciąży?

[West__]

Witam Jestem w 6 miesiącu ciaży dokładnie początek 6 miesiąca, za nie cały miesiąć biorę ślub dokładnie 21 listopada, przed ciążą ważyłam ok 57 kg teraz waże 69 kg , z tygodnia na tydzien przybywa mi kilogramów a nie jem dużo tyle ile trzeba, powiedzcie mi co mam zrobić zeby na swoim własnym ślubie wyglądać pięknie ?? Troche zrobiłam się okrągła na twarzy , również nogi mi bardzo przytyły uda i łydki.Pomóżcie mi doradźcie co robić żeby schudnąć choc w nogach i na buzi??

A i może znacie jakieś ćwiczenia na pośladki i uda zeby były twardsze i bardziej umięśnione.

Pozdrawiam

[SELKA*]

Napisane przez West__

Witam Jestem w 6 miesiącu ciaży dokładnie początek 6 miesiąca, za nie cały miesiąć biorę ślub dokładnie 21 listopada, przed ciążą ważyłam ok 57 kg teraz waże 69 kg , z tygodnia na tydzien przybywa mi kilogramów a nie jem dużo tyle ile trzeba, powiedzcie mi co mam zrobić zeby na swoim własnym ślubie wyglądać pięknie ?? Troche zrobiłam się okrągła na twarzy , również nogi mi bardzo przytyły uda i łydki.Pomóżcie mi doradźcie co robić żeby schudnąć choc w nogach i na buzi??

A i może znacie jakieś ćwiczenia na pośladki i uda zeby były twardsze i bardziej umięśnione.

Pozdrawiam

Napisz,że to żart

[ma-li-na]

Prosze o to samo co poprzedniczka
trzeba było decydować się na ślub do 3 miesiąca jak sie jeszcze nie tyje a nie w 7 jak tyłek osiaga wielkość piłki lekarskiej.Co za szczyt głupoty odchudzać sie w ciąży

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Ja ćwiczę absy na nogi, tyłek i ramiona.

[West__]

Jakbym mogła to bym sie decydowała wczesniej ale nie mogłam dlatego jesli nie chcecie mi poradzic to nie piszcie, to chociaz jakies cwiczenia na nogi cokolwiek.

[ma-li-na]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;14940817]Ja ćwiczę absy na nogi, tyłek i ramiona.[/QUOTE]
ćwiczysz ABSy w ciąży?przecież to ćwiczenia wysiłkowe
z tego co wiem nie powinno się ich wykonywać w ciąży a zwłaszcza w III trymestrze

[kasina87]

Napisane przez West__

Witam Jestem w 6 miesiącu ciaży dokładnie początek 6 miesiąca, za nie cały miesiąć biorę ślub dokładnie 21 listopada, przed ciążą ważyłam ok 57 kg teraz waże 69 kg , z tygodnia na tydzien przybywa mi kilogramów a nie jem dużo tyle ile trzeba, powiedzcie mi co mam zrobić zeby na swoim własnym ślubie wyglądać pięknie ?? Troche zrobiłam się okrągła na twarzy , również nogi mi bardzo przytyły uda i łydki.Pomóżcie mi doradźcie co robić żeby schudnąć choc w nogach i na buzi??

A i może znacie jakieś ćwiczenia na pośladki i uda zeby były twardsze i bardziej umięśnione.

Pozdrawiam

Witam ja Cie potepiać nie będe jak poprzedniczki bo mam ten sam problem. W 6 m-cu mam ślub tz. 2.01 i tez sie tego boję. Jak narazie nie tyję ale pewnie wkrótce zaczne. jak narazie staram się nie jeść nic po 17 i jak narazie skutkuje. Ale jakby dał ktos dobry sposób na to jak nie przytyc za dużo to chętnie przeczytam Co do ćwiczeń do nie mam zielonego pojęcia jakie mogą pomóc. Jęsli chodzi o tycie w ciązy na buzi to nie martw sie za bardzo bo wizażystka Ci dobierze odpowiedni makijaz i buźka Ci się troszkę wyszczupli. A jeśli chodzi o wypowiedzi poprzedniczek to chyba nie rozumieją że czasami nie można zrobic ślubu wcześniej zanim z tyłka ( cytuje zrobi się piłka lekarska)

[ma-li-na]

Napisane przez West__

Jakbym mogła to bym sie decydowała wczesniej ale nie mogłam dlatego jesli nie chcecie mi poradzic to nie piszcie, to chociaz jakies cwiczenia na nogi cokolwiek.

Słuchaj możesz wykonywać masaże ,ćwiczyć jogę ale odchudzanie się to juz jest lekka przesada

[aaricia8]

Właśnie dlatego pomysł na ślub w ostatnich miesiącach ciąży to zły pomysł. Ale teraz najważniejsze jest dziecko i jego dobro. Nie wolno Ci się odchudzać. Wolno Ci natomiast (ale to zapytaj lekarza dla pewności) wykonywać umiarkowany wysiłek. Np. spacery. Ale nie po to, żeby schudnąć, po to, żeby się lepiej czuć. Wybij więc sobie z głowy jakieś intensywne ćwiczenia. Trochę nie tą kolejność sobie wybrałaś.

[ma-li-na]

Napisane przez kasina87

Witam ja Cie potepiać nie będe jak poprzedniczki bo mam ten sam problem. W 6 m-cu mam ślub tz. 2.01 i tez sie tego boję. Jak narazie nie tyję ale pewnie wkrótce zaczne. jak narazie staram się nie jeść nic po 17 i jak narazie skutkuje. Ale jakby dał ktos dobry sposób na to jak nie przytyc za dużo to chętnie przeczytam Co do ćwiczeń do nie mam zielonego pojęcia jakie mogą pomóc. Jęsli chodzi o tycie w ciązy na buzi to nie martw sie za bardzo bo wizażystka Ci dobierze odpowiedni makijaz i buźka Ci się troszkę wyszczupli. A jeśli chodzi o wypowiedzi poprzedniczek to chyba nie rozumieją że czasami nie można zrobic ślubu wcześniej zanim z tyłka ( cytuje zrobi się piłka lekarska)

A co na to twój lekarz ,że nie jadasz po 17?

[West__]

Napisane przez kasina87

Witam ja Cie potepiać nie będe jak poprzedniczki bo mam ten sam problem. W 6 m-cu mam ślub tz. 2.01 i tez sie tego boję. Jak narazie nie tyję ale pewnie wkrótce zaczne. jak narazie staram się nie jeść nic po 17 i jak narazie skutkuje. Ale jakby dał ktos dobry sposób na to jak nie przytyc za dużo to chętnie przeczytam Co do ćwiczeń do nie mam zielonego pojęcia jakie mogą pomóc. Jęsli chodzi o tycie w ciązy na buzi to nie martw sie za bardzo bo wizażystka Ci dobierze odpowiedni makijaz i buźka Ci się troszkę wyszczupli. A jeśli chodzi o wypowiedzi poprzedniczek to chyba nie rozumieją że czasami nie można zrobic ślubu wcześniej zanim z tyłka ( cytuje zrobi się piłka lekarska)

Ale jak to po 17 juz nic nie jesz??nie jestes głodna?? Przeciez maluch potrzebuje jedzenia. No u mnie ciąże zaczęło być widac na początku 5 miesiąca dopiero tak to nie było widac wcale oprocz biustu wiekszego i pupci no ale teraz maluch rosnie przytyłam juz 12 kg nie wim co zrobic zeby wiecej nie tyc?Nie jeść juz po tej 5???Jak mówisz?? A ty w którym jestes miesiacu??I ile przytyłaś i ile wazylas przed ciąża a ile teraz? )

[malawinka]

Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się dotknięty moim postem, ale jeśli decydujesz się na ślub przez wpadkę, to już lepiej go wziąć po porodzie.

W ciąży odchudzać się nie wolno, w siódmym miesiącu każda kobieta jest tu i ówdzie nawet bardzo okrągła, co więcej - puchnie, hormony czasem wyskakują na twarzy... Jeśli chciałaś na ślubie wyglądać jak supermodelka to trzeba było wychodzić za mąż albo przed ciążą, albo po porodzie. Odchudzając się możesz zaszkodzić i sobie, i dziecku. Twój przyrost wagi jest prawidłowy.

[West__]

Nie chodzi mi o to zeby schudnac wszedzie bo to nie mozliwe tylko te nogi i buzia nie da się jakoś??

[aaricia8]

Napisane przez West__

Nie chodzi mi o to zeby schudnac wszedzie bo to nie mozliwe tylko te nogi i buzia nie da się jakoś??

Długa kiecka zasłoni nogi a twarz wymodelujesz makijażem. Przestań myśleć o odchudzaniu. Zacznij myśleć o dziecku.

[West__]

Napisane przez malawinka

Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się dotknięty moim postem, ale jeśli decydujesz się na ślub przez wpadkę, to już lepiej go wziąć po porodzie.

W ciąży odchudzać się nie wolno, w siódmym miesiącu każda kobieta jest tu i ówdzie nawet bardzo okrągła, co więcej - puchnie, hormony czasem wyskakują na twarzy... Jeśli chciałaś na ślubie wyglądać jak supermodelka to trzeba było wychodzić za mąż albo przed ciążą, albo po porodzie. Odchudzając się możesz zaszkodzić i sobie, i dziecku. Twój przyrost wagi jest prawidłowy.

Nie jestem dotknita twoim postem bo rozumiem twoją wypowiedz, i masz racje nie powinno sie odchudzać w ciąży, czyli moj przytost wagi jest prawidłowy??Nie jest za duzy?? I ile jeszcze powinnam przytyc zeby bylo prawidłowo??

[malawinka]

Przyrost wagi w każdym miejscu jest naturalny, bo z reguły ruszasz się mniej, poza tym dziecko rośnie i potrzebujecie oboje dużo energii. Jeśli będziesz się odchudzać, to nie tylko Twój organizm nie będzie miał siły znosić ciąży, ale również nie dostarczysz dziecku potrzebnych do rozwoju składników. Nie objadaj się, ale nie ograniczaj posiłków - musisz jeść dokładnie tyle, o ile dopomina się Twój organizm. Czyli jednak trochę więcej, niż na co dzień. Zrzucisz wszystko sama, ale po ciąży.
Tycie zależy od człowieka, ale najmniejszy dopuszczalny przyrost wagi to chyba 8-9 kg, a kończy się on na... 20 kg? Nie wiem dokładnie. To jest jeszcze norma wynikająca z tego, że dziecko rośnie, zbierają się wody płodowe, łożysko - a to wszystko dużo waży Tyjesz prawidłowo i nie ma sensu się odchudzać, poszukaj ewentualnie jakichś lekkich ćwiczeń dla kobiet w ciąży lub zapisz się na specjalną jogę, żeby być w formie.

[kasina87]

Napisane przez West__

Ale jak to po 17 juz nic nie jesz??nie jestes głodna?? Przeciez maluch potrzebuje jedzenia. No u mnie ciąże zaczęło być widac na początku 5 miesiąca dopiero tak to nie było widac wcale oprocz biustu wiekszego i pupci no ale teraz maluch rosnie przytyłam juz 12 kg nie wim co zrobic zeby wiecej nie tyc?Nie jeść juz po tej 5???Jak mówisz?? A ty w którym jestes miesiacu??I ile przytyłaś i ile wazylas przed ciąża a ile teraz? )

Tak po 17 staram sie nic już nie jeśc, oczywiście jeśli mnie ssie to zjem pomarańcza albo banana, czy jabłko. Ale ja juz sie tak jakoś przestawiłam, że nie jestem głodna po tej godzinie. W ciagu dnia jem i to dużo. Bo na samo śnadanie zjem z 3 bułki. Ale do wieczora to wszystko się spala. Jestem w 17 tyg i jak narazie nie przytyłam ani gramaA robie tak dlatego, że moja siostra w ciąży przytyła 28 kg i to jest "lekka"przesada. Rozmawiałam z lekarzem na ten temat i powiedział mi, że wcale nie jest powiedziane, że w ciąży trzeba upaść się jak świnia. Jeśli chodzi o osobę szczupłą to powinna ona przytyć 10-12 kg, a jesli ktoś ma nadwage bądź ma otyłośc to nie wiecej niż 7-8 kg. Ja przed ciąża ważyłam 64 kg więc do osób chudych nie należe chociaz jestem szczupła i teraz waże tyle samo. i zamierzam nie przytyć wiecj niż 72 do 75 max!!! Oby tylko się udało. Jak narazie dzidzia rozwija sie prawidłowo i nie ma o co się martwić, OBY TAK DALEJ, jest duża, silna i jak widać brak jedzenia po 17 jej nie przeszkadza.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez ma-li-na

ćwiczysz ABSy w ciąży?przecież to ćwiczenia wysiłkowe
z tego co wiem nie powinno się ich wykonywać w ciąży a zwłaszcza w III trymestrze

8 min nie wyrabiam, odpoczywam w trakcie, olewam powtórzenia

[West__]

Napisane przez malawinka

Przyrost wagi w każdym miejscu jest naturalny, bo z reguły ruszasz się mniej, poza tym dziecko rośnie i potrzebujecie oboje dużo energii. Jeśli będziesz się odchudzać, to nie tylko Twój organizm nie będzie miał siły znosić ciąży, ale również nie dostarczysz dziecku potrzebnych do rozwoju składników. Nie objadaj się, ale nie ograniczaj posiłków - musisz jeść dokładnie tyle, o ile dopomina się Twój organizm. Czyli jednak trochę więcej, niż na co dzień. Zrzucisz wszystko sama, ale po ciąży.
Tycie zależy od człowieka, ale najmniejszy dopuszczalny przyrost wagi to chyba 8-9 kg, a kończy się on na... 20 kg? Nie wiem dokładnie. To jest jeszcze norma wynikająca z tego, że dziecko rośnie, zbierają się wody płodowe, łożysko - a to wszystko dużo waży Tyjesz prawidłowo i nie ma sensu się odchudzać, poszukaj ewentualnie jakichś lekkich ćwiczeń dla kobiet w ciąży lub zapisz się na specjalną jogę, żeby być w formie.

Dziękuje za jasną odpowiedź A ty jesteś po ciąży??Jeśli tak to jak u ciebie było z przyrostem wagi przed i po ciąży

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez kasina87

Tak po 17 staram sie nic już nie jeśc, oczywiście jeśli mnie ssie to zjem pomarańcza albo banana, czy jabłko. Ale ja juz sie tak jakoś przestawiłam, że nie jestem głodna po tej godzinie. W ciagu dnia jem i to dużo. Bo na samo śnadanie zjem z 3 bułki. Ale do wieczora to wszystko się spala. Jestem w 17 tyg i jak narazie nie przytyłam ani gramaA robie tak dlatego, że moja siostra w ciąży przytyła 28 kg i to jest "lekka"przesada. Rozmawiałam z lekarzem na ten temat i powiedział mi, że wcale nie jest powiedziane, że w ciąży trzeba upaść się jak świnia. Jeśli chodzi o osobę szczupłą to powinna ona przytyć 10-12 kg, a jesli ktoś ma nadwage bądź ma otyłośc to nie wiecej niż 7-8 kg. Ja przed ciąża ważyłam 64 kg więc do osób chudych nie należe chociaz jestem szczupła i teraz waże tyle samo. i zamierzam nie przytyć wiecj niż 72 do 75 max!!! Oby tylko się udało. Jak narazie dzidzia rozwija sie prawidłowo i nie ma o co się martwić, OBY TAK DALEJ, jest duża, silna i jak widać brak jedzenia po 17 jej nie przeszkadza.

aaha no chyba ze tak no ja waze juz 69 kg ile jeszcze powinnam przytyc zeby pozniej nie bylo za duzo tu i tam??
A twoja siostra schudla po ciąży czy nie udało się jej??
Moja droga prztyjesz napewno bo dziecko wody płodowe to wszystko będzie tyło
Ja tez chce przytyc tak do 75 kg maks no ale jesli sie nie uda ot nic na to nie poradze, teraz jestem w 25 tyg ale nie poradze nic na to ze tyle przytylam ) postaram sie nie jesc po 6 juz nic do slubu i zobacze co i jak

[kasina87]

aaha no chyba ze tak no ja waze juz 69 kg ile jeszcze powinnam przytyc zeby pozniej nie bylo za duzo tu i tam??
A twoja siostra schudla po ciąży czy nie udało się jej??
Moja droga prztyjesz napewno bo dziecko wody płodowe to wszystko będzie tyło
Ja tez chce przytyc tak do 75 kg maks no ale jesli sie nie uda ot nic na to nie poradze, teraz jestem w 25 tyg ale nie poradze nic na to ze tyle przytylam ) postaram sie nie jesc po 6 juz nic do slubu i zobacze co i jak [/QUOTE]


Słońce nie wiem ile powinnaś przytyc bo z tego co widze przytyłas już 12 kg i jestes na początku 6 miesiąca, mi sie wydaje ze to duzo bo podobno w III trymestrze się duzo tyje, wiec uważajNogami się nie przejmuj bo kieca je zasłoni, do wesela zostało nie daleko wiec napewo bedziesz ślicznie wygladać, ale uważaj z tyciem bo kobiety w ciąży nie powinny jeść za dwoje tylko mają dostarczać odpowiednich składników dziecku i cała filozofia

[kropka75]

Napisane przez West__

Jakbym mogła to bym sie decydowała wczesniej ale nie mogłam dlatego jesli nie chcecie mi poradzic to nie piszcie, to chociaz jakies cwiczenia na nogi cokolwiek.

A po jakiego grzyba Ci ćwiczenia na nogi, nóg i tak nie będzie widać. No chyba że w mini idziesz, w co wątpię.

Buzię wymodeluj ciemniejszym pudrem i daj sobie spokój z ćwiczeniami. Ćwiczeń na odchudzenie twarzy nie ma, można najwyżej poprawić elastyczność skóry i mięśni, ale tego nie zrobisz z dnia na dzień. A samych nóg to bez wysiłku (rower, bieganie) jeszcze nikt nie odchudził.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez kasina87

A jeśli chodzi o wypowiedzi poprzedniczek to chyba nie rozumieją że czasami nie można zrobic ślubu wcześniej zanim z tyłka ( cytuje zrobi się piłka lekarska)

Można zrobić później.
Albo planując ślub nie planować ciąży i stosować antykoncepcję. Dzieci nie biorą się znikąd. A termin ślubu jest wiadomy z dość dużym wyprzedzeniem.

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez kasina87

Jestem w 17 tyg i jak narazie nie przytyłam ani gramaA robie tak dlatego, że moja siostra w ciąży przytyła 28 kg i to jest "lekka"przesada. Rozmawiałam z lekarzem na ten temat i powiedział mi, że wcale nie jest powiedziane, że w ciąży trzeba upaść się jak świnia.

Pomiędzy staniem w miejscu a upasieniem się jest jeszcze normalne ciążowe tycie.

Ja w I trymestrze przytyłam książkowe 3kg i bardzo się z tego cieszę. Jestem w ciąży, większa waga, brzuch, opuchlizna, to wszystko jest normalne i nie zamierzam robić z tego tragedii....

[Jaatkaa85]

Współczuję dziecku autorki wątku. .

[West__]

Napisane przez Jaatkaa85

Współczuję dziecku autorki wątku. .

a czemu współczujesz?? Na podstawie mojego pytania ty juz współczujesz?? Brawo

[kasina87]

Napisane przez kropka75

A po jakiego grzyba Ci ćwiczenia na nogi, nóg i tak nie będzie widać. No chyba że w mini idziesz, w co wątpię.

Buzię wymodeluj ciemniejszym pudrem i daj sobie spokój z ćwiczeniami. Ćwiczeń na odchudzenie twarzy nie ma, można najwyżej poprawić elastyczność skóry i mięśni, ale tego nie zrobisz z dnia na dzień. A samych nóg to bez wysiłku (rower, bieganie) jeszcze nikt nie odchudził.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------


Można zrobić później.
Albo planując ślub nie planować ciąży i stosować antykoncepcję. Dzieci nie biorą się znikąd. A termin ślubu jest wiadomy z dość dużym wyprzedzeniem.

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------


Pomiędzy staniem w miejscu a upasieniem się jest jeszcze normalne ciążowe tycie.

Ja w I trymestrze przytyłam książkowe 3kg i bardzo się z tego cieszę. Jestem w ciąży, większa waga, brzuch, opuchlizna, to wszystko jest normalne i nie zamierzam robić z tego tragedii....

Oczywiście masz do tego prawo. Każda ciąża jest inna i kazda kobieta jest inna. Zawsze sie przytyje ale zawsze lepiej jest unikać nadmiernego tycia bo wtedy przy końcu ciąży jest cieżko, zadycha itd. Niech wszystko idzie w dzidziusia a nie w bioderka, Taka jest przynajmniej moja opinia a niech każdy robi co chce. Ja odchudza sie nie beda bo nie chce zaszkodzic ale ograniczas sie bede bo nie zamierzam miec potem problemów przy chodzeniu po schodach i przy parciu. Bo ciąża to nie choroba i niestety wiele kobietam tak uważa i gdy tylko sie dowiedzą ze są w ciązy kładą sie do łóżka i jedza z nudów (nie mówie o ciązach zagrożonych) a potem mówią jak to one przytyły. To świdczy tylko o nich. A to że dzieci nie biorą się z kapusty to ja doskonale wiem, i zycze Ci aby Twoje zycie zawsze było takie zaplonowane jak w książkch zaręczyny, slub a potem dziecko, i ksiązkowe tycie także.

[Asiuulka89]

Napisane przez West__

Witam Jestem w 6 miesiącu ciaży dokładnie początek 6 miesiąca, za nie cały miesiąć biorę ślub dokładnie 21 listopada, przed ciążą ważyłam ok 57 kg teraz waże 69 kg , z tygodnia na tydzien przybywa mi kilogramów a nie jem dużo tyle ile trzeba, powiedzcie mi co mam zrobić zeby na swoim własnym ślubie wyglądać pięknie ?? Troche zrobiłam się okrągła na twarzy , również nogi mi bardzo przytyły uda i łydki.Pomóżcie mi doradźcie co robić żeby schudnąć choc w nogach i na buzi??

A i może znacie jakieś ćwiczenia na pośladki i uda zeby były twardsze i bardziej umięśnione.

Pozdrawiam

najwieksza glupota jaka przeczytalam na tym forum dziewczyno ciebie to tylko biedne dziecko

[kropka75]

Napisane przez kasina87

Oczywiście masz do tego prawo. Każda ciąża jest inna i kazda kobieta jest inna. Zawsze sie przytyje ale zawsze lepiej jest unikać nadmiernego tycia bo wtedy przy końcu ciąży jest cieżko, zadycha itd. Niech wszystko idzie w dzidziusia a nie w bioderka, Taka jest przynajmniej moja opinia a niech każdy robi co chce. Ja odchudza sie nie beda bo nie chce zaszkodzic ale ograniczas sie bede bo nie zamierzam miec potem problemów przy chodzeniu po schodach i przy parciu. Bo ciąża to nie choroba i niestety wiele kobietam tak uważa i gdy tylko sie dowiedzą ze są w ciązy kładą sie do łóżka i jedza z nudów (nie mówie o ciązach zagrożonych) a potem mówią jak to one przytyły. To świdczy tylko o nich. A to że dzieci nie biorą się z kapusty to ja doskonale wiem, i zycze Ci aby Twoje zycie zawsze było takie zaplonowane jak w książkch zaręczyny, slub a potem dziecko, i ksiązkowe tycie także.

Moje życie nigdy nie było zaplanowane, ale jak kupowałam kieckę, wiedziałam, że muszę w nią wejść za ileś tam miesięcy, więc myślałam co robię.

A o dziecko starałam się długo. Bardzo długo. Pewnie dlatego dla mnie ważne jest dziecko, a dla Ciebie kilogramy i inne pierdu pierdu.

Wiesz skąd się biorą? To jakim cudem jesteś w ciąży jeszcze przed ślubem? Bez przesady... Akurat co jak co, ale brak ciąży na własnym ślubie to bardzo łatwo zaplanować, żaden problem.

Ps.
Nikt tu nie zachwala nadmiernego tycia, zauważ łaskawie.

[kasina87]

Napisane przez kropka75

Moje życie nigdy nie było zaplanowane, ale jak kupowałam kieckę, wiedziałam, że muszę w nią wejść za ileś tam miesięcy, więc myślałam co robię.

A o dziecko starałam się długo. Bardzo długo. Pewnie dlatego dla mnie ważne jest dziecko, a dla Ciebie kilogramy i inne pierdu pierdu.

Wiesz skąd się biorą? To jakim cudem jesteś w ciąży jeszcze przed ślubem? Bez przesady... Akurat co jak co, ale brak ciąży na własnym ślubie to bardzo łatwo zaplanować, żaden problem.

Ps.
Nikt tu nie zachwala nadmiernego tycia, zauważ łaskawie.

Tak z tym się zgadzam, że jak się planuje slub to można zaplanowac brak ciązy. Ale nie wszytkie planują ślub a potem dziecko. czasmi trzeba ślub po prostu przyspieszyć. Jedni gdy jest ciąża przyśpieszają inni czekają na rozwiązanie i to sprawa indywidualna. Ale jeśli się zajdzie w ciąże to tak jak było w moim przypadku warto pomyślec o slubie. A jesli chodzi o dziecko to nie uwazałam bo chcielismy miec dziecko. A ślub to dlatego teraz, że chce aby dzieciątko chowało się w pełnej rodzinie, i niestety jest to warunek moich rodziców abyśmy dostali dom. Wiec warto się poświecić zeby temu dzieciaczkowi było wygodnie. Ja długo się nie starałam o dziecko ale wiem ze niczego mu nie zabranie, i pewnie Twoja chęć posiadania dziecka (mówiłaś o długich staraniach) pozwala Ci krytykować dziewczyne która po prostu chce ładnie wygądać w dzień swojego ślubu. Jak każda z nas.

[taszkin]

Napisane przez West__

Witam Jestem w 6 miesiącu ciaży dokładnie początek 6 miesiąca, za nie cały miesiąć biorę ślub dokładnie 21 listopada, przed ciążą ważyłam ok 57 kg teraz waże 69 kg , z tygodnia na tydzien przybywa mi kilogramów a nie jem dużo tyle ile trzeba, powiedzcie mi co mam zrobić zeby na swoim własnym ślubie wyglądać pięknie ?? Troche zrobiłam się okrągła na twarzy , również nogi mi bardzo przytyły uda i łydki.Pomóżcie mi doradźcie co robić żeby schudnąć choc w nogach i na buzi??

A i może znacie jakieś ćwiczenia na pośladki i uda zeby były twardsze i bardziej umięśnione.

Pozdrawiam

Wiesz, że teraz nie schudniesz nie ryzykując zdrowia dziecka i swojego. Intensywnie ćwicząc lub nie daj Bóg odchudzając się. Dobierz dobrze strój, zrób ładny makijaż, który optycznie zmniejszy krągłą buzię.


I tyle, bo dziś oszczędzam cierpliwość.

[malawinka]

Napisane przez kasina87

Tak z tym się zgadzam, że jak się planuje slub to można zaplanowac brak ciązy. Ale nie wszytkie planują ślub a potem dziecko. czasmi trzeba ślub po prostu przyspieszyć. Jedni gdy jest ciąża przyśpieszają inni czekają na rozwiązanie i to sprawa indywidualna. Ale jeśli się zajdzie w ciąże to tak jak było w moim przypadku warto pomyślec o slubie. A jesli chodzi o dziecko to nie uwazałam bo chcielismy miec dziecko. A ślub to dlatego teraz, że chce aby dzieciątko chowało się w pełnej rodzinie

Coś za coś - albo ślub przed lub po porodzie (swoją drogą ja zupełnie nie rozumiem, co to za różnica, czy ślub się weźmie kiedy dziecko jest w brzuchu, czy na świecie - narzeczeństwo + dziecko to też pełna rodzina, ale każdy ma inną mentalność), albo piękna figura.

[Jaatkaa85]

Napisane przez kasina87

Tak z tym się zgadzam, że jak się planuje slub to można zaplanowac brak ciązy. Ale nie wszytkie planują ślub a potem dziecko. czasmi trzeba ślub po prostu przyspieszyć. Jedni gdy jest ciąża przyśpieszają inni czekają na rozwiązanie i to sprawa indywidualna. Ale jeśli się zajdzie w ciąże to tak jak było w moim przypadku warto pomyślec o slubie. A jesli chodzi o dziecko to nie uwazałam bo chcielismy miec dziecko. A ślub to dlatego teraz, że chce aby dzieciątko chowało się w pełnej rodzinie, i niestety jest to warunek moich rodziców abyśmy dostali dom. Wiec warto się poświecić zeby temu dzieciaczkowi było wygodnie. Ja długo się nie starałam o dziecko ale wiem ze niczego mu nie zabranie, i pewnie Twoja chęć posiadania dziecka (mówiłaś o długich staraniach) pozwala Ci krytykować dziewczyne która po prostu chce ładnie wygądać w dzień swojego ślubu. Jak każda z nas.

Tu nie chodzi o to, kiedy bierzesz ślub, to nie ma znaczenia i nikomu nic do tego. Chodzi o to, ze twoje ciążowe sadełko jest ważniejsze od tego, jak zdrowe będzie twoje dziecko.
Tak jak powiedziala jedna z moich poprzedniczek - nikt tu nie propaguje tycia na potęgę. Ale przytyć TRZEBA. W CIĄŻY NIE WOLNIO SIĘ ODCHUDZAĆ!
Ale odmawiając sobie jedenia po 17 (!) czy też stosując jakieś wysiłkowe cwiczenia narażasz nie tyle siebie, co swoje dziecko.
Tak to już jest, ze jak jest się w ciąży, to trochę urody brakuje. Nie twierdzę, że wygląda sie jak maszkara, ale wygląd i waga schodzą na dalszy plan. O to sie martwi po porodzie.
Dlatego współczuję, że przedkładasz swoj wygląd ponad zdrowie swojego dziecka.


I jeszcze jedno: czy kiedy para nie ma ślubu i ma dziecko, to oznacza, że maluch wychowuje się w niepełnej rodzinie?