Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy

[Emi1234]

mam wynik cytologii:

Erosio colli uteri E II

co to oznacza?

[dygotka8]

Napisane przez dygotka8

dziewczyny,a u mnie w rozpoznaniu klinicznym jest napisane:E. colli uteni.(te uteni.to nie wime co to znaczy) a rozp. cytologiczne: Erosio inflammatoria gr 2

orientuje się może któraś z Was co to może znaczyć?? bo mi gin powiedział,że jest ok i nic nie powiedział

dobrej nocki życzę

Napisane przez Emi1234

mam wynik cytologii:

Erosio colli uteri E II

co to oznacza?

to chyba masz tak jak u mnie??na poprzedniej str flybird tak mi odp(przynajmniej z tym uteri)

Napisane przez flybird

myśle, że tam jest napisane "uteri" czyli nadżerka szyjki macicy a erosio inflammatoria, to nadżerka z towarzyszącm jej stanem zapalnym (ale głowy nie dam)

[figurka_21]

Wynik moej cytologii: Erosio I, wg PAP: III gr, wg Bethesda: AI BII CIIIaa1.

Czy ktos potrafi rozszyfrować wynik wg Bethesda?
Troche sie martwie poniewaz III gr do tego mam zmiany ASC-US wiec cos jaest nie tak.
Z gory dziekuje

[poissonivy]

Napisane przez figurka_21

Wynik moej cytologii: Erosio I, wg PAP: III gr, wg Bethesda: AI BII CIIIaa1.

Czy ktos potrafi rozszyfrować wynik wg Bethesda?
Troche sie martwie poniewaz III gr do tego mam zmiany ASC-US wiec cos jaest nie tak.
Z gory dziekuje

B Jakość rozmazu

BI Rozmaz nadaje się do oceny cytologicznej (obecność lub brak komórek kanałowych szyjki macicy, obecność komórek zapalnych, obecność erytrocytów, inne)
BII Rozmaz nie nadaje się do oceny cytologicznej (nie wykonano procedury technicznej albo preparat opracowany technicznie i oceniony, ale: ubogokomórkowy, zbyt podsuszony, źle utrwalony, nieczytelny z powodu licznych komórek zapalnych, erytrocytów, z innych powodów)

C Ogólna charakterystyka rozmazu

CI Nie stwierdza się cech śródnabłonkowej neoplazji (CIN) ani raka
CII Obraz cytologiczny jest nieprawidłowy (zobacz interpretacja/ wynik)
CIII Inne cechy (np. komórki endometrialne u kobiet ≥ 40 roku życia; zobacz interpretacja/ wynik)

źródło: wikipedia
Edit: Ale masz BII co według tego co podałam, to rozmaz nie nadaje się do oceny cytologicznej, więc pewnie należałoby powtórzyć cytologię. Ale powinnaś skonsultować się z lekarzem w tej sprawie, ja nim nie jestem.

[figurka_21]

...serdecznie Ci dziekuje

[dziubassskia]

Hej dziewczyny jak to jest w końcu z ta cytologia?? co ile powinno się powtarzać badanie?? parę stron wcześniej przeczytałam, ze teraz jest jakaś nowoczesna metoda i że wystarczy raz na 2-3 lata...
ja miałam robiona cytologię w marcu br... wynik mam bardzo dobry, bo wyszła mi I grupa ( a podobno mam małą "nadżereczkę") ...i lekarz również mi powiedział...ze wystarczy powtórzyć, za 2- 3 lata.... a co pól roku robić zwykle badania kontrolne... a ja zawsze myślałam ze cytologię należy powtarzać raz w roku... jaka jest w końcu prawda??

[postrzelona20]

z tego co mi wiadomo to co rok powinny robić kobiety powyżej 25 roku życia,czy u kórych w rodzinie sa choroby typu rak szyjki macicy itd...a co 2-3 kobiety zdrowe...badania kontrolne tzn.dobrze mi sie wydaje?

[flybird]

tak mi się też wydaje

[Marwari]

Napisane przez postrzelona20

z tego co mi wiadomo to co rok powinny robić kobiety powyżej 25 roku życia,czy u kórych w rodzinie sa choroby typu rak szyjki macicy itd...a co 2-3 kobiety zdrowe...badania kontrolne tzn.dobrze mi sie wydaje?

myślę, że masz racje
chociaz z drugiej strony jak "zdrowe" kobiety będą robić co roku to na pewno to nie zaszkodzi w tych sprawach jednak lepiej kontrolować na bieżąco

[postrzelona20]

no to nie jestem taka ciemna jak mi sie wydaje...ale powiedźcie mi moje drogie koleżanki ile czekałyscie na wynik cytologii i czy od razu z nim trzeba isc do lekarza??

[iris_ek]

Napisane przez postrzelona20

no to nie jestem taka ciemna jak mi sie wydaje...ale powiedźcie mi moje drogie koleżanki ile czekałyscie na wynik cytologii i czy od razu z nim trzeba isc do lekarza??

to zależy od laboratorium. Ja robie tak, że idę do swojego ginekologa, on mi robi cytologię, a potem wysyła próbkę do laboratorium i czeka zazwyczaj wyniki mam po ok. półtora tygodnia. I są one już u mojego lekarza.

[beoneself]

Jak w tytule.
Skończyłam leczenie Albothylem. Pani ginekolog po skończeniu "brania" leku kazała się zgłosić do niej, aby zrobiła mi badanie cytologiczne.
Moje pytanie dotyczy tego - ile czasu musi upłynąć od ostatniej tabletki do badania, aby badanie wyszło "sensownie"?
Czy jest to możliwe od razu, czy trzeba odczekać jakąś konkretną ilość dni?

Z góry dziękuję za odpowiedź,
pozdrawiam

[anusiaa89]

wydaje mi sie ze trzeba odczekac az wszystko z Ciebie wyjdzie, tzn ta niby "chusteczka" i dopiero wtedy isc na badania. ale ekspertem nie jestem, niech wypowie sie ktos madrzejszy

[beoneself]

To, że aż chusteczka wyjdzie, to wiadomo (swoją drogą śmieszna sprawa ).
Chodzi mi o takie tam "chemiczne" sprawy.

[jaga_2001]

mi lekarka kazala odczekac 2 dni, by sie wszystko oczyscilo.

O jakiej "chusteczce piszecie"? Ja nie raz bralam albothyl, ale zadna "chusteczka" mi nie wychodzila...

[beoneself]

To taki skutek uboczny... o którym pisze wiele dziewczyn. (musiałabyś się wczytać dokładniej w jakiś wątek konkretnie na temat Albothylu)
Lekarska również uprzedziła mnie, żebym się nie wystraszyła widząc jakąś rozmoczoną kartkę/chusteczkę.

[jaga_2001]

Napisane przez beoneself

To taki skutek uboczny... o którym pisze wiele dziewczyn. (musiałabyś się wczytać dokładniej w jakiś wątek konkretnie na temat Albothylu)
Lekarska również uprzedziła mnie, żebym się nie wystraszyła widząc jakąś rozmoczoną kartkę/chusteczkę.

ach, chyba wiem o co chodzi. To sa resztki tego preparatu, ktorych organizm sie pozbywa. No i od zaaplikowania ostatniej globulki moja lekarka kazala odczekac dwa lub 3 dni (w zaleznosci jak mi pasowalo), po ktorych mialam pprzyjsc na badanie

[Alicja08]

a mi powiedziała pani dr ze ta "chusteczka" to sa nasze martwe tkanki które ma za zadanie usunac alobthyl i kazała przyjsc po okresie, poniwaz dopiero wtedy wszystko oczywisci się odpowiednio aby wykonac cytologie podczas okresu wychodziły mi jeszcze takie szczatki tej niby chusteczki

[postrzelona20]

no ja dokładnie nie pamietam jak to było ile czekałam...ale chyba gdzie po tygodniu od wiecia ostatniej globulki zglosiłam sie do ginekologa na cytologie..(mam 2 gr,tyle wiem,bo wczoraj dzwoniłam do przychodni)a dosc dlugo czekalam na wynik...6 tygodni!!!!!!masakra;/

[beoneself]

Byłam tydzień po ostatniej globulce i pani dr powiedziała mi, że to dobry moment, dłużej czekać nie trzeba - o ile się czuje, że już wszystko z Ciebie wyszło

[moniadziubek]

Grupa II nie oznacza stanu zapalnego, który trzeba leczyć!!! grupa II to dobry wynik, ginekolog powiedział mi że to oznacza że sa jakies bakterie ale niegroźne i to samo przechodzi...

[Aggie125]

Ja też kiedyś miałam II grupę i nie było żadnych problemów, a teraz odebrałam wyniki z I grupą

[kirki]

Mi już dawno ginekolog powiedział, że grupę I to mają dziewice. Jeśli kobieta współżyje, to najczęściej ma grupę II, i jest dobry wynik.

Co nie przeszkadza, że mi się też zdarza I grupa, ale zaraz mam podejrzenia, że chyba cos nie tak zbadali.

[agatka-szoszonka]

Odkąd robię cytologię zawsze mam II. A co do stanów zapalnych-owszem, zdarzały się różnego pochodzenia. Jednakowoż po leczeniu i tak wychodziła II. Taki już mój urok

[Madaaa]

Napisane przez Aggie125

Ja też kiedyś miałam II grupę i nie było żadnych problemów, a teraz odebrałam wyniki z I grupą

A to ciekawe

[kropka75]

Napisane przez kirki

Mi już dawno ginekolog powiedział, że grupę I to mają dziewice. Jeśli kobieta współżyje, to najczęściej ma grupę II, i jest dobry wynik.

Co nie przeszkadza, że mi się też zdarza I grupa, ale zaraz mam podejrzenia, że chyba cos nie tak zbadali.

Dziewictwo nie zapewnia dobrego stopnia cytologicznego. Nie miałam jedynki nawet w wieku 10 lat.

Napisane przez agatka-szoszonka

Odkąd robię cytologię zawsze mam II. A co do stanów zapalnych-owszem, zdarzały się różnego pochodzenia. Jednakowoż po leczeniu i tak wychodziła II. Taki już mój urok

Oczywiście. Ja też zawsze mam II. Dwójka to dobry wynik. Jedynkę ma kilka procent kobiet raptem.

[DioGenA]

Witam wszystkich!
Mam problem... Dwa tygodnie temu byłam u ginekologa, aby wrócić do tabletek antykoncepcyjnych. Lekarka wykryła u mnie nadżerkę - zrobiła cytologię. Po kolejnych dwóch tygodniach przyszłam po wynik. Stwierdziła, że nadżerka ma stan zapalny i przepisała mi na lipiec Sterovag - 2 opakowania (dawkowanie - rano i wieczorem po jednej globulce). A w sierpniu po miesiączce mam brać Macmiror Complex - 1 opakowanie (dawkowanie raz dziennie). We wrześniu mam się zgłosić na cytologię kontrolną. Jednak skończyłam brać Sterovag i spóźnia mi się miesiączka - zawsze miałam regularną co 28 dni (opóźnienie 5 dni). Podczas brania leku odczuwałam bóle w podbrzuszu, ale nie miałam żadnych upławów. Pomimo, że lekarka stwierdziła, iż przy nadżerce zajście w ciążę jest niemożliwe i tak nie współżyłam z partnerem.

Mam pytanko do specjalisty. Czy możliwe, że Sterovag wpływa na opóźnienie miesiączki, bo z ulotki informacyjnej leku nic takiego nie wyczytałam?

Dziękuję za odzew i pozdrawiam serdecznie ))

[Marwari]

Napisane przez DioGenA

Witam wszystkich!
Mam problem... Dwa tygodnie temu byłam u ginekologa, aby wrócić do tabletek antykoncepcyjnych. Lekarka wykryła u mnie nadżerkę - zrobiła cytologię. Po kolejnych dwóch tygodniach przyszłam po wynik. Stwierdziła, że nadżerka ma stan zapalny i przepisała mi na lipiec Sterovag - 2 opakowania (dawkowanie - rano i wieczorem po jednej globulce). A w sierpniu po miesiączce mam brać Macmiror Complex - 1 opakowanie (dawkowanie raz dziennie). We wrześniu mam się zgłosić na cytologię kontrolną. Jednak skończyłam brać Sterovag i spóźnia mi się miesiączka - zawsze miałam regularną co 28 dni (opóźnienie 5 dni). Podczas brania leku odczuwałam bóle w podbrzuszu, ale nie miałam żadnych upławów. Pomimo, że lekarka stwierdziła, iż przy nadżerce zajście w ciążę jest niemożliwe i tak nie współżyłam z partnerem.

Mam pytanko do specjalisty. Czy możliwe, że Sterovag wpływa na opóźnienie miesiączki, bo z ulotki informacyjnej leku nic takiego nie wyczytałam?

Dziękuję za odzew i pozdrawiam serdecznie ))

pierwszy raz słyszę coś takiego
może Sterovag, może upały, może stres
bo skoro nie współżyłaś no to nie ciąża.

[martau88]

witam prosze o pomoc:

A-charakterystyka rozmazu:
obraz cytologiczny nieprawidlowy
B-interpretacja:
zmiany odczynowe zwiazane z :
a)zapaleniem (lacznie z typowymi zmianami reparacyjnymi)
b)komórki nabłonka wielowarstwowego płaskiego:
*zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL w tym :HPV/dysplazja małego stopnia/CIN I



bardzo dziekuje

[trusia]

Jeśli cytologia jest nieprawidłowa to musisz iść do lekarza i to jak najszybciej, tutaj na forum nikt ci nie pomoże.