Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-04-25, 17:00   #61
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Jadja napisał(a):
> Czarny Elfie - tez się tak zastanawiam, czyżbym przypadkiem przez internet nie zdziczała
>
> no wlasnie ten internet , pora na przerwe znikam gotowac

No i musze isc pod prysznic bo dzwonil telefon,oebralam ale jestem cala spocona.......
>
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 17:11   #62
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

CzarnyElf napisał(a):
> czekoladka napisał(a):
> > Widzisz, ze mną jest taki problem, że to w ogole cud, że ja tutaj piszę... Kiedyś bylo tak, ze ja BALAM SIĘ napisac cokolwiek na jakimkolwiek forum... A kiedy juz sie odwazylam, bałam się tam zerknać po jakimś czasie - to chore, jestem jednak dziwna...
>
> Tez tak mam,jak np wkleilam swoje makijaze na forum to balam sie zajrzec potem I sie strasznie denerowalam,rece mi sie trzesly zimne poty mnie oblaly,wczoraj np kolega do mnie zagadal na gg a ja juz jak galareta i nie odpisalam Wole sie kontaktowac emailami,matko tyle we mnie sprzecznosci ze czasami sama siebie nie poznaje.
> Co do wyjazdu za granice to jakbym wiedziala ze bedzie tak jak jest to bym sie 100 razy zastanowila czy jechac
> Decyzja o wujezdzie byla spontaniczna bo sie zakochalam
>
> Elfiku, jestes naprawde odważna!!!!
>
>
>
> >
> > Goniu , ja mam tak ZAWSZE, że boje się wyjść, ze kiedy wychodze, to idę szybciutenko, unikam wzroku innych, wydaje mi sie, ze mnie oceniają, że patrzą na mnie...A kiedy mam chandre, to siedze w domku i nie wytykam noska za drzwi...
>
> Ja tez nie lubie spacerowac szcegolnie sama no wlasnie SAMA,nie lubie byc sama mysle wtedy ze ludzie mnie oceniaja tutaj gdzie jestem to male miasteczko i wydaje mi sie ze za bardzo sie rzucam w oczy bo nikt tu nie spaceruje a ja nie mam samochodu,nastepny moj problem:nie chce miec samochodu bo sie boje jezdzic...
> >
> > W ogole boje sie byc sama w domu w nocy - wtedy nie spie, nasluchuję, a zasypiam dopiero, gdy jest jasno... Szkoda słów. Aha, mieszkam w bloku, wszyscy mi sie dziwią, że sie boje...W czasie wakacji zdarza sie, ze mam byc sama przez tydzien - wtedy prowadze nocny tryb życia - spie w dzien, siedze w nocy, bo o polozeniu sie spac nie ma mowy...Boje sie też spać sama w pokoju, nawet, gdy wszyscy sa w domu...
>
> Ja tez tak mam w zyciu sama bym nie spala,musialabym chyba przelamac swoja niesmialosc i zadzwonic do jakiejs znajomej i do niej pojsc spac,boje sie ciemnosci,wogole odkad nie mam psow nie czuje sie bezpiecznie w domu w nocy szcegolnie,slysze jakies glosy,widze postacie ludzi wlamujacych sie do domu no normalnie paranoja.....
>
> >
> > W tej chwili akurat jestem w niezłej formie - tzn. nadal boje sie wychodzic, ale nie jest tragicznie...Czytam swoje stare posty - to sukces. Dzięki Wam widzę, że jest wiecej takich ludzi, jak ja, dzięki kochane!!! Elfiku, trzymaj się!!! Dziewczyny powodzonka w walce z lękiem i niesmialością!!!
>
> Widzisz nie jestes sama ja czytajac Twoje posty i widzac Twoje zdjecie w zyciu bym nie pomyslala ze masz taki problem,wygladasz na zywiolowa dziewczyne
> Trzymaj sie kochana

Kurcze flak!!!!!! Elfik!!!!!! Normalnie jestes moją bliźniaczką chyba!!!! Moze jestesmy spokrewnione, ihihih??? Jejku, z tym samochodem mam to samo - boje sie zrobic prawo jazdy, bo i tak nigdy do samochodu nie wsiądę!!!!Z tymi ludźmi wlamujacymi sie do domu,z tymi glosami - mam to samo!! Caly zcas coś slysze w nocy!!! Ja nocowalam we wakacje u mojego chłopaka przez tydzien - ale on musial mnie dlugo namawiac, bo ja myślalam, że sie narzucam )-:, ale dalam sie namówić, bo sama bym zeschizowala totalnie, będąc sama w domku w nocy...

Elfik, wiesz, co jest najlepsze??? Że wszyscy ci, ktorzy mnie znają, myślą, że jestem pewna siebie, zywiolowa, energiczna, odważna... A ci, ktorzy mnie nie znaja - sądzą (powiedzialo mi to kilka osob), że jestem baaardzo pewna siebie i zarozumiala - na taką ponoć wyglądam!!! Co za ironia!!! A ja jestem taka zakompleksiona, taka wystraszona i niepewna!!! Chyba nieźle to kamufluję - tą nieśmialosc i nerwowość. Tylko mój facet to wie, bo zna mnie od innej strony.

I jeszcze Ci coś powiem Elfiku - ja widzialam Twoje zdjecia i normalnie bylam w szoku, gdy przeczytalam o Twoich lękach. Wyglądasz na osobe pewną siebie, nawet na baaardzo pewną siebie, na kobiete odważną, kontaktową, nie bojąca się ludzi!!! Elfiku, Ty chyba też nieźle kamuflujesz swoją niesmialość!!! A wiesz co? Moja nieśmialość objawia się agresją - w tłumie-np. na imprezie - mam ochotę komuś przywalić, drażnią mnie tłumy, tłoki, czuję się osaczona, ciasno mi w tłumach. Nienawidze, kiedy ktoś słownie mnie atakuje, dokucza, wyśmiewa się - wtedy robię się bardzo nieprzyjemna, nie znoszę, kiedy ktoś ze mnie zartuje. Nie znosze też zartowac z kogos, wiem, ze komus może byc przykro. Jednak gdy ktoś zaczepia mnie pierwszy - wtedy nie cofam sie przed niczym, mówię baaardzo przykre rzeczy, strasznie kogoś ranię - potem co niektorzy płaczą (doslownie) przez moje slowa (dodam, że nigdy nie przeklinam!!). Ale są osoby, ktore nie reagują w ten sposob, kiedy ktos z nich zartuje - obracaja to jakoś w żart, śmieją się z tego. Ja tak nie potrafie. I caly czas się zastanawiam, skąd się u mnie takie zachowania wzięły.

Aha, kiedy ktos do mnie zagaduje na GG, nie odpowiadam (kiedys odpowiadalam). Mam też Skype'a - dzwonią do mnie różni ludzie (nieznajomi) - ja nie odbieram. kiedy w domu dzwoni telefon - nie reaguję. Kiedy dzwoni dzwonek do drzwi - zero reakcji - ale to ze wzgledu na bezpieczenstwo.

Elfiku, szkoda, że mieszkasz tak daleko... Ale miło wiedzieć, że gdzies jest ktoś podobny do mnie !!!! Musimy walczyć, kochana!!! Dziewczyny, trzeba walczyc z tym!

Aha, dzisiaj szłam z mamą przez Rynek - bałam się, bo bylo tam peeeeeeeeeeeeełno ludków, obsiedli wszystkie ławeczki a my z mamą tamtędy szlysmy...Łatwo sobie wyobrazić, co czułam...I zaraz powiedzialam do mamy: "Kurde, co za ludzie porąbani. Muszą tu siedziec??? Niech siedzą lepiej w domu!! Oni domów nie mają czy co???" Moja mama zrobila lekko zdziwioną minę - ale ona wie, co mi dolega...Normalnie, jak zobaczylam te ilości ludkow, mialam ochote się cofnąć, nie isć dalej albo zalozyc czapke niewidkę. Moj facet mówi, że ja powinnam chodzić do miasta kanałami, heheheh. I kiedy mu mowie, ze ide do miasta np. na drugi dzień, on sie pyta "A kanały już pootwieralaś?" ihihihihihihihih!!!!!
Kiedys chodzilam na imprezy, na dyskoteki...A teraz??? Boję się isć!!! To straszne...

pozdraiwam dziewczyny!!!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 17:19   #63
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Czekoladko MNie także postrzegają jak osobę pewną siebie, a kilka razy usłyszałam, że nawet jako... cwaniarę! Tylko chyba ja wiem, ile mnie to kamuflowanie się kosztuje No i pewnie Wy też wiecie.
Kumpela od miesiącą ciągnie mnie na dyskotekę. Stałam się już mistrzem wykrętów. Kiedyś nie wiem co bym dała, żeby iśc się pobawić, potańczyć. A teraz, te tłumy
Co się z nami dzieje?
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 17:25   #64
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

CzarnyElf napisał(a):
> Jadja napisał(a):
> > Czarny Elfie - tez się tak zastanawiam, czyżbym przypadkiem przez internet nie zdziczała
> >
> > no wlasnie ten internet , pora na przerwe znikam gotowac
>
> No i musze isc pod prysznic bo dzwonil telefon,oebralam ale jestem cala spocona.......
> >

Kobitki, ja ide sie rychtować, bo moj K. do mnie przyjeżdża niebawcem... I rzuce okiem na film "Pierwsza milosc"! Zajrze to jutro!!! Miłego wieczorku, Jadja, Ty też sie trzymaj!!! Ja sie boje wkleić te fotki moje, ihihih!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 17:44   #65
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Jadja napisał(a):
> Czekoladko MNie także postrzegają jak osobę pewną siebie, a kilka razy usłyszałam, że nawet jako... cwaniarę! Tylko chyba ja wiem, ile mnie to kamuflowanie się kosztuje No i pewnie Wy też wiecie.
> Kumpela od miesiącą ciągnie mnie na dyskotekę. Stałam się już mistrzem wykrętów. Kiedyś nie wiem co bym dała, żeby iśc się pobawić, potańczyć. A teraz, te tłumy
> Co się z nami dzieje?
>

Jadja, krucza franc, hehe, te wykręty!!! Jesoo, ile ja ich nawymyślalam! A to bolący ząb, a to szkola,a to imieniny babci, a to jakas praca do pisania, a to tamto sramto owamto!!!! A kiedyś??? Nawet o 24.00 godz. bylam gotowa isć!!! Co się z nami dzieje?? jadja, ja nie wiem, co sie dzieje!!! Ale skąd to sie wzielo,dlaczego tak sie dzieje, do choinki??!! Jadja, ja czytalam cos o fobii społecznej...kurcze, moze to jest to???
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 17:50   #66
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

czekoladka napisał(a):
> Jadja napisał(a):
> > Czekoladko MNie także postrzegają jak osobę pewną siebie, a kilka razy usłyszałam, że nawet jako... cwaniarę! Tylko chyba ja wiem, ile mnie to kamuflowanie się kosztuje No i pewnie Wy też wiecie.
> > Kumpela od miesiącą ciągnie mnie na dyskotekę. Stałam się już mistrzem wykrętów. Kiedyś nie wiem co bym dała, żeby iśc się pobawić, potańczyć. A teraz, te tłumy
> > Co się z nami dzieje?
> >
>
>
No, wlasnie, mnie też postrzegaja jako CWANIARĘ!!!!hahaha, to normalnie komedia!!!! A ja zupełnym przeciwienstwem wszelkiego cwaniactwa jestem!!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 17:55   #67
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Kurcze dziewczyny a ja myślałam, że ja jakaś nienormalna czy co - bo ja potrafiłam przez całą no podchodzić do okna i sprawdzać czy nikt za nim się nie czai, czy za drzwiami nie ma nikogo, spytanie się przez domofon kto tam powoduje u mnie ciarki. teraz jakoś lepiej bo wszystkie stuki, hałasy i szumy zwalam po prostu na kota Gorzej jak kot leży obok mnie I nie ma mowy żebym została w domu sama w nocy...

Czekoladko - mój znajomy jak powiedziałam, że jestem nieśmiałą i do tego domatorką dostał ataku śmiechu - nadal nie wierzy...

i tez po każdym poście zastanawiam się jaka będzie reakcja: oleją, wyśmieją, czy coś gorszego

I tez lubię ludzi - w przedszkolu i szkole podstawowej pchałam się na kazdą akademie, chciałam uczestniczyć we wszystkim na raz, nawet mi nie przeszkadzało fałszowanie i tak chciałam w zespole śpiewać, a teraz

A moje zdjęcie odważyłam się wkleić ale z dusza na ramieniu i niepotzrebnie bo reakcje były pozytywne (metamorfoza ) Widac ja jestem pokręcona w realu no i w kontaktach mailo -gg
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-04-25, 17:57   #68
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Ja tak samo! Siedzę cicho, najchętniej to tak, aby nikt na mnie uwagi nie zwracał.
No dobra, wklejam fotke. Fakt, denerwuje się, ale postanowiłam, że się przełamię, to się przełamie (krok nr 1 ) Jakby co, to usunę zdjęcia
Prosze bardzo - cwaniara Jadja
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ja.jpg (28,7 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg szary.jpg (27,4 KB, 29 załadowań)
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 17:59   #69
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Jadja napisał(a):
> Ja tak samo! Siedzę cicho, najchętniej to tak, aby nikt na mnie uwagi nie zwracał.
> No dobra, wklejam fotke. Fakt, denerwuje się, ale postanowiłam, że się przełamię, to się przełamie (krok nr 1 ) Jakby co, to usunę zdjęcia
> Prosze bardzo - cwaniara Jadja

Jadja, kurcze, ale jestes odważna... Ale powiem Ci coś: faktycznie wyglądasz na cwaniare!!! Poważnie!!! Ale jestes śliczna!!! Aha, i do tego wyglądasz na taką, ktora jest zarozumiala!!! ide, bo moj facet przyjechal!!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 18:01   #70
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Jak rany ale z Ciebei super dziewczyna

No i czego się tu było bać

Jeju aż mi się miło zrobiło, że znam (wirtualnie) taką sympatyczną dziewczynę
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 18:02   #71
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Ale super, że się odważyłaś

Pierwszy krok zrobiony
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-04-25, 18:04   #72
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Ja w liceum byłam przewodniczącą, organizowałam dyskoteki itd.
I też jak komuś mówię, że jestem nieśmiała, to ten ktoś tak dziwnie się na mnie patrzy, z głupim uśmieszkiem.
Lucille, dlaczego jesteś pokręcona w kontaktach mailo-gg? Twoje maile są urocze! I bardzo lubie je dostawac i czytać.
Ja mam większego stracha przed gg i skype(zainstalowany, ale nie działający ).
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 18:06   #73
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

czekoladka napisał(a):

> GONIA1 !! Rozmowa z ekspedientką w moim wypadku to coś, co jest nieosiągalne!! ihihhih! zazdroszczę ci! Jejku, jak ja zazdroszcze ludziom (np. mojej mamie), ktorzy tak bez skrepowania gadają z nieznajomymi!!!

Ale chwila! To jest ekspedientka ze sklepu, który jest obok mojego bloku. Do tego sklepu chodzę prawie codziennie, więc ta ekspedientka nie jest taką całkowicie obcą osobą. A poza tym jest bardzo miła i wesoła, więc też mi się z nią lekko gada. Nie przeceniaj mnie, Czekoladko. Tak jak pisałam: nie mogę przełamać się w stosunku do osób, które wydają mi się niechętne mojej osobie lub obojętne, natomiast nie mam problemu w kontaktach z osobami śmiałymi (jeśli akurat nie mam chandry ).



>Gdy ide do sklepu to wyglada to tak: wchodze, oglądam (i to szybciutko, coby nikt mnie nie zauwazyl), kupuję (szybciutenko) i wychodzę, nie patrze na nikogo...

Ja tak często mam w drogeriach typu Rossmann czy Natura. Jakoś onieśmielają mnie te obserwujące mnie ekspedientki czy ochroniarz. Czasem przez to nie mogę się skupić na zakupach.


>
> Goniu , ja mam tak ZAWSZE, że boje się wyjść, ze kiedy wychodze, to idę szybciutenko, unikam wzroku innych, wydaje mi sie, ze mnie oceniają, że patrzą na mnie...A kiedy mam chandre, to siedze w domku i nie wytykam noska za drzwi...


Ojej, ZAWSZE tak masz? To naprawdę musi być męczące!! A czy to nie jest przypadkiem fobia społeczna? (chyba tak to się nazywa...)
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 18:08   #74
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

lucille napisał(a):
> Ale super, że się odważyłaś
>
> Pierwszy krok zrobiony

Zrobiony, ale z duszą na ramieniu. A serce to mi ładuje jak...
Jezu, serio wyglądam na zarozumiałą? Bo ja juz różne rzeczy słyszałam, że kujon, że cwaniara itd. A tutaj taka nieśmiała dziewczyna, która się straszliwie boi.
No to kto następny? Nie róbcie mi tego, ze się sama tutaj pojawiłam
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 18:16   #75
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Jadja napisał(a):
> Zrobiony, ale z duszą na ramieniu. A serce to mi ładuje jak...
> Jezu, serio wyglądam na zarozumiałą? Bo ja juz różne rzeczy słyszałam, że kujon, że cwaniara itd. A tutaj taka nieśmiała dziewczyna, która się straszliwie boi.

Zarozumiałą nie - ale na nieśmiałą też nie, zreszta Elf też wygląda na przebojową odważną dziewczynę w życiu bym nie pomyślała, że ma taki sam problem jak ja

> No to kto następny? Nie róbcie mi tego, ze się sama tutaj pojawiłam

No dobrze - khem khem, ale moje zdjęcia już są, co mi tam - Lucille raz jeszcze
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Bez nazwy 1 kopia.jpg (54,8 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DCP_0002b.jpg (29,7 KB, 24 załadowań)
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-25, 18:24   #76
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Dziękuję Lucille Śliczne zdjęcia!
Rzeczywiście, masz racje, jak też widziałam zdjcia Elfa i w życiu bym nie powiedziała, że jest nieśmiała. Jak to pozory mylą!
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 03:34   #77
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

czekoladka napisał(a):
>
>
> Kurcze flak!!!!!! Elfik!!!!!! Normalnie jestes moją bliźniaczką chyba!!!! Moze jestesmy spokrewnione, ihihih??? Jejku, z tym samochodem mam to samo - boje sie zrobic prawo jazdy, bo i tak nigdy do samochodu nie wsiądę!!!!Z tymi ludźmi wlamujacymi sie do domu,z tymi glosami - mam to samo!! Caly zcas coś slysze w nocy!!! Ja nocowalam we wakacje u mojego chłopaka przez tydzien - ale on musial mnie dlugo namawiac, bo ja myślalam, że sie narzucam )-:, ale dalam sie namówić, bo sama bym zeschizowala totalnie, będąc sama w domku w nocy...
>
> Elfik, wiesz, co jest najlepsze??? Że wszyscy ci, ktorzy mnie znają, myślą, że jestem pewna siebie, zywiolowa, energiczna, odważna... A ci, ktorzy mnie nie znaja - sądzą (powiedzialo mi to kilka osob), że jestem baaardzo pewna siebie i zarozumiala - na taką ponoć wyglądam!!! Co za ironia!!! A ja jestem taka zakompleksiona, taka wystraszona i niepewna!!! Chyba nieźle to kamufluję - tą nieśmialosc i nerwowość. Tylko mój facet to wie, bo zna mnie od innej strony.
>
> I jeszcze Ci coś powiem Elfiku - ja widzialam Twoje zdjecia i normalnie bylam w szoku, gdy przeczytalam o Twoich lękach. Wyglądasz na osobe pewną siebie, nawet na baaardzo pewną siebie, na kobiete odważną, kontaktową, nie bojąca się ludzi!!! Elfiku, Ty chyba też nieźle kamuflujesz swoją niesmialość!!! A wiesz co? Moja nieśmialość objawia się agresją - w tłumie-np. na imprezie - mam ochotę komuś przywalić, drażnią mnie tłumy, tłoki, czuję się osaczona, ciasno mi w tłumach. Nienawidze, kiedy ktoś słownie mnie atakuje, dokucza, wyśmiewa się - wtedy robię się bardzo nieprzyjemna, nie znoszę, kiedy ktoś ze mnie zartuje. Nie znosze też zartowac z kogos, wiem, ze komus może byc przykro. Jednak gdy ktoś zaczepia mnie pierwszy - wtedy nie cofam sie przed niczym, mówię baaardzo przykre rzeczy, strasznie kogoś ranię - potem co niektorzy płaczą (doslownie) przez moje slowa (dodam, że nigdy nie przeklinam!!). Ale są osoby, ktore nie reagują w ten sposob, kiedy ktos z nich zartuje - obracaja to jakoś w żart, śmieją się z tego. Ja tak nie potrafie. I caly czas się zastanawiam, skąd się u mnie takie zachowania wzięły.
>
> Aha, kiedy ktos do mnie zagaduje na GG, nie odpowiadam (kiedys odpowiadalam). Mam też Skype'a - dzwonią do mnie różni ludzie (nieznajomi) - ja nie odbieram. kiedy w domu dzwoni telefon - nie reaguję. Kiedy dzwoni dzwonek do drzwi - zero reakcji - ale to ze wzgledu na bezpieczenstwo.
>
> Elfiku, szkoda, że mieszkasz tak daleko... Ale miło wiedzieć, że gdzies jest ktoś podobny do mnie !!!! Musimy walczyć, kochana!!! Dziewczyny, trzeba walczyc z tym!
>
> Aha, dzisiaj szłam z mamą przez Rynek - bałam się, bo bylo tam peeeeeeeeeeeeełno ludków, obsiedli wszystkie ławeczki a my z mamą tamtędy szlysmy...Łatwo sobie wyobrazić, co czułam...I zaraz powiedzialam do mamy: "Kurde, co za ludzie porąbani. Muszą tu siedziec??? Niech siedzą lepiej w domu!! Oni domów nie mają czy co???" Moja mama zrobila lekko zdziwioną minę - ale ona wie, co mi dolega...Normalnie, jak zobaczylam te ilości ludkow, mialam ochote się cofnąć, nie isć dalej albo zalozyc czapke niewidkę. Moj facet mówi, że ja powinnam chodzić do miasta kanałami, heheheh. I kiedy mu mowie, ze ide do miasta np. na drugi dzień, on sie pyta "A kanały już pootwieralaś?" ihihihihihihihih!!!!!
> Kiedys chodzilam na imprezy, na dyskoteki...A teraz??? Boję się isć!!! To straszne...
>
> pozdraiwam dziewczyny!!!!!

No podobne charaktery mamy ,jak czytam o Tobie to tak jakbym czytala o sobie A jaki jestes znak zodiaku bo ja Koziorozec

No szkoda ze tak daleko mieszkam Zawsze jak jakichs fajnych ludzi poznam to mieszkaja gdzies na drugiej polkuli

Co do agresjii zwiazanej z niesmialoscia,mnie nie draznily kiedys tlumy tzn w Polsce lubialam byc wsrod ludzi,nawet mi nie przeszkadzalo gdy ktos byl za blisko,gdy wyjechalam do stanow bardzo mi tego brakowalo , bo tutaj to kazdy chce miec swoja prywatna przestrzen i jak sie zblizasz na mniej niz 2 metry to uwaza Cie za inruza i wlasnie tutaj ja sie zaczelam tak od ludzi odsuwac zeby przypadkiem nie naruszyc ich osobistej przestrzeni(prywatnosci) i wlasnie dlatego jestem tak nastawiona z dystansem w realu,ciekawa jestem jak pojade do Polski czy beda przeszkadzac mi tlumy ludzi blisko mnie?Mysle ze tak bo juz zaczelam sie dostosowywac do tej Amerykanskiej rzeczywistosci.Moj maz jak pierwszy raz odwiedzil Polske to byl w szoku ze ludzie na ulicach tak blisko siebie chodza nie mogl sie przestawic

Myslisz ze wygladam na odwazna i pewna siebie ?Kiedys taka bylam teraz nie.Moze i dobrze sie kamufluje

Co do glosow w nocy mnie sie zaczely takie schizy jak stracilam moje psy-jedynych przyjaciol,zaczelam nasluchiwac w nocy i nie moglam zasnac.Moze u Ciebie tez cos tragicznego sie wydarzylo?

A jak zobaczylam Twoje zdjecia to sobie pomyslalam ale laska ,wygladasz na pewna siebie i swojej wlasnej urody dziewczyne
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 03:38   #78
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Jadja napisał(a):
> Ja tak samo! Siedzę cicho, najchętniej to tak, aby nikt na mnie uwagi nie zwracał.
> No dobra, wklejam fotke. Fakt, denerwuje się, ale postanowiłam, że się przełamię, to się przełamie (krok nr 1 ) Jakby co, to usunę zdjęcia
> Prosze bardzo - cwaniara Jadja

Jadja
Alez Ty masz oczy sliczna jestes
na pierwszy rzut oka pomyslam patrzac na Twoje zdjecie :

osoba ulozona pewna siebie .bardzo dobra uczennica,perfekcjonistka

Ale te oczy Cie zdradzaja romantyzm i cieplo az bije
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 03:41   #79
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Lucille

A Ty wygladaz na romantyczke ale rozwazna piekne zdjecia
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-04-26, 03:51   #80
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Hey dziewuszki
Zrobilam dzisiaj kroczek i odebralam telefon ale tylko dlatego ze ktos dzwonil w sprawie psa ze schroniska ktorego chce przygarnac,no ale cos sie w telefonie skopalo i sie rozlaczyl no i oczywiscie musialam oddzwonic(jak ja tego nie cierpie) wole kontakty oko w oko bo przez telefon zdarza mi sie nie rozumiec ludzi szczegolnie ludzi z akcentem .
No i oczywiscie odebrala afroamerykanka ktora mowila tak niewyraznie jakby miala kluski w buzi,mowie jej prosze powtorzyc bo nie zrozumialam a ona prosze poczekac, czekam no ale oczywiscie cala spocona i trzese sie jak galareta bo juz sobie mysle moj angielski jest do kitu przeciez powinnam ja zrozumiec ....no ale sie w koncu dogadalysmy, w sumie bardziej domyslilam sie co chciala powiedziec, bo gadala tak cicho i niewyraznie ze szok,psa bede miala w srode golden lab mix.Hurrraaaaa

CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 03:54   #81
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

czekoladka napisał(a):
Ja sie boje wkleić te fotki moje, ihihih!!!

Nie boj sie laska jestes czego tu sie bac Wklejaj to pozazdroszcze urody
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:12   #82
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

CzarnyElf napisał(a):
> czekoladka napisał(a):
> Ja sie boje wkleić te fotki moje, ihihih!!!
>
> Nie boj sie laska jestes czego tu sie bac Wklejaj to pozazdroszcze urody

ihihihihih, dzieki!! Jejku, od wczoraj się przełamuję, moze wkleję jednak... Ale za laskę to ja się nie uważam, haha, kompleksow mam tyle, że hohohohohohoh!!! Coś wkleję za chwilke, ale nie wiem, czy nie skasuję np. jutro, jak mnie strach obleci!!! Ale szaleńcy z nas!!!!ihhihihihih!!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:14   #83
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

czekoladka napisał(a):
> CzarnyElf napisał(a):
> > czekoladka napisał(a):
> > Ja sie boje wkleić te fotki moje, ihihih!!!
> >
> > Nie boj sie laska jestes czego tu sie bac Wklejaj to pozazdroszcze urody
>
> ihihihihih, dzieki!! Jejku, od wczoraj się przełamuję, moze wkleję jednak... Ale za laskę to ja się nie uważam, haha, kompleksow mam tyle, że hohohohohohoh!!! Coś wkleję za chwilke, ale nie wiem, czy nie skasuję np. jutro, jak mnie strach obleci!!! Ale szaleńcy z nas!!!!ihhihihihih!!!!



Wklej, Czekoladko, wklej. Czasami trzeba zaszaleć.
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:30   #84
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Jadja napisał(a):
> czekoladka napisał(a):
> > CzarnyElf napisał(a):
> > > czekoladka napisał(a):
> > > Ja sie boje wkleić te fotki moje, ihihih!!!
> > >
> > > Nie boj sie laska jestes czego tu sie bac Wklejaj to pozazdroszcze urody
> >
> > ihihihihih, dzieki!! Jejku, od wczoraj się przełamuję, moze wkleję jednak... Ale za laskę to ja się nie uważam, haha, kompleksow mam tyle, że hohohohohohoh!!! Coś wkleję za chwilke, ale nie wiem, czy nie skasuję np. jutro, jak mnie strach obleci!!! Ale szaleńcy z nas!!!!ihhihihihih!!!!
>
>
>
> Wklej, Czekoladko, wklej. Czasami trzeba zaszaleć.

kurcze, to wklejam, ale boję się!!! Ale co tam, najwyżej skasuję, gdybym się strachała, ihhi!

Wysylam 3 foty, to cud wszechczasów!!! W dwoch wersjach - jedna blond, druga brązowa, ihih, CZEKOLADKA - CWANIARA (IHIHHIHIHIHIIHIHIH)! Ale się cykam...Aha, teraz mam włosy ciemny brąz i długie,kiedys się farbnęłam na blond, haha... Ale jestem walnięta, caly czas coś piszę, zeby opóźnic wyslanie, kurcze, co za człek ze mnie strachliwy!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.

Edytowane przez czekoladka
Czas edycji: 2006-05-17 o 18:52
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:32   #85
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

CzarnyElf napisał(a):
> >
> Jadja
> Alez Ty masz oczy sliczna jestes
> na pierwszy rzut oka pomyslam patrzac na Twoje zdjecie :
>
> osoba ulozona pewna siebie .bardzo dobra uczennica,perfekcjonistka
>
> Ale te oczy Cie zdradzaja romantyzm i cieplo az bije
>


Dziękuję Ci Elfiku za takie ciepłe słowa.
Oj, perfekcjonistką to chyba jestem, ale wymagam za dużo i od siebie i od otoczenia
Popatrzcie, jak pozory mogą mylić. O wszystkich nas tutaj chyba, inni ludzie mówą, że jesteśmy pewne siebie, a tak naprawdę tej pewności siebie tak bardzo nam barkuje.
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:35   #86
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

Ale super dziewczyna z Ciebie!!!!! No i tez bym w życiu nie powiedziałą, że możesz być nieśmiała! I wcale nie wyglądasz na cwaniarę! Świetne zdjęcia! Brawo za odwagę
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:36   #87
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

czekoladka napisał(a):
> > > ihihihihih, dzieki!! Jejku, od wczoraj się przełamuję, moze wkleję jednak... Ale za laskę to ja się nie uważam, haha, kompleksow mam tyle, że hohohohohohoh!!! Coś wkleję za chwilke, ale nie wiem, czy nie skasuję np. jutro, jak mnie strach obleci!!! Ale szaleńcy z nas!!!!ihhihihihih!!!!


Noi czego tu się bać - he? Laska z Ciebie, że hej, to ja raczej swoje wykasuje bo przy Was wysiadam
> >
> >
> >
> > Wklej, Czekoladko, wklej. Czasami trzeba zaszaleć.
>
> kurcze, to wklejam, ale boję się!!! Ale co tam, najwyżej skasuję, gdybym się strachała, ihhi!
>
> Wysylam 3 foty, to cud wszechczasów!!! W dwoch wersjach - jedna blond, druga brązowa, ihih, CZEKOLADKA - CWANIARA (IHIHHIHIHIHIIHIHIH)! Ale się cykam...Aha, teraz mam włosy ciemny brąz i długie,kiedys się farbnęłam na blond, haha... Ale jestem walnięta, caly czas coś piszę, zeby opóźnic wyslanie, kurcze, co za człek ze mnie strachliwy!!!
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:36   #88
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

CzarnyElf napisał(a):
> Hey dziewuszki
> Zrobilam dzisiaj kroczek i odebralam telefon ale tylko dlatego ze ktos dzwonil w sprawie psa ze schroniska ktorego chce przygarnac,no ale cos sie w telefonie skopalo i sie rozlaczyl no i oczywiscie musialam oddzwonic(jak ja tego nie cierpie) wole kontakty oko w oko bo przez telefon zdarza mi sie nie rozumiec ludzi szczegolnie ludzi z akcentem .
> No i oczywiscie odebrala afroamerykanka ktora mowila tak niewyraznie jakby miala kluski w buzi,mowie jej prosze powtorzyc bo nie zrozumialam a ona prosze poczekac, czekam no ale oczywiscie cala spocona i trzese sie jak galareta bo juz sobie mysle moj angielski jest do kitu przeciez powinnam ja zrozumiec ....no ale sie w koncu dogadalysmy, w sumie bardziej domyslilam sie co chciala powiedziec, bo gadala tak cicho i niewyraznie ze szok,psa bede miala w srode golden lab mix.Hurrraaaaa
>
>

Elfiku, super!!!!!!!!! Ale fajnie, ze jakos sie dogadalas z tą babką no i, ze oddzwonilas!!! Ja nie cierpie odbierac telefonów, zawsze szybko ucinam gadkę-jesli odbiore oczywiscie. fajnie, ze bedziesz miala psinkę, wklej foty koniecznie!! Ja kocham psy!!! też mam pieska małego -kundelek, ale taki slodki, ze szok!!!

Kurcze, tak sobie myślę o angielskim - naprawde czuję się jak ułomna, bo kiedyś znalam ten język tak srednio dobrze,a teraz - wszystko zapomnialam!! Na studiach byly baaardzo proste rzeczy, w liceum też i baaardzo sie rozleniwiłam... A teraz nic w glowce nie zostalo! Elfiku, ciesz się, ze Ty umiesz angielski, bo to naprawde wieeeeeeeelki plus!!!!!!! I doszlifujesz go teraz i będziesz umiala perfekt!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:41   #89
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

CzarnyElf napisał(a):
> Lucille
>
> A Ty wygladaz na romantyczke ale rozwazna piekne zdjecia
>

Ja i rozwaga

Ale "Rozważną i romantyczną" lubię w ogóle całą Austin lubię - potwierdza się romantyczka
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-26, 13:43   #90
Jadja
Rozeznanie
 
Avatar Jadja
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
Re: Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

I opłacało się odważyć, będziesz miała pieska!! Cieszę się, że Ci sie udało!
Ja dzisiaj także się odważyłam i zgadałam na gg Nastepny kroczek zrobiony
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd
Jadja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:05.