|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2006-10-17, 19:52 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Powiedzcie mi dziewczyny...
...co o tym myślicie.
Mam 17 lat. Chłopaka od roku. Jest cudowy, miły, czuję się przy nim jak mała księżniczka. tak naprawdę to moja pierwsza prawdziwa miłość. I chciałabym żeby była ostatnią. Moje wielkie marzenia o pracy , życiu podróżniczki, byciu niezależną zmieniły się na domek na wsi, ogródek, bycie wspanaiałą matką i żoną...i właśnie zastanawiam się. Czy to nie jest trochę za wcześnie na planowanie takich rzeczy...nie chodzi mi tu o chłopaka, właściwie to on zawsze zaczyna od słów: jak juz bedziemy mieli domek to... jak zostaniesz moja zoną to... . Nie kłocimy się. Kiedy już dojdzie do jakiejkolwiek wymiany zdań to jedno ustępuje drugiemu. dostaję kwiaty. od tak, bez okazji, robimy sobie nawzajem śniadanka do szkoły, cukierki, lizaki, batoniki..ostatnio zauważyłam ze kiedy ide na zakupy wieksza frajde sprawia mi kupowanie czegoś dla niego, nawet głupich skarpetek..w naszej paczce <wspolnej zresztą> uchodzimy już za małżeństwo. Kiedy pomyśle sobie że jemu mogłoby się coś stać, ze nagle by go zabrakło, to od razu chce mi sie plakać..właściwie czasem płaczę...mimo że wszystko jest ok.. Boję się dziewczyny. Boję się że za mocno się w to zaangażowałam. Boję się ze to tylko taka pierwsza szczeniacka milość, heh, może i zauroczenie. Boję się że to minie kiedy będe starsza, będe miała te dwadzieścia kilka lat i pewnie znów całkiem inne spojrzenie na życie...powiedzcie mi, jak sie nie bać;/?
__________________
Wild child. |
2006-10-17, 21:05 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Ja miałam 16,5 lat,jak poznałam swojego przyszłego męża,zaczeliśmy być razem jak mialam 18 lat.Jesteśmy razem do dzisiaj-5 wspólnych lat i planujemy stanąć niedługo na ślubnym kobiercu.A zapomniałam dodać,ze mój narzeczony,to był i jest mój pierwszy i jedyny facet
Myślę,że spotkało cię cudowne uczucie i jeśli tak dalej będziecie o siebie dbać w waszym związku,napewno przeżyjecie ze soba długie lata... |
2006-10-17, 21:12 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 238
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Ciesz się tym co dał Ci los i korzystaj z tego jak tylko możesz. Nie ma nic piękniejszego niż miłość..a szczególnie ta pierwsza..
Jak to mówi moja kochana Babi "jak jesteście sobie pisani to będzieci razem do końca życia".. jak już pisałam ciesz się wspaniałym chłopakiem... POWODZENIA Życze szczęścia.. |
2006-10-17, 21:13 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Myślę, że nnie trzeba się bać tylko trzeba żyć.Jeszcze nie wychodzisz za mą prawda? Masz czas i dobrze. Zyj i przestań się zamartwiać.
Ciesz się uczuciem, które was spotkało i bierz pod uwagę, że bywa różnie....
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
2006-10-17, 21:51 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Niewykluczone, ze znudzi Cie to po jakims czasie. Niewykluczone, ze wcale nie. Po co sie martwic na zapas? Ciesz sie tym, co masz. Jakby co, zawsze zdazysz sie wykrecic od slubu i domu z ogrodkiem
|
2006-10-17, 22:25 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
nie myśl i nie analizuj, bo przecież nie o to chodzi w związku. nikt tez Ci nie powie czy uda Wam się taki związek utrzymac, czy też niestety kiedyś ulegnie to zmianie. jednakże mam nadzieję, że wszystko sie ułoży po Twojej myśli.. bo ja uważam, że taki związek ma prawo przetrwać!
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2006-10-18, 07:39 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
A ja Ci powiem tak: nie rezygnuj z dotychczasowych marzeń! Jeżeli marzyłaś o podróżach, niezależności itd., to prędzej czy później zaczniesz za tym tęsknić. Oczywiście nie ma to oznaczać absolutnie rezygnacji z miłości chodzi mi o to, że jeżeli jesteś aktywna, jeśli lubisz zmiany, marzyłaś o ciekawej pracy, to za parę lat okaże się prawdopodobnie, że w domku z ogródkiem jako matka i żona się dusisz... Więc myślę, że raczej już w tej chwili powinnaś postarać się pogodzić miłość z dotychczasowymi planami - przecież jedno drugiego nie wyklucza
|
2006-10-18, 07:50 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Ciesz się tą miłością ,ale tak jak ma75 pisze,nie rezygnuj z wcześniejszych marzeń.Jesteś taka młodziutka,że zdążysz wszystko zrealizować - i spełnić się w pracy,i zamieszkać w domu z ogródkiem
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-10-18, 10:18 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Spotkało Cie piękne uczucie. Czy szybko? Czy ja wiem, wcale niekoniecznie. Jeśli oboje doceniacie to ,co jest między Wami to wcale nie jest za szybko! Wręcz przeciwnie, to dodatkowo rozwija Was jako ludzi. Ciesz sie tym uczuciem, dbaj o nie i nie zadręczaj sie problemami, które nie istnieją. Po co je stwarzać, po co sie zamartwiać bez powodu? Z miłością priorytety sie zmieniają...inne rzeczy zaczynaja byc ważne. Rób to, co podpowiada Ci serce i ciesz sie tą miłością, bo miłość po to jest, aby przynosic szczęście ani zmartwienia.
Powodzenia |
2006-10-18, 11:35 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Cytat:
Zgadzam się w 100% z ma75. Ja to juz wiem z doświadczenia, bo jestem 10 lat dalej od Ciebie. Ale właśnie 10 lat temu byłam gotowa zrezygnować ze swoich marzeń i zamienić je na coś w rodzaju "domu z ogródkiem".Tak zrobiłam,miłość nie przetrwała.Więc kochaj,ale nie rezygnuj z siebie. Bardzo chciałabym mieć znowu 17 lat i drugą szansę.. |
|
2006-10-18, 15:22 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Dziemkuje wam dziewcznyki jakoś tak lepiej kiedy ktoś mówi że dobrze robię.. wiecie, zawsze chciałam być panią archeolog
..zawsze się we wszystko angażuję..tylko boję się w tym nie przesadzić..no ale skoro mam sie cieszyć młodością...to dam sobie spokój z głupim myśleniem ..
__________________
Wild child. |
2006-10-18, 18:47 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 9
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Pachnąca_trawą....hm,cóż za nick dwuznaczny
z tego co piszesz wynika jasno,ze masz wspaniałego mężczyznę przy boku nie obawiaj sie co będzie,żyj chwilą bo z takim facetem nie spotka Cie nic złego ale......... nie rezygnuj ze swoich marzen i rób wszystko aby zostać pania archeolog Powodzenia |
2006-10-18, 18:53 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Cytat:
Masz szczęście- być może już spotkałaś swoją drugą połówkę- niektórzy szukają przez wiele lat... Ja miałam 16 lat, gdy zakochałam się (z wzajemnością ) w TŻ... Moje uczucia do niego opisałabym wtedy dokładnie tak, jak ty teraz. Zauroczenie nie straciło nic ze swej intensywności, a przeszło w miłość- teraz jesteśmy juz 2 lata po ślubie. Jestem szczęśliwa, że nasze drogi zeszły się tak szybko i mogliuśmy kroczyć już wspólną ścieżką |
|
2006-10-18, 19:07 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 576
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Zgadzam sie. Na wszystko przyjdzie czas. Ja tez o tym marzylam. O domku z ogródkiem, ale mimo ze bardzo kocham TZ i moze nawet wezmiemy slub to te marzenia o ogródku i domku odłozylam na daleka przyszlosc. Mam 20 lat i BARDZO powazny zwiazek za sobia, ktory mnie nauczyl ze najwazniejsze sa twoje marzenia i kiedy zetkniesz sie w tak mlodym wieku z pewną odpowiedzialnoscia i musisz nagle stac sie dorosla to wtedy niestety uswiadamiasz sobie ze tego nie chcesz tak naprawde. Ze jestes mloda i chcesz sie realizowac. Czasem bywa wtedy za pozno ale czasem nie. Nie rezygnuj z takiego chłopaka bo z tego co napisalas to jest kochany. Nie czesto sie to zdarza. Musisz pogodzic marzenia z miłością. i jednoczesnie wszystko realizowac. Na dom i te sprawy masz duuuuuzo czasu. pozdrawiam
|
2006-10-19, 09:16 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Pachnąca... każda z nas miała kiedyś nascie lat i myślała, że z pierwszym chłopakiem będzie całe życie Na razie ciesz się tym, co masz, zycie samo pisze scenariusze, możliwe, że będziesz mieć jeszcze piętnastu takich "ukochanych", a może to będzie ten jeden - nie wiadomo. Ja akurat żałuję, że mój pierwszy związek trwał tak długo (całe lo i kawałek) - żałuję, że nie szalałam i flirtowałam, ale na szczęście teraz mam na to czas i nadrabiam
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2006-10-19, 13:54 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
[;]
__________________
D Edytowane przez Mysia_ Czas edycji: 2007-11-23 o 21:57 |
2006-10-19, 16:51 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
...dokładnie, i po prostu ciesz się chwilą,
a jeśli nie ten, będzie potem jeszcze niejedna taka miłość. Całuję mocno jako świeżo upieczona żona. |
2006-10-19, 19:17 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
A ja to Ci zazdroszcze. Tez chcialabym cos takiego przezyc. A jak na razie tylko sie mecze
|
2006-10-21, 10:56 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Dziemki dziewczyny ostatnio nam się nie układało..dużo zajęć w szkole..brak czasu, za duże ambicje rodziców, milion spraw na głowie..i przyszedł do mnie z piękną czerwoną różą i słowami: dzękuje ci za to że jesteś bo nie wiem jakbym sobie teraz bez ciebie poradził...nie umiem się zdystansować i odpływam...
Przemyślalam wszystko, i wyszłam z założenia że jak coś nie wyjdzie...to wtedy będe płakać. W koncu życie ma się jedno. Magdaa161 ja swoją miłość spotkałam niespodziewanie, choć mijaliśmy się ponad rok na korytarzu. i nie powiem że wtedy kiedy to się zaczeło był to dla mnie ideał faceta..ale teraz..nie zamieniłabym go na żadnego innego. Rozglądaj sie
__________________
Wild child. |
2006-10-21, 11:47 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Dzieki za rady Ale... ja sie nie rozglądam. Jakos tak mam, iz uwazam, ze jest wiele rzeczy duzo wazniejszych niz "milosc". Moze kiedys przyjdzie czas, gdy uznam, ze to wlasnie miosc jest najwazniejsza, ale jak na razie... szkoła, nauka. A milosc... nie wierze, ze znajdziemy prawdziwa milosc w 15-tysiecznym miasteczku podczas gdy na swiecie jest.... kilka miliardow ludzi. A jesli mam sie zakochac, to tylko prawdziwie.
|
2006-10-21, 12:15 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Pachnąca_trawą
może przekona Cię to co mi się przytrafiło zaczęłam być z moim TŻ gdy miałam 18 lat jestem z nim do dziś czyli 12 lat nie martw się To nie jest za wcześnie i może trwać, ja jestem tego dobrym przykładem |
2006-10-29, 10:43 | #22 |
Raczkowanie
|
Dot.: Powiedzcie mi dziewczyny...
Czytając ten wątek bardzo się uspokoiłam,bo też miałam takie obawy jak traweczka Ze swoim chłopakiem jestem 2 lata,mieliśmy po 15 kiedy wszystko się zaczęło i też często miałam wątpliwości czy to za wcześnie,czy nie za mocno się angażuję.Przeszliśmy razem dużo.Bardzo dużo jak na parę takich szczeniaków nie oszukujmy przede mną jeszcze wiele do przeżycia Ale te słowa dodają mi otuchy i uspokajają,bo widzę,że nie tylko ja miałam takie wątpliwości i WAM się udało więc nie jest to nic nierealnego
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:16.