|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2007-09-08, 19:57 | #3571 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Dziewczyny ale mialam spacerek dzisiaj. Byla piekna pogoda 30 st. lekki wiaterek i az milo bylo pochodzic po zacienionych uliczkach Bologni. Do Ikei w koncu nie pojechalam bo szkoda mi bylo pogody zeby tam zagladac a tym bardziej ,ze nie mialam nic konkretnego tam kupowac. Dzisiaj "przyszla" kurierem rano karuzelka Tiny Love . Wlasnie ja zamontowalismy. Ma piekna muzyke . Wsrod wielu karuzelek ,ktore ogladalam ta uspokaja i relaksuje. Troche cena jest wysoka jak za taka zabawke. Zaplacilam z przesylka 62 euro ale mysle ,ze przyda sie jeszcze komus.I w przyszlosci podam ja dalej.
Musze sie Was cos poradzic bo po tym spacerze chyba odszedl mi czop Nie jestem pewna przepraszam za opis ale bylo to cos takiego galaretowatego w zolto slomkowym kolorze bez zabarwienia krwia. Z tego co czytalam w poradniku to czop przewaznie odchodzi 2- 4 tygodnie przed porodem ....to pewnie z mojej daty na 14 nic nie wyjdzie. Sylwia z tego co mowila nam polozna to ten termometr , ktory kupilas jest optymalny. Tez bede sie musiala za nim rozgladnac po aptekach. |
2007-09-08, 20:11 | #3572 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
I razem też po raz kolejny uznaliśmy że to cud i bardzo fascynujące Cytat:
Damy radę !!! I mamy jeszcze siebie zawsze można o coś zapytać się doradzić, nosek do góry na pewno będziesz SUPER mamusią Cytat:
Co do czopu to wcale nie musi być to 2-4 tyg. przed porodem, odejście czopu może być jednym z wiastunów porodu ( i zazwyczaj ma zabarwienie z krwią ,ale nie musi ) Więc niewiem czy warto obawiać się że z 14 nici (ba może nawet być wcześniej hihi)
__________________
*** -12,5kg*** |
|||
2007-09-08, 20:11 | #3573 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
My dzis przygotowalismy pokoj macka - lozeczko stoi - posciel zalozona- pozycze od siostry aparat - to wam pokaze Co do termometru to mam tez taki , ktory mierzy chyba przez minute. Cos w tym stylu .http://www.eluknet.pl/mikrocena/aukcje/termometr.jpg a chcialabym miec taki http://www.allegro.pl/item231254474_...irt_3020.html- moze ktos kupi malemu w prezencie Pysia na jakim filmie byliscie?
__________________
Jesienne mamy |
|
2007-09-08, 20:25 | #3574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Motylku : ..."Odejście czopu śluzowego może nastąpić na 1-2 tygodnie, kilka dni lub godzin przed porodem"... (http://www.forumginekologiczne.p l/specjalista/ep,289)
Sylwia byliśmy na Ultimatum Bourne'a (super akcja, scenariusz i ujęcia ) fajny film zwłaszcza jeśli się oglądało Tożsamość i Krucjate Bourne'a....polecam Planujemy jeszcze iść naU Pana Boga w ogródku, jak Kubuś nam pozwoli
__________________
*** -12,5kg*** |
2007-09-08, 20:28 | #3575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
moj luby tez chce isc na u Pana Boga............ uwielbia pierwsza czesc tego filmu
jakis czas temu kupilam taki termometr do wody http://www.allegro.pl/item230379723_...rybka_042.html a moj biedny maz- jak ty chesz mierzyc dziecku temperature takim czyms? ja lekko zdziwiona- no przeciez to do wody
__________________
Jesienne mamy |
2007-09-08, 20:31 | #3576 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Czytaliśmy dobre opinię, a pierwsza część była fajniutka... My mamy na jutro zarezerwowane bilety, chyba że będziemy mieć mega lenia
__________________
*** -12,5kg*** |
|
2007-09-08, 20:34 | #3577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
ja juz niepamietam kiedy bylam w kinie............... ehhhhhhhh
__________________
Jesienne mamy |
2007-09-08, 20:39 | #3578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
To na co czekacie Do kina marsz ... My z mężusiem bardzo lubimy chodzić do kina i stwierdziliśmy, że musimy skorzystać jeszcze przed przyjściem Kubusia, bo pewnie przez pierwsze miesiące Kuby o kinie nie będzie mowy
__________________
*** -12,5kg*** |
2007-09-08, 20:41 | #3579 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Pysiu dzieki za linka do art. Jestem czujna jak nidy
Szmidtka ja mialam taki placzliwo depresyjny nastroj przez wiekszosc ciazy. Zwlaszcza jak bylam sama w domku bo moj maz ciagle podrozowal. Teraz jest lepiej bo juz drugi miesiac nie wyjezdza . Glowa do gory. Zobaczysz jak przytulimy nasze malenstwa to wszystkie smutki odejda |
2007-09-08, 20:41 | #3580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
do mnie nowosci dochodza po kilku tygodniach -wczesniej mozna je dostac na plycie
zreszta to nasze kino pamieta czasy PRL-u
__________________
Jesienne mamy |
2007-09-08, 21:26 | #3581 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Znów mi się chce spać, normalnie świra można dostać. Moja Olcia już chyba chciałaby wyjść, ma biedactwo tak mało miejsca. Nawet nie próbuję zgadywać czym dostaję po żebrach, bo wali całościowo, ile wlezie.
Codziennie jej powtarzam, że ma wytrzymać do cc. Wiecie teraz z kolei mam takie durne myśli, że jak już zobaczę tę moją małą, to będę się czuć, jakby to nie było moje dziecko... Ja zawsze powtarzałam, że nie chcę mieć dzieci (zresztą moi rodzice byli bardzo zdziwieni, że zdecydowałam się je mieć). I tak sobie wyobrażam, że mi ją pokażą i ... kurcze boję się, że nic nie poczuję (a kilka dni temu obawiałam się odwrotnej sytuacji). Zaczynam chyba wariować, pomocy!!! |
2007-09-08, 22:06 | #3582 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Jakiś głąb nad nami wierci wiertarą z udarem a jest już 23. Można zwariować.
U mnie też dziś było słoneczko ale tylko w południe. Zrobiłam mega pranie, umyłam okna i wyprałam firany. Trochę się chyba przeforsowałam bo mnie krzyż zaczyna boleć. Ale podobnie jak wy chcę by na przybycie Piotrusia wszystko było czyściutkie i pachnące. Mam pytanko Czy prałyście rożki, ochraniacz do łóżeczka, przybornik i badachim? Spokojnej nocki
__________________
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-44922.png [/img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-44921.png |
2007-09-09, 08:37 | #3583 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
|
|
2007-09-09, 09:35 | #3584 | |
BAN stały
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
jeszcze prasowanie mnie czeka. Myślę, że jutro się z tym uporam. |
|
2007-09-09, 10:24 | #3585 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Ja tez nie mogę spać po nocach. Pije codziennie herbatkę z melisy i tak do 2 nad ranem od 10 pospię a potem to zasinam i budze sie tak około pięc razy na noc.
Tak szczerze mówiąc to zaczynam mieć już dość, rano bolą mnie plecy i nogi i czuje się jakbym cięzko pracowała a nie spała. Do tego od kilku dni jak wiecej pochodzę to boli mnie całe krocze. Tak dziwnie jakbym miała tam zakwasy . To sobie ponarzekałam troszkę. |
2007-09-09, 10:30 | #3586 |
BAN stały
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Edyciu, z tym bólem odobnym do zakwasó mam to samo. Dziś np. ledwo się poruszam.
A co do spania, to przed snem mogę Ci polecić czytanie. ja biorę sobie ksiażkę do łóżka i czasami mąż już gasi światło bo ja śpię jak dziecko, albo po prostu ja gaszę juz z prawie zamkniętymi oczami, to jest u mnie najlepszy sposób na to, żeby zasnąć, nie tylko w ciąży, ale od zawsze. |
2007-09-09, 11:56 | #3587 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5232351]Dolaczam sie do klubu, ja budze sie codziennie miedzy 4 a 4.20, leze do 6,7 a co czlowiekowi za mysli wtedy do glowy przychodza to....
Co do bolu, to mnie od tygodnia boli lewa noga, a konkretnie pachwina, czasami wstanie z lozka to dla mnie nie lada wyczyn , a wczoraj zapomnialam o tym bolu i chcialam sie wyplatac z koldry, wiec zaczelam wykonywac jakies nieskoordynowane ruchy nogami, z bolu myslalam, ze zaczne krzyczec [/quote] Zazdroszczę Wam tego angielskiego ciepełka Moi rodzice siedzą w Londynie i mama całą zimę przesmigała na rowerze....a my tu -20, -30st. Co do prania..Ja czekam wciąż na komplecik pościeli zamówiony w necie i mam nadzieję, że jutro sie doczekam Wiem, że na pewno wypiorę wszystko co będzie miało kontakt z dzidzią, ale nad przybornikiem i nad baldachomkiem sie zastanawiam jeszcze, bo później tyle tego prasowania jest
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek". http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 Czas edycji: 2016-04-13 o 20:32 |
2007-09-09, 12:09 | #3588 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Dzisiaj to chyba wszystkie sobie ponarzekajmy Nalezy nam sie a co!
__________________
Dzieci są skrzydłami człowieka... |
|
2007-09-09, 13:06 | #3589 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Oj dziewczyny Widze ,ze wszystkie mamy podobne dolegliwosci. Glowy do gory jestesmy juz na koncowce
Ja staram sie ruszac jak najwiecej . Dzisiaj naprodukowalam rano kruchych rogalikow z podwojnej porcji z dzemem i nutella. Na obiad zrobie spaghetti carbonara. Po tych rogalikach nie mam cierpliwosci juz stac przy kuchni. Ja pralam wszystko bez wyjatku. Ochraniacze i kocyki tez. Jedynym ulatwieniem jest to, ze mam pokorowce zdejmowane z ochraniaczy wiec sie nie zdeformuja. Juz enty raz przegladalam liste rzeczy , ktore zabieram do szpitala i ciagle mam wrazenie , ze czegos zapomne. Zabieracie ze soba smoczek dla dziecka do szpitala? |
2007-09-09, 14:51 | #3590 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
jakos tak nie moge znalesc sobie miejsca ;/ nic mi sie nie chce ;/ oprocz tego,ze ledwo sie juz ruszam nie mam z niczym problemu...
kupilam sobie na ebayu sofe skorzana,tylko nie pomyslalam jak ja przytachac do domu...glupota nie boli ;/ kobieta sprzedala mi ja, bo zalezalo jej ,zeby zabrac ja dzisiaj,a koles ktory wygral aukcje nie mogl tego zrobic. TZ wyslal jej esa,ze rodze i odbierze ja jutro...zobaczymy czy ja przetrzyma...jak tak to bede sobie zmieniac wystroj pokoju i przynajmiej nie bede marudzic w te ostatnie dni...mamy juz 2 sofy w livingroomie,a ja tylko wymyslam nowe idiotyczne pomysly,mama i TZ chyba maja mnie juz dosc... kupilam dzis NOWY kombinezonik z nexta za 1 funta,niebieski z rekawiczkami i uszkami.stwierdzilam,ze nakupuje troszke tanich ciuszkow dam je mamie, ona mi je posprzedaje na allegro i bede miala na kosmetyki,ktore wciaz mi wysyla z polski...ale jakos tak nie umiem go oddac,chyba lepiej jak bede kupowac ciuszki dla dziewczynek ;/ nic mi nie wychodzi...
__________________
-7kg |
2007-09-09, 15:20 | #3591 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Ania 26 Aniu ja też prałam wszystko, u nas też w szkole rodzenia podkreślali że bardzo ważne jest by wyprać wszystko w delikatnym proszku, bo jednak nowe rtzeczy mają swój chemiczny zapach po farbie, nie mówiąc o bakteriach, bo przecież ile osób dotykało te rzeczy zanim je kupiliśmy.
Dziewczynki no tak mamy podobne problemy Przepraszam że to powiem, ale pociesza mnie to troszkę że nie jestewm sama, w dodatku nie martwie się że u mnie coś nie tak Ja już od ponad tygodnia ryszam się jak słonik, wszystko mnie boli, miednica, w pachwinie itp. czasem mam wielki problem by wstać z łóżka czy nawet się przekęcić na 2gi bok. Tylko jak narazie to ze snem niemam problemów, śpie jak suseł ( z przerwami na siusiu )
__________________
*** -12,5kg*** |
2007-09-09, 17:11 | #3592 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
tak przy ulewnej niedzieli bym pragnęła pospać......jestem bardzo niewyspana do tego bardzo bolą mnie stawy, jak dłużej leże na boku to całe biodro mi chce odpaść. O przekręcaniu na drugi bok nie ma mowy bo cała sape, dysze i mnie zatyka. Do tego zgaga paląca jak ogień w piekle Dlaczego dlaczego?
Pada, zimno i do tego to samopoczucie! Ja już chcę dziecko mieć przy sobie chociaż bym zajęcie miała bo i tak nie śpię nie leże ach to wyrzuciłąm z siebie ciężar ciężarnej |
2007-09-09, 18:12 | #3593 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Witam Was wszystkie i na początku bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje.
My od piątku jesteśmy już w domu i czujemy się świetnie. Choć Łucja jest bardzo grzeczna, nie płacze, jedynie grzecznie je i śpi to rozkład naszych codziennych zajęć bardzo się zmienił i powoli uczymy się żyć wg nowych zasad. Zajmuje nam to trochę czasu, dlatego na forum przez najbliższy czas będę pojawiała się raczej gościnnie . Dlatego tymczasem kończę. Zdjęcia załączę potem, bo jak się okazuje te, które mamy są zbyt ciężkie i musimy zrobić mniejsze, aby forum je "przyjęło". Na koniec pocieszam wszystkie dziewczyny czekające na cc... Kochane! Wyrzućcie do lamusa wszelkie mity na temat długiego dochodzenia do siebie po cc. Ja czuję się świetnie, a rana już prawie nie boli . W przyszłości też wolałabym, aby nasze ewentualne kolejne dziecko przyszło na świat przez cc. |
2007-09-09, 18:12 | #3594 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Berbeaa ja z tym biodrem mam tak samo jak usnę na jednym boku to przez sen nie zmienie pozycji i budzi mnie w nocy ból. Ale pocieszajmy sie tym że to juz końcówka i niedługo będziemy mieć dzieciaczki przy sobie.
Ja tez piorę wszystkie ciuszki tylko z pogoda gorzej i nie ma gdzie suszyć. Jeszcze w przyszłym tygodniu ma przyjść paczka z ubrankami z allegro to wypiore wszystkie ubranka i bedzie koniec. Przyznam sie że dobija mnie tez to że nie ma męża przy mnie i martwi mnie to że mogę zacząc rodzić jak jego nie bedzie i czy z porodem bedzie wszystko w porządku i czy dzidza będzie zdrowa. Czasami to sama sie tak nakrecam że aż głupio sie przyznać. |
2007-09-09, 18:12 | #3595 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Śląsk-SJZ
Wiadomości: 85
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Hej mamuśki!
U mnie też kiepsko z formą A na dodatek ta paskudna pogoda Nic tylko spać. Ja na szczęście nie mam problemów ze spaniem. Zazwyczaj wstaje siku ok.6 a później śpię do 9-10. Wszyscy mi mówią że mam teraz dużo spać , bo później nie będzie czasu. Za to psychicznie jest nienajlepiej. Miewam humory, często się złoszczę i becze z byle powodu Dziś mój kochany TŻ zadbał o dotlenienie i zafundował nam spacer po lesie Myślałam, że znajdziemy jakiegoś grzybka, ale niestety nic nie znalazłam. Na dodatek znowu zaczął podać deszcz i wróciliśmy do domu przemoczeni. Jutro mam wizytę u ginia. Zobaczymy co mi powie. Moja mama zauważyła, że mój brzuchol już się obniżył. Ja też czuję, że dzidzia jest już nisko. Oj coś mi się wydaje, że urodzi się wcześniej
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-4052.png |
2007-09-09, 18:14 | #3596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Witam mamuśki
Wczoraj odbyłam rozmowę z położną -( nomen omen moją koleżanką ), która będzie przy moim porodzie Bardzo podniosła mnie na duchu i o wiele lepiej się czuję i mniej się boję, wiedząc, że przy mnie będzie Powiedzcie mi, ile należy się urlopu (chodzi o męża) z okazji narodzin pierwszego dziecka?
__________________
D&A |
2007-09-09, 18:18 | #3597 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Śląsk-SJZ
Wiadomości: 85
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-4052.png |
|
2007-09-09, 18:19 | #3598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
hej to ja wpisze sie w ton rozmowy - boli mnie skora na wysokosci zeber, maly mnie tam nie kopie-wiec dlaczego boli? dzis tesciowa powiedziala, ze mi brzuszek opadl- i chyba faktycznie - bo przeszkadza mi jak siedze na kibelku. Odebralam wyniki -wszystki sa ok!!!!! nawet ten hbs ktorego tak sie balam....
__________________
Jesienne mamy |
2007-09-09, 18:47 | #3599 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Katarzynko witaj !!! Czekamy na zdjecia Lucji. Super , ze taka grzeczna jak aniolek. Duzego buziaka dla Was
Ciesze sie Sylwia , ze twoje wyniki sie unormowaly i wszystko jest dobrze. Teraz to juz Ci pozostalo tylko czekanie na Maciusia Zazdroszcze Wam ze macie jakies odczucia co do przyjscia dzisdziusia na swiat. Ja nic nie czuje nawet intuicyjnie. Moje cialo nie wysyla oznak zblizajacego sie porodu. No po za tym czopem wczoraj, ktory odszedl. |
2007-09-10, 07:20 | #3600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
hej dziewczyny jak minela nocka?
__________________
Jesienne mamy |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:11.