Mamusie marcowe na duże brzuszki gotowe. Marcówki 2017 cz.II

[interewcia]

Jeśli chodzi o włosy to też widziałam je pierwszy raz na usg. U mnie nie było tak, że widać całą głowę pokrytą włosami, tylko tak z profilu go oglądała i na czubku głowy stały takie antenki ale było widoczne to przez moment. Gdyby lekarka o tym nie powiedziała to pewnie sama bym tego nie zauważyła bo skupiałam się na twarzy

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:50 ----------

A ciuszki rozczulają bardzo... Ja jak prasowałam kolorowe pieluszki to mówiłam mężowi, że już chce naszą dzidzie w domu 😍

[good_thing]

Muszę poprosić lekarza na następnym usg, żeby sprawdził czy widać jakieś włosy u naszego dzidziusia ja póki co wyprałam pierwszą partię. Prałam na lewej stronie, więc zachwyty będą przy prasowaniu co do pamięci, to od początku ciąży prowadzę trzy kalendarze: mały w torebce, wiszący w kuchni i w telefonie. Któreś z nich zawsze mam przy sobie, więc zapisuję , a potem robię synchronizację z resztą.

[pantera09]

Jejku, nie straszcie mnie z tym praniem, ja czekam na paczkę od koleżanki, która przyjdzie w przyszłym tyg. i dopiero mogę się za to zabrać z sensem. Wtedy będę też wiedziała ile czego dokupić... Na razie jestem tutaj w czarnej :-P
Ale dzisiaj kupujemy łóżeczko, liczę że w weekend komode i będę miała gdzie chować wszystko

[carla2607]

pantera09 spokojnie, małymi krokami ja też jeszcze czekam na paczkę, bo zamawiałam z allegro na adres mamy i pół wyprawki jest u niej każdego dnia po trochu, bo jak zaczniemy się tak stresować, to wszystkie przed terminem wylądujemy na porodówce

[Almat]

Ja mam ZEN Polecam ten stan
A zanim urodzę to jeszcze musimy odebrać klucze od nowego mieszkania (pod koniec stycznia), wyremontować je (mąż), urządzić (ja) i wynająć (ja).


Pranie na 2,5miesiąca przed terminem wydaje mi się jednak za wczesną datą A nawet jeśli zdarzy się tak, że lada moment wyląduję w szpitalu (tfu tfu) to myślę, że mąż, przyjaciele i rodzina pomogą


Ps. właśnie spędziłam godzinę na kolanach szorując każdy cm2 podłogi

[good_thing]

Spokojnie, mi po prostu się włączyła panika - oby przeszła niby sporo już mam a nadal czuję się w czarnej.. a im więcej czytam, tym gorzej

[youan]

Almat wiesz z tego co gadalam z lekarka to urodze za miesiac wiec czasu wcale nie mam az tylewiadomo ze Rodzinka pomoze jak co ale wole miec wszystko juz przygotowane przeze mnie sama tyle ze sie jakos nie stresuje i sie nakrecam czego nie mam zawsze moge dokupic stacjonarnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Ja tak samo mogę urodzić już za miesiąc, stąd stres, że chce mieć już gotowe wszystko, choć staram się uspokajac ;-)

Przyszła kurtka z hm, niby nie jest mi za duża a czuję się trochę jak w namiocie w tym kroju niemniej jestem zadowolona, tym bardziej w tej cenie, bo 230 bym za nią nie dała.

Też Was ciągnie, boli, kłuję nisko w podbrzuszu jak chodzicie?

[youan]

Pantera09 nie mam takich dolegliwosci tego typu poza momentami wstawania z lozka a ze duzo sie klade to czesto je mamtak serio na pewno powinnas powiedziec gin o tym no i jak czujesz cos takiego to zaraz usiasc czy polozyc sie i po prostu odpoczac...

Mam dzis paskudny humor, jestem wredna bez powodu nie wiem czy to hormony czy 3nasty piatek wszystko mnie wkurza wrrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Hm powiem na następnej wizycie. Ogólnie nie mam tak ciągle i paradoksalnie przechodzi jak rozchodze, bo pojawia się tylko na początku jak gdzieś idę. Tak czy siak mało teraz chodzę, pogoda beznadziejna, a ja mam w domu zajęcie - ogarniam szafy, papiery itp. Mamy kawalerkę, więc jak teraz nie ogarniemy porządnie takich pierdół, żeby wszystko miało swoje miejsce, to potem się utopimy w balaganie.

[carla2607]

Za mną już też pierwsza tura ciuszków. Schną sobie

A ja latam ze ścierą i pucuję co się da. Nie jestem typem fanatycznej czyścioszki, ale wiadomo porządek musi być. Ale dzisiaj to chyba przesada, wszędzie widzę kurz i roztocza. W życiu bym nie pomyślała, że mnie takie wariactwo dopadnie

Fajnie wiedzieć, że już też się szykujecie i działacie. Jest mi raźniej

[PatiPee]

Hej dziewczyny,mam nadzieję, że u was wszystko dobrze 😉 ja się czuję dobrze, no prócz koszmarnych nocy, jak nie biodra to uda to plecy... Co ja się nastękam 😃
W niedzielę zaczynamy 32 tydzień, jeszcze dwa miesiące i będziemy rozpakowani jak sie czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Wszystko już poprane i poprasowane, zostało wyprać wózek, bujaczek i przewijak.
Czekamy na torbę do wózka, kołyske i fotelik który zamówimy w przyszłym tygodniu 😉 już się nie możemy doczekać, zamawiam i kupuje ostatnie ☠☠☠☠☠☠☠ki typu kocyki, pieluszki i podejmowanie decyzji idzie mi straaaaasznie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Pati, widzę że u Ciebie jak u mnie, po każdej nocy tak mnie wszystko boli że czuję się jak na kacu :-P

Wow Ty też tak do przodu z przygotowaniami, szalejecie :-D

[PatiPee]

Kurde mam nową app i nie wiem czy dobrze wyśle.
Tak mam nadzieję za miesiąc mieć spakowana torbę, i dokompletowac wszystko już na gotowo.
Ubranka w komodzie ciasno poukładane nic im się nie stanie ani się nie zabrudza ani nie zakurza, także niech leżą i czekają na Leona
A Wy jak tam daleko jesteście?

Napisane przez pantera09

Pati, widzę że u Ciebie jak u mnie, po każdej nocy tak mnie wszystko boli że czuję się jak na kacu :-P

Wow Ty też tak do przodu z przygotowaniami, szalejecie :-D

Napisane przez pantera09

Pati, widzę że u Ciebie jak u mnie, po każdej nocy tak mnie wszystko boli że czuję się jak na kacu :-P

Wow Ty też tak do przodu z przygotowaniami, szalejecie :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antena22]

Czesc dziewczyny.ja dzisiaj zaczynam 34 tydzien.wyprawke mam prawie skompletowana,brakuje mi kosmetykow i materaca.od srody zaczynam oficjalne lenistwo-ide na urlop a od lutego zwolnienie.w przyszlym tygodniu zaczynam pranie i prasowanie.po pracy nie mam sily stac przy zelazku.
Coraz gorzej sypiam.ostatnia noc byla tragiczna,budzilam sie co chwile.

[83kajusia]

Pantera, ja mam często takie dolegliwości. Dodatkowo piekący ból po kichnięciu / kaszlnięciu - jakby coś mi się urwało w brzuchu. Nie za każdym razem, ale często. Położna twierdzi, że to wszystko normalne o ile nie nasila się i nie jest regularne.
Ja też dziś zaczynam 34 tc. Marzę, aby wytrzymać jeszcze 4 tyg. a potem niech się dzieje co chce.

[carla2607]

PatiPee z decyzjami miałam podobnie. przejrzałam masę rankingów, opinii i forum zanim cokolwiek wybrałam

Pewnego razu tak sie zawzięłam, że niemal całą noc spędziłam na przeglądaniu i zamawianiu. I tak spać nie mogłam, więc poskutkowało przynajmniej tym, że miałam już coś wybrane

Chciałam się sugerować czyimś listami wyprawkowymi z blogów, ale siostra doradziła mi najlepiej - żeby kupować to co się samemu uważa za słuszne i potrzebne Wiadomo, poczytać można, ale żeby nie dać się zwariować, tyle teraz pułapek marketingowych.

Dasz radę

antena22 ja przed świętami już byłam na zwolnieniu i nawet nie pracując czasem ledwo żyję. dlatego podziwiam cię od środy odpoczniesz i będziesz miała już chwilę, żeby się zająć całą resztą.

83kajusia 34 tydzień wow! ja zaczęłam 31, jak ten czas leci. ja bóle mam tylko delikatne jak mały harcuje, ale pewnie za jakiś czas też mnie czekają podobne oznaki. a jak samopoczucie?

[witch_18]

Ja też zaczynam właśnie 31tc i powiem Wam,że nie wiem kiedy to minęło. Z jednej strony czekam już na malutką,a z drugiej lekko mi żal będzie pożegnać się z brzuskiem : Choć coraz mocniej go czuję,bo w nocy nie mam jak się ułożyć, jak dłużej pochodzę to tam ciągnie, tu kłuje Choć i tak uważam,że naprawdę bezboleśnie przechodzę ciążę A w poniedziałek popołudniu wizyta i podglądanie Dobrze,że teraz będzie co 3 tyg to sobie częściej popatrzymy

[PatiPee]

My wizytujemy od 28tc co dwa tygodnie i bardzo się cieszę,bo niestety mogę się doczekać za każdym razem tej wizyty choć nic nie widać na usg bo mały jest odwrócony, wstydzi się

Carla pewnie ze dam rade bo już wszystko mam kupione / wybrane do zamówienia. Po prostu się nie poznaje, bo jestem osobą która nie lubi się nazbyt rozwodzić nad wszystkim a ciąża odbiera mi zdolność podejmowania decyzji.
Jakby odcień kocyka miał istotne znaczenie w rozwoju mojego dziecka
Z wielu rzeczy zrezygnowałam które uważałam za must have pisząc listę wyprawkowa. Niektóre przeniosłam na listę : do kupienia po porodzie w razie potrzeby dobrze, że ciąża trwa tyle miesięcy, można się dobrze przygotować.
My jesteśmy w 90% przygotowani i ani trochę nie panikuje pod tym względem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arbuziak]

Dziewczyny a jak planujecie przewijaki? Osobne mebelki, nakładane na łóżeczko? Łóżeczko małej będzie stało w naszej ciasnej sypialni i zastanawiam się czy dać przewijak na łóżeczko, czy może przewijać ją w jej własnym pokoju z którego na razie nie będzie za bardzo korzystać. Jak macie jakieś fajne rozwiązania to chętnie bym zobaczyła fotki/linki


Mnie strasznie bolą flaki po przekręcaniu się na drugi bok w nocy. Jak przerzucam brzucho z lewej na prawą to czuję jakby mi się wszystkie narządy obijały. Rano wstaję obolała Kręgosłup po nocy też wysiada.

[anoxa]

Napisane przez arbuziak

Dziewczyny a jak planujecie przewijaki? Osobne mebelki, nakładane na łóżeczko? Łóżeczko małej będzie stało w naszej ciasnej sypialni i zastanawiam się czy dać przewijak na łóżeczko, czy może przewijać ją w jej własnym pokoju z którego na razie nie będzie za bardzo korzystać. Jak macie jakieś fajne rozwiązania to chętnie bym zobaczyła fotki/linki


Mnie strasznie bolą flaki po przekręcaniu się na drugi bok w nocy. Jak przerzucam brzucho z lewej na prawą to czuję jakby mi się wszystkie narządy obijały. Rano wstaję obolała Kręgosłup po nocy też wysiada.

Ja kupiłam z ikei przewijak za 89zl ten taki co osobno się stawia fajnie jest dlatego że do niego pasuje też wanienka z imię i można na nim stawiać podczas kąpieli. Dla syna nie miałam przewijak a typowego i zwyczajnie go na łóżku przewija łam tylko zawsze kladlam podkłady na łóżko bo nie raz mi siurnal podczas przewijania 😁

Ja jeszcze muszę zamowic kołyske laktator i huśtawke ale to po powrocie z Norwegii bo w środę lecimy na 4 dni. Rozmawiałam z ginem o cc i między 10 a 15 marca będzie

[interewcia]

Ja akurat z braku miejsca przewijak mam taki nakładany na łóżeczko. Przy starszaku też tak miałam i była ok. Raczej w nocy ciężko biegać przewijać dziecko do innego pokoju. Mi akurat wczoraj przyszło łóżeczko z tym wszystkim do środka i przewijak też. Łóżeczko już poskładane stoi, ale materac i cała reszta w workach tak jak przyszło żeby się nie zakurzyło.

[carla2607]

Ja przewijak tak samo jak interewcia

PatiPee u mnie było podobnie Wybór wzoru, koloru, czy to się przyda itd. Narzeczony mi nawet ostatnio wytknął, że zaplanowałam być "mamą na luzie" i się nie przejmować pierdołami, a mówi, że widzi, że im bliżej porodu tym bardziej świruję

Dlatego dzisiaj chillout

Aaa i mówił, że to on powinien robić wyprawkę, bo mu na pewno poszłoby szybciej i łatwiej, tylko pewnie bym go później z domu wygoniła...

[pantera09]

Anoxa o już termin masz! A cc że wskazań czy chciałaś? Wybacz jeśli pisałaś i nie pamiętam :-(

Ja też wizytuje co 2 tyg teraz. Kolejna wizyta 25.01, potem 8.02 - pewnie przedostatnia już skoro mam w lutym rodzić

My z braku miejsca też przewijak na łóżko, znalazłam czadowy z Sowa na allegro ale nie ma kołków zabezpieczających od spodu :/

[marlenya111]

Ja tez mam ten z ikei i nawet nie wpadlam na ponysl zeby wanienke na to dac ! Extra pomysl wiec dzieki ))


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ja też mam z Ikei taki do przymocowania na ścianę, składany . Już ich nie ma w ofercie ale dostałam od siostry po jej synku także spoko całkiem
Ja będę chodzić do drugiego pokoju przewijać bo tam jest jego pokój, w sypialni nie mam miejsca na takie szaleństwa z resztą mam blisko bo drzwi w drzwi, za ścianą. Tam też jest szafa, komoda kosmetyki i wszystko dla dziecka. U nas będzie tylko spanie i karmienie i też myślę że max do 5 miesięcy. Wtedy przeniesiemy małego do swojego pokoju, takie jest założenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[witch_18]

My braliśmy meble z jednej serii i w tym przewijak, który daliśmy na łóżeczko. Tylko tak się teraz zastanawiam,bo on twardy jest i czy jakąś podkładkę jeszcze dać czy tylko pieluszkę podkładać pod maluszka?

Jeszcze koleżanka mi dała do myślenia ze szkołą rodzenia. Jesteśmy zapisani na połowę lutego,ale koleżanka dzisiaj powiedziała że nie poleca. Ona załapała się na darmową z funduszy norweskich,ale ogólnie sposób prowadzenia to podobno codziennie godzina leżakowania. Ja już miałabym odpłatną 150zł za 2tyg codziennych spotkań. Druga koleżanka polecała swoją szkołę rodzenia już za 300zł,ale tam spotkania są 2 razy w tyg czyli cały cykl trwa 6 tyg. Tu już też jest pytanie czy wyrobię się przed porodem,bo następny kurs zaczyna się pewnie na początku lutego

[UsMiEcHnIeTa89]

Witch A nie masz u siebie takiej refundowanej przez nfz? Ogolnie połowa lutego To dość późno na szkole rodzenia, możesz już nie mieć siły na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Witch chyba bym odpuściła tak późno szkole rodzenia, szkoda płacić jak nie wiesz czy dociagniesz do końca...

Jaki kupujecie termometr? Wiem że modne są bezdotykowe do czoła, ale nie mogę się przekonać że to faktycznie takie dokładne. Miałam elektroniczny termometr pod pache i w ogóle się nie sprawdzał...

[UsMiEcHnIeTa89]

Ja jeżeli nie dostanę (A mam dostać od cioci) to kupuję bezdotykowy microlife nc150.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz