2009-11-30, 19:21 | #301 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 603
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
Moje nieudane prezenty: 1, Balsam do ciała z napisem "Gratis, nie na sprzedaż" 2. Długopis z logiem producenta pralek |
|
2009-12-01, 13:46 | #302 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Uwielbiam ten wątek Zawsze poprawia mi nastrój.
Ja chyba nigdy nie dostałam prezentu, który by mi nie podszedł. Może wolałabym książkę zamiast pidżamy albo pierścionek zamiast czapki, ale tak naprawdę badziew, z którym nie miałabym co zrobić nie trafił mi się nigdy. Ciotki trzymają się z daleka, od dziadków i wuja dostawałam pieniądze, szwagier zdaje się na żonę. Mama i siostra mnie znają a Tż pyta. Mam jednak koleżankę, która w wieku bodajże 17 lat dostała od swojej ciotki na urodziny w sierpniu komplet ciuszków dla niemowlaka z zaznaczeniem, że to już jest prezent gwiazdkowy. Twierdziła ciocia, że nie wiadomo co się w życiu przytrafi.
__________________
wymiana |
2009-12-01, 20:03 | #303 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Uwaga! w zeszłym roku od chrzestnej serwetki do wycierania kurzu które były koloru jaskrawa zieleń i dziki niebieski (eyglądały jak takie rozparcelowane kawałki pościeli) żenada a babka ma kase widać było ze dostała sama od kogos ten prezent i podejrzewam ze to taka specjalna prowokacja (nielubi mnie skubana) poza tym od byłego tż kosmetyki !!(puder biały jak mąka itp) od babci spodnie czerwone rurki (nie wiem z kąd je wytrzasnęła ) wtedy modne był dzwony , standard to marketowe zestawy fa itp
|
2009-12-01, 22:20 | #304 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
jak dla mnie to śmieszne i nie obraziłabym się jakbym od znajomych dostała urodzinowo sedes :p no, ale w sumie jak od rodziców na gwiazdkę dostałam toster to nie było mi aż tak do śmiechu.. ;p szczescie, ze dało się wymienić
__________________
słuchaj, słuchaj, słuchaj swego serca. |
|
2009-12-02, 16:20 | #305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
ja dostałam kiedyś na urodziny lichtarze. Masakra
__________________
Nie jestem idealna... wystarczy że jestem wyjątkowa!!!! |
2009-12-03, 08:42 | #306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Cały świat
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Według mnie najgorszym z możliwych gwiazdkowych prezentów są skarpety Kurcze, przecież istniej tyle świetnych prezentów, które nie są drogie, a ich wartość sentymentalna jest bezcenna. W każdym razie nie kupujcie bliskim skarpet
|
2009-12-05, 20:57 | #307 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 969
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Czemu nie skarpety ja psiapsiółce kupiłam czarne z palcami nróżowymi w renifery, w sumie to tylko był dodatek do prezentu
__________________
6 Lipiec 2013<3<3 14.08.2016 Bartek moj Najwiekszy Skarb |
2009-12-07, 08:12 | #308 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Cały świat
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Hehe w sumie, skarpety nie są takie złe, ale jak się je dostaje co roku mogą się znudzić.
Co do skarpet z palcami w renifery to jako facet stanowczo protestuje Chodź dla dziewczyny wydają się super prezentem |
2009-12-07, 09:40 | #309 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
w zeszłym roku po jakiś 6-7 latach niewidzenia dostałam przeklętą spódnice - na wzrost 145 i jakieś 30 cm w pasie.
komentarz cioteczki - ALEŻ TY UROSŁA - sorry 25 lat mam- wiec trochę urosłam. 2. za czasów rockowej fascynacji - obroże dla psa zamiast jakiejś takiej skórzanej kolii bo to przecież nie widać na opakowaniu różnicy. 3. różaniec z watykany - z naklejka made in china 4. męskie bokserki - pomylone z spodenkami sportowymi - cioteczka była w szoku 5. pluszowy goryl od ex - z karteczka MÓJ MAŁPISZONIE - nie wiedzialm jak to rozumieć 6. wielkie bawełniane MAJTASY- otwieram paczuszke, wyciagam, mama robi wielkie oczy - EEEEEE to dla babci - ale majty były ogromne |
2009-12-07, 10:45 | #310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Cały świat
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Pluszowy goryl od ex zdecydowanie wygrywa
|
2009-12-07, 13:30 | #311 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 508
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
sedes na urodziny? a czemu nie w koncu to tez nie jakies tam urodziny, ale 18tka.
uwazam, ze to smieszne. Wychodze z zalozenia, ze praktyczne prezenty mozna dostawac od rodzicow, Tz-a czy rodzenstwa albo po prostu kupic samemu, a od dalszej rodziny czy znajomych- moze byc odrobina szalenstwa Nie rozumiem, dlaczego niektórzy oczekuja 'praktycznych' upominkow. Jesli potrzebuje np auto, wiem ze moze dostane od Tz-a, a za to od przyjaciolki dostane jakas glupotke, ktora moze byc ciekawa, a na ktora nigdy bym nie wydala pieniedzy-bo byloby mi zal- wiec jest w tym jakis sens. Poza tym lepszy wg mnie sedes niz bukiet kwiatow(zakladajac ze nieuzywany i czysty),bo dlugo bedzie co wspominac i bedzie to wspomnienie orginalne ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- ps. apropos 18tek przypomnialo mi sie, jak moj brat dostal od -uwaga- chrzestnych- zestaw Old spice'a (!). I nic poza tym. Ani to zabawne, ani praktyczne.
__________________
o tempora, o mores |
2009-12-07, 13:49 | #312 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
Old spice wymiata wśród męskich antyperspirantów! I ładnie pachnie Nie wiem może jakaś dziwna jestem ale sama TŻowi czasem podkradam A co do praktycznych prezentów zamiast 'szalonych', a co ja z tymi szalonymi zrobie? Nawet jesli się chwile nimi pociesze, to będzie dień, dwa. Później schowam do szafy. Nie mówie, że praktyczny prezent to ma być coś co akurat potrzebuje(choć byłoby miło), ale coś co może mi się DO CZEGOKOLWIEK przydać. Więc nie mam nic przeciw głupotkom, gadżetom typu --> błyszczyk w śmiesznym opakowaniu, zabawne skarpetki, jakaś oryginalna kosmetyczka... Ale figurki i inne śpiewające czy milczące klopy są zupełnie bez sensu. Pozatym jakbym całe zycie dostawala te szalone prezenty od znajomych to nie miałabym już miejsca w szafach....
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
|
2009-12-07, 14:35 | #313 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 37
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Jakoś w gimnazjum, kiedy to był szał na sklepy "wszystko po 4zł" dostałam na urodziny klepsydrę. Tylko, że ta klepsydra była naprawdę dziwna... Na środku było coś co przypominało kształtem klepsydrę (ale było strasznie wąskie), a po bokach 2 tak jakby tuby, w których też był piasek. Owa klepsydra była bardzo kolorowa, ale czasu na pewno nie odmierzła, bo jak się ja odwróciło to kolorowy piasek odrazu się przesypywał...
Ogólnie to jakoś dużo prezentów dostawało się wtedy, które pochodziły właśnie z tych sklepów... :P Jakieś dzwoneczki czy figurki, a ramki na zdjęcia to standard:P Każda inna, żadna do siebie nie pasuję etc. (co gorsza na zdjęcia też nie pasuje, bo albo za małe albo za duże) |
2009-12-07, 14:48 | #314 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 508
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
wsiowy_gupek : A co do praktycznych prezentów zamiast 'szalonych', a co ja z tymi szalonymi zrobie?
Nawet jesli się chwile nimi pociesze, to będzie dień, dwa. Później schowam do szafy. Nie mówie, że praktyczny prezent to ma być coś co akurat potrzebuje(choć byłoby miło), ale coś co może mi się DO CZEGOKOLWIEK przydać. Więc nie mam nic przeciw głupotkom, gadżetom typu --> błyszczyk w śmiesznym opakowaniu, zabawne skarpetki, jakaś oryginalna kosmetyczka... Ale figurki i inne śpiewające czy milczące klopy są zupełnie bez sensu. Pozatym jakbym całe zycie dostawala te szalone prezenty od znajomych to nie miałabym już miejsca w szafach....[/QUOTE] to tez fakt, zalezy co jest tym 'niepraktycznym' prezentem. Trzeba by dokonac podzialu szalony prezent to dla mnie ten wspomniany prawdziwy sedes(nie spiewajacy ) np, albo zywa kura wiadomo, ze trzeba sie tego pozbyc, ale chodzi o efekt wywolany prezentem taki artystyczny performance, ot co
__________________
o tempora, o mores Edytowane przez Leila:) Czas edycji: 2009-12-07 o 14:49 |
2009-12-07, 23:18 | #315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
kalaaa83 z tym malpiszonem prawie sie poplakalam ze smiechu, Tz siedzi kolo mnie i patrzy jak na wariatke i kaze sobie tlumaczyc
ja nie przypominam sobie jakis strasznych prezentow, no moze oprocz skarpet z Mikolajem od chrzestnej, ktora naprawde mogla sie bardziej wysilic, bo ma mnostwo pieniedzy, ale juz nie o kase tu chodzi tylko o sam fakt, wolalabym jakas ksiazke...owe skarpety wspominamy z moja psiapsiloka co roku i wciaz po tylu latach mamy ubaw po pachy ah przepraszam przypomnialam sobie jeszcze o innym prezencie od owej cioci, byla to lalka, ktora dostalam na 18-te urodziny! taka elegancka z buzka porcelanowa, hmmm nie wiem po co mi ona za bardzo byla... no i mikolajki szkolne, ktoregos roku dostalam kubek z...James Deanem, taki niezyjacy aktor gdyby ktos nie wiedzial
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow Edytowane przez principessina Czas edycji: 2009-12-07 o 23:45 |
2009-12-08, 10:34 | #316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Cały świat
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Zastanawiający jest fakt, że przecież rodzina lub znajomi powinni dobrze znać osobę której kupują prezent, a patrząc na rozwijający się wątek jest chyba inaczej. Ciekawe z czego to wynika, przecież nie wiele potrzeba żeby kupić prezent, który będzie praktyczny i dodatkowo miał dużą wartość emocjonalną.
|
2009-12-08, 11:29 | #317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
- kupon totolotka, którego losowanie odbyło się kilka dni wcześniej
- lusterko z gazety - okulary, które trzeba było sobie naprawić - torbę reklamową pewnej firmy. Torbę obdarowujący dostał od swojego pracodawcy Mi pozostał niesmak a "prezenty" trafiły do śmietnika. |
2009-12-08, 20:02 | #318 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
|
2009-12-08, 21:17 | #319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
hahaha ;D moim zdaniem małpiszon ma w sobie coś uroczego ;D lepsze to niz milionowy ckliwy rozowy misiek z serduszkiem ;P (nie zebym cos miala do pluszakow- są miłe ale jednak małpiszon to coś oryginalnego ;P)
|
2009-12-08, 22:48 | #320 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
|
2009-12-08, 23:12 | #321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Gdzie tam z wygrana rozumiem jeszcze ustrzelic w totka jakąś mała kasę chociaż i dać w prezencie. Albo dać kupon na losowanie następne,w przyszłości. Ale ten kupon nie miał żadnej wygranej jestem wręcz pewna ze ta osoba sprawdziła wcześniej ze nic na kupon nie padło. Żadna nagroda.
|
2009-12-09, 00:36 | #322 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja mam ciocie która daje mi pod choinkę książki. Ale jakie to są książki. W tamtym roku dostałam Kwiat Pustyni, 2 lat atemu Wstrząsające wyznania Kathy, a na urodziny Randka w Ciemno Kosińskiego. Ja nie wiem co ona widzi w tym żeby mi dawać ciągle książki o gwałtach, znęcaniu się, morderstwach.
No i kurzozbieracze. Dostałam od kolezanki taką paskudną sraczkowato-złotą świnię i do tej pory się zastanawiam czy to nie był jakiś podtekst Od kolegi kubek z cycami i fiutkiem i napisem miriam czy jakoś tak. Babcia kupiła mi beret teki okropny kiedyś To tyle co pamiętam |
2009-12-09, 01:10 | #323 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
kubek Miriam
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2009-12-09, 02:30 | #324 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja mam na koncie, NA SZCZESCIE, tylko jeden taki prezent. Mikolajki klasowe. Limit mielismy chyba z 20 zl, wiekszosc kupila albo jakies slodycze albo kubek, albo swieczke, a jak przyjaciolom to cos wiekszego. Niestety moj mikolaj zapomnial o tej okazji i musial chyba zrobic zakupy w pobliskim kiosku, za kase, ktora mial. Czyli 5 zl. Dostalam w takiej plastikowej, zoltej, polprzezroczystej reklamowce: 2 pomarancze i ciasteczka, takie najtansze, okragle w czekoladzie z dziurka (wtedy kosztowaly 80gr) i chyba cos jeszcze, 7daysa, czy jakas mala czekoladke. Najlepsze, ze moj "mikolaj" nie opatrzyl prezentu kartka z imieniem wiec moj byl ostatnim jaki zostal. Niezly byl ubaw z tego "hmmm czyje to moze byc, wyglada jak zakupy staruszki ze sklepu na rogu".... Jak to "rozpakowalam" to coz mialam robic, buchnelam smiechem ;p
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
2009-12-09, 09:13 | #325 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
co do mojego malpiszona to fakt znacznie lepiej pamiętam ten prezent od wszystkich innych miśków, ale ja was proszę ja do niego z miłością - bokserki w serduszka a on do mnie z takim straszydłem
|
2009-12-09, 14:36 | #326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Cały świat
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Hehe bokserki w serduszkach... To może impotencją grozić ))
|
2009-12-09, 15:38 | #327 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
Mi też zdarzyło się mieć taką totalną zaćmę, że kompletnie nie wiedziałam co kupić. Rzeczy używane i gratisy to już inna bajka, świadczą moim zdaniem o obdarowującym .... nie za dobrze |
|
2009-12-10, 07:43 | #328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Cały świat
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Tak sobie myślę, że za bardzo przejmujemy się jakością prezentu, zapominając o sensie obdarowywania innych. To przecież ma być wyraz sympatii. Szkoda, że w naszych czasach zaczyna liczyć się tylko i wyłącznie to co się dostaje, a nie sam gest.
|
2009-12-10, 12:44 | #329 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 508
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
wlasnie dostalam dzis prezent od dziadka mojego Tz-a - juz na Gwiazdke, bo wyjezdzam i nie bedzie kiedy.
Jestem zaskoczona(pozytywnie), ze wogóle pamieta i musial myslec, co mi kupic. Nie jest to nie wiadomo jaki prezent, rekawiczki i szalik,niebrzydkie chociaz nie 'w moim' stylu i zestaw kosmetykow 'bezfirmowych'- ale to bylo urocze i slodkie z jego strony. Nigdy bym nie wysmiala takiego prezentu, nawet gdyby bylby mniej 'trafny'. Chyba warto miec czasem na uwadze intencje tego, kto daje prezent. Mikolajki klasowe i badziewny prezent- to faktycznie chamstwo i brak szacunku, bo jedna osoba sie stara i kupuje cos faktycznie fajnego pod gust danej osoby, a druga ma w nosie. Ale w takim przypadku jak np moj- chocby prezent nie byl tym o czym marze, bardzo poprawia humor, i sie jakos tak robi milo i cieplej na sercu i o to przeciez chodzi
__________________
o tempora, o mores |
2009-12-10, 13:15 | #330 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Prezenty |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:41.