Dokuczają mi bo jestem... chuda!!

[katka.c]

Hej dziewczynki
juz pisałam ,że mam 163 cm i waże o 41 kg- nie wiem czy to małao czy dużo, ale chyda jestem
Jednak ostatnio weszłam do AGGI gdzie spodnie zawsze były na mnei gigantyczne i co sie okazało ,ze dostali jakoś mniejszą numerowo kolekcje bo S leżą cudownie i taka klasyczna dziewczyna o tym rozmiarze w nie nei wejdzie wiec moze idzcie tam coś poszukac

[Aneth:)]

tego typu oslabienie nei jest związane z naszą budową. mi to podpada pod anemie.

no właśnie na pewno nie jest to anemia, bo badania mam regularne co pare miesięcy (znów muszę iść) ,czerwone krwinki, ob i takie tam zawsze mam bardzo dobre. Nawet jeśli się źle czuje

co do tych omdleń,,, ja mam to samo

a jednak nie jestem sama U mnie w rodzinie nikt tego nie ma.. A mi czasem wsyd bo potrafie zemdleć w miejscach publicznych,tam gdzie jest duszno. Prawde mówiąc to nawet ostatnio przez to boje się jeździć autobusami porażka. Ale coś z tym zrobie jak tak dalej będzie i nic nie poskutkuje. (mam zalecone= więcej ruchu,szczególnie długie spacery).

juz pisałam ,że mam 163 cm i waże o 41 kg- nie wiem czy to małao czy dużo

na pewno malutko.. jesteś wyższa ode mnie,a wg wskaźnika (ale to tylko wskaźnik:P w sumie budowa może być inna) to jest dla mnie za mało,więc co dopiero dla osoby wyższej.

Jednak ostatnio weszłam do AGGI

qrcze nie słyszałam

jejku mam nadzieje,że choć trochę mi się poprawi,bo to koszmar...Co chwile mi się chce spać,a jak nie śpie to pół dnia chodze jak jakiś wiedźmowaty wampir hahah (bo nie tylko śpiący ale wściekły)

papa dziewczynki,znikam na parenaście dni, buźka! wracam i czekam na relacje ile wagi przybyło! (w końcu upałów nie ma, to jakoś dacie rade)

[rzastin]

Napisane przez AguŚ87

mi wyszło ze mam 7 kg niedowagi a jak tam u was ?

Mnie też. Wcześniej było 9 kg. Teraz jem mamine obiadki i jakoś to zaczyna wyglądać
Martwi mnie tylko, że stres działa na mnie tak destruktywnie.

Na początku, gdy ludzie zwracali mi uwage na moją chudość w mało wybredny sposób, było mi przykro, potem mnie wkurzało, następnie było mi wszytko jedno, a teraz mnie to bawi
Długo niewidziany wujek, zaraz po przywitaniu się: "Czy Ty widzisz jak wyglądasz, czy coś jesz?". "Wiesz wujek, sesja, dużo nauki, jak sobie wciągnę kilka kresek to mi się już nie chce jeść". Tłumaczenie się po raz n-ty już mnie nie bawi, teraz tak załatwiam sprawę- że też muszę takie głupoty opowiadać To nie przeszkodziło jego żonie złapać mnie za kość biodrową i też to skomentować. "Za macanie pięć złotych"
Nie dajmy się zwariować Lubię swój wygląd i mam nadzieję, że Wy też

[agniesia_ania]

Napisane przez rzastin

Mnie też. Wcześniej było 9 kg Teraz jem mamine obiadki i jakoś to zaczyna wyglądać

rzastin, kiedy zobaczyłam twój avatarek, prawie spadłam z krzesła! gdyby zmienić głowę tej dziewczynie na moją, to wyglądałaby tak, jak ja...
Niesstety, mam bardzo szczupłą góre ciała... I takie małe piersiątka...

Chyba mogę uważać się za pełnoprawnego Chudzielca, co???

[rzastin]

Napisane przez agniesia_ania

rzastin, kiedy zobaczyłam twój avatarek, prawie spadłam z krzesła! gdyby zmienić głowę tej dziewczynie na moją, to wyglądałaby tak, jak ja...
Niesstety, mam bardzo szczupłą góre ciała... I takie małe piersiątka...

Chyba mogę uważać się za pełnoprawnego Chudzielca, co???

Moim zdaniem, budowa dziewczyny ze zdjęcia /Karen Elson/ jest bardzo ładna Delikatna, proporcjonalna Tu jest jej inne zdjęcie http://www.wizaz.pl/forum/attachment...2&d=1116264705
Pzdr

[agniesia_ania]

Napisane przez rzastin

Moim zdaniem, budowa dziewczyny ze zdjęcia /Karen Elson/ jest bardzo ładna Delikatna, proporcjonalna Tu jest jej inne zdjęcie http://www.wizaz.pl/forum/attachment...2&d=1116264705
Pzdr

Gdybym miała taką cudną skórę i taką twarz , to bym się nie przejmowała, że jestem taka chuda... Ale niestety natura nie obdarzyla mnie taką urodą...

Obiecałam kiedyś na tym forum, że wkleję moje zdjęcia (oczywiście nie w takim "ubraniu" jak dziewczyna z awatara rzastin), ale ciągle brakuje mi czasu, żeby przejrzać swoje archiwa zdjęć.

Najbardziej mnie martwi, że nie przytyłam po zmianie stylu życia. Przez 7 lat ćwiczyłam aerobik (amatosko) - niestety musiałam zrezygnować, bo moje kolana odmówiły współpracy przy tak intensywnym wysiłku. Od jakiś 3 lat nie ćwiczę regularnie, za to od 2 lat pracuję - 8-9 godzin przy biurku powinno było zadziałać na przybranie nieco na wadze...

Oczywiście, możecie napisać, ze powinnam się cieszyć, że mogę dużo jesć i nie przejmować się moją wagą. To jest miłe - zwłaszcza, że lubię dobrze zjeść (przy czym dobrze nie oznacza u mnie wcale dużo). Ale ostatnio zaczęłam patrzeć krytyczniej na swoje ciało i doszłam do wniosku, że moja figura wygląda po prostu... brzydko . Trochę więcej kilogramów w biodrach, pełniejsze piersi, no i troszkę tłuszczyku, który pokryłby moje wystające żebra i kręgosłup... a byłabym baaardzo happy .

Cóż, chyba musze nauczyć się robić zawiesiste sosy i pierogi... Może pomogą

[karolca]

agniesia!
nie martw się! Ja tak miałam do teraz. zadne "tuczące" zarło nie powodowało u mnie odłożenia sie nawet grama tluszczyku. Mama dobrze gotuje, zupy sa zaciągane smietaną, niektóre jeszcze kaszą manną, mlekiem... zalezy jaka zupa. Sosy obowiązkowo zawiesiste, zagęszczone własnie smietaną i zabielone mąką. Niewiele to daje. Chociaz sa ludzie, którym własnie to wystarczy. Ja uwielbiam sosy i nieraz potrafie zjesc tyle ile dorosly facet
Przeraża mnie to

W pracy tez jem dużo. Juz współpracownicy się ze mnie smieją, ze chyba caly sklep znowu wykupiłam

Dopiero od ok 2 tygodni zauwazylam, ze chyba zmieniła mi sie waga. Siostra cos mi wspomniała, ze mam "większe" uda. Nie wiem czemu, ale mimo iż chce przytyć nie uznałam tego za komplement chociac ucieszylo mnie, ze ktos cos zauwazyl.

Dwa dni temu przymiarzałam sukienke. Naprawde ladna, podobałam się sobie. Ale jednoczesnie stwierdzilam, ze mimo swojej drobnej budowy mam bardzo szerokie biodra (mimo iż mam tylko 88 cm).

W ciagu ostatniego tygodnia od siostry "wziełam" 2 pary spodni. Jedne musialam nieco zwężyć w pasie (wszylam po bokach po 1 cm gumki). Inne, ktore wzielam dzisiaj leżą idealnie a jeszcze 3 miesiace temu mogłam je przez biodra sciągnąć bez odpinania. Fajnie leżą, ale... no własnie. Nie podobam sie sobie. Róznicę między talią a biodrami mam ogromną. Ladnie to wyglada, nie mowie, ze nie. Powinnam sie cieszyc, ze tyję. Tylko troche mnie przeraża to, ze tak szybko.

Ciekawe czy to po nowych tabletkach anty, czy tak po prostu...

[agniesia_ania]

Napisane przez karolca

agniesia!
nie martw się! Ja tak miałam do teraz. zadne "tuczące" zarło nie powodowało u mnie odłożenia sie nawet grama tluszczyku. Mama dobrze gotuje, zupy sa zaciągane smietaną, niektóre jeszcze kaszą manną, mlekiem... zalezy jaka zupa. Sosy obowiązkowo zawiesiste, zagęszczone własnie smietaną i zabielone mąką. Niewiele to daje. Chociaz sa ludzie, którym własnie to wystarczy. Ja uwielbiam sosy i nieraz potrafie zjesc tyle ile dorosly facet
Przeraża mnie to

W pracy tez jem dużo. Juz współpracownicy się ze mnie smieją, ze chyba caly sklep znowu wykupiłam

Dopiero od ok 2 tygodni zauwazylam, ze chyba zmieniła mi sie waga. Siostra cos mi wspomniała, ze mam "większe" uda. Nie wiem czemu, ale mimo iż chce przytyć nie uznałam tego za komplement chociac ucieszylo mnie, ze ktos cos zauwazyl.

Dwa dni temu przymiarzałam sukienke. Naprawde ladna, podobałam się sobie. Ale jednoczesnie stwierdzilam, ze mimo swojej drobnej budowy mam bardzo szerokie biodra (mimo iż mam tylko 88 cm).

W ciagu ostatniego tygodnia od siostry "wziełam" 2 pary spodni. Jedne musialam nieco zwężyć w pasie (wszylam po bokach po 1 cm gumki). Inne, ktore wzielam dzisiaj leżą idealnie a jeszcze 3 miesiace temu mogłam je przez biodra sciągnąć bez odpinania. Fajnie leżą, ale... no własnie. Nie podobam sie sobie. Róznicę między talią a biodrami mam ogromną. Ladnie to wyglada, nie mowie, ze nie. Powinnam sie cieszyc, ze tyję. Tylko troche mnie przeraża to, ze tak szybko.

Ciekawe czy to po nowych tabletkach anty, czy tak po prostu...

Nie martw się Karolcu, na pewno ładnie wyglądasz i będziesz jeszcze ładniej. A że różnicę między talią a biodrami masz dużą, to jeszcze lepiej . Powinnaś się cieszyć, bo to bardzo kobieco wygląda.

Przeczuwam, że w ten sposób przybierając na wadze, niedługo staniesz się niezłą laską . Z czego wszystkie się bardzo cieszymy .

A co do tabletek anty, to mogą być powodem twojego tycia. Przybieranie na wadze to przecież jeden z ich podstawowych efektów ubocznych. A jak długo już bieżesz tabsy?

Pozdrawiam

[karolca]

Napisane przez agniesia_ania

Nie martw się Karolcu, na pewno ładnie wyglądasz i będziesz jeszcze ładniej. A że różnicę między talią a biodrami masz dużą, to jeszcze lepiej . Powinnaś się cieszyć, bo to bardzo kobieco wygląda.

Przeczuwam, że w ten sposób przybierając na wadze, niedługo staniesz się niezłą laską . Z czego wszystkie się bardzo cieszymy .

A co do tabletek anty, to mogą być powodem twojego tycia. Przybieranie na wadze to przecież jeden z ich podstawowych efektów ubocznych. A jak długo już bieżesz tabsy?

Pozdrawiam

od 1,5 roku. jednak dwa miesiące temu miałam zmieniona na inne ze względu na cerę

[blue _eyes]

Napisane przez agniesia_ania

rzastin, kiedy zobaczyłam twój avatarek, prawie spadłam z krzesła! gdyby zmienić głowę tej dziewczynie na moją, to wyglądałaby tak, jak ja...
Niesstety, mam bardzo szczupłą góre ciała... I takie małe piersiątka...

Chyba mogę uważać się za pełnoprawnego Chudzielca, co???

Ja tez jestem tak szczupla....lepiej byc chudym i drobnym niz otylym. Prawda ???
Podobam sie mojemu TŻ. Czasami cos wspomni ze chudzielec jestem, ale on tylko mowi prawde
Nie ukrywam ze przytyc bym chciala, ale zaakceptowalam swoje cialo.

[lolitka123]

a dziewczyny jak chce sie przytyc to lepiej jesc szybko czy wolno? tak sie zastanawiam nie wiem czemu ;p a ja wlasnie przed chwila zjadlam obiad (tzn jego druga czesc - mrozone warzywa na patelnie z sosem pyyyyychota ) i juz jestem glodna.. a chwile po zjedzeniu myslalam ze sie nie podniose z fotela.. eh ;p

[atka83]

Dzięki AGUŚ,masz racje tu się czuje jak sród swoich
blue eyse masz racje,lepiej byc taką szczupła niz otyła,bo mi sie zdaje,że to jest gorsze i nie apetyczne się wygląda :/

Ja ostatnio się zjadam tak:przed wczoraj na obiad jadłam naleśniki z czeko-dzemem,zjadłam ich z 3-4,wczoraj zjadłam zupe i potem dwa placki ziemniaczane,a na wczorjaszej kolacje zjadłam 3 parówki sardelki + 3 skibki chleba.A na dzisiejszy obiad zjadłam smażone ruskie parówki szt:8.a teraz na deser zjadłam sobie serek Danio stratacella
Przeczytałam ostatnio w Belli Relaks,ze powinno się nosić sukienki w delikatne kwiatuszki ze wstążka pod piersią,bo ukrywają mankamenty,braku tali,podkreśla biust.Miło mi się zrobiło,bo własnie taką mam,tyle,że na dole jest jeszcze taka falbanka.I faktycznie ona mnie poszerza i nie wyglądam w niej zbyt szczupło

[bess]

zeby przytyc powino sie jesc szybko,wtedy mozesz wiecej zjesc
ja np zawsze jem wolno:/

[karolca]

szybkie jedzenie predzec spowoduje zgage lub niestrawnosc niz pozwoli przytyc :/ jak dla mnie MIT.

[bess]

dla mnie nie poniewaz mozna oszukac zoladek zarowno jedzac wolno wtedy wczesniej osiagamy poczucie sytosci,
jak i jedzac szybciej mozna wiecej w siebie wepchac zanim osiagniemy uczucie sytosci.
proste jak drut ,zreszta zauwazylam to na sobie,a zgaga to swoja droga chociaz ja jej nigdy nie doswiadczylam

[lolitka123]

a ja wlasnie zauwazylam ze jak jem szybko to szybko sie zapycham.. wiec nie wiem jak to jest.. moze poprostu najlepiej jesc w swoim zwyklym tempie
A ja ostatnio zaczelam jesc po 2 obbiady - tzn po 2 drugie dania albo po 2 kolacje ;p hehe

[blue _eyes]

Moim zdaniem powinno jesc sie powoli. Napewno tak jest zdrowiej. Wydaje mi ze lepiej jesc mniej ale czesciej. Wtedy nasz zoladek jest ciagle pelny. Nie powinno sie doprowadzac do tego zebysmy czuli sie pusci i mocno glodni.
Wiadomo odpowiednia zywnosc tez gra role.

[isiaczek]

witajcie moje laseczki dupeczki
najsexowniejsze kobiety na świecie
i jak tam dziubki moje kochane....
co tam u was...
ja powróciłam...
ciezki tydzien byl...
świetowałam moje urodzinki
i nie miałam kiedy wejsc na forum do moich kochaniutkich chudzielców ..najcudowniejszych na świecie...co małe to piekne

[nataska_92]

Ja mam 170ok. i waże 40 kg, jak już wcześniej pisałam... i wyczytałam,że w y też macie zawroty głowy?? A do lekarza nie pójdę sie zbadać (krew) bo kiedyś jakieś gówniary młode mi pobieraly i mi 6 razy tą igłe wbijały zanim krew pobrały! Więcej nie idę!

[Maripossa]

Napisane przez agniesia_ania

Nie martw się Karolcu, na pewno ładnie wyglądasz i będziesz jeszcze ładniej. A że różnicę między talią a biodrami masz dużą, to jeszcze lepiej . Powinnaś się cieszyć, bo to bardzo kobieco wygląda.

Przeczuwam, że w ten sposób przybierając na wadze, niedługo staniesz się niezłą laską . Z czego wszystkie się bardzo cieszymy .

A co do tabletek anty, to mogą być powodem twojego tycia. Przybieranie na wadze to przecież jeden z ich podstawowych efektów ubocznych. A jak długo już bieżesz tabsy?

Pozdrawiam

Pozwole sobie zwrocic uwage ze tyje sie po tabletkach trojfazowych, a nie tych nowoczesnych jednofazowych, ktore teraz goroja. Maja one mala ilosc hormonow, taka, aby wprowadzic istotne zmiany w pracy jajnikow, i raczej nic poza tym, wiec nie tyje sie po nich wiem cos o tym, bo tez sie troche ucieszylam jak zaczynalam brac tabletki, ze troche przytyje i nic... Ja biore je juz niecale 3 lata i nic.
Dlatego nie wiem co nam jeszcze pozostalo skoro leki (a probowalam roznych), diety i cwiczenia nie pomagaja...Chyba tylko czekac az lat przybedzie, urodzimy dzieci i wtedy cos sie utyje ale wtedy chyba wlasnie jest czas, kiedy kobieta chce byc szczupla hehe...

[citrine]

Hahaha świat się kończy!!! Citrine(czyli ja ) przytyła 2 kg. heehe dobre i to. szczególnie że jak prztyje chociaz kilogram to wpadam w stan euforii. z moich wiecznych 45-46 mam 48 kg. hurrrrra!!!!!!!!
żeby byc pewna że moja waga nie szwankuje( co jej sie często zdarza) zmierzyłam 2 pary spodni luźnych(jeszcze nie dawno) w biordach. No i pięknie leżą. były luzy-nie ma luzów. ale sie cieszę!!!
pozdrawiam wszystkie chudziaszki

[magdaa_j]

Napisane przez citrine

Hahaha świat się kończy!!! Citrine(czyli ja ) przytyła 2 kg. heehe dobre i to. szczególnie że jak prztyje chociaz kilogram to wpadam w stan euforii. z moich wiecznych 45-46 mam 48 kg. hurrrrra!!!!!!!!
żeby byc pewna że moja waga nie szwankuje( co jej sie często zdarza) zmierzyłam 2 pary spodni luźnych(jeszcze nie dawno) w biordach. No i pięknie leżą. były luzy-nie ma luzów. ale sie cieszę!!!
pozdrawiam wszystkie chudziaszki

Citrine gratulacje Ja też przytyłam ostatnio i ważę 49 kg a ważyłam 47-48 także tak jak ty po przytyciu nawet jednego kilograma cieszę się niezmiernie. Trzeba będzie zaopatrzyć się w nowe spodnie, bo wszystkie już ciężko na mnie wchodzą

[AguŚ87]

Siemano Laski

wkoncu wrocilam z niemiec:/ bylam tydzien i schudlam 2-3 kg :/ padaka waze lewdwo 38 ! nic nie jadłam bo takie nie dobre ze sie nie da, albo jedna bulka na dzien i 10 h chodzenia ! normalnie jestem tak wygłodzona ze dzis tylko jem jem i jem ! wszytsko na mnie wisi:/ niby 2 kg ale jak widac :O nawet pski mi sa za duze i musze dziurki przerobic kurde a tylko tydzien mnie nie było;/ mam nadzieje ze przez nastepny tydzien dojade do marnego 40...

Karolcia a jakie bierzesz teraz taps ja biore Novynette ale jak wiadomo są jednofazowe i nie powodują tycia :/ i przez pol roku ani grama mi nie przybyło ;p

Ktoś tu pisał ze tylko trójfazowe powodują tycie.,... a nie prawda ! wlasnie dzis czytalam bodajze Świat Kobiety i był artykuł na 4 strony o tapsach, i dwufazowe powodują tez tycie :P jak byk było napisane wady: zwiększenie masy ciała :P i chyba wlasnie dam sobie je zapisac, bo bylo napisane ze sa dla kobiet ktore maja strasznie bolesne miesiaczki i napiecie przed miesiaczkowe, bo kurde te moje Novynette nic mi nie dały a biore 5 miechów, łaże po scianach z bolu a okres 5-6 dni :/ za słabe dla mnie chyba

kurde sie rozpisałam to brak kompa przez tydzien

[to_ja]

Hej
Pare dni temu 'odkryłam' ten watek i mialam napisac wczesniej, ale najpierw chcialam sie przedrzec przez te 773 posty... I udalo sie Uff...
Mam 18 lat, 167 cm i 47-48 kg. Nie bede pisac jakie komenty slyszalam i jak czesto bylo mi , bo musialabym pisac to samo co wy
Dzis moze sie nie bede rozpisywac, bo niedlugo ide lulu (czas sie w koncu wyspac)... W kazdym badz razie ten watek NAPRAWDE mnie podbudowal i dal pozytywnego kopa
Fajnie, ze jestescie... Pozdrawiam chudzinki

[Nemezja]

Hej AguŚ,To ja,witamy Miło,że dołączyłaś do naszego klubu
A ja już się nie ważę nawet,bo szkoda wagi z szafy wyciągać,bo i tak ani drgnie.Postaniowiłam sobie niedawno,że będę jeść na siłę,ale tak się nie da,bo żołądek boli i ciężko,jakbym kamień połknęła
Przynajmniej zaoszczędzę w przyszłości na odtłuszczaniu
Ale do kurki jasnej,takich chudych rąk jak ja to chyba nikt nie ma

[AguŚ87]

taa no ba nie stracimy kasy na odsysanie tłuszczu i wyczerpujące ćwiczenia, silownie iwogole

tak sobie ostatnio pomyslalam

czemu nie zrobią wsysania tłuszczu w wybrane części ciala poprosze wszędzie

[isiaczek]

Napisane przez AguŚ87

taa no ba nie stracimy kasy na odsysanie tłuszczu i wyczerpujące ćwiczenia, silownie iwogole

tak sobie ostatnio pomyslalam

czemu nie zrobią wsysania tłuszczu w wybrane części ciala poprosze wszędzie

niop ale słyszałam od siostry że w niemczech ogladala program i robili lasce dosysanie tłuszczu...
jak ejst ten program badz piekna to jej dosysali
ja tez chceeeeee

[AguŚ87]

znalazłam fajną tabele

http://crossdressing.pl/main.php?lv1...id=204&lang=pl

hahahah ja się nawet nie załapuje na tą tabele czyli nie mam budowy szczupłej...tylko... niewiem juz kościstą czy co

[Nemezja]

Na pierwszy rzut oka widać,że oni tabel nie umieją robić

[takasobieania]

Napisane przez AguŚ87

taa no ba nie stracimy kasy na odsysanie tłuszczu i wyczerpujące ćwiczenia, silownie iwogole

tak sobie ostatnio pomyslalam

czemu nie zrobią wsysania tłuszczu w wybrane części ciala poprosze wszędzie

Oj ja też sie nie mieszczy w ryzach
Mam 175 wzrostu, waże 53 kg
Ale nie wyglądam tragicznie chudo, chyba mam taką budowę.
Tzn niektórzy mówią że wyglądam ale to mniejszość